Ludzie jesteście z siebie dumni? swoimi podłymi komentarzami, rozsiewanymi plotkami, informacjami wyssanymi z palca ZNISZCZYLIŚCIE człowieka? wyobrażacie sobie co on teraz czuje? No nie bo po co? puszcze plotkę zmieszam kogoś z błotem i cieszę się z tego.
Tragiczne
Ks. Marian być księdzem dobrym, ale swoje wady miał. Jednak potrafił być miły i dobry. Szkoda tylko, że za często upierał się. Według mnie cała ta plotka wyszła znikąd. Ktoś komuś powie w autobusie swoje spekulacje, następna osobo doda cegiełkę, następna kolejną i tak dalej będzie się to krążyć. I co? Ks. Makselon mówił, żebyśmy "nie spekulowali". Taa, 15 lat i nagle pryyk: ksiądz odszedł a my musimy cicho sza. Kuria by powiedziała i był by spokój. No może, że się po prostu boją
W tej sytuacji odwołanie ks MW było najlepszym rozwiązaniem- zwłaszcza właśnie przed wizytą kolędową. Weszłam na to forum bo chciałam zobaczyć, gdzie został przeniesiony nasz wieloletni duszpasterz w Krakowie ks. Andrzej. I żal mi go tym bardziej , że już za niego się wzięliście za osądzanie. To, że napisał dr o Dziwiszu nie czyni go jego fanem. Tak samo tymi przenosinami był zaskoczony jak wy i jak cała nasza parafia, która została bez jednego z najlepszych pasterzy- całym sercem oddanemu posługiwaniu a nie kasie. Tak samo w jednym dniu dowiedzieliśmy się i on także, że na drugi dzień ma już wyjechać ....
Awans??? Nie bądźcie śmieszni... od kiedy to przejęcie parafii z potężnymi długami ( bez urazy na wsi) jest awansem?
Widać wielkomiejskość z twojej wypowiedzi chociaż Huta jest przecież przez Kraków uważana za wieś(bez obrazy). Po 1. nic nie zarzuciliśmy ks.Andrzejowi więc o co się tak oburzasz. Po 2. ks.Marian został proboszczem po półrocznym zarządzaniu parafią po śmierci poprzedniego proboszcza więc zadziwia nas taka szybka zmiana. Po 3. skąd masz takie dokładne informacje o stanie parafii w Trzemeśni skoro jesteś z osiedla Kalinowe. Po 4. wyjaśnienia Kurii albo nie będzie albo obciążą tylko ks.Mariana ponieważ wszystkie komisje kościelne niczego jeszcze nie wyjasniły.
Dlatego ponieważ jesteś z miasta nie uważaj, że na wsi panuje ciemnogród.[/quote]
Mieszkam w hucie ale stamtąd nie pochodzę... i nie uważam nikogo za ciemnogród- dostrzegam jednak w niektórych wypowiedziach jakby kompleks niższości z powodu pochodzenia. Niesłusznie zresztą.
odpowiadam na pytania:
1. Była osoba, która zaczęła spekulowac, że skoro napisał dr o Dziwiszu ( a raczej o tym ile nauczania Jana Pawła II pozostało w jego kapelanie)- zatem książka jest bardziej o nauczaniu JP2.- zatem dlatego otrzymał "awans"... to już jest podżeganie i niesłuszne oskarżenie. Odsyłam do lektury tejże pracy.
2. Macie prawo do zadziwienia i nawet do buntu- ale nie niszczcie się nawzajem.
3. O stanie parafii przeczytałam dokładnie od deski do deski ten wątek forum- jeśli uważasz to za dokładne dane- to sami je tu zamieściliście.
4. Co do "wielkomiejskości" z mojej wypowiedzi- źle odebrałeś. Nie mam nic do wsi- tylko do zarzutu "awans" - sami z mężem budujemy dom na wsi. W naszej parafii przez ostatni tydzień również dużo się mówi o Trzemeśni w kontekście przenosin ks. Andrzeja.
1. Jestem na tą chwilę (po przeczytaniu wszystkich wpisów oraz na podstawie informacji prywatnych) zdecydowanie za obrońcami Księdza Mariana
2. Widzę, że na forum wypowiadają się osoby z wszystkich stron (struktur parafi) także "pośrednio" przedstawiciele Rady Budowy Kościoła.
Nie rozumiem kilku rzeczy dotyczących ofiar na kościół. Jeżeli ktoś nie dawał kasy na kościół, pomniki drogę krzyżową i inne to w czym ma problem? A kto dawał to niech nie narzeka bo przecież został wyczytany jako ofiarodawca i może być dumny przed sąsiadem. Kto dał anonimowo to na chwałę Boga i napewno zostanie wynagrodzony.
Cokolwiek się wydarzyło to niewątpliwie powinniśmy podziękować x Marianowi!!!
Zapewne nie będziemy mogli tego uczynić uroczyście ze względu na panujące emocje.
Kościół mamy i na pewno żaden komornik nam go nie odbierze! Wbrew wszystkiemu jesteśmy silną parafią. Jak będzie trzeba to i pieniądze wyciągniemy i różańce. Błądzić nam jest rzeczą ludzką a każdy ksiądz to człowiek. Każdy też ma prawo do obrony.
Nikt nie powiedział oficjalnie co było przyczyną odwołania i nie potrzebne w związku z tym są różne domysły. Tak nie powinno być! Chcemy poznać prawdę! Należy nam się to bez dwóch zdań.
Funkcja proboszcza na danej parafii nie musi być do smiertna i nie chodzi o zmianę proboszcza a sposób jaki nam to zrobiono!
Bo co było powodem to tylko my parafianie tego nie wiemy.
Przyszła pora na zmianę i miejmy nadzieję, że parafia trafiła na dobrego, spokojnego , otwartego dla wszystkich kapłana.
Dziękuję ks kanonikowi Marianowi Wieczorek, za całą posługę proboszczowską w naszej parafii. Życzę mu dużo zdrowia, dużo siły w zmaganiu się z przeciwnościami i zapewniam o modlitwie.
3. Pytam jakim "prawem" parę osób zadecydowało za całą wspólnotę parafialną (około 4 osoby) w jakże ważnej sprawie - oczywiście odwołuję się do kwestii iż to te 4 osoby były donosicielami "X" inforamacji (na tą chwilę niewiadomo czy prawdziwych) do Kurii. Dlaczego nie uzgodniono tego z parafianami (niech się głupio nawet nie próbują tłumaczyć że nie było jak - a np. zebrania wiejskie, wizyta w domach itd.)??
4. W celu wyjaśnienia wszelkich nie domówień proponuje aby osoba znana w Parafi (np. Radny Miasta i Gminy, Sołtys) zwołał zebranie w tejże sprawie w celu odbycia luźnej dyskusji. Miało by ono na celu wyjaśnienie wszelkich nie domówień oraz przedstawienie racji przez obie strony (zwolennicy - przeciwnicy Ks. Mariana). Oczywiście na zebraniu tym powinni pojawić się wszyscy przedstawiciele RBK wraz z wspaniałą "4" oraz inny przedstawiciele danych struktur parafii, których na tą chwilę na tym formu nie wymienie.
5. Znam Ks. Mariana od samego początku kiedy pojawił się u nas w parafii. Jest on dla mnie wzorem w kwestii filozofi "Ora et labora " ("MÓDL SIĘ I PRACUJ"), ale należy pamiętać iż każdy jest tylko "CZŁOWIEKIEM" - każdy ma swoje słabości. Nie pisze o tym po to aby ktoś pomyślał, że wieżę w oszczerstwa pod jego adresem, ale po to aby pamiętać że każdy może mieć chwilę słabości. I taka ma być na to reakcja!!!
Ja widziałem jak wyglądała praca ks Mariana. Dawał z siebie wszystko a i tak ciężko było ludziom dogodzić. Niestety nasi parafianie uwielbiają sensacje i to jest najważniejsze a nikt jakoś nie spróbuje zrozumieć ze każdemu może coś nie wyjść. Człowiek chodźby był złoty to i tak zawsze znajdzie się ktoś komu nie pasuje a uwierzcie mi- ludzie dawali mu popalić nieraz. Jestem tylko zły na Dziwisza ze pomimo tylu dobrych rzeczy które zrobił, nie starał się pomóc i rozwiązać problem tylko od razu pod ścianę i do odstrzału. Myśle że człowiek który 15 lat poświęcił dla parafii szybko się nie pozbiera zwłaszcza że zrobiono to chwilę przed wigilią. I jeszcze jedno: skoro kilka osób z rady wiedziało o problemach to czemu nikt nie starał sie pomóc? Czemu ks Marian nie szukał pomocy? Tylu osobom pomógł- nie wierze że jakbyśmy wiedzieli to byśmy go zostawili samego.
6. Uważam, że za wszelką cenę powinniśmy domagać sie wyjaśnienia tej sprawy w trybie natychmiastowym!! Odpowiedzi od Kurii napewno nie dostaniemy (a jeżeli ona będzie to wyrażona w sposób spontaniczny nie określająca żadnych szczegółów). Od tego czy ta sprawa zostanie wyjaśniona zależy dalsza atmosfera w parafi. Jeżeli kwestia ta ucichnie i nie zostanie rozwiazana w sposób jany nie warto należeć do takiej "Wspólnoty" (bo wtedy to nie "Wspólnota"). Żyć w zakłamaniu i rozważąniu czy rację mają Parafianie czy paru biznesmenów! Zachęcam do podjęcia odopwiednich działań!!!
Jeszcze jedno - nie wincie bezpośrednio Dziwisza (nie zasługuje na jakiekolwiek komentarze). Pamiętajcie, że to KARDYNAŁ i musi posługiwać się Prawem Kanonicznym oraz informacjami, które są mu przekazywane przez dane osoby (no właśnie! - bez komentarza i jakichkolwiek domysłów).
DEMOKRACJA - Śmiecisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już koniec?
Może najpierw poznajmy szczegóły, a potem będziemy chwalić wspaniałego księdza Mariana lub nie. Co z tego, że 15 lat wypruwał sobie żyły dla parafii, jeżeli pogłoski i głebokim zadłużeniu się potwierdzą?
Najpierw trzeba poznać odpowiedź na nurtujące Nas wszystkich pytania.
Sprawozdanie finansowe parafii powinno być w sylwestra. Niedowiarki się przekonają o finansach parafii za które odpowiadał ks Proboszcz .
ciekawe skąd nowy proboszcz zdobędzie te informacje w tydzień. To rozliczenie powinien zrobić ks Marian - a o nim słychu ni widu chociaż widziałem, że jechał do parafii. No tyle odwagi to powinien mieć - jak chłop to chłop.
Jestem wdzięczny ks. Marianowi za zbudowanie w Parafii Trzemeśnia przede wszystkim wielkiego kościoła duchowego.Widac to było na kazdym nabożeństwie w liczbie ministrantów, lektorów,młodzieży ...itd.Odwołanie go w taki sposób to żęnujące to brak szacunku dla całej parafii.Ks. Marianie myślę,ze większość parafii jest z tobą. Ja modlę sie za ciebie!
Słuchajcie nikt z was nie ma racji ksiądz Marian był w naszej parafii bardzo długo i był bardzo dobrym proboszczem jak i katechetą.Owszem miał swoje różne dziwne teksty, ale był naprawdę dobry.Nie możecie go tak bezczelnie osądzać!On mógł raz pójść do kasyna i grać ale chciał to zrobi dla parafii.Owszem może pożyczył od bogatych ludzi pieniądze ale nie na kasyna tylko na kościół.Jeżeli bogaci ludzie pożyczali mu pieniądze to ich sprawa i niech nie mają teraz pretensji do niego!!!!Ksiądz Marin jest chory i oddał się do dyspozycji Kardynała ponieważ nie mógł sobie już poradzić z byciem proboszczem.Ksiądz Marin jest dobrym człowiekiem i zrezygnował z posady proboszcza u nas w parafii, aby go przenieść do parafii gdzie mieszka jego siostra.Ksiądz Marin powiedział do ministrantów że ludzie wbili mu nóż w plecy.Po prostu go zdradzili a on im ufał.To dziwne, że kiedy w parafii św.Klemensa zaczęło brakować pieniędzy na kościół to rada budowy kościoła nagle zrezygnowała i wycofała się.To niesprawiedliwe!!!!Człowiek od 15 lat buduje kościół i stara się aby ludzie mieli gdzie się modlić po za domem, a oni i tak są nie wdzięczni!!!!To skandal!!!!To nie prawda że ksiądz Marin pożyczał pieniądze od parafin na kasyna tylko na skończenie budowy kościoła!!!!Robił składki na różne rzeczy nie po to aby przegrać w kasynie, ale po to by wygrać coś dla parafii lub przeznaczał składki na inne cele.Może i ksiądz Marian raz poszedł grać w kasynie i mógł się wciągnąć ale nie możemy tego nazwać hazardem ponieważ on to zrobił dla naszej parafii aby Ci ludzie którzy w naszej parafii są głodni, bezdomni, lub chorzy bez opieki, mieli pożywienie, schronienie i opiekę!!!!Te różne plotki które nie którzy tu piszą to nieprawda!!!!!Ksiądz Marin nie miał żadnych kobiet na boku czy coś w tym stylu, nie on był pożądnym, szczerym i uczciwym człowiekiem jak i księdzem!!!!Nikt z Was nie ma racji!!!Ci którzy obrażają księdza Mariana są podli!!!!Powinni się wstydzić!!!!
Ludzie jesteście z siebie dumni? swoimi podłymi komentarzami, rozsiewanymi plotkami, informacjami wyssanymi z palca ZNISZCZYLIŚCIE człowieka? wyobrażacie sobie co on teraz czuje? No nie bo po co? puszcze plotkę zmieszam kogoś z błotem i cieszę się z tego.
Tragiczne
Hehe, dziwią mnie te niektóre komentarze.
Ks. Marian być księdzem dobrym, ale swoje wady miał. Jednak potrafił być miły i dobry. Szkoda tylko, że za często upierał się. Według mnie cała ta plotka wyszła znikąd. Ktoś komuś powie w autobusie swoje spekulacje, następna osobo doda cegiełkę, następna kolejną i tak dalej będzie się to krążyć. I co? Ks. Makselon mówił, żebyśmy "nie spekulowali". Taa, 15 lat i nagle pryyk: ksiądz odszedł a my musimy cicho sza. Kuria by powiedziała i był by spokój. No może, że się po prostu boją
POCZYTAJCIE LEPIEJ CO "BRONUŚ" PODPISAŁ:
http://biznes.onet.pl/nie-masz-skrzynki-pocztowej-zaplacisz-kare,18497,5380304,1,prasa-detal
DZIWNE!!
[quote=niepoważany parafian]
Widać wielkomiejskość z twojej wypowiedzi chociaż Huta jest przecież przez Kraków uważana za wieś(bez obrazy). Po 1. nic nie zarzuciliśmy ks.Andrzejowi więc o co się tak oburzasz. Po 2. ks.Marian został proboszczem po półrocznym zarządzaniu parafią po śmierci poprzedniego proboszcza więc zadziwia nas taka szybka zmiana. Po 3. skąd masz takie dokładne informacje o stanie parafii w Trzemeśni skoro jesteś z osiedla Kalinowe. Po 4. wyjaśnienia Kurii albo nie będzie albo obciążą tylko ks.Mariana ponieważ wszystkie komisje kościelne niczego jeszcze nie wyjasniły.
Dlatego ponieważ jesteś z miasta nie uważaj, że na wsi panuje ciemnogród.[/quote]
Mieszkam w hucie ale stamtąd nie pochodzę... i nie uważam nikogo za ciemnogród- dostrzegam jednak w niektórych wypowiedziach jakby kompleks niższości z powodu pochodzenia. Niesłusznie zresztą.
odpowiadam na pytania:
1. Była osoba, która zaczęła spekulowac, że skoro napisał dr o Dziwiszu ( a raczej o tym ile nauczania Jana Pawła II pozostało w jego kapelanie)- zatem książka jest bardziej o nauczaniu JP2.- zatem dlatego otrzymał "awans"... to już jest podżeganie i niesłuszne oskarżenie. Odsyłam do lektury tejże pracy.
2. Macie prawo do zadziwienia i nawet do buntu- ale nie niszczcie się nawzajem.
3. O stanie parafii przeczytałam dokładnie od deski do deski ten wątek forum- jeśli uważasz to za dokładne dane- to sami je tu zamieściliście.
4. Co do "wielkomiejskości" z mojej wypowiedzi- źle odebrałeś. Nie mam nic do wsi- tylko do zarzutu "awans" - sami z mężem budujemy dom na wsi. W naszej parafii przez ostatni tydzień również dużo się mówi o Trzemeśni w kontekście przenosin ks. Andrzeja.
pozdrawiam bardzo serdecznie.
Widzę, że skońyczliście tą dyskusję więc w końcu i ja mogę się wypowiedzieć!
1. Jestem na tą chwilę (po przeczytaniu wszystkich wpisów oraz na podstawie informacji prywatnych) zdecydowanie za obrońcami Księdza Mariana
2. Widzę, że na forum wypowiadają się osoby z wszystkich stron (struktur parafi) także "pośrednio" przedstawiciele Rady Budowy Kościoła.
Nie rozumiem kilku rzeczy dotyczących ofiar na kościół. Jeżeli ktoś nie dawał kasy na kościół, pomniki drogę krzyżową i inne to w czym ma problem? A kto dawał to niech nie narzeka bo przecież został wyczytany jako ofiarodawca i może być dumny przed sąsiadem. Kto dał anonimowo to na chwałę Boga i napewno zostanie wynagrodzony.
Cokolwiek się wydarzyło to niewątpliwie powinniśmy podziękować x Marianowi!!!
Zapewne nie będziemy mogli tego uczynić uroczyście ze względu na panujące emocje.
Kościół mamy i na pewno żaden komornik nam go nie odbierze! Wbrew wszystkiemu jesteśmy silną parafią. Jak będzie trzeba to i pieniądze wyciągniemy i różańce. Błądzić nam jest rzeczą ludzką a każdy ksiądz to człowiek. Każdy też ma prawo do obrony.
Nikt nie powiedział oficjalnie co było przyczyną odwołania i nie potrzebne w związku z tym są różne domysły. Tak nie powinno być! Chcemy poznać prawdę! Należy nam się to bez dwóch zdań.
Funkcja proboszcza na danej parafii nie musi być do smiertna i nie chodzi o zmianę proboszcza a sposób jaki nam to zrobiono!
Bo co było powodem to tylko my parafianie tego nie wiemy.
Przyszła pora na zmianę i miejmy nadzieję, że parafia trafiła na dobrego, spokojnego , otwartego dla wszystkich kapłana.
Dziękuję ks kanonikowi Marianowi Wieczorek, za całą posługę proboszczowską w naszej parafii. Życzę mu dużo zdrowia, dużo siły w zmaganiu się z przeciwnościami i zapewniam o modlitwie.
3. Pytam jakim "prawem" parę osób zadecydowało za całą wspólnotę parafialną (około 4 osoby) w jakże ważnej sprawie - oczywiście odwołuję się do kwestii iż to te 4 osoby były donosicielami "X" inforamacji (na tą chwilę niewiadomo czy prawdziwych) do Kurii. Dlaczego nie uzgodniono tego z parafianami (niech się głupio nawet nie próbują tłumaczyć że nie było jak - a np. zebrania wiejskie, wizyta w domach itd.)??
4. W celu wyjaśnienia wszelkich nie domówień proponuje aby osoba znana w Parafi (np. Radny Miasta i Gminy, Sołtys) zwołał zebranie w tejże sprawie w celu odbycia luźnej dyskusji. Miało by ono na celu wyjaśnienie wszelkich nie domówień oraz przedstawienie racji przez obie strony (zwolennicy - przeciwnicy Ks. Mariana). Oczywiście na zebraniu tym powinni pojawić się wszyscy przedstawiciele RBK wraz z wspaniałą "4" oraz inny przedstawiciele danych struktur parafii, których na tą chwilę na tym formu nie wymienie.
5. Znam Ks. Mariana od samego początku kiedy pojawił się u nas w parafii. Jest on dla mnie wzorem w kwestii filozofi "Ora et labora " ("MÓDL SIĘ I PRACUJ"), ale należy pamiętać iż każdy jest tylko "CZŁOWIEKIEM" - każdy ma swoje słabości. Nie pisze o tym po to aby ktoś pomyślał, że wieżę w oszczerstwa pod jego adresem, ale po to aby pamiętać że każdy może mieć chwilę słabości. I taka ma być na to reakcja!!!
DEMOKRACJA
Bardzo dziękuję za twoją wypowiedź.
Ja widziałem jak wyglądała praca ks Mariana. Dawał z siebie wszystko a i tak ciężko było ludziom dogodzić. Niestety nasi parafianie uwielbiają sensacje i to jest najważniejsze a nikt jakoś nie spróbuje zrozumieć ze każdemu może coś nie wyjść. Człowiek chodźby był złoty to i tak zawsze znajdzie się ktoś komu nie pasuje a uwierzcie mi- ludzie dawali mu popalić nieraz. Jestem tylko zły na Dziwisza ze pomimo tylu dobrych rzeczy które zrobił, nie starał się pomóc i rozwiązać problem tylko od razu pod ścianę i do odstrzału. Myśle że człowiek który 15 lat poświęcił dla parafii szybko się nie pozbiera zwłaszcza że zrobiono to chwilę przed wigilią. I jeszcze jedno: skoro kilka osób z rady wiedziało o problemach to czemu nikt nie starał sie pomóc? Czemu ks Marian nie szukał pomocy? Tylu osobom pomógł- nie wierze że jakbyśmy wiedzieli to byśmy go zostawili samego.
6. Uważam, że za wszelką cenę powinniśmy domagać sie wyjaśnienia tej sprawy w trybie natychmiastowym!! Odpowiedzi od Kurii napewno nie dostaniemy (a jeżeli ona będzie to wyrażona w sposób spontaniczny nie określająca żadnych szczegółów). Od tego czy ta sprawa zostanie wyjaśniona zależy dalsza atmosfera w parafi. Jeżeli kwestia ta ucichnie i nie zostanie rozwiazana w sposób jany nie warto należeć do takiej "Wspólnoty" (bo wtedy to nie "Wspólnota"). Żyć w zakłamaniu i rozważąniu czy rację mają Parafianie czy paru biznesmenów! Zachęcam do podjęcia odopwiednich działań!!!
Jeszcze jedno - nie wincie bezpośrednio Dziwisza (nie zasługuje na jakiekolwiek komentarze). Pamiętajcie, że to KARDYNAŁ i musi posługiwać się Prawem Kanonicznym oraz informacjami, które są mu przekazywane przez dane osoby (no właśnie! - bez komentarza i jakichkolwiek domysłów).
DEMOKRACJA - Śmiecisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już koniec?
Może najpierw poznajmy szczegóły, a potem będziemy chwalić wspaniałego księdza Mariana lub nie. Co z tego, że 15 lat wypruwał sobie żyły dla parafii, jeżeli pogłoski i głebokim zadłużeniu się potwierdzą?
Najpierw trzeba poznać odpowiedź na nurtujące Nas wszystkich pytania.
Sprawozdanie finansowe parafii powinno być w sylwestra. Niedowiarki się przekonają o finansach parafii za które odpowiadał ks Proboszcz .
Proponuję wydać to w formie biuletynu jak dotychczas.
Tym razem kto ile stracił.
Żałosne jak zawsze...
ciekawe skąd nowy proboszcz zdobędzie te informacje w tydzień. To rozliczenie powinien zrobić ks Marian - a o nim słychu ni widu chociaż widziałem, że jechał do parafii. No tyle odwagi to powinien mieć - jak chłop to chłop.
odwagę powinny mieć te osoby, które będąc u Biskupa przed samymi świętami wywołały całe to zamieszanie!
Dokładnie! Do tej pory wspaniały ksiądz Marian drukował listę, to może teraz należałoby wydrukować jego listę...
Jestem wdzięczny ks. Marianowi za zbudowanie w Parafii Trzemeśnia przede wszystkim wielkiego kościoła duchowego.Widac to było na kazdym nabożeństwie w liczbie ministrantów, lektorów,młodzieży ...itd.Odwołanie go w taki sposób to żęnujące to brak szacunku dla całej parafii.Ks. Marianie myślę,ze większość parafii jest z tobą. Ja modlę sie za ciebie!
masz sto % racji na pewno większość tych prawdziwych parafian jest za ks.Marianem
A ludzie mówili dziś w HITPOLU, że siostra przywiozła x Mariana !!!
Słuchajcie nikt z was nie ma racji ksiądz Marian był w naszej parafii bardzo długo i był bardzo dobrym proboszczem jak i katechetą.Owszem miał swoje różne dziwne teksty, ale był naprawdę dobry.Nie możecie go tak bezczelnie osądzać!On mógł raz pójść do kasyna i grać ale chciał to zrobi dla parafii.Owszem może pożyczył od bogatych ludzi pieniądze ale nie na kasyna tylko na kościół.Jeżeli bogaci ludzie pożyczali mu pieniądze to ich sprawa i niech nie mają teraz pretensji do niego!!!!Ksiądz Marin jest chory i oddał się do dyspozycji Kardynała ponieważ nie mógł sobie już poradzić z byciem proboszczem.Ksiądz Marin jest dobrym człowiekiem i zrezygnował z posady proboszcza u nas w parafii, aby go przenieść do parafii gdzie mieszka jego siostra.Ksiądz Marin powiedział do ministrantów że ludzie wbili mu nóż w plecy.Po prostu go zdradzili a on im ufał.To dziwne, że kiedy w parafii św.Klemensa zaczęło brakować pieniędzy na kościół to rada budowy kościoła nagle zrezygnowała i wycofała się.To niesprawiedliwe!!!!Człowiek od 15 lat buduje kościół i stara się aby ludzie mieli gdzie się modlić po za domem, a oni i tak są nie wdzięczni!!!!To skandal!!!!To nie prawda że ksiądz Marin pożyczał pieniądze od parafin na kasyna tylko na skończenie budowy kościoła!!!!Robił składki na różne rzeczy nie po to aby przegrać w kasynie, ale po to by wygrać coś dla parafii lub przeznaczał składki na inne cele.Może i ksiądz Marian raz poszedł grać w kasynie i mógł się wciągnąć ale nie możemy tego nazwać hazardem ponieważ on to zrobił dla naszej parafii aby Ci ludzie którzy w naszej parafii są głodni, bezdomni, lub chorzy bez opieki, mieli pożywienie, schronienie i opiekę!!!!Te różne plotki które nie którzy tu piszą to nieprawda!!!!!Ksiądz Marin nie miał żadnych kobiet na boku czy coś w tym stylu, nie on był pożądnym, szczerym i uczciwym człowiekiem jak i księdzem!!!!Nikt z Was nie ma racji!!!Ci którzy obrażają księdza Mariana są podli!!!!Powinni się wstydzić!!!!