Cyrku dmuchaj na zimne bo podejrzewam że nie jeden wilk czai się i czeka.Co do "Partnerstwa..."to jeszcze przed wyborami znajomi przewidzieli to co stało się później.Dlatego dokładnie należy sprawdzić dossier ludzi z którymi się współpracuje aby nie usłyszeć od znajomych przed wyborami-ty jesteś w porządku ale jak widzę tę resztę bandy to wolę głosować na obecnych.
To jest największy problem. Cżęść ludzi ma tego wszystkiego dość, część zajmuje się swoimi sprawami i wogóle nie interesuje się lokalną "polityką", spora rzesza boi sie układu i w życiu sie nie wychyli, słowa krytyki nie powie, nie mówiąc juz o kandydowaniu z wrogiego rządzącym obozu. Odważnych, mądrych i niezależnych jest niewielu. Poza tym nikt nie jest doskonały! Każdemu można przypiąć jakąś łatkę. W kampanii wszystkie chwyty dozwolone: plotka, oszczerstwo, groźba, szantaż itd.
Ale nikt nie mówił, że bedzie łatwo a odebranie mandatu radnego np. takiemu Dąbrowskiemu - bezcenne.
Ponownie apeluję o odwagę w stosunku do tzw. układu. Władza dysponuje dość wąskim i prymitywnym arsenałem środków zastraszania typu nocne stawianie metalowych płotów (p. Sikora) czy nasyłanie kontroli (p.Sawicki). W dodatku stosując tak wysublimowane pomysły ośmiesza się za każdym razem i co najważniejsze jest nieskuteczna.
Gorąco namawiam do tego by przy najbliższych wyborach odesłać nauczycieli do szkół.
Słyszałam od znajomego, że podobno dyrektor ZDP przyjął zaproszenie od izby gospodarczej na konsultacje w sprawie budowy ronda a burmistrz nie. Może chłopina czuje co się dzieje i chce się układać? Trzeba by pomyśleć nad ocaleniem tej głowy w wyborach. Dla nowej władzy mógłby się przydać. Jako przewodnik po Austrii na przykład.
To znaczt tyle, że skoro przyjął dyrektor to burmistrz już nie musiał -sprawozdanie otrzyma jeszcze tego samego dnia !
Chyba, że może dokonać się mały handelek ..... kto wie ;)
Wszyscy z podziwem patrzymy na rozmach inwestycyjny Gminy Macieja Ostrowskiego.
Jednak co było do przewidzenia, nic w przyrodzie nie ginie:
Uchwała 326/XLV/2009 Rady Miejskiej w Myślenicach z dnia 24 września 2009 roku w sprawie: zaciągnięcia kredytu na sfinansowanie wydatków nie znajdujących pokrycia w planowanych dochodach budżetu Gminy Myślenice na rok 2009 oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań
Data: 2009-09-24, Numer: 326, Kadencja: 2006 - 2010
Na podstawie art.18 ust.2 pkt.9 lit.c i art.58 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym /tekst jednolity: Dz.U. z 2001r. Nr 142, poz.1591 z późniejszymi zmianami/ oraz art.82 ust.1 pkt.2 ustawy z dnia 30 czerwca 2005r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2005r. Nr 249 poz.2104 z późniejszymi zmianami/, Rada Miejska w Myślenicach uchwala, co następuje:
§ 1
Upoważnia się Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice do zaciągnięcia w roku 2009, z uwzględnieniem przepisów ustawy prawo zamówień publicznych, długoterminowego kredytu bankowego do kwoty [COLOR=red] 9.000.000 zł [/COLOR](słownie: dziewięć milionów złotych) w celu sfinansowania wydatków nie znajdujących pokrycia w planowanych dochodach budżetu Gminy Myślenice na rok 2009 oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań.
§ 2
Zaciągnięte zobowiązanie finansowe, o którym mowa w §1 wraz z odsetkami pokryte zostanie z dochodów budżetu Gminy Myślenice, przy czym spłata rat kapitałowych nastąpi w latach [COLOR=red]2010-2019.[/COLOR]
§ 3
Dla zabezpieczenia spłaty zaciągniętego zobowiązania ustanawia się na rzecz banku udzielającego kredytu weksel własny "in blanco".
§ 4
Upoważnia się Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice do zawarcia umowy kredytu w wysokości do kwoty 9.000.000 zł (słownie: dziewięć milionów złotych) w imieniu i na rzecz Gminy Myślenice.
§ 5
Wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Miasta i Gminy Myślenice.
§ 6
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega ogłoszeniu w trybie określonym odrębnymi przepisami.
Uzasadnienie
W związku z niższym niż zakładany, poziomem wykonania dochodów - w tym przede wszystkim dochodów z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz dochodów pochodzących ze sprzedaży nieruchomości (realizacja tych ostatnich z uwagi na trudną sytuację gospodarczą, na prośbę inwestorów przesunięta zostaje na rok 2010), zachodzi konieczność zaciągnięcia dodatkowego zobowiązania w postaci długoterminowego kredytu bankowego, z przeznaczeniem na pokrycie wydatków i spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań, nie znajdujących pokrycia w dochodach gminy. Ostateczna wielkość zaciągniętego kredytu uzależniona będzie jednak od faktycznego poziomu wykonania wszystkich dochodów i wydatków, istnieje zatem możliwość, iż rzeczywistości będzie ona niższa od zakładanej.
KTO BĘDZIE SPŁACAŁ ZOBOWIĄZANIA WYNIKŁE Z POLITYKI "JAKBY" FINANSOWEJ GMINY?
;)
"Ostateczna wielkość zaciągniętego kredytu uzależniona będzie jednak od faktycznego poziomu wykonania wszystkich dochodów i wydatków, istnieje zatem możliwość, iż rzeczywistości będzie ona niższa od zakładanej."
Istnieje również możliwość, że będzie ona wyższa od zakladanej.
;)
W języku specjalistycznym nazywa sie to "rolowaniem długu"!
Pożyczam, żeby oddać. Tych kredytów w tym roku było znacznie więcej.
To jest powolutku The End dla inwestycji, inwestycji, inwestycji. I odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie cóż za te długi będziemy mieli: nowoczesne przedszkola, salę gimnastyczną w Borzęcie - najuboższej za karę szkółce w gminie, wyremontowane mostki w Jasienicy, zniszczone przez powódź, pod dostatkiem papieru toaletowego w osiedlowej placówce zajmujęcej sie dziećmi niepełnosprawnymi - otóż nie! będziemy mieli oglądaną z podziwem przez senatora nikomu niepotrzebną strzelnicę, halę zapaśniczą na zarabiu i inne "cuda"! Budżet gminy płacze za Tomkiem J.
Panie Maćku, radni - opamiętajcie się!
A może znajdzie się jakiś "filantrop", który wykupi długi gminy i jako człowiek dobroduszny uwolni ją od nadmiaru zobowiązań....
Wszak Myślenice to miasto filantropów, ktorzy w swej bezinteresowności działają wyłącznie Pro publico bono ;)
A tak zupełnie poważnie to cóż...... pozostaje westchnąc tylko i powiedzieć MASAKRA
Nadchodzi długimi krokami czas Jesieni dla kadencji Pana Macieja, więc czas zająć sie liśćmi ktore spadają jak przywileje z drzew władzy w naszym gminnym ogrodzie. A czy widzieliście kogoś kto używał by grabi w kierunku przeciwnym do siebie? Moi drodzy, no tak są zbudowane grabie, niestety.
Co nie tłumaczy MO brakiem udzielenia dostępu do tych drzew mieszkańcom, oni na pewno znależli by sposób, jak wykorzystac energie wirujących na wietrze liści, zanim jeszcze spadną. A tak bedziemy czuć smród rozkładajacej sie kupy zmarnowanych liści, na długo po panowaniu MO i jego inwetycjach, inwestycjach.
Do mera.
długi niech se wykupują ci co je zaciągneli - jak masz debet na koncie / nie życze ci tego/ to mieszkańcy gminy też się nie składają żeby ci pomóc.
Te ujawnione powyżej talenty obecnej władzy do rozsądnego gospodarowania pieniędzmi są być może jednym z powodów dla których Maciek, Kazek, Jurek i inni tak kurczowo trzymają się steru. Przecież z takimi kwalifikacjami i wyobraźnią, w prywatnej firmie nie mogą liczyć na nic więcej niż posada stróża. Jak wieść gminna niesie lista wierzycieli radnego Kazimierza, znanego pogromcy rabatek i krawężników na rynku jest dłuższa niż książka telefoniczna z województwa mazowieckiego.
Mieć ponad 100-milionowy budżet miasta i nie potrafić zbudować drogi wyprowadzającej ruch poza centrum - do tego trzeba zatrudnić nie lada zdolnego nauczyciela.:)
Najlepiej nauczyciela Zajęc Praktyczno Technicznych, ale nie po studiach tylko po kursie "Zrób to Sam" Pana Adama Słodowego. Jak oglądał MacGyvera to też się nada. ;)
[quote=Greta J.]Te ujawnione powyżej talenty obecnej władzy do rozsądnego gospodarowania pieniędzmi są być może jednym z powodów dla których Maciek, Kazek, Jurek i inni tak kurczowo trzymają się steru. Przecież z takimi kwalifikacjami i wyobraźnią, w prywatnej firmie nie mogą liczyć na nic więcej niż posada stróża. Jak wieść gminna niesie lista wierzycieli radnego Kazimierza, znanego pogromcy rabatek i krawężników na rynku jest dłuższa niż książka telefoniczna z województwa mazowieckiego.
Mieć ponad 100-milionowy budżet miasta i nie potrafić zbudować drogi wyprowadzającej ruch poza centrum - do tego trzeba zatrudnić nie lada zdolnego nauczyciela.:)
[/quote]
Greta nie prowokuj Gminy bo gotowa zaciągnąć zobowiązanie na poczet zobowiązania gwarantującego spłatę wczesniejszych zobowiązań aby Ci udowodnić że potrafi tą drogę wybudować. Zgadzam się aby długi GMO spłacały najwyżej trzy pokolenia. Dalej juz nie.
;)
Mam wrażenie, że lektura tych odpowiedzi uspiła by Was na amen. Tłumaczą one nieodmienną słuszność lini postepowania odpowiadającego i jego geniusz. byłem tego raz świadkiem.
centrowsiok
;)
Zobaczyć Cyrka w tym gronie-bezcenne.
Ciekawi mnie właśnie co by było gdyby Cyrk był radnym tej kadencji z klubu Partnerstwo z Burmistrzem przepraszam w Samorządzie . (kurcze jak brzmiała nazwa tego ugrupowania??)
i taki cyrk sobie siedzi podnosi lapke mowi: tak tak, nie nie - moja racja najmojsza i to moja racja :) a potem dietka i do domu na klan, wiadomosci i na forum, zeby sprawdzic co o nim pisza inni :) haha
Chwała Bogu, że nie otrzymalem mandatu w tej kadencji bo na sesje musiałbym przychodzić z pancerfaustem.
Żałuję tylko, że na moich głosach do rady wjechał Pan, który odgrażał się, zaraz po uzyskaniu mandatu, że "wypuści wodę z basenu w którym pływa polityczny rekin MO" a co z tego wyszło wiadomo - grzeczne głosowanka zawsze na tak, zero obiekcji wobec, wysypiska, asfaltowni, PKS. Chyba ani jednego trudnego pytania, żadnej kontrowersji i całkowita nieobecność w życiu publicznym. A dlaczego? A dlatego, że Gmina MO przysponsorowała obchody pewnego jubileuszu.
Wszystko się spodobało w tym basenie. Woda cieplutka i zawsze trochę karmy po rekinie zostanie.
;)
Bartusiu nie oglądam klanu. Ani żadnego innego durnego serialu. Wiem tylko tyle, że Ci łapnęli klanowego bohatera za jazdę po pijaku więc się będziesz musiał przerzucić na co innego.
Może M jak Miłość?
;)
Cyrku dmuchaj na zimne bo podejrzewam że nie jeden wilk czai się i czeka.Co do "Partnerstwa..."to jeszcze przed wyborami znajomi przewidzieli to co stało się później.Dlatego dokładnie należy sprawdzić dossier ludzi z którymi się współpracuje aby nie usłyszeć od znajomych przed wyborami-ty jesteś w porządku ale jak widzę tę resztę bandy to wolę głosować na obecnych.
To jest największy problem. Cżęść ludzi ma tego wszystkiego dość, część zajmuje się swoimi sprawami i wogóle nie interesuje się lokalną "polityką", spora rzesza boi sie układu i w życiu sie nie wychyli, słowa krytyki nie powie, nie mówiąc juz o kandydowaniu z wrogiego rządzącym obozu. Odważnych, mądrych i niezależnych jest niewielu. Poza tym nikt nie jest doskonały! Każdemu można przypiąć jakąś łatkę. W kampanii wszystkie chwyty dozwolone: plotka, oszczerstwo, groźba, szantaż itd.
Ale nikt nie mówił, że bedzie łatwo a odebranie mandatu radnego np. takiemu Dąbrowskiemu - bezcenne.
Ponownie apeluję o odwagę w stosunku do tzw. układu. Władza dysponuje dość wąskim i prymitywnym arsenałem środków zastraszania typu nocne stawianie metalowych płotów (p. Sikora) czy nasyłanie kontroli (p.Sawicki). W dodatku stosując tak wysublimowane pomysły ośmiesza się za każdym razem i co najważniejsze jest nieskuteczna.
Gorąco namawiam do tego by przy najbliższych wyborach odesłać nauczycieli do szkół.
[quote=tajger]Gorąco namawiam do tego by przy najbliższych wyborach odesłać nauczycieli do szkół. [/quote]
WSZYSTKICH bez wyjątków (!) Niewykwalifikowanych również...
Słyszałam od znajomego, że podobno dyrektor ZDP przyjął zaproszenie od izby gospodarczej na konsultacje w sprawie budowy ronda a burmistrz nie. Może chłopina czuje co się dzieje i chce się układać? Trzeba by pomyśleć nad ocaleniem tej głowy w wyborach. Dla nowej władzy mógłby się przydać. Jako przewodnik po Austrii na przykład.
To znaczt tyle, że skoro przyjął dyrektor to burmistrz już nie musiał -sprawozdanie otrzyma jeszcze tego samego dnia !
Chyba, że może dokonać się mały handelek ..... kto wie ;)
Wszyscy z podziwem patrzymy na rozmach inwestycyjny Gminy Macieja Ostrowskiego.
Jednak co było do przewidzenia, nic w przyrodzie nie ginie:
Uchwała 326/XLV/2009 Rady Miejskiej w Myślenicach z dnia 24 września 2009 roku w sprawie: zaciągnięcia kredytu na sfinansowanie wydatków nie znajdujących pokrycia w planowanych dochodach budżetu Gminy Myślenice na rok 2009 oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań
Data: 2009-09-24, Numer: 326, Kadencja: 2006 - 2010
Na podstawie art.18 ust.2 pkt.9 lit.c i art.58 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym /tekst jednolity: Dz.U. z 2001r. Nr 142, poz.1591 z późniejszymi zmianami/ oraz art.82 ust.1 pkt.2 ustawy z dnia 30 czerwca 2005r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2005r. Nr 249 poz.2104 z późniejszymi zmianami/, Rada Miejska w Myślenicach uchwala, co następuje:
§ 1
Upoważnia się Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice do zaciągnięcia w roku 2009, z uwzględnieniem przepisów ustawy prawo zamówień publicznych, długoterminowego kredytu bankowego do kwoty [COLOR=red] 9.000.000 zł [/COLOR](słownie: dziewięć milionów złotych) w celu sfinansowania wydatków nie znajdujących pokrycia w planowanych dochodach budżetu Gminy Myślenice na rok 2009 oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań.
§ 2
Zaciągnięte zobowiązanie finansowe, o którym mowa w §1 wraz z odsetkami pokryte zostanie z dochodów budżetu Gminy Myślenice, przy czym spłata rat kapitałowych nastąpi w latach [COLOR=red]2010-2019.[/COLOR]
§ 3
Dla zabezpieczenia spłaty zaciągniętego zobowiązania ustanawia się na rzecz banku udzielającego kredytu weksel własny "in blanco".
§ 4
Upoważnia się Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice do zawarcia umowy kredytu w wysokości do kwoty 9.000.000 zł (słownie: dziewięć milionów złotych) w imieniu i na rzecz Gminy Myślenice.
§ 5
Wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Miasta i Gminy Myślenice.
§ 6
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega ogłoszeniu w trybie określonym odrębnymi przepisami.
Uzasadnienie
W związku z niższym niż zakładany, poziomem wykonania dochodów - w tym przede wszystkim dochodów z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz dochodów pochodzących ze sprzedaży nieruchomości (realizacja tych ostatnich z uwagi na trudną sytuację gospodarczą, na prośbę inwestorów przesunięta zostaje na rok 2010), zachodzi konieczność zaciągnięcia dodatkowego zobowiązania w postaci długoterminowego kredytu bankowego, z przeznaczeniem na pokrycie wydatków i spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań, nie znajdujących pokrycia w dochodach gminy. Ostateczna wielkość zaciągniętego kredytu uzależniona będzie jednak od faktycznego poziomu wykonania wszystkich dochodów i wydatków, istnieje zatem możliwość, iż rzeczywistości będzie ona niższa od zakładanej.
KTO BĘDZIE SPŁACAŁ ZOBOWIĄZANIA WYNIKŁE Z POLITYKI "JAKBY" FINANSOWEJ GMINY?
;)
"Ostateczna wielkość zaciągniętego kredytu uzależniona będzie jednak od faktycznego poziomu wykonania wszystkich dochodów i wydatków, istnieje zatem możliwość, iż rzeczywistości będzie ona niższa od zakładanej."
Istnieje również możliwość, że będzie ona wyższa od zakladanej.
;)
W języku specjalistycznym nazywa sie to "rolowaniem długu"!
Pożyczam, żeby oddać. Tych kredytów w tym roku było znacznie więcej.
To jest powolutku The End dla inwestycji, inwestycji, inwestycji. I odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie cóż za te długi będziemy mieli: nowoczesne przedszkola, salę gimnastyczną w Borzęcie - najuboższej za karę szkółce w gminie, wyremontowane mostki w Jasienicy, zniszczone przez powódź, pod dostatkiem papieru toaletowego w osiedlowej placówce zajmujęcej sie dziećmi niepełnosprawnymi - otóż nie! będziemy mieli oglądaną z podziwem przez senatora nikomu niepotrzebną strzelnicę, halę zapaśniczą na zarabiu i inne "cuda"! Budżet gminy płacze za Tomkiem J.
Panie Maćku, radni - opamiętajcie się!
A może znajdzie się jakiś "filantrop", który wykupi długi gminy i jako człowiek dobroduszny uwolni ją od nadmiaru zobowiązań....
Wszak Myślenice to miasto filantropów, ktorzy w swej bezinteresowności działają wyłącznie Pro publico bono ;)
A tak zupełnie poważnie to cóż...... pozostaje westchnąc tylko i powiedzieć MASAKRA
moze mieszkancy sie zloza i wykupia dlugi :)
Nadchodzi długimi krokami czas Jesieni dla kadencji Pana Macieja, więc czas zająć sie liśćmi ktore spadają jak przywileje z drzew władzy w naszym gminnym ogrodzie. A czy widzieliście kogoś kto używał by grabi w kierunku przeciwnym do siebie? Moi drodzy, no tak są zbudowane grabie, niestety.
Co nie tłumaczy MO brakiem udzielenia dostępu do tych drzew mieszkańcom, oni na pewno znależli by sposób, jak wykorzystac energie wirujących na wietrze liści, zanim jeszcze spadną. A tak bedziemy czuć smród rozkładajacej sie kupy zmarnowanych liści, na długo po panowaniu MO i jego inwetycjach, inwestycjach.
Do mera.
długi niech se wykupują ci co je zaciągneli - jak masz debet na koncie / nie życze ci tego/ to mieszkańcy gminy też się nie składają żeby ci pomóc.
Dolnowsiok
Ten dług jest szczególny; uchwali rada; zaciągnie burmistrz; spłacą mieszkańcy.
A jakbyście przyjęli taki tytuł w Myślenickiej.
Długi, długi, długi.
Pod spodem zdjęcie Senatora Stanisława pochylającego sie nad nieczytelnymi dokumentami w towarzystwie wyprężonego Prezesa MZWiK i podpis:
Senator podziwia zaciągnięte zobowiązania!
Te ujawnione powyżej talenty obecnej władzy do rozsądnego gospodarowania pieniędzmi są być może jednym z powodów dla których Maciek, Kazek, Jurek i inni tak kurczowo trzymają się steru. Przecież z takimi kwalifikacjami i wyobraźnią, w prywatnej firmie nie mogą liczyć na nic więcej niż posada stróża. Jak wieść gminna niesie lista wierzycieli radnego Kazimierza, znanego pogromcy rabatek i krawężników na rynku jest dłuższa niż książka telefoniczna z województwa mazowieckiego.
Mieć ponad 100-milionowy budżet miasta i nie potrafić zbudować drogi wyprowadzającej ruch poza centrum - do tego trzeba zatrudnić nie lada zdolnego nauczyciela.:)
Najlepiej nauczyciela Zajęc Praktyczno Technicznych, ale nie po studiach tylko po kursie "Zrób to Sam" Pana Adama Słodowego. Jak oglądał MacGyvera to też się nada. ;)
[quote=Greta J.]Te ujawnione powyżej talenty obecnej władzy do rozsądnego gospodarowania pieniędzmi są być może jednym z powodów dla których Maciek, Kazek, Jurek i inni tak kurczowo trzymają się steru. Przecież z takimi kwalifikacjami i wyobraźnią, w prywatnej firmie nie mogą liczyć na nic więcej niż posada stróża. Jak wieść gminna niesie lista wierzycieli radnego Kazimierza, znanego pogromcy rabatek i krawężników na rynku jest dłuższa niż książka telefoniczna z województwa mazowieckiego.
Mieć ponad 100-milionowy budżet miasta i nie potrafić zbudować drogi wyprowadzającej ruch poza centrum - do tego trzeba zatrudnić nie lada zdolnego nauczyciela.:)
[/quote]
Greta nie prowokuj Gminy bo gotowa zaciągnąć zobowiązanie na poczet zobowiązania gwarantującego spłatę wczesniejszych zobowiązań aby Ci udowodnić że potrafi tą drogę wybudować. Zgadzam się aby długi GMO spłacały najwyżej trzy pokolenia. Dalej juz nie.
;)
Czy ktos wie co było wczoraj na sesji?
Czy ktos wie co było wczoraj na sesji?
Poczekaj - za tydzień wielce "szanowana" GM napisze... jakie padały pytania i interpelacje :D
Tylko NIGDY się nie dowiemy jakie były odpowiedzi na nie, to już "NORMA" w tej gazecie :(
Górnowsiok - masz rację, na co ja liczyłem:-)
Rzeczywiście jest szansa coś upiększyć!
Mam wrażenie, że lektura tych odpowiedzi uspiła by Was na amen. Tłumaczą one nieodmienną słuszność lini postepowania odpowiadającego i jego geniusz. byłem tego raz świadkiem.
centrowsiok
;)
Zobaczyć Cyrka w tym gronie-bezcenne.
Ciekawi mnie właśnie co by było gdyby Cyrk był radnym tej kadencji z klubu Partnerstwo z Burmistrzem przepraszam w Samorządzie . (kurcze jak brzmiała nazwa tego ugrupowania??)
i taki cyrk sobie siedzi podnosi lapke mowi: tak tak, nie nie - moja racja najmojsza i to moja racja :) a potem dietka i do domu na klan, wiadomosci i na forum, zeby sprawdzic co o nim pisza inni :) haha
czesc cyrk, wiem dawno mnie nie bylo :D
Chwała Bogu, że nie otrzymalem mandatu w tej kadencji bo na sesje musiałbym przychodzić z pancerfaustem.
Żałuję tylko, że na moich głosach do rady wjechał Pan, który odgrażał się, zaraz po uzyskaniu mandatu, że "wypuści wodę z basenu w którym pływa polityczny rekin MO" a co z tego wyszło wiadomo - grzeczne głosowanka zawsze na tak, zero obiekcji wobec, wysypiska, asfaltowni, PKS. Chyba ani jednego trudnego pytania, żadnej kontrowersji i całkowita nieobecność w życiu publicznym. A dlaczego? A dlatego, że Gmina MO przysponsorowała obchody pewnego jubileuszu.
Wszystko się spodobało w tym basenie. Woda cieplutka i zawsze trochę karmy po rekinie zostanie.
;)
Bartusiu nie oglądam klanu. Ani żadnego innego durnego serialu. Wiem tylko tyle, że Ci łapnęli klanowego bohatera za jazdę po pijaku więc się będziesz musiał przerzucić na co innego.
Może M jak Miłość?
;)