Forum » Myślenice

Jazda Busem, czyli hardcore

  • 23 lip 2009

    Busiarze to takie święte krowy które są ponad prawem. Policja i inspekcja t.d. udaje tylko, że z nimi walczy, a tak na prawdę to mają chyba cichy układzik bo jak można tłumaczyć te przeładowane busy i masę innych wykroczeń popełnianych codziennie na choćby tak krótkiej trasie jak Kraków-Myślenice.

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    taa...rozmowa przez komórkę, o tym zapomniałem, pogadanki przez CB, ale podziwiam kierowców busów czy tam innych przewoźników za to, że potrafią złożyć zdanie z prawie samych przekleństw "a jakbyś kur.. wiedział jak mi ten ch.. prawym pasem kur... przepier..... na tym kur.. jeb.... motocyklu to myślałem, że go rozje..." taki mały cytacik z podróży :))

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    A JA JECHAŁEM KIEDYŚ PRZEPEŁNIONYM BUSEM I W KRZYSZKOWICACH ZJECHALIŚMY NA PRZYSTANEK BY WZIĄĆ KOLEJNYCH PASAŻERÓW. NA PRZYSTANKU STAŁ PATROL DROGÓWKI Z MYŚLENIC I GDY ZOBACZYLI TAK PRZEPEŁNIONEGO BUSA TO ODWRÓCILI WZROK UDAJĄC ŻE WSZYTKO JEST OK.
    CIEKAWI MNIE ILE POLICJA MYŚLENICKA DOSTAJE MIESIĘCZNIE W "ŁAPĘ" BY NIE PATRZYĆ NA STAN TECHNICZNY BUSÓW I TEGO JAK WYGLĄDA TEN TRANSPORT?

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    dwa lata temu o tym pisala myslenicka i temat nadal jest aktualny http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2007/32/Samowolka-w-busach-1.html

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    Policja w M-cach nie widzi busów, tak jak daltonista pewnych kolorów, ale to przecież nie ich wina :)

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    [quote=rockman]nie masz rację hannibal, a jeśli ktoś nie ma samochodu...ludzie wsiadają do pełnych busów, bo muszą zdążyć do pracy, szkoły, a co poradzą na to, że jedzie tylko jeden bus przez wieś...jakbyś chciał wiedzieć to busiarze upychają ludzi do busów pomimo, że nie ma już wystarczająco miejsca biorą jeszcze pasażerów, żeby mieć większy utarg...w busie jest tylko 10 miejsc stojących, a nie 30...i co do narzekania, gdyby wszystko było w porządku to nie strzępili by się ludzie, że coś jest źle [/quote]

    ludzie różnią się tym od zwierząt, że posiadają wolną wole i potrafią myśleć (przynajmniej większość) skoro sami zachowują się jak zwierzęta to są traktowani jak zwierzęta.

    [quote=Warmer84] A może według ciebie mają ludzie siedzieć cicho i spokojnie czekać aż wydarzy się jakaś tragedia? [/quote] wystarczy by nie wsiadali jak jest już pełno ludzi, czasami się nie da wiem, ale w większości przypadków można poczekać te 5, 10 min i jechać następny w ludzkich warunkach. Busiarze też by w końcu zauważyli, że ludzie nie chcą jeździć przeładowanymi.
    No to trzeba reagować a nie narzekać tylko, skoro widzisz, że wizie 30 osób na stojąco, a może tylko 10 to zapisz numery rejestracyjne i zgłoś to.

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    Hanibalu przeraża mnie twoja pretensjonalność. Proszę, idź, zgloś, zaręczam Ci, że nic to nie da, policja rozłoży rączki, albo uda, że tematu nie ma.
    Alternatywy za bardzo nie ma. Niektórych nei stać na samochód i paliwo, a rpacować muszą, a że Myślenice to pipidówa i nie ma tu za dużo pracy (przynjamniej dla wszystkich mieszkańców) to trzeba się przemieszczać, a skoro się już przemieszamy i oferują nam to busiarze - prywatni przewoznicy, to ich psim obowiązkiem jest zapewnienie nam należytego bezpieczenstwa. Jeżeli tego nie rozumieją, to może warto zamknąć biznes i zrobić miejsce dla ludzi, którzy wiedzą jaka to odpowiedzialność wieźć ze sobą ponad 20 osób.
    pozdrawiam

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    [quote=MakeM]Hanibalu przeraża mnie twoja pretensjonalność. Proszę, idź, zgloś, zaręczam Ci, że nic to nie da, policja rozłoży rączki, albo uda, że tematu nie ma.
    [/quote]
    Nie mam czego zgłaszać jak na razie, bo biorę sprawy w swoje ręce. Sam dojeżdżam codziennie busem do Krakowa i nie wsiadam do przeładowanych busów, a do niektórych to nawet jak są puste to nie wsiadam (bo ich stan jest fatalny już z samego wyglądu) wolę poczekać na następny. Busy jeżdzą w miarę często więc można jechać następnym i mogę się założyć, że jak by ludzie zaczęli podobnie postępować to standard podróży poprawił by się dla wszystkich.
    Niektórzy może lubią ścisk - tylko co innego jak Cię uciskają młode piękne skąpo odziane dziewczyny, a co innego jak grube spocone stare śmierdzące babska z torbami i śmierdzącymi jajkami i serem w reklamówkach ;)

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    [quote=hannibal napisał:[hr][quote]MakeM]Hanibalu przeraża mnie twoja pretensjonalność. Proszę, idź, zgloś, zaręczam Ci, że nic to nie da, policja rozłoży rączki, albo uda, że tematu nie ma.
    [/quote]
    Nie mam czego zgłaszać jak na razie, bo biorę sprawy w swoje ręce. Sam dojeżdżam codziennie busem do Krakowa i nie wsiadam do przeładowanych busów, a do niektórych to nawet jak są puste to nie wsiadam (bo ich stan jest fatalny już z samego wyglądu) wolę poczekać na następny. Busy jeżdzą w miarę często więc można jechać następnym i mogę się założyć, że jak by ludzie zaczęli podobnie postępować to standard podróży poprawił by się dla wszystkich.
    Niektórzy może lubią ścisk - tylko co innego jak Cię uciskają młode piękne skąpo odziane dziewczyny, a co innego jak grube spocone stare śmierdzące babska z torbami i śmierdzącymi jajkami i serem w reklamówkach ;)[/quote]

    Może przestał byś obrażac tutaj kobiety a popatrzył tez na mężczyzn??Czy tez nie jestescie często spoceni i nie smierdzicie no bez przesady.. Opanuj sie..Poza tym cieszze możesz tak sobie wsiadac 5 lub 10 min poźniej do busa zeby dojechac do pracy, inni tak nie maja!I co wtedy?

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    A co jeśli jedziesz w ścisku, z niedomytymi facetami, za którymi ciągnie się fetor alkoholu, brudnymi, do tego często palą papierosy i capi od nich ten specyficzny "zapach".

    Kij ma dwa końce, pamiętaj o tym. I przede wszystkim nie każdy ma ten komfort, że może poczekać 5-10 minut na busa, szczególnie w obecnym okresie, gdy tworzą się prawie codziennie duże korki. A dojazd do Krakowa, dla wielu ludzi nie opiera się jedynie na jeździe busikiem przez borek-mateczny-konopnicką-most grunwaldzki-dietla-galerie, należy zwrócić też uwagę na fakt, że wewnątrz Krakowa się dojeżdża, a tam komunikacja rządzi się swoimi prawami i jak nie przyjedziesz te 5 minut wcześniej to Ci może uciec tramwaj, czekasz na następny, i nim się do pracy już spóźnisz, bo on utknie w korku (najprawdopodobniej). Trochę WYOBRAŹNI kolego.

    Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    [quote=hannibal napisał:[hr][quote]MakeM] Trochę WYOBRAŹNI kolego.

    Pozdrawiam. [/quote]

    trochę asertywności[/quote]
    To nie ma nic do rzeczy, to o co mi chodziło już napisałem, szkoda że się do tego nie odniosłeś.
    Pozdrawiam.

    Na dużo Ci się zda asertywność, ha haha, spóźnisz się do pracy, raz, drugi, trzeci, bo "nie będziesz jechał tym busem" i jak wylecisz z hukiem z pracy to wtedy będziesz mógł powiedzieć, że jesteś asertywny. A jak będziesz głodny to wbijesz zęby do ściany i będziesz jadł suchy tynk, bo na normalne jedzenie pieniążków nie będzie.
    Trochę pokory i zrozumienia dla innych ludzi.

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    A co do przychodzenia wcześniej.
    Mam stać np. od 6.30 i "wybierać sobie busa". Nigdy. Jeżeli ktoś decyduje się na oferowanie usług w postaci przewozu osób, to musi świadczyć tą usługę, na należytym poziomie. I to jest jego koronny obowiązek. Jest to bezdyskusyjne. A, że wiadomo rączka-rączkę myję to nic im Twoje protesty nie zrobią. Nie da się ruszyć śmierdzącego g..... Podziwiam twój idealizm i postawę bardzo silną, ale w dzisiejszym świecie ludzi na takie postawy nie stać. Wolą (i wcale im się nie dziwie) jechać w ścisku, żeby mieć co do gara włożyć.
    Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 23 lip 2009

    Nikt nie twierdzi że jazda busami to czysta przyjemność - choć mam kilka upatrzonych busów nowiutkich jeźdzących o stałej porze z klimatyzacją i kierowcami nie łamiącymi każdego możliwego przepisu, są też oczywiście Ci nie wiem jak ich nazwać "flustraci" którzy pewnie już jeżdzą kilka jak nie kilkanaście lat i po prostu się wyżywają tą jazdą, a wieczne korki i remonty wcale im życia nie ułatwiają. Ja natomiast podałem kilka opcji jak można sobie trochę umilić podróż tymi busami. Nic samo nie przyjdzie, czasami trzeba trochę chęci...

    Pozdrawiam, zarówno spocone stare baby jak i równie spoconych facetów śmierdzących papierosami...

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    Kto jeżeli nie kierowca ma dbać o ilość osób jadących busem? Często zdarzało mi się wsiąść na jednym z początkowych przystanków kiedy stały dwie osoby. W pewnym momencie niestety zostaję przygnieciony na kolejnych przystankach.

    Przepraszam, przecież powinienem przewidzieć że wsiądzie jeszcze 20 chłopa i czekać na kolejny ...

    Żeby jednak nie byś stronniczym, kilka przewoźników jest bardzo w porządku. Brak ścisku, nawet klimatyzacja jest - jakimś cudem to się dalej opłaca a wszyscv są zadowoleni.

    Pozdrawiam

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    Sprawa jest bardzo prosta wbrew pozorom. Skoro Miasto daje pozwolenia Busiarzom na przewóz osób, może do umowy wprowadzić pewne punkty takie jak np BUS MIEJSC STOJĄCYCH NIE POSIADA. Łamanie tego zakazu skutkuje wypowiedzeniem umowy koniec kropka. Kierowca transportu osobowego zabierając pasażerów bierze za nich pełną odpowiedzialność, więc nie opowiadajcie bzdur o jeżdżeniu na własną odpowiedzialność. Nie ma czegoś takiego jak własna odpowiedzialność w ruchu drogowym. Tak samo nie wolno ci wsiąść np na motor jako pasażer bez kasku i odpowiada za to kierowca,że nie wymusił na Tobie jego włożenia. Policja nie dostaje od ludzi skarg (a jeśli to w minimalnych ilościach) gdyby każdy zamiast ględzić takie skargi pisał to nie dało by się ich zamieść pod dywan. Gdyby ich było setki Policja musiałaby w końcu zareagować i ukrócić ten proceder. Wystarczyłoby pojechać dziennie za 1 busem i gwarantuję że w drodze do Krakowa koleś przekroczyłby liczbę dozwolonych punktów tak koło Głogoczowa gdzieś. Pół busiarzy chorych psychicznie znika zostaje ta "normalna połowa".

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    Pieski szczekają, karawana jedzie dalej... Klienci, dla których jazda przepełnionym busem była jedyną alternatywą pozostają wdzięczni (to samo tyczy się łamania przepisów w zamian za szybkie dotarcie do celu).

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    K. (-: witamy busiarza!
    Ale spokojnie, już niedlugo ze znajomymi chcemy zrobić mały happening w Myślenicach przeciwko wam :->. Może was to czegoś nauczy.
    Z pozdrowieniami
    pasażerowie busa o 7.30 w dni powszednie relacji Myślenice-Kraków

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    Nazwanie mnie busiarzem było z Twojej strony co najmniej śmieszne, chyba że jako użytkownika tych stalowych rumaków :)

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    Czy wspomniał ktoś o adrenalinie?
    Nie macie takiego przyjemnego dreszczyku po plecach,kiedy bus z prędkością światła mknie przez jezdnię na późnym żółtym,a kątem oka widać nadjeżdżający tramwaj?Większych emocji możecie nie zaznać nigdzie!
    A serio.Ciekawi mnie,czy zdarzyły się przypadki zwrócenia przez pasażerów uwagi busiarzowi za nadmierną prędkość albo łamanie innych przepisów.Jak to wyglądało i jaka była reakcja kierowcy.

    Cytuj
  • 24 lip 2009

    K. dla mnie co najmniej śmieszne, jak nie prymitywne jest podniecanie się tym, że tłuk w postaci niezrównoważonego kierowcy busa - że ten "człowiek" łamie przepisy, i odstawia niezłą maniane na ulicy. Jak Ci się śpieszy to jedź wcześniejszym busem, hannibal sam radzi, żeby wybierać busy, bo "jest ich tyle". Ja wolę dojechać WOLNIEJ, a bezpieczniej, bo kocham życie :-).

    Cytuj
  • 25 lip 2009

    Podobno od 20 lat nie ma już w Polsce komunizmu, ale widzę że mentalność dalej u wielu ta sama. Nie chcesz jeździć w starym śmierdzącym busie - nie wsiadaj. Właściciel będzie zmuszony ekonomicznie do wymiany pojazdów. Jakby kierowcy stali w korkach jechali wszędzie przepisowo, większość by psioczyła że do roboty się spóźnią, że 2h do Krk jadą, jak można w godzinę itd
    Skoro tak wiele osób jeździ np o 7.30 do Krk to można się we 4 dogadać i jeździć samochodem, wtedy nie wyjdzie tak drogo.

    Cytuj
  • 25 lip 2009

    dojezdzajacy tu nie chodzi o mentalnośc komunistyczną, tu chodzi o sam fakt. A i dawniej był wybór, był PKS, neistety ludzie sami wykończyli PKS, korzystając z busów przez co PKSy wokoło wpadły w kłopoty i niestety upadły/po traciły połączenia.

    Poza tym mam siedzieć cicho i nie mówić co jest złe, bo mam wybór? Wyboru zbytniego to nie ma, a jeśli sami jako konsumenci nie zadbany o jakość to oni nadal będą nas traktować jak bydło.

    A z tą szybkością dojazdu, to właśnie sam się przekonałem, jak to jest. W 35 minut byliśmy z Myślenic na Grunwaldzkim. Ale jakim kosztem? Odpowiedz sobie SAM.

    Cytuj
  • 27 lip 2009

    eee tam...ja bym sie tylko cieszyl ze za 3zl mam takie atrakcje. Przynajmniej nie trzeba kupowac roweru za 5 tysiecy i uciekac przed straza lesna ,zeby adrenalinka skoczyla :)

    Cytuj
  • 27 lip 2009

    No i co z tego, że taka dyskusja pojawiła się na forum? Ciekawa jestem czy coś z niej wynikło? Adrenalinę może sobie podnosić każdy kto chce, na własny rachunek. Ja nie nie umiem pojąć jak to się dzieje, że kierowcy posługują się cb, telefonem i chamskim językiem w swojej pracy? Kto dopuszcza ich do kontaktu z ludźmi? Chamstwo busiarzy jest zniewalające. To przecież też pewien rodzaj przemocy. Szkoda, że nikt nie robi z tym porządku. Może winni mieć maturę bo słuchać nie można ich wypowiedziedzi!

    1 Cytuj
  • 27 lip 2009

    Acha! I jeszce jedno. Każdy z tych kierowców, którzy jeżdżą w opisany sposób po prostu nie umie jeździć! To miernoty, które prawko otrzymały po którymś razie...Wspomniany starszy, nerwowy kierowca powinien być odsunięty od wykonywania zawodu. Pozdrowienia dla sympatycznych, kulturalnych i szanujących pasażerów kierowców :)

    1 Cytuj

Odpowiedz