Na co mielibyście ochotę idąc do restauracji czy kawiarni? Jakieś ciekawe, oryginalne letnie dania albo desery, czy raczej standardowo schabowy z kapustą i szarlotka?
[quote=gość: JA !] Na co mielibyście ochotę idąc do restauracji czy kawiarni? [/quote]
Najlepiej to na czerwony kawior ale w cenie schabowego w Spontiuszu.
Odnosnie schabowego I innych mies w Spontiuszu ,wiem od kolezanki ktora tam pracowala.Szpikuja mieso jakims srodkiem ,po ktorym mieso puchnie i jest wieksze i smaczniejsze .Od tego czasu juz tam niejadam.
[quote=gość: Kati] Odnosnie schabowego I innych mies w Spontiuszu ,wiem od kolezanki ktora tam pracowala.Szpikuja mieso jakims srodkiem ,po ktorym mieso puchnie i jest wieksze i smaczniejsze .Od tego czasu juz tam niejadam. [/quote]
w Spontiuszu ni sie nie marnuje!!!!!!!!!!!!
Ale to ma zalete bo kilka osob je wpolnie nie wiedzac o tym.
SMACZNEGO BE BE
Jedyna zmiana od mojego ostatniego razu - to bufet sałatkowy (z którego akurat nie korzystałem)... innych nie widziałem (ale też nie szukałem ich specjalnie)
STEK w tej knajpie nie zjem nic i w ogóle omijam ją szerokim łukiem. słyszałem kilka opowieści od osób pracujących na tzw"kuchni" , szczególnie polecam kapustę zasmażaną i buraczki na ciepło zbierane z salaterki jak ktoś nie zje, ale jak ktoś wcześniej wspomniał to ma swoje zalety, kilka osób je razem nie wiedząc o tym...
Smacznego :)HIHI
Jestem daleka od krytyki.ale....Nie wiem jak nazywa się budka z kebabami koło strażnicy na Zarabiu.,nie mniej jednak o nią mi chodzi.Jedzenie bez zastrzeżeń,rażące jest to iż pan odbiera pieniądze a potem tymi samymi rękami bierze mięso np.chamburgerowe bez użycia rękawiczek i wkłada do opiekacza ,to jest absurdalne jak tak można,gdzie higiena,gdzie sanepid..
[quote=gość: mama] Jestem daleka od krytyki.ale....Nie wiem jak nazywa się budka z kebabami koło strażnicy na Zarabiu.,nie mniej jednak o nią mi chodzi.Jedzenie bez zastrzeżeń,rażące jest to iż pan odbiera pieniądze a potem tymi samymi rękami bierze mięso np.chamburgerowe bez użycia rękawiczek i wkłada do opiekacza ,to jest absurdalne jak tak można,gdzie higiena,gdzie sanepid.. [/quote]
Zgadzam się z toba. Kiedyś chodziłam do nich bo kebaby mają rzeczywiscie pyszne ale da się tam zauważyć ze obsługa nie przestrzega zasad higieny.Od kiedy to zauważyłam to tam już nie jem.
[quote=gość: czech] We wszystkich kebabiarniach jest brudno i śmierdzi spalonym tłuszczem. [/quote]
jest brudno jeśli klienci nie potrafią jeść:), a tłuszcz to jak kolwiek by nie piec mięsa kebab to i tak będzie się grzał i przysmażał na dnie grila :)
wracając do Sovy to mogli by puszczać lepszą, a raczej muzykę, a nie takie dźwięki z planety małp,jedzonko dobre,ale czas oczekiwania masakryczny
lubię chodzić do kawairni Cydron,spokojnie i smacznie.............................
obsługa ok.
galeria pierogów na rzemieślniczej kolo tego sklepu - można tam zjeść cos na miejscu - np pierogi, placki ziemniaczane.
Na co mielibyście ochotę idąc do restauracji czy kawiarni? Jakieś ciekawe, oryginalne letnie dania albo desery, czy raczej standardowo schabowy z kapustą i szarlotka?
Zależy od dnia, ale raczej oryginalne letnie dania albo desery ( gorąca szarlotka z lodami też może być ;D ), schabowy w domu robi się w 5 minut.
sałatki!!! ale takie do wyobru do koloru jak w Chimerze w krakowie
Ooo.. strasznie dziwne składniki tych sałatek w Chimerze.. :)
Chimera się zepsula. Ale dawniej bylo pysznie.
[quote=gość: JA !] Na co mielibyście ochotę idąc do restauracji czy kawiarni? [/quote]
Najlepiej to na czerwony kawior ale w cenie schabowego w Spontiuszu.
Odnosnie schabowego I innych mies w Spontiuszu ,wiem od kolezanki ktora tam pracowala.Szpikuja mieso jakims srodkiem ,po ktorym mieso puchnie i jest wieksze i smaczniejsze .Od tego czasu juz tam niejadam.
[quote=gość: Kati] Odnosnie schabowego I innych mies w Spontiuszu ,wiem od kolezanki ktora tam pracowala.Szpikuja mieso jakims srodkiem ,po ktorym mieso puchnie i jest wieksze i smaczniejsze .Od tego czasu juz tam niejadam. [/quote]
w Spontiuszu ni sie nie marnuje!!!!!!!!!!!!
Ale to ma zalete bo kilka osob je wpolnie nie wiedzac o tym.
SMACZNEGO BE BE
podobno w cydronie zaszly jakies zmiany. wie ktos cos na ten temat? bo bylem ostetnio i nic nie zauwazylam- milo i elegancko jak zawsze...
To może się właścicielka zmieniła? ;)
Jedyna zmiana od mojego ostatniego razu - to bufet sałatkowy (z którego akurat nie korzystałem)... innych nie widziałem (ale też nie szukałem ich specjalnie)
Polecam Dagrasso!
a u waldiego się coś poprawiło po zmianie szefostwa?
największe paskudztwo jaki podają to u bosmana!!!!! omijajcie z daleka!!!!!!
A co z vega?
STEK w tej knajpie nie zjem nic i w ogóle omijam ją szerokim łukiem. słyszałem kilka opowieści od osób pracujących na tzw"kuchni" , szczególnie polecam kapustę zasmażaną i buraczki na ciepło zbierane z salaterki jak ktoś nie zje, ale jak ktoś wcześniej wspomniał to ma swoje zalety, kilka osób je razem nie wiedząc o tym...
Smacznego :)HIHI
Jestem daleka od krytyki.ale....Nie wiem jak nazywa się budka z kebabami koło strażnicy na Zarabiu.,nie mniej jednak o nią mi chodzi.Jedzenie bez zastrzeżeń,rażące jest to iż pan odbiera pieniądze a potem tymi samymi rękami bierze mięso np.chamburgerowe bez użycia rękawiczek i wkłada do opiekacza ,to jest absurdalne jak tak można,gdzie higiena,gdzie sanepid..
A co słychać u byłej Babci Maliny ? Coś już tam chyba otwarte bo dziś jak z cegielni wracałem to sporo aut stało i się w środku świeciło.
[quote=gość: mama] Jestem daleka od krytyki.ale....Nie wiem jak nazywa się budka z kebabami koło strażnicy na Zarabiu.,nie mniej jednak o nią mi chodzi.Jedzenie bez zastrzeżeń,rażące jest to iż pan odbiera pieniądze a potem tymi samymi rękami bierze mięso np.chamburgerowe bez użycia rękawiczek i wkłada do opiekacza ,to jest absurdalne jak tak można,gdzie higiena,gdzie sanepid.. [/quote]
Zgadzam się z toba. Kiedyś chodziłam do nich bo kebaby mają rzeczywiscie pyszne ale da się tam zauważyć ze obsługa nie przestrzega zasad higieny.Od kiedy to zauważyłam to tam już nie jem.
We wszystkich kebabiarniach jest brudno i śmierdzi spalonym tłuszczem.
[quote=gość: czech] We wszystkich kebabiarniach jest brudno i śmierdzi spalonym tłuszczem. [/quote]
jest brudno jeśli klienci nie potrafią jeść:), a tłuszcz to jak kolwiek by nie piec mięsa kebab to i tak będzie się grzał i przysmażał na dnie grila :)
najlepszy obwarzanek przepity zimną oranżadą! tanio