Forum » Myślenice

Myślenickie myślenie - reaktywacja

  • 16 lis 2009

    Z tego co wiem to miasto dało panu C. zielone światło na co chciał ale zwiodły go krakusy, że z Wisłą zrobi niezły biznes, ale wyszło jak zawsze.

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    Myśleniczanie zwiedli inne interesy, szkoda tylko, że szkodliwe i śmierdzące.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Mam pytanka?
    1.Ciekaw jestem czy Gmina mogłaby opublikować ranking inwestorów, którzy z kwitkiem odeszli spod bram Myślenic. Rozpocznijmy od inwestora z branży drzewnej, któremu oferowano grunty w Jaworniku a na miasteczku seniora kończąc?
    To byłaby naprawdę ciekawa lista, wliczjąc w to również lokalnych przedsiębiorców, którzy nie opuszczaja tego terenu tylko ze względu na swoją tożsamość i zainwestowanie nieruchomości, patrz Pana Sawicki i Pan Sikora.
    2. Ponieważ w internecie nie mogłem znaleźć mapy wspaniałej myślenickiej strefy przemysłowej to zapytam czy rozciąga się ona równiez na teren poniżej skrzyżowanie na Osieczany a jeśli tak to w jaki sposób Gmina MO przygotowała i uzbroiła tą część strefy? Kto robił podstawowe przyłącza np. wody?
    ;)

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Mapę znalazłem na stronie UMiG (ale jestem głupi) i wynika z niej, że niestety tam już SSE się nie rozciąga. Czyli moje pytanie traci sens a z nim narzekania przedsiębiorców, którzy tam czyli poniżej skrzyżownania mają swoje działki.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Szanowny Panie Redaktorze Cyrku

    1.A może Sedno opublikowałoby jakiś artykuł czy wywiad z właścicielem gruntów, na których miało być realizowane przedsięwzięcie określane potocznie jako "miasteczko seniora" ? Sądzę, że dobrze byłoby poznać także i jego opinię na temat przyczyn, które spowodowały zarzucenie (poniechanie) pomysłu zaistnienia tej inwestycji przez inwestora czy też grupę inwestorów ?

    2. Czy istniałaby też możliwość zamieszczenia w Sednie informacji na temat tego:
    - jak brzmi "sucha" treść wyroku w sprawie burmistrz contra red. Półtorak, oraz
    - kto z przeciwników burmistrza pokrył (w całości lub w części) koszty procesu -
    czy był to wspomniany red. Półtorak czy Redaktor Naczelny Dziennika Polskiego
    czy też może wydawnictwo Jagiellonia, a także czy
    - uczestnikom tego procesu służy jakieś prawo do zwrócenia się do wyższego sądu.

    Myślę, że dotarcie do tej osoby nie przekracza możliwości pozostających w gestii Redaktora Naczelnego - bezdyskusyjnie przyznać to należy - poczytnej gazety.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    1. Materiał na ten temat znalazł się w Dzienniku Polskim. Mamy namiar na właściciela projektu i kontaktowaliśmy się z nim jednak temat z jakichś przyczyn utnął u nas ale podjął go Dziennik Polski, który z tego co wiem badał sprawę znacznie wcześniej. W treści tego artykułu własciciel projektu jako przyczynę jego zaniechania podaje bliskość mającego powstać tam ZUO. Odsyłam do artykułu "Inwestycja za 180 mln ...której nie będzie" czy jakoś tak.
    Nie mam teraz czasu ale potem znajdę i zamieszczę tu link lub poszukaj sam w archiwum na stronach Dziennika P.

    2. Burmistrz reperzentujący MiG Myslenice pozwał do sądu Wydawnictwo Jagiellonia, Redaktora Naczelnego Piotra Legutkę i Redaktora Półtoraka. Sąd nakazał GMO zwrot kosztów procesowych na rzecz pozwanych czyli Wyd. Jagiellonia i dwóch Panów. "DP" reprezentował w sądzie ich etatowy pełnomocnik zatem należy rozumieć, że to Wydawca poniósł koszty, które ma mu zwrócić Miasto i Gmina Myślenice. Sucha treść wyroku może być opublikowana za zgodą pozwanego. Zapytam.
    Wyrok jest pierwszej instancji. Na razie nie słyszaalem o odwołaniu. Jeśli by jednak wpłynęło to pewnie się dowiem i napiszę tu o nim.
    ;)

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Trochę razi mnie sformułowanie, którego użył ciołek: "kto z przeciwników burmistrza". Remo Półtorak, red. Legutko, Dziennik Polski wykonują tylko po raz kolejny rzetelnie swoją pracę. Podobnie możnaby określić policjanta mówiąc o nim "który z wrogów złodzieja". Dziennik Polski nie ma wpisane w żadnym punkcie swej misji: "walka z Burmistrzem Miasta i Gminy Myślenice Maciejem Ostrowskim". A to, że pan Maciej dostarcza im nieustannie swoimi działaniami tematów to już inna sprawa.
    Drobna rzecz a jakoś mnie uraziła.
    :)

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Szanowny Panie Redaktorze (mniemam,że wiadomo do Kogo się zwracam)

    Pozwolę sobie zauważyć, że w zamieszczonym przeze mnie wpisie chodziło mi o zwrócenie się nie do "właściciela projektu" ale do "właściciela gruntów" ! Jest różnica nieprawdaż ?! Aby nie owijać w bawełnę wskażę, iż chodziło mi o twórcę sukcesu jednej z najlepszych firm budowlanych (może najlepszej?)z siedzibą w Kielcach.

    Za rzeczową, pozostałą część odpowiedzi, dziękuję.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Do Pani Grety Jaros

    Używając słowa "przeciwników" miałem na myśli jedynie to, że uczestnicy procesów sądowych są przecież w istocie właśnie przeciwnikami, bowiem stoją po przeciwnych stronach czy też mają przeciwstawne interesy. We wspomnianym sporze tak niewątpliwie przecież było !

    Wyrażam także niejakie zdziwienie tym, że ten mały fragment mojego wpisu właśnie akurat Panią uraził. Na tym forum to przecież Pani pozwala sobie na artykułowanie wielu, mających mało wspólnego z subtelnością, ocen i opinii. Ma Pani wszakże do tego prawo. One mnie także raziły czy też rażą, ale o tym nie pisałem. Podam tylko, że poczułem szczególną urazę do użytego kiedyś przez Panią sformułowania o "psim obowiązku" odnoszącego się do radnych. Ja tego rodzaju odezwania się publicznie nie użyłbym i - to tyle !

    Generalnie proponuję WSZYSTKIM aby odnosili się do swoich adwersarzy czy osób, których wiedzenia świata lub poglądów się nie podziela, z większym szacunkiem.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Wielce Szanowny Panie Ciołku
    Gazeta SEDNO nie podejmowała tematu tej inwestycji a ja wyrażalem tu moją prywatną opinię, zastanawijąc się ileż to inwestycji nie trafiło do Myslenic z powodu polityki Pana Macieja i jego kadr. O wielu z nich słyszałem od ludzi sfrustrowanych, rozgoryczonych i być może stronniczych jednak tą opisał Pan Redaktor Półtorak. Nie ma prostszego sposobu aby obalić jego tezy i podważyć prawdziwość informacji niż... spotkac się z nim w sądzie po raz wtóry.
    Innym sposobem, o którym Pan Burmistrz zdaje się zapomniał jest telefon i prośba o sprostowanie, opublikowanie stanowiska etc.. Zeby jednak nie lawirować zaraz zadzwonię do redaktora Remigiusza i poproszę go o zbadanie "tego wątku" w tym temacie.
    Dziwię się jednak, że do tej pory nie podjęła go Gazeta Myślenicka, skoro jest to istotny argument stawiający w lepszym świetle, niewątpliwie uzdolnionego promotora przedsiębiorczości, zwłaszcza trudnej - Macieja Ostrowskiego. Zdaje się, że Pan Zarazka jest w nie najgorszych stosunkach z Panem Burmistrzem, który przecież całkiem niedawno zmieniał plan zagospodarowania jego nieruchomości?
    Może zatem przez swoją Gazetę Pierwszy i Nieomylny Obywatel Gminy wyjaśni meandry manipulacji, której redaktor Półtorak dokonał na nieszczęsnych myślenickich radnych, o czym Pan Burmistrz informował ich na jednym z ostatnich posiedzeń Rady Miasta? Jako załącznik oczywiście publikując w jedynie słusznej to o co prosisz znienawidzone przez siebie SEDNO?
    ps. przepraszam za pierwotnie nieprecyzyjne doczytanie Twojego pytania i omyłkową odpowiedź jakiej Ci udzieliłem.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Ciołku nie użyłeś cudzysłowia w pierwszym poście. Twoje intencje pozostały zatem niejasne. Gretę razi zawsze nielogiczna konstrukcja, niespójność a nigdy słownictwo bo sama klnie jak szewc i nawet menele z osiedla czapkują jej gdy rzuca mięsem.:)
    Jesteś jakoś emocjonalnie związany z radą miasta, że Cię tak ruszyło sformułowanie "psi obowiązek"?

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Greta lepiej się już wiecej nie ośmieszaj... Przejdź się na basen, lub na jakiś spacer bo widzę, że pewne siedzenie przed komputerem Ci nie służy :) śmieszą mnie Twoje posty mówiąc wprost isnta żenada :(

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    mam pytanie . Co myślicie o basenie po remoncie bo przy tej nowej kierowniczce mam wrażenie, że to MY jesteśmy dla basenu a nie basen dla NAS. wprowadzono jakies dziwne nowe zwyczaje szczególnie dla młodszych grup. Jest problem z wejściem do szatni dla rodziców - traktują nas jak podejrzanych co chca skorzystac z basenu za darmo

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Do wieśniak. W sumie sama nie wiem o co Ci chodzi. Ja tam jestem kilka razy w tygodniu na basenie i nikt mnie źle nie traktuje. Zawsze jestem uśmiechnieta i grzeczna i ta grzeczność do mnie wraca. Ludzie nie raz mogą być zmeczeni po całym dniu pracy na basenie i czasem jak przyjdzie jakiś łoś co sie czepia wszystkiego to pewnie Panie tam nie wytrzymują. Co do kasjerek. Sama nie wiem. Takie mają zadanie wpuszczać ludzi do szatni po zakupie biletu. taka praca. Rozumiem że małe dzieci sie nie umieją ubrać ale niech sie nauczą jak sa na tyle duże ze pływają. Gdy rodzice wejdą po sekcji to naprawde jest ciasno i niewygodnie. Co do kierowniczek to z tego co wiem i słyszałam to sa dwie. Są bo są i muszą być ale za dużo do gadania nie mają bo nad nimi jest Pani dyrektor MOKis-u A. Werner ktróra podejmuje wszyskie decyzje i wszyscy musza sie tego trzymać. Ale nie narzekajmy bo basen jest ok. Cieszmy sie że mamy.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    podobno ten burdel z młodszymi grupami wyszedł z tego, że część mamusiek pod osłoną pomocy swoim małoletnim pociechą korzystały bezpłatnie z basenu. Dziecko miało zajęcia a mamuśka w tym czasie używała wodzinki z większej bańki.... Uważam to za chamskie podejście tych rodzicielek, bo teraz cierpią pozostali rodzice. No i zamieszanie trwa... ps.
    ale to chyba taka polska przypadłość, bryką za 70 - 100 tys. podjeżdżasz a parę złociszy ci szkoda

    Cytuj
  • 19 lis 2009

    Nie Pani Greto, emocjonalnie to ja jestem związany z moją rodziną, a szczególnie z Żoną !!! Uważam jedynie, że używanie takich określeń po prostu nie przystoi i już !!!

    A gdybym nawet i był związany to co z tego ?

    Jeszcze raz apeluję - więcej subtelności i szacunku dla osób inaczej świat widzących !

    Cytuj
  • 19 lis 2009

    Namordowałem się, żeby dać odpór filozofii Pana Redaktora zaprezentowanej w jego ostatnim wpisie i diabli wszystko wzięli ! Nie podejrzewam tu istnienia nieprzychylnych mi mocy - wina leży pewnie po mojej stronie. Drugi raz nie będę się wysilał.

    Powiem tylko, że kabotyńskie, impertynenckie imputowanie mi tak niskich uczuć do Sedna woła o pomstę do nieba !! Człowieku zrozum, że to, iż bezkrytycznie nie przyjmuję wszystkiego co tam zostanie opublikowane jako swego rodzaju "prawdy objawionej" nie świadczy o mojej nienawiści !!! tylko o tym - czego jak się wydaje nie przyjmujesz do wiadomości - że mam swoje oczy i rozum !!!

    Zapewniam, że choćbyś nie wiem co czynił, co pisał i nie wiem jak się starał, to tego faktu nie zmienisz.

    Po to

    Cytuj
  • 19 lis 2009

    Ciołek
    W jednym z postów nazwałeś mnie osobą niepoczytalną. Dzisiaj dołożyłeś do tego "impertynenckiego kabotyna". Nie uraża mnie to jednak na pewno interesuje jako ciekawa forma okazywania "subtelności i szacunku dla osób inaczej widzących".

    Naprawdę Ci współczuje z powodu tego posta, który Ci wcięło. Namordowaleś się nad odporem mojej filozofii zamiast poczytać dzisiejszą Myślenicką. A żałuj stary. Mamy coraz wiecej inwestycji!
    ;)

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    Czytając plan wydatków budżetu gminy na rok 2009 trafiłam zwróciłam uwagę na dziwną nieścisłość. Otóż w planie tym zapisano wydanie kwoty 1,56 mln złotych na budowę strzelnicy sportowej. Tymczasem zgodnie z wynikiem przetargu z dnia 22.09.2009 wartość tych prac wyniesie 3,72 mln złotych. Co dziwne wszystkie inne inwestycje typu budowa boisk, budowa zaplecza, remont elewacji faktycznie kosztowały mniej niż pierwotnie zakładano. Gdzie zatem podziało się ponad 2 mln złotych? O co zwiększyła się kwota założona w planie?!
    Czyżby beton w Myślenicach aż tak bardzo podrożał?:)

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    Burmistrz to wyjasniał w Myslenickiej Greto.
    Część kosztu strzelnicy pokryje UKFiSowska dotacja. Ma być ona chyba jednak mniejsza niż 2 mln.

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    Plan wydatków na 2009, pozycja 926 Kultura fizyczna i sport

    Budowa strzelnicy sportowej.

    Plan: 1 568 000 zł

    Żródła finansowania: środki z budżetu gminy 68 000 zł, kredyty (!) 1 000 000 zł, dotacja z funduszu 500 000 zł.
    RAZEM 1 568 000 zł

    Wciąż brakuje dwóch baniek

    :)

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    31.08.2009, Dziennik Polski
    "- Mam nadzieję, że taki będzie tylko ten rok. Z lat wcześniejszych pamiętam rok 2000, kiedy zaplanowane inwestycje trzeba było "wycinać" w połowie roku - mówił burmistrz. Teraz ma być inaczej. Wszystkie inwestycje zaplanowane na ten rok - zgodnie z zapowiedzią - mają zostać zrealizowane. [COLOR=red]Jedną z nich jest budowa strzelnicy sportowej obok hali sportowo--widowiskowej na Zarabiu. Radni właśnie wyrazili zgodę na to, aby burmistrz zaciągnął na ten cel kredyt w kwocie 1 mln zł.[/COLOR] Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, "pierwotnie środki z kredytu planowano zamienić na środki własne, jednak wobec niskiej realizacji dochodów jego zaciągnięcie jest konieczne". - Zabiegając o dotację zaplanowaliśmy wzięcie kredytu, mając jednocześnie nadzieję, że jego zaciągnięcie okaże się ostatecznie niepotrzebne, bowiem na pokrycie kosztów tej inwestycji wystarczy nam środków z nadwyżki, jaką zawsze mieliśmy jesienią i która zwykle wynosiła 1-2 mln zł. Jednak w tym roku nadwyżki nie będzie - mówi burmistrz. Głównym powodem, dla którego, jak tłumaczono, inwestycja będzie pomimo kryzysu w kasie gminy realizowana, jest fakt, [COLOR=red]że gmina otrzymała na nią dotację w wysokości 1 mln zł (z UKFiS).[/COLOR]"

    Wybacz ale pomyliłem źródła bo cytat pochodzi z "DP" a nie z "Myślenickiej". Usprawiedliwia mnie tylko fakt że artykuł jest z przed prawie trzech miesięcy. Zgadza się jedynie kwota kredytu.

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    W planie mają 500 tys. dotacji i 1 mln kredytu. Albo dostali więcej albo coś pomylono w Dzienniku. Nieważne.
    Sens jest gdzie indziej. W momencie konstruowania budżetu ktoś musiał mieć jakaś wycenę kosztów strzelnicy, kosztorys , projekt. Miała kosztować 1,56 mln. Stoi w planie jak byk!
    Teraz trzeba zapłacić 3,72 mln. Przecież nie można się do k...wy walnąć o 2 mln!

    Cytuj
  • 21 lis 2009

    Rozumiem sens. Zwracam tylko uwagę na trzecią kwotę wyłaniajacą sie z tego artykułu. Jeśli padają w nim kwoty 1 mln dotacji i 1 mln kredytu, w sumie dwa miliony, a do tego dodamy środki własne w wys. 68 000 to otrzymamy nigdzie wcześniej nie wymienioną sumę 2 068 000.
    Teraz pozostaje tylko zagrać w trzy kubki i odgadnąć, w tórym z nich ukrywa sie cena jaką GMO zapłaci za strzelnicę, w tym z nadrukiem 1 568 000 czy z 2 068 000, a może w tym z 3 720 000?

    No chyba że koszt jeszcze wzrośnie. Ale to już chyba byłoby trudne.

    Cytuj
  • 22 lis 2009

    Podważacie autorytet Wielkiego Matematyka? Przecież przeliczał juz kosztorys na "dziesiątą" stronę, wszystko po to by kwota pasowała pod zapotrzebowanie stron. Jesteśmy na przełomie roków 2009/10, kto wie jakie będą koszta materiałow, zaopatrzenie, nawet same wynagrodzenia mogą ulec zmianie.

    Dlatego też Wielki Matematyk nie jest w stanie przedstawić jednego "spójnego" bizes planu na budowe strzelnicy. Nie jest w stanie przedstawić nawet dwóch spójnych projektów. W razie "obsówki" można będzie wykorzystać najbardziej odpowiedni i dostosować do wydatków inwestora. Kimkolwiek by ten inwestor nie był. ;)

    Cytuj

Odpowiedz