Nie jesteś w straży to w takim razie dlaczego masz nick strażak? i skończcie te bezsensowne kłótnie która lepsza ważne że każda niesie pomoc jak tylko potrafi najlepiej! i chwała im za to !
nikt się tutaj nie kłóci, która jest lepsza, bo to raczej oczywiste. Uzasadniam tezę, dlaczego Poręba zasługuje na glorię w kontraście teoretycznie lepszej w możliwościach trzemeśni.
Którą bardziej lubię straż - to bez znaczenia, liczy się efekty. Nawet tutaj, kiedy wchodzi w rachubę pomoc, ratowanie ludzkiego życia - to w jaki sposób się to robi też ma znaczenie. Dzięki temu wiemy, że należy ciągle podnosić nasze umiejętności i uczyć się od najlepszych.
Strażaku, właśnie nie wiesz jak wyglądają zawody, to nie pisz, bo popierasz swoje tezy wydaje mi się...., słyszałem itd... tutaj liczą się fakty i faktem jest to, że OSP z Poręby jest fajnie doposażona. Czy to jest efekt znajomości?! odważna teza, twierdzisz, że lubisz tą jednostkę - czy w takim razie argumentowanie znajomościami jest szacunkiem wobec strażaków z Poręby?!
Trzemeśnia w KSRG? co jeszcze tam słyszałeś, zaczyna być ciekawie.
moze i doposazona ale pracuja sobie na to, troche sie interesuje choc nie jestem w strazy, i jezeli wysylaja jednostke z poreby jest w zawsze w czolowce na miejcu zdarzenia, pomijajac oczywiscie psp bo to inna bajka oni o ile sie nie myle maja nawet sprawdzany czas wyjazdu do pozaru a pozatym caly czas siedza na stanowiskach i jest ekipa na kazdy samochod to jest ich praca i za to dostaja wynagrodzenie, osp jak sama nazwa mowi to ochotnicy ktorzy chca pomagac, pomyslcie sobie (niedaj Boze) pali sie u was albo u kogos z rodziny a wasza rodzima jednostka nie przyjechala lub jest na samym koncu juz po akcij, wiadomo ze chceci sie licza ale czy niebylibyscie dumni jezeli to wasza jednostka bylaby w czolowce?? Poreba od lat pracuje sobie na szacunek, wiadomo moze i mloda ekipa ale chyba od tego jest mdp ktore pozniej przeradza sie w strazakow ochotnikow jezdzacych na akcje, szkolenia i kursy na to tez trzeba poswiecic swoj prywatny czas a mozna by bylo zrobic cos innego lub pojsc do pracy , ktos wyzej pisal ze trzemesnia sie szybko wyzbierala, nieoszukujmy sie to byl weekend i raczej malo kto pracuje , wiadomo w tygodniu kto moze to pobiegnie ale w roli zarzadu jest zachecac mlodych do brania czynnego udzialu w spolecznosci strazackiej , pokazanie obslugi pojazdow sprzetu, nie kazdemu sie chce i nie kazdy dba o to , jak ktos to kiedys powiedzial " przyszlosc nalezy do mlodych" i oby bylo jak najwiecej tych ochotnikow, co do wyposazenia jednostek to wiadomo znajomosci tez sie licza ale nikt nawet po znajomosci nie przeznaczy dotacji na doposazenie jednostce ktora ma kilka akcji do roku jeszcze przyjezdza na szarym koncu , jak wczesniej ... checi tez sie licza ale to nie wszystko na szacunek trzeba sobie zapracowac i raczej nie poprzez jeden wyjazd ale poprzez lata sumiennej pracy ktora z czasem sie zwraca wlasnie w postaci dotacji na sprzet czy tez nowy pojazd bojowy, o sprzet tez trzeba dbac ktos wyzej napisal jak to jest z wpadkami ze sprzetem czy tez samochodem ktory nie dojechal do akcji, po to sa ochotnicy i moga zebrac sie i diagnozowac wszelkie usterki jezeli oni sobie z nimi nie radza to wezwac fachowca, moga sobie robic cwiczenia pokazy w praktyce wszelkie bledy wyjda, wiadomo jak ochotnik to kazdy ma inny zawod , stolarz malarz elektryk napewno znajdzie sie jakis mechanik, wiadomo wpadki sie zdarzaja tylko nalezy zapobiegac tym samym bledom, przepraszam za wszelkie bledy jezykowe ale jest pozna godzina
Zgadzam się z wypowiedzią wyżej wymienioną.
OSP to Ochotnicza Straż Pożarna , na akcje jeżdżą po to by pomagać i nic by się nie stało jak by nie pojechali bo to OSP.
Niektórzy ludzie dziwią się jak to możliwe że jest akcja na miejscu a PSP jest pierwsze , nie mogą pogodzić się z tym że PSP ma dyżury a OSP aby pojechało na akcje musi najpierw się zbiec do remizy.
PSP ma pierwsza alarm a potem dopiero OSP.
hej pierwszy raz czytam wypowiedzi na tej stronie i mam pytanie: o co chodzi z tym wysoko postawionym panem z PSP i z nagrodami, które on dzielił po powodzi. Byłem w tym okresie w naszych okolicach i widziałem bardzo dużo strażaków z OSP, które pomagały mieszkańcom. W moim odczuciu wszyscy zasłużyli na nagrody. Z góry dziękuje za spokojne wytłumaczenie tej kwestii?
ludzie ...czytajcie po to jest to forum, rozmowa do ktorej jednostki w myslenicach ciagnie sie od poczatku tematu , na 9 albo 8 stronie tez o tym pisze wystarczy poczytac.
co do wysoko postawionego pana z psp i nagrod to peweni uklady, wiadomo nieda sie kazdego wynagrodzic ale mozna by bylo zrobic losowanie lub cos w tym stylu, mysle ze kazdy na powodzi pomagal tak samo i tak jak umial lub jak mu mozliwosci jednostki pozwalaly...
[quote=gość: GOŚĆ 2011] hej pierwszy raz czytam wypowiedzi na tej stronie i mam pytanie: o co chodzi z tym wysoko postawionym panem z PSP i z nagrodami, które on dzielił po powodzi. Byłem w tym okresie w naszych okolicach i widziałem bardzo dużo strażaków z OSP, które pomagały mieszkańcom. W moim odczuciu wszyscy zasłużyli na nagrody. Z góry dziękuje za spokojne wytłumaczenie tej kwestii? [/quote]
Odp:
1. Sławomir K.
2. OSP Pcim ( JRG Pcim) oraz radni, dyrektorzy, klany,generalicja i inne szychy z wsi Pcim.
co do tej karetki to slyszalem od pewnej Pani (naoczny swiadek) ze karetka wpadla do rowu-przykopu na samym koncu drogi asfaltowej na radlankach w trzemesni, sanitariusze przewozili kobiete w ciazy zostala wezwana (chyba tak sadze bo nikt niema nowego samochodu) jednostka z poreby aby wyciagnac, sanitariusz chcial wzywac helikopter ale na szczescie udalo sie wydostac pojazd, z tego co slyszalem to wystarczylo kilka osob czyli ochotnikow nawet nie potrzeba bylo duzo sprzetu , z relacjii tej pani wynikalo ze gdyby tlum gapiow zebral sie i pomogl to nie trzeba by bylo wzywac nikogo a ludzi do okola podobno bylo sporo... jezeli zle pisze to poprawcie ale to slyszalem od sasiadki newiem czy to prawda ale tak mysle
Nie jesteś w straży to w takim razie dlaczego masz nick strażak? i skończcie te bezsensowne kłótnie która lepsza ważne że każda niesie pomoc jak tylko potrafi najlepiej! i chwała im za to !
nikt się tutaj nie kłóci, która jest lepsza, bo to raczej oczywiste. Uzasadniam tezę, dlaczego Poręba zasługuje na glorię w kontraście teoretycznie lepszej w możliwościach trzemeśni.
Którą bardziej lubię straż - to bez znaczenia, liczy się efekty. Nawet tutaj, kiedy wchodzi w rachubę pomoc, ratowanie ludzkiego życia - to w jaki sposób się to robi też ma znaczenie. Dzięki temu wiemy, że należy ciągle podnosić nasze umiejętności i uczyć się od najlepszych.
Strażaku, właśnie nie wiesz jak wyglądają zawody, to nie pisz, bo popierasz swoje tezy wydaje mi się...., słyszałem itd... tutaj liczą się fakty i faktem jest to, że OSP z Poręby jest fajnie doposażona. Czy to jest efekt znajomości?! odważna teza, twierdzisz, że lubisz tą jednostkę - czy w takim razie argumentowanie znajomościami jest szacunkiem wobec strażaków z Poręby?!
Trzemeśnia w KSRG? co jeszcze tam słyszałeś, zaczyna być ciekawie.
Gość 10 mam racje kończę ten temat.
ronek widać że jest to jakiś nic niewiedzący dzieciak.
Pozdrawiam OSP Trzemeśnia i Poręba
moze i doposazona ale pracuja sobie na to, troche sie interesuje choc nie jestem w strazy, i jezeli wysylaja jednostke z poreby jest w zawsze w czolowce na miejcu zdarzenia, pomijajac oczywiscie psp bo to inna bajka oni o ile sie nie myle maja nawet sprawdzany czas wyjazdu do pozaru a pozatym caly czas siedza na stanowiskach i jest ekipa na kazdy samochod to jest ich praca i za to dostaja wynagrodzenie, osp jak sama nazwa mowi to ochotnicy ktorzy chca pomagac, pomyslcie sobie (niedaj Boze) pali sie u was albo u kogos z rodziny a wasza rodzima jednostka nie przyjechala lub jest na samym koncu juz po akcij, wiadomo ze chceci sie licza ale czy niebylibyscie dumni jezeli to wasza jednostka bylaby w czolowce?? Poreba od lat pracuje sobie na szacunek, wiadomo moze i mloda ekipa ale chyba od tego jest mdp ktore pozniej przeradza sie w strazakow ochotnikow jezdzacych na akcje, szkolenia i kursy na to tez trzeba poswiecic swoj prywatny czas a mozna by bylo zrobic cos innego lub pojsc do pracy , ktos wyzej pisal ze trzemesnia sie szybko wyzbierala, nieoszukujmy sie to byl weekend i raczej malo kto pracuje , wiadomo w tygodniu kto moze to pobiegnie ale w roli zarzadu jest zachecac mlodych do brania czynnego udzialu w spolecznosci strazackiej , pokazanie obslugi pojazdow sprzetu, nie kazdemu sie chce i nie kazdy dba o to , jak ktos to kiedys powiedzial " przyszlosc nalezy do mlodych" i oby bylo jak najwiecej tych ochotnikow, co do wyposazenia jednostek to wiadomo znajomosci tez sie licza ale nikt nawet po znajomosci nie przeznaczy dotacji na doposazenie jednostce ktora ma kilka akcji do roku jeszcze przyjezdza na szarym koncu , jak wczesniej ... checi tez sie licza ale to nie wszystko na szacunek trzeba sobie zapracowac i raczej nie poprzez jeden wyjazd ale poprzez lata sumiennej pracy ktora z czasem sie zwraca wlasnie w postaci dotacji na sprzet czy tez nowy pojazd bojowy, o sprzet tez trzeba dbac ktos wyzej napisal jak to jest z wpadkami ze sprzetem czy tez samochodem ktory nie dojechal do akcji, po to sa ochotnicy i moga zebrac sie i diagnozowac wszelkie usterki jezeli oni sobie z nimi nie radza to wezwac fachowca, moga sobie robic cwiczenia pokazy w praktyce wszelkie bledy wyjda, wiadomo jak ochotnik to kazdy ma inny zawod , stolarz malarz elektryk napewno znajdzie sie jakis mechanik, wiadomo wpadki sie zdarzaja tylko nalezy zapobiegac tym samym bledom, przepraszam za wszelkie bledy jezykowe ale jest pozna godzina
Zgadzam się z wypowiedzią wyżej wymienioną.
OSP to Ochotnicza Straż Pożarna , na akcje jeżdżą po to by pomagać i nic by się nie stało jak by nie pojechali bo to OSP.
Niektórzy ludzie dziwią się jak to możliwe że jest akcja na miejscu a PSP jest pierwsze , nie mogą pogodzić się z tym że PSP ma dyżury a OSP aby pojechało na akcje musi najpierw się zbiec do remizy.
PSP ma pierwsza alarm a potem dopiero OSP.
do ktorej jednostki najlepiej się przyjąc w myślenicach?
a w jakim rejonie mieszkasz Myślenic ?
hej pierwszy raz czytam wypowiedzi na tej stronie i mam pytanie: o co chodzi z tym wysoko postawionym panem z PSP i z nagrodami, które on dzielił po powodzi. Byłem w tym okresie w naszych okolicach i widziałem bardzo dużo strażaków z OSP, które pomagały mieszkańcom. W moim odczuciu wszyscy zasłużyli na nagrody. Z góry dziękuje za spokojne wytłumaczenie tej kwestii?
ludzie ...czytajcie po to jest to forum, rozmowa do ktorej jednostki w myslenicach ciagnie sie od poczatku tematu , na 9 albo 8 stronie tez o tym pisze wystarczy poczytac.
co do wysoko postawionego pana z psp i nagrod to peweni uklady, wiadomo nieda sie kazdego wynagrodzic ale mozna by bylo zrobic losowanie lub cos w tym stylu, mysle ze kazdy na powodzi pomagal tak samo i tak jak umial lub jak mu mozliwosci jednostki pozwalaly...
z tymi nagrodami.... wyróżniono gminę Pcim
[quote=gość: GOŚĆ 2011] hej pierwszy raz czytam wypowiedzi na tej stronie i mam pytanie: o co chodzi z tym wysoko postawionym panem z PSP i z nagrodami, które on dzielił po powodzi. Byłem w tym okresie w naszych okolicach i widziałem bardzo dużo strażaków z OSP, które pomagały mieszkańcom. W moim odczuciu wszyscy zasłużyli na nagrody. Z góry dziękuje za spokojne wytłumaczenie tej kwestii? [/quote]
Odp:
1. Sławomir K.
2. OSP Pcim ( JRG Pcim) oraz radni, dyrektorzy, klany,generalicja i inne szychy z wsi Pcim.
Były jakieś wyjazdy w sylwestra u Was ?
Wiecie co działo się wczoraj w Trzemeśni na Radlankach ???
podobno sie karetka gdzies utopiła a na łace czy tez w rowie. takie mnie słuchy doszły.
co z ta karetką wiecie może cos na ten temat...i w którym miejscu ona wpadła bąć leżała w tym rowie
ej co z ta karetką ....
przysypał ją śnieg, ale na wiosne sie znajdzie :)
a tak poważnie to nic nie słyszałem o tym ;]
Kogoś auto potrąciło teraz koło doktor Górnikowej ???
jechałam koło 5 nic się nie działo wcale się nie dziwie bo piesi sami właza na droge myśla że pasy to heja a jak tu się zatrzymać jak jeden lód ,,,
no tam to jest wszystko możliwe
Słyszałem, że policja potrąciła kobietę
Informacja od kolegi który akurat przechodził po drugiej stronie
Kobieta była na pasach
policja jaja ,,,
co do tej karetki to slyszalem od pewnej Pani (naoczny swiadek) ze karetka wpadla do rowu-przykopu na samym koncu drogi asfaltowej na radlankach w trzemesni, sanitariusze przewozili kobiete w ciazy zostala wezwana (chyba tak sadze bo nikt niema nowego samochodu) jednostka z poreby aby wyciagnac, sanitariusz chcial wzywac helikopter ale na szczescie udalo sie wydostac pojazd, z tego co slyszalem to wystarczylo kilka osob czyli ochotnikow nawet nie potrzeba bylo duzo sprzetu , z relacjii tej pani wynikalo ze gdyby tlum gapiow zebral sie i pomogl to nie trzeba by bylo wzywac nikogo a ludzi do okola podobno bylo sporo... jezeli zle pisze to poprawcie ale to slyszalem od sasiadki newiem czy to prawda ale tak mysle