Forum » Społeczeństwo

Epidemia oznacza koniec Europy?

  • Anty 1 maj 2020

    https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1473857,epidemia-oznacza-koniec-europy-le-figaro-rozpoczyna-sie-nowa-zimna-wojna.html

    Dość ciekawy artykuł.

    Dopóki Europa nie poczuje prawdziwej solidarności i wspólnoty interesów, dopóki Polak nie zapłacze nad ogromnym bezrobociem wśród młodych Hiszpanów, a Portugalczyk nie poczuje empatii do nas czujących oddech Rosji na karku. Do czasu do którego Niemcy i ich podnóżek Francja nie przestaną traktować inne kraje jak małe dzieci i swoje kolonie to ja mam taki projekt Europejski w dupie.

    Albo jesteśmy w tym wszyscy, że wspólna armia, programami, technologiami, jakaś nowa kultura europejska, prawdziwa solidarność albo niech to idzie w ch.... a my jako Polska zacieśniajmy współpracę z USA.

    Nie liczy się tylko budżet EU i swoboda przemieszczania, musi być jeszcze jakaś solidarność albo Idea która stworzy z EU coś wartościowego a jak każdy będzie ciągnął w swoją stronę to co to da?

    Wiem, że to podejście utopijne, ale w obecnej formie UE jest dalece dysfunkcyjne.

    7 36 Cytuj
  • 2 maj 2020

    Każdy kontynent miał swoje 10 min.
    Teraz cywilizacja przenosi się do Azji. Europa będzie celem podróży w poszukiwaniu historii jak historia Majów czy starożytnego Egiptu.
    USA - miasta,to taki duży Dubaj, trzeba będzie je zaliczyć wraz z parkami, taka wycieczka jak teraz do Australii.

    1 4 Cytuj
  • Anty 2 maj 2020
    bono napisał/a:

    Każdy kontynent miał swoje 10 min.
    Teraz cywilizacja przenosi się do Azji. Europa będzie celem podróży w poszukiwaniu historii jak historia Majów czy starożytnego Egiptu.
    USA - miasta,to taki duży Dubaj, trzeba będzie je zaliczyć wraz z parkami, taka wycieczka jak teraz do Australii.

    Cóż Bono jak zwykle nie zawodzisz, zmień bateryjki, bo to co mówisz jest zupełnie nie na temat...

    5 34 Cytuj
  • 2 maj 2020
    AntyPatusMyslenice napisał/a:

    Wiem, że to podejście utopijne, ale w obecnej formie UE jest dalece dysfunkcyjne.

    Po co to napisałeś? Potrzebujesz potwierdzenia podejrzenia? W mojej ocenie nie ma potrzeby. Jeśli ktoś łączysz fakty i podpiera się doświadczeniem to wcale nie potrzebuje być omnibusem aby zauważyć pewne prawidłowości historyczne : "od takich przyjaciół strzeż mnie Boże, bo z wrogami poradzę sobie sam".
    Nie ma o czym rozmawiać, było już wielokrotnie
    https://forum.miasto-info.pl/spoleczenstwo/7704,euro-za-i-przeciw,26.html
    mnie uczono, że kapitał ma granicę, a skoro tacy jak bono łykneli szyszkę jak dzik, że globalizacja, że przyjaciele, że wspólne Euro, że bez znaczenia czy miliard pompuje się w budowę w Niemczech, Francji bo przecież to dla nas wszystkich nie Polaków, nie Niemców, nie Francuzów tylko dla nas EUROPEJCZYKÓW więc .......niech mimo wszystko zostanie wybudowane w Niemczech...... :-)
    Jeśli wszystkie takie Bona Europy nie widziały w tym nic dziwnego to oto i mamy weryfikację. I teraz mocno zdziwionych udają.
    W art który podałes jest o Hitlerze. Jeśli ktoś nie zauważa, że kraj który zagrabił i spalił większą część Europy w 30 lat po wojnie staje się potęgą po to aby po kolejnych 20latach mówić do Ciebie "przyjacielu" to trzeba być kretynem aby co najmniej ostrożności nie zachować, gdy ten deklaruje, że kolejna jego fabryka w Polsce jest dla naszego i waszego dobrobytu :-)))
    rok temu w lutym tutaj podpowiadałem aby kredyciki pospłacać, bo gospodarka oprze się o popyt wewnętrzny, wróżbita?
    https://forum.miasto-info.pl/spoleczenstwo/14518,budujemy-razem-polske,6.html

    Nie wróżbita ale obserwator. Wystarczy fakty połączyć aby wiedzieć, że coś grubego się szykuje :
    - Niemiec klepie Cie po ramieniu pytając o Twoje zdrowie i samopoczucie - wiedz, że pyta Cię jak długo możesz dla niego pracować i co masz jeszcze aby za tą pracę zapłacić :-)))
    - Niemiec przyjmuje uchodźców ile tylko się da wiedząc, że sąsiad we Francji sobie nie poradził - gotowa recepta na dysfunkcje tego Państwa
    - Francuz Caracalami idzie (bo lecieć nie może) na wojnę z potęga militarną USA, podgrzewając to układami z Ruskim - oznacza okopuj się, magazynuj żywność bo będzie dym. Kupuj złoto i dolary a olej EURo oraz zmień złotówki na worki ziemniaków i zboże.

    Od 2-3 lat było wiele wskazówek aby przygotować się do wojny ...... a Ty chcesz o empatii mówić? "Chcesz pokoju to szykuj się do wojny" sentencja stara jak matka ziemia.

    3 4 Cytuj
  • 2 maj 2020
    bono napisał/a:

    Teraz cywilizacja przenosi się do Azji

    Znów cie zapytam po raz setny : pomóc ci się pakować bylebyś szybciej przestał tu defetyzmu szerzyć?

    "Si vis pacem, para bellum (łac. Chcesz pokoju, szykuj się do wojny). Wyznacznikiem tego, że idziesz w dobrą stronę jest ciągły atak twoich wrogów. Dopóki czujesz w swoim życiu „święty niepokój” jesteś na dobrej drodze. Kiedy wrogowie zaczynają ci przyklaskiwać, a dzięki temu podążanie ścieżką wiary wydaje się jak sielanka – najprawdopodobniej zmierzasz ku zagładzie"

    7 5 Cytuj
  • Anty 2 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    Po co to napisałeś? Potrzebujesz potwierdzenia podejrzenia? W mojej ocenie nie ma potrzeby.

    Bo miałem taką ochotę tak to napisać.

    Vivaldi napisał/a:

    zauważa, że kraj który zagrabił i spalił większą część Europy w 30 lat po wojnie staje się potęgą po to aby po kolejnych 20latach mówić do Ciebie "przyjacielu" to trzeba być kretynem aby co najmniej ostrożności nie zachować, gdy ten deklaruje, że kolejna jego fabryka w Polsce jest dla naszego i waszego dobrobytu :-)))

    Nawet możnaby się pod tym podpisać, gdyby nie fakt, że lata temu pojechałeś do kraju wroga pracować - trzeba być konsekwentnym... z wrogiem się nie kolaboruje. Inaczej to sprzedajna q...a.

    Pozdrawiam T. M. z Krzyszkowic.

    4 36 Cytuj
  • 2 maj 2020
    AntyPatusMyslenice napisał/a:

    Dopóki Europa nie poczuje prawdziwej solidarności i wspólnoty interesów, dopóki Polak nie zapłacze nad ogromnym bezrobociem wśród młodych Hiszpanów, a Portugalczyk nie poczuje empatii do nas czujących oddech Rosji na karku. Do czasu do którego Niemcy i ich podnóżek Francja nie przestaną traktować inne kraje jak małe dzieci i swoje kolonie to ja mam taki projekt Europejski w dupie.

    Nigdy Polak nie zapłacze nad bezrobociem na drugim krańcu Europy i nigdy Portugalczyk nie zainteresuje się sytuacją geopolityczną Polski. Europa zawsze byłą podzielona. Religijnie, gospodarczo, kulturowo. Wystarczy spojrzeć na historię dwóch tysięcy lat Europy. Konfliktów, wojen, różnych układów, unii i porozumień,
    Sąsiad napadał na sąsiada, zabierał co mu się nawinęło pod rękę albo zostawał i okupował.
    Teraz świat zrobił się "mały" i Europa również. Nastąpiło to po technicznej rewolucji w XIX i XX wieku i kolejno po elektronicznej.
    I komu jest potrzebna wspólna Europa? Wielkim międzynarodowym korporacjom, które bogacą się własnie na wielkiej wspólnocie. Bo nie widzę wielkości Europy jako wspólnoty pod względem gospodarczym (mówię o państwach) ani tym bardziej militarnym. Na obu tych płaszczyznach istnieją tylko układy i partykularyzm.
    A nas zwykłych obywateli pojęcie wspólnej Europy ty tylko slogan. Jednym plusem to możliwość swobodnego poruszania się po wspólnocie i możliwości pracy.

    1 1 Cytuj
  • 2 maj 2020

    Chińczycy rady vivaldiego nie posłuchali i robili dla Niemców i Amerykanów .
    Teraz zaczynaja rozdawać karty i nie plują na nikogo.
    Jakże od nich odległa dyplomację ma vivaldi? Tylko USA.

    Wydaje się że marzy o potędze Polsko-Węgrzech . My damy ziemie ukraińską Inflanty oraz poprosimy o udział Czechy i Słowację, Węgry dołożą Chorwację i cześć Rumunii. I powstanie w ten sposób potęga wyszehradzka, taki rodzaj spółki akcyjnej skarbów państw rozdającej karty w tym regionie.

    1 4 Cytuj
  • Janek Sal 3 maj 2020
    Ottoman napisał/a:

    Nigdy Polak nie zapłacze nad bezrobociem na drugim krańcu Europy i nigdy Portugalczyk nie zainteresuje się sytuacją geopolityczną Polski. Europa zawsze byłą podzielona. Religijnie, gospodarczo, kulturowo. Wystarczy spojrzeć na historię dwóch tysięcy lat Europy. Konfliktów, wojen, różnych układów, unii i porozumień,
    Sąsiad napadał na sąsiada, zabierał co mu się nawinęło pod rękę albo zostawał i okupował.
    Teraz świat zrobił się "mały" i Europa również. Nastąpiło to po technicznej rewolucji w XIX i XX wieku i kolejno po elektronicznej.
    I komu jest potrzebna wspólna Europa? Wielkim międzynarodowym korporacjom, które bogacą się własnie na wielkiej wspólnocie. Bo nie widzę wielkości Europy jako wspólnoty pod względem gospodarczym (mówię o państwach) ani tym bardziej militarnym. Na obu tych płaszczyznach istnieją tylko układy i partykularyzm.
    A nas zwykłych obywateli pojęcie wspólnej Europy ty tylko slogan. Jednym plusem to możliwość swobodnego poruszania się po wspólnocie i możliwości pracy.

    Czyli jednak sa plusy tej Unii

    Młodzi jesteście - zaden z was nie starał się o paszport i go nie dostał bo sekretarz sie nie zgodził .
    tego chcecie - swiat otworem stoi na razie , granice wspólnota walutowa. mozliwosc pracy wszędzie z wszelkimi prawami emerytalnymi .
    zobaczycie jak wejdziecie w wiek emerytalny - bedziecie szukac tych lat przepracowanych w unii moze sie okazac ze wieksze profity bedą z kilku lat pracy tam niz to co da Wam zus.
    Brak wojny -przynajmniej w Polsce .

    Zaszczyt bycia Polakiem sam tego doświadczyłem - pewien bos zapytany czemu w zasilaniu olbrzymiego tzw serwisu1200A szafa drukarni znajdują sie przekładniki pradowe oeaz napięciowe nie wiedział i zdumiony był gdy otrzymał wyczerpujący wywód na temat indukcji oraz przepięć ....... Nie wstydze sie polskich szkół które były na naprawde wysokim poziomie w stosunku do zachodu - jedynym mankamentem był brak nauki języków zachodnich - Choć kto naprawde chcia to tez sie nauczył .oraz brak wiary w siebie
    Zepsuły hasła czy sie stoi .......
    do tego chcemy dążyc -
    Możliwosć studiowania na zachodnich uniwersytetach , studenci ze wschodu studiują u nas. zachód jest u nas dla tych ze wschodu /
    Zdrowia

    4 Cytuj
  • Anty 3 maj 2020

    Strefa Schengen nie jest powiązana ściśle z UE - należą do niej Islandia, Norwegia i Szwajcaria, które w UE nie są, a nie należą do niej Irlandia czy Wielka Brytania.

    34 Cytuj
  • 4 maj 2020
    AntyPatusMyslenice napisał/a:

    Nawet możnaby się pod tym podpisać, gdyby nie fakt, że lata temu pojechałeś do kraju wroga pracować

    W tamtych latach to ja do żadnego innego kraju nie pojechałem, ta zielona wyspa była wtedy niemieckim landem, takim od zapier****lania i wysysania pieniędzy. Tak mi szanse wyrównali Ci których np bono reprezentuje i wybrał na przywódców którzy poklepywali po ramieniu mówiąc : "Polacy wy MUSICIE więcej pracować dla dobra naszej wspólnej niemieckiej Unii Europejskiej" :-)))

    1 5 Cytuj
  • Anty 4 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    W tamtych latach to ja do żadnego innego kraju nie pojechałem, ta zielona wyspa była wtedy niemieckim landem, takim od zapier****lania i wysysania pieniędzy. Tak mi szanse wyrównali Ci których np bono reprezentuje i wybrał na przywódców którzy poklepywali po ramieniu mówiąc : "Polacy wy MUSICIE więcej pracować dla dobra naszej wspólnej niemieckiej Unii Europejskiej" :-)))

    To się nazywa relatywizm. Nie wszyscy wyjechali. Nie każdy musiał pracować u niemieckiego czy austriackiego pana. Pal licho jak jeszcze pracowali i szanują swojego pana. Jak pracowali i plują teraz na rękę, która ich karmiła i wyprowadziła z biedy i obsranych majtek - tego nie szanuje.

    4 36 Cytuj
  • 4 maj 2020
    AntyPatusMyslenice napisał/a:

    To się nazywa relatywizm. Nie wszyscy wyjechali. Nie każdy musiał pracować u niemieckiego czy austriackiego pana. Pal licho jak jeszcze pracowali i szanują swojego pana. Jak pracowali i plują teraz na rękę, która ich karmiła i wyprowadziła z biedy i obsranych majtek - tego nie szanuje.

    Ciekawe czy taki Vivadi dzisiaj by robił to co robi bez tych Niemiec, do których go wysłał na "delegację" , Tusk.
    I zastanawiam się czy o Vivaldim jego pracownicy mówią lepiej jako o pracodawcy, niż on o pracodawcy z Niemiec? i czy u niego nie są od zapier****lania i wysysania pieniędzy.

    5 1 Cytuj
  • Janek Sal 4 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    W tamtych latach to ja do żadnego innego kraju nie pojechałem, ta zielona wyspa była wtedy niemieckim landem, takim od zapier****lania i wysysania pieniędzy. Tak mi szanse wyrównali Ci których np bono reprezentuje i wybrał na przywódców którzy poklepywali po ramieniu mówiąc : "Polacy wy MUSICIE więcej pracować dla dobra naszej wspólnej niemieckiej Unii Europejskiej" :-)))

    Ciekawe co piszesz - musiałes trafic na jakiegś Polaka-
    Pracowałem w polimex cekop na budowach niemieckich jako elektryk, magazynier ,człowiek do wszystkiego ,ze względu na znajomosc języka -
    na każdej budowie w kontenerze kierownika był wykaz prac na dany tydzień podobno ustalony z Niemcami- zawsze bylismy pod planem .
    Na koniec kontraktów okazuje sie ze kierownicy dostali po ok 5- 10 tys marek bo skrócili termin.
    Chłopaki zapierdalali i zawsze mało .
    Zauważyłem u Jugosławian pracujących pod niemieckim nadzorem - praca po 8 godz ,piątek do 12 ,poniedziałek pod 10 .
    Ktos mówi o wyzysku niemieckim. jak cie wydyma to tylko Polak .
    widze po wpisach tutejszych .

    Niby i jeden i drugi podobnie pisze nawet z sensem ale zeby dopiec bo musze być przeciwko a co ... Niech wie ze jestem lepszy ....
    podobno katolik . jak ci co piętnują lekarzy i pielęgniarki .
    Zdrowia

    3 2 Cytuj
  • 5 maj 2020
    jaskokrakow napisał/a:

    Ciekawe co piszesz - musiałes trafic na jakiegś Polaka-
    Pracowałem w polimex cekop na budowach niemieckich jako elektryk, magazynier ,człowiek do wszystkiego ,ze względu na znajomosc języka -
    na każdej budowie w kontenerze kierownika był wykaz prac na dany tydzień podobno ustalony z Niemcami- zawsze bylismy pod planem .
    Na koniec kontraktów okazuje sie ze kierownicy dostali po ok 5- 10 tys marek bo skrócili termin.
    Chłopaki zapierdalali i zawsze mało .
    Zauważyłem u Jugosławian pracujących pod niemieckim nadzorem - praca po 8 godz ,piątek do 12 ,poniedziałek pod 10 .
    Ktos mówi o wyzysku niemieckim. jak cie wydyma to tylko Polak .
    widze po wpisach tutejszych .

    Niby i jeden i drugi podobnie pisze nawet z sensem ale zeby dopiec bo musze być przeciwko a co ... Niech wie ze jestem lepszy ....
    podobno katolik . jak ci co piętnują lekarzy i pielęgniarki .
    Zdrowia

    co prawda nie pracowałem na budowie, nawet nie fizycznie no i nie u Polaka. Ale to co piszesz to się zgadza. Widać, że ci co nie byli, nie widzieli, nie wiedza o czym mówią, tym samym nie potrafią docenić co mają tutaj. Chyba szkoda klepania z nimi. Roszczeniowi non stop. Jednemu się należą bateryjki, drugiemu EURo itd.

    1 7 Cytuj
  • Janek Sal 5 maj 2020

    Temat - czy po epidemii bedzie koniec Europy-

    A była jakaś epidemia???
    Koniec Europy - czego granic ? zmiana na inne kontynenty? bedzie może Polandia ? Jarolandia? pislandia? a moze po prostu będzie dalej Unia Krajów europejskich chcących mieć za wzór demokracje i wolnosc w sposobie wyznaczonym przez kulturę obywatela danego kraju .....
    zdrowia

    2 1 Cytuj
  • Anty 5 maj 2020
    jaskokrakow napisał/a:

    Temat - czy po epidemii bedzie koniec Europy-

    A była jakaś epidemia???
    Koniec Europy - czego granic ? zmiana na inne kontynenty? bedzie może Polandia ? Jarolandia? pislandia? a moze po prostu będzie dalej Unia Krajów europejskich chcących mieć za wzór demokracje i wolnosc w sposobie wyznaczonym przez kulturę obywatela danego kraju .....
    zdrowia

    No właśnie ta unia aż drży po tej epidemii. Więc może jej nie być w takiej formie w jakiej ją znamy

    23 Cytuj
  • 6 maj 2020
    AntyPatusMyslenice napisał/a:

    No właśnie ta unia aż drży po tej epidemii. Więc może jej nie być w takiej formie w jakiej ją znamy

    a możesz doprecyzować? Jak dla mnie to mniej więcej w roku wejścia Polski do UE już była inna a przynajmniej inaczej nastawiona. Kolejne kryzysy tylko ukazywały kim/czym jest. Takie dwa przykłady i to z autopsji a nie z opowieści bona że "jego ciotka widziała gościa który słyszał w TV...."
    zatem o jakiej ty UE mówisz skoro w Niemczech jest zdiagnozowany problem tylko poprawność polityczna o tym nie pozwala, że Niemiec już NIE MA. Nawet proszą aby to (paradoks historyczny) Polacy kupowali ich firmy aby nie wpadły w inne ręce. Niemcy nie są większością, często nie mają nic do gadania. Działo się przez lata a po wpuszczeniu imigrantów to jest obecnie jeden wielki wyciszany dramat. Francja ma ten sam problem zwielokrotniony.
    przykład drugi inny tej Unii która jest "wspólna". Przykład świeży z wczoraj. Właśnie się dowiedziałem, że moja była firma, dzisiaj jeszcze niemiecka podupadła w sprzedaży bardzo nisko. Co więcej filia w Polsce zanotowała tylko 20% spadek obrotów, czyli pracuje obecnie na firmę matkę. Wiesz jak się zarząd pochylił i "podziękował"? Zaczął mieć pretensje i roszczenia do oddziału polskiego o spadek obrotów o 20% (!!!) podczas gdy u nich może max 20% zostało ze sprzedaży.
    Możemy mówić o wspólnocie unijnej jako o unii ale niestety finansowej, gospodarczej, bo na wspólną unię "wyzyskową" my nie mamy szans.
    O barierach innych już nie raz pisałem (przypadek producentów styropianu, czy nawet rozwój Orlena w Niemczech jako "Star"). Sporo ludzi o tym nie wie lub nie chce wiedzieć. Niestety dali nam nie raz do zrozumienia orvellowską równość.
    https://biznes.interia.pl/firma/news-polskie-firmy-podbijaja-niemcy-ale-musza-robic-to-po-cichu,nId,4135234

    1 3 Cytuj
  • 6 maj 2020

    Ciekawe stanowisko:
    MOCNE słowa ordynatora oddziału zakaźnego ws. COVID-19!? Pandemia czy spisek? Sklepowicz i Rola!

    https://www.youtube.com/watch?v=8ys6ShORYTA

    2 2 Cytuj
  • Janek Sal 6 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    a możesz doprecyzować? Jak dla mnie to mniej więcej w roku wejścia Polski do UE już była inna a przynajmniej inaczej nastawiona. Kolejne kryzysy tylko ukazywały kim/czym jest. Takie dwa przykłady i to z autopsji a nie z opowieści bona że "jego ciotka widziała gościa który słyszał w TV...."
    zatem o jakiej ty UE mówisz skoro w Niemczech jest zdiagnozowany problem tylko poprawność polityczna o tym nie pozwala, że Niemiec już NIE MA. Nawet proszą aby to (paradoks historyczny) Polacy kupowali ich firmy aby nie wpadły w inne ręce. Niemcy nie są większością, często nie mają nic do gadania. Działo się przez lata a po wpuszczeniu imigrantów to jest obecnie jeden wielki wyciszany dramat. Francja ma ten sam problem zwielokrotniony.
    przykład drugi inny tej Unii która jest "wspólna". Przykład świeży z wczoraj. Właśnie się dowiedziałem, że moja była firma, dzisiaj jeszcze niemiecka podupadła w sprzedaży bardzo nisko. Co więcej filia w Polsce zanotowała tylko 20% spadek obrotów, czyli pracuje obecnie na firmę matkę. Wiesz jak się zarząd pochylił i "podziękował"? Zaczął mieć pretensje i roszczenia do oddziału polskiego o spadek obrotów o 20% (!!!) podczas gdy u nich może max 20% zostało ze sprzedaży.
    Możemy mówić o wspólnocie unijnej jako o unii ale niestety finansowej, gospodarczej, bo na wspólną unię "wyzyskową" my nie mamy szans.
    O barierach innych już nie raz pisałem (przypadek producentów styropianu, czy nawet rozwój Orlena w Niemczech jako "Star"). Sporo ludzi o tym nie wie lub nie chce wiedzieć. Niestety dali nam nie raz do zrozumienia orvellowską równość.
    https://biznes.interia.pl/firma/news-polskie-firmy-podbijaja-niemcy-ale-musza-robic-to-po-cichu,nId,4135234

    OK rozwiniecie do uzasadnienia mniej wiecej takie jak wczoraj w senacie ,,,
    więc co radzisz tej wyzyskowej UNII?

    może zacznijmy kupować poza UNIĄ - kupili juz rafinerię na ukrainie - ubezpieczyli i ---spaliła sie . kupili miedż w wenezueli i co splajtowała .

    nalezy pokornie podejsc do zzysków .
    chcielibysmy duzo i łyżka - a moze zacznijmy łyżeczką .
    Pewnie można powiedziec kiedy czas na łyzke - a moze nawet nie za pokolenia moich wnuków.

    Chętnie posłucham światowca co robić ? jak żyć panie prezydencie ?
    zdrowia

    2 1 Cytuj
  • 6 maj 2020
    jaskokrakow napisał/a:

    jak żyć?

    https://www.youtube.com/watch?v=WVjjssShUqQ

    :-)))

    4 Cytuj
  • Janek Sal 7 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    https://www.youtube.com/watch?v=WVjjssShUqQ

    :-)))

    -??? 5 lat a ty wracasz do Komorowskiego??
    szkoda tych 46 sek
    idzmy do przodu nie wytykajmy błędów poprzedników- mając wszystko w sejmie senacie przez poprzednią kadencję i zrobili taki burdel że nie tylko lokal do remontu ale kurwy trzeba wymienić - wstyd na caly swiat -

    daj inny przykład z współczesności -
    zdrowia

    5 Cytuj
  • 7 maj 2020
    Vivaldi napisał/a:

    https://www.youtube.com/watch?v=WVjjssShUqQ

    :-)))

    Zobacz jaka kiedyś była demokracja.
    Można było moralnie prezydenta zaczepiać .
    To ze ne wrati. .

    A jeszcze tak niedawno mieliśmy wolność .
    Niektórzy lubią zamordyzm, i publiczne linczowanie ludzi.
    Niewygodny człowiek jest napiętnowany w TVP na cały kraj, wyciągają takiemu pochodzenie, życiorys, kim byli bliscy ...
    No cóż miło było żyć choć przez chwile poczuć powiew wolności.

    Lepszy na wolności kęsek byle jaki,
    niż li w niewoli przysmaki.

    7 Cytuj
  • Janek Sal 7 maj 2020
    bono napisał/a:

    Zobacz jaka kiedyś była demokracja.
    Można było moralnie prezydenta zaczepiać .
    To ze ne wrati. .

    A jeszcze tak niedawno mieliśmy wolność .
    Niektórzy lubią zamordyzm, i publiczne linczowanie ludzi.
    Niewygodny człowiek jest napiętnowany w TVP na cały kraj, wyciągają takiemu pochodzenie, życiorys, kim byli bliscy ...
    No cóż miło było żyć choć przez chwile poczuć powiew wolności.

    Lepszy na wolności kęsek byle jaki,
    niż li w niewoli przysmaki.

    ano właśnie- wytykali pochodzenie Tuska- Komorowskiego a o swoim zapomnieli - Balbina - czyli jaro kaczor pochodzenie syn komucha PRL- błaszczak- syn oficera sb to 2/2
    a poza tym sam był TW
    Kryze . Piotrowicz ........
    szkoły ledwo skonczył za protekcją komitetu - i czelnosc siegac po pochodzenie premiera Tuska czy prezydenta Komorowskiego?

    słucham teraz wywiadu z Arctem- ten arcymistrz powiedział ze wybory sie odbedą 10 maja ale ze wzgledów technicznych najprawdopodobnie sie nie odbedą .

    zdrowia

    4 Cytuj
  • 7 maj 2020
    jaskokrakow napisał/a:

    -??? 5 lat a ty wracasz do Komorowskiego??

    nie wracam......pamiętam tylko zieloną wyspę, byłoby korzystnie gdyby nigdy nie wróciła. Pasuje pamiętać błędy i uczyć się z historii. Można też rznąć dekla i udawać, że "Polsacy nic się nie stało ......znowu".

    bono napisał/a:

    Zobacz jaka kiedyś była demokracja.
    Można było moralnie prezydenta zaczepiać .

    Wiem, że ci się marzy taka "normalność" po twojemu
    https://www.youtube.com/watch?v=3B-L_oaO4B0

    .....generalnie izolować taką "normalność"

    3 Cytuj

Odpowiedz