w JANIE niektóre produkty na promocji są nieświeże, chociaż data przydatności do spożycia nie minęła ( tak było np. z kawą "Lawazza"}. Można też spotkać mąkę z "lokatorem"
Media Expert w Myślenicach to najgorszy firma jaka poznałam. Od roku prubuję odzyskać pieniądze za laptop, który zepsuł sie miesiac po kupnie. Sklep nie chce wymienic go na inny na inny ani oddać pieniedzy. Kierownik niekompetentny, jednym słowem porażka. Sprawa niebawem trafi do sądu. Odradzam kupywać tam cokolwiek. Moja noga więcej w tym sklepie nie postanie.
z doświadczenie mojego męża tylko sklepy firmowe typu wrangler, levis, lee szyją dobrze dopasowane spodnie w tych miejscach gdzie mężczyzn może co nie co uwierać :):) więc proponuję Kraków, wiem że zaraz naskoczą na mnie rodzimi sprzedawcy że te spodnie są szyte w Chinach, owszem często są to kraje dalekiego wschodu, lecz szyte są mimo wszystko według ścisłych norm miarowych renomowanych firm, kosztują sporo ale jaka wygoda w noszeniu.
ja polecam sklep na gałczyńskiego (na przeciwko firmowego sklepu KONIK) kupuje tam mogę powiedzieć jako "stały klient", spodnie nigdzie nie uwierają :).i w dobrej cenie ok.120zł super obsługa ma fachowe podejście do klienta, pani umie doradzić niezdecydowanemu klientowi Generalnie fajne rzeczy mają. Nie jestem pewien ale teraz chyba mają jeszcze rzeczy diversa
Witam, chciałem podzielić się z Wami swoimi odczuciami na temat zachowania Pań sprzedających w sklepie „Planeta”, oraz dowiedzieć się czy Wasze odczucia, gdy robicie tam zakupy są podobne.
W każdym innym sklepie po wejściu usłyszymy przykładowo „Dzień dobry, co podać”. W Planecie za każdym razem gdy chcę coś kupić, staram się być miły, z resztą jak zawsze. Przy ladzie jednak Pani pyta mnie tonem wyrażającym znudzenie swoją pracą, „co ma być?”. Z tonu Pani ekspedientki łatwo wywnioskować, że jestem intruzem który przyszedł przeszkadzać w piciu herbaty, a nie klientem. Kupuję tam od dawna ze względu na niskie ceny i spory asortyment, jednak za każdym razem sytuacja wygląda tak samo, nie jest to pojedynczy przypadek.
Sytuacja druga, podchodzę do okienka, Pani rozmawia przez telefon, z rozmowy której muszę się mimowolnie przysłuchiwać wnioskuję, że rozmawia z koleżanką o planach na wieczór. No w porządku mogę poczekać, nie śpieszy mi się. W pewnym momencie gdy zaczynam się już niespokojnie kręcić, Pani przeprasza swoją rozmówczynię „wiesz co mam klienta” (znowu przyszedłem przeszkadzać Pani w pracy), tak przeprasza koleżankę… chyba to mnie należą się przeprosiny z racji tego, że muszę czekać aż Pani sobie pogada.
Zawsze jednak mówię grzecznie, „dziękuję, do widzenia”, jakiejkolwiek odpowiedzi niestety rzadko można się spodziewać. Mam nadzieję, że mój post dotrze do Pań z sieci Planeta i coś sobie przemyślą.
To tyle z mojej strony, pozdrawiam.
mnie najbardziej rozbraja ta szatynka podaje klientowi jakby mu łaske robiła ze ona tam pracuje nieraz mam ochote ją zapytać czy czasami za kare tam nie sprzedaje.
Zachowanie zachowaniem, to świadczy tylko o tych paniach, ja na to nie zwracam uwagi...wchodząc mówie "dzień dobry" bo tak zostałem wychowany, a te panie same sobie wystawiają świadectwo swoim zachowaniem, ale faktycznie w tym sklepie to chyba reguła. Mnie bardziej razi inna rzecz, mianowicie przeterminowane piwo. Kupiłem raz (na szczęście tylko jedną butelkę) i dopiero po pierwszym łyku w domu zwócłem uwagę że piwo jest miesiąc po terminie. Mniej więcej tydzień później sytuacja się powtórzyła, mimo że to drugie było innej marki...więc sprawdzajcie daty ważności. Ja do tego sklepu już nie pójdę
Jednym z najgorszych sklepów z jakim się spotkałem to sklep PLANETA vel PROCENCIK
Przeprowadziłem się do Myślenic niedawno i przyznaję , że poziom obsługi klienta w myślenickich sklepach jest,jak dla mnie, zastanawiająco zły. Bardzo nieuprzejmi sprzedawcy, którzy czują się wręcz obrażeni, że klient o coś pyta p. Agnieszka blondynka - P. Józia blondynka - co chcesz, nie ma proszę dziękuję dzień dobry itp podchodzą z łaski do lady masakra
A zapomniałem o szatynce p Danucie podaje klientowi jakby mu łaskę robiła ze ona tam pracuje nieraz mam ochotę ją zapytać czy nie pomyliła zawodu . Mam nadzieję, że mój post dotrze do Pań z sieci Planeta i coś sobie przemyślą.
To tyle z mojej strony, pozdrawiam.
Myśłę, że sanepid powinien to zobaczyć...byłby zachwycony.
Od nowego roku skończyły się karty rabatowe w Janie!
a były?
Owszem. Ale tylko wydawane przez chwilę, mieli dodrukować i cisza.Więc nieliczni takowe posiadali
w JANIE niektóre produkty na promocji są nieświeże, chociaż data przydatności do spożycia nie minęła ( tak było np. z kawą "Lawazza"}. Można też spotkać mąkę z "lokatorem"
Najfajniejsza była BRZYDULA !!!!!! :)
tylko kurdesz .wszystko świeże .widze jak codziennie jest dostawa , bo pracuje obok.
..... kasy :)
Pod kasą.
jestescie śmieszni.sami sie przekonajcie sprawdzajac daty waznosci na produktach
Media Expert w Myślenicach to najgorszy firma jaka poznałam. Od roku prubuję odzyskać pieniądze za laptop, który zepsuł sie miesiac po kupnie. Sklep nie chce wymienic go na inny na inny ani oddać pieniedzy. Kierownik niekompetentny, jednym słowem porażka. Sprawa niebawem trafi do sądu. Odradzam kupywać tam cokolwiek. Moja noga więcej w tym sklepie nie postanie.
Czy możecie polecić jakiś fajny sklep ze spodniami-firmowymi ?
Może jakiś blisko centrum ?
z doświadczenie mojego męża tylko sklepy firmowe typu wrangler, levis, lee szyją dobrze dopasowane spodnie w tych miejscach gdzie mężczyzn może co nie co uwierać :):) więc proponuję Kraków, wiem że zaraz naskoczą na mnie rodzimi sprzedawcy że te spodnie są szyte w Chinach, owszem często są to kraje dalekiego wschodu, lecz szyte są mimo wszystko według ścisłych norm miarowych renomowanych firm, kosztują sporo ale jaka wygoda w noszeniu.
ja polecam sklep na gałczyńskiego (na przeciwko firmowego sklepu KONIK) kupuje tam mogę powiedzieć jako "stały klient", spodnie nigdzie nie uwierają :).i w dobrej cenie ok.120zł super obsługa ma fachowe podejście do klienta, pani umie doradzić niezdecydowanemu klientowi Generalnie fajne rzeczy mają. Nie jestem pewien ale teraz chyba mają jeszcze rzeczy diversa
HEj ;))Nie wiecie czasami gdzie można kupić męskie bejsbolówki w myślenicach.??
na przeciwko konika ;)
Witam, chciałem podzielić się z Wami swoimi odczuciami na temat zachowania Pań sprzedających w sklepie „Planeta”, oraz dowiedzieć się czy Wasze odczucia, gdy robicie tam zakupy są podobne.
W każdym innym sklepie po wejściu usłyszymy przykładowo „Dzień dobry, co podać”. W Planecie za każdym razem gdy chcę coś kupić, staram się być miły, z resztą jak zawsze. Przy ladzie jednak Pani pyta mnie tonem wyrażającym znudzenie swoją pracą, „co ma być?”. Z tonu Pani ekspedientki łatwo wywnioskować, że jestem intruzem który przyszedł przeszkadzać w piciu herbaty, a nie klientem. Kupuję tam od dawna ze względu na niskie ceny i spory asortyment, jednak za każdym razem sytuacja wygląda tak samo, nie jest to pojedynczy przypadek.
Sytuacja druga, podchodzę do okienka, Pani rozmawia przez telefon, z rozmowy której muszę się mimowolnie przysłuchiwać wnioskuję, że rozmawia z koleżanką o planach na wieczór. No w porządku mogę poczekać, nie śpieszy mi się. W pewnym momencie gdy zaczynam się już niespokojnie kręcić, Pani przeprasza swoją rozmówczynię „wiesz co mam klienta” (znowu przyszedłem przeszkadzać Pani w pracy), tak przeprasza koleżankę… chyba to mnie należą się przeprosiny z racji tego, że muszę czekać aż Pani sobie pogada.
Zawsze jednak mówię grzecznie, „dziękuję, do widzenia”, jakiejkolwiek odpowiedzi niestety rzadko można się spodziewać. Mam nadzieję, że mój post dotrze do Pań z sieci Planeta i coś sobie przemyślą.
To tyle z mojej strony, pozdrawiam.
mnie najbardziej rozbraja ta szatynka podaje klientowi jakby mu łaske robiła ze ona tam pracuje nieraz mam ochote ją zapytać czy czasami za kare tam nie sprzedaje.
Mamy wolny rynek. Nie podoba ci się obsługa, nie kupujesz. Oni zmieniają podejście lub padają.
Co to za sklep ta Planeta bo nie kojarze
Zachowanie zachowaniem, to świadczy tylko o tych paniach, ja na to nie zwracam uwagi...wchodząc mówie "dzień dobry" bo tak zostałem wychowany, a te panie same sobie wystawiają świadectwo swoim zachowaniem, ale faktycznie w tym sklepie to chyba reguła. Mnie bardziej razi inna rzecz, mianowicie przeterminowane piwo. Kupiłem raz (na szczęście tylko jedną butelkę) i dopiero po pierwszym łyku w domu zwócłem uwagę że piwo jest miesiąc po terminie. Mniej więcej tydzień później sytuacja się powtórzyła, mimo że to drugie było innej marki...więc sprawdzajcie daty ważności. Ja do tego sklepu już nie pójdę
a gdzie zakupić meble - co polecacie?? potrzebuje wypoczynek i meble do dziecięcego?
Jednym z najgorszych sklepów z jakim się spotkałem to sklep PLANETA vel PROCENCIK
Przeprowadziłem się do Myślenic niedawno i przyznaję , że poziom obsługi klienta w myślenickich sklepach jest,jak dla mnie, zastanawiająco zły. Bardzo nieuprzejmi sprzedawcy, którzy czują się wręcz obrażeni, że klient o coś pyta p. Agnieszka blondynka - P. Józia blondynka - co chcesz, nie ma proszę dziękuję dzień dobry itp podchodzą z łaski do lady masakra
A zapomniałem o szatynce p Danucie podaje klientowi jakby mu łaskę robiła ze ona tam pracuje nieraz mam ochotę ją zapytać czy nie pomyliła zawodu . Mam nadzieję, że mój post dotrze do Pań z sieci Planeta i coś sobie przemyślą.
To tyle z mojej strony, pozdrawiam.
Gdzie jest umiejscowiony ,ten sklep PLANETA ???