Autobus o 22.20 jest chyba ostatnim kursem do Myślenic, potem pozostaje już tylko podjechać co najwyżej do Podlasia (chyba tak sie nazywa) i TAXI lub nóżki ;-). Aha, najlepiej do tego ostatniego autobusu wsiadać na dworcu, gdyż mnie kiedyś zignorował na przystanku k. Mostu Dębnickiego.
Najwolniejsza podróż Busem ''Pan Sendorek Młody''. Koszmar nie jazda i tak jest co dzień wyjazd z pod Galerii Krakowskiej 15:25, 15:30 był koło Hotelu ''Polonia'', 15:35 Poczta Główna, wybrał jazdę przez ul. Sebastiana stracił tam stracił tam 6 minut. 15:50 byliśmy przed Mostem Grunwaldzkim, 15:55 Był już na przystanku most Grunwaldzki gdy wyprzedził go nas bus który jedzie 7 minut później z pod Galerii. Do Borku wyprzedził nas już ten drugi co wyjeżdża 14 minut później. Brawa dla Pana Sendorka Młodego. Odradzam jazdy z tym Panem jego bus ma rejestrację KMY 7W13 a kursy ma o godzinach: 7:02, 9:52, 12:35, 15:25, 18:15 i te kursy są z Krakowa a te są z Myślenic:
5:37, 8:27, 11:17, 14:00, 16:50. Jadąc kursem późniejszym jesteś około 10 minut wcześniej omijam jego kursy. Wszyscy kombinują by złapać Klienta ale on PRZESADZA !!!
Pozdrowienia i powodzenia dla ciebie nieznana ja was mijam na Matecznym a jade tym co 7min poźniej jeździ. U niego to normalne wiec albo się przyzwyczaisz albo zmienisz godziny i kierowce, ja proponuje to drugie
Zauważył ktoś jaki dziś luzik na busach ???? Stoi sobie tam Inspekcja drogowa i pełna panika wśród busiarzy!!! Część to nawet nie wjeżdża na parking tylko dodaje gazu i przejeżdża ulicą w siną dal.
Busiarzom i tak zrobią a zmarzną tylko pasażerowie na przystankach.
Mamy podobno gospodarkę wolnorynkową i równość podmiotów więc pytam DLACZEGO ITD NIE SKONTROLUJE PKS,CZASU PRACY KIEROWCÓW TYCH UMÓW ZLECEŃ I STANU TECHNICZNEGO TYCH KILKUNASTOLETNICH ZABYTKÓW KTÓRYMI JEŻDŻĄ?
W ramach terapii.
Kto był właścicielem dworca PKS Myślenice?
Odpowiedź.
PKS Myślenice
Kto jest winien temu że nie ma dworca?
Właściciel czyli PKS.Pasażera nie interesuje kto ma udziały w tej firmie.
Jeżeli busy jeżdżą przepełnione to konkurencja czyli PKS powinna się cieszyć i podstawiać autobusy aby zabrać pasażerów konkurencji i pokazać że jest poważnym graczem na rynku i chce
rozwijać działalność dla dobra pasażerów a nie ciągle skamlać że byłoby wszystko OK gdyby nie wredne busy.
Oj drajwer jednak chory jesteś ciężej niż myślałem.
Chyba większość na forum wie kto kiedyś był większościowym udziałowcem PKS i to on podjął decyzje o sprzedaży udziałów. I tylko były wspólnik jest odpowiedzialny, że w Myślenicach nie ma dworca. Miał pełną możliwość decydowania w tej sprawie. To gmina czy powiat powinna dla mieszkańców wybudować dworzec a nie jeden z przewoźników
Taki jesteś obeznany drajver, to powiedz czym różni się PKS od innej firmy wykonującej regularny przewóz osób?
Czy to PKS, czy każdy inny właściciel firmy wykonujący przewóz osób funkcjonuje na tych samych prawach i wg tych samy przepisów. PKS od kilku lat jest BUSEM, tylko, że posiada większą ilość autobusów, ale jest BUSEM.
Więc odpowiedz dlaczego to PKS ma zapewnić i wybudować dworzec a wy mniejsi przewoźnicy nie?
Powiesz umowa miedzy gminą a Łodzią, a czy w tej umowie zagwarantowano jakąś dotacje na wybudowanie dworca? NIE.
Tylko macie żądania, niech PKS wybuduje dworze ale wjazd najlepiej za darmo. Miasto niech wybuduje WC koło Cerfura, niech usunie samochody osobowe z dworca busowego. PIP przeszkadza wam w ,,uczciwej” pracy itd.
Trzeba było startować kiedy sprzedawano udziały PKS-u. Mielibyście konkurencje z głowy. Tylko marne kilkanaście milionów zainwestowalibyście w budynek dworca.
Nie odbijaj piłeczki na PKS odnośnie przeładowanych busów. Bo przez wasze kursy tuż przed kursem PKS-u, PKS polikwidował kursy. A wy jak do tego doprowadziliście, to zamieńcie małe autobusy na większe. Przecież większy autobus to więcej pasażerów i więcej zarobisz, i przeładowanie zniknie. Powiedz tu publicznie dlaczego nie zmienicie małych autobusów na większe? Czy tylko dlatego, że nie zależy wam na pasażerach i na bezpieczeństwie?
[quote=gość: XYZ2] Busy to jedno a SZWAGROPOL co na drodze wyprawia !!! Miałem już kilka razy jak po zaśniezonej zakopiance w zimie na "szklance" Ci wariaci wyprzedzają jadąc 130 km/h. Dla mnie to nieodpowiedzialnośc i głupota. [/quote]
Powracając do poprzednika, który opisał „zwiedzanie miasta Krakowa” przez Kraków „Pana Młodego S” chciałbym wszystkim forumowiczom przybliżyć plan kursu, Pana, który jeździ w czapce z daszkiem, na Busie jest napis firmy "Maks" (inna sprawa, że jazda z nim też jest na maksa). W związku z tym, że codziennie dojeżdżam rano do pracy busem jak i wracam, często natrafiam na kurs tego Pana. Pozornie to bardzo spokojny, lekko zawieszający się Pan, natomiast częstym przypadkiem jest to, że gdy jadę z tym Panem zwłaszcza kursem o 12:49 spod Galerii na Matecznym dogania nas ten Pan takim nowym Sprinterkiem, i wtedy właśnie zaczyna się szaleństwo (strach się bać). Potrafi jechać nawet 130km/h od przystanku do przystanku, natomiast do Matecznego jedzie średnio 20km/h. Powiedzcie mi czy Bus-y nie mają jakiś ograniczeń prędkości?? Każdy może sobie jechać ile fabryka dała??
sprawa jest prosta. kazdy busiarz jedzie najwolniej jak sie da. pod galeria przepuszcza pieszych, inne samochody, celeburuje przejazd kolo poczty itp itd. do matecznego sie nie spieszy o brr do borku bo tam jest ostatni przystanek. a dlaczego? bo po drodze pan busiarz zbiera pasazerow - wtedy kazda minuta daje szanse ze w tym czasie ktos dotrze na przytanek. od borku jest juz wyscig zeby nadrobic stracone minuty na wyjazd z miasta. ot takie rozwiazanie zagadki
Zgadzam się mer, natomiast moje pytanie, czy nie ma jakiś ograniczeń prędkości w busach (przecież to jest komunikacja zbiorowa) i wątpię, żeby mógł rozwijać takie kosmiczne prędkości ??
"Dzisiaj blady strach padł na przewoźników." z wyjątkiem PKS.
Oczywiście kontrola jest obiektywna dotyczy równo wszystkich przewoźników ze SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM BUSIARZY.
Jakoś nikt nie sprawdza czasu pracy kierowców PKS(tego w firmie + umowa zlecenie czy jak to zwią) tylko tych krwiopijców busiarzy którzy chcą dorobić się kosztem biednego pasażera.
W tym mieście tak się składa że busiarze którzy za gminę i PKS rozwiązują problemy komunikacyjne są uważani za wroga publicznego.Oczywiście to że w Starostwie pracuje były prezes PKS za czasów którego sprzedano dworzec nie ma z tym wszystkim nic wspólnego?
Ale oczywiście w tym wszystkim chodzi o dobro pasażera a nie o walkę z konkurencją:) :)
Zabraklo jeszcze jednej instytucji mam na mysli urzad skarbowy.Pytanie jest proste-dlaczego Panowie kierowcy myslenickich busow nie wydaj biletow przy wsiadaniu?Czy to uczciwe wbijac na kase dzisieciu a przewozic trzydziesu?zgodnie z prawem przewozowym art16.1 dowodem zawarcia umowy jest wlasnie bilet[paragon z kasy].Czy ktokolwiek zastanowil sie choc raz,czym udokumentuje ew.roszczenia gdy dojdzie do kolizji lub wypadku?Obawiam sie ze zeznania swiadkow to za malo dla ubezpieczyciela a sprawa w sadzie potrwa wieki.
[quote=gość: pro] Lepiej powiedz ile dowodów rejestracyjnych zostało zatrzymanych. [/quote]
Uczciwi, trzeźwi do bólu i sprawni technicznie busiarze dziś - w związku z tą kontrolą postanowili "dochodzić do siebie" w domach a nie za kierownicami. Mało który dziś wyjechał w trasę.
Takie kontrole powinny byc przeprowadzane ZDECYDOWANIE CZĘŚCIEJ !
Jeździ takim rozsypującym się busem taki starszy facet z brodą. Ten bus to taki trochę obsukrny w środku w odcieniach zieleni. Ma problemy z podjazdem na górkach i ogólnie już strasznie styrany.
a busiarze tu milczą ;), jak wcześniej pyskowali, to na Twoje pytanie nie ma kto odpowiedzc
hmmmm cóż pierwszy dzień w pracy to poważna sprawa. Auta z tego wynika nie masz. Polecam zaufać staremu dobremu PKSowi. Sprawdź może PKS dokładnie.
Siema
Wie ktoś może o której jest ostatni bus z Krakowa do Myślenic
PILNE !
Autobus o 22.20 jest chyba ostatnim kursem do Myślenic, potem pozostaje już tylko podjechać co najwyżej do Podlasia (chyba tak sie nazywa) i TAXI lub nóżki ;-). Aha, najlepiej do tego ostatniego autobusu wsiadać na dworcu, gdyż mnie kiedyś zignorował na przystanku k. Mostu Dębnickiego.
może nasze władze wezmą przykład z Wadowic:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/walka-o-porzadek-na-rynku-busow,1598452,219
no i gut, Ordnung muss sein ;-))))
Najwolniejsza podróż Busem ''Pan Sendorek Młody''. Koszmar nie jazda i tak jest co dzień wyjazd z pod Galerii Krakowskiej 15:25, 15:30 był koło Hotelu ''Polonia'', 15:35 Poczta Główna, wybrał jazdę przez ul. Sebastiana stracił tam stracił tam 6 minut. 15:50 byliśmy przed Mostem Grunwaldzkim, 15:55 Był już na przystanku most Grunwaldzki gdy wyprzedził go nas bus który jedzie 7 minut później z pod Galerii. Do Borku wyprzedził nas już ten drugi co wyjeżdża 14 minut później. Brawa dla Pana Sendorka Młodego. Odradzam jazdy z tym Panem jego bus ma rejestrację KMY 7W13 a kursy ma o godzinach: 7:02, 9:52, 12:35, 15:25, 18:15 i te kursy są z Krakowa a te są z Myślenic:
5:37, 8:27, 11:17, 14:00, 16:50. Jadąc kursem późniejszym jesteś około 10 minut wcześniej omijam jego kursy. Wszyscy kombinują by złapać Klienta ale on PRZESADZA !!!
Pozdrowienia i powodzenia dla ciebie nieznana ja was mijam na Matecznym a jade tym co 7min poźniej jeździ. U niego to normalne wiec albo się przyzwyczaisz albo zmienisz godziny i kierowce, ja proponuje to drugie
Zauważył ktoś jaki dziś luzik na busach ???? Stoi sobie tam Inspekcja drogowa i pełna panika wśród busiarzy!!! Część to nawet nie wjeżdża na parking tylko dodaje gazu i przejeżdża ulicą w siną dal.
Busiarzom i tak zrobią a zmarzną tylko pasażerowie na przystankach.
Mamy podobno gospodarkę wolnorynkową i równość podmiotów więc pytam DLACZEGO ITD NIE SKONTROLUJE PKS,CZASU PRACY KIEROWCÓW TYCH UMÓW ZLECEŃ I STANU TECHNICZNEGO TYCH KILKUNASTOLETNICH ZABYTKÓW KTÓRYMI JEŻDŻĄ?
Drajver proponuję psychiatrę i leczenie na chorobę PKS Myślenice.
Główne pytanie dlaczego dodają gazu i przejeżdżają dalej?
Przecież PKS wjeżdża i wykonuje kursy.
Pewnie jesteś tym busiarzem z 15 letnim doświadczenie to chyba znasz przepisy i co dodajesz gazu i uciekasz. A dlaczego?
Dokładnie tak, PKS jeździł cały czas! I też jednego kontrolowali.
W ramach terapii.
Kto był właścicielem dworca PKS Myślenice?
Odpowiedź.
PKS Myślenice
Kto jest winien temu że nie ma dworca?
Właściciel czyli PKS.Pasażera nie interesuje kto ma udziały w tej firmie.
Jeżeli busy jeżdżą przepełnione to konkurencja czyli PKS powinna się cieszyć i podstawiać autobusy aby zabrać pasażerów konkurencji i pokazać że jest poważnym graczem na rynku i chce
rozwijać działalność dla dobra pasażerów a nie ciągle skamlać że byłoby wszystko OK gdyby nie wredne busy.
Oj drajwer jednak chory jesteś ciężej niż myślałem.
Chyba większość na forum wie kto kiedyś był większościowym udziałowcem PKS i to on podjął decyzje o sprzedaży udziałów. I tylko były wspólnik jest odpowiedzialny, że w Myślenicach nie ma dworca. Miał pełną możliwość decydowania w tej sprawie. To gmina czy powiat powinna dla mieszkańców wybudować dworzec a nie jeden z przewoźników
Taki jesteś obeznany drajver, to powiedz czym różni się PKS od innej firmy wykonującej regularny przewóz osób?
Czy to PKS, czy każdy inny właściciel firmy wykonujący przewóz osób funkcjonuje na tych samych prawach i wg tych samy przepisów. PKS od kilku lat jest BUSEM, tylko, że posiada większą ilość autobusów, ale jest BUSEM.
Więc odpowiedz dlaczego to PKS ma zapewnić i wybudować dworzec a wy mniejsi przewoźnicy nie?
Powiesz umowa miedzy gminą a Łodzią, a czy w tej umowie zagwarantowano jakąś dotacje na wybudowanie dworca? NIE.
Tylko macie żądania, niech PKS wybuduje dworze ale wjazd najlepiej za darmo. Miasto niech wybuduje WC koło Cerfura, niech usunie samochody osobowe z dworca busowego. PIP przeszkadza wam w ,,uczciwej” pracy itd.
Trzeba było startować kiedy sprzedawano udziały PKS-u. Mielibyście konkurencje z głowy. Tylko marne kilkanaście milionów zainwestowalibyście w budynek dworca.
Nie odbijaj piłeczki na PKS odnośnie przeładowanych busów. Bo przez wasze kursy tuż przed kursem PKS-u, PKS polikwidował kursy. A wy jak do tego doprowadziliście, to zamieńcie małe autobusy na większe. Przecież większy autobus to więcej pasażerów i więcej zarobisz, i przeładowanie zniknie. Powiedz tu publicznie dlaczego nie zmienicie małych autobusów na większe? Czy tylko dlatego, że nie zależy wam na pasażerach i na bezpieczeństwie?
Lepiej jednak idź do lekarza.
[quote=gość: XYZ2] Busy to jedno a SZWAGROPOL co na drodze wyprawia !!! Miałem już kilka razy jak po zaśniezonej zakopiance w zimie na "szklance" Ci wariaci wyprzedzają jadąc 130 km/h. Dla mnie to nieodpowiedzialnośc i głupota. [/quote]
synku nie potrafisz jechac
Powracając do poprzednika, który opisał „zwiedzanie miasta Krakowa” przez Kraków „Pana Młodego S” chciałbym wszystkim forumowiczom przybliżyć plan kursu, Pana, który jeździ w czapce z daszkiem, na Busie jest napis firmy "Maks" (inna sprawa, że jazda z nim też jest na maksa). W związku z tym, że codziennie dojeżdżam rano do pracy busem jak i wracam, często natrafiam na kurs tego Pana. Pozornie to bardzo spokojny, lekko zawieszający się Pan, natomiast częstym przypadkiem jest to, że gdy jadę z tym Panem zwłaszcza kursem o 12:49 spod Galerii na Matecznym dogania nas ten Pan takim nowym Sprinterkiem, i wtedy właśnie zaczyna się szaleństwo (strach się bać). Potrafi jechać nawet 130km/h od przystanku do przystanku, natomiast do Matecznego jedzie średnio 20km/h. Powiedzcie mi czy Bus-y nie mają jakiś ograniczeń prędkości?? Każdy może sobie jechać ile fabryka dała??
sprawa jest prosta. kazdy busiarz jedzie najwolniej jak sie da. pod galeria przepuszcza pieszych, inne samochody, celeburuje przejazd kolo poczty itp itd. do matecznego sie nie spieszy o brr do borku bo tam jest ostatni przystanek. a dlaczego? bo po drodze pan busiarz zbiera pasazerow - wtedy kazda minuta daje szanse ze w tym czasie ktos dotrze na przytanek. od borku jest juz wyscig zeby nadrobic stracone minuty na wyjazd z miasta. ot takie rozwiazanie zagadki
Zgadzam się mer, natomiast moje pytanie, czy nie ma jakiś ograniczeń prędkości w busach (przecież to jest komunikacja zbiorowa) i wątpię, żeby mógł rozwijać takie kosmiczne prędkości ??
Dzisiaj blady strach padł na przewoźników.
Kontrolę przeprowadzały;
Policja,
Inspekcja Transportu Drogowego,
Straż Miejska,
Starostwo Powiatowe.
Ciekawe czy jutro wszyscy wyjadą?
"Dzisiaj blady strach padł na przewoźników." z wyjątkiem PKS.
Oczywiście kontrola jest obiektywna dotyczy równo wszystkich przewoźników ze SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM BUSIARZY.
Jakoś nikt nie sprawdza czasu pracy kierowców PKS(tego w firmie + umowa zlecenie czy jak to zwią) tylko tych krwiopijców busiarzy którzy chcą dorobić się kosztem biednego pasażera.
W tym mieście tak się składa że busiarze którzy za gminę i PKS rozwiązują problemy komunikacyjne są uważani za wroga publicznego.Oczywiście to że w Starostwie pracuje były prezes PKS za czasów którego sprzedano dworzec nie ma z tym wszystkim nic wspólnego?
Ale oczywiście w tym wszystkim chodzi o dobro pasażera a nie o walkę z konkurencją:) :)
drajver a Ty znowu swoje, przecież PKS też kontrolowali, więc co klapki masz na oczach czy jakieś filtry.
Lepiej powiedz ile dowodów rejestracyjnych zostało zatrzymanych.
Zabraklo jeszcze jednej instytucji mam na mysli urzad skarbowy.Pytanie jest proste-dlaczego Panowie kierowcy myslenickich busow nie wydaj biletow przy wsiadaniu?Czy to uczciwe wbijac na kase dzisieciu a przewozic trzydziesu?zgodnie z prawem przewozowym art16.1 dowodem zawarcia umowy jest wlasnie bilet[paragon z kasy].Czy ktokolwiek zastanowil sie choc raz,czym udokumentuje ew.roszczenia gdy dojdzie do kolizji lub wypadku?Obawiam sie ze zeznania swiadkow to za malo dla ubezpieczyciela a sprawa w sadzie potrwa wieki.
[quote=gość: pro] Lepiej powiedz ile dowodów rejestracyjnych zostało zatrzymanych. [/quote]
Uczciwi, trzeźwi do bólu i sprawni technicznie busiarze dziś - w związku z tą kontrolą postanowili "dochodzić do siebie" w domach a nie za kierownicami. Mało który dziś wyjechał w trasę.
Takie kontrole powinny byc przeprowadzane ZDECYDOWANIE CZĘŚCIEJ !
Ja mam pytanie
Jeździ takim rozsypującym się busem taki starszy facet z brodą. Ten bus to taki trochę obsukrny w środku w odcieniach zieleni. Ma problemy z podjazdem na górkach i ogólnie już strasznie styrany.
Kto dopuścił takie rozsypujące się coś do jazdy.