Forum » Myślenice

Przedszkola w Myślenicach.

  • 25 lut 2012

    I bardzo dobrze maui, znam mamę dziecka, które chodziło tylko przez parę m-cy do prywatnego. Na początku , jak zresztą mówiła było tyle rzeczy bezpłatnie, za miesiąc okazało się, że panie są tak zmęczone tym co robią, (a nawiasem mówiąc nie tylko opiekują się dziećmi ale też sprzątają podają jedzenie z cateringu , zmywają i wiele innych czynności, które nie powinny do nich należeć, nie mówię już o tym że powinny prowadzić solidne zajęcia dyd. połączone z obserwacją dziecka i poprawianiem , korygowaniem tego z czym dziecko ma problemy - na to ostatnie nie ma czasu albo nie wiedzą że to też mają robić),iż stwierdziły że nie mają pomysłu na dzieci np. wymagające, sprawiające trudności wychowawcze i mama czyli moja znajoma zabrała dziecko z tej prywatnej przechowalni.

    4 1 Cytuj
  • 4 mar 2012

    mam dziecko w prywatnym przedszkolu z indywidualna dietą , owszem obiad dowożą ale jest przygotowywany w stołowce szkolnej.
    dzieci podzielone są na grupy wiekowe
    panie nie zmieniły sie od zeszłego roku , maja kierunkowe wykształcenie są i starsze i młodsze
    program jest realizowany ( dziecko jest w grupie zerówkowej)
    a na basen jada raz w tygodniu i syn już niezle sobie radzi z pływaniem

    więc nie rozumiem tej nagonki na tzw prywatne

    7 3 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Witam, muszę podzielić się bulwersującą mnie sprawą. Moje starsze dziecko chodziło do przedszkola 6, w tym roku chciałam zapisać tam również moje młodsze dziecko. Jednak otrzymałam informację w sekretariacie, iż muszę zapisać je do godz. 16 lub 17, bo gdy zapiszę krócej to nie zostanie przyjęte. Dlaczego Burmistrz ustalił takie godziny pracy przedszkola? Czy Szanowny Pan Burmistrz nie wie że rodzic ma prawo wyboru godzin pobytu dziecka. Po co mam trzymać dziecko tak długo jak pracuję do 14. Do przedszkola mam niedaleko, dlaczego mam je zaprowadzać dalej do innych przedszkoli. Jak się dowiedziałam w innych przedszkolach przyjmują dzieci do 14. Dlaczego my z osiedla mamy zaprowadzać dziecko na drugi koniec miasta . Może ktoś zajmie się ta sprawą ????

    10 1 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Niestety wszyscy zapisujący rodzice w sekretariacie dostają taką informację i nie sądzę aby burmistrz miał o tym wiedzieć To tylko zaradność i zapobiegawczość p dyrektor takie jest moje wrażenie Panie mówią o przedszkolach darmowych czyli do 13 gdzieś na wiosce Bożęta lub Górne przedm to jakiś absurd Dziwne bo radni nic nie wiedzą o takich planach I kto kłamie i sieje zamęt i po co

    3 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Trzeba poprosić o jakiś przpis wg którego dyrektorka dziecka nie przyjmie na krócej i TYLE. Dyrektorce szczena opadnie i tyle. Nalęzy znać swoje prawa i walczyć o nie a nie dawać się zbywać byle komu.

    6 1 Cytuj
  • 16 mar 2012

    [quote=gość: mack] mam dziecko w prywatnym przedszkolu z indywidualna dietą , owszem obiad dowożą ale jest przygotowywany w stołowce szkolnej.
    dzieci podzielone są na grupy wiekowe
    panie nie zmieniły sie od zeszłego roku , maja kierunkowe wykształcenie są i starsze i młodsze
    program jest realizowany ( dziecko jest w grupie zerówkowej)
    a na basen jada raz w tygodniu i syn już niezle sobie radzi z pływaniem

    A gdzie to przedszkole, bo sama szukam dla dziecka?

    więc nie rozumiem tej nagonki na tzw prywatne [/quote]

    1 1 Cytuj
  • 16 mar 2012

    przypuszczam, że chodzi o przedszkole Eureka w okolicach Biedronki, a dokładnie na tej samej posesji co biuro Archon. Ja tam posłałam 3 latka w lipcu 2011 i jestem zadowolona tak samo jak moje dziecko. Czynne od 6-18. Ja pracuję 20 km od Myślenic i muszę syna zawozić w okolicach godziny 6.45. a przyjeżdżam spokojnie po godzinie 16. Dla mnie na plus.

    2 2 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Czy ktos orientuje sie jak jest ze znalezieniem pracy w zawodzie przedszkolanki

    1 3 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Do poli- przedszkolanka to dziewczynka co chodzi do przedszkola. A jeśli chodzi ci o zawód to jest to nauczycielka przedszkola

    5 6 Cytuj
  • 16 mar 2012

    [quote=gość: Zrozpaczona mama] Witam, muszę podzielić się bulwersującą mnie sprawą. Moje starsze dziecko chodziło do przedszkola 6, w tym roku chciałam zapisać tam również moje młodsze dziecko. Jednak otrzymałam informację w sekretariacie, iż muszę zapisać je do godz. 16 lub 17, bo gdy zapiszę krócej to nie zostanie przyjęte. Dlaczego Burmistrz ustalił takie godziny pracy przedszkola? Czy Szanowny Pan Burmistrz nie wie że rodzic ma prawo wyboru godzin pobytu dziecka. Po co mam trzymać dziecko tak długo jak pracuję do 14. Do przedszkola mam niedaleko, dlaczego mam je zaprowadzać dalej do innych przedszkoli. Jak się dowiedziałam w innych przedszkolach przyjmują dzieci do 14. Dlaczego my z osiedla mamy zaprowadzać dziecko na drugi koniec miasta . Może ktoś zajmie się ta sprawą ???? [/quote]

    To nie tak. Dyrektorka namawia wszystkimi sposobami zeby rodzice zapisywali dziecko jak najdłuzej - proponuja zajecia po godz 15 itd. Ale mozesz zapisac sobie dziecko na ile chcesz. Nie wszyscy rodzice znaja sie na tym i jak slysza cos takiego to sie przerazaja i tyle- a to jest sciema namawianie a noz sie uda , a noz rodzic sie nie zna o co biega. Akurat trafił na Ciebie znajaca prawa . Mam nadzieje ze to Cie nie przestraszyło.

    2 1 Cytuj
  • 16 mar 2012

    [quote=gość: mama] Trzeba poprosić o jakiś przpis wg którego dyrektorka dziecka nie przyjmie na krócej i TYLE. Dyrektorce szczena opadnie i tyle. Nalęzy znać swoje prawa i walczyć o nie a nie dawać się zbywać byle komu. [/quote]

    Obawiam się że taki przepis jest – przesyłam skopiowany częściowo regulamin rekrutacji dzieci do przedszkola samorządowego nr Im. Wandy Chotomskiej W Myślenicach pobrany ze strony : http://www.przedszkole6.myslenice.net.pl/z_rekrutacji.html

    Zasady pierwszeństwa w przyjmowaniu dzieci do przedszkola:
    a) Dzieci sześcioletnie;
    b) Dzieci pięcioletnie:
    c) Dzieci matek lub ojców samotnie wychowujących dzieci;
    d) Dzieci matek lub ojców, wobec których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień
    niepełnosprawności bądĄ całkowitą niezdolność do pracy albo niezdolność do samodzielnej
    egzystencji na podstawie odrębnych przepisów;
    e) Dziecko kontynuujące edukację w naszym przedszkolu ponad podstawę programową /
    powyżej 5 godzin/.
    f) Rodzeństwo dziecka kontynuującego edukację w przedszkolu ponad podstawę programową /powyżej 5 godzin/.
    g) Dziecko z rodzin zastępczych lub rodzinnego domu dziecka.
    h) Dziecko rozpoczynające edukację w przedszkolu ponad podstawę programową /
    powyżej 5 godzin/.
    i) Dzieci obojga pracujących rodziców;
    j) Dzieci z rodzin wielodzietnych (3 i więcej dzieci);

    Mnie się to też nie podoba, widać wyraźnie manipulację przedszkoli w Myślenicach które chcą na rodzicach wymusić deklaracje przebywania dziecka z jak największa ilością godzin w ciągu dnia, co się oczywiście przelicza na większe pieniążki.

    2 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Ludzie zrozumcie , że nie ma nic za darmo !!! Jak pozapisujecie dzieci tylko na pięć godzin to w końcu połowę przedszkoli pozamykają bo budżet tego nie wytrzyma i tyle......

    8 10 Cytuj
  • 16 mar 2012

    Ale rozumiemy ,mam tez manna z nieba nie spada sama jesli dzieckiem moze ktos sie zając w domu po tych godzinach to przepraszam prawo rynku mniej godzin ,mniej zajęc to i mniej kadry i co za tym idzie większe oszczedności dla tego nieszczęsnego budżetu .
    Budzet ale ten domowy pozwala jednym na państwowe placówki innym na prywatne i bez względu na to jaki on jest dla poszczególnych rodzin wszystko zgodne z zasadą nic za darmo.

    10 2 Cytuj
  • 19 mar 2012

    A dlaczego nie mamy korzystać z darmowych przedszkoli To po co wprowadza się coś co w efekcie ma być martwym przepisem Państwo prowadzi politykę pro-rodzinną namawia do rodzenia dzieci za co za becikowe i na tym koniec Ile z nas matek dla państwa jest przezroczyste nie pobieramy rodzinnego i wychowawczego mimo ze pracowałyśmy bo dochód za wysoki Czy dziś 2tys z hakiem to wystarczająca kwota by utrzymac się w 4 osoby Mówicie nic nie jest za darmo a kto mówi że za darmo czy nasze dzieci w przyszłości tego nie zwrócą

    9 2 Cytuj
  • 26 mar 2012

    Jasne najlepiej korzystać z przedszkola kosztem tych co płacą, ja też pracuję nie zarabiam kokosów do pracy dojeżdżam a za przedszkole płacę i to pewnie jeszcze za tych "co im się należy". Czy dzieci które są na 5 godz. nie korzystają z zabawek, pomocy, art. papierniczych z medii itp. Oczywiście możemy mieć pretensje do Państwa które wydaje przepisy ale czy ten przepis coś zmienił? O ile pamiętam to zawsze można było zapisać dziecko na 5 godz. bezpłatnie z tym, że dziecko nie mogło korzystać z wyżywienia i wtedy jakoś chętnych nie było.
    Dziś niektórzy uważają że mają prawo mieć za darmo ok niech mają ale niech nie zajmują miejsc w przedszkolu dzieciom których rodzice pracują i nie mają nikogo kto by im się dzieckiem zajął.
    Zacytowane przez "tata" zasady rekrutacji są zgodne z Ustawą o systemie oświaty i Rozporządzeniem MEN dodatkowe kryteria ma prawo opracować każde przedszkole i jest to zgodne z prawem. Z tego co słyszałam to pani w sekretariacie zachęcała do zapisywania na dłuższy pobyt informując rodzica o prowadzonych w godzinach popołudniowych tj. po 15 bezpłatnych zajęciach gimnastyki korekcyjnej, kółku plastycznym, muzycznym i innych. Byłam też świadkiem kiedy dyrektorka rozmawiała z rodzicami i mówiła że przy dużej liczbie chętnych długość pobytu może być dodatkowym kryterium.
    Każdy ma prawo zapisać jak chce a czy się dostanie to inna sprawa, zawsze ma opcję przedszkola prywatnego

    4 9 Cytuj
  • 26 mar 2012

    A co powiecie na temat przedszkola na górnym przedmieściu.

    2 2 Cytuj
  • 27 mar 2012

    Oj ludzie, ludzie nie macie sumienia aby tak żerować na rodzicach płacących za dzieci, które są zapisane na pełny pobyt w przedszkolu. Popieram moją poprzedniczkę, dzieci 5 godzinne korzystaj z zabawek, środków czystości, korzystają z toalet, a co za tym idzie mydła, papieru toaletowego i innych art. potrzebnych do utrzymania czystości w tych miejscach, setki kartek, kredek, itp art. papierniczych, pomocy dyd., jednocześnie niszczą to z czego korzystają ( tak jak zresztą inne dzieci), mają ciepło, wodę, prąd, za które płacą dzieci z wielogodzinnego pobytu. To jest okradanie innych (zgodnie niestety z głupim prawem). Nie miejcie pretensji, że wasze dziecko nie będzie przyjęte do przedszkola właśnie z takiego powodu, sami jesteście sobie winni.

    4 9 Cytuj
  • 5 kwi 2012

    Tak dla sprostowania bo już szczerze mówiąc męcza mnie te ciągłe nagonki na rodziców posyłających dzieci na pięć lub mniej godzin. Nie ma znaczenia czy posyłasz dziecko na 5 czy 8 godzin. Pierwsze 5 godzin pobytu w przedszkolu jest bezpłatne dla każdego. Wynika z tego , ze nikt nie placi za te 5 godzin. Wiec w czym problem?. A to, ze pani dyrektor na każdym zebraniu wrecz prowadzi nagonki na rodziców (życze w/w aby jakiś zdenerwowany i napastowany rodzic tego nie nagrywał ) posyłajacych dzieci na 5 godz. nie znaczy, ze nagle bedziemy zostawiali dzieci na przymusowe leżakowanie. Zrozumiała bym problem gdyby takich " cztero- pięciogodzinnych" dzieci było na całe przedszkole 40-50% ale przeważnie jest to mniej niż 10%. I tak naprawde nikt o te bezpłatne pierwsze pięć godzin nie żebrał.

    7 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    a ja Wam opowiem o innej historii, pracuję w myślenicach, codziennie od 8-16, do krzywaczki przeprowadziłam się 3 lata temu, początkowo przedszkole w KRZYWACZCE (obecnie ok 80 dzieci)było czynne od 7.30-15.30 był to dla mnie ogromny stres musiałam przejść na 3/4 etatu. rok temu przedszkole było już czynne od 8-15
    w tym roku po wielkich bojach otwarli...uwaga ...od 7.50 do 15. Moje dziecko to rocznik który w tym roku może zostać w zerówce lub iść do 1 klasy, postanowiliśmy że zostanie w przedszkolu, tym bardziej, że nasza gmina wybudowała przepiękne, nowe przedszkole przy szkole, budowali kilka lat, kupa kasy na to poszła i co?, dowiedziałam się tydzień temu w piątek przy składaniu dokumentów do przedszkola, że od nowego roku przedszkole będzie czynne do 13!!!!!!!!!!!!! bo nie ma chętnych na dłużej (musi być więcej niż 10 osób) po czym Pani w sekretariacie kazała przekreślić 16.30 i wpisać 13 (sugerowany czas przebywania dziecka w przedzkolu) bo inaczej nie przyjmie wniosku. O dyrektorze nie wspomnę bo jestem dobrze wychowana a bez przekleństw by sie nie obyło. Trochę chaotycznie, przepraszam. Szlag mnie trafia, że ja muszę płacić obcym ludziom, żeby odbierali moje dziecko z przedszkola i że moje dziecko się musi tułać po obcych domach. Od września chyba będę musiała zrezygnować z pracy, nioe będzie mnie stać, żeby tyle godzin opłacać opiekunkę doradźcie coś, gdzie się mam udać co zrobić?

    3 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    [quote=gość: kaczka] a ja Wam opowiem o innej historii, pracuję w myślenicach, codziennie od 8-16, do krzywaczki przeprowadziłam się 3 lata temu, początkowo przedszkole w KRZYWACZCE (obecnie ok 80 dzieci)było czynne od 7.30-15.30 był to dla mnie ogromny stres musiałam przejść na 3/4 etatu. rok temu przedszkole było już czynne od 8-15
    w tym roku po wielkich bojach otwarli...uwaga ...od 7.50 do 15. Moje dziecko to rocznik który w tym roku może zostać w zerówce lub iść do 1 klasy, postanowiliśmy że zostanie w przedszkolu, tym bardziej, że nasza gmina wybudowała przepiękne, nowe przedszkole przy szkole, budowali kilka lat, kupa kasy na to poszła i co?, dowiedziałam się tydzień temu w piątek przy składaniu dokumentów do przedszkola, że od nowego roku przedszkole będzie czynne do 13!!!!!!!!!!!!! bo nie ma chętnych na dłużej (musi być więcej niż 10 osób) po czym Pani w sekretariacie kazała przekreślić 16.30 i wpisać 13 (sugerowany czas przebywania dziecka w przedzkolu) bo inaczej nie przyjmie wniosku. O dyrektorze nie wspomnę bo jestem dobrze wychowana a bez przekleństw by sie nie obyło. Trochę chaotycznie, przepraszam. Szlag mnie trafia, że ja muszę płacić obcym ludziom, żeby odbierali moje dziecko z przedszkola i że moje dziecko się musi tułać po obcych domach. Od września chyba będę musiała zrezygnować z pracy, nioe będzie mnie stać, żeby tyle godzin opłacać opiekunkę doradźcie coś, gdzie się mam udać co zrobić? [/quote]

    Cyba nic nie zrobisz niestety. W M-cach jest to samo, podobno ma byc tak, ze np 6 ma miec tylko dzieci od 8 godzin , mniej nie przyjmuja a jakies inne przedszkole bedzie mialo do 13 godz itd. Kasa kasa i jeszcze raz kasa!! Moze lepiej zapisz dziecko do podstawówki, wiadomo ze ma 4 godz dziennie , ale na swietlicy moze zostac, wiem ze to nie fajne rozwiazanie, ale z pracy zrezygnowac...wiesz ze na twoje miejsce jest 10 osob i potem nie bedziesz miala mozliwosci powrotu. Smutne ale prawdziwe.

    3 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    memo, pan dyrektor mi powiedział, że jak mi się nie podoba to powinnam dziecko to prywatnego wysłać. Myslałam, że mnie trafi. W szkole jest świetlica do 14,30 też mi to wiele nie pomaga. Ja się pytam dla kogo są te cholerne przedszkola, mnie się wydawało, że dla ludzi pracujących, pelny etat 8 godzin plus dojazd, to powinno być minimum. Do 1 klasy nie chcę bo żaden zerówkowicz nie poszedł a moje dziecko bardzo źle przystosowuje się do frzeczy nowych, długo przeżywa, chciała bym by dojrzała. Innym zdaniem rząd zrobił nam kuku zapewniając 5 bezpłatnych godzin. Mnie obecnie przedszkole +opiekunka kosztują 600 zł, z czego 140 to przedszkole

    1 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    Kaczka skoro pracujesz w Myślenicach dlaczego nie zapiszesz dziecka do tutejszego przedszkola? Chyba wszystkie czynne są do 17.00

    Cytuj
  • 6 kwi 2012

    z tego co wiem przy przyjęciu dzieci wymagane jest zameldowanie w gminie. Druga rzecz jest taka, że moje dziecko to nie rzecz, którą sobie można przerzucać a co jeśli zmienię pracę i zacznę jeździć do Krakowa, bedę wozić z krzywaczki do myślenic a potem będę wracać do Krakowa. To są dzieci, nie rzeczy, nie można ich przerzucać z miejsca w miejsce. Nie są emocjonalnie rozwinięte jak dorośli i nie potrafią zrozumieć dlaczego co chwilę zmieniają przedszkole. One mają swój świat, swoije przyjaźnie, nie interesują ich nasze problemy, i nie śmiała bym ich nawet nimi obarczać. O to chodzi, że dla dyrekcji i gminy te dzieciaki to nie ludzie tylko problem jakiś, który trzeba rozwiązać

    6 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    kaczka masz po części rację, ale wydaje mi się że zmiana przedszkola byłaby lepsza niż - jak sama napisałaś - tułanie się po obcych domach. Nie wiem dokładnie jak to jest z tym zameldowaniem, ale wiem że w przedszkolu są również dzieci spoza Myślenic. Twoje dziecko twoja sprawa co zrobisz. Faktem jest, że przedszkole czynne do 13.00 to poraża.

    1 Cytuj
  • 6 kwi 2012

    kaczka radzę ci jednak abyś tymczasowo zameldowała się (jest to wymóg organów prowadzących przedszkola) w innej gminie np. w Myślenicach i próbowała zapisać dziecko do jakiegoś z tej właśnie gminy. W końcu tych przedszkoli w gminie Myślenice razem z oddziałami przedszkolnymi przy szkołach jest ok 20 lub coś ponad. Nie rezygnuj z pracy. Powodzenia.

    2 Cytuj

Odpowiedz