na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
Jes kasa na stawianie pomników na rondach, zatrudnianie wiceburmistrza, Ostrowski lekką ręką pozbywa się dochodów za wynajem placu na Słowackiego a środków na przedszkola nie ma !
Kosztami przedszkoli i naszych dzieci burmistrz uprawia prywatę ?
Jeżeli większość rodziców zapisała dzieci na bezpłatne(dla nich!!) 5 godzin to po co utrzymywać przedszkole dłużej. Ostatnio na zebraniu w przedszkolu dowiedziałam się, że zapewnią kilka przedszkoli całodziennych, a resztę będzie na 5 godzin i tyle.
na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
to są początki inwigilacji i zasr..ych systemów kontrolingu ludzi i tego co robią
"VETOWICZ" PO CO SIE POWTARZASZ !!! JUZ TO KTOŚ NAPISAL "bycalbonie"
[quote=gość: vetowicz] na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
to są początki inwigilacji i zasr..ych systemów kontrolingu ludzi i tego co robią [/quote]
obiło mi się o uszy że pięciogodzinowe przedszkola mają być bezpłatne ale tylko poza Myślenicami,na wsiach ale powtórzę obiło mi się ...czy ktoś ma wiedzę w tym temacie
Nie koniecznie tylko na wsi, równie dobrze może być i w mieście. "Bezpłatne" - a szanowny rodzicu, który chcesz posyłać dziecko na bezpłatne 5 godzin nie zastanowiłeś się nad tym kto zapłaci za wodę jak się twoje dziecko będzie myło, załatwiało potrzeby fizjologiczne, kto zapłaci za papier toaletowy i chusteczki do nosa, kto zapłaci za energię elektryczną i cieplną itp. itd Ja ci powiem zapłaci nie Gmina tylko te dzieci za, których rodzice płacą czesne - niestety.
Drodzy rodzice jeśli macie zamiar posyłać dzieci na bezpłatne godziny, to zastanówcie się nad tym czy to jest do końca uczciwe w stosunku do tych, którzy posyłają z opłatą czesnego.W końcu Gmina nie daje na te dzieci złamanego grosza, a dotacji z Ministerstwa nie ma. Czy warto łakomić się na te 80zł lub 120zł.opłaty kosztem innych. Przecież płacąc takie pieniądze w przedszkolu macie prawie 9 godzin opieki i nie tylko bo edukacja też w to wchodzi. Za takie pieniądze tego nie zapewnicie dzieciom w domach. A ja się tez Was pytam: co z uspołecznieniem dzieci? Dziecko przebywając tylko 5 godz. w przedszkolu 2 godz. poświęca na posiłek, ok.1 godz.na zajęcia obowiązkowe a zabawa wspólna z innymi, zajęcia indywidualne, gry, zabawy dyd. umiejętność rozwiązywania konfliktów, zajęcia wyrównawcze i szereg innych rozmów z rówieśnikami i nie tylko to przykro mi ale na to już nie ma czasu.
Zanim poślesz dziecko na 5 godz. bo niby bezpłatne to zastanów się nad tym co jest ważniejsze dla dobra Twojego dziecka: pozornie zaoszczędzone pieniądze czy doświadczenie dziecka nabyte w gronie rówieśników
Zanim napiszesz posta pomysl czy własnie ktos nie morduje KOTKA godziny bezpłatne sa dla tych którzy nie maja na to funduszy wiec nie siej mętu KAPISZI
Gadasz kompletne głupoty i nie masz pojęcia o szczegółowych zasadach odpłatności. Akurat w większości z tych bezpłatnych godz. korzystają ci, którzy by cie kasą zabili. Jeśli chodzi o ludzi z naprawdę ciężkiej sytuacji finansowej to wiem, że jest możliwość złożenia wniosku do Rady Miejskiej o częściowe lub całkowite umorzenie czesnego. Takie przypadki są rozpatrywane w większości pozytywnie, oraz zwrócenie się do Opieki Społecznej o dofinansowanie posiłków. Tu również jest spora przychylność. Mętu nie sieje bo nie mam takiej potrzeby. Chcę tylko uzmysłowić niektórym rodzicom pewnych faktów i możliwości.
a kto ci ma zaplacić za ciepło dla dziecka, wode prąd, papier toaletowy, kartki do rysowania, kredki farby klej itd..........INNI,KTÓRZY PŁACĄ, CZYLI KOSZTEM ICH DZIECI SUPER BRAWO
Uważam, że te 5 godzin darmowych powinno się należeć dzieciom, których rodzice korzystają z MOPS-u czy innych instytucji. Z grupy mojej córki codziennie dwie dziewczynki sa odbierane przed 13 - bo za darmo. Ja nie mówię, że nie wolno ale skoro mamusie mają na fryzjerów, kopcenie papierosów i jazdę samochodami, to niech do jasnej cholery płacą za dzieci a nie uczą ich od małego sponsoringu.....
W lutym wchodzi w życie nowa uchwała naszej rady miejskiej w sprawie odpłatności za przedszkola, powyżej link. Ceny nieznacznie ale w górę, tyle że wprowadzili obniżkę na drugie i kolejne dziecko.
Widziałam dziś wzór umowy, trochę dziwne te ich wyliczenia, ale pewnie wszystko wyjdzie w praniu
Pozdrawiam
Jak mama nie pracuje albo w domu jest np. babcia, która moze zajmować sie wnukiem to dlaczego mam wysłać dziecko do przedszkola na cały dzień?? Te 5 godzin w zupełności wystarcza na uspołecznianie dzieci, dom i kochający ludzie tez dziecku są potrzebni nawet bardziej. Moim zdaniem taka opcja jest dla dziecka najzdrowsza. A przedszkola są przez te 5 godzin bezpłatne bo takie prawo chyba w UE jest, tak?, poprawcie mnie jeśli sie mylę, ale to ma być upowszechnianie kształcenia. I dobrze, ze tak jest.
liza, pewnie masz rację. Zwróć jednak uwagę, że ta "niesprawiedliwość" nie jest winą rodziców, a ustawodawcy. Nic nie stało na przeszkodzie, by jednocześnie z brakiem odpłatności za podstawę programową, wprowadzić zryczałtowaną opłatę z tytułu kosztów, które wymieniłaś bądź też, by tą opłatą (wobec wszystkich dzieci za te 5 h, a nie tylko wobec tych, które zostają krótko) obciążyć rady gmin - z zagwarantowaniem ich pokrycia z subwencji ze Skarbu Państwa.
Myślę, że krytyka rodziców, że korzystają z tego, co prawnie przysługuje ich dzieciom, nie jest właściwa.
Tym bardziej, że dla wielu te 80 zł to duży wydatek, co nie znaczy, że niemożliwy do pokrycia.
W przypadku mojego 4-latka nie jest też właściwy argument, że wiele omija go przez to, że jest w przedszkolu 4 godziny, gdyż odbieram go o 12. O tej porze bowiem dzieci idą spać, a wstają o 14. Potem podwieczorek i do domu. Więc de facto społecznie traci on 30 minut i to poświęconych na ubranie się i spożycie posiłku. Być może przy starszych dzieciach argument, który podałaś ma znaczenie, tu jednak jest chybiony.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pracy z dziećmi.
na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
Jes kasa na stawianie pomników na rondach, zatrudnianie wiceburmistrza, Ostrowski lekką ręką pozbywa się dochodów za wynajem placu na Słowackiego a środków na przedszkola nie ma !
Kosztami przedszkoli i naszych dzieci burmistrz uprawia prywatę ?
Jeżeli większość rodziców zapisała dzieci na bezpłatne(dla nich!!) 5 godzin to po co utrzymywać przedszkole dłużej. Ostatnio na zebraniu w przedszkolu dowiedziałam się, że zapewnią kilka przedszkoli całodziennych, a resztę będzie na 5 godzin i tyle.
na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
to są początki inwigilacji i zasr..ych systemów kontrolingu ludzi i tego co robią
"VETOWICZ" PO CO SIE POWTARZASZ !!! JUZ TO KTOŚ NAPISAL "bycalbonie"
[quote=gość: vetowicz] na 5h bezpłatne gmina nie ma pieniędzy dla przedszkoli , ale na głupie czytniki do odbijania sie kartami było a to nie mała suma bo na jedno przedszkole wyniosło to 3,5 tyś i po co to a jeszcze za dodatkowe karty trzeba było płacić, pytam po co to dawniej tego nie było i był spokój, a odnośnie tych 5h bezpłatnych co były do tej pory to grono jest takich rodziców co chca żeby dziecko choć te 5h miało jakaś stycznosc z dziećmi a np matka jest w domu, dla mnie ten system robi sie chory po co takie zamieszki buuuuuuuuuuuuu
to są początki inwigilacji i zasr..ych systemów kontrolingu ludzi i tego co robią [/quote]
intelektualiści ze Szczebrzeszyna mocno wchodzą:)))
kto wie cos o euforii jakie ceny jaka atmosfera...
obiło mi się o uszy że pięciogodzinowe przedszkola mają być bezpłatne ale tylko poza Myślenicami,na wsiach ale powtórzę obiło mi się ...czy ktoś ma wiedzę w tym temacie
Nie koniecznie tylko na wsi, równie dobrze może być i w mieście. "Bezpłatne" - a szanowny rodzicu, który chcesz posyłać dziecko na bezpłatne 5 godzin nie zastanowiłeś się nad tym kto zapłaci za wodę jak się twoje dziecko będzie myło, załatwiało potrzeby fizjologiczne, kto zapłaci za papier toaletowy i chusteczki do nosa, kto zapłaci za energię elektryczną i cieplną itp. itd Ja ci powiem zapłaci nie Gmina tylko te dzieci za, których rodzice płacą czesne - niestety.
coś w tym jest bo nie ma nic za darmo!!
no ale nawyk ze starych czasów pozostał a tu KAPITALIZM pełną gębą-koniec niby gratisów
Drodzy rodzice jeśli macie zamiar posyłać dzieci na bezpłatne godziny, to zastanówcie się nad tym czy to jest do końca uczciwe w stosunku do tych, którzy posyłają z opłatą czesnego.W końcu Gmina nie daje na te dzieci złamanego grosza, a dotacji z Ministerstwa nie ma. Czy warto łakomić się na te 80zł lub 120zł.opłaty kosztem innych. Przecież płacąc takie pieniądze w przedszkolu macie prawie 9 godzin opieki i nie tylko bo edukacja też w to wchodzi. Za takie pieniądze tego nie zapewnicie dzieciom w domach. A ja się tez Was pytam: co z uspołecznieniem dzieci? Dziecko przebywając tylko 5 godz. w przedszkolu 2 godz. poświęca na posiłek, ok.1 godz.na zajęcia obowiązkowe a zabawa wspólna z innymi, zajęcia indywidualne, gry, zabawy dyd. umiejętność rozwiązywania konfliktów, zajęcia wyrównawcze i szereg innych rozmów z rówieśnikami i nie tylko to przykro mi ale na to już nie ma czasu.
Zanim poślesz dziecko na 5 godz. bo niby bezpłatne to zastanów się nad tym co jest ważniejsze dla dobra Twojego dziecka: pozornie zaoszczędzone pieniądze czy doświadczenie dziecka nabyte w gronie rówieśników
Zanim napiszesz posta pomysl czy własnie ktos nie morduje KOTKA godziny bezpłatne sa dla tych którzy nie maja na to funduszy wiec nie siej mętu KAPISZI
Gadasz kompletne głupoty i nie masz pojęcia o szczegółowych zasadach odpłatności. Akurat w większości z tych bezpłatnych godz. korzystają ci, którzy by cie kasą zabili. Jeśli chodzi o ludzi z naprawdę ciężkiej sytuacji finansowej to wiem, że jest możliwość złożenia wniosku do Rady Miejskiej o częściowe lub całkowite umorzenie czesnego. Takie przypadki są rozpatrywane w większości pozytywnie, oraz zwrócenie się do Opieki Społecznej o dofinansowanie posiłków. Tu również jest spora przychylność. Mętu nie sieje bo nie mam takiej potrzeby. Chcę tylko uzmysłowić niektórym rodzicom pewnych faktów i możliwości.
BEDE SLAC DZIECI NA 5 GODZIN BO JEST BEZPŁATNIE WIEC CZEMU NIE NIE ROZUMIEM WAS
a kto ci ma zaplacić za ciepło dla dziecka, wode prąd, papier toaletowy, kartki do rysowania, kredki farby klej itd..........INNI,KTÓRZY PŁACĄ, CZYLI KOSZTEM ICH DZIECI SUPER BRAWO
liza SIEJESZ ZAMET OT CO BO NIE MASZ DZIECI ALBO FACETA
Mam dzieci i faceta i pracuję w przedszkolu. Zadowolona?
Uważam, że te 5 godzin darmowych powinno się należeć dzieciom, których rodzice korzystają z MOPS-u czy innych instytucji. Z grupy mojej córki codziennie dwie dziewczynki sa odbierane przed 13 - bo za darmo. Ja nie mówię, że nie wolno ale skoro mamusie mają na fryzjerów, kopcenie papierosów i jazdę samochodami, to niech do jasnej cholery płacą za dzieci a nie uczą ich od małego sponsoringu.....
"małcinkowa" mówisz świętą rację, właśnie mają na wiele więcej dla siebie a żałują na dzieci
http://www.prawomiejscowe.pl/institution/17819/legalact/158621/17819
W lutym wchodzi w życie nowa uchwała naszej rady miejskiej w sprawie odpłatności za przedszkola, powyżej link. Ceny nieznacznie ale w górę, tyle że wprowadzili obniżkę na drugie i kolejne dziecko.
Widziałam dziś wzór umowy, trochę dziwne te ich wyliczenia, ale pewnie wszystko wyjdzie w praniu
Pozdrawiam
Jak mama nie pracuje albo w domu jest np. babcia, która moze zajmować sie wnukiem to dlaczego mam wysłać dziecko do przedszkola na cały dzień?? Te 5 godzin w zupełności wystarcza na uspołecznianie dzieci, dom i kochający ludzie tez dziecku są potrzebni nawet bardziej. Moim zdaniem taka opcja jest dla dziecka najzdrowsza. A przedszkola są przez te 5 godzin bezpłatne bo takie prawo chyba w UE jest, tak?, poprawcie mnie jeśli sie mylę, ale to ma być upowszechnianie kształcenia. I dobrze, ze tak jest.
liza, pewnie masz rację. Zwróć jednak uwagę, że ta "niesprawiedliwość" nie jest winą rodziców, a ustawodawcy. Nic nie stało na przeszkodzie, by jednocześnie z brakiem odpłatności za podstawę programową, wprowadzić zryczałtowaną opłatę z tytułu kosztów, które wymieniłaś bądź też, by tą opłatą (wobec wszystkich dzieci za te 5 h, a nie tylko wobec tych, które zostają krótko) obciążyć rady gmin - z zagwarantowaniem ich pokrycia z subwencji ze Skarbu Państwa.
Myślę, że krytyka rodziców, że korzystają z tego, co prawnie przysługuje ich dzieciom, nie jest właściwa.
Tym bardziej, że dla wielu te 80 zł to duży wydatek, co nie znaczy, że niemożliwy do pokrycia.
W przypadku mojego 4-latka nie jest też właściwy argument, że wiele omija go przez to, że jest w przedszkolu 4 godziny, gdyż odbieram go o 12. O tej porze bowiem dzieci idą spać, a wstają o 14. Potem podwieczorek i do domu. Więc de facto społecznie traci on 30 minut i to poświęconych na ubranie się i spożycie posiłku. Być może przy starszych dzieciach argument, który podałaś ma znaczenie, tu jednak jest chybiony.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pracy z dziećmi.
jak najwięcej czasu między rówieśnikami i nie bijcie się o parę groszy bo nie zapłacicie teraz zapłacicie w przyszłości.
Zastanawiam się nad wysłaniem dwóch i pół letnich bliżniaków i pięciolatka do przedszkola Doradzicie mi coś?
5 godzin poza domem dla przedszkolaka to wystarczająco dużo. Tu nie zawsze o kasę chodzi!!!