Forum » Praca

praca - myslenice i okolice

  • 28 lut 2010

    Witam. mam pytanko wiecie coś o pracy w Myślenicach i okolicy w handlu lub gastronomi ? bardzo proszę o jakieś informacje z góry dzięki. Pozdrawiam

    Cytuj
  • 28 lut 2010

    Poszukaj w necie, bo są oferty z Restauracji Stek.

    http://www.kariera.pl/oferta/praca/166792/kucharz

    Cytuj
  • 1 mar 2010

    no nie stety rodacy cierzko teraz o robote

    Cytuj
  • 2 mar 2010

    stażysta napisał że mile panie zapiszą wasz numer telefonu i jak coś się pojawi to zadzwonią masz chłopie bujną wyobraźnię tak tak tak dobre żarty... do kogo zadzwonią to zadzwonią hehe.............

    Cytuj
  • 3 mar 2010

    hejka
    szukam pracy w Myślenicach (fragm. usunięty przez moderatora)

    Od moderatora:
    proszę się zalogować i zamieścić ogłoszenie w dziale: szukam pracy, w ten sposób zachowany zostanie porządek na forum.

    Cytuj
  • 3 mar 2010

    oj mloda no i coz z tego ze szukasz nie ty jedna

    Cytuj
  • 4 mar 2010

    jaroo wydaje mi się że forum to jest po to aby zamieszczać tutaj ewentualne pytania czy też info o pracy a nie sarkastyczne odpowiedzi. ps: ty tutaj dla jaj sobie siedzisz??

    Od moderatora: proszę się zalogować i zamieścić ogłoszenie w dziale PRACA.

    Cytuj
  • 5 mar 2010

    Gościu z deczka ci się w główce przewróciło!!! może sam spróbujesz tego raju to zobaczysz jak to smakuje.
    A co do pracodawcy S. to zapomnij żeby sam do takiej kasy doszedł!!! wszyscy robią na niego nawet ci którzy tam faktycznie nie pracują, bo płaca podatki które idą na służbę zdrowia jaka by ona nie była a tam się leczą ci którzy robią wszystkie te "CUDOWNE KLATKI"

    Cytuj
  • 5 mar 2010

    nio i oczywiście ogłoszenia z pizzerii legendario dalej wszędzie wiszą hehe więc sroga selekcja dziewcząt na to jakże prestiżowe stanowisko kelnerki nadal trwa drogie panie a ile jeszcze miesięcy będzie trwało to się okaże hehe żal.pl

    Cytuj
  • 5 mar 2010

    nie no najlepsze są ogłoszenia typu:
    wymagany wiek:nie mniej niż 25 i nie więcej niż 25
    albo:
    wymagany wiek: poniżej 21 lat
    wymagane wykształcenie: minimum licencjat, preferownai studencji IV, V roku studiów..
    paranoja...

    Cytuj
  • 5 mar 2010

    wie ktos cos na temat STAŻy albo gdzie mozna pytac czy nie potrzebuja stazysty

    Cytuj
  • 6 mar 2010

    Witam wszystkich:)
    spotkałem ogłoszenie na necie do pracy w Steku , ktoś może wie coś bliżej na ten temat jak tam się pracuje i w ogóle jaka atmosfera???
    Dzięki z góry za posty.

    Cytuj
  • 6 mar 2010

    Drogi fikusiu jeśli widzisz jakieś ogłoszenie to radze dzwoń od razu a nie szukaj opinii .I wy wszyscy sie dziwicie ze nie możecie znaleźć pracy ? bo jak wszyscy dzwonicie tydzień po ukazaniu się ogłoszenia to nie ma co się dziwić ze już nie aktualne

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    macie ogłoszenia jakieś do pracy w myślenicach i okolicy mam prawo jazdy kat B

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    słuchajcie, po raz kolejny (w tym roku!!) hotel Black&White szuka personelu (barmanów, recepcjionistki) kojarzę kilka negatywnych opinii a propos tego pracodawcy i zastanawiam się co tam naprawdę się dzieje?! przecież to jakaś paranoja, nie wierzę, że nie mogą znaleść odpowiednich pracowników (bo przecież rąk do pracy nie brakuje!) czy ktoś może mi naświetlić sytuację tego miejsca? Bo już zgłosiłam tam swoją kandydaturę ale praca za darmo i użeranie się o własny grosz mnie nie interesują. Piszczcie co wiecie:)

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Dawniej na taką pracę było inne określenie.
    Ale może ja jestem staroświecki?

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Ta z wybranek o największych "merytorycznych walorach" będzie miała jednak problem z trafieniem do prezesa - trudno jej będzie znaleźć jego "siedzibę" w małopolskiej Warszawie. No ale cóż - podobno dla chcącego nic trudnego :)

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Jedna z dłórzszyh opiń kture znalazłem w necie na gowork

    HOTEL RESTAURACJA BLACK&WHITE W MYSLENICACH ZARABIE ULICA LEŚNA !!!!!

    Przestrzegam przed tym pracodawcą ponieważ szefostwo nie wywiązuje się z płacenia pracownikom należytych pensji !!! Miejsce bardzo ładne lecz niestety nie ma ruchu, hotel sam na siebie nie zarabia, nie ma na opłaty gazu a co dopiero myśleć o pensjach pracowników.
    Obecnie pracuje tam kilkanascie osób którym nie zostały uregulowane pensje za poprzednie miesiące , wiele osób w tym ja zrezygnowało wlasnie z tego powodui nadal czekamy na wypłacenie nam zaległych pieniędzy. . Nie powiedziano nam nawet kiedy pieniądze zostaną wypłacone!! po przepracowanym grudniu i styczniu pod koniec stycznia otrzymaliśmy umowę zlecenia
    . Według rozmów wstępnych z panią prezes pensjemiały być wyzsze a umowa miała być na cały etat na okres próbny 3 miesięcy. jednak obietnice obietnicą !!!!
    mieliśmy umowe zlecenie do tego dano je nam po wielokrotnych prośbach, ponieważ menagerka hotelu uważa, że umowy pracowników nie sa ich priorytetem.
    Brak organizacji w hotelu jest także wielkim minusem, każdy czepia się o co innego, nie wiadomo kogo słuchać ... dyrektorki, menagera,menagerki, prezesa czy prezeski.
    recepcjonistki,kelnerki,k ucharze,barmani zajmuja sie rzeczami, które nie sa ich obowiązkami np: pranie, prasowanie pościeli, zmywanie na zmywaku, odsnieżanie parkingu, montownie coraz to nowych przedmiotów itp itd
    Każdy z checia, to robił ponieważ nie ma ludzi wiec każdemu się nudziło. Denerwujące jest jednak, to że szefostwo twierdzi, że pracownicy i tak nic nie robią !!!!!!!
    niestety nie jest wina pracowników to, że do hotelu mało kto wchodzi !!!!
    jestem rozczarowana tą sytuacją wydawało się to zupełnie inaczej jak sie zaczynało pracę!! przestrzegam każdego kto będzie chciał iść tam do pracy !!! zastanów sie 5 krotnie!!!! System motywacji pracowników, to reguralnie wypłacona pensja i godziwa umowa!! niestety w tym miejscu to co jest priorytetem dla szefostwa jest na ostatnim miejscu !!!!
    bez umów przez czas który pracowaliśmy byliśmy nie ubezpieczeni, jeżeli komukolwiek cos by się stało nie dostałby ani grosza odszkodowania ponieważ nie bylo nawet dowodu ze tam pracujemy. do dzis nie mamy odliczonych składek do Zusu!!!
    dalej czekam na zarobione przez siebie pieniądze tak jak i wiele osób które tam pracowały i obecnie pracują, nie mam pojecia kiedy i czy w ogóle zobacze kiedyś te pieniadze!!!!

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Czy nie za dużo wymagacie?Ktoś się stara,inwestuje ,tworzy miejsca pracy aby inni mieli zajęcie to może zapomnieć o jakiejś tam umowie o pracę czy godziwym wynagrodzeniu.On naprawdę już tak się poświęcił tworząc te miejsca pracy,przecież nie robił tego dla siebie?

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Co do pracy w "Steku" to restauracja ładna z punktu widzenia klienta, ale atmofera w pracy że tak powiem raczej dziwna....

    Cytuj
  • 17 mar 2010

    Kajtek, weź pod uwagę że "co najmniej nie dziwnych" firm to już teraz jak na lekarstwo. W podobnej byłem zatrudniony do niedawna, dzisiaj wręczono mi wypowiedzenie i generalnie jakiś super zmartwiony nie jestem, taki kamień z serca. Pewnie , że trzeba się bedzie sprężyć, pospinać, postresować i zapewne gdzieś w Kraku wylądować ale generalnie co nas nie zabija to nas wzmacnia. Szczerze mówiąc, śmiało odpuszczę z pensji na rzecz dobrej atmosfery, kłopot w tym , że o niej przekonujesz siępo 2-3 miesiącach dopiero, "z ulicy" zazwyczaj dobrze wygląda.
    Z żalem wspominam dwie moje bardzo stare firmy w których pracowałem, roboty było w cholerę ale pracowało się z przyjemnością i często w nadgodzinach za walutę watykańską "Bóg zapłać" i nikomu to nie przeszkadzało, bo właściciel poprosił jak człowiek człowieka. W tej "do dzisiaj" pracy mało, spokojna a jak wszedł nafukany, zmanierowany dyrektorek który chyba miał problemy nocy poprzedniej to flakami wywracało. Ja jak ja nie za bardzo mu chyba instynkt pozwalał, ale jak kobitami na produkcji poniewierał. W miarę normalnych firm już nie ma , jak dinozaury. Mam tylko nadzieje , że po pierwszej fazie kapitalizmu, ten zdrowy kapitalizm który inwestuje w ludzi jeszcze do nas dotrze. Nie można przedmiotowo traktować ludzi tym bardziej , że jest to w 70% mylone z dyscypliną pracy.

    Cytuj
  • 18 mar 2010

    Przecież władza chwali właśnie takich ludzi,prosty obywatel jest potrzebny raz na cztery lata aby oddać głos na swoich dobroczyńców.Kto bryluje na salonach-dobroczyńcy którzy tworzą dla was miejsca pracy,nie dla siebie ,dla was .Oni mają dość pieniędzy i mogliby dać sobie spokój ale dla dobra społeczeństwa inwestują,poświęcają się.A że w nawale pracy zapomną zapłacić ZUS,podpisać umowę to się im wybacza.Zwykły obywatel za kilka złotych może stracić pracę albo mieć kłopoty w urzędzie,co innego taki pracodawca za jego poświęcenie należy mu wybaczyć.
    PS.Ja chyba jednak mam "nasrane w głowie".

    Cytuj
  • 18 mar 2010

    kama czy ty nie odróżniasz ironii od realu? Pesymista tłumaczy stan faktyczny przeciwieństwami :/
    weźże przeczytaj między wierszami.

    Cytuj
  • 18 mar 2010

    Najgorzej jest jak u kogoś się pracuje wtedy człowiek się przyzwyczaja narzeka ale pracuje dalej. A przecież zawsze można odtworzyć swój interes. A pracodawcy powinni szanować swoich pracowników jak i odwrotnie ale w życiu różnie bywa.

    Cytuj

Odpowiedz