eh szkoda gadać, ale postaram się wyrazić najjaśniej jak to tylko możliwe aby szanowni panowie wreszcie zrozumieli, otóż:
1. jak obejrzałam filmik z tego linku od razu miałam skojarzenie ze sceną z "Misia", klasyczny przykład "klusek w gębie"
2. zahaczyłam o rejestratora dźwięku, bo jakość tego dźwięku jest fatalna i zaistniało prawdopodobieństwo że to właśnie przez taki beznadziejny dźwięk wychodzą takie właśnie "kluski w gębie
3. ale jeśli pan wokalista faktycznie ma taką niewyraźną wymowę, no to wybaczcie ale powinien nad tym popracować
4. głucha nie jestem i wybaczcie po raz drugi ale nie powala mnie to na kolana
5. wbijcie sobie do głowy że nie każdy krytykujący jest z konkurencji - przypomina mi to wątek o wyborach - każdy kto krytykował Kielana, na bank był pracownikiem urzędu miasta, litości, bo idąc waszym tokiem rozumowania to pan Rokers na bank jest członkiem Immunitetu i zachwala sam siebie :-)
qwert, odpowiem Ci tylko na punkt drugi, bo ze śmiechu brzuch mnie rozbolał.
Kamerzysta, który nagrywał to wesele ma bzika na punkcie obrazu i dźwięku. Do nagrania dźwięku użył trzech mikrofonów. Jeden był podpięty tradycyjnie do kamery, drugi w odległości ok. pięciu metrów skierowany na nas (zespół), a trzeci to wysokiej klasy mikrofon cyfrowy podłączony bezpośrednio do naszego miksera.
Zakładam, że słuchałaś na głośniczkach w komputerze, co mogło mieć wpływ na odbiór. Jeżeli masz lepszy sprzęt to wybacz, ale jesteś głucha.
Bez urazy. :-)
o widzę że mój wcześniejszy post został usunięty, więc napiszę to jeszcze raz:
mógł mieć nawet dziesięć mikrofonów ale mnie i tak to nie powala na kolana,
więc albo jestem głucha albo mam znacznie wyższe wymagania co do jakości słuchanej muzyki
bez urazy ;-)
i proszę redakcję o nie usuwanie mojego posta, bo nie ma ku temu żadnej podstawy
Znowu jatka, jak zwykle jeden zespół nadaje na drugi. Czy wy nie znacie pojęcia współpraca?
Odnośnie waszej polemiki. Wpiąłem słuchawy AKG w kompa i posłuchałem. Sporo basów, soprany tylko słyszalne w solówce i trochę w wokalu. Komuś kto nie zna się na tego rodzaju muzyce może wydawać się to nie do końca poprawne, aczkolwiek zastanówmy się z jakimi instrumentami mamy w tym filmie do czynienia. Ja słyszę tam bas, perkusję i gitarę solową jako prowadzącą i w momencie partii solowej przełączoną na solówkę. Odsłuchałem także oryginalną metalikę w wersji koncertowej zgraną z tego co słyszę częściowo ze stołu http://www.youtube.com/watch?v=2ZDhnRo8YvQ
Słychać wyraźnie że mamy tu o jedną gitarę więcej, dodającą partie solowe i wokal trochę mniej chrypliwy jak tego chłopaka z filmu weselnego i perkusję akustyczną której dynamika jak każdy wie jest znacznie lepsza niż gumowych pacek, sorry Kaper .
Z ciekawości poszukałem od kolegi pablamce inny film z innymi instrumentami i trafiłem na takie coś http://www.youtube.com/watch?v=M9EAbZtErPc&feature=related
w tym filmie dźwięk jest znacznie inny, powiedziałbym za mało basowy, ale parkusja brzmi na nim fajniej dla ucha, możliwe że głośniki były bliżej kamery, albo inaczej ustawiony stół. Ogólnie najsłabszy.
Dobra żeby nie było że tylko immunitet, ten dźwięk mi się najbardziej podoba, chociaż wokal trochę soczysty ;) http://www.youtube.com/watch?v=BKBYK7G37ec&feature=mfu_in_order&list=UL
Pewnie już wiecie że mam coś wspólnego z muzyką i się nie mylicie, aczkolwiek nie wstawiam tutaj nic swojego, więc to żadna reklama.
Prawda jest taka że dobry zespół i dobry kamerzysta nie potrzebują reklamy.
PS Kaper, ale Bieniek to naprawdę wymiata. Wielki szacun dla tego człowieka.
[quote=gość: qwert] ten link to po co bo nie kumam ;-(
bo jeśli odwołuje się do wymowy pana Sienkiewicza, no to wybacz ale on ma wrodzoną wadę wymowy i tego nie da się zniwelować
a jeśli chodzi o tekst piosenki, to nijak ma się on do waszego wykonania
[/quote]
Nie wiem czy jest ze mną coś nie tak? Ja jestem nie kumaty czy ta Pani jest nie kumata?
Kaper powyższym utworem przesłał jednoznaczną odpowiedź, cytuję: "...Jeśli myślisz że odwala nam, stań na scenie i se zagraj sam..."
Nie słyszę u Sienkiewicza, żadnej wady wymowy. Jeśli by się w ten sposób czepiać jak ta Pani, to u każdego można by znaleźć wadę wymowy i wysyłać do logopedy.
a jednak mnie podkusiło żeby panu donaldowi wytłumaczyć :-)
cytuję: "...Jeśli myślisz że odwala nam, stań na scenie i se zagraj sam..." no i właśnie dlatego napisałam że nijak ma się to do wykonania, bo nigdzie w żadnym zdaniu nie napisałam że komuś odwala, że ktoś gwiazdorzy lub ze ktoś jest "super star" lub "tap madl" :-D
napisałam o wymowie wokalisty, bo dla mnie są to "kluski w gębie" i tyle
jeśli nadal nie rozumiesz to wróć dziecko do podstawówki
drogie zespoły wasze dewgację tutaj są zupełnie nie na miejscu,gdyż chyba zapomnieliście,że to jest forum o temacie-UDANE WESELE CZY NIE??-sory,ale sama nie dawno znalazłam zespół weselny i interesowało mnie czy ktoś tutaj o nim slyszał bo różne zespoły się przewineły tutaj w rozmowach a ostatnio nawet nie ma tutaj nic ciekawego do poczytania bo wkółko jeden nadaje na drugiego...a ja byłam chyba w błędzie myśląc że spotkam tu osoby które chętnie wymienią się wrażeniami i swoimi spostrzeżeniami na tematy weselne-gdzie jest jaka sala,gdzie kupić ciasto weselne,co z dekoracjami z sukniami itd...dobry zespół to połowa sukcesu i zadowolenie gości ale w tym temacie są jeszcze inni ważne tematy!!!na litość boską ogarnijcie się i skończcie te prywatne wycieczki!!!
[quote=gość: Clapton] . Ja słyszę tam bas, perkusję i gitarę solową jako prowadzącą i w momencie partii solowej przełączoną na solówkę ........().......... i perkusję akustyczną której dynamika jak każdy wie jest znacznie lepsza niż gumowych pacek, sorry Kaper [/quote]
Panie ...
Pokaz mi zespół weselno-bankietowy W TYM PRZEDZIALE CENOWYM grajacy na stałę z dwiema gitarami.
Jeśli chodzi o dynamikę perkusji akustycznej to na weselach często staje sie ona jej najwiekszą wadą .... i "gumowe packi" to często zbawienna manna z nieba dla uszu bawiacych sie gości .....
_______________________________
[quote=gość: maturzysta] Mam takie pytanie: ile kosztuje wynajęcie orkiestry a ile dj-a na studniówkę ? Tak w przybliżeniu, od....do.... [/quote]
Orkiestra na studniówke w przybliżeniu to cena miedzy 2000zł a 20 000zł a DJ miedzy 700zł a 7000zł a realnie ...... cenaz zespołu za studniówkę oscyluję w okolicach ceny z a jednodniowe przyjęcie weselne
nie wiem czy takie dobre ..chyba raczej żenujące w stylu jak to wujek z ciocia bawia sie na wiejskim weselu....gdzies pod wschodnia granica...czegos takiego chce wlaśnie uniknać na własnym slubie.
Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie".
[quote=gość: rezydent] Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". [/quote]
Szanowni Forumowicze.
Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent".
Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał.
Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę.
[quote=Kaper] gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=gość: ] Kaper napisał/a:gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=gość: ] Kaper napisał/a:gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=Kaper] gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
Głupie tłumaczenie z tym oddzwanianiem. Po prostu mieliście imprezę za lepsze pieniądze. Ostrzegam wszystkich potencjalnych klientów tego zespołu - zastanówcie się czy warto podejmować współpracę z takimi niepoważnymi ludźmi.
Rezydencie.
Jeżeli jesteś Dominiką albo jej mężem, to wiesz, jak było naprawdę.
Masz telefony do kolegów z zespołu, więc z nimi możesz porozmawiać. Ja nie będę z nikim dyskutował na forum, bo również mógłbym odpisać, że to Wy naleźliście zespół za lepsze pieniądze, ale nie zamierzam prowadzić bezsensownej przepychanki słownej.
Życzymy Wam Wesołych Świąt i udanego Nowego Roku.
Rezydent, podpisywałeś jakąś umowę z Immunitetem? Uzgadnialiście coś w cztery oczy?
Jeżeli nie to nie wiem o co masz pretensję, a jeżeli tak to faktycznie kiszka.
Witam wszystkich, nie będziemy sie tu tłumaczyć bo nie ma z czego!!!
Prawda jest taka że włascicielka Rezydenta coś sobie UBZDURAŁA, gdyż przeprowadzaliśmy tylko wstępne rozmowy odnosnie ceny, nikt z nią nie rozmawiał w cztery oczy a tym bardziej nie podpisywała z nami żadnej umowy ani zaliczki nie wpłaciła!!!
Więc to ja mogę powiedzieć
-klijenci REZYDENTA "zastanówcie się czy warto podejmować współpracę z takimi niepoważnymi ludźmi"
IMMUNITET
[quote=Kaper] Rezydencie. Jeżeli jesteś Dominiką albo jej mężem, to wiesz, jak było naprawdę. Masz telefony do kolegów z zespołu, więc z nimi możesz porozmawiać. Ja nie będę z nikim dyskutował na forum, bo również mógłbym odpisać, że to Wy naleźliście zespół za lepsze pieniądze, ale nie zamierzam prowadzić bezsensownej przepychanki słownej. Życzymy Wam Wesołych Świąt i udanego Nowego Roku.Immunitet [/quote]
Panie Mirku jak mozna pisać takie bzdury że Rezydent znalazł na Sylwestra zespół za lepsze pieniądze! Tym stwierdzeniem udowodliliście, że wasze wcześniejsze tłumaczenia były tylko i wyłącznie mataczeniem!
Rezydencie, ja uświadamiam Ci, że idąc Twoim tokiem myślenia można powiedzieć, że kij ma dwa końce. I jak już pisałem wcześniej - od rozmów jest telefon - nie internet, ku ciesze gawiedzi.
Pewnie gralibyśmy u Was, gdybyś go odebrała.
Tyle z mojej strony. Idę ubierać choinkę.
Pozdrawiam,
Mirek
eh szkoda gadać, ale postaram się wyrazić najjaśniej jak to tylko możliwe aby szanowni panowie wreszcie zrozumieli, otóż:
1. jak obejrzałam filmik z tego linku od razu miałam skojarzenie ze sceną z "Misia", klasyczny przykład "klusek w gębie"
2. zahaczyłam o rejestratora dźwięku, bo jakość tego dźwięku jest fatalna i zaistniało prawdopodobieństwo że to właśnie przez taki beznadziejny dźwięk wychodzą takie właśnie "kluski w gębie
3. ale jeśli pan wokalista faktycznie ma taką niewyraźną wymowę, no to wybaczcie ale powinien nad tym popracować
4. głucha nie jestem i wybaczcie po raz drugi ale nie powala mnie to na kolana
5. wbijcie sobie do głowy że nie każdy krytykujący jest z konkurencji - przypomina mi to wątek o wyborach - każdy kto krytykował Kielana, na bank był pracownikiem urzędu miasta, litości, bo idąc waszym tokiem rozumowania to pan Rokers na bank jest członkiem Immunitetu i zachwala sam siebie :-)
qwert, odpowiem Ci tylko na punkt drugi, bo ze śmiechu brzuch mnie rozbolał.
Kamerzysta, który nagrywał to wesele ma bzika na punkcie obrazu i dźwięku. Do nagrania dźwięku użył trzech mikrofonów. Jeden był podpięty tradycyjnie do kamery, drugi w odległości ok. pięciu metrów skierowany na nas (zespół), a trzeci to wysokiej klasy mikrofon cyfrowy podłączony bezpośrednio do naszego miksera.
Zakładam, że słuchałaś na głośniczkach w komputerze, co mogło mieć wpływ na odbiór. Jeżeli masz lepszy sprzęt to wybacz, ale jesteś głucha.
Bez urazy. :-)
o widzę że mój wcześniejszy post został usunięty, więc napiszę to jeszcze raz:
mógł mieć nawet dziesięć mikrofonów ale mnie i tak to nie powala na kolana,
więc albo jestem głucha albo mam znacznie wyższe wymagania co do jakości słuchanej muzyki
bez urazy ;-)
i proszę redakcję o nie usuwanie mojego posta, bo nie ma ku temu żadnej podstawy
Znowu jatka, jak zwykle jeden zespół nadaje na drugi. Czy wy nie znacie pojęcia współpraca?
Odnośnie waszej polemiki. Wpiąłem słuchawy AKG w kompa i posłuchałem. Sporo basów, soprany tylko słyszalne w solówce i trochę w wokalu. Komuś kto nie zna się na tego rodzaju muzyce może wydawać się to nie do końca poprawne, aczkolwiek zastanówmy się z jakimi instrumentami mamy w tym filmie do czynienia. Ja słyszę tam bas, perkusję i gitarę solową jako prowadzącą i w momencie partii solowej przełączoną na solówkę. Odsłuchałem także oryginalną metalikę w wersji koncertowej zgraną z tego co słyszę częściowo ze stołu
http://www.youtube.com/watch?v=2ZDhnRo8YvQ
Słychać wyraźnie że mamy tu o jedną gitarę więcej, dodającą partie solowe i wokal trochę mniej chrypliwy jak tego chłopaka z filmu weselnego i perkusję akustyczną której dynamika jak każdy wie jest znacznie lepsza niż gumowych pacek, sorry Kaper .
Z ciekawości poszukałem od kolegi pablamce inny film z innymi instrumentami i trafiłem na takie coś
http://www.youtube.com/watch?v=M9EAbZtErPc&feature=related
w tym filmie dźwięk jest znacznie inny, powiedziałbym za mało basowy, ale parkusja brzmi na nim fajniej dla ucha, możliwe że głośniki były bliżej kamery, albo inaczej ustawiony stół. Ogólnie najsłabszy.
Dobra żeby nie było że tylko immunitet, ten dźwięk mi się najbardziej podoba, chociaż wokal trochę soczysty ;)
http://www.youtube.com/watch?v=BKBYK7G37ec&feature=mfu_in_order&list=UL
Pewnie już wiecie że mam coś wspólnego z muzyką i się nie mylicie, aczkolwiek nie wstawiam tutaj nic swojego, więc to żadna reklama.
Prawda jest taka że dobry zespół i dobry kamerzysta nie potrzebują reklamy.
PS Kaper, ale Bieniek to naprawdę wymiata. Wielki szacun dla tego człowieka.
[quote=gość: qwert] ten link to po co bo nie kumam ;-(
bo jeśli odwołuje się do wymowy pana Sienkiewicza, no to wybacz ale on ma wrodzoną wadę wymowy i tego nie da się zniwelować
a jeśli chodzi o tekst piosenki, to nijak ma się on do waszego wykonania
[/quote]
Nie wiem czy jest ze mną coś nie tak? Ja jestem nie kumaty czy ta Pani jest nie kumata?
Kaper powyższym utworem przesłał jednoznaczną odpowiedź, cytuję: "...Jeśli myślisz że odwala nam, stań na scenie i se zagraj sam..."
Nie słyszę u Sienkiewicza, żadnej wady wymowy. Jeśli by się w ten sposób czepiać jak ta Pani, to u każdego można by znaleźć wadę wymowy i wysyłać do logopedy.
donald jeśli nie wiesz o co chodzi to radzę przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem, a jeśli nadal nie będziesz wiedział to się nie wcinaj
a jednak mnie podkusiło żeby panu donaldowi wytłumaczyć :-)
cytuję: "...Jeśli myślisz że odwala nam, stań na scenie i se zagraj sam..." no i właśnie dlatego napisałam że nijak ma się to do wykonania, bo nigdzie w żadnym zdaniu nie napisałam że komuś odwala, że ktoś gwiazdorzy lub ze ktoś jest "super star" lub "tap madl" :-D
napisałam o wymowie wokalisty, bo dla mnie są to "kluski w gębie" i tyle
jeśli nadal nie rozumiesz to wróć dziecko do podstawówki
drogie zespoły wasze dewgację tutaj są zupełnie nie na miejscu,gdyż chyba zapomnieliście,że to jest forum o temacie-UDANE WESELE CZY NIE??-sory,ale sama nie dawno znalazłam zespół weselny i interesowało mnie czy ktoś tutaj o nim slyszał bo różne zespoły się przewineły tutaj w rozmowach a ostatnio nawet nie ma tutaj nic ciekawego do poczytania bo wkółko jeden nadaje na drugiego...a ja byłam chyba w błędzie myśląc że spotkam tu osoby które chętnie wymienią się wrażeniami i swoimi spostrzeżeniami na tematy weselne-gdzie jest jaka sala,gdzie kupić ciasto weselne,co z dekoracjami z sukniami itd...dobry zespół to połowa sukcesu i zadowolenie gości ale w tym temacie są jeszcze inni ważne tematy!!!na litość boską ogarnijcie się i skończcie te prywatne wycieczki!!!
CZY WARTO WYBRAĆ SIE NA SYLWESTRA DO STRAŻNICY W DROGINI....
Clapton, to oceń to cwaniaczku :)
http://www.youtube.com/watch?v=m2V3vUxj-YE
Mam takie pytanie: ile kosztuje wynajęcie orkiestry a ile dj-a na studniówkę ? Tak w przybliżeniu, od....do....
[quote=gość: Clapton] . Ja słyszę tam bas, perkusję i gitarę solową jako prowadzącą i w momencie partii solowej przełączoną na solówkę ........().......... i perkusję akustyczną której dynamika jak każdy wie jest znacznie lepsza niż gumowych pacek, sorry Kaper [/quote]
Panie ...
Pokaz mi zespół weselno-bankietowy W TYM PRZEDZIALE CENOWYM grajacy na stałę z dwiema gitarami.
Jeśli chodzi o dynamikę perkusji akustycznej to na weselach często staje sie ona jej najwiekszą wadą .... i "gumowe packi" to często zbawienna manna z nieba dla uszu bawiacych sie gości .....
_______________________________
[quote=gość: maturzysta] Mam takie pytanie: ile kosztuje wynajęcie orkiestry a ile dj-a na studniówkę ? Tak w przybliżeniu, od....do.... [/quote]
Orkiestra na studniówke w przybliżeniu to cena miedzy 2000zł a 20 000zł a DJ miedzy 700zł a 7000zł a realnie ...... cenaz zespołu za studniówkę oscyluję w okolicach ceny z a jednodniowe przyjęcie weselne
Z innej beczki
Temat pod tytułem ZABAWY WESELNE
http://www.youtube.com/watch?v=8--gwkejUc0&feature=related
Ale to było dobre :):):)
nie wiem czy takie dobre ..chyba raczej żenujące w stylu jak to wujek z ciocia bawia sie na wiejskim weselu....gdzies pod wschodnia granica...czegos takiego chce wlaśnie uniknać na własnym slubie.
do Drogini ???;) oczywiście że warto się wybrać:)
Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie".
[quote=gość: rezydent] Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". [/quote]
Szanowni Forumowicze.
Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent".
Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał.
Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę.
Pozdrawiam,
Mirek
A w ogole gra ktos w Rezydencie Sylwestra?
[quote=Kaper] gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=gość: ] Kaper napisał/a:gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=gość: ] Kaper napisał/a:gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
[quote=Kaper] gość: rezydent napisał/a:Chciałbym oficjalnie zakomunikować wszem i wobec wszystkich forumowiczów tych "grających" i nie majacych tych umiejętności, że uważajacy sie za "gwiazdorski" zespół muzyczny "Immunitet" po prostu "olał" imprezę sylwestrową w "Rezydencie" w Rudniku zostawiając organizatorów i gości sylwestrowych na przysłowiowym "lodzie". Szanowni Forumowicze.Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej, niż pisze "rezydent". Właścicielka zadzwoniła do kolegi, który NIE zajmuje się przyjmowaniem imprez. Ten odesłał ją pod właściwy adres. Drugi kolega nie mógł odebrać, ale TRZYKROTNIE oddzwaniał. Niestety pani Dominika nie odebrała, więc uznaliśmy, że już kogoś ma i przyjęliśmy inną ofertę. Pozdrawiam, Mirek [/quote]
Głupie tłumaczenie z tym oddzwanianiem. Po prostu mieliście imprezę za lepsze pieniądze. Ostrzegam wszystkich potencjalnych klientów tego zespołu - zastanówcie się czy warto podejmować współpracę z takimi niepoważnymi ludźmi.
Rezydencie.
Jeżeli jesteś Dominiką albo jej mężem, to wiesz, jak było naprawdę.
Masz telefony do kolegów z zespołu, więc z nimi możesz porozmawiać. Ja nie będę z nikim dyskutował na forum, bo również mógłbym odpisać, że to Wy naleźliście zespół za lepsze pieniądze, ale nie zamierzam prowadzić bezsensownej przepychanki słownej.
Życzymy Wam Wesołych Świąt i udanego Nowego Roku.
Immunitet
Rezydent, podpisywałeś jakąś umowę z Immunitetem? Uzgadnialiście coś w cztery oczy?
Jeżeli nie to nie wiem o co masz pretensję, a jeżeli tak to faktycznie kiszka.
Witam wszystkich, nie będziemy sie tu tłumaczyć bo nie ma z czego!!!
Prawda jest taka że włascicielka Rezydenta coś sobie UBZDURAŁA, gdyż przeprowadzaliśmy tylko wstępne rozmowy odnosnie ceny, nikt z nią nie rozmawiał w cztery oczy a tym bardziej nie podpisywała z nami żadnej umowy ani zaliczki nie wpłaciła!!!
Więc to ja mogę powiedzieć
-klijenci REZYDENTA "zastanówcie się czy warto podejmować współpracę z takimi niepoważnymi ludźmi"
IMMUNITET
Skoro nie było umowy i zaliczki to nie było tez zlecenia. Nie rozumiem w czym Rezydent ma problem. Pozdrawiam
[quote=Kaper] Rezydencie. Jeżeli jesteś Dominiką albo jej mężem, to wiesz, jak było naprawdę. Masz telefony do kolegów z zespołu, więc z nimi możesz porozmawiać. Ja nie będę z nikim dyskutował na forum, bo również mógłbym odpisać, że to Wy naleźliście zespół za lepsze pieniądze, ale nie zamierzam prowadzić bezsensownej przepychanki słownej. Życzymy Wam Wesołych Świąt i udanego Nowego Roku.Immunitet [/quote]
Panie Mirku jak mozna pisać takie bzdury że Rezydent znalazł na Sylwestra zespół za lepsze pieniądze! Tym stwierdzeniem udowodliliście, że wasze wcześniejsze tłumaczenia były tylko i wyłącznie mataczeniem!
Rezydencie, ja uświadamiam Ci, że idąc Twoim tokiem myślenia można powiedzieć, że kij ma dwa końce. I jak już pisałem wcześniej - od rozmów jest telefon - nie internet, ku ciesze gawiedzi.
Pewnie gralibyśmy u Was, gdybyś go odebrała.
Tyle z mojej strony. Idę ubierać choinkę.
Pozdrawiam,
Mirek