Jesli chodzi o biustonosz do karmienia to koło szpitala jest budka z odzieża juz za brama i tam sa biustonosze do karmienia po 12 zł a nie jak w innych sklepach ponad 30 zł
Droga N , jak bardzo Ci współczuję . Nic nie rozumiesz . Dr Micał( nie micał jak często tu piszą koleżanki,które nigdy w życiu obecnym ,ani w następnych dziewięciu,nie osiągną intelektualnej i manualnej zdolności , aby przejść drogę do specjalizacji z ginekologii i położnictwa ,od egzaminu na studia medyczne -wymagana matura na poziomie rozszerzonym z biologii ,chemii i fizyki ,każdy z przedmiotów na co najmniej 90 %-,poprzez te studia ,staż ,kwalifikację na specjalizację ,sześć lat nauki i egzamin specjalizacyjny) jest specjalistą z ginekologii i położnictwa.
To oznacza ,że jest człowiekiem ,który ma kwalifikacje w zakresie ginekologii i położnictwa. Jest człowiekiem ,który potrafi prowadzić ciążę , poród i potrafi uratować życie Twoje i Twojego dziecka podczas porodu. Poza tym posiada kwalifikacje ,oprócz merytorycznych , prawne ,by to wszystko zrobić.I to wszystko
może zrobić tylko specjalista ginekolog i położnik.Pozdrawiam Wszystkie Koleżanki
Do N:chodze do dr.Micała nie mam żadnych zastrzeżeń.A dr.Kocot nie dość że drogi,to znajoma straciłaby dzieciątko przy porodzie gdyby się dyżur nie zmienił na który na szczeście przyszedł dr.Micał.A tak wogóle to każdy ma swoich zwolenników i przeciwników.Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.
Do razek:
Wiadomo ,że chodziło mi Dr,przecież to jest forum związane z porodem,i nie pytam się o pielęgniarza do prowadzenia ciąży,pomyśl,a nie atakuj!!!
poza tym i tak nie odpowiedziałaś na moje pytanie,nie powiedziałaś którego konkretnie polecasz,nic nie wspomniałaś na temat Dr Chęcińskiego,
czepiasz się ,że nie wpisałam tytułu?dziwna z Ciebie osoba,domyślam się dlaczego i nie proszę już o odpowiedz.
a ja polecam Dr Wróblewskiego chodziłam do niega przez dwie ciąże i byłam bardzo zadowolona jego opieka NIE kończy się tylko w gabinecie bardzo chętnie pomaga podczas porodu i po nim również!!!!!!!!!
KAZDY MA SWOJ TYP, SWOJEGO LEKARZA NA KTOREGO INNI PEWNO NARZEKAJA, MOJA CIAZE PROWADZIL DR KOCOT I JESTEM ZADOWOLONA I TO BARDZO. JAK URODZILAM TO NAWET MNIE W SZPITALU ODWIEDZIL, WIEC POLECAM GO WSZYSTKIM PRZYSZLYM MAMOM
zgadzam się z tobą ANIA.Prawda jest taka że jak jest wszystko w porządku z ciążą i potem porodem to każdy jest ok.Zobaczymy jak to będzie tym razem(5lat temu bylo dobrze) mam termin na ten tydzień.odezwę się PO.Pozdrawiam przyszłe mamy!
Szczerze powiedziawszy ja osobiście nie mam zaufania do lekarzy ginekologów w myślenicach. Mam swoje powody. Jeżeli macie jakiekolwiek problemy z zajściem w ciąże bądź samą ciążą mogę polecić dr Bałasza z krakowskiej kliniki. Owszem jest to prywatna klinika ale naprawde ten lekarz jest dobry. Po wszystkich zdarzeniach stwierdziłam,że nie warto oszczędzać na ciąży. Mam nadzieję, że zawsze będę mogła korzystać z usług tej kliniki. Pozdrawiam
[quote=fg napisał:[hr][quote]]Najśmieszniejsze jest to że zachwycacie się że w każdej sali jest łazienka! WOW! Doprawdy istny cud nad Wisłą! W Krakowskich szpitalach łazienki w każdej sali są od kilkunastu lat, więc wystarczy sobie zobrazować nowoczesność Myślenickiego szpitala. 100 lat za murzynami.
Proponuję w ogóle nie wypowiadać się na temat Ujastka i Siemiradzkiego bo i tak zostaniecie posądzeni o powiązania z tymi szpitalami, a nawet do tego że wszyscy jesteście 1 osobą. Jak widać na forum panuje jakaś histeryczna psychoza i ludzie mają widoczny problem z tym, że Myślenice są uznawane za szpital raczej gorszy.
Do Ujastka i Siemiradzkiego dorzuciła bym szpital w Suchej Beskidzkiej, nie daleko, świetny szpital. No i oczywiście pracuje W ujastku, na siemiradzkiego, w suchej, a także w Mediolanie, Paryżu i Leningradzie i jestem jednocześnie wszystkimi poprzedniczkami które wypowiadały się negatywnie o szpitalu.[/quote]
Dołączam sie do gratulacji ;) Lepiej tego ując nie mogłaś :)
Mnie także próbowały sprowadzić do swojego poziomu, niestety sie im to nie udało.
%%%%%%%%%%% i roksana no tak nie masz nic do powiedzenia, to lepiej obrazić kogoś dziecko, nazwać tę osobę gówniarą. Pokazałyście już wystarczająco poziom inteligencji. Współczuje Wam.
Dlaczego Panią w Myślenickim szpitalu jak nie chce sie pracować to podają kroplówki wywołujące poród?? otóż żeby było po sprawie szybko, żeby mogły dalej plotkować..
[/quote]
Proponuje poczytać na temat " kroplówek wywołujących poród" hahaha
Poza tym same to położne niczego podać nie mogą :)
a zlecenia na np. tego typu kroplówki powstają w skutek "rodzinnych pielgrzymek" do dyżurki lekarskiej itd.....
Dlaczego obrazasz połozne ? a może masz kogoś tam z rodziny i tak załatwiasz swoje problemy :)
troche wiecej wiedzy i wyobraźni hahaha
Ciężki temat...
Jestem w drugiej ciąży i zastanawiam się nad szpitalem w Myślenicach. Tak naprawdę tylko na tym forum spotkałam się z negatywnymi opiniami. Generalnie w środowisku moich znajomych są to dobre opinie.
Wcześniej (2 lata temu) rodziłam w SPESie. Prowadził mnie dr Bałasz ale nie byłam zadowolona. Niby same wizyty ok ale poród porażka tak samo jak opieka po porodzie. Po pierwsze do szpitala musiałam przywieźć wszystko zaczynając od żyletek, lewatywy po pampersy dla dziecka czego nie ma podobno w Myślenicach (i chwała Bogu!). Po porodzie rodzinnym mój mąż został od razu wygoniony z sali i wysłany do domu. Nie mogłam się z nim zobaczyć. Ja sama po godzinie leżenia zostałam poproszona o wejście o własnych siłach na pierwsze piętro w celu zmiany sali. Nikt się mną nie interesował do tego stopnia, że jak akurat wyszłam do wc a pielęgniarki chodziły z termometrami to do mnie się nikt nie wrócił. Po porodzie umyłam się dopiero z mamą bo żadna z pielęgniarek nie pokazywała się nam na oczy. Podkłady na łóżko kupował mój mąż w aptece i przywoził do szpitala, żeby mi je zmienić. Wypuścili nas szybko - po dwóch dniach bo trzeba było zwolnić łóżko. Dziecko miało żółtaczkę i nikt tym się nie zainteresował...
Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej...
Już wiem na co zwracać uwagę..
Ja doprawdy jestem przed rozwiązaniem ale czytając te wszystkie posty dochodzę do wniosku że jak to się mówi "jednemu się podoba córka drugiemu teściowa" każdy ma swoje przezycia i swoje zdania jeden będzie wychwalał drugi przeklinał. U mnie większość znajomych czy też siostra i bratowe rodziły kilka razy w myślenicach i nie narzekały. Co do pań z personelu to każdy może mieć lepszy lub gorszy dzień a i zdarzają się takie co mają 24h/dobę 7 dni w tygodniu "napięcie przed miesiączkowe" i trzeba to jakoś hmmm znieść choćby cię krew zalewała. Ja mimo wszystko zdecyduje się chyba na myślenice bo moze w końcu nie taki diabeł straszny jak go malują mimo że porównanie standartów z przed 20 lat a dziś jest ogromne i raczej na plus. Co do doktorów ginekologów chodzę osobiście do doktora KOCOTA i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z niego mimo ze niektórzy mówią że strasznie drogi powiem ze zależy kto jaką cenę uwaza za "drogą" ale doktor zawsze miły, rzetelny idąc do niego nie czujesz panicznego strachu czy olbrzymiego dyskonfortu choć badanie tego rodzaju nigdy nie kojazy się z przyjemnością. A i na niego słyszałam pare złych rzeczy ale jakby głębiej poszperać na każdego doktora ktoś zawzse coś znajdzie. POZDRAWIAM :)
Kiedyś już wyrażałam swoją opinię na temat Myślenickiego szpitala pomimo ,że rodziłam tam 4 lata temu,nie w tak super warunkach jak są teraz,to powiem szczerze,że byłam bardziej niż zadowolona z personelu,lekarzy,ogólnie opieka bardzo dobra,Panie miłe pomocne,lekarze również,dziwie się osobą , które tam nie rodziły a wyrażają złą opinię,bo słyszały,powiem szczerze(ja też mogę napisać tak na szpital Siemieradzki,bo kuzynka też rodziła rok temu i powiedziała,że nigdy już tam nie wróci,tak miły personel ,że szkoda gadać!a dzidziuś cudem żyje,cesarka w ostatniej chwili wykonana)wniosek nasuwa się jeden, w każdym szpitalu,można trafić na fatalny personel,ja Myślenice chwalę,planuję drugie i na pewno tylko tam rodzić zamierzam.Pozdrawiam mamusie!
Moja żona rodziła w szpitalu im. Rydygiera bo wtedy mieszkaliśmy jeszcze w Krakowie i bardzo sobie chwaliła. Co do myślenickiego szpitala to miałem okazję być jako odwiedzający na oddziale dziecięcym i zakaźnym. Pamiętam, że na tych oddziałach było po prostu brudno !!! podłogi, łóżko (pościel była czysta), kafelki odpadające ze ścian, oberwana z jednej strony umywalka i cała brudna. Po prostu wszechobecny brud !!! Szczytem wszystkiego była ubikacja na dziecięcym - syf jak na dworcu PKP. Ja bym się brzydził w takim miejscu gołą d.... na krześle usiąść a co dopiero dziecko rodzić.
człowieku temat dotyczy oddziału ginekologii i położnictwa a tam wbrew twojej opini syfu nie ma łazienki (rodziłam w 2005) były czyste,pościel czysta wyprana wyprasowana, a poza tym na położnictwo nikt by Ciebie nie wpuścił bo odwidziny odbywają się na korytarzu!!!! dodam,że nasłuchałam się opini jak to rewelacyjnie jest w Krakowie i drugie dziecko urodziłam w Ujastku-jakże też tu wychwalanym-i szczerze powiem,że tam się bardzo można rozczarować napewno nie jest to kraina miodem płynąca.Wybór szpitala w Myślenicach był zdecydowanie lepszy!
Powiem tyle na temat i krótko bo zwykle się zbyt rozwodzę w swoich wypowiedziach. Jestem lekarzem pracuję w Krakowie ale wszystkie moje kochane dzieciaki (a była ich do tej pory trójka) rodziła moja nie mniej kochana żona w Szpitalu w Myślenicach. Komentarze i wnioski pozostawiam wolnomularzom :)
DZIEWCZYNY KTÓREGO LEKARZA POLECICIE, CHĘCIŃSKI CZY MICAŁ?CHODZI O PROWADZENIE CIĄŻY,PROSZĘ O PORADĘ.
Jesli chodzi o biustonosz do karmienia to koło szpitala jest budka z odzieża juz za brama i tam sa biustonosze do karmienia po 12 zł a nie jak w innych sklepach ponad 30 zł
ANI JEDEN ANI DRUGI UWAZAM ZE KOCOT I TYLKO ON NADAJE SIE DO PROWADZENIA CIAZY
Do N :)
Droga N , jak bardzo Ci współczuję . Nic nie rozumiesz . Dr Micał( nie micał jak często tu piszą koleżanki,które nigdy w życiu obecnym ,ani w następnych dziewięciu,nie osiągną intelektualnej i manualnej zdolności , aby przejść drogę do specjalizacji z ginekologii i położnictwa ,od egzaminu na studia medyczne -wymagana matura na poziomie rozszerzonym z biologii ,chemii i fizyki ,każdy z przedmiotów na co najmniej 90 %-,poprzez te studia ,staż ,kwalifikację na specjalizację ,sześć lat nauki i egzamin specjalizacyjny) jest specjalistą z ginekologii i położnictwa.
To oznacza ,że jest człowiekiem ,który ma kwalifikacje w zakresie ginekologii i położnictwa. Jest człowiekiem ,który potrafi prowadzić ciążę , poród i potrafi uratować życie Twoje i Twojego dziecka podczas porodu. Poza tym posiada kwalifikacje ,oprócz merytorycznych , prawne ,by to wszystko zrobić.I to wszystko
może zrobić tylko specjalista ginekolog i położnik.Pozdrawiam Wszystkie Koleżanki
Do N:chodze do dr.Micała nie mam żadnych zastrzeżeń.A dr.Kocot nie dość że drogi,to znajoma straciłaby dzieciątko przy porodzie gdyby się dyżur nie zmienił na który na szczeście przyszedł dr.Micał.A tak wogóle to każdy ma swoich zwolenników i przeciwników.Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.
Do razek:
Wiadomo ,że chodziło mi Dr,przecież to jest forum związane z porodem,i nie pytam się o pielęgniarza do prowadzenia ciąży,pomyśl,a nie atakuj!!!
poza tym i tak nie odpowiedziałaś na moje pytanie,nie powiedziałaś którego konkretnie polecasz,nic nie wspomniałaś na temat Dr Chęcińskiego,
czepiasz się ,że nie wpisałam tytułu?dziwna z Ciebie osoba,domyślam się dlaczego i nie proszę już o odpowiedz.
Do kiki:
super dziękuję za opinię i odpowiedz,takich ludzi lubię,krótko i na temat,pozdrawiam Cię serdecznie!!!
a ja polecam Dr Wróblewskiego chodziłam do niega przez dwie ciąże i byłam bardzo zadowolona jego opieka NIE kończy się tylko w gabinecie bardzo chętnie pomaga podczas porodu i po nim również!!!!!!!!!
KAZDY MA SWOJ TYP, SWOJEGO LEKARZA NA KTOREGO INNI PEWNO NARZEKAJA, MOJA CIAZE PROWADZIL DR KOCOT I JESTEM ZADOWOLONA I TO BARDZO. JAK URODZILAM TO NAWET MNIE W SZPITALU ODWIEDZIL, WIEC POLECAM GO WSZYSTKIM PRZYSZLYM MAMOM
zgadzam się z tobą ANIA.Prawda jest taka że jak jest wszystko w porządku z ciążą i potem porodem to każdy jest ok.Zobaczymy jak to będzie tym razem(5lat temu bylo dobrze) mam termin na ten tydzień.odezwę się PO.Pozdrawiam przyszłe mamy!
JA OD SAMEGO POCZĄTKU CIĄŻY MIAŁAM PROBLEMY, WIEC DLATEGO PISZĘ ZE DOKTOR KOCOT SPISAŁ SIE NA MEDAL
Szczerze powiedziawszy ja osobiście nie mam zaufania do lekarzy ginekologów w myślenicach. Mam swoje powody. Jeżeli macie jakiekolwiek problemy z zajściem w ciąże bądź samą ciążą mogę polecić dr Bałasza z krakowskiej kliniki. Owszem jest to prywatna klinika ale naprawde ten lekarz jest dobry. Po wszystkich zdarzeniach stwierdziłam,że nie warto oszczędzać na ciąży. Mam nadzieję, że zawsze będę mogła korzystać z usług tej kliniki. Pozdrawiam
Czy można wiedzieć dlaczego post z wczoraj ok 22 drugiej nt. dr Kocota został usunięty?
a co tam bylo napisane???/ wie ktos???
[quote=fg napisał:[hr][quote]]Najśmieszniejsze jest to że zachwycacie się że w każdej sali jest łazienka! WOW! Doprawdy istny cud nad Wisłą! W Krakowskich szpitalach łazienki w każdej sali są od kilkunastu lat, więc wystarczy sobie zobrazować nowoczesność Myślenickiego szpitala. 100 lat za murzynami.
Proponuję w ogóle nie wypowiadać się na temat Ujastka i Siemiradzkiego bo i tak zostaniecie posądzeni o powiązania z tymi szpitalami, a nawet do tego że wszyscy jesteście 1 osobą. Jak widać na forum panuje jakaś histeryczna psychoza i ludzie mają widoczny problem z tym, że Myślenice są uznawane za szpital raczej gorszy.
Do Ujastka i Siemiradzkiego dorzuciła bym szpital w Suchej Beskidzkiej, nie daleko, świetny szpital. No i oczywiście pracuje W ujastku, na siemiradzkiego, w suchej, a także w Mediolanie, Paryżu i Leningradzie i jestem jednocześnie wszystkimi poprzedniczkami które wypowiadały się negatywnie o szpitalu.[/quote]
Dołączam sie do gratulacji ;) Lepiej tego ując nie mogłaś :)
Mnie także próbowały sprowadzić do swojego poziomu, niestety sie im to nie udało.
%%%%%%%%%%% i roksana no tak nie masz nic do powiedzenia, to lepiej obrazić kogoś dziecko, nazwać tę osobę gówniarą. Pokazałyście już wystarczająco poziom inteligencji. Współczuje Wam.
Dlaczego Panią w Myślenickim szpitalu jak nie chce sie pracować to podają kroplówki wywołujące poród?? otóż żeby było po sprawie szybko, żeby mogły dalej plotkować..
[/quote]
Proponuje poczytać na temat " kroplówek wywołujących poród" hahaha
Poza tym same to położne niczego podać nie mogą :)
a zlecenia na np. tego typu kroplówki powstają w skutek "rodzinnych pielgrzymek" do dyżurki lekarskiej itd.....
Dlaczego obrazasz połozne ? a może masz kogoś tam z rodziny i tak załatwiasz swoje problemy :)
troche wiecej wiedzy i wyobraźni hahaha
Ciężki temat...
Jestem w drugiej ciąży i zastanawiam się nad szpitalem w Myślenicach. Tak naprawdę tylko na tym forum spotkałam się z negatywnymi opiniami. Generalnie w środowisku moich znajomych są to dobre opinie.
Wcześniej (2 lata temu) rodziłam w SPESie. Prowadził mnie dr Bałasz ale nie byłam zadowolona. Niby same wizyty ok ale poród porażka tak samo jak opieka po porodzie. Po pierwsze do szpitala musiałam przywieźć wszystko zaczynając od żyletek, lewatywy po pampersy dla dziecka czego nie ma podobno w Myślenicach (i chwała Bogu!). Po porodzie rodzinnym mój mąż został od razu wygoniony z sali i wysłany do domu. Nie mogłam się z nim zobaczyć. Ja sama po godzinie leżenia zostałam poproszona o wejście o własnych siłach na pierwsze piętro w celu zmiany sali. Nikt się mną nie interesował do tego stopnia, że jak akurat wyszłam do wc a pielęgniarki chodziły z termometrami to do mnie się nikt nie wrócił. Po porodzie umyłam się dopiero z mamą bo żadna z pielęgniarek nie pokazywała się nam na oczy. Podkłady na łóżko kupował mój mąż w aptece i przywoził do szpitala, żeby mi je zmienić. Wypuścili nas szybko - po dwóch dniach bo trzeba było zwolnić łóżko. Dziecko miało żółtaczkę i nikt tym się nie zainteresował...
Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej...
Już wiem na co zwracać uwagę..
Pozdrawiam
POLECAM RODZIC W MYSLENICACH BO NAPRAWDĘ WARTO
to jednak myślenice nie są takie złe bo tam wszystko jest zapewnione i opieka wspaniała:) pozdrawiam panie tam pracujące
Ja doprawdy jestem przed rozwiązaniem ale czytając te wszystkie posty dochodzę do wniosku że jak to się mówi "jednemu się podoba córka drugiemu teściowa" każdy ma swoje przezycia i swoje zdania jeden będzie wychwalał drugi przeklinał. U mnie większość znajomych czy też siostra i bratowe rodziły kilka razy w myślenicach i nie narzekały. Co do pań z personelu to każdy może mieć lepszy lub gorszy dzień a i zdarzają się takie co mają 24h/dobę 7 dni w tygodniu "napięcie przed miesiączkowe" i trzeba to jakoś hmmm znieść choćby cię krew zalewała. Ja mimo wszystko zdecyduje się chyba na myślenice bo moze w końcu nie taki diabeł straszny jak go malują mimo że porównanie standartów z przed 20 lat a dziś jest ogromne i raczej na plus. Co do doktorów ginekologów chodzę osobiście do doktora KOCOTA i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z niego mimo ze niektórzy mówią że strasznie drogi powiem ze zależy kto jaką cenę uwaza za "drogą" ale doktor zawsze miły, rzetelny idąc do niego nie czujesz panicznego strachu czy olbrzymiego dyskonfortu choć badanie tego rodzaju nigdy nie kojazy się z przyjemnością. A i na niego słyszałam pare złych rzeczy ale jakby głębiej poszperać na każdego doktora ktoś zawzse coś znajdzie. POZDRAWIAM :)
Brawo Korniszonek, w koncu rzetelna opinia
Kiedyś już wyrażałam swoją opinię na temat Myślenickiego szpitala pomimo ,że rodziłam tam 4 lata temu,nie w tak super warunkach jak są teraz,to powiem szczerze,że byłam bardziej niż zadowolona z personelu,lekarzy,ogólnie opieka bardzo dobra,Panie miłe pomocne,lekarze również,dziwie się osobą , które tam nie rodziły a wyrażają złą opinię,bo słyszały,powiem szczerze(ja też mogę napisać tak na szpital Siemieradzki,bo kuzynka też rodziła rok temu i powiedziała,że nigdy już tam nie wróci,tak miły personel ,że szkoda gadać!a dzidziuś cudem żyje,cesarka w ostatniej chwili wykonana)wniosek nasuwa się jeden, w każdym szpitalu,można trafić na fatalny personel,ja Myślenice chwalę,planuję drugie i na pewno tylko tam rodzić zamierzam.Pozdrawiam mamusie!
Moja żona rodziła w szpitalu im. Rydygiera bo wtedy mieszkaliśmy jeszcze w Krakowie i bardzo sobie chwaliła. Co do myślenickiego szpitala to miałem okazję być jako odwiedzający na oddziale dziecięcym i zakaźnym. Pamiętam, że na tych oddziałach było po prostu brudno !!! podłogi, łóżko (pościel była czysta), kafelki odpadające ze ścian, oberwana z jednej strony umywalka i cała brudna. Po prostu wszechobecny brud !!! Szczytem wszystkiego była ubikacja na dziecięcym - syf jak na dworcu PKP. Ja bym się brzydził w takim miejscu gołą d.... na krześle usiąść a co dopiero dziecko rodzić.
człowieku temat dotyczy oddziału ginekologii i położnictwa a tam wbrew twojej opini syfu nie ma łazienki (rodziłam w 2005) były czyste,pościel czysta wyprana wyprasowana, a poza tym na położnictwo nikt by Ciebie nie wpuścił bo odwidziny odbywają się na korytarzu!!!! dodam,że nasłuchałam się opini jak to rewelacyjnie jest w Krakowie i drugie dziecko urodziłam w Ujastku-jakże też tu wychwalanym-i szczerze powiem,że tam się bardzo można rozczarować napewno nie jest to kraina miodem płynąca.Wybór szpitala w Myślenicach był zdecydowanie lepszy!
Powiem tyle na temat i krótko bo zwykle się zbyt rozwodzę w swoich wypowiedziach. Jestem lekarzem pracuję w Krakowie ale wszystkie moje kochane dzieciaki (a była ich do tej pory trójka) rodziła moja nie mniej kochana żona w Szpitalu w Myślenicach. Komentarze i wnioski pozostawiam wolnomularzom :)