Na pewno niegdy nie bedzie takiej imprezy zeby wszytskim dogodzić. Poziom dni Myslenic i tak jest spoko - pod katem gwiazd. patrzcie co teraz bylo na wiankach w Krakowie - nic dla mas, a na takich imprezach przeciez o to włąsnie chodzi. A koncerty w ciagu roku? fajny pomysł i na pewno ludzie by przyjechali tylko nie ma na to kasy, a miasto ma kupe innych wazniejszych wydatków. Nic nie stoi na przeszkodzie by wysłac info do mokisu niech kogos zaprosza zrobia platny koncert i czesc :)
Z czystą przyjemnością poszedłbym na zabawę gdzie grają Baciary , w Siwym Dymie na Zaborni podobno często grają . Jak ktoś lubi góralską muzykę to podobno w Spytkowicach w Kabanosie również są tego typu imprezy , raz byłem na samym początku otwarcia to wejść się nie dało tak dużo ludzi było i z dziwieniem poznałem tam ludzi przyjeżdżających często z Krakowa jak i z poza Zakopanego . Ale do rzeczy.
Gdzie tam do Dni Myślenic , kawał czasu , jeszcze pewnie dziesięć tego typu tematów będzie i jakaś sonda z byle jakimi "gwiazdami" ...
A w czym muzyka DISCO POLO jest gorsza od innej? W tym, że paru "wielkich" artystów twierdzi, że to wieś! Nie bądźcie śmieszni. Muzykę disco polo słuchają tysiące ludzi i to właśnie drażni tych pseudo artystów. Chcieli by mieć tylu fanów, tylko że grać nie potrafią, dlatego tak wściekle atakują disco polo, bo myślą że wtedy będą bardziej popularni. Niech się wezną do roboty jak nie potrafią poderwać tłumów, a nie wmawiać wszystkim że ich muzyka jest bardziej ambitna. BACIARY na Dni Myślenic to rewelacyjny pomysł, a nie jakieś tam mało popularne artysty z wielkimi ambicjami i marnym talentem.
A w czym muzyka DISCO POLO jest gorsza od innej? W tym, że paru "wielkich" artystów twierdzi, że to wieś! Nie bądźcie śmieszni. Muzykę disco polo słuchają tysiące ludzi i to właśnie drażni tych pseudo artystów. Chcieli by mieć tylu fanów, tylko że grać nie potrafią, dlatego tak wściekle atakują disco polo, bo myślą że wtedy będą bardziej popularni. Niech się wezną do roboty jak nie potrafią poderwać tłumów, a nie wmawiać wszystkim że ich muzyka jest bardziej ambitna. BACIARY na Dni Myślenic to rewelacyjny pomysł, a nie jakieś tam mało popularne artysty z wielkimi ambicjami i marnym talentem.
I własnie przez takich ludzi jak Pan mamy w Polsce taki a nie inny poziom kultury, sztuki a w szczególności muzyki. Chcesz mi powiedzieć, że wielkie polskie zespoły takie jak SBB, Czerwone Gitary, Breakout, Budka Suflera, Niemen, Riverside, Kazik, Lady Pank, Urszula, Rodowicz, Stan Borys i wielu, wielu innych... są gorsi od Disco Polo i mają mniej talentu ?
Chrystusie niebieski, człowieku głuchy, pusty, ubogi w mowie i bogactwie ducha, wyjałowiony tworze, orędowniku wiejskich festynów, wyznawco klapek ze skarpetkami, czcicielu taniego piwa, bezguściu kompletny i heretyku kulturalny - zamilcz na wieki i nie rób dzieci.
to co tego roku zagrali na dniach myślenic to woła o pomste do nieba,to nadaje się tylko na wieś party w zawadzie.Błazenada i szok jedni wyli jakby ich ze skóry obrywali a drugi nawalony jak działo.Lepiej jechać np do gdowa tam zagrali enej,baciary,i ci co piszą że to wieśparty stali tam w pierwszym rzędzie pod sceną aż ich ochrona odciągała.I co teraz wam głupio co?.
drugą stroną mówicie wieśparty to ja się pytam po co te mieszczuchy walą dzwiami i oknami na wieś.dzisiaj mieszczuch który nie ma działki na wsi jest uznawany za dziada.
drugą stroną mówicie wieśparty to ja się pytam po co te mieszczuchy walą dzwiami i oknami na wieś.dzisiaj mieszczuch który nie ma działki na wsi jest uznawany za dziada.
Co ma posiadanie działki na wsi do wiejskiej imprezy ?
toko napisał/a:drugą stroną mówicie wieśparty to ja się pytam po co te mieszczuchy walą dzwiami i oknami na wieś.dzisiaj mieszczuch który nie ma działki na wsi jest uznawany za dziada.Co ma posiadanie działki na wsi do wiejskiej imprezy ?
toko napisał/a:powiedzcie co zaprezentowali "atrysci"na ostatnich dniach myślenic,nic dno można powiedzieć.za to w gdowie jak były baciary czy enej to ludzie z myślenic walili tam pełnymi samochodami,a teraz piszą ze to wiocha.Baciary czy enej przyciągły by więcej ludzi jak pożal się boże artysci typu afromental cz maleńczuk.a oco tu chodzi chyba żeby ludzie się dobrze bawili.Gdyby miasto było otwarte na organizację ambitnych koncertów w ciągu roku, to nikt by nie narzekał, że na corocznym wiejskim festynie zwanym obecnie "festiwal lata" gra dicho. Problem jest w tym, że ludzie są spragnieni rozrywki, ale różnie ją postrzegają. Fani ambitnego grania chcą iść na ambitny koncert, bo czują niedosyt (nie ma dla nich koncertów w tym mieście przez cały rok). Podobnie jest z wieśniakami, chociaż Ci mają Banderozę. Ale trudno porównywać "zespół" z Banderozy do np. BOYS'ów.
Gdybym wiedział, że w ciągu roku MOKiS zorganizuje jakiś ciekawy koncert, miałbym gdzieś, do jakiej muzyki będzie tańczyła wieś na Dniach Myślenic, bo po prostu na ten okres wyjeżdżam najczęściej z miasta. Ale, że nie ma dla mnie koncertów w ciągu roku, to też chciałbym mieć część DM dla siebie. Tak to wygląda z mojej perspektywy.
A chociażbyśmy nie wiem co robili - wieśniaki zalewają naszą mieścinę. A i w Myślenicach dużo wiochy. Za wiochą idą pewne wiejskie przyzwyczajenia, które są często obce ludziom z miast. I tak oto Myślenice od lat zamieniają się w wielką wiochę. Widać to po gustach i guścikach.
Ps. Nie mam nic do wieśniaków, że słuchają wieśniackiej muzyki - wolny kraj, różne gusta.
ty dewiancie wiocha zalewa myślenice-to ty żyjesz w innym świecie .wiocha do myślenic jedzie się zesr..i wyrzyg.. to mieszczuchy zalewają okoliczne wioski uciekając z tego twojego Miasta.już niedługo to miasto przyłączą do okolicznych wsi,i nie myśl że wsie przyłączą do miasta.
ty dewiancie wiocha zalewa myślenice-to ty żyjesz w innym świecie .wiocha do myślenic jedzie się zesr..i wyrzyg.. to mieszczuchy zalewają okoliczne wioski uciekając z tego twojego Miasta.już niedługo to miasto przyłączą do okolicznych wsi,i nie myśl że wsie przyłączą do miasta.
Bardzo dobrze Pan to ujął - wieś przyjeżdża do Myślenic "się zesr..i wyrzyg..." a ludzie z miasta jadą na wieś odpoczywać. Trafił Pan w sedno sprawy ! Dziękuję, bo idealnie pomógł mi Pan w przedstawieniu prawdziwej sytuacji. I nawet nie marzyłem sobie, żeby to Pan się do tego przyznał, jako zapewne przedstawiciel tych sra**cych i rzygających. Odważny ruch.
I jak my mamy wymagać od Was kultury w zachowaniu, która notabene wpływa na gusta muzyczne ? Mam dla Was poradę - jak jedziecie do miasta, lub miasteczka, zostawcie swoje wiejskie przyzwyczajenia w domu i nie niszczcie ludziom smaku i pewnego poziomu (mniejszego lub większego, ale jednak poziomu).
def_ibrylator chyba nie zauważyłeś, że to tacy ludzie jak Ty tak wściekle i zajadle atakują muzykę, która sie podoba większości ludziom. Dla mnie to jest miara jej wielkości, a nie durne wypowiedzi zazdrosnych pseudo artystów co jest kulturą i należy ją bałwochwalić, a co nie. Takie pranie mózgu możecie urządzać tym co to kupią, a i tak nigdy nie osiągniecie poziomu Disco Polo. Nie z takimi talentami choćbyście na tym forum jeszcze bardziej zajadle wyli, że tworzycie piękno i prawdziwą muzykę. Możecie sobie ją wsadzić wiesz gdzie........ Dla mnie to ona jest niczym ale jak chcecie tworzyć takie tandety to sobie to róbcie, tylko od nas się odwalcie i nie wmawiajcie że wasza muzyka jest czymś lepszym. Skończcie z tą zazdrością!
def_ibrylator chyba nie zauważyłeś, że to tacy ludzie jak Ty tak wściekle i zajadle atakują muzykę, która sie podoba większości ludziom. Dla mnie to jest miara jej wielkości, a nie durne wypowiedzi zazdrosnych pseudo artystów co jest kulturą i należy ją bałwochwalić, a co nie. Takie pranie mózgu możecie urządzać tym co to kupią, a i tak nigdy nie osiągniecie poziomu Disco Polo. Nie z takimi talentami choćbyście na tym forum jeszcze bardziej zajadle wyli, że tworzycie piękno i prawdziwą muzykę. Możecie sobie ją wsadzić wiesz gdzie........ Dla mnie to ona jest niczym ale jak chcecie tworzyć takie tandety to sobie to róbcie, tylko od nas się odwalcie i nie wmawiajcie że wasza muzyka jest czymś lepszym. Skończcie z tą zazdrością!
Że Pan ma odwagę takie rzeczy pisać. Czyżby "Kubota to nie klapki, to styl życia ?" :)
(Ps. Pozwoliłem sobie przekazać Pana wypowiedź do portalu www.wiocha.pl . Ma Pan szansę na stronę główną !)
def_ibrylator chyba nie zauważyłeś, że to tacy ludzie jak Ty tak wściekle i zajadle atakują muzykę, która sie podoba większości ludziom. Dla mnie to jest miara jej wielkości, a nie durne wypowiedzi zazdrosnych pseudo artystów co jest kulturą i należy ją bałwochwalić, a co nie. Takie pranie mózgu możecie urządzać tym co to kupią, a i tak nigdy nie osiągniecie poziomu Disco Polo. Nie z takimi talentami choćbyście na tym forum jeszcze bardziej zajadle wyli, że tworzycie piękno i prawdziwą muzykę. Możecie sobie ją wsadzić wiesz gdzie........ Dla mnie to ona jest niczym ale jak chcecie tworzyć takie tandety to sobie to róbcie, tylko od nas się odwalcie i nie wmawiajcie że wasza muzyka jest czymś lepszym. Skończcie z tą zazdrością!
Zazdrością? Tylko czego u licha mam zazdrościć? No podaj mi choć jeden przykład? Ja słucham tego co mi się podoba i niczego nikomu nie zazdroszczę. Disco dla mnie nie ma żadnej wartości. Wolę ambitniejszą muzykę. Jeżeli zaś ty nie potrafisz zrozumiesz nic ambitniejszego to sobie słuchaj tego disco polo ile ci się żywnie podoba. Nie wylewaj jednak pomyj na innych tylko dlatego, że mają inne podejście do muzyki niż ty. Bo wbrew temu co ci się wydaje (skąd ty takie brednie czerpiesz?) większość ludzi woli jednak inne gatunki muzyczne niż disco polo. To myślącego człowieka to jest chyba oczywiste.
Identyfikacja z Disco Polo, to zrozumienie samego siebie. Podoba się to, że dużo z pośród dość głuchego społeczeństwa z kiepską muzykalnością, siadając za syntezatorem, jest wstanie sama coś zagrać ba, sama coś zakomponować i jeszcze dodać słowa
np. "kochał ją radośnie gdy była na sośnie" itd. stąd duża identyfikacja z tego typu muzyką, jako własnym odczuciami piękna.
Stąd, też ta grupa nie koniecznie lubi koncerty bardziej wyszukane dla bardziej wyrobionych muzycznie, bo tę grupę takie koncerty męczą.
Można tą cechę porównać do jedzenia, można zjeść byle co aby się zapchać a można też delektować się jedzeniem na różne sposoby jego przyrządzenia. I tu też część będzie zmęczona tym, że należy mieć wiedzę o zachowaniu przy stole.
def_ibrylator i Warmer84
Możecie dalej nas atakować zajadle pisząc że Disco Polo to wiocha. I tak nie wygracie, To piękna muzyka, której Wy nie rozumiecie więc słuchacie jakiś pierdoł, bo inni "wielcy pseudoartyści" wmówili Wam, że ich muzyka jest bardziej ambitna. Nie dajcie sobie prać mózgów wypowiedziami ludzi, którzy siebie tylko uważają za uprawnionych do mówienia nam co to jet wiocha, a co powinniście słuchać, bo tak chcą. Tak naprawdę chodzi tylko o kasę. O kupowanie płyt wybranych i wykreowanych przez media, o zyski z koncertów itp. A to czego zazdroszczą, to tego że na koncerty Disco Polo przychodzą tysiące ludzi i zostawiają kasę, a to się pseudoartystom nie podoba, bo na nich chodzi garstka ludzi.
def_ibrylator i Warmer84
Możecie dalej nas atakować zajadle pisząc że Disco Polo to wiocha. I tak nie wygracie, To piękna muzyka, której Wy nie rozumiecie więc słuchacie jakiś pierdoł, bo inni "wielcy pseudoartyści" wmówili Wam, że ich muzyka jest bardziej ambitna. Nie dajcie sobie prać mózgów wypowiedziami ludzi, którzy siebie tylko uważają za uprawnionych do mówienia nam co to jet wiocha, a co powinniście słuchać, bo tak chcą. Tak naprawdę chodzi tylko o kasę. O kupowanie płyt wybranych i wykreowanych przez media, o zyski z koncertów itp. A to czego zazdroszczą, to tego że na koncerty Disco Polo przychodzą tysiące ludzi i zostawiają kasę, a to się pseudoartystom nie podoba, bo na nich chodzi garstka ludzi.
Teraz można zauważyć czego ludzie słuchają po stacji radiowej jaką mają włączoną.I co można zauważyć że większość słucha radia plus,bo tam idzie muzyka każdego rodzaju nawet disco polo,i tego nie słucha tylko wiocha jak wielu z was to nazywa,bo słyszę że mieszczuchy z wielkiego miasta(M_ce)typu defiblyrator ,też tego słuchają.
Nie jest to konieczne ale warto spróbować swoich sił w nauce gry na prawdziwym instrumencie muzycznym. Wtedy można poznać w praktyce różnicę pomiędzy Rockiem a disco.
Podobno jak powstawała Nowa Huta, w latach sześćdziesiątych , w piątki szła w radiu audycja, która nadawała muzykę, odpowiednika dzisiejszego disco polo i na antenie gościł na okrągło lider ówczesnego disco polo /jeszcze tak nie nazywanego/ " Mały Władzio".
Podobno jak się w te piątki szło ulicami Nowej Huty, z każdego okna słychać Małego Władzia.
No nie powiem, że ta ludność napływowa, to były mieszczuchy, ale dzisiaj ich dzieci kończą wyższe uczelnie a Małego Władzia już z domów nie słychać.
Pewnie i u nas, kolejne pokolenie, będzie miało bardziej wyrafinowany gust.
Ja osobiście słuchałem przeróbkę Ko, ko, ko w internecie , grane na gitarze i żałuję że melodia ta tym hymnem nie została. Należało tylko zmienić skład zespołu.
def_ibrylator i Warmer84
Możecie dalej nas atakować zajadle pisząc że Disco Polo to wiocha. I tak nie wygracie, To piękna muzyka, której Wy nie rozumiecie więc słuchacie jakiś pierdoł, bo inni "wielcy pseudoartyści" wmówili Wam, że ich muzyka jest bardziej ambitna. Nie dajcie sobie prać mózgów wypowiedziami ludzi, którzy siebie tylko uważają za uprawnionych do mówienia nam co to jet wiocha, a co powinniście słuchać, bo tak chcą. Tak naprawdę chodzi tylko o kasę. O kupowanie płyt wybranych i wykreowanych przez media, o zyski z koncertów itp. A to czego zazdroszczą, to tego że na koncerty Disco Polo przychodzą tysiące ludzi i zostawiają kasę, a to się pseudoartystom nie podoba, bo na nich chodzi garstka ludzi.
Kolejny przykład co media robią z ludźmi,aby być nowoczesnym i na topie większość mówi że nie słucha disco polo po czym przychodząc do domu włącza tą muzykę.
Najlepszym przykładem może trochę odległym patologii panującej w tym biznesie i mediach były Kolorowe Jarmarki (nie mój typ ale są idealnym przykładem)tak wyśmiewane przez krytyków i media dopóki wykonywał je Janusz Laskowski a gdy to ten sam utwór spieprzyła na Festiwalu w Sopocie Maryla Rodowicz dostała wszystkie nagrody.Nie ważne co się śpiewa ważne kto śpiewa i kto lansuje daną "gwiazdę",głupi naród wszystko kupi.
def-ibrylator napisałeś to o sobie,bo mi wydaje się że ty nie jesteś rodowitym krakowiakiem,a jak myślisz o myślenicach to taka sama wiocha jak okoliczne piękne wioski wokół paskudnych myślenic
Na pewno niegdy nie bedzie takiej imprezy zeby wszytskim dogodzić. Poziom dni Myslenic i tak jest spoko - pod katem gwiazd. patrzcie co teraz bylo na wiankach w Krakowie - nic dla mas, a na takich imprezach przeciez o to włąsnie chodzi. A koncerty w ciagu roku? fajny pomysł i na pewno ludzie by przyjechali tylko nie ma na to kasy, a miasto ma kupe innych wazniejszych wydatków. Nic nie stoi na przeszkodzie by wysłac info do mokisu niech kogos zaprosza zrobia platny koncert i czesc :)
Ja ostatnio jestem zakochana w zespole I.N.G.U. Utworu można również posłuchać na youtube.pl http://www.youtube.com/watch?v=XHPH-pjnYlw
Z czystą przyjemnością poszedłbym na zabawę gdzie grają Baciary , w Siwym Dymie na Zaborni podobno często grają . Jak ktoś lubi góralską muzykę to podobno w Spytkowicach w Kabanosie również są tego typu imprezy , raz byłem na samym początku otwarcia to wejść się nie dało tak dużo ludzi było i z dziwieniem poznałem tam ludzi przyjeżdżających często z Krakowa jak i z poza Zakopanego . Ale do rzeczy.
Gdzie tam do Dni Myślenic , kawał czasu , jeszcze pewnie dziesięć tego typu tematów będzie i jakaś sonda z byle jakimi "gwiazdami" ...
A w czym muzyka DISCO POLO jest gorsza od innej? W tym, że paru "wielkich" artystów twierdzi, że to wieś! Nie bądźcie śmieszni. Muzykę disco polo słuchają tysiące ludzi i to właśnie drażni tych pseudo artystów. Chcieli by mieć tylu fanów, tylko że grać nie potrafią, dlatego tak wściekle atakują disco polo, bo myślą że wtedy będą bardziej popularni. Niech się wezną do roboty jak nie potrafią poderwać tłumów, a nie wmawiać wszystkim że ich muzyka jest bardziej ambitna. BACIARY na Dni Myślenic to rewelacyjny pomysł, a nie jakieś tam mało popularne artysty z wielkimi ambicjami i marnym talentem.
I własnie przez takich ludzi jak Pan mamy w Polsce taki a nie inny poziom kultury, sztuki a w szczególności muzyki. Chcesz mi powiedzieć, że wielkie polskie zespoły takie jak SBB, Czerwone Gitary, Breakout, Budka Suflera, Niemen, Riverside, Kazik, Lady Pank, Urszula, Rodowicz, Stan Borys i wielu, wielu innych... są gorsi od Disco Polo i mają mniej talentu ?
Chrystusie niebieski, człowieku głuchy, pusty, ubogi w mowie i bogactwie ducha, wyjałowiony tworze, orędowniku wiejskich festynów, wyznawco klapek ze skarpetkami, czcicielu taniego piwa, bezguściu kompletny i heretyku kulturalny - zamilcz na wieki i nie rób dzieci.
to co tego roku zagrali na dniach myślenic to woła o pomste do nieba,to nadaje się tylko na wieś party w zawadzie.Błazenada i szok jedni wyli jakby ich ze skóry obrywali a drugi nawalony jak działo.Lepiej jechać np do gdowa tam zagrali enej,baciary,i ci co piszą że to wieśparty stali tam w pierwszym rzędzie pod sceną aż ich ochrona odciągała.I co teraz wam głupio co?.
drugą stroną mówicie wieśparty to ja się pytam po co te mieszczuchy walą dzwiami i oknami na wieś.dzisiaj mieszczuch który nie ma działki na wsi jest uznawany za dziada.
Co ma posiadanie działki na wsi do wiejskiej imprezy ?
uderz w stół a nożyce się odezwą
ty dewiancie wiocha zalewa myślenice-to ty żyjesz w innym świecie .wiocha do myślenic jedzie się zesr..i wyrzyg.. to mieszczuchy zalewają okoliczne wioski uciekając z tego twojego Miasta.już niedługo to miasto przyłączą do okolicznych wsi,i nie myśl że wsie przyłączą do miasta.
Bardzo dobrze Pan to ujął - wieś przyjeżdża do Myślenic "się zesr..i wyrzyg..." a ludzie z miasta jadą na wieś odpoczywać. Trafił Pan w sedno sprawy ! Dziękuję, bo idealnie pomógł mi Pan w przedstawieniu prawdziwej sytuacji. I nawet nie marzyłem sobie, żeby to Pan się do tego przyznał, jako zapewne przedstawiciel tych sra**cych i rzygających. Odważny ruch.
I jak my mamy wymagać od Was kultury w zachowaniu, która notabene wpływa na gusta muzyczne ? Mam dla Was poradę - jak jedziecie do miasta, lub miasteczka, zostawcie swoje wiejskie przyzwyczajenia w domu i nie niszczcie ludziom smaku i pewnego poziomu (mniejszego lub większego, ale jednak poziomu).
def_ibrylator chyba nie zauważyłeś, że to tacy ludzie jak Ty tak wściekle i zajadle atakują muzykę, która sie podoba większości ludziom. Dla mnie to jest miara jej wielkości, a nie durne wypowiedzi zazdrosnych pseudo artystów co jest kulturą i należy ją bałwochwalić, a co nie. Takie pranie mózgu możecie urządzać tym co to kupią, a i tak nigdy nie osiągniecie poziomu Disco Polo. Nie z takimi talentami choćbyście na tym forum jeszcze bardziej zajadle wyli, że tworzycie piękno i prawdziwą muzykę. Możecie sobie ją wsadzić wiesz gdzie........ Dla mnie to ona jest niczym ale jak chcecie tworzyć takie tandety to sobie to róbcie, tylko od nas się odwalcie i nie wmawiajcie że wasza muzyka jest czymś lepszym. Skończcie z tą zazdrością!
Że Pan ma odwagę takie rzeczy pisać. Czyżby "Kubota to nie klapki, to styl życia ?" :)
(Ps. Pozwoliłem sobie przekazać Pana wypowiedź do portalu www.wiocha.pl . Ma Pan szansę na stronę główną !)
Zazdrością? Tylko czego u licha mam zazdrościć? No podaj mi choć jeden przykład? Ja słucham tego co mi się podoba i niczego nikomu nie zazdroszczę. Disco dla mnie nie ma żadnej wartości. Wolę ambitniejszą muzykę. Jeżeli zaś ty nie potrafisz zrozumiesz nic ambitniejszego to sobie słuchaj tego disco polo ile ci się żywnie podoba. Nie wylewaj jednak pomyj na innych tylko dlatego, że mają inne podejście do muzyki niż ty. Bo wbrew temu co ci się wydaje (skąd ty takie brednie czerpiesz?) większość ludzi woli jednak inne gatunki muzyczne niż disco polo. To myślącego człowieka to jest chyba oczywiste.
Identyfikacja z Disco Polo, to zrozumienie samego siebie. Podoba się to, że dużo z pośród dość głuchego społeczeństwa z kiepską muzykalnością, siadając za syntezatorem, jest wstanie sama coś zagrać ba, sama coś zakomponować i jeszcze dodać słowa
np. "kochał ją radośnie gdy była na sośnie" itd. stąd duża identyfikacja z tego typu muzyką, jako własnym odczuciami piękna.
Stąd, też ta grupa nie koniecznie lubi koncerty bardziej wyszukane dla bardziej wyrobionych muzycznie, bo tę grupę takie koncerty męczą.
Można tą cechę porównać do jedzenia, można zjeść byle co aby się zapchać a można też delektować się jedzeniem na różne sposoby jego przyrządzenia. I tu też część będzie zmęczona tym, że należy mieć wiedzę o zachowaniu przy stole.
Napinacze :D
def_ibrylator i Warmer84
Możecie dalej nas atakować zajadle pisząc że Disco Polo to wiocha. I tak nie wygracie, To piękna muzyka, której Wy nie rozumiecie więc słuchacie jakiś pierdoł, bo inni "wielcy pseudoartyści" wmówili Wam, że ich muzyka jest bardziej ambitna. Nie dajcie sobie prać mózgów wypowiedziami ludzi, którzy siebie tylko uważają za uprawnionych do mówienia nam co to jet wiocha, a co powinniście słuchać, bo tak chcą. Tak naprawdę chodzi tylko o kasę. O kupowanie płyt wybranych i wykreowanych przez media, o zyski z koncertów itp. A to czego zazdroszczą, to tego że na koncerty Disco Polo przychodzą tysiące ludzi i zostawiają kasę, a to się pseudoartystom nie podoba, bo na nich chodzi garstka ludzi.
Popieram w 100%
Teraz można zauważyć czego ludzie słuchają po stacji radiowej jaką mają włączoną.I co można zauważyć że większość słucha radia plus,bo tam idzie muzyka każdego rodzaju nawet disco polo,i tego nie słucha tylko wiocha jak wielu z was to nazywa,bo słyszę że mieszczuchy z wielkiego miasta(M_ce)typu defiblyrator ,też tego słuchają.
A może ks. Rydzyk ze swoja świtą umili czas śpiewając pieśni a modlitwa będzie gratis lub co laska?
Nie jest to konieczne ale warto spróbować swoich sił w nauce gry na prawdziwym instrumencie muzycznym. Wtedy można poznać w praktyce różnicę pomiędzy Rockiem a disco.
Podobno jak powstawała Nowa Huta, w latach sześćdziesiątych , w piątki szła w radiu audycja, która nadawała muzykę, odpowiednika dzisiejszego disco polo i na antenie gościł na okrągło lider ówczesnego disco polo /jeszcze tak nie nazywanego/ " Mały Władzio".
Podobno jak się w te piątki szło ulicami Nowej Huty, z każdego okna słychać Małego Władzia.
No nie powiem, że ta ludność napływowa, to były mieszczuchy, ale dzisiaj ich dzieci kończą wyższe uczelnie a Małego Władzia już z domów nie słychać.
Pewnie i u nas, kolejne pokolenie, będzie miało bardziej wyrafinowany gust.
Ja osobiście słuchałem przeróbkę Ko, ko, ko w internecie , grane na gitarze i żałuję że melodia ta tym hymnem nie została. Należało tylko zmienić skład zespołu.
Chłop ze wsi wyjdzie. Wieś z chłopa nigdy :)
Kolejny przykład co media robią z ludźmi,aby być nowoczesnym i na topie większość mówi że nie słucha disco polo po czym przychodząc do domu włącza tą muzykę.
Najlepszym przykładem może trochę odległym patologii panującej w tym biznesie i mediach były Kolorowe Jarmarki (nie mój typ ale są idealnym przykładem)tak wyśmiewane przez krytyków i media dopóki wykonywał je Janusz Laskowski a gdy to ten sam utwór spieprzyła na Festiwalu w Sopocie Maryla Rodowicz dostała wszystkie nagrody.Nie ważne co się śpiewa ważne kto śpiewa i kto lansuje daną "gwiazdę",głupi naród wszystko kupi.
def-ibrylator napisałeś to o sobie,bo mi wydaje się że ty nie jesteś rodowitym krakowiakiem,a jak myślisz o myślenicach to taka sama wiocha jak okoliczne piękne wioski wokół paskudnych myślenic