Biedne te dzieci, które tej wiedzy nie uzyskały już w szkole podstawowej i to tej sześcioklasowej. Niech niechęć do drugiego nie obnaża Twojej ignorancji. Módl się o to. Na wiedzę już za późno, na modlitwę nigdy.
Zgodnie z Twoją sugestią będę się modlił, za Ciebie także, może jak syn marnotrawny zrozumiesz....
I jeszcze wezmę konstytucję w rękę, ale proszę nie każ mi zakładać koszulki z tym napisem.
Zgodnie z Twoją sugestią będę się modlił, za Ciebie także, może jak syn marnotrawny zrozumiesz....
I jeszcze wezmę konstytucję w rękę, ale proszę nie każ mi zakładać koszulki z tym napisem.
Zmarł biskup opozycji, który kierował się zasadą in veritate.
Nie był lubiany przez władze. Na pogrzebie była duża grupa posłów PO.
Druga strona nie była reprezentowana.
Zmarł biskup opozycji, który kierował się zasadą in veritate.
Nie był lubiany przez władze. Na pogrzebie była duża grupa posłów PO.
Druga strona nie była reprezentowana.
Nie nazwałbym Biskupa Pieronka biskupem opozycji przez szacunek do niego. Singiel, który mówił, co myśli, nie był lubiany przez spisionych kolegów z Episkopatu i przez obecne władze niby ultraprawicowe. JPII dał mu glejt i póki żył biskup Pieronek mógł coś praktycznie zrobić. Episkopat go funkcji pozbawił, tytułu biskupa nikt oprócz kolejnych Papieży nie był w stanie mu odebrać. Był sobą, jednym z ostatnich biskupów szanujących Sobór Watykański II. Przegrał z Rydzykiem i rydzykowatymi biskupami. Podobnie było z Prymasem Glempem, który Rydzyka chciał ukrócić. Życiński, Pieronek. Za szybko odeszli. Ryś,Skworc, Polak, czasem Nycz męczą się dalej w ich duchu. Rydzyk triumfuje. Że szkodą dla polskiego KK.
Nawiązując do tematu niniejszego wątku: "Czy można żyć blisko Boga i daleko od kościoła?" przychodzi mi refleksja: można żyć blisko Boga i daleko od kościoła. Jak również można żyć blisko kościoła i daleko od Boga!
Kibic czy ty żyjesz z wklejania każdej pseudo afery? Podkręcania forum? Robienia burzy w szklance wody? Do tego te źródła.....jak nic sterowany palcem i klepany po karku.
Szanowny Vivaldi specjalnie dla Ciebie podaję inne źródło. To również odrzucisz?
"List Prymasa Polski
do prowincjała redemptorystów
w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja
(...)
Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasadą ewangeliczną. Kościół zyskuje obszary dawania świadectwa przez miłość, której światu zabrakło. (...)"
Polecam bardzo dobry artykuł w Tygodniku Powszechnym, który piętnuje paradoksy polskiego katolicyzmu i trafia w punkt tej całej degrengolady dziejącej się na naszych oczach:
Szanowny Vivaldi specjalnie dla Ciebie podaję inne źródło. To również odrzucisz?
"List Prymasa Polski
do prowincjała redemptorystów
w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja
(...)
Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasadą ewangeliczną. Kościół zyskuje obszary dawania świadectwa przez miłość, której światu zabrakło. (...)"
Pomijając fakt,ze to jest z 97r. cytujesz nam fragment listu,który dla Ciebie jest ważny,który dowodzi Twojej prawdy. Z drugiej strony nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu(chodź warto bo wtedy cytat Twój zmienia znaczenie) i każdy stwierdzi, jaki to Kościół jest zły czytajac Twoje rozważania.
"Pomijając fakt, ze to jest z 97r. cytujesz nam fragment listu,który dla Ciebie jest ważny,który dowodzi Twojej prawdy. Z drugiej strony nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu(chodź warto bo wtedy cytat Twój zmienia znaczenie) i każdy stwierdzi, jaki to Kościół jest zły czytając Twoje rozważania."
Dlaczego nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu? Mimo wszystko wierzę w ludzi:)
Dlaczego każdy czytając zamieszczony przeze mnie cytat stwierdzi, że Kościół jest zły? Jeśli ktoś doświadczył miłości od ludzi kościoła, to raczej tak nie stwierdzi. Miłość wybroni się sama. Jeśli jednak jej nie ma w uczynkach, to próżno przekonywać. Powiedziano: "Po owocach ich poznacie." (Mt 7,15-20) Czy też: "Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."(Mt 22,1-14)
Polecam bardzo dobry artykuł w Tygodniku Powszechnym, który piętnuje paradoksy polskiego katolicyzmu i trafia w punkt tej całej degrengolady dziejącej się na naszych oczach:
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo jest nienawiści w postawach niektórych przedstawicieli Kościoła tak po stronie kleru, jak również wiernych. Apel w niniejszym artykule kierowany jest głównie do biskupów:
"(...) Jedyną siłą, która w Polsce dysponuje jeszcze pewnym autorytetem, jest Episkopat. Dlatego ośmielam się prosić, zresztą w imieniu wielu myślących podobnie: Księża Biskupi, wkroczcie na publiczną arenę. Wybiła godzina, kiedy jesteście bardzo, ale to bardzo potrzebni – Kościołowi, lecz również Polsce."
Niestety ryba psuje się od głowy. Jeszcze raz powołuję się na:
"List Prymasa Polski
do prowincjała redemptorystów
w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja
(...)
Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasadą ewangeliczną. Kościół zyskuje obszary dawania świadectwa przez miłość, której światu zabrakło. (...)"
Jest to list z 1997 roku. Co władze Kościoła Katolickiego zrobiły przez ponad 20 lat, by Radio Maryja pozostało wierne ewangelii nauczając miłości, wybaczenia, pokoju? Czy aby to radio nie jest tubą Kościoła Katolickiego w Polsce? Czy o. Rydzyk nie przemawia w imieniu reszty kleru? Gdyby większość nie zgadzała się z nim, to nie zostałby dopuszczony do głosu!
Polecam książkę niemieckiego psychoanalityka i teologa: Kler Psychogram ideału, autor: Eugen Drewermann
"Nie sposób czytać tej książki bez drżenia, kryzysów i walki wewnętrznej. Jej lektura jest dla duchownego jakimś czyśćcem. Kto jednak przez ten czyściec przejdzie, zachowując fascynację swoim powołaniem, ten wie, że wyszedł oczyszczony, mocniejszy. Byłoby dobrze, gdyby przynajmniej ludzie odpowiedzialni za formację innych (mistrzowie nowicjatów, ojcowie duchowni) tę książkę znali."
"(...) W książce pt. Kler. Psychogram ideału (1989) Drewermann dał wyraz poglądowi, że celibat szkodzi zdrowiu księży katolickich, sprawiając, iż padają oni ofiarą nerwicy – wielu jego współbraci odebrało to jako „kalanie własnego gniazda”. Korzystając ze swego doświadczenia psychoanalityka, Drewermann postawił Kościołowi klerykalnemu poważną diagnozę i zauważył, że albo nastąpi jego gruntowna reforma, albo instytucja ta straci prawo bytu w świecie współczesnym. Opowiadał się za ujawnieniem wszelkich patologii wewnętrznych, wzywał do otwartej dyskusji, porzucenia obłudy i przymusu. Twierdził, że uleczyć go może tylko światło świadomości, samokrytyka. W rezultacie Drewermann znalazł się w ostrym sporze z Urzędem nauczycielskim Kościoła.(...)"
Można powiedzieć, że Eugen Drewermann swoim apelem o ujawnieniem wszelkich patologii wewnętrznych w Kościele i jego oczyszczenie nawiązuje do słów Jezusa:
"(...) powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. (J 8 30 - 33)
"Pomijając fakt, ze to jest z 97r. cytujesz nam fragment listu,który dla Ciebie jest ważny,który dowodzi Twojej prawdy. Z drugiej strony nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu(chodź warto bo wtedy cytat Twój zmienia znaczenie) i każdy stwierdzi, jaki to Kościół jest zły czytając Twoje rozważania."
Dlaczego nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu? Mimo wszystko wierzę w ludzi:)
Dlaczego każdy czytając zamieszczony przeze mnie cytat stwierdzi, że Kościół jest zły? Jeśli ktoś doświadczył miłości od ludzi kościoła, to raczej tak nie stwierdzi. Miłość wybroni się sama. Jeśli jednak jej nie ma w uczynkach, to próżno przekonywać. Powiedziano: "Po owocach ich poznacie." (Mt 7,15-20) Czy też: "Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."(Mt 22,1-14)
Widzę,ze cały czas atakujesz kler. Gdzie w Tobie najważniejsze przykazanie????? Dobrze wiem,ze każdy ksiądz jest inny. Jeden dobry a drugi zly, ale nie należy wszystkich wrzucać do jednego wora. Jeżeli jeden mąż zdradzi to wszyscy żonaci też zdradzą???? Wiem dobrze,ze źle się dzieję,, ale to nie powód do tego ,żeby wszystkich potępiać. Jeżeli tak dobrze znasz Pismo Św. to powiedz mi co czuni człowieka nieczystym????
Bara wskaż mi proszę konkretne zdania, którymi według Ciebie atakuję kler. I moje wypowiedzi w których jak piszesz potępiam wszystkich.
Nie jest ok zarzucać komuś coś, czego nie robi.
Dlatego zwracam się do Ciebie o przykłady moich rzekomych napastliwych wypowiedzi.
Bara wskaż mi proszę konkretne zdania, którymi według Ciebie atakuję kler. I moje wypowiedzi w których jak piszesz potępiam wszystkich.
Nie jest ok zarzucać komuś coś, czego nie robi.
Dlatego zwracam się do Ciebie o przykłady moich rzekomych napastliwych wypowiedzi.
Nie napisalam,że potępiasz. Nie myl pojęć. Pokazujesz nam patologie wewnątrz kościoła. Dajesz przykład wzięty z książki Drewermanna,ale nie wiesz do końca dlaczego go usunęli z kapłaństwa. Pamiętaj nieczystośc człowieka bierze się z serca. Nie każdy jest idealny.
Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić. Zmówie różaniec za Ciebie. Na drugi raz napisz coś od Ciebie, a nie kopiuj,wklej bo nawet nie znasz znaczenia niektórych zdań. Tyle z mojej strony.
P.S. Zapomniałas dopisać,ze Drewermann ujawil swoje odejście po jakimś czasie i tylko on to powiedzial,ze odszedl. Jakby mnie wyrzucili to też bym powiedziała,ze sama odeszlam.
bara poziom twojej odpowiedzi na moje rzeczowe argumenty mówi sam za siebie.
Dobrze, że nie żyjemy w średniowieczu, bo spaliłabyś mnie na stosie;)
Oj oj nie wszystko co się świeci to złoto. Prowokujesz mnie ale spoko, nie jedno w życiu przeszłam. Miłego weekendu
Ps. Nie odp na pytania, jak ktoś piszę cytatami i zmienia ich znaczenie.
Zgodnie z Twoją sugestią będę się modlił, za Ciebie także, może jak syn marnotrawny zrozumiesz....
I jeszcze wezmę konstytucję w rękę, ale proszę nie każ mi zakładać koszulki z tym napisem.
Dwa razy dziennie Różaniec przez 30 dni.
Żal mi takich osób,które czyimś kosztem chcą być cool.
Za Ciebie też się pomodlę
Zmarł biskup opozycji, który kierował się zasadą in veritate.
Nie był lubiany przez władze. Na pogrzebie była duża grupa posłów PO.
Druga strona nie była reprezentowana.
Nie nazwałbym Biskupa Pieronka biskupem opozycji przez szacunek do niego. Singiel, który mówił, co myśli, nie był lubiany przez spisionych kolegów z Episkopatu i przez obecne władze niby ultraprawicowe. JPII dał mu glejt i póki żył biskup Pieronek mógł coś praktycznie zrobić. Episkopat go funkcji pozbawił, tytułu biskupa nikt oprócz kolejnych Papieży nie był w stanie mu odebrać. Był sobą, jednym z ostatnich biskupów szanujących Sobór Watykański II. Przegrał z Rydzykiem i rydzykowatymi biskupami. Podobnie było z Prymasem Glempem, który Rydzyka chciał ukrócić. Życiński, Pieronek. Za szybko odeszli. Ryś,Skworc, Polak, czasem Nycz męczą się dalej w ich duchu. Rydzyk triumfuje. Że szkodą dla polskiego KK.
Nawiązując do tematu niniejszego wątku: "Czy można żyć blisko Boga i daleko od kościoła?" przychodzi mi refleksja: można żyć blisko Boga i daleko od kościoła. Jak również można żyć blisko kościoła i daleko od Boga!
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/skąd-się-bierze-potęga-radia-maryja/ar-BBRSwpz?MSCC=1546848008&ocid=spartandhp
Kibic czy ty żyjesz z wklejania każdej pseudo afery? Podkręcania forum? Robienia burzy w szklance wody? Do tego te źródła.....jak nic sterowany palcem i klepany po karku.
Szanowny Vivaldi specjalnie dla Ciebie podaję inne źródło. To również odrzucisz?
"List Prymasa Polski
do prowincjała redemptorystów
w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja
(...)
Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasadą ewangeliczną. Kościół zyskuje obszary dawania świadectwa przez miłość, której światu zabrakło. (...)"
http://mateusz.pl/RM/prymas.htm
Jak się żyje "blisko Boga"? Ma ktoś z tym jakieś doświadczenia? Nie wiem...rozmawiacie z nim? Gracie w warcaby? Tak z ciekawości pytam.
Polecam bardzo dobry artykuł w Tygodniku Powszechnym, który piętnuje paradoksy polskiego katolicyzmu i trafia w punkt tej całej degrengolady dziejącej się na naszych oczach:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/oskarzam-151647?fbclid=IwAR0JUHXzSwF2M7pi6Jzm9Xt5_Bh_pNLu8swyboF1MVc4tS7RL6f43Gtyjuo
Pomijając fakt,ze to jest z 97r. cytujesz nam fragment listu,który dla Ciebie jest ważny,który dowodzi Twojej prawdy. Z drugiej strony nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu(chodź warto bo wtedy cytat Twój zmienia znaczenie) i każdy stwierdzi, jaki to Kościół jest zły czytajac Twoje rozważania.
bara napisał/napisała:
"Pomijając fakt, ze to jest z 97r. cytujesz nam fragment listu,który dla Ciebie jest ważny,który dowodzi Twojej prawdy. Z drugiej strony nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu(chodź warto bo wtedy cytat Twój zmienia znaczenie) i każdy stwierdzi, jaki to Kościół jest zły czytając Twoje rozważania."
Dlaczego nikomu nie będzie się chciało czytać całego listu? Mimo wszystko wierzę w ludzi:)
Dlaczego każdy czytając zamieszczony przeze mnie cytat stwierdzi, że Kościół jest zły? Jeśli ktoś doświadczył miłości od ludzi kościoła, to raczej tak nie stwierdzi. Miłość wybroni się sama. Jeśli jednak jej nie ma w uczynkach, to próżno przekonywać. Powiedziano: "Po owocach ich poznacie." (Mt 7,15-20) Czy też: "Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."(Mt 22,1-14)
Przy okazji polecam - pięknie wyśpiewane czym jest miłość - 1 Kor 13, 1-8:
antonina krzysztoń - hymn o miłości
https://www.youtube.com/watch?v=eeHxd429Zmc
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo jest nienawiści w postawach niektórych przedstawicieli Kościoła tak po stronie kleru, jak również wiernych. Apel w niniejszym artykule kierowany jest głównie do biskupów:
"(...) Jedyną siłą, która w Polsce dysponuje jeszcze pewnym autorytetem, jest Episkopat. Dlatego ośmielam się prosić, zresztą w imieniu wielu myślących podobnie: Księża Biskupi, wkroczcie na publiczną arenę. Wybiła godzina, kiedy jesteście bardzo, ale to bardzo potrzebni – Kościołowi, lecz również Polsce."
Niestety ryba psuje się od głowy. Jeszcze raz powołuję się na:
"List Prymasa Polski
do prowincjała redemptorystów
w sprawie o. Rydzyka i Radia Maryja
(...)
Gdy idzie o dobro, zasada: "kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", nie jest zasadą ewangeliczną. Kościół zyskuje obszary dawania świadectwa przez miłość, której światu zabrakło. (...)"
http://mateusz.pl/RM/prymas.htm
Jest to list z 1997 roku. Co władze Kościoła Katolickiego zrobiły przez ponad 20 lat, by Radio Maryja pozostało wierne ewangelii nauczając miłości, wybaczenia, pokoju? Czy aby to radio nie jest tubą Kościoła Katolickiego w Polsce? Czy o. Rydzyk nie przemawia w imieniu reszty kleru? Gdyby większość nie zgadzała się z nim, to nie zostałby dopuszczony do głosu!
Polecam książkę niemieckiego psychoanalityka i teologa: Kler Psychogram ideału, autor: Eugen Drewermann
"Nie sposób czytać tej książki bez drżenia, kryzysów i walki wewnętrznej. Jej lektura jest dla duchownego jakimś czyśćcem. Kto jednak przez ten czyściec przejdzie, zachowując fascynację swoim powołaniem, ten wie, że wyszedł oczyszczony, mocniejszy. Byłoby dobrze, gdyby przynajmniej ludzie odpowiedzialni za formację innych (mistrzowie nowicjatów, ojcowie duchowni) tę książkę znali."
ks. Dariusz Oko "Tygodnik Powszechny" 51/1992
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/166177/kler-psychogram-idealu
"(...) W książce pt. Kler. Psychogram ideału (1989) Drewermann dał wyraz poglądowi, że celibat szkodzi zdrowiu księży katolickich, sprawiając, iż padają oni ofiarą nerwicy – wielu jego współbraci odebrało to jako „kalanie własnego gniazda”. Korzystając ze swego doświadczenia psychoanalityka, Drewermann postawił Kościołowi klerykalnemu poważną diagnozę i zauważył, że albo nastąpi jego gruntowna reforma, albo instytucja ta straci prawo bytu w świecie współczesnym. Opowiadał się za ujawnieniem wszelkich patologii wewnętrznych, wzywał do otwartej dyskusji, porzucenia obłudy i przymusu. Twierdził, że uleczyć go może tylko światło świadomości, samokrytyka. W rezultacie Drewermann znalazł się w ostrym sporze z Urzędem nauczycielskim Kościoła.(...)"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eugen_Drewermann
Można powiedzieć, że Eugen Drewermann swoim apelem o ujawnieniem wszelkich patologii wewnętrznych w Kościele i jego oczyszczenie nawiązuje do słów Jezusa:
"(...) powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. (J 8 30 - 33)
Widzę,ze cały czas atakujesz kler. Gdzie w Tobie najważniejsze przykazanie????? Dobrze wiem,ze każdy ksiądz jest inny. Jeden dobry a drugi zly, ale nie należy wszystkich wrzucać do jednego wora. Jeżeli jeden mąż zdradzi to wszyscy żonaci też zdradzą???? Wiem dobrze,ze źle się dzieję,, ale to nie powód do tego ,żeby wszystkich potępiać. Jeżeli tak dobrze znasz Pismo Św. to powiedz mi co czuni człowieka nieczystym????
bara napisał/napisała:
"Widzę,ze cały czas atakujesz kler.(...)
Bara wskaż mi proszę konkretne zdania, którymi według Ciebie atakuję kler. I moje wypowiedzi w których jak piszesz potępiam wszystkich.
Nie jest ok zarzucać komuś coś, czego nie robi.
Dlatego zwracam się do Ciebie o przykłady moich rzekomych napastliwych wypowiedzi.
Nie napisalam,że potępiasz. Nie myl pojęć. Pokazujesz nam patologie wewnątrz kościoła. Dajesz przykład wzięty z książki Drewermanna,ale nie wiesz do końca dlaczego go usunęli z kapłaństwa. Pamiętaj nieczystośc człowieka bierze się z serca. Nie każdy jest idealny.
bara napisała:
"Nie napisalam,że potępiasz. Nie myl pojęć."
bara poniżej cytuję, co napisałaś w komentarzu do moich słów:
- "Widzę,ze cały czas atakujesz kler."
- "Dobrze wiem,ze każdy ksiądz jest inny. Jeden dobry a drugi zly, ale nie należy wszystkich wrzucać do jednego wora."
- "Wiem dobrze,ze źle się dzieję,, ale to nie powód do tego ,żeby wszystkich potępiać."
Zastanów się zanim opublikujesz komentarz, bo sama sobie zaprzeczasz.
Chciałam sprostować Twoją wypowiedź. Eugen Drewermann sam wystąpił z kościoła:
"20 czerwca 2005 roku, w 65 urodziny, Drewermann wystąpił z Kościoła katolickiego."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eugen_Drewermann
Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić. Zmówie różaniec za Ciebie. Na drugi raz napisz coś od Ciebie, a nie kopiuj,wklej bo nawet nie znasz znaczenia niektórych zdań. Tyle z mojej strony.
P.S. Zapomniałas dopisać,ze Drewermann ujawil swoje odejście po jakimś czasie i tylko on to powiedzial,ze odszedl. Jakby mnie wyrzucili to też bym powiedziała,ze sama odeszlam.
bara poziom Twojej odpowiedzi na moje rzeczowe argumenty mówi sam za siebie.
Dobrze, że nie żyjemy w średniowieczu, bo spaliłabyś mnie na stosie;)
Oj oj nie wszystko co się świeci to złoto. Prowokujesz mnie ale spoko, nie jedno w życiu przeszłam. Miłego weekendu
Ps. Nie odp na pytania, jak ktoś piszę cytatami i zmienia ich znaczenie.
W szachy. Bóg bardziej woli szachy od warcabów... I jest małomówny, raczej słucha...