[quote=gość: Busista]
Wiem że nie jeden pasażer powie dlaczego dlaczego mimo że my płacimy to się nas naraża ale to mylne myslenie bo to o co chodzi inspekcji to nic nie ma wspólnego z komfortem pasażerów bo to tylko chodzi o to ze w dowodzie rejestracyjnym masa rzeczywista sie nie zgadza ponieważ po założeniu siedzeń i szyb ten bus jest trochę cięższy [/quote]
Kolego Busista przeczysz sam sobie. Oczywiście że to o co chodzi inspekcji MA WIELE WSPÓLNEGO Z KOMFORTEM pasażerów. Przez założenie dodatkowych siedzeń zmniejszyła się ilość miejsca przypadająca na jednego pasażera, a mówiąc prościej jest za ciasno między siedzeniami. No a przez założenie DODATKOWYCH siedzeń pojazd zrobił się cięższy.
[quote=gość: drajver] Niedługo mieszkańcy zaczną przeklinać tego który rozpętał całą tę wojnę.
Paliwo drogie jeżeli dojdą do tego opłaty za wjazd na "dworzec" oraz opłata za przejazd zakopianką to ile będzie kosztował bilet do Krakowa??????
Obstawiam 8 złotych-co wy na to?
Studenci i ci co zarabiają niewiele więcej od płacy minimalnej?
PS.Nie mylić mnie z tym który pisał wyżej. [/quote]czyli bez tej "wojny" paliwo by potaniało i nie byłoby opłaty za dworzec :-)))) merytorycznie jesteś the best :-D
typowo : własne niepowodzenie to skutek złych ludzi, beznadziejnej sytuacji i ogólnie wszystkiego naokoło :-/
Vivaldi nawet ja to zrozumialem, a Ty widze nie potrafisz pojac czytanego tekstu,
powyzej chyba chodzi o to ze nie dosc ze busiarze musza albo kupic inne pojazdy, albo wozic mniej ludzi (przez co kasa bedzie mniejsza) to jeszcze dochodza oplaty podane powyzej
Poczekamy zobaczymy o co tu chodzi kolego z tymi busami żeby tak sie nie stało jak z tymi cukrowniami że najpierw trzeba rodzimy interes zlikwidować - cukrownie a potem cukier po 7zł tak samo stanie się z busami bo PkS wykonczony Kolej też leży no to jeszcze busy zostały to trzeba je wykończyć i przyjdzie Niemiec to bilet z Myslenic do Krakowa nie będzie kosztował 4a10zł
Cukier jest za 7 zł, bo ludzie sami windują ceny. Odsyłam do odpowiedniej literatury, która tłumaczy zachowania konsumentów.
A cena 10 zł za przejazd do Krakowa z Myślenic to Twoje pobożne życzenie.
Nie opłacałoby się wtedy jeździć busem - auto na gaz i jazda do Krakowa. Tylko trzeba to rozumieć, A większość z panów busiarzy tutaj piszących to wykształcenia specjalnego nie ma... co można się domyślić po błędach ortograficznych jakie strzelacie panowie w postach...
Myślicie że jak padną busy PKS będzie jeździł za darmo?
To dlaczego polikwidowali linie do niektórych miejscowości?
Zlikwidowano kursy MIMO ŻE NA DANEJ
TRASIE WCALE NIE BYŁO "NIEUCZCIWEJ"KONKURENCJI ZE STRONY BUSÓW.
W całej tej rozgrywce wcale nie chodzi o interes pasażera ale o czysty biznes.Pasażer jest na końcu o czym świadczy dotychczasowa polityka PKS i władzy(obiecywane koksiaki i herbatka)
w każdym interesie chodzi o biznes i ostateczny rachunek in plus, czysta ekonomia. Driver chyba nie wierzysz w świętego Mikołaja i ani PKS ani Busiarze to nie Caritas Polska o tym każdy wie. Rynek nie toleruje pustki zatem ktoś jeździł na pewno będzie. Teraz sam wybierz (wybierzcie) czy wy, czy PKS, czy przewoźnik niemiecki czy chiński ale kalkulując trzeba coś dać aby coś z pieniędzy wyciągnąć. Skalkulujcie bez chciwości a na pewno miejsce znajdziecie. Nie zapomnij, że wątek powstał po olaniu pasażerów dwoma ostatnimi kursami w niedziele, ponieważ było pod albertem sztuk 5 a nie 15. Wybór należy do Was a żale nie do pasażerów ale możesz odnaleźć tego co zawalił wtedy w niedziele i między sobą porozmawiajcie. Może to nawet ty, lub to Twój "kolega" z branży powiedział na radiu "nie jedź bo masz mało sztuk pod Carefforem". I Ty reprezentując busiarzy mówisz, że nie chodzi o pasażera? Dlaczego się zatem dziwisz , że żaden pasażer nie pała miłością do busiarzy?
panowie kierowcy, gdzie wy macie rozum? robicie mini autobusy na bazie sprintera 313 i to niezadko nawet nie na kolach bliznaczyc a pozniej jest placz i zgrzytanie zebow ze masa sie nie zgadza. a jak ma sie zgadzac kiedy latownoc takiego samochodu to jakies 1000kg(12 osob) a zazwyczaj w przeladowanym busie jedzie pewnie 30? i dziwicie sie dlazego sa kontrole? ciekawe czy ktorykolwiek z pojazdow ma hamulce dostosowane do masy jaka przewozi?! dlaczego chociazby nie jezdzicie Vario ktory jest wiekszy i bardziej komfortowy dla pasazerow? znajac zycie jakby byla taka mozliwosc wozilibyscie ludzi oplem vivaro bo tani. gwaranduje ze gdzyby pks odjezdal zawsze z centum i jezdzil z czestotliwoscia co 15 min nikt by busami nie jezdzil
Viv nie chodzi o miłość pasażera bo w interesach nie ma miejsca na uczucia.Chodzi o to że pierwszym który miał pasażerów gdzieś był PKS a całą winę wszyscy chcą zwalić na busiarzy.
Jest wolny rynek i to pasażerowie wybrali że wolą jeździć Sprinterami niż 20 letnimi Autosanami w których w czasie deszczy leje się na głowę a był czas że odpadały koła.(Mało ludzi widziało jak w Krzyszkowicach od jadącego z młodzieżą gimbusa odpadło przednie koło a to nie był jedyny taki przypadek)
Albo tanio i w ścisku albo wygodnie a drożej innego wyjścia nie ma.
A wyobraź sobie, drajwerze, że ja który jeździłem do szkoły tymi sprinterami czasem jeździłem na niedomkniętych drzwiach, byle więcej upchnąć.
Więc sorry ale robicie to samo co PKS.
Nie tylko z Krakowa olali pasażerów na ostatnich kursach. Z Poręby ostatni kurs w niedziele też nie jeździ, a ludzie czekają. Ciekawe, że z Myślenic do Poręby jedzie a z powrotem bus gdzieś przepada.
[quote=gość: pro] Nie tylko z Krakowa olali pasażerów na ostatnich kursach. Z Poręby ostatni kurs w niedziele też nie jeździ, a ludzie czekają. Ciekawe, że z Myślenic do Poręby jedzie a z powrotem bus gdzieś przepada. [/quote] cofnij się kilka stron tam masz manual jak zareagować, tym bardziej jak czekających jest więcej. Bierz TAXI i rachunek ;)
[quote=gość: drajver] Viv nie chodzi o miłość pasażera bo w interesach nie ma miejsca na uczucia.Chodzi o to że pierwszym który miał pasażerów gdzieś był PKS a całą winę wszyscy chcą zwalić na busiarzy.
Jest wolny rynek i to pasażerowie wybrali że wolą jeździć Sprinterami niż 20 letnimi Autosanami w których w czasie deszczy leje się na głowę a był czas że odpadały koła.(Mało ludzi widziało jak w Krzyszkowicach od jadącego z młodzieżą gimbusa odpadło przednie koło a to nie był jedyny taki przypadek)
Albo tanio i w ścisku albo wygodnie a drożej innego wyjścia nie ma. [/quote] masz racje ale czasy się zmieniają i dla PKSu i dla Was. Wasz wybór kto nadąży a kto odpadnie.
Jak mają takie wymagania ci wasi klienci to ja mogę im podstawić duży autobus z 2011 roku ale bilet z Miechowa do Krakowa nie będzie 5,50 tylko 10 zł i znów będą nasyłać jakieś kontrole ale tym razem z urzędu skarbowego bo tak jest z polakami że zawsze im cos nie pasuje
No trudno, żeby im taka cena pasowała.
Poza tym :
- nie polakami, a Polakami;
- przed spójnikiem rozłącznym "ale" stawiamy przecinek;
- przed spójnikiem łącznym "bo" stawiamy przecinek;
- zdanie kończy się kropką.
A gdzie macie swoje zrzeszenie przewoznicy i za co ten wasz przewodniczący bierze kasę przecież to waszą sprawę z busami trzeba zaskarżyć i sprawe macie wygraną bo przecież tych samochodów wy chyba nie rejestrowali tylko urzędnicy i to oni pod tym się podpisali
Czemu nie ruszają tego G..... z dostawcza kami przecież tam jest taka sama bryndza tylko że oni musieli by cały transport zlikwidować bo taki maja porządek w tej swojej biurokracji najpierw na rejestrowali a że teraz się kapnęli że byli nie douczeni to próbują to zegnać to na tych biednych roboli i ich wykończyć
Zmiana lokalizacji dworca busów.
Koszty płatności za korzystanie z dworca niewątpliwie zostaną przeniesione na pasażera.
Powstaje pytanie, kto straci kto zyska?
Moja odpowiedź.
Zyska PKS.
Straci miasto? Nie wyobrażam sobie, że obecny "zajazd" jest dla busiarzy darmowy. Tu mała dygresja parking będzie płatny jak wszystkie w mieście.
Tu nie mam wątpliwości, więc może koszty korzyści z parkingu będą większe?, Czyli straci miasto, czy nie?
Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację
Dlaczego stracą? Przecież przystanek zostanie tam gdzie był, tyle tylko że ludzie nie będą przechodzić na druga stronę ulicy (może za to nikogo nie potrąci). Za to pasażerowie mogą zyskać bo busy będą odjeżdżać tak jak jest napisane na rozkładzie.
Hm obyś miała rację z tymi odjazdami.
A gdzie ludzie będą czekać na przyjazd busa? Na chodniku? To jak tam przejść. Przystanek tam myślisz o stronie z parkingiem? to zły pomysł!
Zadaszyć obecny parking, zrobić toalety, zmienić kierunki wjazdu. To nie mój pomysł, ale godny rozważenia.
Miasto za ten dworzec i tak kasę dostaje, chce jeszcze więcej, czy chce by PKS zarabiał swoje a miasto także z parkingu? Sprytne to, tylko, czy tu się liczą ludzie, czy kasa?
Czytając forum zauważyłem ciekawe spostrzeżenie Takiego Gościa - skoro PKS chce ubezwłasnowolnić właścicieli busów opłatami na niby- dworcu, co stoi na przeszkodzie aby faktycznie pójść po rozum do głowy i dogadać się ze wspólnikami Galerii Myślenice? Przecież skoro planują tam budowę obiektu handlowego, priorytetem jest budowa parkingu. Więc nawiązując do propozycji Takiego Gościa, drodzy panowie BUSinessmani, należało by udać się na rozmowy z właścicielami działki, zaproponować im dzierżawe w zamian za wybudowanie parkingu.
Prosta kalkulacja - Wy nam parking, czyli miejsce na organizacje miejsca wyjazdów/przystanku docelowego a My wam umowę na dzierżawę i zapewnienie transportu w przypadku gdy powstanie Galeria. Stosunkowo małym wkładem działka zarabia na siebie i nie stoi odłogiem, parking użytkują Busy czyli amortyzują koszta poniesione na budowę parkingu a za kilka lat (może) powstanie Galeria i kupcy problem transportu potencjalnych klientów mają rozwiązany. Każdy na tym skorzysta a najwięcej mieszkaniec/przyjezdny/pasażer. Niezadowolony może być jedynie PKS i po części jej największy lokalny cichy wspólnik. Tylko moje pytanie jest następujące;
Czy nasi wspaniali busiarze mają na tyle szacunku dla swojej klienteli żeby podjąć się takiego wyzwania, czy też będą jęczeć jak to źle być prywatnym przedsiębiorcom i pójdą na "garnuszek" konkurencji?
No to jak Panowie? Szable w dłoń?
[quote=gość: Busista]
Wiem że nie jeden pasażer powie dlaczego dlaczego mimo że my płacimy to się nas naraża ale to mylne myslenie bo to o co chodzi inspekcji to nic nie ma wspólnego z komfortem pasażerów bo to tylko chodzi o to ze w dowodzie rejestracyjnym masa rzeczywista sie nie zgadza ponieważ po założeniu siedzeń i szyb ten bus jest trochę cięższy [/quote]
Kolego Busista przeczysz sam sobie. Oczywiście że to o co chodzi inspekcji MA WIELE WSPÓLNEGO Z KOMFORTEM pasażerów. Przez założenie dodatkowych siedzeń zmniejszyła się ilość miejsca przypadająca na jednego pasażera, a mówiąc prościej jest za ciasno między siedzeniami. No a przez założenie DODATKOWYCH siedzeń pojazd zrobił się cięższy.
[quote=gość: drajver] Niedługo mieszkańcy zaczną przeklinać tego który rozpętał całą tę wojnę.
Paliwo drogie jeżeli dojdą do tego opłaty za wjazd na "dworzec" oraz opłata za przejazd zakopianką to ile będzie kosztował bilet do Krakowa??????
Obstawiam 8 złotych-co wy na to?
Studenci i ci co zarabiają niewiele więcej od płacy minimalnej?
PS.Nie mylić mnie z tym który pisał wyżej. [/quote]czyli bez tej "wojny" paliwo by potaniało i nie byłoby opłaty za dworzec :-)))) merytorycznie jesteś the best :-D
typowo : własne niepowodzenie to skutek złych ludzi, beznadziejnej sytuacji i ogólnie wszystkiego naokoło :-/
Vivaldi nawet ja to zrozumialem, a Ty widze nie potrafisz pojac czytanego tekstu,
powyzej chyba chodzi o to ze nie dosc ze busiarze musza albo kupic inne pojazdy, albo wozic mniej ludzi (przez co kasa bedzie mniejsza) to jeszcze dochodza oplaty podane powyzej
Poczekamy zobaczymy o co tu chodzi kolego z tymi busami żeby tak sie nie stało jak z tymi cukrowniami że najpierw trzeba rodzimy interes zlikwidować - cukrownie a potem cukier po 7zł tak samo stanie się z busami bo PkS wykonczony Kolej też leży no to jeszcze busy zostały to trzeba je wykończyć i przyjdzie Niemiec to bilet z Myslenic do Krakowa nie będzie kosztował 4a10zł
sluchaj maxi nie dyskutuj z tym teoretkiem który napewno jakąś posadke panstwową ma i co on o życiu wie
Cukier jest za 7 zł, bo ludzie sami windują ceny. Odsyłam do odpowiedniej literatury, która tłumaczy zachowania konsumentów.
A cena 10 zł za przejazd do Krakowa z Myślenic to Twoje pobożne życzenie.
Nie opłacałoby się wtedy jeździć busem - auto na gaz i jazda do Krakowa. Tylko trzeba to rozumieć, A większość z panów busiarzy tutaj piszących to wykształcenia specjalnego nie ma... co można się domyślić po błędach ortograficznych jakie strzelacie panowie w postach...
Myślicie że jak padną busy PKS będzie jeździł za darmo?
To dlaczego polikwidowali linie do niektórych miejscowości?
Zlikwidowano kursy MIMO ŻE NA DANEJ
TRASIE WCALE NIE BYŁO "NIEUCZCIWEJ"KONKURENCJI ZE STRONY BUSÓW.
W całej tej rozgrywce wcale nie chodzi o interes pasażera ale o czysty biznes.Pasażer jest na końcu o czym świadczy dotychczasowa polityka PKS i władzy(obiecywane koksiaki i herbatka)
w każdym interesie chodzi o biznes i ostateczny rachunek in plus, czysta ekonomia. Driver chyba nie wierzysz w świętego Mikołaja i ani PKS ani Busiarze to nie Caritas Polska o tym każdy wie. Rynek nie toleruje pustki zatem ktoś jeździł na pewno będzie. Teraz sam wybierz (wybierzcie) czy wy, czy PKS, czy przewoźnik niemiecki czy chiński ale kalkulując trzeba coś dać aby coś z pieniędzy wyciągnąć. Skalkulujcie bez chciwości a na pewno miejsce znajdziecie. Nie zapomnij, że wątek powstał po olaniu pasażerów dwoma ostatnimi kursami w niedziele, ponieważ było pod albertem sztuk 5 a nie 15. Wybór należy do Was a żale nie do pasażerów ale możesz odnaleźć tego co zawalił wtedy w niedziele i między sobą porozmawiajcie. Może to nawet ty, lub to Twój "kolega" z branży powiedział na radiu "nie jedź bo masz mało sztuk pod Carefforem". I Ty reprezentując busiarzy mówisz, że nie chodzi o pasażera? Dlaczego się zatem dziwisz , że żaden pasażer nie pała miłością do busiarzy?
panowie kierowcy, gdzie wy macie rozum? robicie mini autobusy na bazie sprintera 313 i to niezadko nawet nie na kolach bliznaczyc a pozniej jest placz i zgrzytanie zebow ze masa sie nie zgadza. a jak ma sie zgadzac kiedy latownoc takiego samochodu to jakies 1000kg(12 osob) a zazwyczaj w przeladowanym busie jedzie pewnie 30? i dziwicie sie dlazego sa kontrole? ciekawe czy ktorykolwiek z pojazdow ma hamulce dostosowane do masy jaka przewozi?! dlaczego chociazby nie jezdzicie Vario ktory jest wiekszy i bardziej komfortowy dla pasazerow? znajac zycie jakby byla taka mozliwosc wozilibyscie ludzi oplem vivaro bo tani. gwaranduje ze gdzyby pks odjezdal zawsze z centum i jezdzil z czestotliwoscia co 15 min nikt by busami nie jezdzil
Viv nie chodzi o miłość pasażera bo w interesach nie ma miejsca na uczucia.Chodzi o to że pierwszym który miał pasażerów gdzieś był PKS a całą winę wszyscy chcą zwalić na busiarzy.
Jest wolny rynek i to pasażerowie wybrali że wolą jeździć Sprinterami niż 20 letnimi Autosanami w których w czasie deszczy leje się na głowę a był czas że odpadały koła.(Mało ludzi widziało jak w Krzyszkowicach od jadącego z młodzieżą gimbusa odpadło przednie koło a to nie był jedyny taki przypadek)
Albo tanio i w ścisku albo wygodnie a drożej innego wyjścia nie ma.
A wyobraź sobie, drajwerze, że ja który jeździłem do szkoły tymi sprinterami czasem jeździłem na niedomkniętych drzwiach, byle więcej upchnąć.
Więc sorry ale robicie to samo co PKS.
Nie tylko z Krakowa olali pasażerów na ostatnich kursach. Z Poręby ostatni kurs w niedziele też nie jeździ, a ludzie czekają. Ciekawe, że z Myślenic do Poręby jedzie a z powrotem bus gdzieś przepada.
[quote=gość: pro] Nie tylko z Krakowa olali pasażerów na ostatnich kursach. Z Poręby ostatni kurs w niedziele też nie jeździ, a ludzie czekają. Ciekawe, że z Myślenic do Poręby jedzie a z powrotem bus gdzieś przepada. [/quote] cofnij się kilka stron tam masz manual jak zareagować, tym bardziej jak czekających jest więcej. Bierz TAXI i rachunek ;)
[quote=gość: drajver] Viv nie chodzi o miłość pasażera bo w interesach nie ma miejsca na uczucia.Chodzi o to że pierwszym który miał pasażerów gdzieś był PKS a całą winę wszyscy chcą zwalić na busiarzy.
Jest wolny rynek i to pasażerowie wybrali że wolą jeździć Sprinterami niż 20 letnimi Autosanami w których w czasie deszczy leje się na głowę a był czas że odpadały koła.(Mało ludzi widziało jak w Krzyszkowicach od jadącego z młodzieżą gimbusa odpadło przednie koło a to nie był jedyny taki przypadek)
Albo tanio i w ścisku albo wygodnie a drożej innego wyjścia nie ma. [/quote] masz racje ale czasy się zmieniają i dla PKSu i dla Was. Wasz wybór kto nadąży a kto odpadnie.
Jak mają takie wymagania ci wasi klienci to ja mogę im podstawić duży autobus z 2011 roku ale bilet z Miechowa do Krakowa nie będzie 5,50 tylko 10 zł i znów będą nasyłać jakieś kontrole ale tym razem z urzędu skarbowego bo tak jest z polakami że zawsze im cos nie pasuje
No trudno, żeby im taka cena pasowała.
Poza tym :
- nie polakami, a Polakami;
- przed spójnikiem rozłącznym "ale" stawiamy przecinek;
- przed spójnikiem łącznym "bo" stawiamy przecinek;
- zdanie kończy się kropką.
Dbaj o sposób w jaki zabierasz głos.
Zapomniałeś o "że"?
No i jeszcze trasa busa z Miechowa do Krakowa. My Myśleniczanie raczej nie będziemy zainteresowani :)
A gdzie macie swoje zrzeszenie przewoznicy i za co ten wasz przewodniczący bierze kasę przecież to waszą sprawę z busami trzeba zaskarżyć i sprawe macie wygraną bo przecież tych samochodów wy chyba nie rejestrowali tylko urzędnicy i to oni pod tym się podpisali
Czemu nie ruszają tego G..... z dostawcza kami przecież tam jest taka sama bryndza tylko że oni musieli by cały transport zlikwidować bo taki maja porządek w tej swojej biurokracji najpierw na rejestrowali a że teraz się kapnęli że byli nie douczeni to próbują to zegnać to na tych biednych roboli i ich wykończyć
drajwer o ile dobrze wiem to jesienia w borku w myslenickim busie odpadlo tylnie kolo.... przyganialkocial garnkowi
Zmiana lokalizacji dworca busów.
Koszty płatności za korzystanie z dworca niewątpliwie zostaną przeniesione na pasażera.
Powstaje pytanie, kto straci kto zyska?
Moja odpowiedź.
Zyska PKS.
Straci miasto? Nie wyobrażam sobie, że obecny "zajazd" jest dla busiarzy darmowy. Tu mała dygresja parking będzie płatny jak wszystkie w mieście.
Tu nie mam wątpliwości, więc może koszty korzyści z parkingu będą większe?, Czyli straci miasto, czy nie?
Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację
[quote=adzygmunt]Stracą PASAŻEROWIE, doskonałą lokalizację [/quote]
Dlaczego stracą? Przecież przystanek zostanie tam gdzie był, tyle tylko że ludzie nie będą przechodzić na druga stronę ulicy (może za to nikogo nie potrąci). Za to pasażerowie mogą zyskać bo busy będą odjeżdżać tak jak jest napisane na rozkładzie.
Hm obyś miała rację z tymi odjazdami.
A gdzie ludzie będą czekać na przyjazd busa? Na chodniku? To jak tam przejść. Przystanek tam myślisz o stronie z parkingiem? to zły pomysł!
Zadaszyć obecny parking, zrobić toalety, zmienić kierunki wjazdu. To nie mój pomysł, ale godny rozważenia.
Miasto za ten dworzec i tak kasę dostaje, chce jeszcze więcej, czy chce by PKS zarabiał swoje a miasto także z parkingu? Sprytne to, tylko, czy tu się liczą ludzie, czy kasa?
Czytając forum zauważyłem ciekawe spostrzeżenie Takiego Gościa - skoro PKS chce ubezwłasnowolnić właścicieli busów opłatami na niby- dworcu, co stoi na przeszkodzie aby faktycznie pójść po rozum do głowy i dogadać się ze wspólnikami Galerii Myślenice? Przecież skoro planują tam budowę obiektu handlowego, priorytetem jest budowa parkingu. Więc nawiązując do propozycji Takiego Gościa, drodzy panowie BUSinessmani, należało by udać się na rozmowy z właścicielami działki, zaproponować im dzierżawe w zamian za wybudowanie parkingu.
Prosta kalkulacja - Wy nam parking, czyli miejsce na organizacje miejsca wyjazdów/przystanku docelowego a My wam umowę na dzierżawę i zapewnienie transportu w przypadku gdy powstanie Galeria. Stosunkowo małym wkładem działka zarabia na siebie i nie stoi odłogiem, parking użytkują Busy czyli amortyzują koszta poniesione na budowę parkingu a za kilka lat (może) powstanie Galeria i kupcy problem transportu potencjalnych klientów mają rozwiązany. Każdy na tym skorzysta a najwięcej mieszkaniec/przyjezdny/pasażer. Niezadowolony może być jedynie PKS i po części jej największy lokalny cichy wspólnik. Tylko moje pytanie jest następujące;
Czy nasi wspaniali busiarze mają na tyle szacunku dla swojej klienteli żeby podjąć się takiego wyzwania, czy też będą jęczeć jak to źle być prywatnym przedsiębiorcom i pójdą na "garnuszek" konkurencji?
No to jak Panowie? Szable w dłoń?