WY WSZYSCY POSPRZĄTAJCIE SOBIE NA WŁASNYM PODWÓRKU A POTEM DYSKUTUJCIE O WIELKIEJ POLITYCE.
ZADBAJCIE ABY WASI PRZEDSTAWICIELE W TRAKCIE JAZDY ZA DUŻO JABŁEK NIE JEDLI !!!!!
Drogi Krakusie,
gdybyś miał chociaż małą wiedzę na temat tegoż posła od jabłek, lub na temat polskiej polityki to nie pisał byś o Łatasie jako o "naszym przedstawicielu".
zadam Ci proste pytanie, po czym stwierdzasz że jest to nasz przedstawiciel?
czekałem na odpowiedz, ale się nie doczekałem więc napiszę posta skierowanego do takich stworzeń jak pesymista czy niejaki krakus..
gdybyś kolego krakus chociaż trochę wiedział "czym to się je" to bys nie pisał o łatasie jako naszym przedstawicielu...
Poseł Łatas, drogi znawco polityki krakusie startował z okręgu chrzanowskiego więc nie pisz że jest to nasz przedstawiciel..
Podkreślę raz jeszcze, nawiazując do tematu, Kaczyński nie zasłuzył na Wawel, bo bardzo słabym prezydentem i ta Smoleńska katastrona teego nie zmieni..
A to co wyprawiają teraz ludzie związani z pisem to jest chore, teorie spiskowe, analizowanie filmów i zdjęc ze Smoleńska, szukając spisku to jest po prostu żenujące...
AAAA i podkreślam raz jeszcze, to że jestem przeciwko pisowi, nie znaczy że ktoś ma pisać że jestem za po....
ale wiem z doświadczenia, że pisowcy wrzucą mnie do jednego wora z po...
ruszcie tymi wypranymi łbami... jeśli ktoś jest przeciwko pisowi nie znaczy że porpiera Po...
trochę ostro, ale myślę że inaczej sie z wami nie da..
Corleone wobec tylu kandydatów II tura jest nieunikniona (choć najlepiej by było, żeby wybory rozstrzygnęły w I turze), a w drugiej turze dojdzie do starcia dwóch "gigantów". Wówczas ludzie popierający w I turze kandydatów, którzy do II nie przejdą będą decydować który...
Tak więc siłą rzeczy - jeśli nie popierasz PiS-u to popierasz PO.
A chciałam Cię przy tej okazji zapytać - co "wyprawiają teraz ludzie związani z pisem" ?
Przecież obozy kontrkandydatów (zwłaszcza jednego) mają PiSowi za złe, że ich kandydat się nie pokazuje... (że nie zacytuję słów "Grzecha") !
A co będzie jak wygra znienawidzony przez Was Kaczyński,wyjedziecie z kraju czy planujecie zamach stanu.
Szkoda że "człowiek honoru" według Michnika nie startuje bo pewnie byłby to idealny kandydat?
"Kontrakt w cieniu katastrofy
Niedawno wicepremier Waldemar Pawlak zapowiedział, że w maju dojdzie do podpisania rządowej umowy gazowej między Polską a Rosją. Umowa ta przewiduje zwiększenie dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia kontraktu do roku 2037. Wartość transakcji to ok. 100 miliardów dolarów, czyli 288 mld złotych. Dlaczego zawierana jest akurat teraz, skoro do roku 2022 zawarto inną umowę pomiędzy Gazpromem i PGNiG pozwalającą importować gaz po uzgodnionych cenach? Jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku politycy opozycyjnego PiS grozili postawieniem Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, jeśli zawarłby tę godzącą w interes Polski umowę. Dodatkowo, na dwa dni przed katastrofą światowe media donosiły o odkryciu w Polsce ogromnych zasobów gazu łupkowego.
Gazowe interesy Putina załatwiane były z polskim premierem nad grobami oficerów w Katyniu i dziwiły nawet rosyjskich dziennikarzy. Dwie godziny później w jednym ze smoleńskich hoteli miała miejsce konferencja prasowa premiera Rosji na temat zaspokojenia polskiego popytu na gaz do roku 2037. Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński ostro i głośno wskazywał na szkody, jakie ta umowa może przynieść Polsce. Także Komisja Europejska nie jest skora do wydania zgody na taki kontrakt.
Gazowe kleszcze
Odkrycie tak olbrzymich pokładów gazu w Polsce stawia również pod znakiem zapytania inwestycje niemieckie, eksploatację złóż na Morzu Barentsa czy budowę gazociągu pod dnem Bałtyku. Polacy otrzymują unikalną szansę rozwarcia gnębiącego nas historycznego uścisku Rosji i Niemiec. Mamy złoty róg i wszystko wskazuje na to, że większość nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Trudno się dziwić, bo media w Polsce nie należą do Polaków, więc informacje o tym, że Amerykanie dzięki nowej technologii stali się głównym producentem gazu ziemnego na świecie, wyprzedzając Rosję, że udokumentowali złoża zdolne zaspokoić potrzeby Polski na ponad 100 lat i że Polska może stać się eksporterem gazu, nie znajdują tam miejsca.
Odkrycia te mocno niepokoją Rosjan i Niemców, którzy obawiają się strategicznej nierównowagi i zagrożenia interesów swych korporacji. W związku z tym Berlin naciska na Warszawę w celu ograniczenia eksploatacji łupków oraz dopuszczenia Rosjan do kupna złóż i udziału w wydobyciu. Ponadto Niemcy naciskają na Tuska, aby ograniczyć rolę amerykańskich firm. Jedną z pierwszych ustaw podpisanych przez nowego p.o. prezydenta była ustawa zezwalająca ministrowi skarbu na ingerencję i zrywanie podpisanych umów "ze względu na bezpieczeństwo strategiczne". Jednak zaangażowanie w Polsce firm amerykańskich oznaczałoby rzeczywiste, a nie egzotyczne gwarancje bezpieczeństwa, bowiem USA troszczą się o swoje koncerny naftowe. W tym kontekście nieważne jest, czy prezydent Kaczyński został zamordowany, czy też nieszczęśliwy wypadek spowodował jego śmierć - nieważne, czy "stawiał się" pewnej opcji. Gazowe sprawy nie mogą być rozstrzygane poza naszymi plecami przez politycznych towarzyszy. Jeśli Polacy zostawią ich bez kontroli i bez społecznego nacisku to stracimy tę szansę a Pałac Namiestnikowski wróci do swojej roli, którą pełnił przez 123 lata. Teraz rozstrzyga się przyszłość na kolejne kilkadziesiąt lat."
Możecie spekulować ile checie, prawda jest taka że Polska zawsze pozostnie taką jaką widział ja Napoleon Bonaparte "pariasem Europy". Dopuki Polską nie zaczną rządzić ludzie ustabilizowani majątkowo- czytaj nie podlegający wpływom i łapówkom, doputy będziemy mieli silny wpływ "dobrych sąsiadów" z lewa i prawa. Niestety, rządza pieniądza uwskutecznia najgorszy proceder. Nadstawianie dupy. Wybaczcie za niefortunne określenie, pasuje ono jednak do obecnej sytuacji w Polsce. Historia w całym swoim przekroju pokazuje czarno na białym że jesteśmy narodem kłótliwym, zawistnym i głupim. A Europa i "przyjaciele" zza wschodniej granicy wykorzystują to bardzo skrupulatnie. Polsce, Polakom jest potrzebna rewolucja umysłowa. Zjednoczenie mentalne. Musimy zrozumieć że w takim stanie jak jesteśmy zwłaszcza teraz, jest nami łatwo manipulować i ulegamy wpływom. Co można nawet zauważyć w powyższej dyskusji.
Przykro mi to stwierdzić ale krew "sarmaty" płynie nadal w żyłach przeciętnego Polaka. Jednoczymy się tylko w obliczu śmierci narodu. Napawamy się jadem płynącym z telewizji, radia czy internetu. Wyłączamy logiczne myślenie ufając gadającym głowom z telewizji. Jeżeli sami nie otrząśniemy się z tego myślowego marazmu, jako naród osiągniemy jedynie kolejny historycznie potwierdzony fakt: wszyscy zjednoczą sie przeciwko nam.
Mój Boże jak zwykle pan filozof myślenicki. zawsze możesz zmienić obywatelstwo w ramach szczytnych ideałów jak ten imbecyl Cejrowski.Nie dodasz sobie powagi powołując się na Napoleona bo jak nieubłaganie pokazuje historia był jedynie odźwiernym u jej bram i to marnym. Chłopi zanim coś wyślesz na forum przeczytaj dwa razy , ewentualnie wyraźnie zaznacz że to wina Ostrowskiego!
Myśleniczaninie007, chyba nie zarzucisz śp. Prezydentowi rządzę pieniądza i chęć dochrapania się i układów z kimkolwiek ?
Poza tym jakże 'potrzebna' i powołana TYLKO do tego aby tropić wszelkie "afery" PiSu jakoś nie okazała się skuteczna (czytaj: nie wymacała ani jednej afery) a tak było o nich głośno...
Nie ma uczciwszych nad PiS, Sikorskie i inne "twarzyczki" zostały po ich rozpoznaniu W Y R Z U C O N E.
Dziękuję Kiziorowi za udowodnienie mojej tezy. Nihil novi sub sole w tym temacie. A czytam forum bardzo dokładnie. Analizator, tragicznie zmarły prezydent był jednym z ludzi którzy rozumieli jakie zagrożenie dla Polski stanowi "spoufalanie" się z "braćmi zza Buga" dlatego zginął w "nieszczęśliwym wypadku". Nie będę tego roztrząsał. Wystarczy zaobserwować co działo sie na krótko po wypadku w polskiej polityce i co dzieje się w chwili obecnej.
[quote]a jak Jarek Kaczyński nie daj bóg wygra wybory to jaką będziemy mieć pierwszą damę???[/quote]
taką:
http://www.se.pl/media/pics/2008/06/05/wreszcie_300x250.jpg
http://www.se.pl/media/pics/2008/06/05/wreszcie_460x370.jpg
Już wolę Alika od tego potwora ;)
WY WSZYSCY POSPRZĄTAJCIE SOBIE NA WŁASNYM PODWÓRKU A POTEM DYSKUTUJCIE O WIELKIEJ POLITYCE.
ZADBAJCIE ABY WASI PRZEDSTAWICIELE W TRAKCIE JAZDY ZA DUŻO JABŁEK NIE JEDLI !!!!!
to nie nasz przedstawiciel tylko poseł na sejm RP od tych prawych i sprawiedliwych.
Drogi Krakusie,
gdybyś miał chociaż małą wiedzę na temat tegoż posła od jabłek, lub na temat polskiej polityki to nie pisał byś o Łatasie jako o "naszym przedstawicielu".
zadam Ci proste pytanie, po czym stwierdzasz że jest to nasz przedstawiciel?
A kto go wybrał?Z jakiego okręgu startował?
Ja będę głosował na jara i jego kota
Ja też- Alik górą !
czekałem na odpowiedz, ale się nie doczekałem więc napiszę posta skierowanego do takich stworzeń jak pesymista czy niejaki krakus..
gdybyś kolego krakus chociaż trochę wiedział "czym to się je" to bys nie pisał o łatasie jako naszym przedstawicielu...
Poseł Łatas, drogi znawco polityki krakusie startował z okręgu chrzanowskiego więc nie pisz że jest to nasz przedstawiciel..
Podkreślę raz jeszcze, nawiazując do tematu, Kaczyński nie zasłuzył na Wawel, bo bardzo słabym prezydentem i ta Smoleńska katastrona teego nie zmieni..
A to co wyprawiają teraz ludzie związani z pisem to jest chore, teorie spiskowe, analizowanie filmów i zdjęc ze Smoleńska, szukając spisku to jest po prostu żenujące...
AAAA i podkreślam raz jeszcze, to że jestem przeciwko pisowi, nie znaczy że ktoś ma pisać że jestem za po....
ale wiem z doświadczenia, że pisowcy wrzucą mnie do jednego wora z po...
ruszcie tymi wypranymi łbami... jeśli ktoś jest przeciwko pisowi nie znaczy że porpiera Po...
trochę ostro, ale myślę że inaczej sie z wami nie da..
Corleone wobec tylu kandydatów II tura jest nieunikniona (choć najlepiej by było, żeby wybory rozstrzygnęły w I turze), a w drugiej turze dojdzie do starcia dwóch "gigantów". Wówczas ludzie popierający w I turze kandydatów, którzy do II nie przejdą będą decydować który...
Tak więc siłą rzeczy - jeśli nie popierasz PiS-u to popierasz PO.
A chciałam Cię przy tej okazji zapytać - co "wyprawiają teraz ludzie związani z pisem" ?
Przecież obozy kontrkandydatów (zwłaszcza jednego) mają PiSowi za złe, że ich kandydat się nie pokazuje... (że nie zacytuję słów "Grzecha") !
ja też ma pis i po w d.....
mam :)
jak już piszecie, co kto gdzie ma, i kogo gdzie ma, to ja nie chcę prezydenta brata
No i po co te przechwałki ?
Złożyliście podpis na którejś liście ?
Jeśli nawet nie to nic się nie stało, a swój głos oddacie 20 czerwca, po co te wypociny tutaj ???
Brawo ninka! Wreszcie ktoś rozsądny się znalazł bo wszyscy inni tutaj chyba się pogubili ze swoimi zawistnymi, pełnymi jadu poglądami.
A co będzie jak wygra znienawidzony przez Was Kaczyński,wyjedziecie z kraju czy planujecie zamach stanu.
Szkoda że "człowiek honoru" według Michnika nie startuje bo pewnie byłby to idealny kandydat?
Wywieziemy kaczkę na taczkach.
bez paniki, Jaruś i tak nie wygra choć podpiera się tragicznie zmarłym bratem.
trzeba wierzyć, że społeczeństwo mimo wszystko okaże się rozsądne.
"Kontrakt w cieniu katastrofy
Niedawno wicepremier Waldemar Pawlak zapowiedział, że w maju dojdzie do podpisania rządowej umowy gazowej między Polską a Rosją. Umowa ta przewiduje zwiększenie dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia kontraktu do roku 2037. Wartość transakcji to ok. 100 miliardów dolarów, czyli 288 mld złotych. Dlaczego zawierana jest akurat teraz, skoro do roku 2022 zawarto inną umowę pomiędzy Gazpromem i PGNiG pozwalającą importować gaz po uzgodnionych cenach? Jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku politycy opozycyjnego PiS grozili postawieniem Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, jeśli zawarłby tę godzącą w interes Polski umowę. Dodatkowo, na dwa dni przed katastrofą światowe media donosiły o odkryciu w Polsce ogromnych zasobów gazu łupkowego.
Gazowe interesy Putina załatwiane były z polskim premierem nad grobami oficerów w Katyniu i dziwiły nawet rosyjskich dziennikarzy. Dwie godziny później w jednym ze smoleńskich hoteli miała miejsce konferencja prasowa premiera Rosji na temat zaspokojenia polskiego popytu na gaz do roku 2037. Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński ostro i głośno wskazywał na szkody, jakie ta umowa może przynieść Polsce. Także Komisja Europejska nie jest skora do wydania zgody na taki kontrakt.
Gazowe kleszcze
Odkrycie tak olbrzymich pokładów gazu w Polsce stawia również pod znakiem zapytania inwestycje niemieckie, eksploatację złóż na Morzu Barentsa czy budowę gazociągu pod dnem Bałtyku. Polacy otrzymują unikalną szansę rozwarcia gnębiącego nas historycznego uścisku Rosji i Niemiec. Mamy złoty róg i wszystko wskazuje na to, że większość nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Trudno się dziwić, bo media w Polsce nie należą do Polaków, więc informacje o tym, że Amerykanie dzięki nowej technologii stali się głównym producentem gazu ziemnego na świecie, wyprzedzając Rosję, że udokumentowali złoża zdolne zaspokoić potrzeby Polski na ponad 100 lat i że Polska może stać się eksporterem gazu, nie znajdują tam miejsca.
Odkrycia te mocno niepokoją Rosjan i Niemców, którzy obawiają się strategicznej nierównowagi i zagrożenia interesów swych korporacji. W związku z tym Berlin naciska na Warszawę w celu ograniczenia eksploatacji łupków oraz dopuszczenia Rosjan do kupna złóż i udziału w wydobyciu. Ponadto Niemcy naciskają na Tuska, aby ograniczyć rolę amerykańskich firm. Jedną z pierwszych ustaw podpisanych przez nowego p.o. prezydenta była ustawa zezwalająca ministrowi skarbu na ingerencję i zrywanie podpisanych umów "ze względu na bezpieczeństwo strategiczne". Jednak zaangażowanie w Polsce firm amerykańskich oznaczałoby rzeczywiste, a nie egzotyczne gwarancje bezpieczeństwa, bowiem USA troszczą się o swoje koncerny naftowe. W tym kontekście nieważne jest, czy prezydent Kaczyński został zamordowany, czy też nieszczęśliwy wypadek spowodował jego śmierć - nieważne, czy "stawiał się" pewnej opcji. Gazowe sprawy nie mogą być rozstrzygane poza naszymi plecami przez politycznych towarzyszy. Jeśli Polacy zostawią ich bez kontroli i bez społecznego nacisku to stracimy tę szansę a Pałac Namiestnikowski wróci do swojej roli, którą pełnił przez 123 lata. Teraz rozstrzyga się przyszłość na kolejne kilkadziesiąt lat."
Źródło:
http://biznes.interia.pl/prasa/tygodnik_solidarnosc/news/kto-sie-boi-polskiego-gazu,1477453
Corleone i inne wieśniaki, umiecie czytać to czytajcie, choć i tak nie wiadomo czy jakiekolwiek wnioski z tego wyciągniecie...
Możecie spekulować ile checie, prawda jest taka że Polska zawsze pozostnie taką jaką widział ja Napoleon Bonaparte "pariasem Europy". Dopuki Polską nie zaczną rządzić ludzie ustabilizowani majątkowo- czytaj nie podlegający wpływom i łapówkom, doputy będziemy mieli silny wpływ "dobrych sąsiadów" z lewa i prawa. Niestety, rządza pieniądza uwskutecznia najgorszy proceder. Nadstawianie dupy. Wybaczcie za niefortunne określenie, pasuje ono jednak do obecnej sytuacji w Polsce. Historia w całym swoim przekroju pokazuje czarno na białym że jesteśmy narodem kłótliwym, zawistnym i głupim. A Europa i "przyjaciele" zza wschodniej granicy wykorzystują to bardzo skrupulatnie. Polsce, Polakom jest potrzebna rewolucja umysłowa. Zjednoczenie mentalne. Musimy zrozumieć że w takim stanie jak jesteśmy zwłaszcza teraz, jest nami łatwo manipulować i ulegamy wpływom. Co można nawet zauważyć w powyższej dyskusji.
Przykro mi to stwierdzić ale krew "sarmaty" płynie nadal w żyłach przeciętnego Polaka. Jednoczymy się tylko w obliczu śmierci narodu. Napawamy się jadem płynącym z telewizji, radia czy internetu. Wyłączamy logiczne myślenie ufając gadającym głowom z telewizji. Jeżeli sami nie otrząśniemy się z tego myślowego marazmu, jako naród osiągniemy jedynie kolejny historycznie potwierdzony fakt: wszyscy zjednoczą sie przeciwko nam.
Mój Boże jak zwykle pan filozof myślenicki. zawsze możesz zmienić obywatelstwo w ramach szczytnych ideałów jak ten imbecyl Cejrowski.Nie dodasz sobie powagi powołując się na Napoleona bo jak nieubłaganie pokazuje historia był jedynie odźwiernym u jej bram i to marnym. Chłopi zanim coś wyślesz na forum przeczytaj dwa razy , ewentualnie wyraźnie zaznacz że to wina Ostrowskiego!
Myśleniczaninie007, chyba nie zarzucisz śp. Prezydentowi rządzę pieniądza i chęć dochrapania się i układów z kimkolwiek ?
Poza tym jakże 'potrzebna' i powołana TYLKO do tego aby tropić wszelkie "afery" PiSu jakoś nie okazała się skuteczna (czytaj: nie wymacała ani jednej afery) a tak było o nich głośno...
Nie ma uczciwszych nad PiS, Sikorskie i inne "twarzyczki" zostały po ich rozpoznaniu W Y R Z U C O N E.
Dziękuję Kiziorowi za udowodnienie mojej tezy. Nihil novi sub sole w tym temacie. A czytam forum bardzo dokładnie. Analizator, tragicznie zmarły prezydent był jednym z ludzi którzy rozumieli jakie zagrożenie dla Polski stanowi "spoufalanie" się z "braćmi zza Buga" dlatego zginął w "nieszczęśliwym wypadku". Nie będę tego roztrząsał. Wystarczy zaobserwować co działo sie na krótko po wypadku w polskiej polityce i co dzieje się w chwili obecnej.
Myśleniczanin trafnie to opisałeś ale tak jak ty myśli niewielu pozostali wierzą w to co objawi TVN i Gazeta Wyborcza.