[quote]do Vivaldi
Nie jest tak łatwo panie zmienić pracę jeśli ma się zobowiązania (dom, rodzina, choroba kogoś bliskiego, kredyty). Ludzie boja się zmian, a zmiana pracy z dnia na dzień jest w takiej sytuacji niewątpliwie bardzo odważną decyzją. Nie chodzi mi o to by ludzie tułali się po różnych zakładach i próbowali co tydzień układać sobie życie ale by zmienić podejście pracodawców (a raczej rolników którzy traktują pracowników jak bydło)które jest moim zdaniem fatalne. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich.[/quote]
Oczywiście, że masz w pełni racje. Każdy kredyt to smycz trzymany ręką banku a na jego drugim końcu znajduje się homonto dla kredytobiorcy. Takie ekonomiczne ubezwłasnowolnienie tym gorsze im gorzej przemyślane. Czy słusznie zaciągnięte, nie tu oceniać.
Ale czy tak trudno pojechać za chlebem te 30km do Krakowa? Lub nawet w akcie desperacji przekwalifikować się, może douczyć i zainteresować czymś czego mało kto umie zamiast biadolić i jeść z ręki pozwalać się jak bydło (w homoncie) prowadzić?
Witam,czy ktoś z was może sie orientuje czy otwarto już Dom Seniora w Drogini? Czy potrzebują tam osób do pracy? Może ma ktos namiar na ten dom numer telefonu,adres albo @. Z góry dzięki:)
Nie jestem pracownikiem Wawelu ale jak wynika z rozmów z pracownikami nie warto się starać o pracę w tej firmie.Oczywiście jeśli ktoś nie ma wyjścia,długo pozostaje bez zatrudnienia to każda praca dobra.
Z tego co wiem to na produkcji 6zł/h ,wysokie temperatury (nawet 40st.C),ubezpieczenie,składki są,bo to musi być w tak dużej firmie(kontrole itp.) ale wszystko po kosztach ,czyli najniższe możliwe składki.Tak słyszałem,ale najlepiej jak ktoś kto pracuje to potwierdzi.
[quote=artuj]Vivaldi, tak świetnie prawisz w temacie. Jesteś na pewno bardzo zadowolony ze swojego aktualnego miejsca pracy, dobrze dedukuje?
Pozdrawiam[/quote]
artuj (jak zwykle) świetnie czytasz to czego nie napisano. Dokładnie tak jest. Znalezienie takiej firmy rodzynek to w obecnych czasach "jak ślepej kurze" (dodam .... w naszej okolicy) i zajęło mi to kilka lat. Jednak wiem o czym piszę, przetrawiłem przez ten okres 2 firmy które chciały homonto zarzucić, a dodatkowo musiałem się przekwalifikować częściowo, oczywiście poświęcić kilka dobrych tygodni poza domem by docelowo trafić do Kraka (te rzeczone 30km). Warto było polecam innym .... zmianę sposobu myślenia.
Powiem Ci jednak , że dziwna ta nasza wieś. Na moje ogłoszenie, na naście CV ani jednego pytania z miasto-info, nawet zapytania o co chodzi. Szkoda, ale jak ktoś bez walki biadoli, nie żałuję takiego.
Słuchajcie ja nie rozumiem jak mogą sie pojawiać w Urzędzie Pracy wciąż i wciąż oferty pracy od tych samych pracodawców.Rok temu szukał,pół roku temu też i 3 miesiące temu również-podkreślam ze to na jedno stanowisko-nie zeby firma się roawijała. DLACZEGO URZĄD PRACY ZEZWALA NA TAKIE RZECZY!!!! CZEMU NIKT TEGO NIE KONTROLUJE!!!! TO SĄ NIEUCZCIWE OFERTY PRACY!!!!
Panie Pit87
U mnie też masz miano debila. Nie pasi , obraziłem , to do sądu mądralo. W/g ciebie wszyscy są zaradni i mają IQ powyżej 140 /na marginesie to ty masz chyba poniżej 100/ mają worek kasy. Niech zakładają firmy. To jest właśnie myślenie debili. Musisz jeszcze pożyć trochę, żeby zrozumieć życie.
ja ostrzegam przed HOTELEM TWARDOWSKI w GŁOGOCZOWIE, co za koszmar! płaca 5 zł/h jeszcze nie można się jej doprosić, jest się narażonym na pretensje 1-go z szefów, traktowanym jak głupi darmozjad łasy na jego pieniądze... nie da się dogadać ani w żaden sposób wyegzekwować należnych pieniędzy przez kilka miesięcy bez gwarancji że później ci się uda... tam potrzebują takich co chcą pracować dla idei pracy nie chcąc żadnego wynagrodzenia, więcej nie będę pisać bo to trzeba przeżyć...
[quote]ja ostrzegam przed HOTELEM TWARDOWSKI w GŁOGOCZOWIE, co za koszmar! płaca 5 zł/h jeszcze nie można się jej doprosić, jest się narażonym na pretensje 1-go z szefów, traktowanym jak głupi darmozjad łasy na jego pieniądze... nie da się dogadać ani w żaden sposób wyegzekwować należnych pieniędzy przez kilka miesięcy bez gwarancji że później ci się uda... tam potrzebują takich co chcą pracować dla idei pracy nie chcąc żadnego wynagrodzenia, więcej nie będę pisać bo to trzeba przeżyć...
[/quote]
Dlaczego nie zgłosisz skur... do PIP.
Poniżej podaje namiary do krakowskiego PIP'u. Dzwońcie jak tylko cokolwiek jakikolwiek darmozjad przeskrobie.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Krakowie
poniedziałek, środa, piątek w godz. 10.00 – 18.00
wtorek, czwartek w godz. 10.00 - 15.00
osobiście:
pl. Szczepański 5
31-011 Kraków
3 piętro, pokój 302
Urząd "Pracy" ma na dzień 03.12.2010 35!!! ofert ( w tym niepełnosprawni oraz staźyści ). W Urzędzie "pracuje" kilkadziesiąt osób - Myślenice i Dobczyce. Moźe w styczniu doczekamy się więcej pracowników Urzędu, niź ofert pracy.
widziałam że znów poszukują do restauracji Dallas w Borzęcie. Przestrzegam przed pracą w tym miejscu!! Ciągle kogoś przyjmują i zwalniają, szefowa nie do wytrzymania czepia się o wszystko naprawdę ciężko z nią wytrzymać. Starsza kobieta i ma swoje chimery coś okropnego jak się zachowuje
[quote]do Vivaldi
Nie jest tak łatwo panie zmienić pracę jeśli ma się zobowiązania (dom, rodzina, choroba kogoś bliskiego, kredyty). Ludzie boja się zmian, a zmiana pracy z dnia na dzień jest w takiej sytuacji niewątpliwie bardzo odważną decyzją. Nie chodzi mi o to by ludzie tułali się po różnych zakładach i próbowali co tydzień układać sobie życie ale by zmienić podejście pracodawców (a raczej rolników którzy traktują pracowników jak bydło)które jest moim zdaniem fatalne. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich.[/quote]
Oczywiście, że masz w pełni racje. Każdy kredyt to smycz trzymany ręką banku a na jego drugim końcu znajduje się homonto dla kredytobiorcy. Takie ekonomiczne ubezwłasnowolnienie tym gorsze im gorzej przemyślane. Czy słusznie zaciągnięte, nie tu oceniać.
Ale czy tak trudno pojechać za chlebem te 30km do Krakowa? Lub nawet w akcie desperacji przekwalifikować się, może douczyć i zainteresować czymś czego mało kto umie zamiast biadolić i jeść z ręki pozwalać się jak bydło (w homoncie) prowadzić?
Vivaldi, tak świetnie prawisz w temacie. Jesteś na pewno bardzo zadowolony ze swojego aktualnego miejsca pracy, dobrze dedukuje?
Pozdrawiam
Witam,czy ktoś z was może sie orientuje czy otwarto już Dom Seniora w Drogini? Czy potrzebują tam osób do pracy? Może ma ktos namiar na ten dom numer telefonu,adres albo @. Z góry dzięki:)
Zastanawiam się czemu administrator usunął posta ,mojego z inf gdzie jest praca ( to jest chyba pomoc dla osób szukających pracy .
ale chyba admi.... nie rozumie gdyż nie był nigdy w takiej potrzebie
porostu zen
witam
a pracuje ktoś w Wawelu w dobczycach?????
Nie jestem pracownikiem Wawelu ale jak wynika z rozmów z pracownikami nie warto się starać o pracę w tej firmie.Oczywiście jeśli ktoś nie ma wyjścia,długo pozostaje bez zatrudnienia to każda praca dobra.
Z tego co wiem to na produkcji 6zł/h ,wysokie temperatury (nawet 40st.C),ubezpieczenie,składki są,bo to musi być w tak dużej firmie(kontrole itp.) ale wszystko po kosztach ,czyli najniższe możliwe składki.Tak słyszałem,ale najlepiej jak ktoś kto pracuje to potwierdzi.
[quote=artuj]Vivaldi, tak świetnie prawisz w temacie. Jesteś na pewno bardzo zadowolony ze swojego aktualnego miejsca pracy, dobrze dedukuje?
Pozdrawiam[/quote]
artuj (jak zwykle) świetnie czytasz to czego nie napisano. Dokładnie tak jest. Znalezienie takiej firmy rodzynek to w obecnych czasach "jak ślepej kurze" (dodam .... w naszej okolicy) i zajęło mi to kilka lat. Jednak wiem o czym piszę, przetrawiłem przez ten okres 2 firmy które chciały homonto zarzucić, a dodatkowo musiałem się przekwalifikować częściowo, oczywiście poświęcić kilka dobrych tygodni poza domem by docelowo trafić do Kraka (te rzeczone 30km). Warto było polecam innym .... zmianę sposobu myślenia.
Powiem Ci jednak , że dziwna ta nasza wieś. Na moje ogłoszenie, na naście CV ani jednego pytania z miasto-info, nawet zapytania o co chodzi. Szkoda, ale jak ktoś bez walki biadoli, nie żałuję takiego.
a wy narzekacie: http://vimeo.com/16238575
gdzie składać podania do Domu seniora w Drogini jezeli ktoś jest w temacie daj cie jakies namiary bardzo prosze
Hehe no właśnie ja też jestem zainteresowana tym Domem seniora ale nic nie moge znaleść na ten temat:(
do sary i moniki1
Jest taka strona Jobraido i tam jest napisane jak składać oferty.
Zostawiam Wam link do tej oferty
http://www.pracuj.pl/praca/pracownik-socjalny-malopolskie,oferta,1839799
Witam poszukuję pilnie pracy! Chodzi mi o zmiany nocne najlepiej za stróża proszę o pomoc szukam już od paru miesięcy i bez skutku;(
Słuchajcie ja nie rozumiem jak mogą sie pojawiać w Urzędzie Pracy wciąż i wciąż oferty pracy od tych samych pracodawców.Rok temu szukał,pół roku temu też i 3 miesiące temu również-podkreślam ze to na jedno stanowisko-nie zeby firma się roawijała. DLACZEGO URZĄD PRACY ZEZWALA NA TAKIE RZECZY!!!! CZEMU NIKT TEGO NIE KONTROLUJE!!!! TO SĄ NIEUCZCIWE OFERTY PRACY!!!!
Panie Pit87
U mnie też masz miano debila. Nie pasi , obraziłem , to do sądu mądralo. W/g ciebie wszyscy są zaradni i mają IQ powyżej 140 /na marginesie to ty masz chyba poniżej 100/ mają worek kasy. Niech zakładają firmy. To jest właśnie myślenie debili. Musisz jeszcze pożyć trochę, żeby zrozumieć życie.
ja ostrzegam przed HOTELEM TWARDOWSKI w GŁOGOCZOWIE, co za koszmar! płaca 5 zł/h jeszcze nie można się jej doprosić, jest się narażonym na pretensje 1-go z szefów, traktowanym jak głupi darmozjad łasy na jego pieniądze... nie da się dogadać ani w żaden sposób wyegzekwować należnych pieniędzy przez kilka miesięcy bez gwarancji że później ci się uda... tam potrzebują takich co chcą pracować dla idei pracy nie chcąc żadnego wynagrodzenia, więcej nie będę pisać bo to trzeba przeżyć...
[quote]Witam poszukuję pilnie pracy! Chodzi mi o zmiany nocne najlepiej za stróża proszę ([/quote]
Naprawdę nic innego nie potrafisz ?
Ktoś sie orientuje czy sa przyjecia do domu seniora w Drogini?
Ja słyszałam że Dom Seniora jest na sprzedaż wystawiony, nie wiem ile w tym prawdy.
[quote]ja ostrzegam przed HOTELEM TWARDOWSKI w GŁOGOCZOWIE, co za koszmar! płaca 5 zł/h jeszcze nie można się jej doprosić, jest się narażonym na pretensje 1-go z szefów, traktowanym jak głupi darmozjad łasy na jego pieniądze... nie da się dogadać ani w żaden sposób wyegzekwować należnych pieniędzy przez kilka miesięcy bez gwarancji że później ci się uda... tam potrzebują takich co chcą pracować dla idei pracy nie chcąc żadnego wynagrodzenia, więcej nie będę pisać bo to trzeba przeżyć...
[/quote]
Dlaczego nie zgłosisz skur... do PIP.
Poniżej podaje namiary do krakowskiego PIP'u. Dzwońcie jak tylko cokolwiek jakikolwiek darmozjad przeskrobie.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Krakowie
poniedziałek, środa, piątek w godz. 10.00 – 18.00
wtorek, czwartek w godz. 10.00 - 15.00
osobiście:
pl. Szczepański 5
31-011 Kraków
3 piętro, pokój 302
telefonicznie:
(0-12)-421-36-08
faxem:
(0-12)- 421-50-11
[quote=gość: gość] Ja słyszałam że Dom Seniora jest na sprzedaż wystawiony, nie wiem ile w tym prawdy. [/quote]
Tak widziałam to ogłoszenie w necie był wystawiony za sporą sumę ale nie umiem już dziś powiedzieć na jakim portalu to było.
jakie emocje wzbudza w Was ten art:
http://biznes.interia.pl/news/nadchodzi-dramat-mlodego-pokolenia,1563031 ,
negatywne? czy pozytywne bo być może będzie więcej pracy dla innych?
Urząd "Pracy" ma na dzień 03.12.2010 35!!! ofert ( w tym niepełnosprawni oraz staźyści ). W Urzędzie "pracuje" kilkadziesiąt osób - Myślenice i Dobczyce. Moźe w styczniu doczekamy się więcej pracowników Urzędu, niź ofert pracy.
Te fury to bzdury.Piszesz głupoty.
widziałam że znów poszukują do restauracji Dallas w Borzęcie. Przestrzegam przed pracą w tym miejscu!! Ciągle kogoś przyjmują i zwalniają, szefowa nie do wytrzymania czepia się o wszystko naprawdę ciężko z nią wytrzymać. Starsza kobieta i ma swoje chimery coś okropnego jak się zachowuje
Gorsza jest od teściowej? nie wierzę!