[quote=gość: ignac] ztego co mi wiadomo to w klubie zabardzo niema kto tym sie zajac przemek sam nieda rady ..... ja proponuje zebys waldek wkoncu ruszyl cos sprawe rajdow na swoja reke i moze by cos zalozyc nowego [/quote] będąc jeszcze w strukturze dawałem przemkowi sygnały, że nie ma ciśnienia na rajdowanie, żeby pomógł wywierać lekki nacisk, żebyśmy nie brnęli w drunowate pomysły nie z tej ziemi w stylu cyt.:"kierowca będzie podbiegał do stolika i sam wł/wył czas pomiaru", ręce opadały coraz niżej, na wyraźną prośbę o pomoc jako lokalnego autorytetu rajdowego niestety kończyło się na obróceniu wszystkiego w żart. Reszta na boku, bez charakteru, bez własnego zdania patrzyła z podkulonym ogonem, jakby nie wiedząc co sami chcą od życia.
Coś nowego? Pytanie kim? Tu znam poza MSM 5-6 osób którzy wiedzą czego chcą. Reszta za słaba. Nie wiem nawet jak to nazwać? Skromność, strach, brak jajec, nie mam pojęcia?
Jednak jest i na to wyjście - własnych pomysłów mimo wszystko nie podstawie, nie w tych okolicznościach.
Zwróć uwagę na mmforum, dlaczego marazm? Quba czasem wrzuci co nieco na głównej i ...już. Aby wywołać ruch wrzuciłem zaczepnie jakieś bzdury, link. Nawet mi się podobają Ci co pyskują, wiadomo przynajmniej że żyją :-D mają jakieś zdanie. W sumie powiedz mi o czy oni mają gadać skoro nawet nie wiedzą czy chcą gadać?
[quote=gość: KTOŚ Znajomy] Vivaldi będzie pewnie tam kierownikiem - no bo taki fachura w Myślenicach się marnuje [/quote]
Miło mi ale Vivaldi nie chce być kierownikiem, nie ma potrzeby się dowartościować a w ekonomii nie ma miejsca na marnotrawstwo, więc bez obaw siły są pożytkowane gdzie indziej ;-D
Od początku śledzę działania MSM i chyba Waldek ma racje. A że na rajdy jak piszesz nie ma ciśnienia to fakt a dla czego... Bo nie ma kto za nimi lobbować, nacisk jest na karting choć moim zdaniem to nuda jak diabli , ale jest Władek H oraz pan Skałka. Zresztą to chyba myślenicka przypadłość że do każdego klubu czy stowarzyszenia wchodzą: starzy,zacni,niezastąpieni,zasłużeni i co najważniejsze nieomylni działacze a młodzi to mają słuchać i tyle. I taki twór z mety kostnieje zanim na dobre zacznie coś robić.Nie inaczej stało się z MSM. Przerabiałem to niejednokrotnie w AK krakowskim. Teraz wypiąłem się na wszelkich mądrych i niezastąpionych i chyba to jest to o co chodzi choć jestem już na "emeryturze" to ciągnie ciągle wilka do lasu. Byłem w tym roku z kolegą tu z forum na "Dakarze" jako widz ale za rok kto wie... Moje zdanie jest takie dyscypliny nazwijmy je ekstremalne , a taki jest sport motorowy, jest dla młodych a dla starych np. no nie chce nikogo urazić ale jest wiele pięknych dyscyplin.
W ostatnim WRC wzmianka o WOŚP w Dobczycach i Makowie a o Myślenicach cisza.Niedługo rocznica reaktywacji klubu i na pewno w zaprzyjaźnionych tytułach będą zachwyty ile to w ciągu roku zrobiono.
A co zrobiono?Tylko niech nikt nie wymienia trialu i rajdu krakowskiego bo to imprezy przy których MSM współpracował a nie był głównym organizatorem.Znowu nasi zawodnicy będą jeździć na imprezy organizowane przez Śląski czy Południowy AK.
Na określenie tego co stało się pasuje trochę nieeleganckie określenie używane czasem na wsi-
"tak ładnie żarło i zdechło"
Szkoda zaprzepaszczonego zapału ale byli pesymiści którzy ostrzegali.
zorro! a byl rajdowy WOSP w myslenicach? A co zrobiono bedzie napewno napisane to wtedy porównamy. O ile wiem seozn nie wystartował jeszcze. Byli pesymisci ktoryz nic nie zorbili tylko siedzieli przed komputrami i narzekali i wiesz co pewnie dalej beda to robic :)
Cytat"O ile wiem sezon nie wystartował jeszcze."
Rajdy to nie piłka plażowa więc sezon trwa cały rok a co do orkiestry to przecież była i lokalne media pisały .
W zeszłym roku gdy klub nie istniał to nie czekali na "rozpoczęcie sezonu" tylko w tym czasie organizowali imprezy.Jak ktoś chce to potrafi a złej baletnicy to.....,sam sobie dokończ.
Niwiński to dawaj tych młodych bo ja mam niecałą 30-stkę i czuję się stary - z drugiej strony nie przeszkadza mi ani Pan Skałka ani Władżes pomimo swojego wieku angażują się bez reszty i jak tylko mogą wspierają takich jak ja czy Obajt w tym co robimy i NA RÓWNI Z NAMI ZAPIERNICZAJĄ PRZY ORGANIZACJI
W 2010 roku imprez może nie było dużo ale za to przygotowane były w sposób całkiem dobry jak na tak małą liczbę organizatorów i ludzi zaangażowanych - wpienia mnie takie gadanie w stylu
'coś cie zrobili' robimy tyle na ile mamy czasu (prywatnego czasu) - my przynajmniej coś robimy a Ci pyskacze tu na forum siedzą po pracy i klikają bez sensu - wkurzam się bo uważam że jestem w MSM z pasji dla sportu motorowego - a nie dla jednego czy drugiego Pana
Pozdrawiam i zapraszam na nasze imprezy które dla wszystkich fanów sportów motorowych robimy
Ale ja i tak wiem że znajdzie się taki pewien Pan który zacznie wyliczać i negować i jeszcze Bóg jeden wie co wymyślać żeby ludzi angażujących się wpienić !!!!!!!!!!!!!!!!!!A taka licytacja kto ile zrobił to naprawdę nie jest na miejscu bo my nie jesteśmy na etatach tylko robimy to jako wolontariat - POZDRO
[quote=gość: zorro] Tylko niech nikt nie wymienia trialu i rajdu krakowskiego bo to imprezy przy których MSM współpracował a nie był głównym organizatorem[/quote] i ty się zagalopowałeś ponieważ nic nie wiem aby ktoś z MSM współpracował przy krakowskim. Skrzyknąłem chyba 20 chłopa ale zrobiłem to zupełnie jako osoba prywatna, chłopy pracowali prywatnie, prywatnie również stanąłem na PKCach i parku ferme. Wszyscy w kamizelkach MSM kręcli się ale nie mieli nic wspólnego z obstawą rajdu. Zdjęcie kucających pod krzoczkiem koło szkoły nr2 jest zrobione przy czym byli tam jako kibice-obserwatorzy. Już po rajdzie, rozmawiałem z organizatorem (akurat z Pawłem) i troszkę czuł się rozczarowany kiedy mowił , że wpuścił bzzzzyki przed prologiem a Ci nawet nie pomogli rozstawić rajdówek w parku zamkniętym, gdzie kilku ludzi goniło jak poparzonych żeby się młyn nie zrobił. Więc z tą współpracą to tak delikatnie ;)
Zaledwie 2 lub 3 osoby (na moją prywatną prośbę za co im bardzo dziękuję) z MSM pomagały podczas badań technicznych i później. Reszta pokręciła się to tu to tam, poudawali że "mają kontakt z bazą" przez walke-talke, a to reklamę wrzucili auto na auto i tym "współpraca" z rajdem krakowskim się skończyła. W przyszłym roku jak nie wyjdą z inicjatywą to i się karty przed prologiem nie pojawią.
Trial owszem, mocno popracowali, poobstawiali. Zgodzę się tam współpracowali.
Jeszcze raz powtórzę: tendencja jest jednoznaczna.
niwinski już raz zasłynoł na forum i to w tym temacie. Długo się nie odzywał to znów zaczyna:). Skad swoje zdanie opierasz o klubie? Z forum? To chyba jak na twoje "doświadczenie" głupia sprawa. Może znasz osoby z msm osobiscie ze potrafisz jechac po nich. Czekam osobiscie na twoje starty i pamietaj ze pójde i prosto w twarz powiem co o tobie myśle. Do zobaczenia :)
Na stronie msm jest temat o zebraniu. ile osób przyjdzie pomóc przy imprezach? Oby było jak najwięcej młodych. Ostatnie imprezy były robione przez 4 moze 5 osób. Jestem jedna z nich i tych starych jak to wy nazywacie nie było.
[quote=gość: p�%u0142nocny] Na stronie msm jest temat o zebraniu. ile osób przyjdzie pomóc przy imprezach? Oby było jak najwięcej młodych. Ostatnie imprezy były robione przez 4 moze 5 osób. [/quote] a przed założeniem MSM na pytanie ilu kartingowców jest na naszym terenie, że tak w ich stronę mamy ciągnąć, padła odp, cyt: "ilu chcesz? 40-stu, 50-ciu???". A tu teraz tylko 4-5ciu? O co kaman? Gdzie ta reszta z bez mała setki na pierwszych spotkaniach? Nikt o nich nie zadbał? To nie dla nich był klub? Nie ich klub więc czyj i dla kogo? Ale szkoda gadać ...
Każdy porządny klub zamieszcza pełne informacje czy to z wynikami czy to np kalendarz imprez na rok bieżący. Mam nadzieje , że się miło zaskoczę i tych fajnych imprez -dla ludzi a nie w kółko tej samej hermetycznie adorującej się kasty- będzie co najmniej po jednej na m-c. Obaczym zatem .... 3go lutego ;) choć na podany kalendarz mimo wszystko nie liczę.
Ty i tak pewnie nie pomożesz, zresztą jak zawsze masz inne okoliczności łagodzące. Na szczęście nie przeszkadzasz. Siej sobie zamęt na forum. Masz całkiem dobre branie - bierny "członku". Gdyby ilość Twoich postów na forach była równa ilości organizowanych przez Ciebie imprez w Motosporcie- nie miałbym czasu nawet na obiad do domu wpaść. Dziwię się, że Cię jeszcze z klubu nie wywalili. Już widzę te nagłówki na forach - "WYWALONY VIVALDI - VIVALDI ODCHODZI - PORAŻKA VIVALDIEGO - WIELKI KRYZYS W MOTOSPORCIE - VIVALDI NA BRUKU - KONIEC WIELKIEJ KARIERY VIVALDIEGO - ROZPACZ VIVALDIEGO - KIEDY ZNÓW USŁYSZYMY O VIVALDIM".
Ech szkoda, że to tylko pobożne życzenia. Chociaż może Panowie z Motosportu zajmą się Twoim problemem bo Ty chyba więcej tam przeszkadzasz niż działasz.
Nowy jestes, tak? nie należę do klubu MSM. Nie wiem o co Ci chodzi. Zrob mi ta laske i nie mow o mojej prywatnej karierze.
Tak na marginesie zalozono Ci juz karte pracy w MSM? Sa i takie fanaberie :-))))) Zbierasz już naklejki aby odebrac glowna nagrode np.aniolka?
Trochę durne te wszystkie wyliczanki, coś jednak zostało zrobione, dużo dobrego, może niekoniecznie dla rajdów nad czym wszyscy ubolewamy ale niestety jeśli sytuacja się nie zmieni tzn. zamiast wyliczać kto gdzie i czego nie zorganizował a nie weźmiemy się do roboty, to nigdy sytuacja nie ulegnie poprawie. Niestety taka smutna prawda. Środowisko "rajdowe" zamiast zebrać się do kupy i spróbować to zmienić to coraz bardziej zaczyna się dzielić.
dla rozluźnienia zapraszam do oglądnięcia fotek z ostatniego treningu -> http://tnij.com/Dobczyce
Qbus - wiesz stary jak jest my coś robimy i nie patrzymy na innych członków jak na kogoś kto chce nam stanowisko czy członkostwo w klubie odebrać (wiecie o czym mówię)po prostu ile mamy czasu tyle działamy i w 100% się z tobą zgadzam.
ViV mówisz 40 50 osób jestem w tym klubie od początku i rzeczywiście na zebrania przychodziło dużo ludzi może nawet więcej niż 50 osób - tylko sam wiesz że byli tam po to żeby się dowiedzieć kiedy będzie tor a nie po to żeby robić KJSy, Enduro, Trial czy inne impry.
Jak organizowaliśmy z Przemkiem imprezy to musiałem prosić moich znajomych którzy z rajdami nie mają nic wspólnego żeby mi pomogli - bo telefony do członków nie skutkowały gdy prosiłem o pomoc - bo jak to Ty mówisz "Myślenicki światek rajdowy" lubi tylko oglądać a nie organizować i sam o tym najlepiej wiesz bo zawsze to garstka ludzi coś organizuje i ja nad tym ubolewam - Ty swoim biadoleniem na tym forum też nie pomagasz nikomu wręcz przeciwnie.
POZDRO wszystkim
TO nie jest biadolenie ale suche stwierdzenie faktów. Zebrałem 20 osób na krakowski, gdyby dodać po jednej osobie ze strony Klaudii, Kamila, Przemka, Kuby itd ze 30 osób fanatyków by się nazbierało. W sam raz do ogarnięcia zespół ale jeszcze nie struktura. Narzekasz, że mało osób do pracy ? Pytam gdzie byli Ci ludzie, rajdowcy kiedy prosiłem o pomoc, bo klub idzie w dół, jest źle poukładany, nie ma tendencji. Hierarchia z gomułkowskimi metodami wywierania nacisku poprzez opinie i publikę. Wtedy odbijało się śmiechem ("nie znam się, MY ogarniemy wszystko, przesadzam") teraz odbija się czkawką. Brakuje ludzi? Czyim zadaniem było zadbanie o nich? Karty pracy nie zdały egzaminu? Wielu nie uznało lub nie docenia prestiżu klubu MSM? Przecież tam bylo 40-50 wg mnie 70 osób, gdzie są teraz i dlaczego ich nie ma? Myślisz, że 70% z nich przyszło z ciekawości czy z nadzieją? Czy ktoś z nimi porozmawiał w czym rzecz? Myślę, że nikogo na taki gest nie było stać. Przecież MSM to prestiż, elitarna grupa, z założenia zaszczytem było popracować dla MSM - tak to wyglądało. Skruchy i pokory więcej.
Co do toru -skoro zagaiłeś- niech Ci się wytłumaczy Twój prezes. To nie jedyna ballada o której słyszałem.
[quote=qbus]dla rozluźnienia zapraszam do oglądnięcia fotek z ostatniego treningu -> http://tnij.com/Dobczyce [/quote]
Świetnie ! Dokładnie jak rok temu. To wystarczy jako podsumowanie. Są ludzie którym nie zależy na burmistrzu, aniołkach, krawatach, chcą jeździć i tyle z MSM lub bez, albo to zarząd zrozumie albo nie. Oni już wybrali a klub co wybiera?
calutki czas od 2008 się dzieje, a w czym rzecz? Zapraszam na mocne szutry w lipcu. 3dni pełnym ogniem, byłeś i ty na tych szutrach, teraz będzie mocniej i poprzeczkę wyżej. Jest rozwój, coraz więcej członków, ludzi do pracy, nazwisk, kierowców, pilotów, sędziów. Coraz grubsze imprezy. Byłeś, widziałeś krawatów nie ma, jest to co trzeba.
Kto stoi w miejscu ten się cofa. Prawda?
Idź na zebranie 2go i przygotuj ładny kalendarz imprez ;) wróć i się pochwal.
nigdy w zarządzie nie byłem, jestem zwykłym robotnikiem, z resztą tam wszyscy są robotnikami. Ale masz racje nie powinno się komentować rzeczy o których nie wiesz lub nie rozumiesz ;)
oj boli Was dupa boli :-)))
Przesz wszyscy co mają licencję należą do innych Automobilklubów i nikt normalny nie przeniesie przynależności do MSM (przyznam że w maju jako pierwszy chciałem to zrobić), chyba że czegoś nie wiem i się myle, być może MSM wydał już ze 30 różnych licencji na których jest napisane : "przynależność MS Myślenice" :-))
[quote=gość: ignac] ztego co mi wiadomo to w klubie zabardzo niema kto tym sie zajac przemek sam nieda rady ..... ja proponuje zebys waldek wkoncu ruszyl cos sprawe rajdow na swoja reke i moze by cos zalozyc nowego [/quote] będąc jeszcze w strukturze dawałem przemkowi sygnały, że nie ma ciśnienia na rajdowanie, żeby pomógł wywierać lekki nacisk, żebyśmy nie brnęli w drunowate pomysły nie z tej ziemi w stylu cyt.:"kierowca będzie podbiegał do stolika i sam wł/wył czas pomiaru", ręce opadały coraz niżej, na wyraźną prośbę o pomoc jako lokalnego autorytetu rajdowego niestety kończyło się na obróceniu wszystkiego w żart. Reszta na boku, bez charakteru, bez własnego zdania patrzyła z podkulonym ogonem, jakby nie wiedząc co sami chcą od życia.
Coś nowego? Pytanie kim? Tu znam poza MSM 5-6 osób którzy wiedzą czego chcą. Reszta za słaba. Nie wiem nawet jak to nazwać? Skromność, strach, brak jajec, nie mam pojęcia?
Jednak jest i na to wyjście - własnych pomysłów mimo wszystko nie podstawie, nie w tych okolicznościach.
Zwróć uwagę na mmforum, dlaczego marazm? Quba czasem wrzuci co nieco na głównej i ...już. Aby wywołać ruch wrzuciłem zaczepnie jakieś bzdury, link. Nawet mi się podobają Ci co pyskują, wiadomo przynajmniej że żyją :-D mają jakieś zdanie. W sumie powiedz mi o czy oni mają gadać skoro nawet nie wiedzą czy chcą gadać?
[quote=gość: KTOŚ Znajomy] Vivaldi będzie pewnie tam kierownikiem - no bo taki fachura w Myślenicach się marnuje [/quote]
Miło mi ale Vivaldi nie chce być kierownikiem, nie ma potrzeby się dowartościować a w ekonomii nie ma miejsca na marnotrawstwo, więc bez obaw siły są pożytkowane gdzie indziej ;-D
Od początku śledzę działania MSM i chyba Waldek ma racje. A że na rajdy jak piszesz nie ma ciśnienia to fakt a dla czego... Bo nie ma kto za nimi lobbować, nacisk jest na karting choć moim zdaniem to nuda jak diabli , ale jest Władek H oraz pan Skałka. Zresztą to chyba myślenicka przypadłość że do każdego klubu czy stowarzyszenia wchodzą: starzy,zacni,niezastąpieni,zasłużeni i co najważniejsze nieomylni działacze a młodzi to mają słuchać i tyle. I taki twór z mety kostnieje zanim na dobre zacznie coś robić.Nie inaczej stało się z MSM. Przerabiałem to niejednokrotnie w AK krakowskim. Teraz wypiąłem się na wszelkich mądrych i niezastąpionych i chyba to jest to o co chodzi choć jestem już na "emeryturze" to ciągnie ciągle wilka do lasu. Byłem w tym roku z kolegą tu z forum na "Dakarze" jako widz ale za rok kto wie... Moje zdanie jest takie dyscypliny nazwijmy je ekstremalne , a taki jest sport motorowy, jest dla młodych a dla starych np. no nie chce nikogo urazić ale jest wiele pięknych dyscyplin.
może spuentuje Niwińskiego ;) w temacie Skoda
http://www.youtube.com/watch?v=YZ1AlIv6dgY
:-))))))) dokładnie o to chodzi.
W ostatnim WRC wzmianka o WOŚP w Dobczycach i Makowie a o Myślenicach cisza.Niedługo rocznica reaktywacji klubu i na pewno w zaprzyjaźnionych tytułach będą zachwyty ile to w ciągu roku zrobiono.
A co zrobiono?Tylko niech nikt nie wymienia trialu i rajdu krakowskiego bo to imprezy przy których MSM współpracował a nie był głównym organizatorem.Znowu nasi zawodnicy będą jeździć na imprezy organizowane przez Śląski czy Południowy AK.
Na określenie tego co stało się pasuje trochę nieeleganckie określenie używane czasem na wsi-
"tak ładnie żarło i zdechło"
Szkoda zaprzepaszczonego zapału ale byli pesymiści którzy ostrzegali.
zorro! a byl rajdowy WOSP w myslenicach? A co zrobiono bedzie napewno napisane to wtedy porównamy. O ile wiem seozn nie wystartował jeszcze. Byli pesymisci ktoryz nic nie zorbili tylko siedzieli przed komputrami i narzekali i wiesz co pewnie dalej beda to robic :)
Raz jeszcze powtórzę , emeryci na emeryturę a młodzi do roboty!
Cytat"O ile wiem sezon nie wystartował jeszcze."
Rajdy to nie piłka plażowa więc sezon trwa cały rok a co do orkiestry to przecież była i lokalne media pisały .
W zeszłym roku gdy klub nie istniał to nie czekali na "rozpoczęcie sezonu" tylko w tym czasie organizowali imprezy.Jak ktoś chce to potrafi a złej baletnicy to.....,sam sobie dokończ.
Niwiński to dawaj tych młodych bo ja mam niecałą 30-stkę i czuję się stary - z drugiej strony nie przeszkadza mi ani Pan Skałka ani Władżes pomimo swojego wieku angażują się bez reszty i jak tylko mogą wspierają takich jak ja czy Obajt w tym co robimy i NA RÓWNI Z NAMI ZAPIERNICZAJĄ PRZY ORGANIZACJI
W 2010 roku imprez może nie było dużo ale za to przygotowane były w sposób całkiem dobry jak na tak małą liczbę organizatorów i ludzi zaangażowanych - wpienia mnie takie gadanie w stylu
'coś cie zrobili' robimy tyle na ile mamy czasu (prywatnego czasu) - my przynajmniej coś robimy a Ci pyskacze tu na forum siedzą po pracy i klikają bez sensu - wkurzam się bo uważam że jestem w MSM z pasji dla sportu motorowego - a nie dla jednego czy drugiego Pana
Pozdrawiam i zapraszam na nasze imprezy które dla wszystkich fanów sportów motorowych robimy
Wojtek
Ale ja i tak wiem że znajdzie się taki pewien Pan który zacznie wyliczać i negować i jeszcze Bóg jeden wie co wymyślać żeby ludzi angażujących się wpienić !!!!!!!!!!!!!!!!!!A taka licytacja kto ile zrobił to naprawdę nie jest na miejscu bo my nie jesteśmy na etatach tylko robimy to jako wolontariat - POZDRO
[quote=gość: zorro] Tylko niech nikt nie wymienia trialu i rajdu krakowskiego bo to imprezy przy których MSM współpracował a nie był głównym organizatorem[/quote] i ty się zagalopowałeś ponieważ nic nie wiem aby ktoś z MSM współpracował przy krakowskim. Skrzyknąłem chyba 20 chłopa ale zrobiłem to zupełnie jako osoba prywatna, chłopy pracowali prywatnie, prywatnie również stanąłem na PKCach i parku ferme. Wszyscy w kamizelkach MSM kręcli się ale nie mieli nic wspólnego z obstawą rajdu. Zdjęcie kucających pod krzoczkiem koło szkoły nr2 jest zrobione przy czym byli tam jako kibice-obserwatorzy. Już po rajdzie, rozmawiałem z organizatorem (akurat z Pawłem) i troszkę czuł się rozczarowany kiedy mowił , że wpuścił bzzzzyki przed prologiem a Ci nawet nie pomogli rozstawić rajdówek w parku zamkniętym, gdzie kilku ludzi goniło jak poparzonych żeby się młyn nie zrobił. Więc z tą współpracą to tak delikatnie ;)
Zaledwie 2 lub 3 osoby (na moją prywatną prośbę za co im bardzo dziękuję) z MSM pomagały podczas badań technicznych i później. Reszta pokręciła się to tu to tam, poudawali że "mają kontakt z bazą" przez walke-talke, a to reklamę wrzucili auto na auto i tym "współpraca" z rajdem krakowskim się skończyła. W przyszłym roku jak nie wyjdą z inicjatywą to i się karty przed prologiem nie pojawią.
Trial owszem, mocno popracowali, poobstawiali. Zgodzę się tam współpracowali.
Jeszcze raz powtórzę: tendencja jest jednoznaczna.
tu jest o tym, że sezon sienie zaczął :
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/dostal-swiatlami-ale-jechal-dalej-film,1590368
a tutaj coś dla rozluźnienia:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/motomity-prawda-czy-falsz,1586509,415
niwinski już raz zasłynoł na forum i to w tym temacie. Długo się nie odzywał to znów zaczyna:). Skad swoje zdanie opierasz o klubie? Z forum? To chyba jak na twoje "doświadczenie" głupia sprawa. Może znasz osoby z msm osobiscie ze potrafisz jechac po nich. Czekam osobiscie na twoje starty i pamietaj ze pójde i prosto w twarz powiem co o tobie myśle. Do zobaczenia :)
Na stronie msm jest temat o zebraniu. ile osób przyjdzie pomóc przy imprezach? Oby było jak najwięcej młodych. Ostatnie imprezy były robione przez 4 moze 5 osób. Jestem jedna z nich i tych starych jak to wy nazywacie nie było.
... zasłynął ;) FF włącz to podkreśli ;)
[quote=gość: p�%u0142nocny] Na stronie msm jest temat o zebraniu. ile osób przyjdzie pomóc przy imprezach? Oby było jak najwięcej młodych. Ostatnie imprezy były robione przez 4 moze 5 osób. [/quote] a przed założeniem MSM na pytanie ilu kartingowców jest na naszym terenie, że tak w ich stronę mamy ciągnąć, padła odp, cyt: "ilu chcesz? 40-stu, 50-ciu???". A tu teraz tylko 4-5ciu? O co kaman? Gdzie ta reszta z bez mała setki na pierwszych spotkaniach? Nikt o nich nie zadbał? To nie dla nich był klub? Nie ich klub więc czyj i dla kogo? Ale szkoda gadać ...
Każdy porządny klub zamieszcza pełne informacje czy to z wynikami czy to np kalendarz imprez na rok bieżący. Mam nadzieje , że się miło zaskoczę i tych fajnych imprez -dla ludzi a nie w kółko tej samej hermetycznie adorującej się kasty- będzie co najmniej po jednej na m-c. Obaczym zatem .... 3go lutego ;) choć na podany kalendarz mimo wszystko nie liczę.
Ty i tak pewnie nie pomożesz, zresztą jak zawsze masz inne okoliczności łagodzące. Na szczęście nie przeszkadzasz. Siej sobie zamęt na forum. Masz całkiem dobre branie - bierny "członku". Gdyby ilość Twoich postów na forach była równa ilości organizowanych przez Ciebie imprez w Motosporcie- nie miałbym czasu nawet na obiad do domu wpaść. Dziwię się, że Cię jeszcze z klubu nie wywalili. Już widzę te nagłówki na forach - "WYWALONY VIVALDI - VIVALDI ODCHODZI - PORAŻKA VIVALDIEGO - WIELKI KRYZYS W MOTOSPORCIE - VIVALDI NA BRUKU - KONIEC WIELKIEJ KARIERY VIVALDIEGO - ROZPACZ VIVALDIEGO - KIEDY ZNÓW USŁYSZYMY O VIVALDIM".
Ech szkoda, że to tylko pobożne życzenia. Chociaż może Panowie z Motosportu zajmą się Twoim problemem bo Ty chyba więcej tam przeszkadzasz niż działasz.
Nowy jestes, tak? nie należę do klubu MSM. Nie wiem o co Ci chodzi. Zrob mi ta laske i nie mow o mojej prywatnej karierze.
Tak na marginesie zalozono Ci juz karte pracy w MSM? Sa i takie fanaberie :-))))) Zbierasz już naklejki aby odebrac glowna nagrode np.aniolka?
Trochę durne te wszystkie wyliczanki, coś jednak zostało zrobione, dużo dobrego, może niekoniecznie dla rajdów nad czym wszyscy ubolewamy ale niestety jeśli sytuacja się nie zmieni tzn. zamiast wyliczać kto gdzie i czego nie zorganizował a nie weźmiemy się do roboty, to nigdy sytuacja nie ulegnie poprawie. Niestety taka smutna prawda. Środowisko "rajdowe" zamiast zebrać się do kupy i spróbować to zmienić to coraz bardziej zaczyna się dzielić.
dla rozluźnienia zapraszam do oglądnięcia fotek z ostatniego treningu -> http://tnij.com/Dobczyce
Qbus - wiesz stary jak jest my coś robimy i nie patrzymy na innych członków jak na kogoś kto chce nam stanowisko czy członkostwo w klubie odebrać (wiecie o czym mówię)po prostu ile mamy czasu tyle działamy i w 100% się z tobą zgadzam.
ViV mówisz 40 50 osób jestem w tym klubie od początku i rzeczywiście na zebrania przychodziło dużo ludzi może nawet więcej niż 50 osób - tylko sam wiesz że byli tam po to żeby się dowiedzieć kiedy będzie tor a nie po to żeby robić KJSy, Enduro, Trial czy inne impry.
Jak organizowaliśmy z Przemkiem imprezy to musiałem prosić moich znajomych którzy z rajdami nie mają nic wspólnego żeby mi pomogli - bo telefony do członków nie skutkowały gdy prosiłem o pomoc - bo jak to Ty mówisz "Myślenicki światek rajdowy" lubi tylko oglądać a nie organizować i sam o tym najlepiej wiesz bo zawsze to garstka ludzi coś organizuje i ja nad tym ubolewam - Ty swoim biadoleniem na tym forum też nie pomagasz nikomu wręcz przeciwnie.
POZDRO wszystkim
TO nie jest biadolenie ale suche stwierdzenie faktów. Zebrałem 20 osób na krakowski, gdyby dodać po jednej osobie ze strony Klaudii, Kamila, Przemka, Kuby itd ze 30 osób fanatyków by się nazbierało. W sam raz do ogarnięcia zespół ale jeszcze nie struktura. Narzekasz, że mało osób do pracy ? Pytam gdzie byli Ci ludzie, rajdowcy kiedy prosiłem o pomoc, bo klub idzie w dół, jest źle poukładany, nie ma tendencji. Hierarchia z gomułkowskimi metodami wywierania nacisku poprzez opinie i publikę. Wtedy odbijało się śmiechem ("nie znam się, MY ogarniemy wszystko, przesadzam") teraz odbija się czkawką. Brakuje ludzi? Czyim zadaniem było zadbanie o nich? Karty pracy nie zdały egzaminu? Wielu nie uznało lub nie docenia prestiżu klubu MSM? Przecież tam bylo 40-50 wg mnie 70 osób, gdzie są teraz i dlaczego ich nie ma? Myślisz, że 70% z nich przyszło z ciekawości czy z nadzieją? Czy ktoś z nimi porozmawiał w czym rzecz? Myślę, że nikogo na taki gest nie było stać. Przecież MSM to prestiż, elitarna grupa, z założenia zaszczytem było popracować dla MSM - tak to wyglądało. Skruchy i pokory więcej.
Co do toru -skoro zagaiłeś- niech Ci się wytłumaczy Twój prezes. To nie jedyna ballada o której słyszałem.
[quote=qbus]dla rozluźnienia zapraszam do oglądnięcia fotek z ostatniego treningu -> http://tnij.com/Dobczyce [/quote]
Świetnie ! Dokładnie jak rok temu. To wystarczy jako podsumowanie. Są ludzie którym nie zależy na burmistrzu, aniołkach, krawatach, chcą jeździć i tyle z MSM lub bez, albo to zarząd zrozumie albo nie. Oni już wybrali a klub co wybiera?
Wojti spokojniutko z pewnymi osobami nie porozmawiasz patrz na nick czy nie jest jakiś znajomy
http://www.motosportklub.pl/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=476
calutki czas od 2008 się dzieje, a w czym rzecz? Zapraszam na mocne szutry w lipcu. 3dni pełnym ogniem, byłeś i ty na tych szutrach, teraz będzie mocniej i poprzeczkę wyżej. Jest rozwój, coraz więcej członków, ludzi do pracy, nazwisk, kierowców, pilotów, sędziów. Coraz grubsze imprezy. Byłeś, widziałeś krawatów nie ma, jest to co trzeba.
Kto stoi w miejscu ten się cofa. Prawda?
Idź na zebranie 2go i przygotuj ładny kalendarz imprez ;) wróć i się pochwal.
http://www.motosportklub.pl/viewpage.php?page_id=4
a co to już nie w zarządzie?
a szuter był za gruby...
albo za daleko...
vivaldi
zarząd ŁZM
świadczy to o czymś...
pewne rzeczy pozostawić już bez komentarzy - należy...
nigdy w zarządzie nie byłem, jestem zwykłym robotnikiem, z resztą tam wszyscy są robotnikami. Ale masz racje nie powinno się komentować rzeczy o których nie wiesz lub nie rozumiesz ;)
oj boli Was dupa boli :-)))
Przesz wszyscy co mają licencję należą do innych Automobilklubów i nikt normalny nie przeniesie przynależności do MSM (przyznam że w maju jako pierwszy chciałem to zrobić), chyba że czegoś nie wiem i się myle, być może MSM wydał już ze 30 różnych licencji na których jest napisane : "przynależność MS Myślenice" :-))