chciałam sie dowiedzieć dlaczego Myslenice traktowane są jak miasto trędowatych , właśnie wracałam z Zakopanego i czekałam 2 godziny na dworcu bo żaden autobus ani PKS ani prywatny w Myslenicach sie nie zatrzymuje , ze Szwagropolu powiedzieli mi ze nie mogą sie zatrzymywac bo są kamery i karę zapłacą .Ciekawa jestem kto tak zarządził , pewnie nasze miasto kochane chciało niewiadomo ile kasy żeby autobusik mógł się zatrzymać -może Burmistrz zbiera na kwiatki na rynek .
Gorzej niż we wsi zabitej dechami -koszmar ,szkoda nawet dyskutować...
a może zamiast narzekać to poczekamy jak już wszystko będzie zrobione, może jakimś cudem okaże się że jest to fajny dworzec.
co do szwagropolu, to może im żal kasy zapłacić za wjazd?
Co do narzekania - ja będę narzekał i mam nadzieję, że Pan Burmistrz czasami tu zagląda i przeczyta mojego posta...
Dla mnie jest dramatem to co stało się z komunikacją pomiędzy Myślenicami a Krakowem - i vice versa.
Skoro busy stały się tak ogromną konkurencją dla Myślenickiego PKS, ze ten drugi musiał zostać sprzedany - to ja się pytam: kto wydał Busiarzom koncesję, bez zagwarantowania stałości kursów na trasie Myślenice- Kraków-Myślenice ???
Już podaję przykład - w ostatniego Sylwestra (2010/2011) nie było czym wrócić do Myślenic o godz. 18:00-20:00 z Krakowa. Ktoś z mojej rodziny czekał na jakikolwiek transport w kierunku Myślenic przez 2 godziny. Skończyło się na tym, że wsiadłem w samochód i pojechałem do Krakowa po tę osobę. Ludzie - gdzie my żyjemy ???
Mam wrażenie, że ktoś sobie z nas jaja robi... bo jak to inaczej nazwać. Niech Pan Burmistrz sprawdzi ile osób mieszkających w gminie Myślenice ma zatrudnienie w Krakowie. A co jeśli ta osoba jest policjantem, żołnierzem, strażakiem, lekarzem itd ? Mają olać służbę, odejść od łózek pacjentów, nie wyjechać do pożaru ? - bo w Myślenicach nie ma nikogo kto zagwarantowałby im dojazd do pracy ???
Mam gdzieś takie Państwo! Mam serdeczne dość tego co się tu dzieje.
Żeby dolać oliwy do ognia to powiem jeszcze jedno. Na osiedlu busy zatrzymują się przy blokach 18-19 i stamtąd zabierają pasażerów. W oczekiwaniu na kurs czasami stoją tam (jeden za drugim 2,3 lub nawet 4 bus-y). Nie ma tam zrobionej żadnej zatoczki dla tych samochodów, wobec czego parkują one na prawej części jezdni, która jest jednokierunkowa.
W tym samym miejscu jest również parking dla samochodów. Opuszczenie tego parkingu - jak stoi tam bus graniczy z cudem. Oczywiście żaden "pan kierowca" nie raczy przejechać swoim samochodem, żeby umożliwić człowiekowi ten manewr....
Ale to nie wszystko. Osobiście widziałem (przechodząc tamtędy), że Panowie "kierowcy" zorganizowali sobie wychodek przy stacji transformaorowej lub śmietniku, które stoją pomiędzy blokami. dla mnie żenada - facet "lejący" w środku miasta.... jak mam wytłumaczyć dziecku co ten Pan robi pod tym murem ???
Monitoring jest to chyba można to zweryfikować - nie wierzę, ze nikt nic nie widzi......
Nie bardzo mogę mieć pretensje do tego człowieka bo potrzeby fizjologicznej nikt nie wytrzyma i pewnie to są desperaci, którzy pewnie nawet odczuwają pewne zażenowanie, ale co z naszymi władzami miasta. Kto pozwolił na utworzenie przystanku w takim miejscu, które zagraża ruchowi pieszych (w końcu osiedle to ruchliwe miejsce), ruchowi samochodów i na dodatek nie zagwarantował zaplecza socjalnego (podstawowego!) dla osób pracujących w tych busach...
Liczę na to, ze rozpętam tutaj teraz porządną dyskusję na ten temat... :-)
[quote=Pablo] kto wydał Busiarzom koncesję, bez zagwarantowania stałości kursów na trasie Myślenice- Kraków-Myślenice ???
[/quote]
Z tego co się orientuje to koncesje wydaje jakiś organ w Krakowie (chyba marszałek województwa) i miasto chyba ma niestety mało do powiedzenia. Co do tego jak jeżdzą busy to faktycznie jest to skandal - jedynym sposobem na to żeby zmienic taka sytuację (albo przynajmniej mieć nadzieję na zmiany) to pisać skargi poparte konkretnymi przykładami (w dniu x miał odjechać bus a nie odjechał itp.) ktoś (chyba Vivaldi) pisał kiedyś na tym forum jak to powinno wyglądać.
Jak chodzi o blokowanie ruchu samochodów to ja jak mam taką sytuację to nie zastanawiam sie tylko dzwonię na policję - wiem ze niektórym sie to źle kojarzy ale nie widzę innego wyjścia.
Niedługo będziecie "dziękować " Vivaldiemu i innym.Po ostatnich kontrolach i wzroście ceny paliwa busy muszą podrożeć.Jak ktoś umie liczyć to wie że jadąc z kompletem do Krakowa aby wyjść na swoje bilet musi być droższy.,
zamiast narzekać-co za gadanie mamma -człowieku chyba nigdy nie jechałeś /aś do Zakopanego , bo 4 tygodnie temu na mrozie -15 jakbyś poczekał 2 godziny od 8 rano do 10 na autobus to inaczej byś gadał a pani w budce PKS nie wie czy jada i skąd ,a wypisane godziny tylko co z tego .Tak czekajmy jeszcze ze 2 lata ,bedzie fajny dworzec tylko z informacją jak bedzie tak jak jest to nawet najlepszy dworzec w Polsce nie pomoże
To chyba nie przypadek że MPK kupiło PKS-y a teraz handluje terenami.Czy panowie z Łodzi już na wolności?Czy to przypadek że obydwa dworce kupił ten sam "biznesmen"
Jak miewa się bliźniacza spółka zarejestrowana w Krakowie?Czym ciekawym jeszcze nas zaskoczą?
Teraz widać jak na dłoni dlaczego wyłączyli możliwość wglądu w papiery spółki wspólnikom.
Nawet na słynnym Dzikim Zachodzie obowiązywało Prawo a u nas co ,republika bananowa czy POland.
Tosię w pale nie mieści?
A co na to ci którzy sprowadzili tego poważnego inwestora do Myślenic?
Ciekawy temat dla lokalnych mediów ale one zazwyczaj potrafią tylko wychwalać.
Ciekawe którą ręką ta osoba broni pracowników jako przewodniczący związku, a którą nakłada kary czy zwolnienia jako prezes spółki. A może to dwie różne osoby. Podobno w PKS Myślenice jest osoba o takich samych danych na stanowisku dyrektora. No jeżeli to jest jedna i ta sama osoba, piastuje tak przeciwstawne stanowiska to w Myślenicach mamy jakiś rodzaj kabaretu.
Może całkiem powinni zrezygnować z dworca w tym miejscu Myślenic. Większy pożytek chyba byłby z dworca umiejscowionego na górnym przedmieściu. Wyjeżdżający stamtąd autobus (i bus) mógłby zabierać ludzi z osiedla. Wbrew pozorom wielu ludzi z górnego chciało by pewnie mieć możliwość poruszania się komunikacją - w kierunku centrum. Teraz to chyba busy załatwiają - te relacji Myślenice - Jasiennica - Sułkowice i z powrotem. Komunikacja miejska na Zarabie też powinna być lepsza - pewnie więcej ludzi chciało by odwiedzać tę naszą mieścinę. A tak ? ... wszystko idzie jak krew z nosa i większość inwestycji wydaje się być po prostu chybiona, albo od razu sprawia wrażenie korupcjogennej.....
Zmiana lokalizacji dworca busów.
Koszty płatności za korzystanie z dworca niewątpliwie zostaną przeniesione na pasażera.
Powstaje pytanie, kto straci kto zyska?
Moja odpowiedź.
Zyska PKS.
Straci miasto? Nie wyobrażam sobie, że obecny "zajazd" jest dla busiarzy darmowy. Tu mała dygresja parking będzie płatny jak wszystkie w mieście.
Tu nie mam wątpliwości, więc może koszty korzyści z parkingu będą większe?, Czyli straci miasto, czy nie?
Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację
,,Wydział Zarządzania Funduszami Europejskimi Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi w najbliższych dniach wyda decyzję w sprawie zwrotu dotacji unijnej, którą na realizację Łódzkiego Tramwaju Regionalnego otrzymało łódzkie MPK. Kontrola w tej sprawie trwa od grudnia 2008 roku. Chodzi o 32 mln zł, a nieprawidłowości także dotyczą przetargów.
[quote=adzygmunt] Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację [/quote]
Nie przesadzaj adZygmunt, dworzec zawsze tam był (wiadomo - po tym jak został przeniesiony z Rynku) i ludzie sobie nie krzywdowali, teraz się przyzwyczaiłeś i źle Ci będzie ? Daleeekoooo ???
A może zrobić kilka dworców rozlokowanych po Myślenicach, żeby każdemu do każdego dworca było bliziutko ??
chciałam sie dowiedzieć dlaczego Myslenice traktowane są jak miasto trędowatych , właśnie wracałam z Zakopanego i czekałam 2 godziny na dworcu bo żaden autobus ani PKS ani prywatny w Myslenicach sie nie zatrzymuje , ze Szwagropolu powiedzieli mi ze nie mogą sie zatrzymywac bo są kamery i karę zapłacą .Ciekawa jestem kto tak zarządził , pewnie nasze miasto kochane chciało niewiadomo ile kasy żeby autobusik mógł się zatrzymać -może Burmistrz zbiera na kwiatki na rynek .
Gorzej niż we wsi zabitej dechami -koszmar ,szkoda nawet dyskutować...
a może zamiast narzekać to poczekamy jak już wszystko będzie zrobione, może jakimś cudem okaże się że jest to fajny dworzec.
co do szwagropolu, to może im żal kasy zapłacić za wjazd?
Co do narzekania - ja będę narzekał i mam nadzieję, że Pan Burmistrz czasami tu zagląda i przeczyta mojego posta...
Dla mnie jest dramatem to co stało się z komunikacją pomiędzy Myślenicami a Krakowem - i vice versa.
Skoro busy stały się tak ogromną konkurencją dla Myślenickiego PKS, ze ten drugi musiał zostać sprzedany - to ja się pytam: kto wydał Busiarzom koncesję, bez zagwarantowania stałości kursów na trasie Myślenice- Kraków-Myślenice ???
Już podaję przykład - w ostatniego Sylwestra (2010/2011) nie było czym wrócić do Myślenic o godz. 18:00-20:00 z Krakowa. Ktoś z mojej rodziny czekał na jakikolwiek transport w kierunku Myślenic przez 2 godziny. Skończyło się na tym, że wsiadłem w samochód i pojechałem do Krakowa po tę osobę. Ludzie - gdzie my żyjemy ???
Mam wrażenie, że ktoś sobie z nas jaja robi... bo jak to inaczej nazwać. Niech Pan Burmistrz sprawdzi ile osób mieszkających w gminie Myślenice ma zatrudnienie w Krakowie. A co jeśli ta osoba jest policjantem, żołnierzem, strażakiem, lekarzem itd ? Mają olać służbę, odejść od łózek pacjentów, nie wyjechać do pożaru ? - bo w Myślenicach nie ma nikogo kto zagwarantowałby im dojazd do pracy ???
Mam gdzieś takie Państwo! Mam serdeczne dość tego co się tu dzieje.
Żeby dolać oliwy do ognia to powiem jeszcze jedno. Na osiedlu busy zatrzymują się przy blokach 18-19 i stamtąd zabierają pasażerów. W oczekiwaniu na kurs czasami stoją tam (jeden za drugim 2,3 lub nawet 4 bus-y). Nie ma tam zrobionej żadnej zatoczki dla tych samochodów, wobec czego parkują one na prawej części jezdni, która jest jednokierunkowa.
W tym samym miejscu jest również parking dla samochodów. Opuszczenie tego parkingu - jak stoi tam bus graniczy z cudem. Oczywiście żaden "pan kierowca" nie raczy przejechać swoim samochodem, żeby umożliwić człowiekowi ten manewr....
Ale to nie wszystko. Osobiście widziałem (przechodząc tamtędy), że Panowie "kierowcy" zorganizowali sobie wychodek przy stacji transformaorowej lub śmietniku, które stoją pomiędzy blokami. dla mnie żenada - facet "lejący" w środku miasta.... jak mam wytłumaczyć dziecku co ten Pan robi pod tym murem ???
Monitoring jest to chyba można to zweryfikować - nie wierzę, ze nikt nic nie widzi......
Nie bardzo mogę mieć pretensje do tego człowieka bo potrzeby fizjologicznej nikt nie wytrzyma i pewnie to są desperaci, którzy pewnie nawet odczuwają pewne zażenowanie, ale co z naszymi władzami miasta. Kto pozwolił na utworzenie przystanku w takim miejscu, które zagraża ruchowi pieszych (w końcu osiedle to ruchliwe miejsce), ruchowi samochodów i na dodatek nie zagwarantował zaplecza socjalnego (podstawowego!) dla osób pracujących w tych busach...
Liczę na to, ze rozpętam tutaj teraz porządną dyskusję na ten temat... :-)
[quote=Pablo] kto wydał Busiarzom koncesję, bez zagwarantowania stałości kursów na trasie Myślenice- Kraków-Myślenice ???
[/quote]
Z tego co się orientuje to koncesje wydaje jakiś organ w Krakowie (chyba marszałek województwa) i miasto chyba ma niestety mało do powiedzenia. Co do tego jak jeżdzą busy to faktycznie jest to skandal - jedynym sposobem na to żeby zmienic taka sytuację (albo przynajmniej mieć nadzieję na zmiany) to pisać skargi poparte konkretnymi przykładami (w dniu x miał odjechać bus a nie odjechał itp.) ktoś (chyba Vivaldi) pisał kiedyś na tym forum jak to powinno wyglądać.
Jak chodzi o blokowanie ruchu samochodów to ja jak mam taką sytuację to nie zastanawiam sie tylko dzwonię na policję - wiem ze niektórym sie to źle kojarzy ale nie widzę innego wyjścia.
Niedługo będziecie "dziękować " Vivaldiemu i innym.Po ostatnich kontrolach i wzroście ceny paliwa busy muszą podrożeć.Jak ktoś umie liczyć to wie że jadąc z kompletem do Krakowa aby wyjść na swoje bilet musi być droższy.,
Myslenice maja nasladowcow, bo jak widac Kozminski kupił dworzec w Nowym Targu ciekawe czy tam mają też swoich kupców
w dzsiejszym dzienniku
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1127707-dworce-zamieniaja-sie-w-galerie-handlowe.html
zamiast narzekać-co za gadanie mamma -człowieku chyba nigdy nie jechałeś /aś do Zakopanego , bo 4 tygodnie temu na mrozie -15 jakbyś poczekał 2 godziny od 8 rano do 10 na autobus to inaczej byś gadał a pani w budce PKS nie wie czy jada i skąd ,a wypisane godziny tylko co z tego .Tak czekajmy jeszcze ze 2 lata ,bedzie fajny dworzec tylko z informacją jak bedzie tak jak jest to nawet najlepszy dworzec w Polsce nie pomoże
Popieram _PABLO
widzę że KOŻmińskiemu spodobały się dworce -bo Myślenice i Nowy Targ to były identyczne obiekty
To chyba nie przypadek że MPK kupiło PKS-y a teraz handluje terenami.Czy panowie z Łodzi już na wolności?Czy to przypadek że obydwa dworce kupił ten sam "biznesmen"
Jak miewa się bliźniacza spółka zarejestrowana w Krakowie?Czym ciekawym jeszcze nas zaskoczą?
Teraz widać jak na dłoni dlaczego wyłączyli możliwość wglądu w papiery spółki wspólnikom.
Nawet na słynnym Dzikim Zachodzie obowiązywało Prawo a u nas co ,republika bananowa czy POland.
A może by tak tej Spółce zaoferować Urząd Gminy, trochę by co niektórym......................
Oni w Urzędzie Gminy czuli się jak u siebie.
Ciekawa sprawa z tym przejęciem PKSu kto wynalazł tego inwestora?
http://www.imsig.pl/pozycja/2009/245/KRS/216550,PKS_SERVICE_SP%C3%93%C5%81KA_Z_OGRANICZON%C4%84_ODPOWIEDZIALNO%C5%9ACI%C4%84
http://www.infoveriti.pl/firma/373549/niezalezny-zwiazek-pracownikow-pks-grupa-zwiazek-zawodowy/myslenice/przemyslowa/
Tosię w pale nie mieści?
A co na to ci którzy sprowadzili tego poważnego inwestora do Myślenic?
Ciekawy temat dla lokalnych mediów ale one zazwyczaj potrafią tylko wychwalać.
Ciekawe którą ręką ta osoba broni pracowników jako przewodniczący związku, a którą nakłada kary czy zwolnienia jako prezes spółki. A może to dwie różne osoby. Podobno w PKS Myślenice jest osoba o takich samych danych na stanowisku dyrektora. No jeżeli to jest jedna i ta sama osoba, piastuje tak przeciwstawne stanowiska to w Myślenicach mamy jakiś rodzaj kabaretu.
To związek zawodowy jest spółką prawa handlowego?
Coś tu nie kumam?
Przeczytałem artykuł w Dzienniku Polskim i mogę tylko powiedzieć TO SIĘ W PALE NIE MIEŚCI.
Ciekaw jestem czy jest jakaś prawna możliwość wyciągnięcia konsekwencji wobec osób decyzyjnych
w sprawach przekształcania terenu pod byłym dworcem.
Przecież to jest jawne działanie na szkodę gminy i mieszkańców.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-myslenicki/1130562-dlaczego-marek-kozminski-nie-buduje-jeszcze-wiekszej-galerii.html
Remont na dawnym Dworcu jeszcze trwa, widać już "budynek" który tam powstał i ile jest miejsca na autokary.
Może całkiem powinni zrezygnować z dworca w tym miejscu Myślenic. Większy pożytek chyba byłby z dworca umiejscowionego na górnym przedmieściu. Wyjeżdżający stamtąd autobus (i bus) mógłby zabierać ludzi z osiedla. Wbrew pozorom wielu ludzi z górnego chciało by pewnie mieć możliwość poruszania się komunikacją - w kierunku centrum. Teraz to chyba busy załatwiają - te relacji Myślenice - Jasiennica - Sułkowice i z powrotem. Komunikacja miejska na Zarabie też powinna być lepsza - pewnie więcej ludzi chciało by odwiedzać tę naszą mieścinę. A tak ? ... wszystko idzie jak krew z nosa i większość inwestycji wydaje się być po prostu chybiona, albo od razu sprawia wrażenie korupcjogennej.....
Zmiana lokalizacji dworca busów.
Koszty płatności za korzystanie z dworca niewątpliwie zostaną przeniesione na pasażera.
Powstaje pytanie, kto straci kto zyska?
Moja odpowiedź.
Zyska PKS.
Straci miasto? Nie wyobrażam sobie, że obecny "zajazd" jest dla busiarzy darmowy. Tu mała dygresja parking będzie płatny jak wszystkie w mieście.
Tu nie mam wątpliwości, więc może koszty korzyści z parkingu będą większe?, Czyli straci miasto, czy nie?
Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację
MPK Łódź ma duży problem.
,,Wydział Zarządzania Funduszami Europejskimi Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi w najbliższych dniach wyda decyzję w sprawie zwrotu dotacji unijnej, którą na realizację Łódzkiego Tramwaju Regionalnego otrzymało łódzkie MPK. Kontrola w tej sprawie trwa od grudnia 2008 roku. Chodzi o 32 mln zł, a nieprawidłowości także dotyczą przetargów.
[quote=adzygmunt] Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację [/quote]
Nie przesadzaj adZygmunt, dworzec zawsze tam był (wiadomo - po tym jak został przeniesiony z Rynku) i ludzie sobie nie krzywdowali, teraz się przyzwyczaiłeś i źle Ci będzie ? Daleeekoooo ???
A może zrobić kilka dworców rozlokowanych po Myślenicach, żeby każdemu do każdego dworca było bliziutko ??
Tak na Drogowców daleko!
Jak ma się do ~50 tki i bez bagaży, bez deszczu, śnieżycy, parasola, to się robi różnica!