[quote]Imponująca może nie ale jednak. Ostatecznym weryfikatorem i zapewne tamą nie do przerwania byłaby sprzedaż Sedna. Jak napisałam max trzy miechy , kto kupiłby tak tendencyjną gazetę a tak moja koleżanka bierze po trzy sztuki. Pytam ją"... po co ci tyle" a ona "wiesz jak super się nią rozpala w piecu". [/quote]
A co ma biedula powiedzieć (twoja koleżanka) skoro jako pracownica urzędu wie, że następnego dnia ją zakapujesz ;(. Na pewno wiesz jaki jest los nieprawomyślnych tzn. takich co czytają sedno....
[quote] , kto kupiłby tak tendencyjną gazetę a. [/quote]
Masz rację GM to wzór obiektywnej dobrej dziennikarskiej roboty, dlatego właśnie tak chętnie kupuje ją np biblioteka publiczna...
[quote]Nie jestem pracownikiem urzędu,po drugie zacznijcie sprzedawać Sedno w tedy pogadamy,po trzecie kto kupuje ten kupuje fakt pozostaje że jednak.[/quote]
zapomnialeś zaprzeczyć, że kapujesz to po pierwsze, po drugie po co sprzedawać skoro być może wystarczą wpływy z reklam a osoby piszące w Sednie są być może mniej sowicie wynagradzane niż u "konkurencji", po trzecie zastanów się kto finansuje wspomnianą tutaj bibliotekę -dotrzyj do źródeł a fakty ułożą ci się same...
Daj spokój MG42.
List Pan Cichonia jest żałosny. Ubawił mnie do łez. Chociaż poza groteskowością jest również i podły, zwłaszcza w tym momencie kiedy próbuje donieść na "innego dziennikarza" w kwestii tego, że coś mu tam skrobnął do gazety poza stosunkiem pracy ze swoją macierzystą redakcją. Takiej formy donosicielstwa nie można określić inaczej niż właśnie podłością. Naprawdę tak niskich zachowań moglibyśmy szukać bez powodzenia w znanych mi publicznych sporach. To jest poziom samoobrony albo jeszcze niżej.
pozdrawiam
;)
no i zaczyna się kolejna spiskowa teoria dziejów, wymyślanie od kapusiów bo ktoś myśli inaczej, a po wyborach kolejne czystki BO TERAZ K... MY!!! wyrzucą na śmietnik MO i jego ekipę zatrudnią FACHOWCÓW w konkursach, które oczywiście na pewno będą uczciwe, żadnego kolesiostwa i nepotyzmu, sami mądrzy, radni, zero układów, zlikwidują gazete myślenicką, wiadomości pełne i obiektywne ..........po prostu rzygać sie chce ......
Brawo Panie Staszku! Nie można pozwalać na to, aby ktoś kogoś obrażał i poniżał.. Pan Półtorak i spółka z SEDNA są siebie warci.. Powiem tyle istna żenada, brak nawet najmniejszej dozy obiektywizmu... Dominuje tam nienawiść i chęć niszczenia zwykłych ludzi. Ja od roku nie czytam DP po prostu szkoda czasu i pieniędzy! Podkreślam to z całym naciskiem poziom jaki prezentuje pan Półtorak nijak ma się do podstawowych zasad etyki dziennikarstwa.. Oby na świecie było coraz mniej dziennikarzy pokroju Półtoraka czy Hołuja, bo wtedy nasze media zamienią się w piaskownice!!!
Takoż i podszedłem do Pan Stanisław znając z lat w klepnięciu w plec rzekłem taki słuw:
No tośmy naczekali na odpur Pana Staszku ale kiedy go dał to objawienie, gdzie pokazano pana Staszkową moc w inteligencji porównaną chyba jedynie do przystojności. Owo sie napisało w merytoryce list gdzie utarto nos Panu Pułtoraku a Pan Panie Staszku jako świenty Jerzy walczący z napaszczywością onej hydry dziennikarstwa!
Takoż rzekłem i znowu klepnieciem zaznaczyłem że tkwie w poparciu. Na to Pan Staszek w uśmiechnięciu, palcem kiwa do nachylenia i tak w szepcie:
Panie Zdzichó, list ten mi się pisał od lat gdzie w wylaniu na on papier cały muj krzywd z niegodziwości. Gdzie mi karzden zdań śnił w merytoryce podparcia i dopracowania. Kiedy mi jeszcze w wahaniu to nagle uźrzałem ja sam onego anioła w białości, gdze w ręce dzierżono miecz i do mnie głos: pisz Panie Staszku, pisz!
No to napisano!
Kiedy Pan Stanisław dokończył te opowiedzenie to ja w już nie rzekłem nic tylko klepnięcie jeszcze raz i zamyśleniu poszedłem do toalet gdzie wcześniej udawałem się i tam spędził Pan Zdzich na rozmyślaniu prawie cały godzin podczas czynności.
Nie do ówierzenia jak to opaczność czówa nad tą prawością, jak to pilnuje tej niewinności różowej Pana Staszka!
pozdrawiam
Zdzichó
Nie mam nowego numeru GM, mógłby ktoś wrzucić foto albo skan tego listu? Będę przynajmniej wiedział czego dotyczy dyskusja. Może dodam swoje 3 grosze :)
Długo zastanawiałam się co tu powiedzieć w sprawie słynnego wystąpienia radaktora Cichonia. Ciężko się do czegoś na poważnie odnieść bo treść tej odezwy ma w sobie tyle faktów i merytoryki co napis na płocie "RUDY JEST GUPI".
Zabolał redaktora Stanisława przytyk do Gazety Myślenickiej na jaki pozwolił sobie Remek Półtorak. Remo był jednak na tyle skuteczny, że ledwo w piątek zwrócił uwagę na to, że pisząc o dworcu nie przedstawia się opinii busiarzy i już w kolejny czwartek "myślenicka" przedstawia obszerną rozmowę z przedstawicielami tych przewoźników. Redaktor Stanisław zamiast więc pluć na kolegę dziennikarza powinien grzecznie podziękować i dalej się uczyć.
Jedzie sobie pan naczelny po Tajgerze (za anonimowość i tchórzostwo), po forumowiczach (za anonimowość i bezkarność)oraz na koledze Maćku Hołuju, którego nie wymienia z nazwiska ale zarzuca mu pobieranie wynagrodzenia za incydentalną pracę dla GM. Pan Stanisław jak rozumiem tworzy swoją gazetę charytatywnie, bo chce prześcignąć Bronka w filantropii.
Sednem wystąpienia redaktora Cichonia jest podkreślenie stylu
wymienionych dziennikarzy, na który składa się: nieobiektywizm, mijanie się z prawdą oraz niski poziom. Jako przykład na powyższe nie podaje nic, bo uważa zapewne że jego słowo jest wystarczającym dowodem. I jak sam dwukrotnie zauważa w tej polemice, nie będzie z tymi osobami polemizował bo to anonimy i
nie jego poziom.
Ja osobiście też nie miałabym o czym rozmawiać z redaktorem Stanisławem z prostej przyczyny. Doceniam siłę faktu i zawszę oczekuje konkretów a nie smutnych jęków.
Tyle.
Dziennik Polski nie jest utrzymywany za pieniądze podatników dlatego Redaktor Półtorak nie musi chodzić na pasku władzy,natomiast GM jest typowym przykładem "tuby propagandowej urzędu" i swoją obiektywnością przewyższa wszystkie gadzinówki z okresu komuny i stanu wojennego.Ktoś kto pisze artykuły pod dyktando przełożonych nie powinien siebie nazywać dziennikarzem.Trochę przyzwoitości na miły Bóg nie zaszkodzi.
[quote]Co to jest SEDNO? Kto tam wogule do tego pisze? Jakieś nieznane wogule osoby co im sie nudzi i sobie gazetke robią, zero profesjonalizmu dno dno.[/quote]
Rozumiem, że pisząc te słowa wypowiadasz się jako doświadczony dziennikarz.
czyżby GM?
[quote]no i zaczyna się kolejna spiskowa teoria dziejów, wymyślanie od kapusiów bo ktoś myśli inaczej, a po wyborach kolejne czystki BO TERAZ K... MY!!! wyrzucą na śmietnik MO i jego ekipę zatrudnią FACHOWCÓW w konkursach, które oczywiście na pewno będą uczciwe, żadnego kolesiostwa i nepotyzmu, sami mądrzy, radni, zero układów, zlikwidują gazete myślenicką, wiadomości pełne i obiektywne ..........po prostu rzygać sie chce ...... [/quote]
Chłopie (nie powiem wieśniaku ;) ) troszkę więcej poczucia humoru- mówie to a propos uwag dot "wymyślania od kapusiów" przeczytaj jeszcze raz wypowiedź MG (cytuję ją-przyp.aut)i zastanów się czy można zachować powagę wobec takich słów...
Nadymasz się jak balon, ziejesz patosem 40 letniego konformistycznego eks anarchisty ;) wrzuć na luz i zaakceptuj fakt, że ktoś może mieć odmienne zdanie.
Pacząc na uzdolnienie to najdolniejsze dziennikarstwo u Pana Staszka gdzie najwięcy obiektywności, puźni głos i goniec gdzie powtórzona obiektywność za Pan Staszek, puźni dłógo nic a puźni to już chyba niewarto do poczytania.
Pacząc na Pan Staszek to godzien parti LPR gdzie prawdziwość w polskości i miłosierdzie kżeścijańskie. Onym miłosierdziem się wykazano w opublikowanie list Pana Stanisława, gdzie nie chciano jusz barziej pognębić Pan Pułtorak dlatego nie doszło do merytoryczności, gdzie Pan Stanisław najwięcej orzeł. W razie dojścia do merytoryczności to z Dziennik Polski zapewne jeden wiur, gdy Pan Stanisław wykłada argóment.Dlatego też się napisało na końcu onego listu jako o spułczuciu gdzie nawet Pan Stanislaw kiedyś mnie zapowiedział do tajemnicy:
Wiesz Panie Zdzichó, jeno komu nie beknij ale tu do mnie idzie nienawiść bez wzajemności od ten dziennikarstwo. Ja zaś zamiast tego mam spułczucie dla tych Państwo. Nawet zdarza się do zapłakania kiedy się pomyśli jak to Panowie dziennikarstwo w zabłądzeniu. To i idzie się wtedy na ustronny miejsc i tak się zatopi w pomodlenie - Państwo Święci a spuścierz opamiętanie na Pan Remigiusz, arzeby dali nie cierpiał od ten nienawiść, arzeby dobrze spał, arzeby do Pana Staszka jako mnie dobry słuw miał. Jakosz by inaczej był świat kiedy któren otworzy z rana taki Dziennik a tam napisano i pochwalono Pana Staszka? - i tak ja Panie Zdzichó w modlitwie co dzień a na pewno dojdzie do zlitowania Państwo Święci i poprawienia Pana Remigiusza.
To i powiedział Pan Staszek mnie jako do tajemnicy dlatego i ja Wam to pisze w cichości jako do tajemnicy.
pozdrawiam
Zdzichó
Jo se poszła na stron i tak se myślem ale ten pan Stasek to dobry czlowiek jest. Tak z wybaczeniem, spółczuciem, wyrozumiałością do ludzi serce słote... Jako szlahcic jaki w obronie chonoru. Tylko jeden taki dzienikarz jest i my tu w zaszczyt wielki rze on nasz. Nie to co te kanalie w Dziernik Polski i SEDNOO. Spułczucie s litoscom dla nich to malo. O pamietanie kanaluw proszac któren nie pomyśli ze my jako te dziatki co dzień chcieć uczciwosci ojca Stanislawa co jakoby ten wzur cnut. On chcial lepi i on jedyn morze żec: moja prawda najmojasz, napradziwsza i jedyna. Wtenczas my wszloch i jenk bo to jeden wielki prawd. Któren w skrytosci nie pomyślał rzeby on jako zastepca nasza burmiszcz był, bo nie dosić ze w przystojnosci stoi to wzur niedoścignion morale
A ja się zastanawiam czy te Wasze przepychanki doprowadzą do czegoś sensownego, i już wiem, nie, bo zawsze będe dwa obozy i zwolennicy jednej czy drugiej stronu nigdy nie osiągną konsensusu. Po której jestem stronie, to oczywiste, po właściwej.
[quote]Imponująca może nie ale jednak. Ostatecznym weryfikatorem i zapewne tamą nie do przerwania byłaby sprzedaż Sedna. Jak napisałam max trzy miechy , kto kupiłby tak tendencyjną gazetę a tak moja koleżanka bierze po trzy sztuki. Pytam ją"... po co ci tyle" a ona "wiesz jak super się nią rozpala w piecu". [/quote]
A co ma biedula powiedzieć (twoja koleżanka) skoro jako pracownica urzędu wie, że następnego dnia ją zakapujesz ;(. Na pewno wiesz jaki jest los nieprawomyślnych tzn. takich co czytają sedno....
[quote] , kto kupiłby tak tendencyjną gazetę a. [/quote]
Masz rację GM to wzór obiektywnej dobrej dziennikarskiej roboty, dlatego właśnie tak chętnie kupuje ją np biblioteka publiczna...
Nie jestem pracownikiem urzędu,po drugie zacznijcie sprzedawać Sedno w tedy pogadamy,po trzecie kto kupuje ten kupuje fakt pozostaje że jednak.
[quote]Nie jestem pracownikiem urzędu,po drugie zacznijcie sprzedawać Sedno w tedy pogadamy,po trzecie kto kupuje ten kupuje fakt pozostaje że jednak.[/quote]
zapomnialeś zaprzeczyć, że kapujesz to po pierwsze, po drugie po co sprzedawać skoro być może wystarczą wpływy z reklam a osoby piszące w Sednie są być może mniej sowicie wynagradzane niż u "konkurencji", po trzecie zastanów się kto finansuje wspomnianą tutaj bibliotekę -dotrzyj do źródeł a fakty ułożą ci się same...
Ja biorę pięć lub więcej
Daj spokój MG42.
List Pan Cichonia jest żałosny. Ubawił mnie do łez. Chociaż poza groteskowością jest również i podły, zwłaszcza w tym momencie kiedy próbuje donieść na "innego dziennikarza" w kwestii tego, że coś mu tam skrobnął do gazety poza stosunkiem pracy ze swoją macierzystą redakcją. Takiej formy donosicielstwa nie można określić inaczej niż właśnie podłością. Naprawdę tak niskich zachowań moglibyśmy szukać bez powodzenia w znanych mi publicznych sporach. To jest poziom samoobrony albo jeszcze niżej.
pozdrawiam
;)
no i zaczyna się kolejna spiskowa teoria dziejów, wymyślanie od kapusiów bo ktoś myśli inaczej, a po wyborach kolejne czystki BO TERAZ K... MY!!! wyrzucą na śmietnik MO i jego ekipę zatrudnią FACHOWCÓW w konkursach, które oczywiście na pewno będą uczciwe, żadnego kolesiostwa i nepotyzmu, sami mądrzy, radni, zero układów, zlikwidują gazete myślenicką, wiadomości pełne i obiektywne ..........po prostu rzygać sie chce ......
odstaw prochy wieśniak
;)
a powszechnie wszystkim wiadomo ze kazda rewolucja predzej czy pozniej zje swoj ogon...
sedno i jego przedłużenie w dzienniku polskim -STRONNICZOSĆ po prostu beznadzieja
Brawo Panie Staszku! Nie można pozwalać na to, aby ktoś kogoś obrażał i poniżał.. Pan Półtorak i spółka z SEDNA są siebie warci.. Powiem tyle istna żenada, brak nawet najmniejszej dozy obiektywizmu... Dominuje tam nienawiść i chęć niszczenia zwykłych ludzi. Ja od roku nie czytam DP po prostu szkoda czasu i pieniędzy! Podkreślam to z całym naciskiem poziom jaki prezentuje pan Półtorak nijak ma się do podstawowych zasad etyki dziennikarstwa.. Oby na świecie było coraz mniej dziennikarzy pokroju Półtoraka czy Hołuja, bo wtedy nasze media zamienią się w piaskownice!!!
Takoż i podszedłem do Pan Stanisław znając z lat w klepnięciu w plec rzekłem taki słuw:
No tośmy naczekali na odpur Pana Staszku ale kiedy go dał to objawienie, gdzie pokazano pana Staszkową moc w inteligencji porównaną chyba jedynie do przystojności. Owo sie napisało w merytoryce list gdzie utarto nos Panu Pułtoraku a Pan Panie Staszku jako świenty Jerzy walczący z napaszczywością onej hydry dziennikarstwa!
Takoż rzekłem i znowu klepnieciem zaznaczyłem że tkwie w poparciu. Na to Pan Staszek w uśmiechnięciu, palcem kiwa do nachylenia i tak w szepcie:
Panie Zdzichó, list ten mi się pisał od lat gdzie w wylaniu na on papier cały muj krzywd z niegodziwości. Gdzie mi karzden zdań śnił w merytoryce podparcia i dopracowania. Kiedy mi jeszcze w wahaniu to nagle uźrzałem ja sam onego anioła w białości, gdze w ręce dzierżono miecz i do mnie głos: pisz Panie Staszku, pisz!
No to napisano!
Kiedy Pan Stanisław dokończył te opowiedzenie to ja w już nie rzekłem nic tylko klepnięcie jeszcze raz i zamyśleniu poszedłem do toalet gdzie wcześniej udawałem się i tam spędził Pan Zdzich na rozmyślaniu prawie cały godzin podczas czynności.
Nie do ówierzenia jak to opaczność czówa nad tą prawością, jak to pilnuje tej niewinności różowej Pana Staszka!
pozdrawiam
Zdzichó
Co to jest SEDNO? Kto tam wogule do tego pisze? Jakieś nieznane wogule osoby co im sie nudzi i sobie gazetke robią, zero profesjonalizmu dno dno.
Nie mam nowego numeru GM, mógłby ktoś wrzucić foto albo skan tego listu? Będę przynajmniej wiedział czego dotyczy dyskusja. Może dodam swoje 3 grosze :)
Długo zastanawiałam się co tu powiedzieć w sprawie słynnego wystąpienia radaktora Cichonia. Ciężko się do czegoś na poważnie odnieść bo treść tej odezwy ma w sobie tyle faktów i merytoryki co napis na płocie "RUDY JEST GUPI".
Zabolał redaktora Stanisława przytyk do Gazety Myślenickiej na jaki pozwolił sobie Remek Półtorak. Remo był jednak na tyle skuteczny, że ledwo w piątek zwrócił uwagę na to, że pisząc o dworcu nie przedstawia się opinii busiarzy i już w kolejny czwartek "myślenicka" przedstawia obszerną rozmowę z przedstawicielami tych przewoźników. Redaktor Stanisław zamiast więc pluć na kolegę dziennikarza powinien grzecznie podziękować i dalej się uczyć.
Jedzie sobie pan naczelny po Tajgerze (za anonimowość i tchórzostwo), po forumowiczach (za anonimowość i bezkarność)oraz na koledze Maćku Hołuju, którego nie wymienia z nazwiska ale zarzuca mu pobieranie wynagrodzenia za incydentalną pracę dla GM. Pan Stanisław jak rozumiem tworzy swoją gazetę charytatywnie, bo chce prześcignąć Bronka w filantropii.
Sednem wystąpienia redaktora Cichonia jest podkreślenie stylu
wymienionych dziennikarzy, na który składa się: nieobiektywizm, mijanie się z prawdą oraz niski poziom. Jako przykład na powyższe nie podaje nic, bo uważa zapewne że jego słowo jest wystarczającym dowodem. I jak sam dwukrotnie zauważa w tej polemice, nie będzie z tymi osobami polemizował bo to anonimy i
nie jego poziom.
Ja osobiście też nie miałabym o czym rozmawiać z redaktorem Stanisławem z prostej przyczyny. Doceniam siłę faktu i zawszę oczekuje konkretów a nie smutnych jęków.
Tyle.
greciu , jak to mówił moj dziadek / srały muszki będzie wiosna/
Dziennik Polski nie jest utrzymywany za pieniądze podatników dlatego Redaktor Półtorak nie musi chodzić na pasku władzy,natomiast GM jest typowym przykładem "tuby propagandowej urzędu" i swoją obiektywnością przewyższa wszystkie gadzinówki z okresu komuny i stanu wojennego.Ktoś kto pisze artykuły pod dyktando przełożonych nie powinien siebie nazywać dziennikarzem.Trochę przyzwoitości na miły Bóg nie zaszkodzi.
[quote]Co to jest SEDNO? Kto tam wogule do tego pisze? Jakieś nieznane wogule osoby co im sie nudzi i sobie gazetke robią, zero profesjonalizmu dno dno.[/quote]
Rozumiem, że pisząc te słowa wypowiadasz się jako doświadczony dziennikarz.
czyżby GM?
- nie, on jest dzienikarzem z Dziennika Polskiego- oni też mają takie zdanie o Sednie.
[quote]no i zaczyna się kolejna spiskowa teoria dziejów, wymyślanie od kapusiów bo ktoś myśli inaczej, a po wyborach kolejne czystki BO TERAZ K... MY!!! wyrzucą na śmietnik MO i jego ekipę zatrudnią FACHOWCÓW w konkursach, które oczywiście na pewno będą uczciwe, żadnego kolesiostwa i nepotyzmu, sami mądrzy, radni, zero układów, zlikwidują gazete myślenicką, wiadomości pełne i obiektywne ..........po prostu rzygać sie chce ...... [/quote]
Chłopie (nie powiem wieśniaku ;) ) troszkę więcej poczucia humoru- mówie to a propos uwag dot "wymyślania od kapusiów" przeczytaj jeszcze raz wypowiedź MG (cytuję ją-przyp.aut)i zastanów się czy można zachować powagę wobec takich słów...
Nadymasz się jak balon, ziejesz patosem 40 letniego konformistycznego eks anarchisty ;) wrzuć na luz i zaakceptuj fakt, że ktoś może mieć odmienne zdanie.
Pacząc na uzdolnienie to najdolniejsze dziennikarstwo u Pana Staszka gdzie najwięcy obiektywności, puźni głos i goniec gdzie powtórzona obiektywność za Pan Staszek, puźni dłógo nic a puźni to już chyba niewarto do poczytania.
Pacząc na Pan Staszek to godzien parti LPR gdzie prawdziwość w polskości i miłosierdzie kżeścijańskie. Onym miłosierdziem się wykazano w opublikowanie list Pana Stanisława, gdzie nie chciano jusz barziej pognębić Pan Pułtorak dlatego nie doszło do merytoryczności, gdzie Pan Stanisław najwięcej orzeł. W razie dojścia do merytoryczności to z Dziennik Polski zapewne jeden wiur, gdy Pan Stanisław wykłada argóment.Dlatego też się napisało na końcu onego listu jako o spułczuciu gdzie nawet Pan Stanislaw kiedyś mnie zapowiedział do tajemnicy:
Wiesz Panie Zdzichó, jeno komu nie beknij ale tu do mnie idzie nienawiść bez wzajemności od ten dziennikarstwo. Ja zaś zamiast tego mam spułczucie dla tych Państwo. Nawet zdarza się do zapłakania kiedy się pomyśli jak to Panowie dziennikarstwo w zabłądzeniu. To i idzie się wtedy na ustronny miejsc i tak się zatopi w pomodlenie - Państwo Święci a spuścierz opamiętanie na Pan Remigiusz, arzeby dali nie cierpiał od ten nienawiść, arzeby dobrze spał, arzeby do Pana Staszka jako mnie dobry słuw miał. Jakosz by inaczej był świat kiedy któren otworzy z rana taki Dziennik a tam napisano i pochwalono Pana Staszka? - i tak ja Panie Zdzichó w modlitwie co dzień a na pewno dojdzie do zlitowania Państwo Święci i poprawienia Pana Remigiusza.
To i powiedział Pan Staszek mnie jako do tajemnicy dlatego i ja Wam to pisze w cichości jako do tajemnicy.
pozdrawiam
Zdzichó
Jo se poszła na stron i tak se myślem ale ten pan Stasek to dobry czlowiek jest. Tak z wybaczeniem, spółczuciem, wyrozumiałością do ludzi serce słote... Jako szlahcic jaki w obronie chonoru. Tylko jeden taki dzienikarz jest i my tu w zaszczyt wielki rze on nasz. Nie to co te kanalie w Dziernik Polski i SEDNOO. Spułczucie s litoscom dla nich to malo. O pamietanie kanaluw proszac któren nie pomyśli ze my jako te dziatki co dzień chcieć uczciwosci ojca Stanislawa co jakoby ten wzur cnut. On chcial lepi i on jedyn morze żec: moja prawda najmojasz, napradziwsza i jedyna. Wtenczas my wszloch i jenk bo to jeden wielki prawd. Któren w skrytosci nie pomyślał rzeby on jako zastepca nasza burmiszcz był, bo nie dosić ze w przystojnosci stoi to wzur niedoścignion morale
A ja się zastanawiam czy te Wasze przepychanki doprowadzą do czegoś sensownego, i już wiem, nie, bo zawsze będe dwa obozy i zwolennicy jednej czy drugiej stronu nigdy nie osiągną konsensusu. Po której jestem stronie, to oczywiste, po właściwej.
ty to masz dobrze ! ja cały czas się waham CHYBA BĘDĘ STRZELAŁ!!!!!
I dla takich jak Ty jest strzelnica:) W końcu sie przyda.