Państw, które zmarginalizowały udział religii w zarządzaniu państwem, i w przeszłości i teraz, są potęgami.
Życzę Ci w Sylwestra abyś na starość nie skończył w super mocarstwie, zamknięty w złotej klatce, ograniczony napisanymi prawami i zakazami oraz własnym niedołężnym ze starości ciałem wypatrujący ludzkiego gestu, dotyku rodziny ewentualnie choć ciepłego wzroku obcej opiekunki z biedniejszego kraju w którym kościół nauczał wrażliwości na drugiego człowieka.
To o czym piszesz to kompletna bzdura, porozmawiaj z ludźmi w krajach-potęgach, zobaczysz czego im brakuje, jakie mają potrzeby, ile by oddali za to aby człowiek człowiekowi człowiekiem. Po drugie szkoda, że takich samych popieprzonych teorii marginalizacji kościoła nie mówiłeś kiedy wiara była źle postrzegana a ludzie sami dążyli do modlitwy. Widząc to co dzieje się w Państwach które rozdzieliły się z kościołem wybieram opcję która obowiązuje obecnie u nas.
Życzę Ci w Sylwestra abyś na starość nie skończył w super mocarstwie, zamknięty w złotej klatce
A ja abyś na starość nie bał się leczyć we własnym kraju jak to bywa obecnie w Holandii i abyś nie był grzebany bez udziału rodziny tak jak to jest popuralne w Sztokholmie:
Życzę Ci w Sylwestra abyś na starość nie skończył w super mocarstwie, zamknięty w złotej klatce, ograniczony napisanymi prawami i zakazami oraz własnym niedołężnym ze starości ciałem wypatrujący ludzkiego gestu, dotyku rodziny ewentualnie choć ciepłego wzroku obcej opiekunki z biedniejszego kraju w którym kościół nauczał wrażliwości na drugiego człowieka.
To o czym piszesz to kompletna bzdura, porozmawiaj z ludźmi w krajach-potęgach, zobaczysz czego im brakuje, jakie mają potrzeby, ile by oddali za to aby człowiek człowiekowi człowiekiem. Po drugie szkoda, że takich samych popieprzonych teorii marginalizacji kościoła nie mówiłeś kiedy wiara była źle postrzegana a ludzie sami dążyli do modlitwy. Widząc to co dzieje się w Państwach które rozdzieliły się z kościołem wybieram opcję która obowiązuje obecnie u nas.
Porozmawiałem z tymi ludźmi, powiedzieli mi że się boją tego o czym piszesz i dlatego budują w tych krajach meczety i modlą się na potęgę.
Tak mi się jakoś wydaje, że gdyby rozwój świata zależał od takich jak panowie, robilibyśmy do dzisiaj na plebańskim polu.
A ja abyś na starość nie bał się leczyć we własnym kraju jak to bywa obecnie w Holandii i abyś nie był grzebany bez udziału rodziny tak jak to jest popuralne w Sztokholmie:
Jak Jerzy Urban pokazywał w stanie wojennym, takie same filmy o zachodzie i uświadamiał nas jakim złem jest zachód, to jest dzisiaj zaszczuty jako propagandzista.
A jego troska o to abyśmy ich nie podglądali była równie gorliwa.
Życzę Ci w Sylwestra abyś na starość nie skończył w super mocarstwie, zamknięty w złotej klatce, ograniczony napisanymi prawami i zakazami oraz własnym niedołężnym ze starości ciałem wypatrujący ludzkiego gestu, dotyku rodziny ewentualnie choć ciepłego wzroku obcej opiekunki z biedniejszego kraju w którym kościół nauczał wrażliwości na drugiego człowieka.
.
sh_ma napisał/a:
A ja abyś na starość nie bał się leczyć we własnym kraju jak to bywa obecnie w Holandii i abyś nie był grzebany bez udziału rodziny tak jak to jest popuralne w Sztokholmie:
Parę dni temu odszedł kolejny ważny człowiek polskiego Kościoła, po Tischnerze, Macharskim, ten z ludzi JP II a nie Rydzyka... Nazywał rzeczy po imieniu, nie uciekał od prawdy. Film "Kler" skwitował słowami: "w Kościele jest jeszcze gorzej". Takich ludzi potrzeba by prostować drogi, niestety oni też odchodzą i pozostaje pustka...
Parę dni temu odszedł kolejny ważny człowiek polskiego Kościoła, po Tischnerze, Macharskim, ten z ludzi JP II a nie Rydzyka... Nazywał rzeczy po imieniu, nie uciekał od prawdy. Film "Kler" skwitował słowami: "w Kościele jest jeszcze gorzej". Takich ludzi potrzeba by prostować drogi, niestety oni też odchodzą i pozostaje pustka...
Żal wielki, że Kościół Krakowski powoli odchodzi. To ten kościół był moim nauczycielem, wspaniałych ludzi w służbie kościoła.
Toruński kościół i biskupów à la Głódź, jest dla mnie profanacją religii.
O dziwo amerykańska, obca stacja, poświeciła śmierci bp. Pieronka trzy razy więcej czasu antenowego niż publiczna TVP .
Zapewne jest w tym filmie trochę propagandy, ale nie wierzę aby przedstawione tam dane statystyczne były nieprawdziwe. Choćby to że 70% osób w stolicy mieszkało samotnie. Jedynie same dane statystyczne wystarcza aby zapaliła się czerwona lampka.
Zapewne jest w tym filmie trochę propagandy, ale nie wierzę aby przedstawione tam dane statystyczne były nieprawdziwe. Choćby to że 70% osób w stolicy mieszkało samotnie. Jedynie same dane statystyczne wystarcza aby zapaliła się czerwona lampka.
Szwecja jest zła, Europa jest zła. USA to wzorzec? Czyli trzeba jechać za Cejrowskim.
A jeżeli USA też jest do d. bo ludzie są samotni, to pokaż jakiś wzorzec do którego mamy zmierzać. Chodzi mi o kraj.
Czy mamy budować w Polsce ewangeliczną idyllę od zera?
Czy mamy budować w Polsce ewangeliczną idyllę od zera?
tak zacznij od siebie, własnie w ewangelii masz idealny wzorzec wystarczy go stosować, zacznij nie wykraczać poza 10 przykazań wtedy konstytucję i każde inne prawo ludzkie będziesz mógł wrzucić do szuflady. Problem dla takich jak Ty jest jeden.....ten wzorzec nie jest łatwy, przyjemny i miły. W tym wzorcu trzeba cały czas dawać a Ty niestety tylko oczekujesz a że Ci nie dali, a że zabrali, a że Ci się należy, a że Cię okradli (pytam z czego?), a że obiecali i nie przynieśli, a że zdrowy nie jesteś a miałeś być itd. Obawiam się, że swojego wzorca nie znajdziesz. Mogą się 10x zmienić rządy, Państwa, miejsca zamieszkania i Twojej emigracji wszędzie będzie Ci za ciężko i żadne rządy nie docenią Twojej bytności na tej ziemi. Nikt nie spełni Twoich oczekiwań. Zwróć uwagę na najbliższe Twoje otoczenie. Myślę, że nie jesteś wśród niego szczęśliwy na Twoją miarę, zmień to a dopiero później rozszerz promień itd, itd. Nie będzie łatwo ale nikt nie obiecywał, że łatwo będzie. Spróbuj od siebie zacząć. Problem masz raczej z wzorcami i zaszczepionymi ideałami, może są wypaczone, może warto inne obrać albo choć postarać się zrozumieć.
Powiedz mi czego własnego Ci brakuje, że na siłę musisz kopiować to co chciałbyś wprowadzić u siebie? Niestety od czasów wieży Babel nie jest możliwe aby uszczęśliwić wszystkich na Twoją myśl, zatem daj żyć innym. Trzem podobnym do siebie pozwól rozmawiać, małej grupie nie przeszkadzaj, lokalnemu społeczeństwu nie wkładaj swoich desperacji a jeszcze większej grupie która większościowo wybrała discopolo, kościół i 500+ nie narzucaj swoich frustracji. Ot taki mały przepis jak zbudować własne szczęście wokół siebie nie uszczęśliwiając innych na jeden Twój wzorzec a raczej brak pomysłu na wzorzec - czyli brak własnych przemyśleń, ideałów, świętości i celów.
tak zacznij od siebie, własnie w ewangelii masz idealny wzorzec wystarczy go stosować, zacznij nie wykraczać poza 10 przykazań wtedy konstytucję i każde inne prawo ludzkie będziesz mógł wrzucić do szuflady. Problem dla takich jak Ty jest jeden.....ten wzorzec nie jest łatwy, przyjemny i miły. W tym wzorcu trzeba cały czas dawać a Ty niestety tylko oczekujesz a że Ci nie dali, a że zabrali, a że Ci się należy, a że Cię okradli (pytam z czego?), a że obiecali i nie przynieśli, a że zdrowy nie jesteś a miałeś być itd. Obawiam się, że swojego wzorca nie znajdziesz. Mogą się 10x zmienić rządy, Państwa, miejsca zamieszkania i Twojej emigracji wszędzie będzie Ci za ciężko i żadne rządy nie docenią Twojej bytności na tej ziemi. Nikt nie spełni Twoich oczekiwań. Zwróć uwagę na najbliższe Twoje otoczenie. Myślę, że nie jesteś wśród niego szczęśliwy na Twoją miarę, zmień to a dopiero później rozszerz promień itd, itd. Nie będzie łatwo ale nikt nie obiecywał, że łatwo będzie. Spróbuj od siebie zacząć. Problem masz raczej z wzorcami i zaszczepionymi ideałami, może są wypaczone, może warto inne obrać albo choć postarać się zrozumieć.
Powiedz mi czego własnego Ci brakuje, że na siłę musisz kopiować to co chciałbyś wprowadzić u siebie? Niestety od czasów wieży Babel nie jest możliwe aby uszczęśliwić wszystkich na Twoją myśl, zatem daj żyć innym. Trzem podobnym do siebie pozwól rozmawiać, małej grupie nie przeszkadzaj, lokalnemu społeczeństwu nie wkładaj swoich desperacji a jeszcze większej grupie która większościowo wybrała discopolo, kościół i 500+ nie narzucaj swoich frustracji. Ot taki mały przepis jak zbudować własne szczęście wokół siebie nie uszczęśliwiając innych na jeden Twój wzorzec a raczej brak pomysłu na wzorzec - czyli brak własnych przemyśleń, ideałów, świętości i celów.
Pytanie było proste, wskaż wzorzec do którego dążymy, a nie kazanie.
Chcesz głosić kazania to do seminarium, droga otwarta.
Jeżeli zaś chcesz w Polsce budować państwo religijne, to nie. Takiej większości tutaj nie znajdziesz.
Pytanie było proste, wskaż wzorzec do którego dążymy, a nie kazanie.
Chcesz głosić kazania to do seminarium, droga otwarta.
Jeżeli zaś chcesz w Polsce budować państwo religijne, to nie. Takiej większości tutaj nie znajdziesz.
Widzę,ze na siłę szukasz usprawiedliwienia dla swojego postępowania. Prawda jest taka,że każdy da Ci tyle, ile Ty dajesz. Jeżeli chcesz,żeby ktoś Cię szanował to szanuj inne osoby. Nie osądzaj innych. Na pewno nie jesteś bez winny. Zauważ jedno, oskarżają tylko te osoby ,które są daleko od Boga. Może kiedyś przekonasz się,co to znaczy miłosierdzie i dobroć drugiego człowieka. Tylko,żeby nie było za późno.
Nie sądzicie abyście nie byli sądzeni, bo takim sądem jak sądzicie i was osądzą. Te słowami Pana Jezusa stają się bardzo mocne, jak popatrzy się na nie przez pryzmat psychologii, która mówi, że często w innych nas wkurza to, z czym sami mamy problem.
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Pierwszy prezydent Turcji gdy tworzył prawo od zera to kopiował ustawy z różnych państw. Nie jest dobre dAwac za wzór tylko jedno państwo, bo wszyscy mamy plusy i minusy
Pytanie było proste, wskaż wzorzec do którego dążymy, a nie kazanie.
Chcesz głosić kazania to do seminarium, droga otwarta.
Jeżeli zaś chcesz w Polsce budować państwo religijne, to nie. Takiej większości tutaj nie znajdziesz.
Tak, ja sobie życzę budować nasze państwo religijne z pobożnym życzeniem aby ta religijność płynęła z ludzi a nie do nich. Widzisz dwoje ludzi na podstawie religijności krótko Ci także podpowiedziało aby zacząć wokół siebie po to by poczuć się lepiej. Myśle, że się mylisz i znajdę tu ludzi w większości nie tylko odwiedzających kościół. Ale Ty nie musisz lecieć do kościoła i leżeć krzyżem, zrób coś od siebie, daj nie wyciągając ręki. Uspokoisz sumienie, wyciszysz się. Potem zataczaj coraz większe kręgi aż w końcu zobaczysz, że zgryzota z Ciebie wyszła. Daj 2x więcej niż oczekujesz.....potrafisz?
Prawda jest taka,że każdy da Ci tyle, ile Ty dajesz. Jeżeli chcesz,żeby ktoś Cię szanował to szanuj inne osoby. Nie osądzaj innych. Na pewno nie jesteś bez winny. Zauważ jedno, oskarżają tylko te osoby ,które są daleko od Boga. Może kiedyś przekonasz się,co to znaczy miłosierdzie i dobroć drugiego człowieka. Tylko,żeby nie było za późno.
Nie jest to prawda. Głódź i Rydzyk oskarżają nie wiedzą niewiele o miłosierdziu a biorą garściami. Czy oddają?
[cytat=Vivaldi]tak zacznij od siebie, własnie w ewangelii masz idealny wzorzec wystarczy go stosować, zacznij nie wykraczać poza 10 przykazań wtedy konstytucję i każde inne prawo ludzkie będziesz mógł wrzucić do szuflady. I tu się mylisz. Powiedziano : Oddaj co cesarskie Cesarzowi, a co boskie Bogu. Prawo boskie funkcjonuje obok prawa cesarskiego. Tym bardziej w demokracji. Nie przestrzeganie Konstytucji, demokracji, konkordatu to łajdactwo i grzech. ten alians KK z PiS-em łamiącym demokrację stąd się bierze. Z tego fałszowania słów Chrystusa. Władza jest bowiem od niego ważniejsza. I Ty się mienisz chrześcijaninem? I pouczasz innych.
Nie jest to prawda. Głódź i Rydzyk oskarżają nie wiedzą niewiele o miłosierdziu a biorą garściami. Czy oddają?
Dlaczego atakujesz? Ksiądz jest też człowiekiem.Też popełnia błąd. A po drugie ksiądz a ksiądz tez sie różni. Jeżeli jeden lekarz nie wyzna się na chorobie to już każdy lekarz jest skreślony????
Dlaczego atakujesz? Ksiądz jest też człowiekiem.Też popełnia błąd. A po drugie ksiądz a ksiądz tez sie różni. Jeżeli jeden lekarz nie wyzna się na chorobie to już każdy lekarz jest skreślony????
Nie zrozumiałeś. wymieniam nie wszystkich księży tylko dwóch.
Oni nie dając, biorą. Stąd twoja nauka:
"Prawda jest taka,że każdy da Ci tyle, ile Ty dajesz. Jeżeli chcesz,żeby ktoś Cię szanował to szanuj inne osoby. Nie osądzaj innych. Na pewno nie jesteś bez winny. Zauważ jedno, oskarżają tylko te osoby ,które są daleko od Boga. Może kiedyś przekonasz się,co to znaczy miłosierdzie i dobroć drugiego człowieka. Tylko,żeby nie było za późno."
w ich przypadku nie ma pokrycia w prawdzie. A więc tych prawd jest tyle, ile ludzi.
w ich przypadku nie ma pokrycia w prawdzie. A więc tych prawd jest tyle, ile ludzi.
Tobie się sądownictwo marzy. Nie mając ku temu ani wykształcenia ani władzy marzy Ci się osądzać i sądzić, następnie podejrzewam że wymierzać Twoją sprawiedliwość. Zostaw sądy komu innemu, zacznij sprzątać wokół siebie bo przypuszczam, że bałagan jest niemały.
WKibic napisał/a:
[cytat=Vivaldi]Oddaj co cesarskie Cesarzowi, a co boskie Bogu. Prawo boskie funkcjonuje obok prawa cesarskiego. Tym bardziej w demokracji. Nie przestrzeganie Konstytucji, demokracji, konkordatu to łajdactwo i grzech. ten alians KK z PiS-em łamiącym demokrację stąd się bierze. Z tego fałszowania słów Chrystusa. Władza jest bowiem od niego ważniejsza. I Ty się mienisz chrześcijaninem? I pouczasz innych.
Tak owszem mienię się ale nie interpretuje jak mi łatwiej. W rozwinięciu Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie zastanów się nad listem św. Pawła do Rzymian 13 Słowo Życia (SZ-PL), już wtedy bez mała 2tys lat temu o to samo pytali u źródła. Od tej pory upadło wiele mocarstw a chrześcijaństwo przetrwało. Zadaj sobie pytanie dlaczego ale pamiętaj to co komuś zostało dane może zostać zabrane.
List św. Pawła :
"Posłuszeństwo władzom
Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę. Ludzie sprawujący władzę nie są postrachem dla tych, którzy postępują dobrze, ale dla czyniących zło. Nie chcesz żyć w strachu przed władzą? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę! Bóg ustanowił rządzących dla twojego dobra. Ale jeśli łamiesz prawo, masz się czego bać! Władza potrafi bowiem przywołać przestępców do porządku. Będąc na usługach Boga, wymierza karę tym, którzy postępują źle. Dlatego należy się jej podporządkować—nie tylko z powodu możliwej kary, ale ze względu na własne sumienie. Z tego samego powodu należy płacić podatki. Urzędnicy państwowi pełnią bowiem swoją służbę z Bożego polecenia. Oddawajcie więc każdemu to, co mu się należy: płaćcie podatki i inne należności oraz okazujcie respekt i szacunek tym, którzy na to zasługują"
sporo w tym miejsca na ocenę wg własnego sumienia, to jest wolna wola opisywana u chrześcijan, wiara jest oparta na wolnej dodałbym mądrej własnej woli.
Ty byś porozdzielał, Bono gdyby mógł wyrwał kręgosłup dwóm przedstawicielom kleru i daje ich za przykład kościoła. Ani jeden ani drugi nie ma mądrej własnej woli ale kretyński pęd do samosądów.
Zauważ, że mało kto tu był na tym nieruchawym wcześniej forum za PO. Nikt nie bluzgał, ludzie czekali, dali im szanse. Została im dana władza i została zabrana. Wygrało PiS z jakimi takimi ale jednak zasadami i się pouruchamiali sędziowie co to nawet w oparciu o wiarę chcą sądzić i karać.
Weźcie się ogarnijcie w tych wypocinach.
Tobie się sądownictwo marzy. Nie mając ku temu ani wykształcenia ani władzy marzy Ci się osądzać i sądzić, następnie podejrzewam że wymierzać Twoją sprawiedliwość. Zostaw sądy komu innemu, zacznij sprzątać wokół siebie bo przypuszczam, że bałagan jest niemały.
.
Piszesz co chcesz takie tam cmoje boje. Nie odowaiadasz na pytania.
Powtórzę wskaż wzór do jakiego zdążamy.
"Panie Arcybiskupie, dla mnie to Pan jest tą kanalią". Płk Mazguła o znajomości z abp. Głódziem
https://natemat.pl/259191,pulkownik-adam-mazgula-krytykuje-arcybiskupa-slawoja-leszka-glodzia
Życzę Ci w Sylwestra abyś na starość nie skończył w super mocarstwie, zamknięty w złotej klatce, ograniczony napisanymi prawami i zakazami oraz własnym niedołężnym ze starości ciałem wypatrujący ludzkiego gestu, dotyku rodziny ewentualnie choć ciepłego wzroku obcej opiekunki z biedniejszego kraju w którym kościół nauczał wrażliwości na drugiego człowieka.
To o czym piszesz to kompletna bzdura, porozmawiaj z ludźmi w krajach-potęgach, zobaczysz czego im brakuje, jakie mają potrzeby, ile by oddali za to aby człowiek człowiekowi człowiekiem. Po drugie szkoda, że takich samych popieprzonych teorii marginalizacji kościoła nie mówiłeś kiedy wiara była źle postrzegana a ludzie sami dążyli do modlitwy. Widząc to co dzieje się w Państwach które rozdzieliły się z kościołem wybieram opcję która obowiązuje obecnie u nas.
A ja abyś na starość nie bał się leczyć we własnym kraju jak to bywa obecnie w Holandii i abyś nie był grzebany bez udziału rodziny tak jak to jest popuralne w Sztokholmie:
https://youtu.be/y-Ozejo_-wE
https://youtu.be/DukBX13GhtQ
Porozmawiałem z tymi ludźmi, powiedzieli mi że się boją tego o czym piszesz i dlatego budują w tych krajach meczety i modlą się na potęgę.
Tak mi się jakoś wydaje, że gdyby rozwój świata zależał od takich jak panowie, robilibyśmy do dzisiaj na plebańskim polu.
Jak Jerzy Urban pokazywał w stanie wojennym, takie same filmy o zachodzie i uświadamiał nas jakim złem jest zachód, to jest dzisiaj zaszczuty jako propagandzista.
A jego troska o to abyśmy ich nie podglądali była równie gorliwa.
Mądry Polak po szkodzie.
A ja życzę obydwu Panom
Szczęśliwego Nowego Roku
Parę dni temu odszedł kolejny ważny człowiek polskiego Kościoła, po Tischnerze, Macharskim, ten z ludzi JP II a nie Rydzyka... Nazywał rzeczy po imieniu, nie uciekał od prawdy. Film "Kler" skwitował słowami: "w Kościele jest jeszcze gorzej". Takich ludzi potrzeba by prostować drogi, niestety oni też odchodzą i pozostaje pustka...
Żal wielki, że Kościół Krakowski powoli odchodzi. To ten kościół był moim nauczycielem, wspaniałych ludzi w służbie kościoła.
Toruński kościół i biskupów à la Głódź, jest dla mnie profanacją religii.
O dziwo amerykańska, obca stacja, poświeciła śmierci bp. Pieronka trzy razy więcej czasu antenowego niż publiczna TVP .
Zapewne jest w tym filmie trochę propagandy, ale nie wierzę aby przedstawione tam dane statystyczne były nieprawdziwe. Choćby to że 70% osób w stolicy mieszkało samotnie. Jedynie same dane statystyczne wystarcza aby zapaliła się czerwona lampka.
A ile osób groziło pastorowi śmiercią za to że odważył się cytować niewygodne fragmenty z Biblii? Taka to cenzura gorsza niż w PRL-u
Szwecja jest zła, Europa jest zła. USA to wzorzec? Czyli trzeba jechać za Cejrowskim.
A jeżeli USA też jest do d. bo ludzie są samotni, to pokaż jakiś wzorzec do którego mamy zmierzać. Chodzi mi o kraj.
Czy mamy budować w Polsce ewangeliczną idyllę od zera?
tak zacznij od siebie, własnie w ewangelii masz idealny wzorzec wystarczy go stosować, zacznij nie wykraczać poza 10 przykazań wtedy konstytucję i każde inne prawo ludzkie będziesz mógł wrzucić do szuflady. Problem dla takich jak Ty jest jeden.....ten wzorzec nie jest łatwy, przyjemny i miły. W tym wzorcu trzeba cały czas dawać a Ty niestety tylko oczekujesz a że Ci nie dali, a że zabrali, a że Ci się należy, a że Cię okradli (pytam z czego?), a że obiecali i nie przynieśli, a że zdrowy nie jesteś a miałeś być itd. Obawiam się, że swojego wzorca nie znajdziesz. Mogą się 10x zmienić rządy, Państwa, miejsca zamieszkania i Twojej emigracji wszędzie będzie Ci za ciężko i żadne rządy nie docenią Twojej bytności na tej ziemi. Nikt nie spełni Twoich oczekiwań. Zwróć uwagę na najbliższe Twoje otoczenie. Myślę, że nie jesteś wśród niego szczęśliwy na Twoją miarę, zmień to a dopiero później rozszerz promień itd, itd. Nie będzie łatwo ale nikt nie obiecywał, że łatwo będzie. Spróbuj od siebie zacząć. Problem masz raczej z wzorcami i zaszczepionymi ideałami, może są wypaczone, może warto inne obrać albo choć postarać się zrozumieć.
Powiedz mi czego własnego Ci brakuje, że na siłę musisz kopiować to co chciałbyś wprowadzić u siebie? Niestety od czasów wieży Babel nie jest możliwe aby uszczęśliwić wszystkich na Twoją myśl, zatem daj żyć innym. Trzem podobnym do siebie pozwól rozmawiać, małej grupie nie przeszkadzaj, lokalnemu społeczeństwu nie wkładaj swoich desperacji a jeszcze większej grupie która większościowo wybrała discopolo, kościół i 500+ nie narzucaj swoich frustracji. Ot taki mały przepis jak zbudować własne szczęście wokół siebie nie uszczęśliwiając innych na jeden Twój wzorzec a raczej brak pomysłu na wzorzec - czyli brak własnych przemyśleń, ideałów, świętości i celów.
Pytanie było proste, wskaż wzorzec do którego dążymy, a nie kazanie.
Chcesz głosić kazania to do seminarium, droga otwarta.
Jeżeli zaś chcesz w Polsce budować państwo religijne, to nie. Takiej większości tutaj nie znajdziesz.
Widzę,ze na siłę szukasz usprawiedliwienia dla swojego postępowania. Prawda jest taka,że każdy da Ci tyle, ile Ty dajesz. Jeżeli chcesz,żeby ktoś Cię szanował to szanuj inne osoby. Nie osądzaj innych. Na pewno nie jesteś bez winny. Zauważ jedno, oskarżają tylko te osoby ,które są daleko od Boga. Może kiedyś przekonasz się,co to znaczy miłosierdzie i dobroć drugiego człowieka. Tylko,żeby nie było za późno.
Nie sądzicie abyście nie byli sądzeni, bo takim sądem jak sądzicie i was osądzą. Te słowami Pana Jezusa stają się bardzo mocne, jak popatrzy się na nie przez pryzmat psychologii, która mówi, że często w innych nas wkurza to, z czym sami mamy problem.
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Pierwszy prezydent Turcji gdy tworzył prawo od zera to kopiował ustawy z różnych państw. Nie jest dobre dAwac za wzór tylko jedno państwo, bo wszyscy mamy plusy i minusy
Tak, ja sobie życzę budować nasze państwo religijne z pobożnym życzeniem aby ta religijność płynęła z ludzi a nie do nich. Widzisz dwoje ludzi na podstawie religijności krótko Ci także podpowiedziało aby zacząć wokół siebie po to by poczuć się lepiej. Myśle, że się mylisz i znajdę tu ludzi w większości nie tylko odwiedzających kościół. Ale Ty nie musisz lecieć do kościoła i leżeć krzyżem, zrób coś od siebie, daj nie wyciągając ręki. Uspokoisz sumienie, wyciszysz się. Potem zataczaj coraz większe kręgi aż w końcu zobaczysz, że zgryzota z Ciebie wyszła. Daj 2x więcej niż oczekujesz.....potrafisz?
Wszystkich tu dyskutujących zachęcam do obejrzenia filmu CHATA z 2017r
https://www.filmweb.pl/film/Chata-2017-715007
CHATA - film o spotkaniu
https://www.youtube.com/watch?v=kTsBRlWgb8k
Nie jest to prawda. Głódź i Rydzyk oskarżają nie wiedzą niewiele o miłosierdziu a biorą garściami. Czy oddają?
[cytat=Vivaldi]tak zacznij od siebie, własnie w ewangelii masz idealny wzorzec wystarczy go stosować, zacznij nie wykraczać poza 10 przykazań wtedy konstytucję i każde inne prawo ludzkie będziesz mógł wrzucić do szuflady. I tu się mylisz. Powiedziano : Oddaj co cesarskie Cesarzowi, a co boskie Bogu. Prawo boskie funkcjonuje obok prawa cesarskiego. Tym bardziej w demokracji. Nie przestrzeganie Konstytucji, demokracji, konkordatu to łajdactwo i grzech. ten alians KK z PiS-em łamiącym demokrację stąd się bierze. Z tego fałszowania słów Chrystusa. Władza jest bowiem od niego ważniejsza. I Ty się mienisz chrześcijaninem? I pouczasz innych.
Dlaczego atakujesz? Ksiądz jest też człowiekiem.Też popełnia błąd. A po drugie ksiądz a ksiądz tez sie różni. Jeżeli jeden lekarz nie wyzna się na chorobie to już każdy lekarz jest skreślony????
Nie zrozumiałeś. wymieniam nie wszystkich księży tylko dwóch.
Oni nie dając, biorą. Stąd twoja nauka:
"Prawda jest taka,że każdy da Ci tyle, ile Ty dajesz. Jeżeli chcesz,żeby ktoś Cię szanował to szanuj inne osoby. Nie osądzaj innych. Na pewno nie jesteś bez winny. Zauważ jedno, oskarżają tylko te osoby ,które są daleko od Boga. Może kiedyś przekonasz się,co to znaczy miłosierdzie i dobroć drugiego człowieka. Tylko,żeby nie było za późno."
w ich przypadku nie ma pokrycia w prawdzie. A więc tych prawd jest tyle, ile ludzi.
Tobie się sądownictwo marzy. Nie mając ku temu ani wykształcenia ani władzy marzy Ci się osądzać i sądzić, następnie podejrzewam że wymierzać Twoją sprawiedliwość. Zostaw sądy komu innemu, zacznij sprzątać wokół siebie bo przypuszczam, że bałagan jest niemały.
Tak owszem mienię się ale nie interpretuje jak mi łatwiej. W rozwinięciu Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie zastanów się nad listem św. Pawła do Rzymian 13 Słowo Życia (SZ-PL), już wtedy bez mała 2tys lat temu o to samo pytali u źródła. Od tej pory upadło wiele mocarstw a chrześcijaństwo przetrwało. Zadaj sobie pytanie dlaczego ale pamiętaj to co komuś zostało dane może zostać zabrane.
List św. Pawła :
"Posłuszeństwo władzom
Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę. Ludzie sprawujący władzę nie są postrachem dla tych, którzy postępują dobrze, ale dla czyniących zło. Nie chcesz żyć w strachu przed władzą? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę! Bóg ustanowił rządzących dla twojego dobra. Ale jeśli łamiesz prawo, masz się czego bać! Władza potrafi bowiem przywołać przestępców do porządku. Będąc na usługach Boga, wymierza karę tym, którzy postępują źle. Dlatego należy się jej podporządkować—nie tylko z powodu możliwej kary, ale ze względu na własne sumienie. Z tego samego powodu należy płacić podatki. Urzędnicy państwowi pełnią bowiem swoją służbę z Bożego polecenia. Oddawajcie więc każdemu to, co mu się należy: płaćcie podatki i inne należności oraz okazujcie respekt i szacunek tym, którzy na to zasługują"
sporo w tym miejsca na ocenę wg własnego sumienia, to jest wolna wola opisywana u chrześcijan, wiara jest oparta na wolnej dodałbym mądrej własnej woli.
Ty byś porozdzielał, Bono gdyby mógł wyrwał kręgosłup dwóm przedstawicielom kleru i daje ich za przykład kościoła. Ani jeden ani drugi nie ma mądrej własnej woli ale kretyński pęd do samosądów.
Zauważ, że mało kto tu był na tym nieruchawym wcześniej forum za PO. Nikt nie bluzgał, ludzie czekali, dali im szanse. Została im dana władza i została zabrana. Wygrało PiS z jakimi takimi ale jednak zasadami i się pouruchamiali sędziowie co to nawet w oparciu o wiarę chcą sądzić i karać.
Weźcie się ogarnijcie w tych wypocinach.
Piszesz co chcesz takie tam cmoje boje. Nie odowaiadasz na pytania.
Powtórzę wskaż wzór do jakiego zdążamy.