Forum » Myślenice

ginekolog -jakiego polecacie?

  • 31 maj 2011

    katia 540 :
    Bez urazy ,ale Ty chyba żyjesz w średniowieczu,każdy człowiek decyduje o sobie czy chce brać tabletki czy nie,lekarz może tylko powiedzieć jakie są zagrożenia,a decyzja należy do pacjentki,poza tym nie każdy może pozwolić sobie na gromadkę dzieci,zupełnie nie rozumiem Twojej odpowiedzi,zagrożenia są zawsze nawet biorąc inne leki,poza tym jeśli kobieta już ma dziecko to jaki problem jest z wypisaniem recepty tym bardziej jak jest pełnoletnia.Dodam ,ze poprosiłam o tabletki będąc na prywatnej wizycie i odmówił.

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    [quote=gość: gorek]
    Prawda taka ze wypisuja lekarze tabletki na własne ryzyko, zadnych badan nie robia [/quote]

    dziwne, bo ja jakoś zawsze przed wypisaniem tabletek mam badanie, łącznie z usg i badaniem piersi. Ponadto zlecane badania krwi.
    Poza tym zawsze mam przeprowadzany wywiad co do samopoczucia podczas stosowania pigułek, kontrolowaną wagę i w razie potrzeby zmiana tabletek, po to bym czuła się jak najbardziej komfortowo.

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    [quote=monika85] gość: gorek napisał/a:
    Prawda taka ze wypisuja lekarze tabletki na własne ryzyko, zadnych badan nie robia

    dziwne, bo ja jakoś zawsze przed wypisaniem tabletek mam badanie, łącznie z usg i badaniem piersi. Ponadto zlecane badania krwi.
    Poza tym zawsze mam przeprowadzany wywiad co do samopoczucia podczas stosowania pigułek, kontrolowaną wagę i w razie potrzeby zmiana tabletek, po to bym czuła się jak najbardziej komfortowo. [/quote]

    Dokładnie. Zgadzam się w 100%. Kto Wam takich głupot naopowiadał że żadnych badań sie nie robi? A poza tym buzie w swojej sprawie tez trzeba umieć otworzyć.
    Poza tym w tej "świetnej" poradni szpitalnej na prawdę "cudowni" lekarze pracują więc wcale sie nie dziwie że żadnych badań nie robią i stąd taka wasza wiedza na temat tabletek i skutków bądź nie ich stosowania.

    1 Cytuj
  • 31 maj 2011

    do ...
    z twojej wypowiedzi wynika że chodzisz "prywatnie", twoje szczęście. Zauważ jednak że nie każdą na to stać, więc chodzi do poradni, odpada koszt wizyty, pozostaje koszt recepty. jest tych wizyt kilka w roku.
    co mają zrobić np. młode uczące się, niepracujące dziewczyny?

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    Naprawde tak zle jest w tej poradni? Wybierałam się tam ale po waszych wypowiedziach mam teraz obiekcje. Może ktoś coś wiecej na ten temat powiedziec? Czemu nie polecacie?

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    [quote=gość: mad] do ...
    z twojej wypowiedzi wynika że chodzisz "prywatnie", twoje szczęście. Zauważ jednak że nie każdą na to stać, więc chodzi do poradni, odpada koszt wizyty, pozostaje koszt recepty. jest tych wizyt kilka w roku.
    co mają zrobić np. młode uczące się, niepracujące dziewczyny? [/quote]

    ja też chodzę prywatnie, bo tak mi wygodniej (nie czekam na termin, tylko dzwonię i idę) ale to chyba nie powinno mieć znaczenia, prawda?
    Przecież za pacjentki w przychodni płaci NFZ, więc tez nie chodzą tam za darmo, więc powinny mieć zapewnioną kompleksową usługę.

    e[quote=gość: pacjentka] Naprawde tak zle jest w tej poradni? Wybierałam się tam ale po waszych wypowiedziach mam teraz obiekcje. Może ktoś coś wiecej na ten temat powiedziec? Czemu nie polecacie? [/quote]

    Co do samej przychodni, jako właśnie młoda, ucząca się i niepracująca dziewczyna, miałam tam wizytę. I co? Po badaniu dowiedziałam się, że jestem w ciąży i mam przyjść za trzy tygodnie to założymy kartę ciąży. Byłam w ciąży bez badania usg, bez robienia testów. Tylko na podstawie tego, że powiedziałam lekarzowi, że współżyłam, co z resztą skomentował odpowiednio.. Wcale mi się to wtedy prze maturą nie uśmiechało, więc szukałam dalej przyczyny spóźniających się okresów. I trafiłam do innej przychodni, gdzie ktoś potraktował mnie poważnie. Pierwsze co, to dostałam test ciążowy do zrobienia. Potem skierowanie na usg. I co i wcale to nie była ciąża tylko duże cysty, które nieleczone mogły powodować większe problemy niż brak okresu.
    Czyli nieważne czy prywatnie czy na fundusz, wszystko zależy od chęci lekarza.

    Po za tym jak pamiętam, to tam z przebieralni trzeba się było przejść "niezły" kawałek drogi do fotela, a takie paradowanie bez majtek było dla mnie dość krępujące.

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    [quote=gość: mad] do ...
    z twojej wypowiedzi wynika że chodzisz "prywatnie", twoje szczęście. Zauważ jednak że nie każdą na to stać, więc chodzi do poradni, odpada koszt wizyty, pozostaje koszt recepty. jest tych wizyt kilka w roku.
    co mają zrobić np. młode uczące się, niepracujące dziewczyny? [/quote]

    Tak chodzę prywatnie a dlaczego? Juz powiem dlaczego, właśnie dlatego że gdy byłam uczącą sie, nie pracującą dziewczyną zostałam potraktowana jak, no nie powiem jak kto.. Bez żadnych badań dokładnie jak u moniki85 okazało sie że jestem w "ciąży" a przyszłam tam na zwykłe badanie, gdzie samo badanie było nie przyjemne, nie tylko ze względu na to że byłam młoda.. Chciałam sie tylko zbadać, powiedziałam że spóźnia mi sie okres i dlatego chciałam sprawdzić czy wszystko jest w porządku.. Było to dla mnie absurdem bo wtedy podkreślam z nikim nie byłam i nie współżyłam. Byłam zdruzgotana. poprosiłam wiec Mame o pieniążki i poszłam do lekarza prywatnego,bo nie jednym badaniu, co sie okazało w żadnej ciąży nie byłam, spóźniony okres był spowodowany tym że jestem jeszcze młoda i dojrzewam i zdarza sie to. Tak więc myślę że lepiej chodzić prywatnie, nie najecie sie wstydu czy tez będziecie sie czuły komfortowo. Nie chodzi sie do ginekologa codziennie czy co tydzień a myślę że 70 zł pożyczone od rodziców na badanie to nie tak wiele. Warto chodzić prywatnie i wiem to już z doświadczenia. Tak więc przychodni nie polecam.

    Cytuj
  • 31 maj 2011

    A ja jeżdżę do przychodni w Wiśniowej- mam robiony komplet badań, sympatyczną panią doktor- i za nic nie płacę ja -tylko nfz- z moich składek. Polecam

    Cytuj
  • 1 cze 2011

    [quote=gość: asa] A ja jeżdżę do przychodni w Wiśniowej- mam robiony komplet badań, sympatyczną panią doktor- i za nic nie płacę ja -tylko nfz- z moich składek. Polecam [/quote]

    ale tam są 3 miesieczne terminy :(

    1 Cytuj
  • 1 cze 2011

    Spróbuj w Kasińce Małej może jest mnie pań. Obsługa miła i kompetentna pani ginekolog też.

    Cytuj
  • 3 cze 2011

    Witam!
    mam pytanie,ponieważ chodzę do przychodni,a chciałabym poznać pleć dziecka jestem w 18 tyg.zastanawiam się nad jedną wizytą w prywatnym gabinecie,czy to nie za wcześnie na określenie płci?wybieram się do Dr.Chęcińskiego czy to będzie dobry wybór?czy zdarzają mu się omyłki w tym kierunku?bardzo proszę o odpowiedzi,dziękuję!

    Cytuj
  • 3 cze 2011

    Dr.Chęciński jest podobno najlepszy do usg z naszych lekarzy.Wszystko wytłumaczy,pokaże.Nie pamiętam dobrze kiedy najlepiej,ale wydaje mi się,że po 20tyg.

    1 Cytuj
  • 3 cze 2011

    u mnie w 18 już wszystko było świetnie widać//u Micała

    Cytuj
  • 3 cze 2011

    Kiki pocieszyłaś mnie,ale zastanawiam się czy zdarzyła mu się pomyłka co do określenia płci w 18 tyg?
    może faktycznie lepiej odczekać 2 tyg i dopiero wtedy iść może będzie pewniej przyznam ,że się doczekać nie mogę tak mnie kusi,ale nie chcę też się potem niepotrzebnie rozczarować,Jolka napisała ,że u niej w 18 tyg było świetnie widać ,ja słyszałam ,że chłopca można wcześniej dostrzec,ale ile w tym prawdy???bardzo Wam dziękuję za odpowiedz.

    Cytuj
  • 3 cze 2011

    [quote=gość: gość zzz] Kiki pocieszyłaś mnie,ale zastanawiam się czy zdarzyła mu się pomyłka co do określenia płci w 18 tyg?
    może faktycznie lepiej odczekać 2 tyg i dopiero wtedy iść może będzie pewniej przyznam ,że się doczekać nie mogę tak mnie kusi,ale nie chcę też się potem niepotrzebnie rozczarować,Jolka napisała ,że u niej w 18 tyg było świetnie widać ,ja słyszałam ,że chłopca można wcześniej dostrzec,ale ile w tym prawdy???bardzo Wam dziękuję za odpowiedz. [/quote]no ja własnie urodziłam chłopca, więc możesz mieć rację

    Cytuj
  • 7 cze 2011

    Witam, słyszałam, że została przeniesiona poradnia K. Czy ktoś wie, gdzie się ona teraz znajduje i jakie panuja tam warunki? Zmieniło się coś na lepsze?

    Cytuj
  • 7 cze 2011

    Nie ma się co nastawiać na 100% z tą płcią.Mi w pierwszej ciąży 5lat temu, lekarz (nie Micał) do końca twierdził,że będzie dziewczynka,urodziłam synka:)))Przy tej już tak nie bardzo wierzyłam,ale sprawdziło się.Grunt to nie nastawiać się na pewniaka,bo można sie rozczarować a po co.Każde dziecko jest szczęściem,szczególnie w dzisiejszych czasach.

    Cytuj
  • 7 cze 2011

    [quote=małcinkowa] Witam, słyszałam, że została przeniesiona poradnia K. Czy ktoś wie, gdzie się ona teraz znajduje i jakie panuja tam warunki? Zmieniło się coś na lepsze? [/quote]

    tak teraz mieści się dwa kroki dalej ,na przeciwko liceum. Budynek nowiutki ale jakie warunki to nie mam pojecia

    1 Cytuj
  • 10 cze 2011

    Byłam już 19 tydzień ciąży,podobno chłopak,ciekawe czy się potwierdzi?

    1 Cytuj
  • 10 cze 2011

    u[quote=gość: gość zzz] Byłam już 19 tydzień ciąży,podobno chłopak,ciekawe czy się potwierdzi? [/quote]
    u kogo byłas?

    1 Cytuj
  • 10 cze 2011

    Witam, mam pytanie... Wiecie cos moze na temat dr Dyla, ktory przyjmuje w tej nowej poradni dla kobiet? czy ten lekarz jest dosc kompetentny i godny zaufania? Wiecie cos moze o lekarzu, ktory wykonuje tam usg<nie pamietam nazwiska>? Pozdrawiam

    1 Cytuj
  • 10 cze 2011

    Dr Chęciński

    1 Cytuj
  • 14 cze 2011

    Gdzie w Myślenicach przyjmuje gin na NFZ??? Byle nie Konopka i Dyl... Czy ktos coś wie????

    1 Cytuj
  • 14 cze 2011

    W M-cach na NFZ to chyba tylko K i D.
    W Pcimiu przyjmuje gin Micał
    W Wiśniowej też jest Gin na NFZ, ale nie znam nazwiska

    1 Cytuj
  • 15 cze 2011

    dlaczego nie dyl? co z nie nie tak? jedna ciaze stracilam nie chce tego powtarzac;(

    1 Cytuj

Odpowiedz