Forum » Myślenice

Myślenickie myślenie - reaktywacja

  • 8 cze 2010

    Szanowny, Taki Gościu.
    Na wstępie chciałbym podziekować za rozpoczęcie tej dyskusji. Oczywiście, odpowiedni program i metodyczne wdrożenie pewnych zmian będzie nieuchronne w wyniku wygranych wyborów przez Wiktora Kielana. Jestem przekonany że "reforma" ruszy już w kilka tygodni po przejęciu gminy, na miarę możliwości pozostawionych przez obecnego burmistrza.

    I tu zaczynają sie przysłowiowe schody. W wyniku prowadzonej przez obecny urząd gminy polityki braku informacji, przed podjęciem jakichkolwiek decyzji o likwidacji, zmianie czy też planowaniu zamknięcia jakichkolwiek czynnych struktur na terenie gminy czy też powiatu, potrzebne jest podsumowanie i racjonalna analiza możliwości. Nie chcę się tu wypowiadać w imieniu Wiktora Kielana, zapytany oficjalnie na forum napewno odpowie sam na Wasze pytania. Mogę tylko zanaczyć że większość poruszanych na tym forum tematów dotyczących strategicznych inwestycji na terenie miasta i gminy (ZUO, WMB, Droga Zachodnia, sprawa dworca PKS a także analiza i zmiana ruchu kołowego w mieście) jak i rozwiązanie najpotrzebniejszych spraw które były dotychczas zaniedbywane przez obecne władze (szpital, sprawa Zarabia, Straż Miejska) zostaną zaadresowane w trybie pilnym.

    Znając podejście osób zaangażowanych w kampanię wyborczą Wiktora Kielana jako kandydata na stanowisko burmistza Miasta i Gminy, wiem że sprawy ruszą pełną parą, a co najważniejsze zgodnie z zasadą transparentności i współpracy z mieszkańcami gminy. Jest naprawdę bardzo dużo do zrobienia, zapewniam że wiele osób zainteresowanych rozwojem naszej gminy przygląda sie z niecierpliwością na wyniki wyborów. Jednak na realizację deklaracji przyjdzie nam poczekać do pierwszego kwartału 2011 roku.

    Odnośnie proponowanych zmian, podejrzewam że niebawem zostanie zorganizowane spotkanie z kandydatem na burmistrza, Wiktorem Kielanem, miejmy nadzieję że w formie "face off" z obecnie zajmującym to stanowisko Maciejem Ostrowskim, gdzie każdy będzie mógł zadać kandydatom najbardziej nurtujące go pytanie. Forum internetowe to jednak tylko forma pośrednia, nie dająca pełnego kontaktu z kandydatem. A jestem przekonany że na takiej formie, bezpośredniego kontaktu zależy nie tylko Wiktorowi Kielanowi ale także większości zainteresowanych mieszkańców Gminy Myślenice.

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Dziękuję Mysleniczaninie007 za szybką i merytoryczną odpowiedź. Chociaż sprawa szpitala nie lezy w kompetencjach Burmistrza. Również rondo w śródmieściu to chyba równiez kompetencje Starosty, ale gmina może zgłosić swój sprzeciw (nie jestem tego pewien).
    Brakuje mi jeszcze odpowiedzi na temat kosztów np. likwidacji ZUO, problem wzrostu bezrobocia w związku z likwidacją zakładów w jaworniku, oraz odpowiedzi na pytanie skąd na to wziąść środki?
    Liczę na dalszą owocną dyskusję w tym temacie.

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Jeszcze raz podkreślę, jest jeszcze kolka spraw "niejasnych", przynajmniej dla mnie, na które nie chcę sie wypowiadać nie znając tematu. Odnośnie szpitala, jest szereg rozwiązań o których wiadomo zarówno staroście jak i dyrektorowi Styczniowi, jednak każdy z nich boi się wydać decyzję w obawie o konsekwencje (niestety dla jednego i drugiego). Sytuacja obecnego impasu powoduje grę "na zwłokę"-byle przetwać przedwyborczą burzę a "później ludzie zapomną i jakoś będzie".

    Zaręczam że rozwizania są, niestety z przykrościa muszę stwierdzić że jakkolwiek chciałbym je przedstawić na łamach forum, informacje te zadziałały by niekorzystnie na kampanię przedwyborczą. Napiszę tak, zagłosujmy tak żeby później móc wymagać spełnienia deklaracji przez naszego kandydata. Pozostawiam to w Waszych rękach.

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    [quote=cyrk]Tak jak myślałem Almanzor, jesteś tchórzliwą małą dziewczynką.
    ;)

    [/quote]
    Dzięki Stary dawno nie słyszałem milszych słów :-) może zarzut tchórzostwa nie należy do przyjemnych ale już porównanie z małą dziewczynką to bardzo miłe. Chociaż jak wiemy np z bajek i małe dziewczynki miały swoje pięć minut. Należy tutaj wspomnieć choćby Gerdę ratującą Kaja w "Królowej śniegu, Alicje w krainie czarów, Małgosie,czy Dorotkę w krainie OZ. Jeszcze raz apeluję nie stresuj się zbytnio bo to niezdrowe.

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Jednak poprzedni Twój post był merytorycznie lepszy. Ten fragment wypowiedzi jest chyba z Twojej strony nie do końca przemyślany:
    [quote=Mysleniczanin007]

    Zaręczam że rozwizania są, niestety z przykrościa muszę stwierdzić że jakkolwiek chciałbym je przedstawić na łamach forum, informacje te zadziałały by niekorzystnie na kampanię przedwyborczą. [/quote]
    Sprostuj mnie jesli się mylę. Nie możesz przedstawić pewnych informacji na forum, ponieważ mogą one wsród potencjalnych wyborców p. Wiktora Kielana wzbudzic niepokój? Czyli co innego będzie mówione w kampanii, a co innego realizowane po ewentualnej wygranej?

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Chętnie podejmę dyskusję taki gościu, jeśli będzie się ona toczyła w cywilizowany sposób. Mam nadzieję, że wybaczysz mi rozłożenie jej w czasie ze względu na "okoliczności" i "zajęcia". Prosiłbym o uściślanie pytań i nie zadawanie ich lawinowo. Sugeruję również założenie do tego celu osobnego wątku.
    pozdrawiam
    RZ

    Cytuj
  • Jacek Prokocki 8 cze 2010

    [quote=taki_gość]
    Brakuje mi jeszcze odpowiedzi na temat kosztów np. likwidacji ZUO,[/quote]

    A czy zastanawiałeś się kiedyś taki_gościu ile będzie kosztowało wybudowanie kompleksu ZUO? I skąd wziąć na to pieniądze?
    Prawda jest taka że w tym roku tak czy siak czeka nas zamknięcie starej niecki wysypiska, obojętnie czy wybudujemy czy tez nie wybudujemy nową nieckę. Pieniądze na rekultywację starej niecki już dawno powinny być przewidziane w budżecie gminnym, gdyż o definitywnym zamknięciu było wiadomo przynajmniej od 5 lat.

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Kompleks ZUO już stoi i tego faktu nic nie zmieni.
    Po przeczytaniu Twojego posta domniemywam, iż w budżecie gminnym nie ma środków na rekultywację starej niecki. Moje pytanie zatem brzmi: Czy po ewentualnym dojściu do władzy nowy Burmistrz znajdzie takowe i skąd?

    Cytuj
  • 8 cze 2010

    Nie zrozum źle mojej wypowiedzi Taki Gościu, chodzi o to że niektóre propozycje mogą wywołać skutek zupełnie odwrotny niż ten o którym wspominasz w Twoim ostatnim poście. Napiszę tak; żeby coś wybudować musisz najpierw coś zburzyć. Potraktuj to zdanie czysto retorycznie. I nie ma tu mowy o żadnej panice. Po prostu, naturalna kolej rzeczy.

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Darku szkoda nawet dyskutować...

    Cytuj
  • Jacek Prokocki 9 cze 2010

    [quote=taki_gość]Kompleks ZUO już stoi i tego faktu nic nie zmieni.
    [/quote]

    Kompleks???
    Chyba że masz na myśli stare wysypisko (w tym roku zamykane) i budynek biurowy koło RPGK...
    Co do nowego "kompleksu" nie byłbym do końca taki pewien.
    Łopata jeszcze nie wbita, kasy na budowę brak...
    Aha. Przepraszam, kasa ma być... z podwyżek cen śmieci!

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Desydent z tego co się orjentuję pieniądze mają w dużej mierze pochodzic z Unii Europejskiej. Nie siej bezpardonowej propagandy nie mając najmniejszych faktów, ani wiedzy. A może Ty przekażesz jakieś pieniążki za "stróżowanie", tutaj najlepszym określeniem jest "skończył się Twój biznes" zaczeły się problemy czyt. strajki itd. Pozdrawiam

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Przepraszam bo nie kumam, a jaki biznes ma desydent na smietnisku?

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Dysydent, ma mały dochód ze śmietnika, nie robi WAŁÓW ani mniejszych wałków na tym biznesie, ja jako szczur śmietnikowy wszystko widzę, kto gdzie i jak swoje miliony przerzuca. Jedynym dochodem Dysydenta może być dochód z reklamówek walających się po jego podwórku które potem sprzeda w skupie, lub może gaz śmietnikowy łapać do słoika ,a w zimie go wykorzystywać na ogrzewanie swojego domku. On ma domek, nie to co ja kupkę śmieci i korytarzyki u ukrytych chemikaliach pod warstwą śmieci.

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Dysydent może się rozwiedziesz z żoną ?? wtedy nie będziesz się musiał dzielić zyskiem i pozostanie wszystko dla Ciebie i tylko Ciebie........

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    [quote=cyrk]Chętnie podejmę dyskusję taki gościu, jeśli będzie się ona toczyła w cywilizowany sposób. Mam nadzieję, że wybaczysz mi rozłożenie jej w czasie ze względu na "okoliczności" i "zajęcia". Prosiłbym o uściślanie pytań i nie zadawanie ich lawinowo. Sugeruję również założenie do tego celu osobnego wątku.
    pozdrawiam
    RZ[/quote]
    Ojej jak miło !!! Kochany zaczęste wachania. Raz na pograniczu awantury (może bijatyki) teraz zapracowany, miły ? W polityce nie przynosi to efektów.
    Ekipa Kielana staje się zbyt populistyczna.
    Albo rybki albo akwarium.

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    I znów od postu niejakiego Dysydenta rozpoczął sie niekontrolowany przypływ emocji wyrażonych w postach. Z moich informacji wynika, że Dysydent ma rację mówiąc o obowiązku rekultywacji starego składowiska. Ponadto z tego co pamiętam Gazeta Myślenicka również podnosiła fakt, że dochody osiągane przez ZUO będa pokrywać koszty rekultywacji starego składowiska. Nie dosyć tego - sam będąc "zapalnonym rowerowiczem" pojechałam obejrzeć "przedmiot kultu władzy" lub jak kto woli " jaskinię zagłady" czyli to słynne składowisko w Myślenicach. Dziwnym trafem żadnego kompleksu nie zobaczyłem - a więc potwierdza się zdanie Dysydenta. Reklamówki widziałem i smród czułem - szczur ze smietniak też ma rację. Niestety nie znam Dysydenta - w niedzielę brama była zamkneta więc i go nie poznałem osobiście. Natomiast chciałbym tu podjąć jeden ważny temat: Uważam, że skoro to wysypisko jest tak ważne dla gminy to dlaczego nie prowadzi sie rozmów z okolicznymi mieszkańcami - tak, aby mogli otrzymać godne pieniądze za swoje domy ( swoją drogą kilka domków jest całkiem ładnych i nowych - a ta przedwojenna willa- to cud architektury!!! ) i mogli przenieść się gdzieś w inne miejsce. Mówiąc godne - mam na mysli kwoty adekwatne do obecnych warunków rynkowych wraz z ewentualnymi apanażami związanymi ze stratami moralnymi tych osób. Myślę, że takie rozwiązanie mogłoby być najlepszym rozwiązaniem problemu.
    Czytając forum - ja jako osoba z zewnątrz widzę, że ta "opozycja" ma jednak swoje racje w tym co tu pisze, a "demon"- Pan Kielan jest bardzo przerysowany. Tylko pytanie: dlaczego i po co?

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    [quote=Almanzor]Cyrku wytrzymajcie jeszcze trochę ,byle do października. Po kolejnych przegranych wyborach trzeba będzie spakować Sedno i koniec. [/quote]

    Nie mam w przeciwieństwie do dziewczynki Almanzorki daru przewidywania przyszłości. Nie wiem czy wybory wygra Pan Kielan czy Pan Ostrowski. Może wygra Pan Ostrowski i SEDNO zwinie niepysznie majdan? Dla mnie żaden dramat. Moje życie zależy od tego w znikomym stopniu. Do urzędu się nie pcham, nie mam koparek jak Pan Bruzda do budowania boisk, ani udziałów w spółce Galeria Myślenice.

    Jest jednak spora szansa że wygra Pan Kielan. Wystarczy ponadstawiać ucha tu i tam. Gdyby tak się stało to chciałbym zobaczyć minkę Almanzorki i zapłakane oczka, gdyby okazało się że ta buta i pewność siebie uszła z jej balonika z gwałtownym wybuchem, bo ktoś go ukłuł igłą, zobaczyć wstrząs na jej rumianym liczku kiedy trzeba będzie pozbierać zabawki z pokoiku bo cierpliwa mama w końcu każe iść spać. Ktoś to powinien nagrać i wrzucić do youtuba. Najbardziej wzruszającą scenę w historii kina familijnego.
    ;)

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Drogi Cyrku,

    Więc załóżmy teoretycznie - wygrywa Pan Kielan... Jesteś w stanie dziś tu i teraz oświadczyć, że nie będziesz zajmował żadnego stanowiska w UMiG Myślenice a nadal pozostaniesz obserwatorem/krytykiem dokonań władz miasta?

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Będę kandydował do rady miasta (bardziej z poczucia odpowiedzailności niż z aspiracji) więc już z tego można wysnuć wniosek, że nie pozostanę tylko krytykiem/obserwatorem. Mogę zadeklarować, że wobec każdej władzy w mieście pozotanę równie krytyczny, chyba, że z niewiadomych mi dziś ale mocno kuszących powodów odsunę się w ogóle od życia publicznego, czego sobie najbardziej życzę.
    Wiem, że myślący tą kategorią mi nie uwierzą, bo trudno się wczuć w diametralnie od własnej odmienną konstrukcję psychologiczną, ale ja nie angażuję się publicznie z woli dopchania się do koryta. Koryto mam pełne co widać na załączonych obrazkach i co wypomnają mi zartoskani o moje zdrowie, życzliwi mi ludzie, na przykład gilotyna.
    ;)

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    [quote] Uważam, że skoro to wysypisko jest tak ważne dla gminy to dlaczego nie prowadzi sie rozmów z okolicznymi mieszkańcami - tak, aby mogli otrzymać godne pieniądze za swoje domy ( swoją drogą kilka domków jest całkiem ładnych i nowych - a ta przedwojenna willa- to cud architektury!!! ) i mogli przenieść się gdzieś w inne miejsce. Mówiąc godne - mam na mysli kwoty adekwatne do obecnych warunków rynkowych wraz z ewentualnymi apanażami związanymi ze stratami moralnymi tych osób. Myślę, że takie rozwiązanie mogłoby być najlepszym rozwiązaniem problemu.
    [/quote]

    Taniej jest zapłacić komuś za opinię że nic nie śmierdzi ani nie oddziałuje a nóż się uda, jak się nie uda to znajdzie się takie wyjścia albo sposoby by pominąć mieszkańców będzie więcej kasy do podziału między siebie tu chodzi o kilka milionów a dla takich pieniędzy niektórzy są w stanie zrobić wszystko

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Uprzedzając fakty i takoweż wpisy zasugeruję że Cyrk koryto ma pełne, jednak mu się nie przelewa ;)

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Cyt:Będę kandydował do rady miasta (bardziej z poczucia odpowiedzailności niż z aspiracji)
    Cyrku jestem za tym abyś został radnym ale na miły Bóg nie z poczucia odpowiedzialności tylko dlatego że chcesz coś dla tego miasta zrobić.
    Większość polityków kandyduje z "poczucia odpowiedzialności" i jak to się kończy każdy widzi.Był nawet taki który nie chciał ale musiał i zawsze wszystko wiedział najlepiej.

    Cytuj
  • 9 cze 2010

    Nie przepadam za Cyrkiem , nie zgadzam się z wieloma jego postami na tym forum natomiast jedno wiem ,że jest to stanowczy człowiek i ma swoje zdanie choćby to miało się w głównej mierze przeciwstawić opinii i zdaniu nawet swojego przyjaciela. Byłby to dobry radny

    Cytuj
  • Jacek Prokocki 9 cze 2010

    [quote]Desydent z tego co się orjentuję pieniądze mają w dużej mierze pochodzic z Unii Europejskiej. Nie siej bezpardonowej propagandy nie mając najmniejszych faktów, ani wiedzy. A może Ty przekażesz jakieś pieniążki za "stróżowanie", tutaj najlepszym określeniem jest "skończył się Twój biznes" zaczeły się problemy czyt. strajki itd. Pozdrawiam[/quote]

    Taaak, pieniądze z Unii Europejskiej.... A czy wiesz o tym, że zanim te pieniądze gmina pozyska musi zainwestować własne środki (czytaj "kasę") w pełnej wysokości inwestycji, a dopiero później może się starać o dofinansowanie? A co w przypadku kiedy pieniądze nie zostaną przyznane, chociażby ze względu na małe odchyłki od zatwierdzonego projektu wg którego były przyznane pieniądze z funduszy unijnych (po ostatnich aferach i nadużyciach w dofinansowaniach ze środków unii europejskiej, powiernicy funduszy na pewno będą się bacznie przyglądać w jaki sposób są wykorzystane ich środki finansowe). Zwróć jeszcze uwagę na fakt, że gmina nie podpisała jeszcze żadnej umowy o dofinansowanie, a jedynie obietnicę przyznania środków finansowych pod rygorem spełnienia pewnych warunków....
    To co, mamy tą kasę czy jeszcze jej nie mamy????????

    Na temat "stróżowania" itp. itd., proszę zadaj sobie odrobinę trudu: zarejestruj się, odczytaj moje dane z profilu, wpisz je do np.:Google, a wtedy dowiesz się więcej o mojej osobie i przestaniesz delikatnie to ujmując "mijać się z prawdą".

    Moja rada na przyszłość: czytaj ze zrozumieniem i zapoznaj się z faktami.

    Cytuj

Odpowiedz