Mimo w całości pozytywnego obrazu piłki ręcznej błędem byłoby nie zauważyć, że ostatni mecz to było totalne zlekceważenie przeciwnika.
Po łatwym osiągnięciu w zasadzie spacerkiem, czterobramkowej przewagi, nagle zawiało staropolskim zwyczajem; "czy się leży czy się stoi zwycięstwo nam się należy",
I takiej "wsiurskiej szpanerki" - przepraszam za określenie, można szukać tylko u nas.
Było do trzech razy sztuka jest do czterech.
Teraz trochę z innej beczki. Może wyimaginowanej przeze mnie.
Po przegranej, bo do kwalifikacji olimpijskiej daleko PZPR poczynił pewne kroki.
Wenta zrezygnował z prowadzenia Vive Kielce. Został menedżerem klubu i ma otwartą drogę do ponownego objęcia kadry. PZPR nie chciał się zgodzić na podwójną rolę Wenty /klub i kadra/!
Czy mam rację? "quidquid delirant reges, plenctuntur Archivi" /łac/
Chciałoby się mieć zawsze medal. Niestety sport, raczej teraz zawód sportowca, to nie tylko sukcesy. Szóste miejsce przy naszych rozbudzonych ambicjach przez media /tylko po to byśmy siedzieli przed tv/ jest niedosytem. Czy porażka jest Justyny? Jestem skory nie myśleć w tej kategorii. Dla mnie pobiegła, by zorientować się, co będzie na 10 km klasykiem. A jak wiemy przybiegła z najmocniejszymi razem.
Dla mnie ten start właśnie do tego potrzebny był Justynie.
Co będzie i jak będzie na 10 km klasykiem, wie po tym doświadczeniu Justyna i może jej trener?
A ja i tak będę trzymał kciuki za złoto.
Chcieć zawsze można, trzeba! Jeśli tego nie ma, to wypadałoby spakować s narty w tym sezonie do pokrowca, a może już do muzeum?
Znalezione w sieci
Dzwoni Putin do Angeli Merkel : Ci Polacy mnie wkurzają ! Widziałaś co zrobił wczoraj Stoch? Mnie to mówisz jak zawsze byliśmy potęgą w skokach ?! Ale nie martw się Wołodia. Wasz Prezydent, Nasz Premier !!!!!
Spełniło się to co założyła, mimo kontuzji.
Mam pewien niedosyt a właściwie pretensje, może z żalem razem.
Brak startu w tour de ski pozbawił ją kolejnego pucharu. Bez złota olimpijskiego miałaby sezon stracony, Złoty medal jest a śmiem twierdzić, że i puchar mógł być jej.
Przegrała kwestię tour de ski ze zmową organizatorów Pucharu i Norweskiego Związku Narciarskiego.
Siła złego /wielu/ na jednego. Trochę przeliczyła się z ważnością swojej pozycji w oczach tych, co okroili tour de ski pod dyktando N.Z.N.!
ale poszła petarda! zazdroszczę jej hartu ducha, uporu, zawziętości, siły, determinacji. Justyna Kowalczyk jest synonimem 100% sportowca, ma absolutnie wszystko co takiego mogło by określać. Gratuluję i cieszę się jak ze swojego.
Smutne to, że Justyna nie dobiegła do mety. Na jednej nodze się nie da powiedział sprawozdawca. Racja!
Aby nie narazić się potencjalną na kontuzję trzeba być pierwszym w biegu masowym. Justyna na pewno o tym wiedziała, ale chęć taktycznego rozegrania "trzydziestki" przegrała z realiami.
Sezon Justyny jest dla niej samym małym rozczarowaniem. Mnie najbardziej żal, że sama sobie nie pozwoliła walczyć o puchar.
Złoty krążek to nie jest jej jedyne osiągnięcie. Szóste i piąte miejsce olimpijskie pozwoliło pozostałym dziewczynom zdobyć stypendium olimpijskie na następne cztery lata treningu, A to właśnie ONA głównie przyczyniła się do tego.
Mało kto o tym pamięta a dziennikarze gadają jak katarynki czasem o bzdurach a o tym ani słowa się nie zająknęli - szkoda!
Jest więcej niż dobrze 4 Złote medale jedno srebro i jeden brąz. Jest sie z czego cieszyć. GRATULACJE NALEŻĄ SIĘ WSZYSTKIM OLIMPIJCZYKOM. Wielki Szacunek za walkę i oddanie.
Kamil pewnie zmierza po puchar. Skoro on potrafi pod okiem Kruczka być dobrym, to dlaczego te mniejsze sokoły, dobre na początku sezonu, nisko latają?
Pietrek cwaniaczek z kozią bródką kombinował z dojazdem i nie słuchał nikogo łącznie z Małyszem. Na miejscu trenera wywaliłbym cwaniaczka za burtę kadry. Ma zapewnione stypendium olimpijskie na cztery lata niech się sam szkoli. Wolę słabego Murańkę czy Kubackiego, bo dają szansę trenerowi, że pod jego kierunkiem coś z nich będzie!
"Nie tylko o medale w tej zabawie chodzi. Nie tylko o kasę. Jednego i drugiego mam wystarczająco dużo, by dać sobie spokój choćby dzisiaj. Tyle, że póki cień pasji pozostał, to żegnać się z nią nie chcę" - Justyna Kowalczyk.
Śmiałe, odważne i szczere aż do bólu i za to także można ją podziwiać!
Hamburg godz 20/45 Piłka nożna
Pierwsza połowa. W grze biało czerwonych coś mi nie pasowało. Po dłuższej chwili zorientowałem się, że na czerwonych strojach zamiast białej gwiazdy jest orzełek. Po przyjęciu poprawki gra zaczęła mi "pasować". Nie mylić z Cracovią!
Druga połowa, orzełek wrócił na miejsce!
Od rana w TVP info specjalne wydanie programu z powitania Mistrzów Świata ,jako kobieta nie znam się na piłce nożnej i myslałam że to Polacy zostali mistrzami a okazuje się że to Niemcy i nasza telewizja cały dzień transmituje fetę w Berlinie.O co tu chodzi?Czy to wina upałów czy w Sowie przy zakrapianej kolacji tak ustalono że święto niemieckiej piłki jest również naszym świętem?
Niewiarygodne! Polska reprezentacja pokonała drużynę Niemiec czyli aktualnego mistrza świata! Nasi piłkarze dziś pokazali się bardzo dobrej strony. Tego chyba się nikt nie spodziewał ale takie są fakty. W eliminacjach do ME 2016 Polska wygrywa z Niemcami 2:0! BRAWO!!!!
Polacy grali skutecznie, Niemcy bardzo dojrzale.
Najpiękniejsze jest to że nie zawsze wygrywa lepszy.
A już myślałem, kiedy nasi zaczęli grać od 22-25 minuty "obronę Częstochowy" że nie dadzą rady "polskie szable na niemieckie czołgi" cyt tego, który zatrzymał Anglię. Oby nie paść pod spódniczki w kraty w najbliższy wtorek!
Polacy grali skutecznie, Niemcy bardzo dojrzale.
Najpiękniejsze jest to że nie zawsze wygrywa lepszy.
A już myślałem, kiedy nasi zaczęli grać od 22-25 minuty "obronę Częstochowy" że nie dadzą rady "polskie szable na niemieckie czołgi" cyt tego, który zatrzymał Anglię. Oby nie paść pod spódniczki w kraty w najbliższy wtorek!
We wtorek Biało-czerwoni powinni sobie poradzić ze Szkotami. Muszą tylko zagrać tak samo skutecznie jak dzisiaj. Ja wierzę, że będzie dobrze i we wtorek kolejne 3 punkty na konto naszej reprezentacji dopiszemy.
dziękuje drużynie za wspaniałe emocje!
Mimo w całości pozytywnego obrazu piłki ręcznej błędem byłoby nie zauważyć, że ostatni mecz to było totalne zlekceważenie przeciwnika.
Po łatwym osiągnięciu w zasadzie spacerkiem, czterobramkowej przewagi, nagle zawiało staropolskim zwyczajem; "czy się leży czy się stoi zwycięstwo nam się należy",
I takiej "wsiurskiej szpanerki" - przepraszam za określenie, można szukać tylko u nas.
Było do trzech razy sztuka jest do czterech.
Teraz trochę z innej beczki. Może wyimaginowanej przeze mnie.
Po przegranej, bo do kwalifikacji olimpijskiej daleko PZPR poczynił pewne kroki.
Wenta zrezygnował z prowadzenia Vive Kielce. Został menedżerem klubu i ma otwartą drogę do ponownego objęcia kadry. PZPR nie chciał się zgodzić na podwójną rolę Wenty /klub i kadra/!
Czy mam rację? "quidquid delirant reges, plenctuntur Archivi" /łac/
Jeden medal z głowy ale jak zwykle jest wytłumaczenie.
Chciałoby się mieć zawsze medal. Niestety sport, raczej teraz zawód sportowca, to nie tylko sukcesy. Szóste miejsce przy naszych rozbudzonych ambicjach przez media /tylko po to byśmy siedzieli przed tv/ jest niedosytem. Czy porażka jest Justyny? Jestem skory nie myśleć w tej kategorii. Dla mnie pobiegła, by zorientować się, co będzie na 10 km klasykiem. A jak wiemy przybiegła z najmocniejszymi razem.
Dla mnie ten start właśnie do tego potrzebny był Justynie.
Co będzie i jak będzie na 10 km klasykiem, wie po tym doświadczeniu Justyna i może jej trener?
A ja i tak będę trzymał kciuki za złoto.
Chcieć zawsze można, trzeba! Jeśli tego nie ma, to wypadałoby spakować s narty w tym sezonie do pokrowca, a może już do muzeum?
Znalezione w sieci
Dzwoni Putin do Angeli Merkel : Ci Polacy mnie wkurzają ! Widziałaś co zrobił wczoraj Stoch? Mnie to mówisz jak zawsze byliśmy potęgą w skokach ?! Ale nie martw się Wołodia. Wasz Prezydent, Nasz Premier !!!!!
Zasłyszane w sieci
Kamil Stoch udowodnił, że da się bezpiecznie wylądować na rosyjskiej ziemi.
Dramat naszej rodaczki
http://olimpiada.interia.pl/news-soczi-2014-sylwia-jaskowiec-upadla-w-kwalifikacjach-sprintu-,nId,1104172
Jest Złoto!! Brawo Justyna Kowalczyk!!! Brawo!! Z taką kontuzją biec i jeszcze Wygrać!! Brawo!!
Spełniło się to co założyła, mimo kontuzji.
Mam pewien niedosyt a właściwie pretensje, może z żalem razem.
Brak startu w tour de ski pozbawił ją kolejnego pucharu. Bez złota olimpijskiego miałaby sezon stracony, Złoty medal jest a śmiem twierdzić, że i puchar mógł być jej.
Przegrała kwestię tour de ski ze zmową organizatorów Pucharu i Norweskiego Związku Narciarskiego.
Siła złego /wielu/ na jednego. Trochę przeliczyła się z ważnością swojej pozycji w oczach tych, co okroili tour de ski pod dyktando N.Z.N.!
Już wiadomo, czy weźmie pani udział w kolejnych startach?
- Jeżeli ktokolwiek pomyślał, że zostawię dziewczyny same, to znaczy, że mnie nie zna.
Tak powiedziała Justyna w wywiadzie dla netu!
ale poszła petarda! zazdroszczę jej hartu ducha, uporu, zawziętości, siły, determinacji. Justyna Kowalczyk jest synonimem 100% sportowca, ma absolutnie wszystko co takiego mogło by określać. Gratuluję i cieszę się jak ze swojego.
KAMIL JESTEŚ WIELKI!!! dzięki za wspaniałe emocje i proszę o więcej
Smutne to, że Justyna nie dobiegła do mety. Na jednej nodze się nie da powiedział sprawozdawca. Racja!
Aby nie narazić się potencjalną na kontuzję trzeba być pierwszym w biegu masowym. Justyna na pewno o tym wiedziała, ale chęć taktycznego rozegrania "trzydziestki" przegrała z realiami.
Sezon Justyny jest dla niej samym małym rozczarowaniem. Mnie najbardziej żal, że sama sobie nie pozwoliła walczyć o puchar.
Złoty krążek to nie jest jej jedyne osiągnięcie. Szóste i piąte miejsce olimpijskie pozwoliło pozostałym dziewczynom zdobyć stypendium olimpijskie na następne cztery lata treningu, A to właśnie ONA głównie przyczyniła się do tego.
Mało kto o tym pamięta a dziennikarze gadają jak katarynki czasem o bzdurach a o tym ani słowa się nie zająknęli - szkoda!
Jest więcej niż dobrze 4 Złote medale jedno srebro i jeden brąz. Jest sie z czego cieszyć. GRATULACJE NALEŻĄ SIĘ WSZYSTKIM OLIMPIJCZYKOM. Wielki Szacunek za walkę i oddanie.
Kamil pewnie zmierza po puchar. Skoro on potrafi pod okiem Kruczka być dobrym, to dlaczego te mniejsze sokoły, dobre na początku sezonu, nisko latają?
Pietrek cwaniaczek z kozią bródką kombinował z dojazdem i nie słuchał nikogo łącznie z Małyszem. Na miejscu trenera wywaliłbym cwaniaczka za burtę kadry. Ma zapewnione stypendium olimpijskie na cztery lata niech się sam szkoli. Wolę słabego Murańkę czy Kubackiego, bo dają szansę trenerowi, że pod jego kierunkiem coś z nich będzie!
"Nie tylko o medale w tej zabawie chodzi. Nie tylko o kasę. Jednego i drugiego mam wystarczająco dużo, by dać sobie spokój choćby dzisiaj. Tyle, że póki cień pasji pozostał, to żegnać się z nią nie chcę" - Justyna Kowalczyk.
Śmiałe, odważne i szczere aż do bólu i za to także można ją podziwiać!
Troszkę o Boksie a właściwie o Arturze Szpilce (odrazu pisze że stosunek do niego mam obojętny ) ale ciekawi mnie , bo wiele wersji słyszałem ... za co on tak naprawdę siedział ? w ostatnim wywiadzie napisał ze za bójkę w szkole w Myślenicach a wcześniej wszyscy pisali że za bójkę w Wiśniowej
http://www.przegladsportowy.pl/boks,artur-szpilka-o-biciu-kobiet-porazce-z-bryant-jenningsem-i-zimnochu-,artykul,432040,2,290.html
Hamburg godz 20/45 Piłka nożna
Pierwsza połowa. W grze biało czerwonych coś mi nie pasowało. Po dłuższej chwili zorientowałem się, że na czerwonych strojach zamiast białej gwiazdy jest orzełek. Po przyjęciu poprawki gra zaczęła mi "pasować". Nie mylić z Cracovią!
Druga połowa, orzełek wrócił na miejsce!
Od rana w TVP info specjalne wydanie programu z powitania Mistrzów Świata ,jako kobieta nie znam się na piłce nożnej i myslałam że to Polacy zostali mistrzami a okazuje się że to Niemcy i nasza telewizja cały dzień transmituje fetę w Berlinie.O co tu chodzi?Czy to wina upałów czy w Sowie przy zakrapianej kolacji tak ustalono że święto niemieckiej piłki jest również naszym świętem?
Niewiarygodne! Polska reprezentacja pokonała drużynę Niemiec czyli aktualnego mistrza świata! Nasi piłkarze dziś pokazali się bardzo dobrej strony. Tego chyba się nikt nie spodziewał ale takie są fakty. W eliminacjach do ME 2016 Polska wygrywa z Niemcami 2:0! BRAWO!!!!
Polacy grali skutecznie, Niemcy bardzo dojrzale.
Najpiękniejsze jest to że nie zawsze wygrywa lepszy.
A już myślałem, kiedy nasi zaczęli grać od 22-25 minuty "obronę Częstochowy" że nie dadzą rady "polskie szable na niemieckie czołgi" cyt tego, który zatrzymał Anglię. Oby nie paść pod spódniczki w kraty w najbliższy wtorek!
We wtorek Biało-czerwoni powinni sobie poradzić ze Szkotami. Muszą tylko zagrać tak samo skutecznie jak dzisiaj. Ja wierzę, że będzie dobrze i we wtorek kolejne 3 punkty na konto naszej reprezentacji dopiszemy.
http://www.youtube.com/watch?v=eFr0XQAXWEE&feature=player_embedded
Musimy się jeszcze nauczyć wygrywać bo nie dorośliśmy do zwycięstw w piłce nożnej.
A co takiego wydarzyło się w tym filmiku?????Celebryci,politycy i dziennikarze używają wulgarnych słów a kibicom nie wolno??????Chyba że chodzi o Tuska ale nigdzie nie znalazłam że to nazwisko należy wymawiać na kolanach ?Nawet w Korei nazwisko przywódcy wymawia się na stojąco.
Pewnie według Ciebie kulturalni kibice powinni tak się zachowywać
http://wpolityce.pl/sport/205420-rasistowski-taniec-niemieckich-pilkarzy-mistrzowie-swiata-zaskakujaco-uczcili-zwyciestwo-zobacz-wideo