Forum » Myślenice

Czy warto się przeprowadzić do Myślenic?

  • 10 cze 2009

    dobre....to idz chetnie sie zamienie dam Ci dzialke na wsi a Ty mi w myslenicach:P haha

    Cytuj
  • 10 cze 2009

    Sprytnie, ale nie ze mną te numery nicol. No chyba że ta działka jest duża, ładnie położona z widokiem na góry, las, są media, dojazd, brak sąsiadów, leśny strumyk, szum sosen, do najbliższego sklepu jest mnie niż 3km i takie tam...

    Cytuj
  • 10 cze 2009

    działka jest owszem duża,ogrodzona, ładnie połozona nad strumykiem, blisko las, cisza, spokoj, media są, dookoła góry, widok na góre chełm, dojazd bardzo dobry, droga asfaltowa, noo tylko ze sa sasiedzi...ale chyba nie szkodlwi sa tam doslownie 3 domy, pracuja wiec ich nie ma calymi dniami, a zawsze to jest juz sasiad.polozenie jest dogodne nie wiem gdzie najblizszy sklep ale do zakopianki nie daleko wiec do myslenic czy na krakow dojazd dogodny...:):):)

    Cytuj
  • 13 cze 2009

    Wolał bym się do Zakopanego przeprowadzić niż do Myślenic .

    1 Cytuj
  • 14 cze 2009

    My również wolimy byś tam się przeprowadził :)

    Cytuj
  • 16 cze 2009

    W stu procentach mogę polecić Ci przeprowadzkę z Krakowa. Jest tutaj wszystko czego potrzebujesz nie licząc wielu miejsc do wypoczynku (Zarabie jest jednym wielkim miejscem do wypoczynku). Oprócz tego (w miarę) cicho i spokojnie... Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    1. Co do krytyki burmistrza - trzeba być ślepcem albo mieć dużo złej woli, aby nie dostrzec, jak bardzo zmieniły się Myślenice w czasie jego prawie dwóch kadencji. Doskonale pamiętam, w jakim opłakanym stanie było to miasteczko. Nie jest to oczywiście wezwanie do dziękczynnych pokłonów, ale uszanujmy fakty i doceńmy człowieka, który po prostu jest niezłym fachowcem, mimo młodego wieku posiada już duże doświadczenie i co najważniejsze - jest odważny i posiada wizję rozwoju Myślenic. Natomiast bądźmy poważni - Myślenice jako małe miasteczko ma swoje ograniczenia i nigdy ich nie przeskoczy. Można je porównywać tylko z innymi miasteczkami powiatowymi o podobnej wielkości - i wg moich obserwacji to porównanie wypada korzystnie dla Myślenic.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    Urok Myślenic Trudno docenić nie mieszkając w Mieście takim jak Kraków.Kiedy jeszcze byłam Bardzo młodziutka myślałam że nigdy nie będę dumna z tego że moja rodzina mieszka prawie w Myślenicach. Teraz, kiedy się tutaj zadomowiłam i kiedy mam dzieci widzę, że nic lepszego niż mieszkanie blisko Myślenic nie mogło mnie spotkać wzdłuż i wszerz w obrębie 40km od Krakowa nie znajdę takiej „miejscowy”. Mamy, wszytko (no prawie Kultura jednak leży i nie mówcie o ludziach tylko o Ośrodku Kultury, który obumiera). Możemy się utaj cieszyć tanim wypoczynkiem właśnie na zarabiu, czystym schludnym rynkiem, krystalicznym powietrzem, pięknymi szlakami turystycznymi, Super imprezami. A wielki Kraków jest żyt beretem jak zrobią wreszcie zakopiankę to spacerkiem pojedziemy doń 30min. Naturą ludzką jest narzekanie i widzenie szklanki do połowy pustej ale tak serio? Czego Brakuje Myślenicom??? Co tutaj jest źle i do poprawy??? Trzeba dużo wyobraźni żeby znaleźć wady naszego miasta!

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    Na tle okolicznych miejscowości Myślenice rzeczywiscie prezentują się znakomicie, ale mieszkając tutaj cieżko czasem decenić urok tej mieścinki. Miasto ma swój klimat i kojarzy mi się z podobnie małymi miastami Francji czy Włoch.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    Poważnym felerem jest brak dostępnych działek budowlanych. Pozostaje kupić mieszkanie w bloku a to nie to samo co mieszkanie w domu. W takich miatstach jak nasze wogóle nie powinno być bloków.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    I gdzie Ci wszyscy ludzie by mieszkali? Każdy miał by swój mały domek z czerwonym dachem? No pewnie, było by ładnie coś na kształt Pragi, zwłaszcza domki rozsiane po okolicznych wzgórzach.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    No fakt jako że mieszkam w domu ta wada w ogóle nie przyszła mi do głowy ;)

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    Ja na szczęscie też. Pewnie do bloku można się przyzwyczaić i pogodzić z ograniczeniami, i tym mieszkaniem na kupie z różnym elementem.

    Cytuj
  • 17 lip 2009

    Znam takich co się nie pogodzili. Osobiście też czarno widę takie rozwiązanie mieszkaniowe;)

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    Siemanko . Co do autora tego tematu jak chcesz miec cisze i spokuj proponuje ci. przeprowadzic sie na wioche . Bo w myslenicach az tak ciszy to nie ma:) a z krakowa uciekaj jak najszybciej byle gdzie. Bo te miasto jest nudne tak samo jak ludzie mieszkajacy w nim. ( nie do pomyslenia ze oni pija tą wode:/)niezle musi byc zanieczyszczona wisla ze juz musza pic wode z raby:/

    Cytuj
  • 7 wrz 2009

    Akurat Chełm to nie miasto. Bardzo spokojna osada, gdzie można nawet umrzeć z nudów.

    Cytuj
  • 7 wrz 2009

    Mieszkam od paru lat na wiosce, rzut beretem od Myślenic, a przeprowadzilam sie tu z Krakowa. I tak jak ktos pisal wyżej, majac porownanie do mieszkania w duzym miescie, latwiej docenic male miasteczko, ktore poza wygoda w zalatwieniu codziennych spraw, brakiem korków, ma inne walory m.in. krajobrazowe czy sportowe. Jakbym miala mozliwosc kupna dzialki w samych Myslenicach to bym pewnie sie tu przeprowadzila. Rdzenni mieszkancy maja sie z czego cieszyc. A jak czegos brakuje, kina, teatru czy uczelni to Kraków jest wystarczajaco blisko. Po co mieszkać w tłoku, miec auto, ktorym nie ma sensu stac w korkach, a przy obecnych cenach mieszkan gnieść sie na 40 m2.

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Obwodnica zachodnia trochę pomogłaby w sprawie dostępności działek, jest tam dużo terenów dziś niedostępnych, gdyż brak drogi i mediów, ale za to są to tereny pięknie położone na stoku Dalinu i tylko kilka minut od centrum.

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Czy ktoś widział jak piekny jest południowy stok pomiędzy Borzętą i Zawadą? Czy zdajecie sobie sprawę jak duży obszar został zdegradowany przez sąsiedztwo wysypiska?

    Rezydencja pana Zaraski została sprzedana - znalazł sobie bardziej gościnne miejsce niedaleko Świątnik Górnych. Może jego trzeba zapytać:
    "Czy warto przeprowadzić się do Myślenic?"

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Gretka,jeszcze cię tu nie było z tym twoim wysypiskiem.Jeszcze brakuje cos o burmistrzu...cała Ty.

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Greta,niczym teleexpres...Wiadomości nadchodzą z prędkością światła...

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Brawo chłopaki, gonić babe stond w cholere...

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    A jak cien ciagnie sie "zawoalowane" grono adoratorow ;) Amanci od siodmej bolesci :)

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Ty Mysleniczanin to mnie denrwujesz juz którysik raz. Piszes tak samo jak ta baba przeciw burmistrzowi bo pewnie sam chcesz zostac burmistrzem i robić przekrenty co się teraz nie da bo Ostrowski jest uczciwy i wam nie pozwala żebyście zabierali to co się ludziom należy z ich podatków.
    Marne twoje szanse bo każdy w mieście widzi jaki jest dla nas burmistrz Ostrowski, normalnie jak ojciec, każdego chętnie wysłucha i pomoże jak trzeba i tyle zrobił inwestycji potrzebnych że może wygrać nawet 5 kadencji pod rząd i nic mu nie zrobicie bo każdy widzi jak jest.

    Cytuj
  • 8 wrz 2009

    Nie unos sie Manius, bo jeszcze zylka peknie i za co beda pociagac ;) A tak na powaznie to wiekszych przekretow to juz chyba nie mozna zrobic. Chociaz jakbym sie tak zastanowil i podzwonil w pare miejsc... My nie zabieramy podatki tylko je placimy, z uczciwej pracy. A to co sie dzieje za te pieniadze i do czyjej kieszeni wplywaja to nie jest tak do konca uczciwe. I prosze nie kategoryzuj. Jezeli formulujesz wypowiedz w moim kierunku, uprzejmie prosze stosowac, forme "ty", "twoje" "twoj". Forma "wy" zle sie kojazy i zalatuje fascynacja poprzednim ustrojem. A propos awersu do tresci moich wypowiedzi, zacytuje fragment jednej z ulubionych piosenek;
    "Juz taki jestem, zimny dran. I dobrze mi z tym, bez dwoch zdan! I jest w tym reczy SEDNO ze jest mi wszystko jedno, juz taki jestem zimny dran!.." ()
    Mysleniczanin007.

    Cytuj

Odpowiedz