Wystawka nie rozwiązuje problemu, raz czy dwa razy do roku, to za mało. Pisałem już kiedyś o tym i kwestia też została tutaj podniesiona, zbiorowe kontenery, tylko one mogą rozwiązać problem śmiecenia. Co taniej wychodzi sprzątanie(gdyby takie było) miast, wsi, rowów, lasów, rzek czy wywiezienie od czasu do czasu pełnego kontenera. Likwidacja kontenerów, to był głupia decyzja i tylko pozorna oszczędność.
jest w tym dużo prawdy co piszesz Cygnus, problem tylko w tym, że jak były kontenery to śmietnisko było wokół nich, bo niektórym nie chciało się nawet wysiąść z samochodu tylko rzucali śmieci jak popadnie. Ala fakt kontenery też by się na wsiach przydały.
Są zamykane na klucze i wszędzie kraty ale to i tak nic nie pomaga bo śmieci rosną nawet czasami się zdarza, że się kontener zapali:) Ciekawe a śmietnik zamykany:)
"Się zapali"?- sam? Górą tam nie da się wejść? Po co zresztą gimnastykować się? Wystarczy zabrać klucz z domu!!! i wio, demola, "pederastająca" młodzieży!
NIE! Nie przeginam, Drażu drogi.
Pewnie sam rzucasz śmieci, gdzie popadnie, dlatego tak się oburzasz.
Oczywiście, możecie się usprawiedliwiać, że wszędzie tak jest. Jasne, w Paragwaju też jest brudno i nikt nie narzeka.
Ludzie! Pobudka-to zależy tylko od każdego z nas! Zacznijcie od siebie i już będzie czyściej.
To prawda, że straż miejska powinna bez litości wlepiać mandaty za śmiecenie.
Niestety, inaczej się nie wychowa ludzi.
A jak kogoś nie stać na płacenie mandatu, niech założy pomarańczową kamizelkę i ze szpikulcem w dłoni sprząta miasto społecznie przez 1 dzień. Nie tylko sam nigdy więcej nie rzuci już śmieci na ziemię, ale dzieci w domu wyedukuje co się robi z papierkami po cukierkach.
Więc apeluje do Straży Miejskiej - może zaczniecie drodzy Państwo korzystać z narzędzi prawnych, które Wam przysługują. Będzie czyściej, ładniej i trochę kasy wpadnie do budżetu miasta.
Co za k...yn zdecydował na zdmuchiwanie kurzu, śmieci, liści i innych 'nieczystości' na trawniki ? Siwy dym !
Pomarańczowe kamizelki chodzą z dmuchawą i 'sprzątają' chodniki. Czy to jest oczyszczanie miasta ? Kto za takie kretyńskie pomysły odpowiada ?!
Kochany to nowy system sprzątania, tylko samochodu nie wolno umyć koło domu bo Unia , ekologia a tu proszę im wolno właśnie takich mamy Włodarzy takie rozkazy nakazują.
Jestem u Was rzekomo na wypoczynku , djabli mnie biorą jak coś takiego widzę.Do tego przy niektórych ulicach trawy sięgają mi już głowy ,dlaczego mieszkańcy tego nie koszą,czyszby było to dobre miejsce na chowanie śmieci. Zauważyłem że w tych trawach dobrze się mają również ślimaki i żmije.Nie chciałbym zakończyć mojego wypoczynku w szpitalu.
Wysypisko śmieci nieopodal, ma być ekologicznie i europejsko.. zrewitalizowane to i owo. Tymczasem mało kogo interesują śmieci i psie odchody. Co zrobić w tej ważnej materii? Problem jest ogólnokrajowy, dlaczego nie zacząć od sprzątania Myślenic?
znowu trzeba by zaangażować dzieci ze szkoły i za symboliczną nagrodę zalecić konkurs na sprzątanie...kiedyś bardzo znana w Myślenicach pani aptekarka, pięknie ubrana, odziana w złoto, wyjęła z kieszeni papier i WYRZUCIŁA! zazartowalłam udając zmartwioną: coś pani wypadlo..., zawstydziła się, wróciła i podniosła. ale czy dalej nie wyrzuciła? wierzyć chcę że nie...moze trzeba po prostu ludzi zawstydzać!
Nikogo nie obchodzą nasze śmieci.
Obchodzą nas za to śmieci z powiatu limanowskiego - bo przecież zawsze znajdzie się jakiś frajer, co weźmie syf do siebie.
Proszę przejechać pod zw "dzwonki" na Dolnym przedmieđmieđciu - inna uczona nazwa tych kontenerów to "gniazda segreacyjne" tam jest dopiero syf zazwyczaj 6 dni w tygodniu....
Hmm.. nie znalazłem tego wątku, "Zaśmiecanie forum" nie było celowe. Sytuacja wokół przejść podziemnych pod Zakopianką pokazuje jak konieczny jest temat.. niebawem zrobi się tam śmietnisko konkurencyjne dla tego spod Borzęty.
chodzę tamtędy bardzo często i musze przyznać ze zawsze jest odśnieżone jak śnieg w nocy posypie a śmieci wcale nie ma aż tak tragicznie dużo.najwięcej jest przy zejściu od strony biedronki...zresztą śmieci są głównie z tego marketu.
[quote=trekk] Wysypisko śmieci nieopodal, ma być ekologicznie i europejsko.. zrewitalizowane to i owo. Tymczasem mało kogo interesują śmieci i psie odchody. Co zrobić w tej ważnej materii? Problem jest ogólnokrajowy, dlaczego nie zacząć od sprzątania Myślenic? [/quote]
W Londynie idziesz z pieskiem na spacer. Policjant pyta czy masz torebkę na odchody. Jak masz to ok. a jak nie masz to madtat czy pieseczek mały czy duży czy zrobił kupkę czy nie NIE MASZ TOREBKI to mandat i koniec. A tak przy okazji gdzie się podział myślenicki hycel (instytucja bardzo potrzebna)
Przeraża mnie w Myślenicach to, że grupa syfiarzy beztrosko przyczepia plakaty/ulotki/nekrologi/itp. na drzewach, ogrodzeniach, gdzie popadnie... Jeszcze bardziej zdumiewa mnie fakt, z jakim oburzeniem ludzie gapią się na mnie, gdy zrywam te śmieci tłumacząc, że Myślenice nie cierpią na brak słupów i tablic, gdzie można sobie wieszać co tylko. Tak! Nie dziwi ich to, że ktoś ten syf klei - tylko fakt, że ktoś śmie to zdejmować. Spójrzcie tylko na drzewa w sąsiedztwie parkingu przy kościele, albo na placu busów, idzie się zrzygać. Przestańmy to akceptować...
Świadomość społeczna kuleje. Myślę, że ludzie wieszający tego typu ogloszenia na drzewach nie zdaja sobie nawet sprawy, że jest to zabronione a tym bardziej nie posiadają wyczucia estetyki.
Co do słupów i tablic - sa one tak zawalone, że ludzie omijaja je szerokim łukiem. Tam sie nie da nic odczytać. Tylko plakaty 1x1m informujące o dyskotekach maja szanse zostać zauważone.
Przy tej okazji można by popełnić filozoficzno-socjologiczną refleksje... Bo oto w świecie internetu i pokaźnej gamie mediów okazuje się, ze wciąż bardzo intensywnie korzystamy ze zwykłych ogłoszeń wieszanych gdziebyle. To dość interesujące.
tak samo poobklejane są przystanki - na których jest zakaz naklejania ogłoszeń pod karą grzywny!
dlaczego policja nie nakłada kar na tych 'przedsiębiorców'? przecież to nie są anonimowe ogłoszenie - na każdym jest adres, nazwa, numer telefonu ...
co do słupów to powinny być 'czyszczone' raz na ok. 2 tygodnie, anie naklejać bezsensownie plakat na plakacie itp..
A mnie najbardziej bulwersuje sposób sprzątania miasta przez odpowiednie (wyłonione drogą przetargu - bo najtaniej ?) służby...
Otóż kiedyś obserwowałem jak pozamiatali ulice po zimie.. Zrobili takie ładne kupki co kawałek przy krawężnikach, po które przez najbliższych kilka dni NIKT nie przyjechał. Samochody roz... waliły je na chodnik i ulicę tak, że potem zamieściły się na 1 łopatę.
Innym razem widziałem jak zamiatali chodniki po obu stronach mostu k/mleczarni... Panowie wszystkie śmieci i proch zamiatali do Bysinki.
Czy na tym ma polegać sprzątanie miasta ???
Czy nie ma nikogo kto kontroluje te prace ????
Wystawka nie rozwiązuje problemu, raz czy dwa razy do roku, to za mało. Pisałem już kiedyś o tym i kwestia też została tutaj podniesiona, zbiorowe kontenery, tylko one mogą rozwiązać problem śmiecenia. Co taniej wychodzi sprzątanie(gdyby takie było) miast, wsi, rowów, lasów, rzek czy wywiezienie od czasu do czasu pełnego kontenera. Likwidacja kontenerów, to był głupia decyzja i tylko pozorna oszczędność.
jest w tym dużo prawdy co piszesz Cygnus, problem tylko w tym, że jak były kontenery to śmietnisko było wokół nich, bo niektórym nie chciało się nawet wysiąść z samochodu tylko rzucali śmieci jak popadnie. Ala fakt kontenery też by się na wsiach przydały.
Pestka masz rację.
Sądziłem, że śmietniki przyblokowe nie są zamykane.
Są zamykane na klucze i wszędzie kraty ale to i tak nic nie pomaga bo śmieci rosną nawet czasami się zdarza, że się kontener zapali:) Ciekawe a śmietnik zamykany:)
"Się zapali"?- sam? Górą tam nie da się wejść? Po co zresztą gimnastykować się? Wystarczy zabrać klucz z domu!!! i wio, demola, "pederastająca" młodzieży!
NIE! Nie przeginam, Drażu drogi.
Pewnie sam rzucasz śmieci, gdzie popadnie, dlatego tak się oburzasz.
Oczywiście, możecie się usprawiedliwiać, że wszędzie tak jest. Jasne, w Paragwaju też jest brudno i nikt nie narzeka.
Ludzie! Pobudka-to zależy tylko od każdego z nas! Zacznijcie od siebie i już będzie czyściej.
To prawda, że straż miejska powinna bez litości wlepiać mandaty za śmiecenie.
Niestety, inaczej się nie wychowa ludzi.
A jak kogoś nie stać na płacenie mandatu, niech założy pomarańczową kamizelkę i ze szpikulcem w dłoni sprząta miasto społecznie przez 1 dzień. Nie tylko sam nigdy więcej nie rzuci już śmieci na ziemię, ale dzieci w domu wyedukuje co się robi z papierkami po cukierkach.
Więc apeluje do Straży Miejskiej - może zaczniecie drodzy Państwo korzystać z narzędzi prawnych, które Wam przysługują. Będzie czyściej, ładniej i trochę kasy wpadnie do budżetu miasta.
Co za k...yn zdecydował na zdmuchiwanie kurzu, śmieci, liści i innych 'nieczystości' na trawniki ? Siwy dym !
Pomarańczowe kamizelki chodzą z dmuchawą i 'sprzątają' chodniki. Czy to jest oczyszczanie miasta ? Kto za takie kretyńskie pomysły odpowiada ?!
Kochany to nowy system sprzątania, tylko samochodu nie wolno umyć koło domu bo Unia , ekologia a tu proszę im wolno właśnie takich mamy Włodarzy takie rozkazy nakazują.
Jestem u Was rzekomo na wypoczynku , djabli mnie biorą jak coś takiego widzę.Do tego przy niektórych ulicach trawy sięgają mi już głowy ,dlaczego mieszkańcy tego nie koszą,czyszby było to dobre miejsce na chowanie śmieci. Zauważyłem że w tych trawach dobrze się mają również ślimaki i żmije.Nie chciałbym zakończyć mojego wypoczynku w szpitalu.
Wysypisko śmieci nieopodal, ma być ekologicznie i europejsko.. zrewitalizowane to i owo. Tymczasem mało kogo interesują śmieci i psie odchody. Co zrobić w tej ważnej materii? Problem jest ogólnokrajowy, dlaczego nie zacząć od sprzątania Myślenic?
znowu trzeba by zaangażować dzieci ze szkoły i za symboliczną nagrodę zalecić konkurs na sprzątanie...kiedyś bardzo znana w Myślenicach pani aptekarka, pięknie ubrana, odziana w złoto, wyjęła z kieszeni papier i WYRZUCIŁA! zazartowalłam udając zmartwioną: coś pani wypadlo..., zawstydziła się, wróciła i podniosła. ale czy dalej nie wyrzuciła? wierzyć chcę że nie...moze trzeba po prostu ludzi zawstydzać!
Nikogo nie obchodzą nasze śmieci.
Obchodzą nas za to śmieci z powiatu limanowskiego - bo przecież zawsze znajdzie się jakiś frajer, co weźmie syf do siebie.
Proszę przejechać pod zw "dzwonki" na Dolnym przedmieđmieđciu - inna uczona nazwa tych kontenerów to "gniazda segreacyjne" tam jest dopiero syf zazwyczaj 6 dni w tygodniu....
Temat psich kup już był poruszany.
http://forum.miasto-info.pl/spoleczenstwo/89,kupy-psy-i-wlasciciele-apel.html
w temacie smieci i wysypiska zgłaszajcie się do Wiktora Kielana.
Hmm.. nie znalazłem tego wątku, "Zaśmiecanie forum" nie było celowe. Sytuacja wokół przejść podziemnych pod Zakopianką pokazuje jak konieczny jest temat.. niebawem zrobi się tam śmietnisko konkurencyjne dla tego spod Borzęty.
chodzę tamtędy bardzo często i musze przyznać ze zawsze jest odśnieżone jak śnieg w nocy posypie a śmieci wcale nie ma aż tak tragicznie dużo.najwięcej jest przy zejściu od strony biedronki...zresztą śmieci są głównie z tego marketu.
[quote=trekk] Wysypisko śmieci nieopodal, ma być ekologicznie i europejsko.. zrewitalizowane to i owo. Tymczasem mało kogo interesują śmieci i psie odchody. Co zrobić w tej ważnej materii? Problem jest ogólnokrajowy, dlaczego nie zacząć od sprzątania Myślenic? [/quote]
W Londynie idziesz z pieskiem na spacer. Policjant pyta czy masz torebkę na odchody. Jak masz to ok. a jak nie masz to madtat czy pieseczek mały czy duży czy zrobił kupkę czy nie NIE MASZ TOREBKI to mandat i koniec. A tak przy okazji gdzie się podział myślenicki hycel (instytucja bardzo potrzebna)
Ehh, takich policistów nam trza...
a w ROSJI,a w IRLANDI..ZAL
Przeraża mnie w Myślenicach to, że grupa syfiarzy beztrosko przyczepia plakaty/ulotki/nekrologi/itp. na drzewach, ogrodzeniach, gdzie popadnie... Jeszcze bardziej zdumiewa mnie fakt, z jakim oburzeniem ludzie gapią się na mnie, gdy zrywam te śmieci tłumacząc, że Myślenice nie cierpią na brak słupów i tablic, gdzie można sobie wieszać co tylko. Tak! Nie dziwi ich to, że ktoś ten syf klei - tylko fakt, że ktoś śmie to zdejmować. Spójrzcie tylko na drzewa w sąsiedztwie parkingu przy kościele, albo na placu busów, idzie się zrzygać. Przestańmy to akceptować...
Popieram ale pewnie znowu zamiast na co dzień karać za coś takiego i zrobić z tym porządek zrobi się znowu jakąś "akcję"?
Świadomość społeczna kuleje. Myślę, że ludzie wieszający tego typu ogloszenia na drzewach nie zdaja sobie nawet sprawy, że jest to zabronione a tym bardziej nie posiadają wyczucia estetyki.
Co do słupów i tablic - sa one tak zawalone, że ludzie omijaja je szerokim łukiem. Tam sie nie da nic odczytać. Tylko plakaty 1x1m informujące o dyskotekach maja szanse zostać zauważone.
Przy tej okazji można by popełnić filozoficzno-socjologiczną refleksje... Bo oto w świecie internetu i pokaźnej gamie mediów okazuje się, ze wciąż bardzo intensywnie korzystamy ze zwykłych ogłoszeń wieszanych gdziebyle. To dość interesujące.
tak samo poobklejane są przystanki - na których jest zakaz naklejania ogłoszeń pod karą grzywny!
dlaczego policja nie nakłada kar na tych 'przedsiębiorców'? przecież to nie są anonimowe ogłoszenie - na każdym jest adres, nazwa, numer telefonu ...
co do słupów to powinny być 'czyszczone' raz na ok. 2 tygodnie, anie naklejać bezsensownie plakat na plakacie itp..
koniecznie zróbcie zdjęcia i zadzwońcie z donosem na policję!!!
A mnie najbardziej bulwersuje sposób sprzątania miasta przez odpowiednie (wyłonione drogą przetargu - bo najtaniej ?) służby...
Otóż kiedyś obserwowałem jak pozamiatali ulice po zimie.. Zrobili takie ładne kupki co kawałek przy krawężnikach, po które przez najbliższych kilka dni NIKT nie przyjechał. Samochody roz... waliły je na chodnik i ulicę tak, że potem zamieściły się na 1 łopatę.
Innym razem widziałem jak zamiatali chodniki po obu stronach mostu k/mleczarni... Panowie wszystkie śmieci i proch zamiatali do Bysinki.
Czy na tym ma polegać sprzątanie miasta ???
Czy nie ma nikogo kto kontroluje te prace ????