A może tak wera byś użyła małych liter bo nikt ślepy nie jest żebyś musiała pisac z użyciem capslocka!! Obrzuciłyście tą całą Pania Magde błotem jakby nie wiadomo co złego o Was powiedziała. Bronicie tego szpitala jakbyście co najmniej tam pielęgniarkami były i coś was uraziło!I nie zarzucajcie mi że jestem Magdą bo nie NIE jestem! Któraś z Was pisała że szpital Ujastek jest prywatny- co za bzdury co jeszcze wymyślicie żeby zbluzgać mu tak dobrą opinie, czego nie można powiedzieć o Myślenickim szpitalu.Szczycicie sie tak tym że ma ładne nowe sale i wygląd ale co z tego jak ból ten sam a panie już nie mówiąc które zajmują sie ludźmi tak jak się zajmują,czyli pożal sie Boże! Zastanówcie sie ile Wam z kieszeni ubyło żebyście tak świetnie w Myślenickim szpitalu miały jak opisujecie!!!
Ty sie ośmieszasz swoim prostackim komentarzem, nie umiesz logicznie odpowiedzieć ani podać konkretnych przykładów wiec sama sie nie ośmieszaj, bo widac że wyżej sr*** niż dup** masz i tyle w tej kwestii!!Prawda boli?? no tak!
jednym słowem magda nie powinna się obrażać bo !!!!!!!! i HAHAHA oceniły ją jak sama sobie życzyła chciała ciotce zepsuć opinię a sama od ciotki nie lepsza ale sądząc po wypowiedziach FG to jeszcze głupsza od magdy lepiej zamiast przepisywać słowniki i rożne inne głupie docinki WRÓĆCIE DO TEMATU DROGIE PANIE!!!
Ja urodziłam dwa tygodnie temu i nie mogę złego słowa powiedzieć o porodówce i położnych. Jestem bardzo zadowolona z tego jak teraz wygląda porodówka (a mam porównanie, bo pierwsze dziecko urodziłam 6 lat temu, również w myślenickim szpitalu). Za pierwszym razem miałam "swoją" położną, ale za drugim już nie, bo wiem że takich rzeczy się już nie praktykuje i szczerze mówiąc trochę się bałam, że trafię w "niepowołane" ręce. Ale uwierzcie mi, byłam bardzo mile zaskoczona. Trafiłam na dwie przesympatyczne położne, które naprawdę fachowo się mną zajęły i z tego miejsca chciałam im bardzo podziękować.
Być może nie każda z was ma miłe doświadczenia z myślenickim położnictwem, ale ja oceniam to bardzo pozytywnie. Jakbym miała jeszcze raz wybierać gdzie rodzić, to bez wahania wybrałabym Myślenice.
rodziłam w myślenicach 2 i 5 lat temu obydwa porody bardzo dobrze wspominam położne bardzo chętnie mi pomagały dojść do siebie [miałam cesarki] lekarze też słuzyli pomocą
rodziłam w myślenicach 2 i 5 lat temu obydwa porody bardzo dobrze wspominam położne bardzo chętnie mi pomagały dojść do siebie [miałam cesarki] lekarze też słuzyli pomocą
No własnie i oto chodzi żeby wypowiadały sie osoby kture rodziły w Myślnenicach i wiedza jak tu jest a nie te co urodziły w Krakowie i strasznie sie wypowiadaja na temat Myslenic jak tu nie rodziły jak chcecie madziu i fg wypowiadac sie na temat porodu w Krakowie to otwórzcie sobie nowy temat ; poród w Krakowskim szpitalu ; bo mi was normalnie żal bo robicie ze wszystiich idiotow a same nie umiecie przeczytac tematu ktury dotyczy tego forum
[quote]jednym słowem magda nie powinna się obrażać bo !!!!!!!! i HAHAHA oceniły ją jak sama sobie życzyła chciała ciotce zepsuć opinię a sama od ciotki nie lepsza ale sądząc po wypowiedziach FG to jeszcze głupsza od magdy lepiej zamiast przepisywać słowniki i rożne inne głupie docinki WRÓĆCIE DO TEMATU DROGIE PANIE!!![/quote]
Nina, nie sadz innych według siebie, to że Ty nie umiesz sie wypowiedzieć w inteligentny sposób to tylko świadczy o Tobie że jesteś głupią osóbka, no cóż zdarza sie :D Przykro mi że nawet nie umiesz odróżnić słownikowych epitetów od normalnych ładnie składniowo ułożonych zdań.
Ja już dośc konkretnie wypowiedziałam sie w tym temacie. Każdy odział "lepszy" od drugiego i nie ma sie co oszukiwać. Każdy ma swoje zdanie, o gustach i guścikach sie nie dyskutuje, a to że ktoś ma inne zdanie od Waszego to nie znaczy że musicie sprowadzać tą osobe do swojego niskiego poziomu!
W każdym szpitalu jest inaczej, jednym lepiej w drugim gorzej.. Ból jednak ten sam.
FG umiesz wogóle odmieniać wyrazy NIE PISZE się NINA jak się zwraca do kogoś lecz NINO , a co to znaczy ''sadz'' naucz się pisać poprawnie. Jaki jest twój iloraz inteligencji? Jak narazie to tylko TY i Magda bardzo niski poziom reprezentujesz.Na przyszłość czytaj dokładnie temat forum a potem pisz te swoje brednie! POZDRAWIAM
[quote]FG umiesz wogóle odmieniać wyrazy NIE PISZE się NINA jak się zwraca do kogoś lecz NINO , a co to znaczy ''sadz'' naucz się pisać poprawnie. Jaki jest twój iloraz inteligencji? Jak narazie to tylko TY i Magda bardzo niski poziom reprezentujesz.Na przyszłość czytaj dokładnie temat forum a potem pisz te swoje brednie! POZDRAWIAM [/quote]
Hahaha rozśmieszyłaś mnie, strasznie tępa jesteś, nie wiesz że jeżeli sie do kogoś zwracasz nie ma konieczności odmiany jego imienia,zwłaszcza jak piszesz i stawiasz później przecinek??? Nie uczyli Cie tego?? No to wybacz wróć do podstawówki, czepiasz sie jednego słowa, widać jesteś jakaś nadzwyczaj nie omylna i iloraz inteligencji Twojej osoby równa sie 0.
Poza tym skromna kobieto zacznij czytać uważnie co pisze a nie wybieraj sobie pojedyncze słowa do których możesz sie przyczepić.
Po co w ogóle tłumaczenie czegokolwiek Tobie- i tak nie zrozumiesz!
Czy pani fg może nie zaśmiecać forum jakiś pisaniem głupot,które nie dotyczą tematu biorąc pod uwagę to, iż jestem polonistką i nie ma pani racji!!! MIMO WSZYSKO PROSZĘ O OPINIE SZPITALA PANIE, KTÓRE RODZIŁY W MYŚLENICACH!!! Spodziewam się synka za 2 miesiące i chciałabym wiedzieć co ze sobą zabrać i jak wygląda szpital po remoncie.
[quote]Czy pani fg może nie zaśmiecać forum jakiś pisaniem głupot,które nie dotyczą tematu biorąc pod uwagę to, iż jestem polonistką i nie ma pani racji!!! MIMO WSZYSKO PROSZĘ O OPINIE SZPITALA PANIE, KTÓRE RODZIŁY W MYŚLENICACH!!! Spodziewam się synka za 2 miesiące i chciałabym wiedzieć co ze sobą zabrać i jak wygląda szpital po remoncie.[/quote]
Pani szanowna polonistko,czy czytanie forum ze zrozumieniem nie należy do pani specjalności??
Prosze:
- koszule nocne, szlafrok, biustonosz dla matek karmiących
- pantofle
- klapki pod prysznic
- majtki poporodowe, siatkowe, nie z filcu
- wkładki laktacyjne
- karta ciąży, dowód osobisty, ważny dowód ubezpieczenia i aktualne badani krwi i moczu
- laktator
- ja zabrałam 3 saszetki "Tantum Rosa", do podmywania po porodzie
- talerz, kubek, sztućce
- mydło, gąbka, ręcznik, itp.
Witam śledzę ten temat od jakiegoś czasu i stwierdziłam że warto opisać własne wrażenia z porodu w Myślenickim szpitalu.Zwłaszcza że mam porównanie z innym szpitalem ,gdyż moje pierwsze dziecko urodziłam w innej częsci POLski. MOje spostrzeżenia niestety są na niekorzyśc tutejszego szpitala.Trafiłam na porodówkę w wyznaczonym terminie ,panie niechętnie mruczały do siebie pod nosem "jeszcze jedna ,a myślałam że już na dziś będzie spokój" i chyba żeby nie przedłużać podały mi jakąś kroplówkę na przyśpieszenie porodu (czego nie miałam rodząc pierwsze dziecko ,odbyło się to naturalnie )Następnie po podaniu tej kroplówki poszły sobie do pomieszczenia obok na plotki i ploteczki ,były tym tak zajęte że mnie zostawiły samej sobie .W momencie kiedy czułam że już zaczynam rodzić i dziecko rwie się na świat pomimo krzyku nikt nie podchodził(BO przecież wszystkie kobiety w czasie skurczu krzyczą) a ruszać było sie trudno ,musiałam więc podwoić siły na wołanie i dopiero wtedy Panie raczyły się ruszyć.Resztę zabiegów pominę bo szkoda gadać.TO samo tyczy się opieki po porodzie. NA 5 kobiet pracujących tam jedną oceniam na miłą i przyjazną pacjentce. MÓJ pierwszy poród wspominam w porównaniu do tego bardzo dobrze i ktoś kto rodził tylko w MYślenicach i wydaje sie mu że było świetnie lub dobrze to jest w błedzie ,myślę że tę różnice widzą tylko osoby które mają porównanie.
POZdrawiam
[quote]Witam śledzę ten temat od jakiegoś czasu i stwierdziłam że warto opisać własne wrażenia z porodu w Myślenickim szpitalu.Zwłaszcza że mam porównanie z innym szpitalem ,gdyż moje pierwsze dziecko urodziłam w innej częsci POLski. MOje spostrzeżenia niestety są na niekorzyśc tutejszego szpitala.Trafiłam na porodówkę w wyznaczonym terminie ,panie niechętnie mruczały do siebie pod nosem "jeszcze jedna ,a myślałam że już na dziś będzie spokój" i chyba żeby nie przedłużać podały mi jakąś kroplówkę na przyśpieszenie porodu (czego nie miałam rodząc pierwsze dziecko ,odbyło się to naturalnie )Następnie po podaniu tej kroplówki poszły sobie do pomieszczenia obok na plotki i ploteczki ,były tym tak zajęte że mnie zostawiły samej sobie .W momencie kiedy czułam że już zaczynam rodzić i dziecko rwie się na świat pomimo krzyku nikt nie podchodził(BO przecież wszystkie kobiety w czasie skurczu krzyczą) a ruszać było sie trudno ,musiałam więc podwoić siły na wołanie i dopiero wtedy Panie raczyły się ruszyć.Resztę zabiegów pominę bo szkoda gadać.TO samo tyczy się opieki po porodzie. NA 5 kobiet pracujących tam jedną oceniam na miłą i przyjazną pacjentce. MÓJ pierwszy poród wspominam w porównaniu do tego bardzo dobrze i ktoś kto rodził tylko w MYślenicach i wydaje sie mu że było świetnie lub dobrze to jest w błedzie ,myślę że tę różnice widzą tylko osoby które mają porównanie.
POZdrawiam [/quote]
Anno poparłaś w 100% to co próbowałam uświadomić niektórym tutaj od dawna.Niestety tak jest jak rodzi się tylko w jednym szpitalu, nie znając realiów innego.
Porodówka wygląda naprawdę nowocześnie, sprzęt nowy, w salach klimatyzacja, każda sala ma osobną łazienkę do dyspozycji pacjentki. Oddział położniczy też jest po remoncie - odświeżony, chociaż jedyne do czego można by się przyczepić to łazienka na oddziale - przydałyby się nowe zasłony prysznicowe, bo te które są, no cóż, są lekko zagrzybione. Poza tym ja nie mam zastrzeżeń. Jak już wyżej pisałam jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Co do tego, co zabrać ze sobą: pantofle, może jakieś plastikowe klapki pod prysznic, piżamę do porodu i jedną lub dwie piżamy na zmianę, bieliznę osobistą na zmianę, jakieś podręczne kosmetyki, wodę mineralną niegazowaną, kubek i sztućce-trzeba mieć własne, podpaski lub ligninę (chociaż na oddziale lignina jest cały czas dostępna) i to chyba tyle :-)
Co do powyższych wypowiedzi: dwójkę dzieci rodziłam w myślenickim szpitalu i nie mam porównania z innymi szpitalami i szczerze mówiąc nie chcę mieć. Jestem zadowolona z opieki i jeśli by się zdarzyło, że będę trzeci raz w ciąży to też chciałabym rodzić tutaj.
ANIU ja jak szłam rodzić a wcześniej słuchałam opinii starszych koleżanek, które rodziły dawno to byłam przerażona, ale dziś wiem że szpital w Myślenicach jest naprawdę w porządku dodam,że pierwsze dziecko rodziłam w Krakowie i wróciłam bardzo rozczarowana
poprostu skoro ty to nie ty zaloguj się a unikniesz stresu! dopiero mnie upominałaś,żebym nie pisała dużymi literami !a tak na marginesie myślałam,że w końcu doszło do ciebie jakie piepszysz smutki!!!!!!!!!okres masz czy co,że tak się o wszystko rzucasz? mało konentarzy panie napisały,żebyś nie zaśmiecała forum zrozum,że w tym temacie mają ciebie już dość
[quote]poprostu skoro ty to nie ty zaloguj się a unikniesz stresu! dopiero mnie upominałaś,żebym nie pisała dużymi literami !a tak na marginesie myślałam,że w końcu doszło do ciebie jakie piepszysz smutki!!!!!!!!!okres masz czy co,że tak się o wszystko rzucasz? mało konentarzy panie napisały,żebyś nie zaśmiecała forum zrozum,że w tym temacie mają ciebie już dość[/quote]
Werusiu,mówisz masz!!! Zalogowałam sie, jak widac nie zaśmiecam forum,zresztą Ty także to robisz, kto by sie Wami przejmował, okresu nie mam, nie jestem przed ani po nim, wiec odczep sie, bo moge sobie pisac co mi sie żywnie podoba.Czepiasz sie jak narazie w tym momencie Ty! A że pisze także na temat to naraz wiara!
No właśnie pienicie sie o sytuacje w Myślenickim szpitalu kilka lat temu. NIE MA PORÓWNANIA.Personel w większej czesci został powymieniany, podejscie do pacjenta znacznie się zmieniło nie mówiąc o wyposazeniu.
WIEC PISZCIE JAK JEST OBECNIE, bo za komuny też było przesrane.
A może tak wera byś użyła małych liter bo nikt ślepy nie jest żebyś musiała pisac z użyciem capslocka!! Obrzuciłyście tą całą Pania Magde błotem jakby nie wiadomo co złego o Was powiedziała. Bronicie tego szpitala jakbyście co najmniej tam pielęgniarkami były i coś was uraziło!I nie zarzucajcie mi że jestem Magdą bo nie NIE jestem! Któraś z Was pisała że szpital Ujastek jest prywatny- co za bzdury co jeszcze wymyślicie żeby zbluzgać mu tak dobrą opinie, czego nie można powiedzieć o Myślenickim szpitalu.Szczycicie sie tak tym że ma ładne nowe sale i wygląd ale co z tego jak ból ten sam a panie już nie mówiąc które zajmują sie ludźmi tak jak się zajmują,czyli pożal sie Boże! Zastanówcie sie ile Wam z kieszeni ubyło żebyście tak świetnie w Myślenickim szpitalu miały jak opisujecie!!!
Z jednej gliny Madzia i fg.Ośmieszacie się zdrowo lepiej zapytajcie o dobrego Psychiatrę i to pilnie bo może być nie dobrze z wami.
Ty sie ośmieszasz swoim prostackim komentarzem, nie umiesz logicznie odpowiedzieć ani podać konkretnych przykładów wiec sama sie nie ośmieszaj, bo widac że wyżej sr*** niż dup** masz i tyle w tej kwestii!!Prawda boli?? no tak!
jednym słowem magda nie powinna się obrażać bo !!!!!!!! i HAHAHA oceniły ją jak sama sobie życzyła chciała ciotce zepsuć opinię a sama od ciotki nie lepsza ale sądząc po wypowiedziach FG to jeszcze głupsza od magdy lepiej zamiast przepisywać słowniki i rożne inne głupie docinki WRÓĆCIE DO TEMATU DROGIE PANIE!!!
Ja urodziłam dwa tygodnie temu i nie mogę złego słowa powiedzieć o porodówce i położnych. Jestem bardzo zadowolona z tego jak teraz wygląda porodówka (a mam porównanie, bo pierwsze dziecko urodziłam 6 lat temu, również w myślenickim szpitalu). Za pierwszym razem miałam "swoją" położną, ale za drugim już nie, bo wiem że takich rzeczy się już nie praktykuje i szczerze mówiąc trochę się bałam, że trafię w "niepowołane" ręce. Ale uwierzcie mi, byłam bardzo mile zaskoczona. Trafiłam na dwie przesympatyczne położne, które naprawdę fachowo się mną zajęły i z tego miejsca chciałam im bardzo podziękować.
Być może nie każda z was ma miłe doświadczenia z myślenickim położnictwem, ale ja oceniam to bardzo pozytywnie. Jakbym miała jeszcze raz wybierać gdzie rodzić, to bez wahania wybrałabym Myślenice.
rodziłam w myślenicach 2 i 5 lat temu obydwa porody bardzo dobrze wspominam położne bardzo chętnie mi pomagały dojść do siebie [miałam cesarki] lekarze też słuzyli pomocą
rodziłam w myślenicach 2 i 5 lat temu obydwa porody bardzo dobrze wspominam położne bardzo chętnie mi pomagały dojść do siebie [miałam cesarki] lekarze też słuzyli pomocą
JA RODZIŁAM W GRUDNI, CO PRAWDA MIAŁAM CESARKE ALE TEZ BARDZO DOBRZE WSPOMINAM POBYT W SZPITALU, NAPRAWDE POŁOŻNE SUPER,
No własnie i oto chodzi żeby wypowiadały sie osoby kture rodziły w Myślnenicach i wiedza jak tu jest a nie te co urodziły w Krakowie i strasznie sie wypowiadaja na temat Myslenic jak tu nie rodziły jak chcecie madziu i fg wypowiadac sie na temat porodu w Krakowie to otwórzcie sobie nowy temat ; poród w Krakowskim szpitalu ; bo mi was normalnie żal bo robicie ze wszystiich idiotow a same nie umiecie przeczytac tematu ktury dotyczy tego forum
[quote]jednym słowem magda nie powinna się obrażać bo !!!!!!!! i HAHAHA oceniły ją jak sama sobie życzyła chciała ciotce zepsuć opinię a sama od ciotki nie lepsza ale sądząc po wypowiedziach FG to jeszcze głupsza od magdy lepiej zamiast przepisywać słowniki i rożne inne głupie docinki WRÓĆCIE DO TEMATU DROGIE PANIE!!![/quote]
Nina, nie sadz innych według siebie, to że Ty nie umiesz sie wypowiedzieć w inteligentny sposób to tylko świadczy o Tobie że jesteś głupią osóbka, no cóż zdarza sie :D Przykro mi że nawet nie umiesz odróżnić słownikowych epitetów od normalnych ładnie składniowo ułożonych zdań.
Ja już dośc konkretnie wypowiedziałam sie w tym temacie. Każdy odział "lepszy" od drugiego i nie ma sie co oszukiwać. Każdy ma swoje zdanie, o gustach i guścikach sie nie dyskutuje, a to że ktoś ma inne zdanie od Waszego to nie znaczy że musicie sprowadzać tą osobe do swojego niskiego poziomu!
W każdym szpitalu jest inaczej, jednym lepiej w drugim gorzej.. Ból jednak ten sam.
FG umiesz wogóle odmieniać wyrazy NIE PISZE się NINA jak się zwraca do kogoś lecz NINO , a co to znaczy ''sadz'' naucz się pisać poprawnie. Jaki jest twój iloraz inteligencji? Jak narazie to tylko TY i Magda bardzo niski poziom reprezentujesz.Na przyszłość czytaj dokładnie temat forum a potem pisz te swoje brednie! POZDRAWIAM
[quote]FG umiesz wogóle odmieniać wyrazy NIE PISZE się NINA jak się zwraca do kogoś lecz NINO , a co to znaczy ''sadz'' naucz się pisać poprawnie. Jaki jest twój iloraz inteligencji? Jak narazie to tylko TY i Magda bardzo niski poziom reprezentujesz.Na przyszłość czytaj dokładnie temat forum a potem pisz te swoje brednie! POZDRAWIAM [/quote]
Hahaha rozśmieszyłaś mnie, strasznie tępa jesteś, nie wiesz że jeżeli sie do kogoś zwracasz nie ma konieczności odmiany jego imienia,zwłaszcza jak piszesz i stawiasz później przecinek??? Nie uczyli Cie tego?? No to wybacz wróć do podstawówki, czepiasz sie jednego słowa, widać jesteś jakaś nadzwyczaj nie omylna i iloraz inteligencji Twojej osoby równa sie 0.
Poza tym skromna kobieto zacznij czytać uważnie co pisze a nie wybieraj sobie pojedyncze słowa do których możesz sie przyczepić.
Po co w ogóle tłumaczenie czegokolwiek Tobie- i tak nie zrozumiesz!
Czy pani fg może nie zaśmiecać forum jakiś pisaniem głupot,które nie dotyczą tematu biorąc pod uwagę to, iż jestem polonistką i nie ma pani racji!!! MIMO WSZYSKO PROSZĘ O OPINIE SZPITALA PANIE, KTÓRE RODZIŁY W MYŚLENICACH!!! Spodziewam się synka za 2 miesiące i chciałabym wiedzieć co ze sobą zabrać i jak wygląda szpital po remoncie.
[quote]Czy pani fg może nie zaśmiecać forum jakiś pisaniem głupot,które nie dotyczą tematu biorąc pod uwagę to, iż jestem polonistką i nie ma pani racji!!! MIMO WSZYSKO PROSZĘ O OPINIE SZPITALA PANIE, KTÓRE RODZIŁY W MYŚLENICACH!!! Spodziewam się synka za 2 miesiące i chciałabym wiedzieć co ze sobą zabrać i jak wygląda szpital po remoncie.[/quote]
Pani szanowna polonistko,czy czytanie forum ze zrozumieniem nie należy do pani specjalności??
Prosze:
- koszule nocne, szlafrok, biustonosz dla matek karmiących
- pantofle
- klapki pod prysznic
- majtki poporodowe, siatkowe, nie z filcu
- wkładki laktacyjne
- karta ciąży, dowód osobisty, ważny dowód ubezpieczenia i aktualne badani krwi i moczu
- laktator
- ja zabrałam 3 saszetki "Tantum Rosa", do podmywania po porodzie
- talerz, kubek, sztućce
- mydło, gąbka, ręcznik, itp.
Witam śledzę ten temat od jakiegoś czasu i stwierdziłam że warto opisać własne wrażenia z porodu w Myślenickim szpitalu.Zwłaszcza że mam porównanie z innym szpitalem ,gdyż moje pierwsze dziecko urodziłam w innej częsci POLski. MOje spostrzeżenia niestety są na niekorzyśc tutejszego szpitala.Trafiłam na porodówkę w wyznaczonym terminie ,panie niechętnie mruczały do siebie pod nosem "jeszcze jedna ,a myślałam że już na dziś będzie spokój" i chyba żeby nie przedłużać podały mi jakąś kroplówkę na przyśpieszenie porodu (czego nie miałam rodząc pierwsze dziecko ,odbyło się to naturalnie )Następnie po podaniu tej kroplówki poszły sobie do pomieszczenia obok na plotki i ploteczki ,były tym tak zajęte że mnie zostawiły samej sobie .W momencie kiedy czułam że już zaczynam rodzić i dziecko rwie się na świat pomimo krzyku nikt nie podchodził(BO przecież wszystkie kobiety w czasie skurczu krzyczą) a ruszać było sie trudno ,musiałam więc podwoić siły na wołanie i dopiero wtedy Panie raczyły się ruszyć.Resztę zabiegów pominę bo szkoda gadać.TO samo tyczy się opieki po porodzie. NA 5 kobiet pracujących tam jedną oceniam na miłą i przyjazną pacjentce. MÓJ pierwszy poród wspominam w porównaniu do tego bardzo dobrze i ktoś kto rodził tylko w MYślenicach i wydaje sie mu że było świetnie lub dobrze to jest w błedzie ,myślę że tę różnice widzą tylko osoby które mają porównanie.
POZdrawiam
Dodam tylko jeszcze że było to kilka lat temu , a czy coś się zmieniło? Na to pytanie odpowiedzieć już nie mogę.
[quote]Witam śledzę ten temat od jakiegoś czasu i stwierdziłam że warto opisać własne wrażenia z porodu w Myślenickim szpitalu.Zwłaszcza że mam porównanie z innym szpitalem ,gdyż moje pierwsze dziecko urodziłam w innej częsci POLski. MOje spostrzeżenia niestety są na niekorzyśc tutejszego szpitala.Trafiłam na porodówkę w wyznaczonym terminie ,panie niechętnie mruczały do siebie pod nosem "jeszcze jedna ,a myślałam że już na dziś będzie spokój" i chyba żeby nie przedłużać podały mi jakąś kroplówkę na przyśpieszenie porodu (czego nie miałam rodząc pierwsze dziecko ,odbyło się to naturalnie )Następnie po podaniu tej kroplówki poszły sobie do pomieszczenia obok na plotki i ploteczki ,były tym tak zajęte że mnie zostawiły samej sobie .W momencie kiedy czułam że już zaczynam rodzić i dziecko rwie się na świat pomimo krzyku nikt nie podchodził(BO przecież wszystkie kobiety w czasie skurczu krzyczą) a ruszać było sie trudno ,musiałam więc podwoić siły na wołanie i dopiero wtedy Panie raczyły się ruszyć.Resztę zabiegów pominę bo szkoda gadać.TO samo tyczy się opieki po porodzie. NA 5 kobiet pracujących tam jedną oceniam na miłą i przyjazną pacjentce. MÓJ pierwszy poród wspominam w porównaniu do tego bardzo dobrze i ktoś kto rodził tylko w MYślenicach i wydaje sie mu że było świetnie lub dobrze to jest w błedzie ,myślę że tę różnice widzą tylko osoby które mają porównanie.
POZdrawiam [/quote]
Anno poparłaś w 100% to co próbowałam uświadomić niektórym tutaj od dawna.Niestety tak jest jak rodzi się tylko w jednym szpitalu, nie znając realiów innego.
Porodówka wygląda naprawdę nowocześnie, sprzęt nowy, w salach klimatyzacja, każda sala ma osobną łazienkę do dyspozycji pacjentki. Oddział położniczy też jest po remoncie - odświeżony, chociaż jedyne do czego można by się przyczepić to łazienka na oddziale - przydałyby się nowe zasłony prysznicowe, bo te które są, no cóż, są lekko zagrzybione. Poza tym ja nie mam zastrzeżeń. Jak już wyżej pisałam jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Co do tego, co zabrać ze sobą: pantofle, może jakieś plastikowe klapki pod prysznic, piżamę do porodu i jedną lub dwie piżamy na zmianę, bieliznę osobistą na zmianę, jakieś podręczne kosmetyki, wodę mineralną niegazowaną, kubek i sztućce-trzeba mieć własne, podpaski lub ligninę (chociaż na oddziale lignina jest cały czas dostępna) i to chyba tyle :-)
Co do powyższych wypowiedzi: dwójkę dzieci rodziłam w myślenickim szpitalu i nie mam porównania z innymi szpitalami i szczerze mówiąc nie chcę mieć. Jestem zadowolona z opieki i jeśli by się zdarzyło, że będę trzeci raz w ciąży to też chciałabym rodzić tutaj.
popisałam trochę bredni ale miałam zły dzień na przyszły raz przemyślę to co napiszę
ANIU ja jak szłam rodzić a wcześniej słuchałam opinii starszych koleżanek, które rodziły dawno to byłam przerażona, ale dziś wiem że szpital w Myślenicach jest naprawdę w porządku dodam,że pierwsze dziecko rodziłam w Krakowie i wróciłam bardzo rozczarowana
[quote]popisałam trochę bredni ale miałam zły dzień na przyszły raz przemyślę to co napiszę[/quote]
PRZEPRASZAM BARDZO!!!! NIE PODSZYWAJ SIE POD MOJ NICK!!!!!!
poprostu skoro ty to nie ty zaloguj się a unikniesz stresu! dopiero mnie upominałaś,żebym nie pisała dużymi literami !a tak na marginesie myślałam,że w końcu doszło do ciebie jakie piepszysz smutki!!!!!!!!!okres masz czy co,że tak się o wszystko rzucasz? mało konentarzy panie napisały,żebyś nie zaśmiecała forum zrozum,że w tym temacie mają ciebie już dość
[quote]poprostu skoro ty to nie ty zaloguj się a unikniesz stresu! dopiero mnie upominałaś,żebym nie pisała dużymi literami !a tak na marginesie myślałam,że w końcu doszło do ciebie jakie piepszysz smutki!!!!!!!!!okres masz czy co,że tak się o wszystko rzucasz? mało konentarzy panie napisały,żebyś nie zaśmiecała forum zrozum,że w tym temacie mają ciebie już dość[/quote]
Werusiu,mówisz masz!!! Zalogowałam sie, jak widac nie zaśmiecam forum,zresztą Ty także to robisz, kto by sie Wami przejmował, okresu nie mam, nie jestem przed ani po nim, wiec odczep sie, bo moge sobie pisac co mi sie żywnie podoba.Czepiasz sie jak narazie w tym momencie Ty! A że pisze także na temat to naraz wiara!
No właśnie pienicie sie o sytuacje w Myślenickim szpitalu kilka lat temu. NIE MA PORÓWNANIA.Personel w większej czesci został powymieniany, podejscie do pacjenta znacznie się zmieniło nie mówiąc o wyposazeniu.
WIEC PISZCIE JAK JEST OBECNIE, bo za komuny też było przesrane.