Czy że ktoś dobrowolnie oddaje część swojej emerytury nawet na Maybacha to wam przeszkadza ale gdy firmy oligarchów okradają skarb państwa to jest OK?
Przecież nikt wam nie każe słuchać toruńskiego radia ani dawać na tacę?
Najwięcej do powiedzenia mają ci którzy nie chodzą do kościoła ani nie słuchają ale to poprawność polityczna nakazuje im to pisać.Sam nie słucham ani nie daję ale to naprawdę jest nudne.
Najlepsze jest to że W TYM KRAJU MOŻNA OBRAŻAĆ WIĘKSZOŚĆ CZYLI CHRZEŚCIJAN(ostatni wyrok w sprawie bodajże niejakiego Nergala)ALE ZA NAZWANIE KOGOŚ PEDAŁEM MOŻNA DOSTAĆ WYROK Ludzie czy warto było walczyć o taką wolność?
Wróćmy do rozmowy o J.J.
Minusy:
Mówi nie po polsku. Braki językowe nadrabia podniesionym głosem i waleniem w ambonę. Jest niezaczesany i przysypia na czytaniach. Powtarza swoje kazania (motywy z młodości o kozach), jeździ wypasionym "Reno". krzyczy przy podawaniu komunii ("Ciało Chrysatusa!!!")
Plusy;
Przywiązanie do tradycji
O ile znam ksiedza L.H. (choć ostatnio nie mam czasu na dłuższe pogawędki) to wątpię, żeby chciał zrezygnować z wolności jaką ma. To jest podróżnik-apostoł.
Ale nigdy nic nie wiadomo.
Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest.
Zejdźcie wreszcie z tego księdza bo nikomu nic nie zawinił. Każdy śmiertelnik jest narażony na krytykę ale uważam, że akurat nie nam jest sądzić i oceniać postępowanie innych. Poszukajcie bardziej kontrowersyjnych tematów, spostrzeżeń, dlaczego np. nie podejmiecie tematu zaniknięcia rozrywki dla ludzi w średnim wieku. Pamiętam czasy a wcale nie jestem taka stara, że na Zarabiu w każdą sobotę i niedzielę występowały zespoły dla różnych pokoleń, rodzice z dziećmi mogli przyjść i tez miło spędzić czas /konkursy, zabawy/ oglądanie filmów w plenerze, gra w kręgle i wiele innych. Nie ma takiego miejsca aby gromadzić wszystkie pokolenia bez szkody wzajemnej.
To że mieszkamy w małej miejscowości nie oznacza, że można nam ciemnotę wmawiać. JJ powinien nauczyć się manier. Ten styl toruński jest bezapelacyjnie negatywny. Trochę pokory!
Dlaczego nikt nie przyczepiał się do M.P. odszedł w tamtym roku.
To jest wątek o JJ, zabawy na Zarabiu wymagają oddzielnego.
[quote=gość: opinia] Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. [/quote]
Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:)
Do moderatorow - a co z ponizszom opinia jest nie tak?
Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest.
[quote=gość: Ciekawy] gość: opinia napisał/a:Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:) [/quote]
To ze nie wierzysz nie oznacza ze Boga nie ma, lub ze mozesz nie szanować tych którzy w niego wierzom.
@opinia
- szanuje ludzi którzy wierzą w Boga, ale sam nie wierzę.
- nie zgadzam się z opinią:
":Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:) "
Ponieważ jest głupia i zakłada, że niewierzący będzie na łożu śmierci wierzący. Jak ktoś jest prawdziwie niewierzący to na łożu śmierci nie będzie się nagle modlić do "Boga"
A i jeszcze jedno osoba pisząca powyższy komentarz nie zna pojęcia antyklerykał - antyklerykał może być wierzący jedynie nie akceptujący zachowań Kościoła Katolickiego agnostyk/ateista to osoba niewierząca.
Ale L.H. miał ostatnio kazanie. Spadłem z krzesła. Slowa Jezusa = nauka kościola. Człowiek nie powinien się kierować rozumem, zastanawiać się, zaczynać słowa od: Ja myślę. Musimy wykonywac polecenia L.H. Bóg według niego nie obdarzył (zwykłych katolików) rozumem i wolną wolą.
"Nie możemy mieć planów, gdyż to jest funta kłaków warte"
Mocne, autorytarne, fundamentalne.
Ten ton sni mi się po nocach.
Boję się. Do czego to doprowadzi.
[quote=gość: szumiący] ciekawe czy było mówione także o tym, że bez bicia nie wychowa się dzieci? ponoć bez bicia wyrastają na obojętnych i zboczonych seksualnie. [/quote]
[quote=gość: toczek]Ksiadz J.J jest specyficzny, faktycznie. Ja jednak chcialem poruszyć 2 inne kwestie:
a) kazanie - wg. mnie tylko ksiądz E.K. mówi szybko, zwięźle i na temat. Kazanie powinno trwać góra 10 minut! A niektórzy przecież gadają i gadają, mija 20 minut, wszyscy już nie mogą wytrzymać o on nadal ględzi...
b) spowiedź - aż czasem strach iść do spowiedzi - 80% księży mówi na głos w taki sposób, że wszyscy dookoła słyszą!
Moim znienawidzonym księdzem i tak jest L.H. Ciągle narzeka na wiernych, głowa uniesiona do góry z miną "jestem najlepszy" a spowiedź u niego trwa z 30 minut.[/quote]
A komu dane jest "sądzić"?
Sądowi Ostatecznemu, ADZ. Tylko Bóg może ich osądzić...
Czy że ktoś dobrowolnie oddaje część swojej emerytury nawet na Maybacha to wam przeszkadza ale gdy firmy oligarchów okradają skarb państwa to jest OK?
Przecież nikt wam nie każe słuchać toruńskiego radia ani dawać na tacę?
Najwięcej do powiedzenia mają ci którzy nie chodzą do kościoła ani nie słuchają ale to poprawność polityczna nakazuje im to pisać.Sam nie słucham ani nie daję ale to naprawdę jest nudne.
Najlepsze jest to że W TYM KRAJU MOŻNA OBRAŻAĆ WIĘKSZOŚĆ CZYLI CHRZEŚCIJAN(ostatni wyrok w sprawie bodajże niejakiego Nergala)ALE ZA NAZWANIE KOGOŚ PEDAŁEM MOŻNA DOSTAĆ WYROK Ludzie czy warto było walczyć o taką wolność?
To nie jest wolność, to DEMOKRACJA...
Wróćmy do rozmowy o J.J.
Minusy:
Mówi nie po polsku. Braki językowe nadrabia podniesionym głosem i waleniem w ambonę. Jest niezaczesany i przysypia na czytaniach. Powtarza swoje kazania (motywy z młodości o kozach), jeździ wypasionym "Reno". krzyczy przy podawaniu komunii ("Ciało Chrysatusa!!!")
Plusy;
Przywiązanie do tradycji
fajne te wasze komentarze:) dajcie więcej
Czy L.H. idzie na biskupa. Są takie plotki.
O ile znam ksiedza L.H. (choć ostatnio nie mam czasu na dłuższe pogawędki) to wątpię, żeby chciał zrezygnować z wolności jaką ma. To jest podróżnik-apostoł.
Ale nigdy nic nie wiadomo.
Możeby "rzucić" L.H. na misję?
Na przykład do Iraku...
[quote=gość: Bat] Wróćmy do rozmowy o J.J.
krzyczy przy podawaniu komunii ("Ciało Chrysatusa!!!") [/quote]
Ja zawsze słyszę "Ciałstusa".
Ale za to zbierając składkę zawsze wyraźnie mówi "Bóg zapłać"
Ja słyszę "Bzapłać".
Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest.
Bzapłać ;)
Zejdźcie wreszcie z tego księdza bo nikomu nic nie zawinił. Każdy śmiertelnik jest narażony na krytykę ale uważam, że akurat nie nam jest sądzić i oceniać postępowanie innych. Poszukajcie bardziej kontrowersyjnych tematów, spostrzeżeń, dlaczego np. nie podejmiecie tematu zaniknięcia rozrywki dla ludzi w średnim wieku. Pamiętam czasy a wcale nie jestem taka stara, że na Zarabiu w każdą sobotę i niedzielę występowały zespoły dla różnych pokoleń, rodzice z dziećmi mogli przyjść i tez miło spędzić czas /konkursy, zabawy/ oglądanie filmów w plenerze, gra w kręgle i wiele innych. Nie ma takiego miejsca aby gromadzić wszystkie pokolenia bez szkody wzajemnej.
To że mieszkamy w małej miejscowości nie oznacza, że można nam ciemnotę wmawiać. JJ powinien nauczyć się manier. Ten styl toruński jest bezapelacyjnie negatywny. Trochę pokory!
Dlaczego nikt nie przyczepiał się do M.P. odszedł w tamtym roku.
To jest wątek o JJ, zabawy na Zarabiu wymagają oddzielnego.
[quote=gość: opinia] Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. [/quote]
Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:)
Do moderatorow - a co z ponizszom opinia jest nie tak?
Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest.
[quote=gość: Ciekawy] gość: opinia napisał/a:Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:) [/quote]
To ze nie wierzysz nie oznacza ze Boga nie ma, lub ze mozesz nie szanować tych którzy w niego wierzom.
Przenieśli Z.S.
Kto na jego miejsce?
Nie zniosę większej obecnośći J.J.
@opinia
- szanuje ludzi którzy wierzą w Boga, ale sam nie wierzę.
- nie zgadzam się z opinią:
":Jak ja nie lubię antyklerykałów... Na łożu śmierci inaczej będziecie myśleć bo bardzo blisko Boga [lub "niewiadomego" jak niektórzy wolom] będziecie... Ja bym tak tymi kamieniami w księży nie rzucał pochopnie bo nikt z nas świętym nie jest. Nie, nie będziemy inaczej myśleć:) Bo nie wierzymy w Boga??? Haha:) "
Ponieważ jest głupia i zakłada, że niewierzący będzie na łożu śmierci wierzący. Jak ktoś jest prawdziwie niewierzący to na łożu śmierci nie będzie się nagle modlić do "Boga"
A i jeszcze jedno osoba pisząca powyższy komentarz nie zna pojęcia antyklerykał - antyklerykał może być wierzący jedynie nie akceptujący zachowań Kościoła Katolickiego agnostyk/ateista to osoba niewierząca.
Ale L.H. miał ostatnio kazanie. Spadłem z krzesła. Slowa Jezusa = nauka kościola. Człowiek nie powinien się kierować rozumem, zastanawiać się, zaczynać słowa od: Ja myślę. Musimy wykonywac polecenia L.H. Bóg według niego nie obdarzył (zwykłych katolików) rozumem i wolną wolą.
"Nie możemy mieć planów, gdyż to jest funta kłaków warte"
Mocne, autorytarne, fundamentalne.
Ten ton sni mi się po nocach.
Boję się. Do czego to doprowadzi.
ciekawe czy było mówione także o tym, że bez bicia nie wychowa się dzieci? ponoć bez bicia wyrastają na obojętnych i zboczonych seksualnie.
[quote=gość: szumiący] ciekawe czy było mówione także o tym, że bez bicia nie wychowa się dzieci? ponoć bez bicia wyrastają na obojętnych i zboczonych seksualnie. [/quote]
albo na księży :)
[quote=gość: toczek]Ksiadz J.J jest specyficzny, faktycznie. Ja jednak chcialem poruszyć 2 inne kwestie:
a) kazanie - wg. mnie tylko ksiądz E.K. mówi szybko, zwięźle i na temat. Kazanie powinno trwać góra 10 minut! A niektórzy przecież gadają i gadają, mija 20 minut, wszyscy już nie mogą wytrzymać o on nadal ględzi...
b) spowiedź - aż czasem strach iść do spowiedzi - 80% księży mówi na głos w taki sposób, że wszyscy dookoła słyszą!
Moim znienawidzonym księdzem i tak jest L.H. Ciągle narzeka na wiernych, głowa uniesiona do góry z miną "jestem najlepszy" a spowiedź u niego trwa z 30 minut.[/quote]
Spowiedź to nie cukierek, nie będzie słodka :P