Mietnow nigdzie nie narzekałem na poziom gry. Mało tego przeczytaj uważnie mój ostatni post w tym temacie zobaczysz tam, że "jest dobrze, jest dobrze" to słowa piosenki, które były mi mottem do postu.
Niech młodzież ćwiczy, trenuje, nie ćpa, nie pije i nie pali.
I oto w tym wszystkim najbardziej "biega"
Dalej pisać nie będę bo musiałbym powtórzyć kilka moich postów.
Dziadulo brzmi lepiej, nie przymilaj się zbytnio ;)
Jeśli nie rozumiesz kto ma pchać wózek a nie ciągnąć go, to znaczy że masz problemy z rozumieniem czytanego tekstu. Ale nie przejmuj się, większość Polaków ma z tym kłopot.
Wyjaśnię więc raz jeszcze: chodzi mi o trenerów, którzy widać już nie mają pomysłu na drużynę i samych siebie. A nawet jeśli te pomysły są, to chyba skupiły się daleko od rozwoju drużyny. Przy okazji chciałbym pochwalić panią z numerem 1 która tak świetnie wczoraj wystawiała. Powinna była zostać zmieniona już w pierwszym secie, ale czy ona kiedyś była zmieniona? Nie pamiętam takiej sytuacji.
Jak czytam Twojego ostatniego posta, to przypomina mi się pewien nauczyciel języka polskiego, który w latach 70. był "ulubieńcem" uczniów w myślenickim LO. Za wszelką cenę próbował pokazać swoją inteligencję, polot i niedoścignioną elokwencję. Wtedy każdy się tej osoby bał, dziś każdy ją lekceważy, bo w sumie ta osoba jest nikim.
Jeśli więc chcesz komentować moje posty by błyszczeć przy tym swoją erudycją to lepiej wykaż się pisząc felietony dla poradnika książkowego samotnych tetryków. Nie po to tu skrobię posty żeby pokazywać, że przeczytałem o 15 książek więcej niż Ty, albo o 8 mniej.
No ale skoro Ty lubisz..
Hitman:
Dobra atmosfera była i niezły doping-nas do późnej nocy dłonie bolały od klaskania :)
UE nie zaskoczył kibicami-co studenci to studenci!
Dziadku masz racje bo rozgrywajaca ostatnio gra slabo a wczoraj to juz pobila rekordy zlego dogrywania. Jakby lepiej grala to spokojnie by wygraly ze skawą.
Tak czy śmak zostaje nie zmieniony przymiotnik "Wąsaty".
Co do zrozumienia tekstu pisanego. Gdybyż był zrozumiale pisany to może dałbym radę pojąć. Z Twojego posta nie wynikało, że wózkiem są trenerzy. Popatrz, a ja już chciałem udowadniać,że nie jestem wozakiem!
Nigdzie nie wyrażałem opinii o grze pani z nr 1. Czemu więc miałbym postulować jej wymianę na nr ?
To czy będzie grała ta czy inna zawodniczka, to wie najlepiej trener. To on wie, w jakiej formie jest nr ? I czy z tą zamianą nie będzie jak w powiedzeniu: "zamienił stryjek..."
Umieszczenie mnie w tym akapicie to trafienie kulą w płot.
Czy ów nauczyciel polonista był chwalony przez wielu jak i czy ganiony przez wielu? Co mi do niego?
Nie piszę postów by błyszczeć, lecz by coś przekazać. A na sporcie znam się dość dobrze i w teorii i w praktyce. Jeśli więc coś komentuję to na pewno nie Ciebie bo niby po co?
Nie musisz się ścigać ze mną w elokwencji, czy w kombinacji ustawiania słów w zdaniu. Nie jestem Miłoszem, czy Szymborską. Właśnie ścigaj się z nimi. To może dla Ciebie będą doścignione wzory? Powodzenia!
Ja piszę tak, jak mnie nauczyła moja polonistka, służy mi ta umiejętność wiele lat i zapewne już się nie zmieni. Chyba ze "stetryczałość" mnie dopadnie, może już sobie kogoś wypatrzyła? /75/
Oczywiście mój sposób pisania może Ci nie odpowiadać, lecz po co zaraz taka wrogość, po co epitety? Masz może kompleksy?
Mimo Twojego napastliwego tonu pod moim adresem, zauważyłem kilka celnych uwag co do organizacji meczu. Tak trzymaj.
Na koniec. Proszę byś krytycznie pisał o treści moich postów a nie o mnie, bo tak nakazuje dobry obyczaj.
Bez złych emocji, życzę zdrówka!
ehh ludzie ludzie z tego co widzę to potraficie tylko nadawać i narzekać :/ skoro wam się nie podoba ani gra ani atmosfera na meczach to komu wy łaskę robicie ,że przychodzicie nikt wam tam nie karze być, a skoro chcecie kibicować drużynie która jest o niebo lepsza i ma wszystko lepsze to jeździjcie sobie gdzieś indziej na MECZE NP DO KRAKOWA !! :/
wiesz solorz, to taka nasza polska stara tradycja czyli nawet ekstradycja (hyhy cyt.) marudzenie i narzekanie. Zwykła rozmowa od razu się zaczepkami zaczyna ehhhh.
Vivaldi ale mi się wydaje że hitman i wąsaty dziadulo dobrze tutaj mówią. Bo po co chodzić na mecze jak się nie udziela człowiek z żadnymi emocjami. Nie mówię żeby zostać zapalonym kibicem albo hooliganem (haha xD) ale posiedzieć i popatrzyć bez emocji, na żywo? Ja rozumiem patrząc na polską kadrę piłki nożnej ale nasze siatkarki? :D
Dajcie spokój rozgrywającej !! Moze ma maly kryzys formy , ale jest to bardzo uzdolniona z zawodniczka z nieprzeciętną urodą . Lubię oglądać ją w akcji . Ania nie przejmuj sie forumowymi napinaczami , nie dorastają ci do pięt !!
sądzicie czy są jakieś szanse by zespół dalinu pozyskał jakiś wartościowych sponsorów , którzy byli by wstanie postawić siatkówkę Myślenicką na nogi i wierzyc w powrót do ekstraklasy ??
[quote]D jest to bardzo uzdolniona z zawodniczka z nieprzeciętną urodą . [/quote]
Proponuję żeby zamiast grą w siatkówkę zajęła się kibicowaniem. Faktycznie jest zgrabna i w miarę ładna więc mogłaby zostać cheerleaderką. Mecze dalinu byłyby ciekawsze: lepsza rozgrywająca i ciekawsze występy w przerwach meczu!
ale czy Maspex będzie sponsorem,który zapewni stabilność finansową i możliwość awansu ??!! Bo moim zdaniem jeden sponsor to za mało, choć na 2 ligę w zupełności by wystarczył to jeśli chodzi o 1 ligę bądź ekstraklasę to możne być zdecydowanie nie wystarczajacy.
Wpadły mi w ręce dwa filmy, po obejrzeniu których zakręciła mi się łezka w oku, od razu wrzuciłem je na youtube'a :) co tu wiele mówić, zobaczcie sami...
Po pierwsze jest mi bardzo miło, że nie tylko ja oglądam te filmiki z taką tęsknotą do tamtych - w sumie jakże nie odległych - czasów. Po drugie, nie żebym się czepiał, ale do LSK na pewno nie wejdziemy, ponieważ już czegoś takiego nie ma, jest Plus Liga Kobiet, ale to tylko taki drobny szczegół :)
Pomiędzy II ligą a Plus Ligą Kobiet, jest jeszcze I liga, a do tej nasze dziewczyny mają szanse wejść i to nawet z tym składem. Widać, że nie prezentują w tym sezonie pełni swoich możliwości a mimo to przegrały do tej pory zaledwie jeden mecz, w którym notabene mogły pokusić się o zwycięstwo, ale popełniły za dużo błędów własnych. Pewne jest także to, że w przypadku awansu na pewno zespół zostałby wzmocniony zawodniczkami z silnych drużyn, a wtedy może wrócą do nas te piękne czasy i takich filmików nie będziemy oglądać jako archiwum, ale jako teraźniejszość :)
[quote]
Gdybyż był zrozumiale pisany to może dałbym radę pojąć. Z Twojego posta nie wynikało, że wózkiem są trenerzy. Popatrz, a ja już chciałem udowadniać,że nie jestem wozakiem! [/quote]
Dalej nie zrozumiałeś kto jest wozakiem a kto wózkiem. Na darmo tłumaczyć.
[quote]
Umieszczenie mnie w tym akapicie to trafienie kulą w płot. [/quote]
Jw. znów nie zrozumiałeś. Przeczytaj na początku: "Przy okazji(...)".
Pisząc o woźnicy skorzystałem z okazji po prostu.
[quote]
Nie musisz się ścigać ze mną w elokwencji, czy w kombinacji ustawiania słów w zdaniu. Nie jestem Miłoszem, czy Szymborską. Właśnie ścigaj się z nimi. To może dla Ciebie będą doścignione wzory? Powodzenia! [/quote]
Znów jw. Przeczytaj mojego posta raz jeszcze, nie będę znów cytował jego fragmentów.
[quote]
Oczywiście mój sposób pisania może Ci nie odpowiadać, lecz po co zaraz taka wrogość, po co epitety? Masz może kompleksy? [/quote]
Żadnej wrogości nie ma. Forum jest do wymiany poglądów. Ty uważasz że białe jest białe, ja że czarne jest czarne, a inny że białe jest czarne a czarne jest białe (pozdrowienia dla pana co ukradł księżyc).
Myślę że wymiana zdań i ścieranie się różnych poglądów nie jest niczym zdrożnym.
Kompleksy: nie stwierdzono, lub niewiele.
[quote]
Proszę byś krytycznie pisał o treści moich postów a nie o mnie [/quote]
Nawet nie wiem kim jesteś więc jak mogę oceniać Twoją osobę? Oceniam to co piszesz bo Ciebie nie znam. A piję ciągle do tego, że nie kibicujesz aktywnie mimo swojego wieku. Myślę że patrząc na mnie-nawet będąc dziadkiem można bardzo aktywnie wspierać dalinianki.
Mam nadzieję że nie będę już musiał się odnosić do stwierdzenia że jestem do Ciebie wrogo nastawiony. Nie jestem i nie chciałbym być. W moim wieku (w Twoim również) złe emocje nie są dobre jak samo stwierdziłeś he he.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Przy okazji mam smutną wiadomość. Kapitan drużyny złapała kontuzję. Na ile groźną tego nie wiadomo...
Nasze dziewczyny jak najbardziej stać w tym sezonie na wejście do I ligi, grupa jest słabsza niz sezon temu, nie ma np: 6 Biłgoraj, która była zdecydowanie lepsza od Dalinu, teraz takich drużyn nie widzę. Sęk w tym czy działacze i dziewczyny tego chcą, przecież wiadomo ze to się wiąże z odejściem większości zawodniczek z zespołu. Hmmm może one się boją;)?? zobaczymy
Mniej więcej może się powtórzyć scenariusz z Gościbią Sułkowice.
Historia dotyczy żeńskiego zespołu piłki ręcznej. Dziewczyny grały w klasie niższej były dobre wszystko wygrywały a trener Władek Piątkowski miał kasę, że nie było powodów do zmartwień,
Dopóki trzymał się własnej polityki przez lat kilka było ok.
Komuś zamarzył się awans na najwyższą półkę i okazało się, że potrzebne są wzmocnienia, inna kasa na utrzymanie zespołu, organizacje zawodów, sędziowanie wyjazdy/rozjazdy po całym kraju. Zaczęło brakować środków, dziewczyny przegrywały, ubywało sponsorów /meble/ etc.
Spadek z ligi i do dzisiaj już nie można odbudować potęgi damskiej piłki ręcznej w Sułkowicach.
Awansować jak pisze Sigwald łatwiej niż w latach poprzednich.
Pozostaje otwartym pytaniem: co dalej zrobić z sukcesem, jak go wesprzeć, nie ma co ukrywać - kasą sponsorów. Będą?
Sukces za każdą cenę? to podstawowe pytanie. Odpowiedź na nie wzmocni albo osłabi siatkówkę w Myślenicach.
Mietnow nigdzie nie narzekałem na poziom gry. Mało tego przeczytaj uważnie mój ostatni post w tym temacie zobaczysz tam, że "jest dobrze, jest dobrze" to słowa piosenki, które były mi mottem do postu.
Niech młodzież ćwiczy, trenuje, nie ćpa, nie pije i nie pali.
I oto w tym wszystkim najbardziej "biega"
Dalej pisać nie będę bo musiałbym powtórzyć kilka moich postów.
adzygmunt:
Dziadulo brzmi lepiej, nie przymilaj się zbytnio ;)
Jeśli nie rozumiesz kto ma pchać wózek a nie ciągnąć go, to znaczy że masz problemy z rozumieniem czytanego tekstu. Ale nie przejmuj się, większość Polaków ma z tym kłopot.
Wyjaśnię więc raz jeszcze: chodzi mi o trenerów, którzy widać już nie mają pomysłu na drużynę i samych siebie. A nawet jeśli te pomysły są, to chyba skupiły się daleko od rozwoju drużyny. Przy okazji chciałbym pochwalić panią z numerem 1 która tak świetnie wczoraj wystawiała. Powinna była zostać zmieniona już w pierwszym secie, ale czy ona kiedyś była zmieniona? Nie pamiętam takiej sytuacji.
Jak czytam Twojego ostatniego posta, to przypomina mi się pewien nauczyciel języka polskiego, który w latach 70. był "ulubieńcem" uczniów w myślenickim LO. Za wszelką cenę próbował pokazać swoją inteligencję, polot i niedoścignioną elokwencję. Wtedy każdy się tej osoby bał, dziś każdy ją lekceważy, bo w sumie ta osoba jest nikim.
Jeśli więc chcesz komentować moje posty by błyszczeć przy tym swoją erudycją to lepiej wykaż się pisząc felietony dla poradnika książkowego samotnych tetryków. Nie po to tu skrobię posty żeby pokazywać, że przeczytałem o 15 książek więcej niż Ty, albo o 8 mniej.
No ale skoro Ty lubisz..
Hitman:
Dobra atmosfera była i niezły doping-nas do późnej nocy dłonie bolały od klaskania :)
UE nie zaskoczył kibicami-co studenci to studenci!
Dziewczyny mogły wygrać-brakło szczęścia, trudno.
mietnow:
Naprawdę ciekawe zdjęcia. Warto obejrzeć.
Dziadku masz racje bo rozgrywajaca ostatnio gra slabo a wczoraj to juz pobila rekordy zlego dogrywania. Jakby lepiej grala to spokojnie by wygraly ze skawą.
Tak czy śmak zostaje nie zmieniony przymiotnik "Wąsaty".
Co do zrozumienia tekstu pisanego. Gdybyż był zrozumiale pisany to może dałbym radę pojąć. Z Twojego posta nie wynikało, że wózkiem są trenerzy. Popatrz, a ja już chciałem udowadniać,że nie jestem wozakiem!
Nigdzie nie wyrażałem opinii o grze pani z nr 1. Czemu więc miałbym postulować jej wymianę na nr ?
To czy będzie grała ta czy inna zawodniczka, to wie najlepiej trener. To on wie, w jakiej formie jest nr ? I czy z tą zamianą nie będzie jak w powiedzeniu: "zamienił stryjek..."
Umieszczenie mnie w tym akapicie to trafienie kulą w płot.
Czy ów nauczyciel polonista był chwalony przez wielu jak i czy ganiony przez wielu? Co mi do niego?
Nie piszę postów by błyszczeć, lecz by coś przekazać. A na sporcie znam się dość dobrze i w teorii i w praktyce. Jeśli więc coś komentuję to na pewno nie Ciebie bo niby po co?
Nie musisz się ścigać ze mną w elokwencji, czy w kombinacji ustawiania słów w zdaniu. Nie jestem Miłoszem, czy Szymborską. Właśnie ścigaj się z nimi. To może dla Ciebie będą doścignione wzory? Powodzenia!
Ja piszę tak, jak mnie nauczyła moja polonistka, służy mi ta umiejętność wiele lat i zapewne już się nie zmieni. Chyba ze "stetryczałość" mnie dopadnie, może już sobie kogoś wypatrzyła? /75/
Oczywiście mój sposób pisania może Ci nie odpowiadać, lecz po co zaraz taka wrogość, po co epitety? Masz może kompleksy?
Mimo Twojego napastliwego tonu pod moim adresem, zauważyłem kilka celnych uwag co do organizacji meczu. Tak trzymaj.
Na koniec. Proszę byś krytycznie pisał o treści moich postów a nie o mnie, bo tak nakazuje dobry obyczaj.
Bez złych emocji, życzę zdrówka!
Niestety rozgrywająca Dalinu nie ma wartościowej zmienniczki wiec trzeba sie do jej gry przyzwyczaić:)
Galeria z meczu:
http://www.mietnow.futuro.info.pl/b/si_1/index.html
ehh ludzie ludzie z tego co widzę to potraficie tylko nadawać i narzekać :/ skoro wam się nie podoba ani gra ani atmosfera na meczach to komu wy łaskę robicie ,że przychodzicie nikt wam tam nie karze być, a skoro chcecie kibicować drużynie która jest o niebo lepsza i ma wszystko lepsze to jeździjcie sobie gdzieś indziej na MECZE NP DO KRAKOWA !! :/
wiesz solorz, to taka nasza polska stara tradycja czyli nawet ekstradycja (hyhy cyt.) marudzenie i narzekanie. Zwykła rozmowa od razu się zaczepkami zaczyna ehhhh.
Vivaldi ale mi się wydaje że hitman i wąsaty dziadulo dobrze tutaj mówią. Bo po co chodzić na mecze jak się nie udziela człowiek z żadnymi emocjami. Nie mówię żeby zostać zapalonym kibicem albo hooliganem (haha xD) ale posiedzieć i popatrzyć bez emocji, na żywo? Ja rozumiem patrząc na polską kadrę piłki nożnej ale nasze siatkarki? :D
Dajcie spokój rozgrywającej !! Moze ma maly kryzys formy , ale jest to bardzo uzdolniona z zawodniczka z nieprzeciętną urodą . Lubię oglądać ją w akcji . Ania nie przejmuj sie forumowymi napinaczami , nie dorastają ci do pięt !!
[quote]bardzo uzdolniona z zawodniczka z nieprzeciętną urodą . Lubię oglądać ją w akcji.[/quote]
To... może powinniśmy ją oglądać na wybiegu, albo na wyborach miss małopolski ?
Na hali nie ma być rewii tylko gra.
sądzicie czy są jakieś szanse by zespół dalinu pozyskał jakiś wartościowych sponsorów , którzy byli by wstanie postawić siatkówkę Myślenicką na nogi i wierzyc w powrót do ekstraklasy ??
Od przyszlego sezonu, nie oficjalny jeszcze powrot MASPEXU
[quote]D jest to bardzo uzdolniona z zawodniczka z nieprzeciętną urodą . [/quote]
Proponuję żeby zamiast grą w siatkówkę zajęła się kibicowaniem. Faktycznie jest zgrabna i w miarę ładna więc mogłaby zostać cheerleaderką. Mecze dalinu byłyby ciekawsze: lepsza rozgrywająca i ciekawsze występy w przerwach meczu!
ale czy Maspex będzie sponsorem,który zapewni stabilność finansową i możliwość awansu ??!! Bo moim zdaniem jeden sponsor to za mało, choć na 2 ligę w zupełności by wystarczył to jeśli chodzi o 1 ligę bądź ekstraklasę to możne być zdecydowanie nie wystarczajacy.
Czemu ta hala jest taka mała .Jak teraz na 2lige przychodzi 500 osób to na ekstraklase bedzie chcialo przyjsc z 1500 i co wtedy?ktoś mi8 odpowie?
Co się solorz martwisz :D Sprzedadzą ciężko wywalczone miejsce w ekstraklasie, jak można zauważyć - dobry byznes na tym jest :P
Wpadły mi w ręce dwa filmy, po obejrzeniu których zakręciła mi się łezka w oku, od razu wrzuciłem je na youtube'a :) co tu wiele mówić, zobaczcie sami...
http://www.youtube.com/watch?v=H3V-8zQX1Bg
http://www.youtube.com/watch?v=a0h-RLjtA2g
Jesteś wielki że wrzóciłeś te filmiki, aż dreszcz mnie przechodzi jak to oglądam miło powspominać, miejmy nadzieje że LSK wróci do Myślenic.
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na ten drobny szczegół na afiszu:
"MECZ II ligi piłki siatkowej kobiet"
Teraz też mamy II ligę i dzieki tym filmikom (za które również dziekuję) mamy możliwość porównania poziomu gry niegdyś i... obecnie.
Nie widzę (obiektywnie) z tym składem możliwości wejścia w LSK, niestety :P
Po pierwsze jest mi bardzo miło, że nie tylko ja oglądam te filmiki z taką tęsknotą do tamtych - w sumie jakże nie odległych - czasów. Po drugie, nie żebym się czepiał, ale do LSK na pewno nie wejdziemy, ponieważ już czegoś takiego nie ma, jest Plus Liga Kobiet, ale to tylko taki drobny szczegół :)
Pomiędzy II ligą a Plus Ligą Kobiet, jest jeszcze I liga, a do tej nasze dziewczyny mają szanse wejść i to nawet z tym składem. Widać, że nie prezentują w tym sezonie pełni swoich możliwości a mimo to przegrały do tej pory zaledwie jeden mecz, w którym notabene mogły pokusić się o zwycięstwo, ale popełniły za dużo błędów własnych. Pewne jest także to, że w przypadku awansu na pewno zespół zostałby wzmocniony zawodniczkami z silnych drużyn, a wtedy może wrócą do nas te piękne czasy i takich filmików nie będziemy oglądać jako archiwum, ale jako teraźniejszość :)
adzygmunt napisał:
[quote]
Gdybyż był zrozumiale pisany to może dałbym radę pojąć. Z Twojego posta nie wynikało, że wózkiem są trenerzy. Popatrz, a ja już chciałem udowadniać,że nie jestem wozakiem! [/quote]
Dalej nie zrozumiałeś kto jest wozakiem a kto wózkiem. Na darmo tłumaczyć.
[quote]
Umieszczenie mnie w tym akapicie to trafienie kulą w płot. [/quote]
Jw. znów nie zrozumiałeś. Przeczytaj na początku: "Przy okazji(...)".
Pisząc o woźnicy skorzystałem z okazji po prostu.
[quote]
Nie musisz się ścigać ze mną w elokwencji, czy w kombinacji ustawiania słów w zdaniu. Nie jestem Miłoszem, czy Szymborską. Właśnie ścigaj się z nimi. To może dla Ciebie będą doścignione wzory? Powodzenia! [/quote]
Znów jw. Przeczytaj mojego posta raz jeszcze, nie będę znów cytował jego fragmentów.
[quote]
Oczywiście mój sposób pisania może Ci nie odpowiadać, lecz po co zaraz taka wrogość, po co epitety? Masz może kompleksy? [/quote]
Żadnej wrogości nie ma. Forum jest do wymiany poglądów. Ty uważasz że białe jest białe, ja że czarne jest czarne, a inny że białe jest czarne a czarne jest białe (pozdrowienia dla pana co ukradł księżyc).
Myślę że wymiana zdań i ścieranie się różnych poglądów nie jest niczym zdrożnym.
Kompleksy: nie stwierdzono, lub niewiele.
[quote]
Proszę byś krytycznie pisał o treści moich postów a nie o mnie [/quote]
Nawet nie wiem kim jesteś więc jak mogę oceniać Twoją osobę? Oceniam to co piszesz bo Ciebie nie znam. A piję ciągle do tego, że nie kibicujesz aktywnie mimo swojego wieku. Myślę że patrząc na mnie-nawet będąc dziadkiem można bardzo aktywnie wspierać dalinianki.
Mam nadzieję że nie będę już musiał się odnosić do stwierdzenia że jestem do Ciebie wrogo nastawiony. Nie jestem i nie chciałbym być. W moim wieku (w Twoim również) złe emocje nie są dobre jak samo stwierdziłeś he he.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Przy okazji mam smutną wiadomość. Kapitan drużyny złapała kontuzję. Na ile groźną tego nie wiadomo...
Spoko; pamiętam młode lata, to co było przedwczoraj zapomniałem :D
Nasze dziewczyny jak najbardziej stać w tym sezonie na wejście do I ligi, grupa jest słabsza niz sezon temu, nie ma np: 6 Biłgoraj, która była zdecydowanie lepsza od Dalinu, teraz takich drużyn nie widzę. Sęk w tym czy działacze i dziewczyny tego chcą, przecież wiadomo ze to się wiąże z odejściem większości zawodniczek z zespołu. Hmmm może one się boją;)?? zobaczymy
Mniej więcej może się powtórzyć scenariusz z Gościbią Sułkowice.
Historia dotyczy żeńskiego zespołu piłki ręcznej. Dziewczyny grały w klasie niższej były dobre wszystko wygrywały a trener Władek Piątkowski miał kasę, że nie było powodów do zmartwień,
Dopóki trzymał się własnej polityki przez lat kilka było ok.
Komuś zamarzył się awans na najwyższą półkę i okazało się, że potrzebne są wzmocnienia, inna kasa na utrzymanie zespołu, organizacje zawodów, sędziowanie wyjazdy/rozjazdy po całym kraju. Zaczęło brakować środków, dziewczyny przegrywały, ubywało sponsorów /meble/ etc.
Spadek z ligi i do dzisiaj już nie można odbudować potęgi damskiej piłki ręcznej w Sułkowicach.
Awansować jak pisze Sigwald łatwiej niż w latach poprzednich.
Pozostaje otwartym pytaniem: co dalej zrobić z sukcesem, jak go wesprzeć, nie ma co ukrywać - kasą sponsorów. Będą?
Sukces za każdą cenę? to podstawowe pytanie. Odpowiedź na nie wzmocni albo osłabi siatkówkę w Myślenicach.