dekologu? ale ktorego? tego zaklamanego i przezksztalconego na swoje potrzeby kk? prosze wziac biblie do reki i zobaczyc jak brzmi prawdziwy dekalog a zwlaszcza 2 przykazanie ktore usunieto w kosciele by mozna czerpac z twgo zyski.
Anett ale nikt Ci nie broni żyć wg tego dekalogu który uważasz za słuszny.....to jakie wartości KK dokleił do dekalogu to jego sprawa, być może liczą się z konsekwencjami. Czas pokaże.
A na tą chwilę, żyjmy każdy wg własnego dekalogu na ile sumienie pozwala i uczy. Myśle, że to wystarczy. Nie ma co dopatrywać się gdzie indziej drzazgi w oku nie widząc kłody pod własnymi nogami.
A ja nieco złośliwie / przewrotnie / prowokująco.
Nie zaczęło się to wszystko pierdoszyć od czasu jak zawierzano miasto jednemu określonemu obrazowi znajdującemu się w tym wysokim budynku z krzyżem na wierzchu obok rynku w Myślenicach? Przeca bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie.
Wiem jak to banalnie brzmi, ale wkurzyła się chtoniczna nasza matka - Matka Ziemia i zostaliśmy w chałpach by mogła ona odpocząć.
A ja zapytam przewrotnie-jako czynny katolik, który Bóg nas wysłucha - chrześcijański, muzułmański. ........
Buddyjski wydaje się już wszczął interwencję.
możesz mi powiedzieć dlaczego teraz jesteś czynnym katolikiem? Przecież sam pisałeś zupełnie co innego, że szopka, teatrzyk, że chodzisz bo musisz przed rodziną wyglądać.....zacytować? Po co ty się tak ludzkimi emocjami emocjonujesz?
możesz mi powiedzieć dlaczego teraz jesteś czynnym katolikiem? Przecież sam pisałeś zupełnie co innego, że szopka, teatrzyk, że chodzisz bo musisz przed rodziną wyglądać.....zacytować? Po co ty się tak ludzkimi emocjami emocjonujesz?
Ależ ty pierdoły wypisujesz!
Chciałbyś każdego przypisać wg. swojej chorej wyobraźni.
Ty jesteś nie katolikiem, tylko wystraszonym dewotnikiem, chodzisz do kościoła, ze strachu a nie z mądrości.
Ja jestem katolikiem rozumnym, ty ślepym. Tyle w temacie.
Ostatnio nie możesz się już pokazywać jako pierwszy katolik powiatu , bo ci zabrano szanse obnoszenia się ze swoją pobożnością. Choć twój ograniczony rozum niedawno namawiał do uczestnictwa w przenoszeniu wirusa. Na szczęście mądrzy ludzie dali zakaz takim jak ty, do szkodzenia katolikom rozumnym.
Można by się pokusić o wybudowanie kolumny morowej.
To kolumny mające chronić od zarazy.
Najsłynniejsza jest w Rzymie naprzeciwko Bazyliki Santa Maria Maggiore .
Jest też we Wiedniu i Ołomuńcu
A w Polsce w Bystrzycy Kłodzkiej i mniejsza w Lądku Zdroju.
To nie był żart.
Gdybyśmy utworzyli fundację i zrobili powiatową ściepę, któryś z architektów ( a mamy ich sporo) zaprojektował taką kolumnę morową. Jest czas do zagospodarowania, chętni do roboty, albo pomocy.
Kwestia tylko miejsca, i dobrego projektu. Byłaby to jedyna taka kolumna w Galicji.
Ty jesteś nie katolikiem, tylko wystraszonym dewotnikiem, chodzisz do kościoła, ze strachu a nie z mądrości.
Ja jestem katolikiem rozumnym, ty ślepym. Tyle w temacie.
Dlaczego uważasz, że pierdoły wypisuje. Czyli kłamie? Niestety nie. Ja tylko pamiętam twoje własne wypowiedzi o pozorowaniu wiary aby przed rodziną dobrze wyglądać. Pamiętasz temat o obrzędach kiedy pisałeś, że wigilię obchodzisz z rodziną tylko dlatego, aby cie nie wytykano w rodzinie? W innym wątku napisałeś, że nie wierzysz bo ciężko wierzyć w cieśle którego nie widać.
bono napisał/a:
Jeżeli chcesz abym był ślepym wyznawcą i widział Boga z odległości lat świetlnych,to aż taki mocny w wierze nie jestem, ale i Episkopat taki nie jest, księża tacy nie są,czyli wymagasz ode mnie abym miał wiarę większą od nich?
Ale tylko jestem uczniem tych z wątpliwą wiarą, to czego ty ode mnie wymagasz?
Twoich stron ujadania na KK, kler (nie bezpodstawnie w zasadzie) i papieża jest tutaj setki ale druga setka wpisów dotyczy wiary i ludzi wierzących. Ujadasz o wierze, kościele od 10lat.
Do podobnego wniosku jak ja doszli inni już w 2013 roku
sh_ma napisał/a:
Crt-C i Crt-V z tematu o kolędzie zrobiłeś
chłopie idź ty do psychologa lepiej i nie próbuj udawać zagorzałego katolika bo Ci to nie wychodzi.
Co kilka wpisów sam o sobie używasz podkreśleń o własnym katolicyzmie i to od wielu lat ten akurat pochodzi z 2014r a potem co kilka wpisów aż do dzisiaj
bono napisał/a:
Sam jestem katolikiem i w około mnie, jest 99% katolików ( w takim środowisku się obracam)
Ale za chwilę
bono napisał/a:
Jestem zwykłym Antychrystem i konfidentem, ale tylko w twojej kaście, takich jak ja jest 90 % katolików w Polsce......jestescie w mniejszości. Tu my jesteśmy suwerenem.
I nawet dzisiaj napisałeś, że jesteś rozumnym katolikiem......szkoda, że piszesz to sam o sobie. Nie znalazłem nic na potwierdzenie tego zdania poza twoim własnym o sobie.
Cóż ......własną miarą można mieć różne aspiracje, cele, wzorniki. We własnej swojej mierze zawsze będziesz na świeczniku i zawsze będziesz nieomylnie miał rację tylko bądź łaskaw tej własnej hierarchii nie wpychać tu na forum.
Czy do tej pory nie masz jakiś urojeń co do własnej oceny samego (przez) siebie?
[cytat=bono]To nie był żart.
Gdybyśmy utworzyli fundację i zrobili powiatową ściepę, któryś z architektów ( a mamy ich sporo) zaprojektował taką kolumnę morową. Jest czas do zagospodarowania, chętni do roboty, albo pomocy.[/cytat ]
i właśnie z powodu wpisu poprzedniego powtórzę, co nie raz ci pisałem : z tobą nie ubiłbym nawet muchy w kiblu. Omijam takich ludzi z takimi inicjatywami, zwłaszcza z tego powodu, że są pozorantami na pokaz i na potrzebę chwili.
Budujesz kolumnę morową sam względnie z kilkoma sobie podobnych. Napisz o rezultatach szumnych projektów zbudowanych z gównolitu.
Dlaczego uważasz, że pierdoły wypisuje. Czyli kłamie? Niestety nie. Ja tylko pamiętam twoje własne wypowiedzi o pozorowaniu wiary aby przed rodziną dobrze wyglądać. Pamiętasz temat o obrzędach kiedy pisałeś, że wigilię obchodzisz z rodziną tylko dlatego, aby cie nie wytykano w rodzinie? W innym wątku napisałeś, że nie wierzysz bo ciężko wierzyć w cieśle którego nie widać.
Twoich stron ujadania na KK, kler (nie bezpodstawnie w zasadzie) i papieża jest tutaj setki ale druga setka wpisów dotyczy wiary i ludzi wierzących. Ujadasz o wierze, kościele od 10lat.
Do podobnego wniosku jak ja doszli inni już w 2013 roku
Co kilka wpisów sam o sobie używasz podkreśleń o własnym katolicyzmie i to od wielu lat ten akurat pochodzi z 2014r a potem co kilka wpisów aż do dzisiaj
Ale za chwilę
I nawet dzisiaj napisałeś, że jesteś rozumnym katolikiem......szkoda, że piszesz to sam o sobie. Nie znalazłem nic na potwierdzenie tego zdania poza twoim własnym o sobie.
Cóż ......własną miarą można mieć różne aspiracje, cele, wzorniki. We własnej swojej mierze zawsze będziesz na świeczniku i zawsze będziesz nieomylnie miał rację tylko bądź łaskaw tej własnej hierarchii nie wpychać tu na forum.
Czy do tej pory nie masz jakiś urojeń co do własnej oceny samego (przez) siebie?
To już pobożny kolego przegiąłeś.
Nie wiem czy tą manipulację, którą przytaczasz zrobiłeś,
przed modlitwą, czy po modlitwie.
Teksty które przytaczasz, i podajesz jako mój katolicyzm, to paskudna manipulacja. Wyrywasz z kontekstu treści i dyskusji z kimś innym w temacie.
No nieładnie się zachowujesz. Ostatnio bardziej pobożny niż ty , Cejrowski obśmiewał się w radiu Vnet z Papieża Franciszka, że ten nie wejdzie w wiernych tylko na pustym placu robi nabożeństwo.
Nie gustuję w takich pobożnych jak ty czy Cejrowski. Chyba mam prawo dobierać sobie braci w wierze.
Możesz się ze mną nie zgadzać, ale dla mnie to ja jestem anonimowym katolikiem, a ty
robisz sobie reklamę na personalnej pobożności.
Napisz tu, że : ja i tu imię i nazwisko, jestem pobożnym i wzorowym katolikiem,
natomiast ten anonimowy Bono to antychryst, wystrzegacie się go.
Bono nie mam wpływu na twoją siłę wiary. Szybciej uwierzysz w przestawiane cyfry statystyk w EURo niż w coś co nie widzisz. Ja tylko zacytowałem ciebie, nie oceniałem czy jesteś antychrystem anonimowym czy krzyczącym. Pamiętam też, że wiecznie szukasz wzorców ale zapewniam cię ze mnie jest za słaby za mały marny wzorzec katolika. Staram się dawać świadectwo ale wydaje mi się, że jest ono małe, za małe.
Więc raz jeszcze : ja tylko użyłem tego co ty wypisywałeś i nic poza tym.
Wiem, że ci ciężko kiedy nie możesz dotknąć i posmakować, wtedy gubisz się najbardziej. Szukasz wzorców ale te najważniejsze wyśmiewasz i tak sobie pomyślałem na dzisiaj:
JPII jego stan pogorszył się od stycznia, 24 lutego został przewieziony do kliniki. Od marca świat stanął i obserwował Watykan. Nawrot grypy, problemy z oddychaniem. 24 luty tracheotomia. Od tej pory świat się modlił o zdrowie. Świat modlił się w takim zakresie dzisiaj i.....tylko wtedy 15lat temu. Wtedy JPII pisze list apostolski o znaczeniu ludzkiego cierpienia. Ratzinger mówi w marcu że pontyfikat JPII to cierpienie które jest przesłaniem. 17marca JPII powiedział budujcie dziś i jutro cywilizacje miłości. 20mar pisze nie lękajcie się bądźcie świadectwem krzyża Chrystusa. 25mar droga krzyżowa pierwszy raz bez papieża a w tym roku był papież Franciszek bez wiernych.....a jeśli od dzisiaj od 21.37 covid zacznie się cofać czy to znak, przypomnienie, czy może zbieg okoliczności podobnych do tych sprzed 15lat kiedy też zaczęło się od....grypy.
To już pobożny kolego przegiąłeś.
Nie wiem czy tą manipulację, którą przytaczasz zrobiłeś,
przed modlitwą, czy po modlitwie.
Teksty które przytaczasz, i podajesz jako mój katolicyzm, to paskudna manipulacja. Wyrywasz z kontekstu treści i dyskusji z kimś innym w temacie.
No nieładnie się zachowujesz.
czyli twierdzisz, że to ja przegiąłem i nieładnie się zachowuje??? Hmmm.....skoro tak oceniasz poznając po owocach to nie mi sądzić aby nie być osądzonym. Tylko używam tego co co wypisujesz i nic poza tym........katoliku jak to określiłeś anonimowy :-)))
bono napisał/a:
Modlę się w imieniu lewaków o wirusa którego u nas nie ma.
Ten wirus lewakom by bardzo pomógł aby mieli czym straszyć. Musi być jakaś konkurencja
bono napisał/a:
Modlimy się o korona wirusa. Jak to, to wszyscy już go mają, a my nie.
Kiedy wreszcie nadejdzie, może zamkną szkoły, zakłady
a to pech, zawsze mamy pod górkę, nawet wirus nas omija.
A co do JPII, nie wiem co sugerujesz, że papież Franciszek zostanie a my odejdziemy,czy na odwrót- rozwiń to.
nie to było przesłaniem, raczej zupełnie co innego : potrzebujesz znaków aby wierzyć czy może przeciwnie - wierzysz i dlatego dostrzegasz znaki ? https://www.youtube.com/watch?v=CcfGefU4eMc
Nowe prawo do zabijania. Wirus wirusem a zabijanie zabijaniem.
Nowe prawo pozwoli zabić płód tylko w przypadkach zagrożenia śmierci matki i
wprzypadku
czynu zabronionego.
Nie będzie wolno zabić płodu w wyniku nieodwracalnego uszkodzenia płodu.
Tak ze rządowy projekt dopuści zabijanie płodu tylko w tych dwóch przypadkach.
W trzecim przypadku, zabójstwo będzie zabronione.
A ty się martwisz, bo planujesz zabić, zabijasz na zlecenie czy ani jedno ani drugie?
Polecam w tym twoim dylemacie film "Nieplanowane" i 10 przykazań a prawo dla ludzi stanie się zbędne.
A ty się martwisz, bo planujesz zabić, zabijasz na zlecenie czy ani jedno ani drugie?
Polecam w tym twoim dylemacie film "Nieplanowane" i 10 przykazań a prawo dla ludzi stanie się zbędne.
Jak zwykle stawiasz sprawę na głowie.
Morderstwo jest morderstwem. Nie pozwoliłbym zabijać dziecka pod żadnym pozorem.
Żeby uratować matkę morduje się dziecko, matka nie jest zabijana tylko normalnie umiera, nie robiłbym zabójstwa dla umierającej z przyczyn biologicznych, matki. Bóg zabiera matkę i za jej życie nie można dokonywać zabójstwa.
To tak jakbyś zabił jedno dziecko i zabrał mu serce na przeszczep dla drugiego, bardziej lubianego.
A już to drugie, zabijanie z przyczyn, że się narodziło w przypadku czynu zabronionego,
to jest już straszne morderstwo, to rzeź. To jakbyś zabijał dzieci z niechcianego ojca, albo matki.
A jak to zrozumieć. Katolickie kobiety zakazują morderstwa dzieci, ale dla siebie zostawiają wybór jak długo mogą żyć, zabijając swoje dziecko, czy tez wybór nasienia do zapłodnienia, jeżeli jest niewłaściwe mordują dwoje dziecko.
Oświeć mnie, ze to nieprawda i ze nowa ustawa zakaże zabójstwa dzieci.
dekologu? ale ktorego? tego zaklamanego i przezksztalconego na swoje potrzeby kk? prosze wziac biblie do reki i zobaczyc jak brzmi prawdziwy dekalog a zwlaszcza 2 przykazanie ktore usunieto w kosciele by mozna czerpac z twgo zyski.
Anett ale nikt Ci nie broni żyć wg tego dekalogu który uważasz za słuszny.....to jakie wartości KK dokleił do dekalogu to jego sprawa, być może liczą się z konsekwencjami. Czas pokaże.
A na tą chwilę, żyjmy każdy wg własnego dekalogu na ile sumienie pozwala i uczy. Myśle, że to wystarczy. Nie ma co dopatrywać się gdzie indziej drzazgi w oku nie widząc kłody pod własnymi nogami.
A ja nieco złośliwie / przewrotnie / prowokująco.
Nie zaczęło się to wszystko pierdoszyć od czasu jak zawierzano miasto jednemu określonemu obrazowi znajdującemu się w tym wysokim budynku z krzyżem na wierzchu obok rynku w Myślenicach? Przeca bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie.
Wiem jak to banalnie brzmi, ale wkurzyła się chtoniczna nasza matka - Matka Ziemia i zostaliśmy w chałpach by mogła ona odpocząć.
A ja zapytam przewrotnie-jako czynny katolik, który Bóg nas wysłucha - chrześcijański, muzułmański. ........
Buddyjski wydaje się już wszczął interwencję.
głosuję za babilońskim Mardukiem
możesz mi powiedzieć dlaczego teraz jesteś czynnym katolikiem? Przecież sam pisałeś zupełnie co innego, że szopka, teatrzyk, że chodzisz bo musisz przed rodziną wyglądać.....zacytować? Po co ty się tak ludzkimi emocjami emocjonujesz?
Ależ ty pierdoły wypisujesz!
Chciałbyś każdego przypisać wg. swojej chorej wyobraźni.
Ty jesteś nie katolikiem, tylko wystraszonym dewotnikiem, chodzisz do kościoła, ze strachu a nie z mądrości.
Ja jestem katolikiem rozumnym, ty ślepym. Tyle w temacie.
Ostatnio nie możesz się już pokazywać jako pierwszy katolik powiatu , bo ci zabrano szanse obnoszenia się ze swoją pobożnością. Choć twój ograniczony rozum niedawno namawiał do uczestnictwa w przenoszeniu wirusa. Na szczęście mądrzy ludzie dali zakaz takim jak ty, do szkodzenia katolikom rozumnym.
Można by się pokusić o wybudowanie kolumny morowej.
To kolumny mające chronić od zarazy.
Najsłynniejsza jest w Rzymie naprzeciwko Bazyliki Santa Maria Maggiore .
Jest też we Wiedniu i Ołomuńcu
A w Polsce w Bystrzycy Kłodzkiej i mniejsza w Lądku Zdroju.
Copycat. Internetowa papuga.
https://www.youtube.com/watch?v=ASnWSjyVgNI
To nie był żart.
Gdybyśmy utworzyli fundację i zrobili powiatową ściepę, któryś z architektów ( a mamy ich sporo) zaprojektował taką kolumnę morową. Jest czas do zagospodarowania, chętni do roboty, albo pomocy.
Kwestia tylko miejsca, i dobrego projektu. Byłaby to jedyna taka kolumna w Galicji.
Dlaczego uważasz, że pierdoły wypisuje. Czyli kłamie? Niestety nie. Ja tylko pamiętam twoje własne wypowiedzi o pozorowaniu wiary aby przed rodziną dobrze wyglądać. Pamiętasz temat o obrzędach kiedy pisałeś, że wigilię obchodzisz z rodziną tylko dlatego, aby cie nie wytykano w rodzinie? W innym wątku napisałeś, że nie wierzysz bo ciężko wierzyć w cieśle którego nie widać.
Twoich stron ujadania na KK, kler (nie bezpodstawnie w zasadzie) i papieża jest tutaj setki ale druga setka wpisów dotyczy wiary i ludzi wierzących. Ujadasz o wierze, kościele od 10lat.
Do podobnego wniosku jak ja doszli inni już w 2013 roku
Co kilka wpisów sam o sobie używasz podkreśleń o własnym katolicyzmie i to od wielu lat ten akurat pochodzi z 2014r a potem co kilka wpisów aż do dzisiaj
Ale za chwilę
I nawet dzisiaj napisałeś, że jesteś rozumnym katolikiem......szkoda, że piszesz to sam o sobie. Nie znalazłem nic na potwierdzenie tego zdania poza twoim własnym o sobie.
Cóż ......własną miarą można mieć różne aspiracje, cele, wzorniki. We własnej swojej mierze zawsze będziesz na świeczniku i zawsze będziesz nieomylnie miał rację tylko bądź łaskaw tej własnej hierarchii nie wpychać tu na forum.
Czy do tej pory nie masz jakiś urojeń co do własnej oceny samego (przez) siebie?
[cytat=bono]To nie był żart.
Gdybyśmy utworzyli fundację i zrobili powiatową ściepę, któryś z architektów ( a mamy ich sporo) zaprojektował taką kolumnę morową. Jest czas do zagospodarowania, chętni do roboty, albo pomocy.[/cytat ]
i właśnie z powodu wpisu poprzedniego powtórzę, co nie raz ci pisałem : z tobą nie ubiłbym nawet muchy w kiblu. Omijam takich ludzi z takimi inicjatywami, zwłaszcza z tego powodu, że są pozorantami na pokaz i na potrzebę chwili.
Budujesz kolumnę morową sam względnie z kilkoma sobie podobnych. Napisz o rezultatach szumnych projektów zbudowanych z gównolitu.
To już pobożny kolego przegiąłeś.
Nie wiem czy tą manipulację, którą przytaczasz zrobiłeś,
przed modlitwą, czy po modlitwie.
Teksty które przytaczasz, i podajesz jako mój katolicyzm, to paskudna manipulacja. Wyrywasz z kontekstu treści i dyskusji z kimś innym w temacie.
No nieładnie się zachowujesz. Ostatnio bardziej pobożny niż ty , Cejrowski obśmiewał się w radiu Vnet z Papieża Franciszka, że ten nie wejdzie w wiernych tylko na pustym placu robi nabożeństwo.
Nie gustuję w takich pobożnych jak ty czy Cejrowski. Chyba mam prawo dobierać sobie braci w wierze.
Możesz się ze mną nie zgadzać, ale dla mnie to ja jestem anonimowym katolikiem, a ty
robisz sobie reklamę na personalnej pobożności.
Napisz tu, że : ja i tu imię i nazwisko, jestem pobożnym i wzorowym katolikiem,
natomiast ten anonimowy Bono to antychryst, wystrzegacie się go.
Bono nie mam wpływu na twoją siłę wiary. Szybciej uwierzysz w przestawiane cyfry statystyk w EURo niż w coś co nie widzisz. Ja tylko zacytowałem ciebie, nie oceniałem czy jesteś antychrystem anonimowym czy krzyczącym. Pamiętam też, że wiecznie szukasz wzorców ale zapewniam cię ze mnie jest za słaby za mały marny wzorzec katolika. Staram się dawać świadectwo ale wydaje mi się, że jest ono małe, za małe.
Więc raz jeszcze : ja tylko użyłem tego co ty wypisywałeś i nic poza tym.
Wiem, że ci ciężko kiedy nie możesz dotknąć i posmakować, wtedy gubisz się najbardziej. Szukasz wzorców ale te najważniejsze wyśmiewasz i tak sobie pomyślałem na dzisiaj:
JPII jego stan pogorszył się od stycznia, 24 lutego został przewieziony do kliniki. Od marca świat stanął i obserwował Watykan. Nawrot grypy, problemy z oddychaniem. 24 luty tracheotomia. Od tej pory świat się modlił o zdrowie. Świat modlił się w takim zakresie dzisiaj i.....tylko wtedy 15lat temu. Wtedy JPII pisze list apostolski o znaczeniu ludzkiego cierpienia. Ratzinger mówi w marcu że pontyfikat JPII to cierpienie które jest przesłaniem. 17marca JPII powiedział budujcie dziś i jutro cywilizacje miłości. 20mar pisze nie lękajcie się bądźcie świadectwem krzyża Chrystusa. 25mar droga krzyżowa pierwszy raz bez papieża a w tym roku był papież Franciszek bez wiernych.....a jeśli od dzisiaj od 21.37 covid zacznie się cofać czy to znak, przypomnienie, czy może zbieg okoliczności podobnych do tych sprzed 15lat kiedy też zaczęło się od....grypy.
czyli twierdzisz, że to ja przegiąłem i nieładnie się zachowuje??? Hmmm.....skoro tak oceniasz poznając po owocach to nie mi sądzić aby nie być osądzonym. Tylko używam tego co co wypisujesz i nic poza tym........katoliku jak to określiłeś anonimowy :-)))
Długo z odpowiedzą zwlekałeś, kilka dni.
No cóż, musiałeś przemyśleć odpowiedź, a to wymaga dłuższego postu.
Uwagi przyjmuję z pokorą.
A co do JPII, nie wiem co sugerujesz, że papież Franciszek zostanie a my odejdziemy,
czy na odwrót- rozwiń to.
Dziękuję za zrozumienie
nie to było przesłaniem, raczej zupełnie co innego : potrzebujesz znaków aby wierzyć czy może przeciwnie - wierzysz i dlatego dostrzegasz znaki ?
https://www.youtube.com/watch?v=CcfGefU4eMc
jakieś światełko refleksji zauważyłem ..... hmmm muszę przyznać, że zaczynam Cię lubić a może inaczej zaczynam Cię szanować jako rozmówcę :-)
Dzięki bardzo.
Nowe prawo do zabijania. Wirus wirusem a zabijanie zabijaniem.
Nowe prawo pozwoli zabić płód tylko w przypadkach zagrożenia śmierci matki i
wprzypadku
czynu zabronionego.
Nie będzie wolno zabić płodu w wyniku nieodwracalnego uszkodzenia płodu.
Tak ze rządowy projekt dopuści zabijanie płodu tylko w tych dwóch przypadkach.
W trzecim przypadku, zabójstwo będzie zabronione.
A ty się martwisz, bo planujesz zabić, zabijasz na zlecenie czy ani jedno ani drugie?
Polecam w tym twoim dylemacie film "Nieplanowane" i 10 przykazań a prawo dla ludzi stanie się zbędne.
Jak zwykle stawiasz sprawę na głowie.
Morderstwo jest morderstwem. Nie pozwoliłbym zabijać dziecka pod żadnym pozorem.
Żeby uratować matkę morduje się dziecko, matka nie jest zabijana tylko normalnie umiera, nie robiłbym zabójstwa dla umierającej z przyczyn biologicznych, matki. Bóg zabiera matkę i za jej życie nie można dokonywać zabójstwa.
To tak jakbyś zabił jedno dziecko i zabrał mu serce na przeszczep dla drugiego, bardziej lubianego.
A już to drugie, zabijanie z przyczyn, że się narodziło w przypadku czynu zabronionego,
to jest już straszne morderstwo, to rzeź. To jakbyś zabijał dzieci z niechcianego ojca, albo matki.
Vivaldi.Jakoś nie chcesz przedstawić swojej wizji morderstwa.
Czyli zgadzasz się na morderstwo i zabójstwo tylko w dwóch wypadkach.
Ja nie zgadzam się na żadne zabójstwo. I to nas bardzo różni!
Bredzisz.....
A jak to zrozumieć. Katolickie kobiety zakazują morderstwa dzieci, ale dla siebie zostawiają wybór jak długo mogą żyć, zabijając swoje dziecko, czy tez wybór nasienia do zapłodnienia, jeżeli jest niewłaściwe mordują dwoje dziecko.
Oświeć mnie, ze to nieprawda i ze nowa ustawa zakaże zabójstwa dzieci.