Forum » Myślenice

Drogówka.

  • 12 lip 2010

    [quote=R3v]Tak się zastanawiam dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na np. taki pomysł : Na 3 sekundy przed zmianą światła z czerwonego na pomarańczowe, pomarańczowy sygnalizator zaczyna pulsować dając czas wszystkim zapominalskim na przygotowanie się . [/quote]

    Więc właśnie się zastanawiam czy nie spotkałem gdzieś takiego rozwiązania, na pewno jeździłem w ruchu gdzie następowała zmiana światła z czerwonego na zielone. Efekt był bardzo dobry, samochody ruszały szybko, nie dało się odczuć zaspania jak we wspomnianym Krakowie.

    Cytuj
  • adzygmunt 13 lip 2010

    Jeśli mię pamięć nie zawodzi, a zdarza się to w Krakowie na Matecznym funkcjonowało czasowe wyliczenie do zmiany świateł. Tyle, że wówczas myślą przewodnia było czy warto wyłączyć silnik dla oszczędności paliwa.
    W innym nadmorskim mieście na rampie nad ulicą przy światłach zegar pokazuje pozostały czas do zmiany.
    Czyli, że inni nie zasypiają jak to się dzieje w grodzie Kraka i... Małopolsce.
    Ps W Krakowie zastanawiano sie i ostatecznie odrzucono reorganizacje ruchu rowerów /pod prąd na wydzielonym pasie/.Mało tego odradzano ten pomysł gdańskim radnym. Ale figa z makiem. Gdańscy radni pomysł wcielili w życie.
    Wybierzcie się rowerem na spacer po Trójmieście. Ścieżką rowerową dojechać można od Starego Miasta aż po Kamienny Potok brzegiem morza, przez molo w Sopocie. Specjalnie umożliwiono przejazd koło Grand Hotelu. Tam mogą!!!

    Cytuj
  • 13 lip 2010

    R3v napisał:Tak się zastanawiam dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na np. taki pomysł : Na 3 sekundy przed zmianą światła z czerwonego na pomarańczowe, pomarańczowy sygnalizator zaczyna pulsować dając czas wszystkim zapominalskim na przygotowanie się .
    Spotkałem się z czymś takim ale nie pamiętam gdzie to było w Austrii czy w Czechach że przed zmianą pulsowało aktualnie palące się światło i każdy wiedział że za chwilę nastąpi zmiana.

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 13 lip 2010

    W arabskich krajach często widać wyświetlacze z informacja o czasie do zmiany swiateł. Dla mnie to dobre jest. Pulsacyjne przed zmiana uważam za gorsze rozwiązanie i zapewne zwiazane ze zmiana przepisów.

    Ja nierzadko obserwuję, ze samochody o dwukrotnie większej pojemności silnika ruszają dużo wolniej :( Takie wolne ruszanie naprawdę ma znaczenie na zwiększanie korków, ale jeszcze gorsze jest blokowanie się na skrzyżowaniu. Dla pocieszenia dodam, że w tej ostatniej umiejętności nie mamy szans na dogonienie krajów arabskich(przynajmniej tych które widziałem)
    Kilka tygodni temu ruszałem na krakowskim skrzyżowaniu razem z drugim takim samym samochodem. W momencie osiągnięcia dozwolonej prędkości inne samochody były co najmniej 100 metrów za nami.

    Cytuj
  • 13 lip 2010

    Jasne że wyświetlacz jest lepszym rozwiązaniem - chodziło mi tylko o to żeby dokonać czegoś takiego przy jak najmniejszych kosztach...wydawało mi się że przeprogramowanie tylko sterownika świateł w taki sposób by właśnie światło zaczynało pulsować będzie dużo tańszym i bardziej realnym pomysłem. Zmiana przepisów ...odpowiedni wpis w kodeksie ruchu drogowego , kampania w tv i po sprawie:)Jeżdżąc po Krakowie, niestety baaardzo często ludzie "przysypiają" co przy obecnych remontach jest naprawdę wkurzające..Co do "zielonej fali" - zgadzam się:) Tylko problem jest jeszcze taki że sporo sygnalizatorów nie jest połączonych z sobą i to po prostu nie działa:) Ale jak znam życie, szybciej wprowadzą kamery na każdym sygnalizatorze, mierzące śrędnią prędkość samochodów ( w U.K. jest chyba taki system) i polecą mandaciki ... będzie kolejny podatek do "wspólnej" kasy;)

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 14 lip 2010

    A ja przypuszczam, że niekiedy umyślnie wprowadzają czerwoną falę aby za szybko np spowolnić ruch albo część korków przenieść z centrum na obrzeża...

    Cytuj
  • 14 lip 2010

    Widzę, że ktoś już zaczął temat naszej wspaniałej myślenickiej policji.
    Ja natomist nie miałem wcześniej czasu żeby napisać. Ale w dzień zakończenia roku zaobserwowałem czym nasza policja lubi się najbardziej zajmowac. Cały ich dzień poświęcony był gonieniu uczniów, którzy jak chyba wszyscy (podejrzewam, że panowie policjanci też) cieszyli się z zakończenia roku i trochę balowali.
    Opiszę wam tą jakże poważną akcję. Koło godziny 3 jak zwykle idąc z psem parkiem zauważyłem po drugiej stronie RABy grupkę chłopaków biegnących w stronę jazu, za nimi jednego policjanta, a drugiego obserwującego z mostu na tle radiowozu z włączonym kogutem. Oczywiście ciekawość moja była tak wielka, że poszedłem w stronę mostu. Okazało się, że chłopcy sobie piwkowali, a przecież nasi policjanci nie mogą tak przejśc koło tego spokojnie. Dwóch chłopców postanowiło się poddać i wrócić, dostali taki ochrzan od policjanta ( co na pewno nie odważyłby się zrobić do nikogo dorosłego). Stanąłem w ich obronie, no znowu bez przesady żeby pan policjant swoje nerwy rozładowywał na małolatach. Kontynując spacer na kolejny radiowóz natknąłem się na wysokości odkrytego basenu. Oni także sprawdzali, może tych pozostałych chłopców tarasując całe przejście ( bo przecież oni mają akcję).
    Żeby było ciekawiej jadąc już autem z Zarabia zaaobserwowałem ten sam radjowóz stojący na mośccie, i wiecie co się im bidusiom stało. Po tak prężnej akcji akumulator się rozładował i potrzebowali wsparcia jeszcze jednej jednostki PREWENCYJNEJ. No popprostu masakra.

    Cytuj
  • 14 lip 2010

    Zapomniałem jeszcze o dwóch dość ważnych rzeczach. Czy nie uważącie, że ktoś powinien w końcu zając się stawaniem na chodniku na ulicy Piłsudskiego na wysokości Dalinu. Np. w ostatnia sobotę, wzdłuż drogi było aut, chodnik był całkowicie nie do przejścia a nowy, olbrzymi i w dodatku darmowy parking cały pusty. Ktoś powie, że nie ma zakazu i można staawać. Wszystko fajnie tylko nie ma 1,5 m przejścia dla pieszych, tam nie ma wogóle nawet 50 cm. Ale w naszym mieście policja chyba zapomina o najprostszych przepisach ruchu drogowego. No wypadałoby, żeby matki z wózkami zaczęły jeździć srodkiem drogi.

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 15 lip 2010

    Też w tym dniu parkowałem(choć jako pasażer) w tym rejonie i nie jechaliśmy na ten nowy parking, bo po drodze znaleźliśmy przepisowe miejsce do parkowania a nie mieliśmy pojęcia że ten parking jest darmowy:) Pewnie wielu kierowców w domyśle zakładają że nie możliwe aby miasto wybudowało darmowy parking :D

    Zresztą ciekawe jak długo ...

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Ponownie zwróce uwage na lekkomyślność rodziców. Juz kiedyś o tym pisałem, ale dziś widziałem kilka podobnych sytuacji i jakoś mi się w głowie nie mieści że można być tak głupim.
    Jak można wozić swoje pociechy bez fotelika, jaki to jest wydatek, chcecie oglądać(nie daj Boże)rostrzaskane głowy swoich dzieci, na co liczycie, że w was nikt nie wjedzie, że was nic złego nie spotka, że wypadki zdarzają sie innym?

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    cygnusie, jaki to co napisałeś ma związek z tematem ?

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Ano taki, że policja nie reaguje, chociaż kodeks drogowy jasno się do tego odnosi.

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Policja nie reaguje bo Policji w Myślenicach NIE MA !

    Bardziej widoczne łamania przepisów starają się jak mogą NIE WIDZIEĆ a Ty oczekujesz, że będą na foteliki zwracać uwagę ??

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Chcesz powiedzieć że jestem naiwny, rozumiem. W takim razie skoro Policja ma to gdzieś, to może któryś z rodziców przejrzy na oczy.

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Raczej w kategorii ostrzeżeń bym to widział niż karania, no ale i jedno i drugie ma 'średni' wpływ na rozwagę rodziców...

    Cytuj
  • 29 lip 2010

    Wiesz jaki skutek przynoszą ostrzeżenia, w moim przekonaniu żadnego. Stówa i 2 pkt. karne to już by bolało.
    Ale nie, oni się tylko cieszą kiedy dostają nowe urządzenia do pomiaru prędkości, bo ktos pojechał 7km szybciej, to już sie łapia w taryfikator. Nic sie w tej mentalności nie zmienia, jak wystawali po krzakach tak dalej wystają.

    Cytuj
  • 4 sie 2010

    Temat jazdy na zamek powraca, a jakie to blachy są na zdjęciu....

    http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/jazda-na-zamek-tak-czy-nie,1514222

    Cytuj
  • adzygmunt 4 sie 2010

    Jazda na zamek wielekroć kończy się dla mnie czekaniem. Musze się wycwanić, w porę zjechać na lewy pas i wówczas mam szanse być kilkanaście aut do przodu. Do tej pory dojeżdżałem lewym pasem i ustawiałem się karnie w kolejce do zamka. Niestety Ci z mojej lewej jadą dalej, a potem nie idzie jeden na jeden, jak być powinno, tylko dwa, trzy na jeden z lewego pasa.
    Coś z tym muszę zrobić, bo taka jazda, jak kodeks przykazał, już nie na moje nerwy!!!
    Kupie tankietkę, przerobię na olej rzepakowy. Pojadę na skróty, nawet po dwupasmówce.
    PS Kiedy Opatkowice będą gotowe?

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    Pytanie gdzie w Prawie o ruchu drogowym jest znak o tzw. zamku który widać na zdjęciu z linku wyżej.
    Albo jestem niekumaty albo nie mogę znaleźć.
    Na razie obowiązuje Kodeks drogowy a nie filozofia Pana Dworaka z MORD przedstawiana w TVP.

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    Mnie bardzo denerwuja kierowcy, którzy zahowują sie tak jak na zdjęciu, blokując dużo wcześniej pas ruchu. Ps to auto Ostafinów z Rudnika, dawniej mieszkali w Trzebuni.

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    [quote]Pytanie gdzie w Prawie o ruchu drogowym jest znak o tzw. zamku który widać na zdjęciu z linku wyżej.
    Albo jestem niekumaty albo nie mogę znaleźć.
    Na razie obowiązuje Kodeks drogowy a nie filozofia Pana Dworaka z MORD przedstawiana w TVP. [/quote]

    Ciekawe czy tak bardzo przestrzegasz tego kodeksu drogowego jak buntujesz się przeciwko takim zasadom jak prezentuje Dworak!? "Filozofia " ta jest całkiem słuszna i zgodna przecież z kodeksem drogowym, więc skoro ma ułatwić jazdę to o co chodzi?

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    Według jednego z wykładów tego Pana jadąc zakopianką w stronę Myślenic prawym pasem w Głogoczowie przy zjeździe w kierunku Kalwarii powinienem dać kierunkowskaz w lewo.
    Tylko co ma zrobić jadący lewym pasem który pomyśli że zmieniam pas ruchu i zajeżdżam mu drogę.Ja nie zmieniam przecież pasa ruchu.
    Co do mojego pytania ,jest taki znak czy go nie ma.

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    Gość.Dla ciebie problemem jest znak? Ale podstawa kodeksu sa przepisy o ruchu drogowym a tam wyraznie jest napisane ze jezdzimy dwoma pasami ruchu i za blokowanie lewego pasa jest mandat, i jazde dwoma naraz pasami jest mandat bo sa to wykroczenia.A co do zjazdu na Kalwarie to zły przykład podałeś bo jest to zjazd jednokierunkowy jednojezdniowy a Dworakowi chdziło o zjazdy dwukierunkowe i tu ma rację..Jesli sie myle podaj jakiegoś linka.

    Cytuj
  • 5 sie 2010

    Zgadzam się że nie wolno blokować ale ja wyprzedzam tylko silnik słabo ciągnie,żarty.
    Odnośnie blokowania to właśnie zakopianka jest najlepszym przykładem jak jeżdżą górale.Normalny dzień,żadnych utrudnień jadąc żeby wyprzedzić trzeba to robić prawym pasem bo wszyscy jadą lewym.To samo w Krakowie ,prawy pas jest szybszy bo wszyscy lewym omijają studzienki,koleiny.Za to powinni karać.

    Cytuj
  • adzygmunt 5 sie 2010

    Najpierw tych za stan ulicy.

    Cytuj

Odpowiedz