Pytanie.
Czy bycie zwolennikiem obecnego Burmistrza to wstyd?
Mam wrażenie, że tak skoro pod postami kontr-sednowskimi nie podpisuje się żaden zarejestrowany użytkownik tylko sami goście.
To naraża Państwa także na posądzenie o to, że wszystkie te posty pisze jedna osoba.
;)
Myślę, że personalny skład "Gminy" to tak naprawdę niewielka grupka. "Gmina" składa się w moim przekonanaiu z setki osób z czego 90 opuści okręt na drugi dzień po wyborach. Możliwe, że na forum aktywne są ze trzy.
007 nie byłeś dziś na konsultacjach?
:D
Cyrku o zwolennikach Macieja Ostrowskiego przekonasz się w wyborach samorządowych już za rok :) i znowu będzie wstyd panu Kielanowi przyjąć taką porażkę :D przegra w cuglach :) my nie jesteśmy klakierami tylko patrzymy realnie na rzeczywistość i ją oceniamy... Nie musimy ukazywać zachowań poniżej normy, bo to jest Wasza metoda... My mamy inną taktykę czyny, a nie nic znaczące słowa, które obrażają wszystkich na prawo i lewo… wystarczy przejść się po MYŚLENICACH I ZOBACZYĆ ILE ZOSTAŁO ZROBIONE ZA KADENCJI PANA OSTROWSKIEGO...
Słuchajcie czytam Sedno od pierwszego numeru i nie ukrywam że nazwijmy to wiernie. Niestety powoli nadchodzi jego nieunikniony koniec a dobitnie o tym świadczy ostatni numer. Szkoda bo zapowiadało się nieźle, słyszałem ze ma być płatne to już będzie zgon. Mogło być z tego całkiem fajne i niezwykle potrzebne pismo opozycyjne a wyszedł bełkot nasilający się z każdym numerem. Szkoda że w tak dobrze zapowiadającym się miesięczniku górę wzięły tak niskie instynkty. Szkoda tez że teksty z numeru na numer bardziej wulgarne i pozbawione treści biorą górę. Totalny zawód, bardzo szkoda.
Moim zdaniem SEDNO to bardzo niepotrzebna w Myślenicach gazeta. Burzy spokój i epatuje przemocą i wulgaryzmami. Patrząc na nią z perspektywy Gazety Myślenickiej zauważam również jak bardzo nieuzdolnieni są jej dziennikarze w zestawieniu zwłaszcza z Panem Cichoniem, którego artykuły czytamy sobie z koleżankami w każdy czwartkowy wieczór po ukazaniu się numeru.
Czytając Gazetę Myślenicką widzimy jak bardzo pięknieje i szlachetnije miasto Myslenice i jak mądrym człowiekiem jest Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski. Każdy numer przynosi nam nowe informacje o rozwoju miasta i jego infrastruktury. O SEDNIE natomiast słyszałam, że jest pełne wulgaruymów i nieprzyzwoitości, w dodatku podobno obraża katolików i myślenicki samorząd a zwłaszcza Pana Macieja, którego powinniśmy całować po rękach. Tu się zgadzam z Kiziorem i Tomaszem Kolskim i wszystkimi zwolennikami obecnej władzy. Wynik kolejnych wyborów jest przesądzony. Pan Maciej wygra w pierwszej turze mając conajmniej 80% głosów poparcia, w tym mój i moich ośmiu koleżanek z mężami.
[quote]Patrząc na nią z perspektywy Gazety Myślenickiej zauważam również jak bardzo nieuzdolnieni są jej dziennikarze w zestawieniu zwłaszcza z Panem Cichoniem, którego artykuły czytamy sobie z koleżankami w każdy czwartkowy wieczór po ukazaniu się numeru.[/quote]
barbaro, musi co masz problemy z czytaniem bo ja... zanim wrócę z kiosku do domu (a mam naprawdę niedaleko0 to GM mam już przeczytaną ("od dechy do dechy").
Tyyyyyyle się dzieje w Myślenicach ! :D
Barbaro. Poniekąd zaufanie do władzy to rzecz niewystępująca w Polsce. Cieszę się że są takie osoby jak ty. Niemniej jednak Twoja wypowiedź świadczy o dość mocnym szufladkowaniu rzeczywistości (zwłaszcza za pomocą zasłyszanych "faktów").
Może żeby było Ci łatwiej sięgnąć po Sedno, abyś świadomie i za pomocą własnego zdania mogła się wypowiedzieć na jego temat, powiem, że nie ma tam żadnych wulgaryzmów i nieprzyzwoitości (choćby z powodu aspektów prawnych), natomiast można zaczerpnąć trochę WIEDZY oraz rozeznać się w wydarzeniach kulturalnych odbywających się w Myślenicach. Przykro mi również że musisz sięgać do gazety aby zobaczyć zmiany w naszym mieście. Dzięki temu pewnie nie zdajesz sobie sprawy z innych istotnych zmian zachodzących, które nie pojawiają się na łamach GM.
Barbaro. Poniekąd zaufanie do władzy to rzecz niewystępująca w Polsce. Cieszę się że są takie osoby jak ty. Niemniej jednak Twoja wypowiedź świadczy o dość mocnym szufladkowaniu rzeczywistości (zwłaszcza za pomocą zasłyszanych "faktów").
Może żeby było Ci łatwiej sięgnąć po Sedno, abyś świadomie i za pomocą własnego zdania mogła się wypowiedzieć na jego temat, powiem, że nie ma tam żadnych wulgaryzmów i nieprzyzwoitości (choćby z powodu aspektów prawnych), natomiast można zaczerpnąć trochę WIEDZY oraz rozeznać się w wydarzeniach kulturalnych odbywających się w Myślenicach. Przykro mi również że musisz sięgać do gazety aby zobaczyć zmiany w naszym mieście. Dzięki temu pewnie nie zdajesz sobie sprawy z innych istotnych zmian zachodzących, które nie pojawiają się na łamach GM.
pozdrawiam!
[quote=cyrk]Pytanie.
Czy bycie zwolennikiem obecnego Burmistrza to wstyd?
Mam wrażenie, że tak skoro pod postami kontr-sednowskimi nie podpisuje się żaden zarejestrowany użytkownik tylko sami goście.
To naraża Państwa także na posądzenie o to, że wszystkie te posty pisze jedna osoba.
;) [/quote] - A żebyś wiedział Cyrku, że masz rację. Gdy się czyta to forum zaraz znajduje się potwierdzenie. Ci którzy twardo stoją po stronie Burmistrza ukrywają się jako goście. Patrz -> goście: Barbara, Zdzichu, Niezaangażowany, Kizior Syberyjski
, Tomasz Kolski. Chyba faktycznie albo im wstyd albo to jedna i ta sama osoba te posty wypisuje.
[quote]Barbara napisała:[hr]Czytając Gazetę Myślenicką widzimy jak bardzo pięknieje i szlachetnije miasto Myslenice i jak mądrym człowiekiem jest Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski. ... Pan Maciej wygra w pierwszej turze mając conajmniej 80% głosów poparcia, w tym mój i moich ośmiu koleżanek z mężami.[/quote] - 80%? Zapomnij Kobieto! W mojej rodzinie (a jest bardzo liczna w Myślenicach) ani jednego głosu miał nie będzie. Zaś co do tego twojego tekstu o GM... Czytuje od czasu do czasu GM ale jako żyje niczego takiego nie widziałem w niej. Zauważyłem za to coś innego. Całkowity brak jakiejkolwiek krytyki władzy. Pokazuje się plusy władzy pomijając całą resztę. Cały czas pisze się w GM o dokonaniach władzy ale tego co powinna a jeszcze nie zrobiła jakoś się nie porusza. Zupełny brak obiektywizmu. Możesz mi powiedzieć dlaczego twoim zdaniem tak jest? Tylko mi nie mów, że obecna władza jest idealna i nie ma za co jej krytykować. I nie pisz jako gość! Zaloguj się jeśli chcesz dyskutować! Miej odwagę! Bo jeśli mam z kimś dyskutować to z jedną i tą samą osobą a nie z anonimowym gościem pod którego każdy może się podszyć. Zaś jeśli mowa o Sednie... to nie rozumiem o co Tobie właściwie chodzi. Czytałem teksty z Sedna nie raz i mimo, że jestem Katolikiem nigdy nie poczułem się urażony tym co w nich było. Choć może to ja jestem za bardzo tolerancyjny...
Wczoraj była dyskusja publiczna nad studium zagospodarowania. Byłem. może 50-60 osób i tylko dwóch radnych:
Radny Cachel - składający wniosek w imieniu swojej wsi
Radny Dąbrowski - tępo patrzący na publiczność.
Innych radnych nie było - w tym radnych z mojej dzielnicy Edwarda i Czesława.
A potem wszyscy będą głosować tradycyjnie - jak wiatr zawieje...
Rozumiem, pora idiotyczna ale wybór społeczny zobowiązuje!
Widziałam za to Pana Kielana, dwóch osobników, których nie znam i jakieś dwie kobiety, którzy zadawali jakiekowiek konkretne pytania.
Zamiast dyskutować o byle czym na forum może trzeba zabrać się do pracy, bo sami będziemy jaskrawym przykładem myślenickiego myślenia...
Mam nadzieję, że finał procesu z Dziennikiem Polskim nie zatarł w pamięci opinii publicznej faktu, że Gmina MO toczy w chwili obecnej bój sądowy jeszcze z jedną osobą.
Otóż dziś właśnie o godz. 13:00 wyznaczono kolejne posiedzenie sądu w sprawie:
Gmina MO kontra "Pani, która twierdziła, że powiedziała nieprawdę"(cyt. za Burmistrzem z programu "Okiem kamery") czyli Agnieszka Kielan.
Do samego końca nie będziemy pewni czy Pan Burmistrz pojawi się na rozprawie, ponieważ na ostatnie był łaskaw nie przybyć, razem ze swoją adwokatką w związku z czym się nie odbywały, a informacja o tymm do Pani Kielan docierała na godzinę przed rozpoczęciem posiedzenia.
Czy tym razem uda się Maciejowi O. dotrzeć do sądu?
Czy nie zatrzymają go sprawy wagi państwowej w ZUO, w którym dziś odbywa spotkanie, czy nie strzeli mu guma w Volvo lub nie napotka inych przeszkód w dotarciu z Rynku na ulicę Piłsudskiego do gmachu sądu? Póki co możemy się spodziewac najgorszego ponieważ w swoim kalendarzu Burmistrz zapisał wyjazd do sądu w Krakowie a sprawa "Pani, która twierdziła, ze powiedziala nieprawdę" toczy się w Myślenicach. Czy zatem istnieje proces, o którym nie wiemy, wytoczony komuś o kim nie wiemy?
Oto pytania nurtujące mieszkańców, którzy mimo, że finansują ten proces Panu Maciejowi, to nie mogą być na nim obecni.
;)
Cytując za DP;
7. Maciej Ostrowski" ()
"NIEOBECNY.
Burmistrz Myślenic jest na równi pochyłej. Naj- większe wpływy ma wśród osób zależnych od siebie, ale ostatnie miesiące nie były dla niego rewelacyjne, szczególnie pod względem wizerunkowym. Przegrany proces z "DP" i słaba prezentacja w telewizji - to minusy. Poza tym, jest ciągle nieobecny." ()
Wyobrażasz sobie, co bedzie jak GMO przegra kolejny proces? Z "Panią, ktora mówiła nieprawdę"? To przecież on z tej równi pochyłej się stoczy. A wtedy nie bedzie już nieobecny, zostanie wtedy persona non grata...
Przypominam Ci witroz, że jesteś w pracy! Posty pisz po 15.
Pytanie.
Czy bycie zwolennikiem obecnego Burmistrza to wstyd?
Mam wrażenie, że tak skoro pod postami kontr-sednowskimi nie podpisuje się żaden zarejestrowany użytkownik tylko sami goście.
To naraża Państwa także na posądzenie o to, że wszystkie te posty pisze jedna osoba.
;)
Myślisz Cyrku, że ktoś sam sobie tworzy "gminę"?
Myślę, że personalny skład "Gminy" to tak naprawdę niewielka grupka. "Gmina" składa się w moim przekonanaiu z setki osób z czego 90 opuści okręt na drugi dzień po wyborach. Możliwe, że na forum aktywne są ze trzy.
007 nie byłeś dziś na konsultacjach?
:D
Cyrku o zwolennikach Macieja Ostrowskiego przekonasz się w wyborach samorządowych już za rok :) i znowu będzie wstyd panu Kielanowi przyjąć taką porażkę :D przegra w cuglach :) my nie jesteśmy klakierami tylko patrzymy realnie na rzeczywistość i ją oceniamy... Nie musimy ukazywać zachowań poniżej normy, bo to jest Wasza metoda... My mamy inną taktykę czyny, a nie nic znaczące słowa, które obrażają wszystkich na prawo i lewo… wystarczy przejść się po MYŚLENICACH I ZOBACZYĆ ILE ZOSTAŁO ZROBIONE ZA KADENCJI PANA OSTROWSKIEGO...
A ile szans zmarnowano?Fakt trochę kolegów zarobiło w tym czasie,paru wybitnych fachowców znalazło posady.Mamy jakby samorząd i tyle.
Czy odejście Pana Sawickiego z płaceniem podatków do Gminy Dobczyce, to sukces Gminy MO?
[quote] wystarczy przejść się po MYŚLENICACH I ZOBACZYĆ ILE ZOSTAŁO ZROBIONE ZA KADENCJI PANA OSTROWSKIEGO...[/quote]
Koło dworca i asfaltowni też się "przechodzicie"?
Słuchajcie czytam Sedno od pierwszego numeru i nie ukrywam że nazwijmy to wiernie. Niestety powoli nadchodzi jego nieunikniony koniec a dobitnie o tym świadczy ostatni numer. Szkoda bo zapowiadało się nieźle, słyszałem ze ma być płatne to już będzie zgon. Mogło być z tego całkiem fajne i niezwykle potrzebne pismo opozycyjne a wyszedł bełkot nasilający się z każdym numerem. Szkoda że w tak dobrze zapowiadającym się miesięczniku górę wzięły tak niskie instynkty. Szkoda tez że teksty z numeru na numer bardziej wulgarne i pozbawione treści biorą górę. Totalny zawód, bardzo szkoda.
Moim zdaniem SEDNO to bardzo niepotrzebna w Myślenicach gazeta. Burzy spokój i epatuje przemocą i wulgaryzmami. Patrząc na nią z perspektywy Gazety Myślenickiej zauważam również jak bardzo nieuzdolnieni są jej dziennikarze w zestawieniu zwłaszcza z Panem Cichoniem, którego artykuły czytamy sobie z koleżankami w każdy czwartkowy wieczór po ukazaniu się numeru.
Czytając Gazetę Myślenicką widzimy jak bardzo pięknieje i szlachetnije miasto Myslenice i jak mądrym człowiekiem jest Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski. Każdy numer przynosi nam nowe informacje o rozwoju miasta i jego infrastruktury. O SEDNIE natomiast słyszałam, że jest pełne wulgaruymów i nieprzyzwoitości, w dodatku podobno obraża katolików i myślenicki samorząd a zwłaszcza Pana Macieja, którego powinniśmy całować po rękach. Tu się zgadzam z Kiziorem i Tomaszem Kolskim i wszystkimi zwolennikami obecnej władzy. Wynik kolejnych wyborów jest przesądzony. Pan Maciej wygra w pierwszej turze mając conajmniej 80% głosów poparcia, w tym mój i moich ośmiu koleżanek z mężami.
Może weź do ręki przeczytaj, a nie opieraj sie na tym co ktoś powiedział że ktoś komuś mówił, bo się mu wydawało że ktoś słyszał jak ktoś czytał.
Barbaro czy Ty jesteś żoną Zdzicha?
[quote]Patrząc na nią z perspektywy Gazety Myślenickiej zauważam również jak bardzo nieuzdolnieni są jej dziennikarze w zestawieniu zwłaszcza z Panem Cichoniem, którego artykuły czytamy sobie z koleżankami w każdy czwartkowy wieczór po ukazaniu się numeru.[/quote]
barbaro, musi co masz problemy z czytaniem bo ja... zanim wrócę z kiosku do domu (a mam naprawdę niedaleko0 to GM mam już przeczytaną ("od dechy do dechy").
Tyyyyyyle się dzieje w Myślenicach ! :D
Barbaro. Poniekąd zaufanie do władzy to rzecz niewystępująca w Polsce. Cieszę się że są takie osoby jak ty. Niemniej jednak Twoja wypowiedź świadczy o dość mocnym szufladkowaniu rzeczywistości (zwłaszcza za pomocą zasłyszanych "faktów").
Może żeby było Ci łatwiej sięgnąć po Sedno, abyś świadomie i za pomocą własnego zdania mogła się wypowiedzieć na jego temat, powiem, że nie ma tam żadnych wulgaryzmów i nieprzyzwoitości (choćby z powodu aspektów prawnych), natomiast można zaczerpnąć trochę WIEDZY oraz rozeznać się w wydarzeniach kulturalnych odbywających się w Myślenicach. Przykro mi również że musisz sięgać do gazety aby zobaczyć zmiany w naszym mieście. Dzięki temu pewnie nie zdajesz sobie sprawy z innych istotnych zmian zachodzących, które nie pojawiają się na łamach GM.
Barbaro. Poniekąd zaufanie do władzy to rzecz niewystępująca w Polsce. Cieszę się że są takie osoby jak ty. Niemniej jednak Twoja wypowiedź świadczy o dość mocnym szufladkowaniu rzeczywistości (zwłaszcza za pomocą zasłyszanych "faktów").
Może żeby było Ci łatwiej sięgnąć po Sedno, abyś świadomie i za pomocą własnego zdania mogła się wypowiedzieć na jego temat, powiem, że nie ma tam żadnych wulgaryzmów i nieprzyzwoitości (choćby z powodu aspektów prawnych), natomiast można zaczerpnąć trochę WIEDZY oraz rozeznać się w wydarzeniach kulturalnych odbywających się w Myślenicach. Przykro mi również że musisz sięgać do gazety aby zobaczyć zmiany w naszym mieście. Dzięki temu pewnie nie zdajesz sobie sprawy z innych istotnych zmian zachodzących, które nie pojawiają się na łamach GM.
pozdrawiam!
[quote=cyrk]Pytanie.
Czy bycie zwolennikiem obecnego Burmistrza to wstyd?
Mam wrażenie, że tak skoro pod postami kontr-sednowskimi nie podpisuje się żaden zarejestrowany użytkownik tylko sami goście.
To naraża Państwa także na posądzenie o to, że wszystkie te posty pisze jedna osoba.
;) [/quote] - A żebyś wiedział Cyrku, że masz rację. Gdy się czyta to forum zaraz znajduje się potwierdzenie. Ci którzy twardo stoją po stronie Burmistrza ukrywają się jako goście. Patrz -> goście: Barbara, Zdzichu, Niezaangażowany, Kizior Syberyjski
, Tomasz Kolski. Chyba faktycznie albo im wstyd albo to jedna i ta sama osoba te posty wypisuje.
[quote]Barbara napisała:[hr]Czytając Gazetę Myślenicką widzimy jak bardzo pięknieje i szlachetnije miasto Myslenice i jak mądrym człowiekiem jest Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski. ... Pan Maciej wygra w pierwszej turze mając conajmniej 80% głosów poparcia, w tym mój i moich ośmiu koleżanek z mężami.[/quote] - 80%? Zapomnij Kobieto! W mojej rodzinie (a jest bardzo liczna w Myślenicach) ani jednego głosu miał nie będzie. Zaś co do tego twojego tekstu o GM... Czytuje od czasu do czasu GM ale jako żyje niczego takiego nie widziałem w niej. Zauważyłem za to coś innego. Całkowity brak jakiejkolwiek krytyki władzy. Pokazuje się plusy władzy pomijając całą resztę. Cały czas pisze się w GM o dokonaniach władzy ale tego co powinna a jeszcze nie zrobiła jakoś się nie porusza. Zupełny brak obiektywizmu. Możesz mi powiedzieć dlaczego twoim zdaniem tak jest? Tylko mi nie mów, że obecna władza jest idealna i nie ma za co jej krytykować. I nie pisz jako gość! Zaloguj się jeśli chcesz dyskutować! Miej odwagę! Bo jeśli mam z kimś dyskutować to z jedną i tą samą osobą a nie z anonimowym gościem pod którego każdy może się podszyć. Zaś jeśli mowa o Sednie... to nie rozumiem o co Tobie właściwie chodzi. Czytałem teksty z Sedna nie raz i mimo, że jestem Katolikiem nigdy nie poczułem się urażony tym co w nich było. Choć może to ja jestem za bardzo tolerancyjny...
Dobre, Cyrk. Nawet bardzo dobre. Niektórzy już szukają "Łodzi ratunkowych" :D
Myślenickie Myślenie... Jaskrawy przykład...
Wczoraj była dyskusja publiczna nad studium zagospodarowania. Byłem. może 50-60 osób i tylko dwóch radnych:
Radny Cachel - składający wniosek w imieniu swojej wsi
Radny Dąbrowski - tępo patrzący na publiczność.
Innych radnych nie było - w tym radnych z mojej dzielnicy Edwarda i Czesława.
A potem wszyscy będą głosować tradycyjnie - jak wiatr zawieje...
Rozumiem, pora idiotyczna ale wybór społeczny zobowiązuje!
Widziałam za to Pana Kielana, dwóch osobników, których nie znam i jakieś dwie kobiety, którzy zadawali jakiekowiek konkretne pytania.
Zamiast dyskutować o byle czym na forum może trzeba zabrać się do pracy, bo sami będziemy jaskrawym przykładem myślenickiego myślenia...
być może radni musieli zwierzynę poobrządzać i nie mogli przyjść, albo byli na strzelnicy
Mam nadzieję, że finał procesu z Dziennikiem Polskim nie zatarł w pamięci opinii publicznej faktu, że Gmina MO toczy w chwili obecnej bój sądowy jeszcze z jedną osobą.
Otóż dziś właśnie o godz. 13:00 wyznaczono kolejne posiedzenie sądu w sprawie:
Gmina MO kontra "Pani, która twierdziła, że powiedziała nieprawdę"(cyt. za Burmistrzem z programu "Okiem kamery") czyli Agnieszka Kielan.
Do samego końca nie będziemy pewni czy Pan Burmistrz pojawi się na rozprawie, ponieważ na ostatnie był łaskaw nie przybyć, razem ze swoją adwokatką w związku z czym się nie odbywały, a informacja o tymm do Pani Kielan docierała na godzinę przed rozpoczęciem posiedzenia.
Czy tym razem uda się Maciejowi O. dotrzeć do sądu?
Czy nie zatrzymają go sprawy wagi państwowej w ZUO, w którym dziś odbywa spotkanie, czy nie strzeli mu guma w Volvo lub nie napotka inych przeszkód w dotarciu z Rynku na ulicę Piłsudskiego do gmachu sądu? Póki co możemy się spodziewac najgorszego ponieważ w swoim kalendarzu Burmistrz zapisał wyjazd do sądu w Krakowie a sprawa "Pani, która twierdziła, ze powiedziala nieprawdę" toczy się w Myślenicach. Czy zatem istnieje proces, o którym nie wiemy, wytoczony komuś o kim nie wiemy?
Oto pytania nurtujące mieszkańców, którzy mimo, że finansują ten proces Panu Maciejowi, to nie mogą być na nim obecni.
;)
"Kalendarz Prac Burmistrza
13.11.2009 rok, piątek
- godz. 08.00 - spotkanie z przedstawicielami ZUO.
- godz. 13.00 - wyjazd do sądu w Krakowie."
Żeby nie było watpliwości, cytat z informacji gminnego serwisu informacyjnego, który jak widać nie może już objąć całej tej masy procesowej Gminy.
;)
Cytując za DP;
7. Maciej Ostrowski" ()
"NIEOBECNY.
Burmistrz Myślenic jest na równi pochyłej. Naj- większe wpływy ma wśród osób zależnych od siebie, ale ostatnie miesiące nie były dla niego rewelacyjne, szczególnie pod względem wizerunkowym. Przegrany proces z "DP" i słaba prezentacja w telewizji - to minusy. Poza tym, jest ciągle nieobecny." ()
Wyobrażasz sobie, co bedzie jak GMO przegra kolejny proces? Z "Panią, ktora mówiła nieprawdę"? To przecież on z tej równi pochyłej się stoczy. A wtedy nie bedzie już nieobecny, zostanie wtedy persona non grata...
i sedno zrobi kolejny wywiad z kims kto pokonal burmistrza
... i znowu będzie na SEDNO, że kłamie, że pomawia, że sięgneło już dna do n-tej potęgi!
Powiedziałbym to inaczej, nie ujmując Burmistrzowi;
I SEDNO zrobi wywiad z kimś, kto został niesłusznie oskarżony przez GMO.
I co z tą Kielanową i dzisiejszą sprawą w sądzie?