dr. Kowalski tylko na pieniądze leci i jeśli nie jesteś jego pacjentką to Cię oleje może z grubsza coś powie. Dr Chęciński nawet w miarę, ale koleżanka jak leżała na porodówce po ciężkim porodzie bo powiedział jej że dziecko będzie miało max 3700 a urodziło się 4300. Po czym na drugi dzień nogi jej spuchły to kazał mężowi kapustę przynieś. Owszem to dobry sposób ale powinien jej to wytłumaczyć. Dr Kocot jest bardzo dobry. Pamięta swoje pacjentki i się nimi interesuje nawet po paru latach pamięta.
Są jeszcze dwie młode lekarki Boryczko i jeszcze jedna. Również super. Mają podejście i pomału wszystko wytłumaczą.
Nie Boryczko tylko Doktor Borczak i Doktor Kiszka :) Bardzo sympatyczne i widać w nich powołanie do bycia lekarzem ginekologiem mam nadzieję że tak już im zostanie :)
dr. Kowalski tylko na pieniądze leci i jeśli nie jesteś jego pacjentką to Cię oleje może z grubsza coś powie. Dr Chęciński nawet w miarę, ale koleżanka jak leżała na porodówce po ciężkim porodzie bo powiedział jej że dziecko będzie miało max 3700 a urodziło się 4300. Po czym na drugi dzień nogi jej spuchły to kazał mężowi kapustę przynieś. Owszem to dobry sposób ale powinien jej to wytłumaczyć. Dr Kocot jest bardzo dobry. Pamięta swoje pacjentki i się nimi interesuje nawet po paru latach pamięta.
Trochę mnie dziwi ta opinia, tak jakby ktypto reklama dr Kocota. Dla mnie bez porównania, ja chodziłam zarówno do jednego jak i drugiego i dr. Kocot zrobił na mnie złe wrażenie, przerabiał pacjentki na akord, jak się mu zadawało dodatkowe pytania to robił się dziwnie nerwowy. Z kolei dr Kowalski na wizycie
zawsze się pytał czy mam jakieś pytania, odpowiadał bardzo szczegółowo, nie miałam poczucia że musze szybko iść bo ma kolejną pacjentkę..
... Z kolei dr Kowalski na wizycie
zawsze się pytał czy mam jakieś pytania, odpowiadał bardzo szczegółowo, nie miałam poczucia że musze szybko iść bo ma kolejną pacjentkę..
zgadzam się w 100% z xbajb, jestem pacjętką dr Kowalskiego od 3 lat i nie mogę powiedzieć złego słowa na jego temat zawsze odpowie na wszystkie pytania, podczas wizyty poświęci mi tyle czasu ile potrzebuję i nigdy nie było tak że wizyta przebiegała w pośpiechu bo na korytarzu czekały inne pacjętki
Prywatnie każdy lekarz jest miły, uprzejmy, uczynny, uśmiechnięty... gorzej jak idzie się do niego na NFZ ;) Co do Kowalskiego, zrobił na mnie ogromnie złe wrażenie.. miałam z nim nieprzyjemność spotkać się w szpitalu.. co do dr. Kocota kiedyś był w porządku, teraz podobno bardzo się zmienił i mało kto go chwali.
Prywatnie każdy lekarz jest miły, uprzejmy, uczynny, uśmiechnięty... gorzej jak idzie się do niego na NFZ ;) Co do Kowalskiego, zrobił na mnie ogromnie złe wrażenie.. miałam z nim nieprzyjemność spotkać się w szpitalu.. co do dr. Kocota kiedyś był w porządku, teraz podobno bardzo się zmienił i mało kto go chwali.
Nie zgodze się z tym że każdy lekarz prywatnie jest miły gdyż przez prawie rok chodziłam do dr Kowalskiego na NFZ bo przyjmował w Wieliczce w przychodni, a dodam że nie znałam go wcześniej i nie byłam na prywatniej wizycie, trafiłam do niego że tak powiem "z ulicy" i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie
O dr Kowalskim tyle opini co ludzi, ja chodziłam do niego w ciąży i zawsze pozytywne wrażenie, po porodzie, na następny dzień, przed dyżurem nawet przyszedł do mnie na sale zapytac jak tam i wogole. Po wyjściu ze szpitala również nic nas nie zbywał bez problemu wystawił świadczwnia na opieke nad żoną.
justyna 8705 jak tak przepatrzyłam Twoje komentarze na forum miasto-info to zauważyłam, że wypowiadasz się tylko na temat tego postu i 99% komentarzy to wychwalanie Kowalskiego, jak tylko pojawi się jakaś nieprzychylna opinia o nim to od razu reagujesz i wychwalasz pod niebiosa. Przypadek? Nie sądzę.
justyna 8705 jak tak przepatrzyłam Twoje komentarze na forum miasto-info to zauważyłam, że wypowiadasz się tylko na temat tego postu i 99% komentarzy to wychwalanie Kowalskiego, jak tylko pojawi się jakaś nieprzychylna opinia o nim to od razu reagujesz i wychwalasz pod niebiosa. Przypadek? Nie sądzę.
Nie, to nie przypadek wypowiadam się tylko na temat tego jednego lekarza bo uważam go za bardzo dobrego specjalistę a innego ginekologa z myślenic nie znam więc się nie wypowiadam na ich temat gdyż nie mieszkam w myślenicach i na wizyty specjanie dojeżdzam do doktora, jak ci to przeszkadza to nie czytaj moich wypowiedzi, na forum obowiązuje wolność słowa i mogę pisać co chcę i na temat lekarza którego chcę, a jest to forum o ginekologach z myślenic więc nie będę wypowiadała się na nim na temat lekarzy z krakowa
Nie denerwuj się tak ;) nigdzie nie napisałam, że nie możesz się wypowiadać na jego temat. Wypowiadaj się ile chcesz mi to tam.. ja mam swoje zdanie, Ty swoje i zakończmy na tym. Dziwny jest tylko fakt, że jak ktoś napisze o nim nieprzychylną opinie to od razu opisujesz jaki on wspaniały. Ja również mam lekarzy których lubię, ale nie bronie ich za każdym razem, gdy ktoś napisze o nich źle.
Moje zdarzenie z dnia wczorajszego. Trafiałam na oddział ginekologiczny 22.02 w 9 tc z objawami poronienia. Okazało się, że najprawdopodobniej będę mieć zabieg wyłyżeczkowania, badań opisywać nie będę bo nie o to chodzi.. Zaznaczam, że to moja pierwsza ciąża, ale przyjęłam wszystko spokojnie. W papierach zaznaczyłam, że mam padaczkę i jakie leki przyjmuję. Poniedziałek 9:00 obchód lekarski. Na obchodzie pojawił się doktor gin. Andrzej Kocot jako "głównodowodzący". Powiedział, że "prognozy są bardzo złe, że będę miała ten zabieg, że muszę podpisać zgodę" Odpowiedziałam,że wczoraj "miałam usg, pani doktor wszystko mi wyjaśniła, rozumiem, tylko muszę zażyć leki na padaczkę, zażywam o 10:30 i nie mogę przesuwać". Doktor Kocot bez dodatkowych pytań zaczął wrzeszczeć "To sobie Pani teraz zażyje!!!" Ja odpowiedziałam "nie zażyję, zażyję o 10:30, bo inaczej mi nie wolno".
Kocot się coraz bardziej drze. "Proszę Panią, leki przeciwpadaczkowe, to są leki o długotrwałym działaniu i obojętne kiedy je będzie Pani zażywała!!!A w ogóle jakby Pani w pociągu była i zapomniała to też by się nic nie stało!!!
Powiedziałam jeszcze raz "nie zażyję bo jeśli zażywam z półgodzinną przerwą to mam zaburzenia mowy" (weszłam doktorowi w słowo). Doktor nie słuchał, dalej się unosi "niech mi Pani w słowo nie wchodzi bo to świadczy o braku kultury", więc powiedziałam "Już nic nie mówię bo mi Pan ciśnienie podniósł", a on do mnie " To bardzo dobrze, bo to się Pani do zabiegu przyda"
Dopiero kiedy wróciłam do domu stwierdziłam, ale ja głupia jestem skoro mam w telefonie dyktafon. Następnym razem bym się nie zastanawiała, przynajmniej bym dowód miała.
Panie Kocot…Kobiety na porodówce to nie są krowy które przyszły się ocielić, a jak Pan nie odróżniasz działania kwasu walproinowego od lamotryginy z topiramatem , to albo się Pan nie wypowiadaj, albo zadzwoń do takiego który jest w tym temacie wszechwiedzący, zawsze mogę Panu podać numer do CLPi M K-ów, ul. Fieldorfa Nila.
Panie Kocot…Kobiety na porodówce to nie są krowy które przyszły się ocielić, a jak Pan nie odróżniasz działania kwasu walproinowego od lamotryginy z topiramatem , to albo się Pan nie wypowiadaj, albo zadzwoń do takiego który jest w tym temacie wszechwiedzący, zawsze mogę Panu podać numer do CLPi M K-ów, ul. Fieldorfa Nila.
Moja żona też przyżyła w zeszłym roku koszmar na oddz.ginekologicznym zafundowany przez dr Kocota. Ponieważ ciąze prowadził nam lekarz z Krakowa nie mieliśmy tu nikogo "swojego", a dr Kocot nie dość że żonę ochrzanił to jeszcze nastraszył w perfidny cyniczny sposób, tragedia, nie będę opisywać szczegółów, ale jeśli jeszcze raz kiedykolwiek coś takiego nas spotka składamy oficjalną skargę! Teraz żałuję że tego nie zrobiliśmy. Gdyby nie dr Chęciński i dr Micał, którzy okazali się być bardzo życzliwi, pomocni, doradzili co robić i przynajmniej wiedzieliśmy na czym stoimy, to miałbym bardzo złe zdanie o tym szpitalu.
Ja zaczęłam od wystawiania opinii w internecie, było to już drugie moje spotkanie z Panem Kocotem. Stwierdziłam,że sobie nie odpuszczę. Skarga jest już napisana. Pójdzie nie w jedno miejsce.Każda boi się,że znów trafi na oddział, będzie ponowne spotkanie i co wtedy? Lekarzem do którego chodzę jest dr. Chęciński. Jestem zadowolona. Był u mnie w szpitalu, konsultowałam się z nim, przynajmniej mi się nastrój poprawił po tym chamskim, wulgarnym, ordynarnym, wyniosłym człowieku, który robi komuś wykład na temat kultury, a sam powinien pójść na studia w tym kierunku. Polak jest mądry dopiero po szkodzie. Po powrocie do domu poczytałam trochę o prawach pacjenta. Każdy powinien opisywać tego typu sytuacje.
Nazywam się Kocot Andrzej. Setkom osób uratowałem życie a tysiącom pomogłem.Zdarzenie opisywane przez
Peggysue miało miejsce.Jednakże jego przedstawienie przez Peggysue jest nieprawdziwe i niesprawiedliwe.
Wierzę,że dyktowane emocjami.Cały czas działałem w Pani interesie.Powiedziałem to Pani wyrażnie. Szczerze
Pani współczuję,jednakże dobór słów których Pani używa jest niezwykle dla mnie obrażliwy.Proszę skonsultować się z kimś w zakresie swego problemu i zamieszczanych komentarzy.Dalsze zamieszczanie tak obrażliwych komentarzy,spowoduje,że wystąpię na drogę sądową, mimo,że uważam to za kłopotliwe zarówno dla
Pani ,jak i dla mnie.Jednakże obraziła mnie Pani na wielu forach internetowych.Szczerze współczuję.Jeśli odczuła Pani całe zdarzenie boleśnie,a wierzę,że cała sytuacja w której Pani się znalazła,była dla Panni bardzo trudna,przepraszam,zaznaczjąc jednocześnie,że dalsze prowadzenie przez Panią,odbieranej przeze mnie,jako napastliwej akcji spowoduje dochodzenie moich praw cywilnych.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Pani powodzennia we wszystkich aspektach Pani życia.
Peggysue obrażanie Lekarza na forach internetowych to nie sposób na załatwienie sprawy. Tym bardziej ze tu kazdy moze byc anoniowy. Podpisz się jak Dr Kocot. Ja tez niedawno bylam tam w szpitalu urodziłam dziecko przez cc i poźniej to właśnie Dr Kocot mi pomógł jak miałam troche komplikacji. Wiele moich znajomych to właśnie jemu zaufało i do niego chodzą.
Ja również nie mogę nic dobrego powiedzieć na temat Dr. Kocota. Moje dziecko "dzięki" Niemu dziś nie żyje !! Ciąża idealna książkowa,badania idealne, 3 dni przed tragicznym dniem..wizyta u Dr. wszystko "niby" OK :( ( To smutne, że niewinne dzieci swoim życiem muszą płacić za BŁĘDY LEKARZY!!
Każdy ma prawo wyrażać swoją opinie.Po to jest właśnie forum!!!!!!
Panie Doktorze!
Informacje są nieprawdziwe? Niesprawiedliwe? Obraźliwe?Nie obraziłam Pana na "wielu forach", bo musiałby Pan jeszcze udostępnić przekierowanie do tych obraźliwych wypowiedzi. W swoich komentarzach nie używam wulgaryzmów, skoro moderator dopuszcza je i udostępnia, oznacza to że to zwyczajna opinia do której mam prawo.Bardzo dobrze Pan pamięta całą sytuację, swój wrzask, baaa, mało powiedziane…Bardzo żałuję, że tego nie nagrałam, bo miałam do czynienia z Panem po raz drugi. Pierwszy raz spotkaliśmy się wiele lat temu w Pana gabinecie prywatnym, jednak te Pana "kulturalne wypowiedzi" - wtedy Pan nie wrzeszczał bo wizyta była płatna, spowodowały, że obiecałam sobie że pierwszy i ostatni raz. A tu mieliśmy pecha spotkać się po raz kolejny i jakkolwiek ja nie kwestionuję Pana wiedzy na polu ginekologicznym, to wiedzę na temat epilepsji ma Pan bardzo małą, na temat leków dla epileptyczek w ciąży, na temat padaczki lekkoopornej i zapomina Pan że ciśnienia tym osobom też się nie podnosi nie ma,że się "nie zażyje" bo pan doktor tak wykrzyczał, lub zażyje kiedy pan doktor każe, tylko zażywa się jak komórka zapika, bo to nie depakine chrono, a każdy przypadek jest inny.
Komórka pika o 10.30
O której pika,gdy zmieniamy czas na letni? Pika o 10.30 , ale jest to po 23 godzinach
od poprzedniego pikania.
O której pika ,gdy zmieniamy czas na zimowy? Pika o 10.30, ale jest to po 25 godzinach
od poprzednniego pikania.
Tak więc da się żyć z tą jednogodzinną różnicą.
Życie ludzkie jest przepełnione nieszczęściem. Istnieje nieubłagana statystyka dotycząca
niekorzystnych zdarzeń. Tak jest na całym świecie. Niestety nie wszystkie dzieci mogą
się urodzić zdrowe,choć bardzo wszyscy tego pragniemy.Nie wszystkie interakcje społeczne są
sielankowe,choć tego pragniemy.Nie wszyscy możemy żyć tyle lat ile pragniemy.Nie wszyscy
szczęśliwie powrócą wieczorem do domu. Życie i powodzenie jest kruche.Tego nie zmienimy.
Ale możemy,pozostając we wspólnym cierpieniu,okazać sobie więcej przyjażni i zrozumienia.
Czego życzę Wszystkim i sobie również.
Zgadza się tylko pika tak samo przez całe lato drogi Panie i na ten czas trzeba się przestawić. To jest ostatni mój wpis bo nie jesteśmy tutaj na forum prywatnym. Niech Pan wpisami nie robi ze mnie pokrzywdzonej matki której zmarło dziecko i w przypływie nieszczęścia atakuje biednego Pana doktora, bo się jej w główce poprzestawiało. Zaznaczyłam, że to sytuacja dla mnie normalna i spodziewana, ale na brak kultury, wrzaski, darcie jako dojrzała już kobieta Panu nie pozwolę i sądem niech mnie Pan nie straszy bo nic nie zrobiłam.Mam nadzieję, że kolejne obwrzeszczane kobiety zrobią to samo. Miłej Pracy!
Ja się wypowiem w swoim imieniu :) według mnie i moich odczuć a byłam wiele razy na ginekologii w Myślenickim szpitalu Pan Doktor jest bardzo miłym i ciepłym człowiekiem owszem ma bardzo stanowczy tryb mówienia ale mi osobiście to odpowiada ! NIGDY nie zostałam zle potraktowana przez Pana Andrzeja mimo iż nie jestem jego pacjentkom , zawsze służył dobrą radą i podnosił na duchu w trudnych chwilach !!! Jest wiele kobiet które też staną murem za Panem Doktorem a takie sprawy jak peggysue załatwia się od razu a nie po wyjściu ze szpitala i to na forum .......
Ja się wypowiem w swoim imieniu :) według mnie i moich odczuć a byłam wiele razy na ginekologii w Myślenickim szpitalu Pan Doktor jest bardzo miłym i ciepłym człowiekiem owszem ma bardzo stanowczy tryb mówienia ale mi osobiście to odpowiada ! NIGDY nie zostałam zle potraktowana przez Pana Andrzeja mimo iż nie jestem jego pacjentkom , zawsze służył dobrą radą i podnosił na duchu w trudnych chwilach !!! Jest wiele kobiet które też staną murem za Panem Doktorem a takie sprawy jak peggysue załatwia się od razu a nie po wyjściu ze szpitala i to na forum .......
Już kilka razy czytałam ,że po to jest forum aby móc wyrazić swoje zdanie droga Mini....tak jak robisz to Ty choć ktoś mógłby zarzucić Ci robienie reklamy.
Witam.
Zamierzam isc pierwszy raz do ginekologa. Boje sie troche wiec chcialabym zapytac. Kogo polecacie?Nie chodzi o wizyte prywatna ale na NFZ. Jakie macie doswiadczenia odnosnie wizyt w tutejszych placowkach?
dr. Kowalski tylko na pieniądze leci i jeśli nie jesteś jego pacjentką to Cię oleje może z grubsza coś powie. Dr Chęciński nawet w miarę, ale koleżanka jak leżała na porodówce po ciężkim porodzie bo powiedział jej że dziecko będzie miało max 3700 a urodziło się 4300. Po czym na drugi dzień nogi jej spuchły to kazał mężowi kapustę przynieś. Owszem to dobry sposób ale powinien jej to wytłumaczyć. Dr Kocot jest bardzo dobry. Pamięta swoje pacjentki i się nimi interesuje nawet po paru latach pamięta.
Są jeszcze dwie młode lekarki Boryczko i jeszcze jedna. Również super. Mają podejście i pomału wszystko wytłumaczą.
Nie Boryczko tylko Doktor Borczak i Doktor Kiszka :) Bardzo sympatyczne i widać w nich powołanie do bycia lekarzem ginekologiem mam nadzieję że tak już im zostanie :)
Trochę mnie dziwi ta opinia, tak jakby ktypto reklama dr Kocota. Dla mnie bez porównania, ja chodziłam zarówno do jednego jak i drugiego i dr. Kocot zrobił na mnie złe wrażenie, przerabiał pacjentki na akord, jak się mu zadawało dodatkowe pytania to robił się dziwnie nerwowy. Z kolei dr Kowalski na wizycie
zawsze się pytał czy mam jakieś pytania, odpowiadał bardzo szczegółowo, nie miałam poczucia że musze szybko iść bo ma kolejną pacjentkę..
zgadzam się w 100% z xbajb, jestem pacjętką dr Kowalskiego od 3 lat i nie mogę powiedzieć złego słowa na jego temat zawsze odpowie na wszystkie pytania, podczas wizyty poświęci mi tyle czasu ile potrzebuję i nigdy nie było tak że wizyta przebiegała w pośpiechu bo na korytarzu czekały inne pacjętki
Prywatnie każdy lekarz jest miły, uprzejmy, uczynny, uśmiechnięty... gorzej jak idzie się do niego na NFZ ;) Co do Kowalskiego, zrobił na mnie ogromnie złe wrażenie.. miałam z nim nieprzyjemność spotkać się w szpitalu.. co do dr. Kocota kiedyś był w porządku, teraz podobno bardzo się zmienił i mało kto go chwali.
Nie zgodze się z tym że każdy lekarz prywatnie jest miły gdyż przez prawie rok chodziłam do dr Kowalskiego na NFZ bo przyjmował w Wieliczce w przychodni, a dodam że nie znałam go wcześniej i nie byłam na prywatniej wizycie, trafiłam do niego że tak powiem "z ulicy" i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie
O dr Kowalskim tyle opini co ludzi, ja chodziłam do niego w ciąży i zawsze pozytywne wrażenie, po porodzie, na następny dzień, przed dyżurem nawet przyszedł do mnie na sale zapytac jak tam i wogole. Po wyjściu ze szpitala również nic nas nie zbywał bez problemu wystawił świadczwnia na opieke nad żoną.
justyna 8705 jak tak przepatrzyłam Twoje komentarze na forum miasto-info to zauważyłam, że wypowiadasz się tylko na temat tego postu i 99% komentarzy to wychwalanie Kowalskiego, jak tylko pojawi się jakaś nieprzychylna opinia o nim to od razu reagujesz i wychwalasz pod niebiosa. Przypadek? Nie sądzę.
Nie, to nie przypadek wypowiadam się tylko na temat tego jednego lekarza bo uważam go za bardzo dobrego specjalistę a innego ginekologa z myślenic nie znam więc się nie wypowiadam na ich temat gdyż nie mieszkam w myślenicach i na wizyty specjanie dojeżdzam do doktora, jak ci to przeszkadza to nie czytaj moich wypowiedzi, na forum obowiązuje wolność słowa i mogę pisać co chcę i na temat lekarza którego chcę, a jest to forum o ginekologach z myślenic więc nie będę wypowiadała się na nim na temat lekarzy z krakowa
Nie denerwuj się tak ;) nigdzie nie napisałam, że nie możesz się wypowiadać na jego temat. Wypowiadaj się ile chcesz mi to tam.. ja mam swoje zdanie, Ty swoje i zakończmy na tym. Dziwny jest tylko fakt, że jak ktoś napisze o nim nieprzychylną opinie to od razu opisujesz jaki on wspaniały. Ja również mam lekarzy których lubię, ale nie bronie ich za każdym razem, gdy ktoś napisze o nich źle.
A ja polecam panią dr Katarzynę Borczak. Przyjmuje w Myślenicach na NFZ i prywatnie w Dobczycach.
Moje zdarzenie z dnia wczorajszego. Trafiałam na oddział ginekologiczny 22.02 w 9 tc z objawami poronienia. Okazało się, że najprawdopodobniej będę mieć zabieg wyłyżeczkowania, badań opisywać nie będę bo nie o to chodzi.. Zaznaczam, że to moja pierwsza ciąża, ale przyjęłam wszystko spokojnie. W papierach zaznaczyłam, że mam padaczkę i jakie leki przyjmuję. Poniedziałek 9:00 obchód lekarski. Na obchodzie pojawił się doktor gin. Andrzej Kocot jako "głównodowodzący". Powiedział, że "prognozy są bardzo złe, że będę miała ten zabieg, że muszę podpisać zgodę" Odpowiedziałam,że wczoraj "miałam usg, pani doktor wszystko mi wyjaśniła, rozumiem, tylko muszę zażyć leki na padaczkę, zażywam o 10:30 i nie mogę przesuwać". Doktor Kocot bez dodatkowych pytań zaczął wrzeszczeć "To sobie Pani teraz zażyje!!!" Ja odpowiedziałam "nie zażyję, zażyję o 10:30, bo inaczej mi nie wolno".
Kocot się coraz bardziej drze. "Proszę Panią, leki przeciwpadaczkowe, to są leki o długotrwałym działaniu i obojętne kiedy je będzie Pani zażywała!!!A w ogóle jakby Pani w pociągu była i zapomniała to też by się nic nie stało!!!
Powiedziałam jeszcze raz "nie zażyję bo jeśli zażywam z półgodzinną przerwą to mam zaburzenia mowy" (weszłam doktorowi w słowo). Doktor nie słuchał, dalej się unosi "niech mi Pani w słowo nie wchodzi bo to świadczy o braku kultury", więc powiedziałam "Już nic nie mówię bo mi Pan ciśnienie podniósł", a on do mnie " To bardzo dobrze, bo to się Pani do zabiegu przyda"
Dopiero kiedy wróciłam do domu stwierdziłam, ale ja głupia jestem skoro mam w telefonie dyktafon. Następnym razem bym się nie zastanawiała, przynajmniej bym dowód miała.
Panie Kocot…Kobiety na porodówce to nie są krowy które przyszły się ocielić, a jak Pan nie odróżniasz działania kwasu walproinowego od lamotryginy z topiramatem , to albo się Pan nie wypowiadaj, albo zadzwoń do takiego który jest w tym temacie wszechwiedzący, zawsze mogę Panu podać numer do CLPi M K-ów, ul. Fieldorfa Nila.
Moja żona też przyżyła w zeszłym roku koszmar na oddz.ginekologicznym zafundowany przez dr Kocota. Ponieważ ciąze prowadził nam lekarz z Krakowa nie mieliśmy tu nikogo "swojego", a dr Kocot nie dość że żonę ochrzanił to jeszcze nastraszył w perfidny cyniczny sposób, tragedia, nie będę opisywać szczegółów, ale jeśli jeszcze raz kiedykolwiek coś takiego nas spotka składamy oficjalną skargę! Teraz żałuję że tego nie zrobiliśmy. Gdyby nie dr Chęciński i dr Micał, którzy okazali się być bardzo życzliwi, pomocni, doradzili co robić i przynajmniej wiedzieliśmy na czym stoimy, to miałbym bardzo złe zdanie o tym szpitalu.
Ja zaczęłam od wystawiania opinii w internecie, było to już drugie moje spotkanie z Panem Kocotem. Stwierdziłam,że sobie nie odpuszczę. Skarga jest już napisana. Pójdzie nie w jedno miejsce.Każda boi się,że znów trafi na oddział, będzie ponowne spotkanie i co wtedy? Lekarzem do którego chodzę jest dr. Chęciński. Jestem zadowolona. Był u mnie w szpitalu, konsultowałam się z nim, przynajmniej mi się nastrój poprawił po tym chamskim, wulgarnym, ordynarnym, wyniosłym człowieku, który robi komuś wykład na temat kultury, a sam powinien pójść na studia w tym kierunku. Polak jest mądry dopiero po szkodzie. Po powrocie do domu poczytałam trochę o prawach pacjenta. Każdy powinien opisywać tego typu sytuacje.
Nazywam się Kocot Andrzej. Setkom osób uratowałem życie a tysiącom pomogłem.Zdarzenie opisywane przez
Peggysue miało miejsce.Jednakże jego przedstawienie przez Peggysue jest nieprawdziwe i niesprawiedliwe.
Wierzę,że dyktowane emocjami.Cały czas działałem w Pani interesie.Powiedziałem to Pani wyrażnie. Szczerze
Pani współczuję,jednakże dobór słów których Pani używa jest niezwykle dla mnie obrażliwy.Proszę skonsultować się z kimś w zakresie swego problemu i zamieszczanych komentarzy.Dalsze zamieszczanie tak obrażliwych komentarzy,spowoduje,że wystąpię na drogę sądową, mimo,że uważam to za kłopotliwe zarówno dla
Pani ,jak i dla mnie.Jednakże obraziła mnie Pani na wielu forach internetowych.Szczerze współczuję.Jeśli odczuła Pani całe zdarzenie boleśnie,a wierzę,że cała sytuacja w której Pani się znalazła,była dla Panni bardzo trudna,przepraszam,zaznaczjąc jednocześnie,że dalsze prowadzenie przez Panią,odbieranej przeze mnie,jako napastliwej akcji spowoduje dochodzenie moich praw cywilnych.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Pani powodzennia we wszystkich aspektach Pani życia.
Peggysue obrażanie Lekarza na forach internetowych to nie sposób na załatwienie sprawy. Tym bardziej ze tu kazdy moze byc anoniowy. Podpisz się jak Dr Kocot. Ja tez niedawno bylam tam w szpitalu urodziłam dziecko przez cc i poźniej to właśnie Dr Kocot mi pomógł jak miałam troche komplikacji. Wiele moich znajomych to właśnie jemu zaufało i do niego chodzą.
Ja również nie mogę nic dobrego powiedzieć na temat Dr. Kocota. Moje dziecko "dzięki" Niemu dziś nie żyje !! Ciąża idealna książkowa,badania idealne, 3 dni przed tragicznym dniem..wizyta u Dr. wszystko "niby" OK :( ( To smutne, że niewinne dzieci swoim życiem muszą płacić za BŁĘDY LEKARZY!!
Każdy ma prawo wyrażać swoją opinie.Po to jest właśnie forum!!!!!!
Panie Doktorze!
Informacje są nieprawdziwe? Niesprawiedliwe? Obraźliwe?Nie obraziłam Pana na "wielu forach", bo musiałby Pan jeszcze udostępnić przekierowanie do tych obraźliwych wypowiedzi. W swoich komentarzach nie używam wulgaryzmów, skoro moderator dopuszcza je i udostępnia, oznacza to że to zwyczajna opinia do której mam prawo.Bardzo dobrze Pan pamięta całą sytuację, swój wrzask, baaa, mało powiedziane…Bardzo żałuję, że tego nie nagrałam, bo miałam do czynienia z Panem po raz drugi. Pierwszy raz spotkaliśmy się wiele lat temu w Pana gabinecie prywatnym, jednak te Pana "kulturalne wypowiedzi" - wtedy Pan nie wrzeszczał bo wizyta była płatna, spowodowały, że obiecałam sobie że pierwszy i ostatni raz. A tu mieliśmy pecha spotkać się po raz kolejny i jakkolwiek ja nie kwestionuję Pana wiedzy na polu ginekologicznym, to wiedzę na temat epilepsji ma Pan bardzo małą, na temat leków dla epileptyczek w ciąży, na temat padaczki lekkoopornej i zapomina Pan że ciśnienia tym osobom też się nie podnosi nie ma,że się "nie zażyje" bo pan doktor tak wykrzyczał, lub zażyje kiedy pan doktor każe, tylko zażywa się jak komórka zapika, bo to nie depakine chrono, a każdy przypadek jest inny.
Komórka pika o 10.30
O której pika,gdy zmieniamy czas na letni? Pika o 10.30 , ale jest to po 23 godzinach
od poprzedniego pikania.
O której pika ,gdy zmieniamy czas na zimowy? Pika o 10.30, ale jest to po 25 godzinach
od poprzednniego pikania.
Tak więc da się żyć z tą jednogodzinną różnicą.
Życie ludzkie jest przepełnione nieszczęściem. Istnieje nieubłagana statystyka dotycząca
niekorzystnych zdarzeń. Tak jest na całym świecie. Niestety nie wszystkie dzieci mogą
się urodzić zdrowe,choć bardzo wszyscy tego pragniemy.Nie wszystkie interakcje społeczne są
sielankowe,choć tego pragniemy.Nie wszyscy możemy żyć tyle lat ile pragniemy.Nie wszyscy
szczęśliwie powrócą wieczorem do domu. Życie i powodzenie jest kruche.Tego nie zmienimy.
Ale możemy,pozostając we wspólnym cierpieniu,okazać sobie więcej przyjażni i zrozumienia.
Czego życzę Wszystkim i sobie również.
Zgadza się tylko pika tak samo przez całe lato drogi Panie i na ten czas trzeba się przestawić. To jest ostatni mój wpis bo nie jesteśmy tutaj na forum prywatnym. Niech Pan wpisami nie robi ze mnie pokrzywdzonej matki której zmarło dziecko i w przypływie nieszczęścia atakuje biednego Pana doktora, bo się jej w główce poprzestawiało. Zaznaczyłam, że to sytuacja dla mnie normalna i spodziewana, ale na brak kultury, wrzaski, darcie jako dojrzała już kobieta Panu nie pozwolę i sądem niech mnie Pan nie straszy bo nic nie zrobiłam.Mam nadzieję, że kolejne obwrzeszczane kobiety zrobią to samo. Miłej Pracy!
Ja się wypowiem w swoim imieniu :) według mnie i moich odczuć a byłam wiele razy na ginekologii w Myślenickim szpitalu Pan Doktor jest bardzo miłym i ciepłym człowiekiem owszem ma bardzo stanowczy tryb mówienia ale mi osobiście to odpowiada ! NIGDY nie zostałam zle potraktowana przez Pana Andrzeja mimo iż nie jestem jego pacjentkom , zawsze służył dobrą radą i podnosił na duchu w trudnych chwilach !!! Jest wiele kobiet które też staną murem za Panem Doktorem a takie sprawy jak peggysue załatwia się od razu a nie po wyjściu ze szpitala i to na forum .......
Już kilka razy czytałam ,że po to jest forum aby móc wyrazić swoje zdanie droga Mini....tak jak robisz to Ty choć ktoś mógłby zarzucić Ci robienie reklamy.
Witam.
Zamierzam isc pierwszy raz do ginekologa. Boje sie troche wiec chcialabym zapytac. Kogo polecacie?Nie chodzi o wizyte prywatna ale na NFZ. Jakie macie doswiadczenia odnosnie wizyt w tutejszych placowkach?
Polecam prywatne wizyty :)