nie wszystko i nie wszystkim, tylko debilna moda która opanowała zwłaszcza w swych początkach nowobogackich. Kłady i motory w lesie to pomyłka i są ciągle o każdej porze często chodzę do lasu i nieraz nie sposób przejść bo wszystkie szlaki rozjeżdżone . Smród spalin....ale jakoś wiele się mówi mało robi. A crossy jeżdżące po ulicach często Reja bez tablic to już norma tylko gdzie jest policja czy inne służby????
Tak spotkałem kiedyś quada i można powiedzieć, że uratował mi życie. Idąc na szczebel skręciłem noge w kostce, nie miałem zasięgu w telefonie, więc nie mogłem wezwać pomocy. Na całe szczęście przejeżdżał sympatyczny gość na quadzie i mi pomógł.
powiem tyle ze na nas crossowców nie ma siły mnie z 20 razy próbowali złapać i sie im nie udało dla mnie sa smieszni ze chca jakims słaba maszynami mnie gonic niech najpierw sobie kupia cos lepszego a tym co przeszkadza hałaś to niech sie przeprowadza do miasta i bd miec spokoj ;p pozdro mAjKi
Kiedyś trafi kosa na kamień. A prawo Petera mówi: co ma spaść to spadnie, co ma się roztłuc to się roztłucze. To jest tylko kwestia czasu kiedy Peter będzie triumfował.
Nawiasem mówiąc Gdyby policja zechciała już miałaby Cie na widelcu nawet jeśli masz ruchome IP.
Może wpadniesz wcześniej, może nie trzeba mocniejszego motoru tylko dobrego komputerowca? yzf250 odkryłeś się.
Adzygmunt zgadzam się z Tobą z jednym ale,nie po IP .
Trzeba gościa złapać i p...lić maksymalną karę.
Nie może być tak że normalni kierowcy płacą mandaty za niegroźne przewinienia a jest grupa ludzi wyjętych z pod prawa którzy są bezkarni.
Nie mam nic przeciw quadom,motocyklom ale w rękach normalnych ludzi a nie idiotów czy samobójców.
Ktoś w wątku o wypadku motocyklisty napisał że kierowca samochodu powinien spojrzeć 2 razy w lusterko,a może 3 lub 4.Gdyby motocyklista jechał z dozwoloną prędkością to wystarczy spojrzeć raz ale gdy jedzie ponad 200 to nawet 3 razy nie wystarczy.
MOTOCYKLE SĄ DLA LUDZI.
Witam. Chcę dodać coś od siebie:
1. Większość ludzi których znam i którzy jeżdżą na crossie (razem ze mną), kiedy widzą jakąś osobę to zwalniają i przejeżdżają próbując nie zaszkodzić osobom spacerującym.
2. Nie wszyscy ludzie rozumieją, że próbuje ich nie denerwować ani nie zagłuszać spokoju. 2 na 3 ludzi zazwyczaj się wkurza nawet jak bez gazu z prędkością 10km/h przejeżdżam koło nich. Raz rzucali kamieniami raz z jakiegoś patyka chcieli mnie uderzyć.
3. To jest sport. Tak samo mogę założyć temat o tym, że np. "wkurza mnie młodzież która gra w piłkę koło bloku i zagłuszają przejazdy samochodów krzykami typu " PODAJ!" "GOOOOOOOL!"".
4. Tam ktoś powiedział o rozwieszaniu linek metalowych. Czy tobie (za przeproszeniem) idioto odbiło?!? Ludzi chcesz pozabijać bo chcesz mieć spokój ?? Jak coś takiego zauważę to zejdę z motocykla i zadzwonię na policję.
5. Jeżeli chodzi o tor, trochę by to ograniczyło jazdy w lesie.
6. Kolego "gość" przydało by się w ogóle żeby raz spojrzeli w lusterka (większość).
7. Tak dla ludzi którzy się wkurzają gdy motocykl jedzie przez las. Nie wiem jak inni ale ja nie jeżdżę cały czas w ciągu jednego wypadu w tym samym miejscu, staram się wrócić inną drogą, a więc raz przejadę i masz spokój.
Ok końcowe słowa:) Dziękuje wszystkim którzy z uśmiechem kiwają głową gdy przejeżdżam obok (mało takich ludzi jest) i oby was było więcej. Pozdrawiam wszystkich rozważnych i tych mniej motocyklistów i tych na szosie i w off-roadzie. Lewa w górę i do zobaczenia w lesie (lub na polnej drodzę :D).
Do Anonima.
Kolego sam strzeliłeś sobie w kolano pisząc/To jest sport. Tak samo mogę założyć temat o tym, że np. "wkurza mnie młodzież która gra w piłkę koło bloku i zagłuszają przejazdy samochodów krzykami typu " PODAJ!" "GOOOOOOOL/
Ale nikt nie urządza zawodów strzeleckich na Rynku w Krakowie tylko w miejscach do tego przeznaczonych,tak samo dla crosowców są tory a nie lasy .
Może odbiegam od tematu ale największym zagrożeniem w rejonie gdzie odbywa się rajd są nie zawodnicy ale pseudomistrzowie którym wydaje się że są najlepsi.Sam nieraz słyszałem jak któryś z kibiców mówił że gdyby miał taki sprzęt to by im pokazał.
Gdyby to było takie proste to w rajdach,F1,wyścigach jeździli by sami Polacy z Pcimia,Myślenic czy Poręby.
Doga to nie Play Station.
Wiadomo że są niektórzy co myślą że są najlepsi, ale cóż nie zmienisz ich. A jeżeli chodzi o mój wpis, motocross to w sumie jest sport, to co napisałem było dla przykładu. Każdy lubi to co lubi :) Nie wszystkim się to podoba ale tak jest, więc darujcie sobie bluzganie na nas w szczególności że nie robimy nic złego tylko jeździmy i jak już pisałem wcześniej większość uważa na turystów lub osoby na spacerze i stara się jak najciszej i najbezpieczniej koło nich przejechać. Nie mówię że wszyscy bo są też tacy "motórzyści" przez których powstają takie tematy. Wiem że są tory ale jest pare spraw: w pobliżu nie za wiele ich jest, nie są zbyt dobre ani długie, taki wypad na tor trochę kosztuje, i wierz mi po paru przejazdach trochę nudzi się ten tor (a w lesie za każdym razem jest inaczej). Aha i jeszcze coś takiego w niektórych lasach są drogi wyjeżdżone przez ciągniki lub jakieś samochody, więc chyba można tam jeździć. Powiem ci szczerze jakby był w myślenicach niedaleko mojego domu tor z prawdziwego zdarzenia za jakieś rozsądne ceny wjazdu to jeździł bym rzadziej po lasach lub łąkach.
Przeczytałem parę postów i mam trochę odpowiedzi:)
1 eko: To nie moda, to pasja. Akurat spaliny dla mnie to fajny zapach:) Każdy ma swoje gusty. A jeżeli chodzi o crossy bez rejestracji jeżdżące po ulicy, to ich problem jak ich złapią to będą mieć mandat czy coś w tym stylu. Aha i nie motor tylko motocykl. (motor
«mechanizm przetwarzający energię elektryczną lub cieplną na energię mechaniczną» Słownik Języka Polskiego)
Polecam gorąco stronę http://www.stopquadom.pl > zarówno tym, którzy rozjeżdżają lasy (quadem, crossem czy terenówką) jak i tym, którym się to nie podoba i chcą chronić przyrodę - szczególnie dział "bieżące informacje" i "na gorącym uczynku".
Ludzie, weźcie sprawy w swoje ręce, działajcie czynnie w obronie polskiej przyrody, nie pozwólcie, żeby zalał was beton, hałas i śmieci!
Od siebie polecam jeszcze http://www.stopquadom.pl/szkodliwosc/ - dowiecie się, że to, co z pozoru jest "nieszkodliwe" tak na prawdę ma wiele aspektów.
To zwykli przestępcy i w dodatku super bezczelni , a oczywiście nazywają siebie pasjonatami. Jedynie z czym się zgadzam to nazwanie ich "pół świadkiem". Nic nie zmieni mojego zdania.
Max wypraszam sobie nazywanie mnie i moich znajomych przestępcami, nieliczni są bezczelni. Asieq nie wiem co ma wspólnego beton i śmieci z crossami?? Z hałasem to nawet mogę się zgodzić ale dla mnie odgłos silnika to muzyka dla uszu.
Aha i jeżeli wam tak zależy na przyrodzie i pięknych widokach, to napiszcie mi czemu popieracie wysypisko w myślenicach?? Ani to ładnie wygląda ani to nie pachnie ładnie a ma być jeszcze rozbudowane przez co krajobraz zostanie zniszczony doszczętnie.
Ja jestem ciekaw co by taki krosowiec powiedział jak bym mu wpadł do ogródka i trochę porajdował? Ścigają się po okolicznych lasach a mają w d..ie to że większość tych lasów jest własnością prywatną. Nie mówiąc już o płoszeniu zwierzyny czy zagrożeniu dla ludzi. Co jakiś czas słyszy się że jakiś pajac potrącił turystę. Tak było w okolicy Turbacza a także w Trzebuni.
Anonim umówmy się gdzieś w lesie ja porozciągam linki na drodze a ty przyjedziesz swoim pierdkiem i zadzwonisz po Policję. Wbij sobie do pustej głowy że wjazd do lasu jest zakazany. I nie pitol że ty nie wracasz tą samą trasą w związku z tym w lesie jest mały ruch. Tak się składa że mieszkam niedaleko lasu. W sobotę i niedzielę słychać tylko jeden huk z lasu.
Michalsko i takie są właśnie dyskusje z wami "pasjonatami". Macie gdzieś przepisy i szacunek do własności prywatnej. Weź sobie tę linkę i sam nałóż poniżej swojej pustej głowy. Dla mnie możesz nawet i w lesie się wieszać ja cię szukać nie będę.
Gadanie o zrobieniu toru to czyste bajanie. Tacy "bohaterowie" nie będą jeździć po torze bo to obciach. Im nawet już drogi leśne nie wystarczają tylko robią nowe ścieżki pomiędzy drzewa niszcząc młode sadzonki.
Zawsze mnie denerwuje jak ludzie po przyjeździe z Austrii, Niemiec czy innych krajów opowiadają z zachwytem że tam jest wielki porządek, piękna przyroda, niesamowita czystość i w ogóle cud miód. A ja się pytam dlaczego tak jest? I odpowiedź jest banalna. Bo ludzie maja do tego wszystkiego szacunek i poszanowanie. Dbają o to. I szanują cudzą własność. A u nas można nas..ć sąsiadowi na wycieraczkę, zadzwonić do drzwi i poprosić o papier toaletowy.
Pytam po raz kolejny który z krosowców pozwoli mi poszaleć po swojej działce?
Żaden zyzio bo to w 99,9% nowobogackie wypierdki,swój ogródek maja wypielęgnowany a las co tam niech się chołota boi. Znam takiego z Zarabia corss , niezła fura, chata a kosza nie ma i śmieci ukradkiem pali w ogrodzie. Synkowi tez zakupił motur ale go przywalił w lesie i na razie nie jeździ.
Turysta - p********sz (musiałem w końcu przeklnąć). To że jedna osoba jest bogata i kupuje crossa dla zabawy to nie znaczy, że wszyscy tak mają. Ja ledwo mojego crossa utrzymuje przy życiu.
Taaaaa. Wszystkim wszystko przeszkadza. Ile tych motorów jest w lesie dwa na tydzień ? przez 3sec.
nie wszystko i nie wszystkim, tylko debilna moda która opanowała zwłaszcza w swych początkach nowobogackich. Kłady i motory w lesie to pomyłka i są ciągle o każdej porze często chodzę do lasu i nieraz nie sposób przejść bo wszystkie szlaki rozjeżdżone . Smród spalin....ale jakoś wiele się mówi mało robi. A crossy jeżdżące po ulicach często Reja bez tablic to już norma tylko gdzie jest policja czy inne służby????
Tak spotkałem kiedyś quada i można powiedzieć, że uratował mi życie. Idąc na szczebel skręciłem noge w kostce, nie miałem zasięgu w telefonie, więc nie mogłem wezwać pomocy. Na całe szczęście przejeżdżał sympatyczny gość na quadzie i mi pomógł.
powiem tyle ze na nas crossowców nie ma siły mnie z 20 razy próbowali złapać i sie im nie udało dla mnie sa smieszni ze chca jakims słaba maszynami mnie gonic niech najpierw sobie kupia cos lepszego a tym co przeszkadza hałaś to niech sie przeprowadza do miasta i bd miec spokoj ;p pozdro mAjKi
Kiedyś trafi kosa na kamień. A prawo Petera mówi: co ma spaść to spadnie, co ma się roztłuc to się roztłucze. To jest tylko kwestia czasu kiedy Peter będzie triumfował.
Nawiasem mówiąc Gdyby policja zechciała już miałaby Cie na widelcu nawet jeśli masz ruchome IP.
Może wpadniesz wcześniej, może nie trzeba mocniejszego motoru tylko dobrego komputerowca? yzf250 odkryłeś się.
Adzygmunt zgadzam się z Tobą z jednym ale,nie po IP .
Trzeba gościa złapać i p...lić maksymalną karę.
Nie może być tak że normalni kierowcy płacą mandaty za niegroźne przewinienia a jest grupa ludzi wyjętych z pod prawa którzy są bezkarni.
Nie mam nic przeciw quadom,motocyklom ale w rękach normalnych ludzi a nie idiotów czy samobójców.
Ktoś w wątku o wypadku motocyklisty napisał że kierowca samochodu powinien spojrzeć 2 razy w lusterko,a może 3 lub 4.Gdyby motocyklista jechał z dozwoloną prędkością to wystarczy spojrzeć raz ale gdy jedzie ponad 200 to nawet 3 razy nie wystarczy.
MOTOCYKLE SĄ DLA LUDZI.
Witam. Chcę dodać coś od siebie:
1. Większość ludzi których znam i którzy jeżdżą na crossie (razem ze mną), kiedy widzą jakąś osobę to zwalniają i przejeżdżają próbując nie zaszkodzić osobom spacerującym.
2. Nie wszyscy ludzie rozumieją, że próbuje ich nie denerwować ani nie zagłuszać spokoju. 2 na 3 ludzi zazwyczaj się wkurza nawet jak bez gazu z prędkością 10km/h przejeżdżam koło nich. Raz rzucali kamieniami raz z jakiegoś patyka chcieli mnie uderzyć.
3. To jest sport. Tak samo mogę założyć temat o tym, że np. "wkurza mnie młodzież która gra w piłkę koło bloku i zagłuszają przejazdy samochodów krzykami typu " PODAJ!" "GOOOOOOOL!"".
4. Tam ktoś powiedział o rozwieszaniu linek metalowych. Czy tobie (za przeproszeniem) idioto odbiło?!? Ludzi chcesz pozabijać bo chcesz mieć spokój ?? Jak coś takiego zauważę to zejdę z motocykla i zadzwonię na policję.
5. Jeżeli chodzi o tor, trochę by to ograniczyło jazdy w lesie.
6. Kolego "gość" przydało by się w ogóle żeby raz spojrzeli w lusterka (większość).
7. Tak dla ludzi którzy się wkurzają gdy motocykl jedzie przez las. Nie wiem jak inni ale ja nie jeżdżę cały czas w ciągu jednego wypadu w tym samym miejscu, staram się wrócić inną drogą, a więc raz przejadę i masz spokój.
Ok końcowe słowa:) Dziękuje wszystkim którzy z uśmiechem kiwają głową gdy przejeżdżam obok (mało takich ludzi jest) i oby was było więcej. Pozdrawiam wszystkich rozważnych i tych mniej motocyklistów i tych na szosie i w off-roadzie. Lewa w górę i do zobaczenia w lesie (lub na polnej drodzę :D).
Do Anonima.
Kolego sam strzeliłeś sobie w kolano pisząc/To jest sport. Tak samo mogę założyć temat o tym, że np. "wkurza mnie młodzież która gra w piłkę koło bloku i zagłuszają przejazdy samochodów krzykami typu " PODAJ!" "GOOOOOOOL/
Ale nikt nie urządza zawodów strzeleckich na Rynku w Krakowie tylko w miejscach do tego przeznaczonych,tak samo dla crosowców są tory a nie lasy .
Może odbiegam od tematu ale największym zagrożeniem w rejonie gdzie odbywa się rajd są nie zawodnicy ale pseudomistrzowie którym wydaje się że są najlepsi.Sam nieraz słyszałem jak któryś z kibiców mówił że gdyby miał taki sprzęt to by im pokazał.
Gdyby to było takie proste to w rajdach,F1,wyścigach jeździli by sami Polacy z Pcimia,Myślenic czy Poręby.
Doga to nie Play Station.
Wiadomo że są niektórzy co myślą że są najlepsi, ale cóż nie zmienisz ich. A jeżeli chodzi o mój wpis, motocross to w sumie jest sport, to co napisałem było dla przykładu. Każdy lubi to co lubi :) Nie wszystkim się to podoba ale tak jest, więc darujcie sobie bluzganie na nas w szczególności że nie robimy nic złego tylko jeździmy i jak już pisałem wcześniej większość uważa na turystów lub osoby na spacerze i stara się jak najciszej i najbezpieczniej koło nich przejechać. Nie mówię że wszyscy bo są też tacy "motórzyści" przez których powstają takie tematy. Wiem że są tory ale jest pare spraw: w pobliżu nie za wiele ich jest, nie są zbyt dobre ani długie, taki wypad na tor trochę kosztuje, i wierz mi po paru przejazdach trochę nudzi się ten tor (a w lesie za każdym razem jest inaczej). Aha i jeszcze coś takiego w niektórych lasach są drogi wyjeżdżone przez ciągniki lub jakieś samochody, więc chyba można tam jeździć. Powiem ci szczerze jakby był w myślenicach niedaleko mojego domu tor z prawdziwego zdarzenia za jakieś rozsądne ceny wjazdu to jeździł bym rzadziej po lasach lub łąkach.
Przeczytałem parę postów i mam trochę odpowiedzi:)
1 eko: To nie moda, to pasja. Akurat spaliny dla mnie to fajny zapach:) Każdy ma swoje gusty. A jeżeli chodzi o crossy bez rejestracji jeżdżące po ulicy, to ich problem jak ich złapią to będą mieć mandat czy coś w tym stylu. Aha i nie motor tylko motocykl. (motor
«mechanizm przetwarzający energię elektryczną lub cieplną na energię mechaniczną» Słownik Języka Polskiego)
2. Zdichu : widzicie?? nie wszyscy są źli.
3. yzf250: o to mi chodziło mówiąc "motórzysta".
Polecam gorąco stronę http://www.stopquadom.pl > zarówno tym, którzy rozjeżdżają lasy (quadem, crossem czy terenówką) jak i tym, którym się to nie podoba i chcą chronić przyrodę - szczególnie dział "bieżące informacje" i "na gorącym uczynku".
Ludzie, weźcie sprawy w swoje ręce, działajcie czynnie w obronie polskiej przyrody, nie pozwólcie, żeby zalał was beton, hałas i śmieci!
Od siebie polecam jeszcze http://www.stopquadom.pl/szkodliwosc/ - dowiecie się, że to, co z pozoru jest "nieszkodliwe" tak na prawdę ma wiele aspektów.
las dla leśników motor dla motorniczych
To zwykli przestępcy i w dodatku super bezczelni , a oczywiście nazywają siebie pasjonatami. Jedynie z czym się zgadzam to nazwanie ich "pół świadkiem". Nic nie zmieni mojego zdania.
Max wypraszam sobie nazywanie mnie i moich znajomych przestępcami, nieliczni są bezczelni. Asieq nie wiem co ma wspólnego beton i śmieci z crossami?? Z hałasem to nawet mogę się zgodzić ale dla mnie odgłos silnika to muzyka dla uszu.
Aha i jeżeli wam tak zależy na przyrodzie i pięknych widokach, to napiszcie mi czemu popieracie wysypisko w myślenicach?? Ani to ładnie wygląda ani to nie pachnie ładnie a ma być jeszcze rozbudowane przez co krajobraz zostanie zniszczony doszczętnie.
Ja jestem ciekaw co by taki krosowiec powiedział jak bym mu wpadł do ogródka i trochę porajdował? Ścigają się po okolicznych lasach a mają w d..ie to że większość tych lasów jest własnością prywatną. Nie mówiąc już o płoszeniu zwierzyny czy zagrożeniu dla ludzi. Co jakiś czas słyszy się że jakiś pajac potrącił turystę. Tak było w okolicy Turbacza a także w Trzebuni.
Anonim umówmy się gdzieś w lesie ja porozciągam linki na drodze a ty przyjedziesz swoim pierdkiem i zadzwonisz po Policję. Wbij sobie do pustej głowy że wjazd do lasu jest zakazany. I nie pitol że ty nie wracasz tą samą trasą w związku z tym w lesie jest mały ruch. Tak się składa że mieszkam niedaleko lasu. W sobotę i niedzielę słychać tylko jeden huk z lasu.
no dzisiaj rozwiesiłem kilka linek i mam nadzieje że jutro znajdę tam pare głów kładów i kilka crossów crosów
Michalsko i takie są właśnie dyskusje z wami "pasjonatami". Macie gdzieś przepisy i szacunek do własności prywatnej. Weź sobie tę linkę i sam nałóż poniżej swojej pustej głowy. Dla mnie możesz nawet i w lesie się wieszać ja cię szukać nie będę.
Gadanie o zrobieniu toru to czyste bajanie. Tacy "bohaterowie" nie będą jeździć po torze bo to obciach. Im nawet już drogi leśne nie wystarczają tylko robią nowe ścieżki pomiędzy drzewa niszcząc młode sadzonki.
Zawsze mnie denerwuje jak ludzie po przyjeździe z Austrii, Niemiec czy innych krajów opowiadają z zachwytem że tam jest wielki porządek, piękna przyroda, niesamowita czystość i w ogóle cud miód. A ja się pytam dlaczego tak jest? I odpowiedź jest banalna. Bo ludzie maja do tego wszystkiego szacunek i poszanowanie. Dbają o to. I szanują cudzą własność. A u nas można nas..ć sąsiadowi na wycieraczkę, zadzwonić do drzwi i poprosić o papier toaletowy.
Pytam po raz kolejny który z krosowców pozwoli mi poszaleć po swojej działce?
Żaden zyzio bo to w 99,9% nowobogackie wypierdki,swój ogródek maja wypielęgnowany a las co tam niech się chołota boi. Znam takiego z Zarabia corss , niezła fura, chata a kosza nie ma i śmieci ukradkiem pali w ogrodzie. Synkowi tez zakupił motur ale go przywalił w lesie i na razie nie jeździ.
Turysta - p********sz (musiałem w końcu przeklnąć). To że jedna osoba jest bogata i kupuje crossa dla zabawy to nie znaczy, że wszyscy tak mają. Ja ledwo mojego crossa utrzymuje przy życiu.
Marcin spotkał crossowca! Po tym wydarzeniu trzy tygodnie zbierali złom!
Ostatnio też pewna ikona miała wypadek na kładzie!
Jest tego cała masa w okolicy, więcej niż Rowerków!
Spotykałem w lesie crossowca ale ani razu zomowca.
A może przydałby się ZOMOwiec do zrobienia porządku?