Fakt, faktem Wieśniaku. Ortografia, nie wspominając o stylistyce sie kłania, całując bose stopy Dr. Miodka. ;) Coż w dobie upraszczania naszych szarych żywotów, upraszczamy nawet język którym się posługujemy. Przynajmniej niektórzy to robią, nieświadomie. Nie mowie o tych wyrafinowanych, u których błedy stały się znakiem firmowym.
Cała noc nie spałem przez Wasze posty.
Nad ranem może zdrzemnąłem na chwilę! :P
Śniły mi się tomy słowników orograficznych, poprawnego języka, moja polonistka z czasów licealnych i... wczorajszy list do wiernych.
Ludzie /nie wszyscy/ tzn wszyscy są "ludzie", lecz nie do wszystkich kieruję te słowa: czemu ach czemu po "wyjściu z kościoła idziecie na poprawiny do knajpy"? :D
Dziś nie dotrwam do północy, zmęczenie zamyka mi ślepia już teraz. Nawet nie che mi się pisać o wymaganiu od użytkowników poprawnej ortografii, a coś konstruktywnego zrodziło się w mojej głowie. Opisanie tego kosztowałoby mnie jednak jakieś 20 min, ale lepiej spać. Jutro napisze, albo pojutrze. Lepiej spać...
Napisze tak, niektóre posty, chociażby "Ryśka Z Suwałk", sa nawet sympatyczne. Nie raz uśmiałem się po pachy. Ten człowiek ma talent. To wielka sztuka poskłądać do kupy takie banialuki, w dodatkużeby miały podteksty, używając tak perfidnej pseudo-dysleksji. Czasem tylko w próbie przerośnięcia samego siebie napisze jakąś pierdołę, która woła o pomstę do Nieba. Tak jak z dzisiejszym "Włodzimierzem". Chociaż czasem na głowe bije go Wójo z Kraju Kwitnącej Wiśni. Z tekstu na zakładce o "Cydronie" śmiałem się chyba ze dwa dni. Pieczona sowa... :D
Witam Panie(mam na myśli przede wszystkim Lune, jeżeli tu oczywiście jeszcze zagląda) i Panów którym nie straszne wczesne wstawanie, np o 10:00.
Dobrze sobie zrobić urlop, człowiek wypocznie(bzdura), oderwie się od świata(też bzdura), wyśpi się(totalna bzdura)i ma później całe pokłady energii(kto to wymyślił??) żeby pisać w nocy na forum.
Ja też przecieram oczy ze zdumienia. A jedak są takie indywidualności które lubią sensacyjki, nawet kosztem błazenady. A co przeraża mnie najbardziej, ludzie lgną do tego jak muchy do wiadomo czego.
Dobra żarty żartami, ale nie którzy(jak ja) muszą rano wstać. A nie chcecie przecież żebym miał worki po oczami aż po pachy? Prawda że nie chcecie, to idę spać.
Myślę że zarówno muchy, pszczoły jak i mrówki mają znacznie mniejsze "parcie na słodkie" niż człowiek w "parciu" na sensację. Liczni są ci ostatni o poranku jak i w środku nocy. I nic w tej kwestii się nie zmieni. Abend. Guten naturlich ;)
Witam Panów, szczególnie Cygnusa:)
Siedzę sobie patrzac w okno na blady świt. Przypomniała mi się piosenka słyszana w dzieciństwie /tylko nie pamiętam czy z radio czy z płyty rodziców/. Myślę sobie jaka pamięć /przynajmniej moja/ jest zawodna... Nie pamiętam też jakiego zespołu jest ten kawałek. Może któryś z Panów pamięta, bo Panom go dedykuję;)
Postaram się przytoczyć trochę tekstu tak jak zapamiętałam:
"piszę list, na niebie jasno, blady świt, już gwiazdy gasną
Cicho tu i słyszę tylko bicie twego serca..."
Ref. Jak się masz kochanie, jak się masz..." ;)
Cygnusie nie przejmuj się.
Nie jest łatwo zgrać się...
Niektórzy twierdzą, że to sztuka;)
Ps. Liczba Twoich postów po odcięciu zera kojarzy mi się z czasami dzieci kwiatów czyli znów blisko lat 70-tych;)
Nie przejmuje się, mężczyzna nie może sie przejmować:)
Co do zgrywania....trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, najlepiej w parach;)
'69' można kojarzyć bardzo różnie, oj bardzo. Pewne jest to, że w planach mnie jeszcze nie było, na pewno nie.
Mnie ideologia dzieci kwiatów coś nie przekonuje, tam był jakiś bład w rozumowaniu, to znaczy pokój OK, ale wolna miłość, to na dłuższą mete nie mogło działać.
Ad, sudoku? przed dwudziestą czwartą, oj nie ładnie (tak, tak, to bez sensu co pisze)
Szóstki ogromnie potrzebują miłości, przyjaźni i towarzystwa. Oddane są rodzinie do tego stopnia, że często duszą ją swą miłością i opiekuńczością. Służba społeczności sprawia im wielką przyjemność. Nie lubią samotności, wolą przebywać w tłumie. Walcząc o pokój i harmonię potrafią jednak docenić przyjemność płynącą ze zdrowej kłótni, pod warunkiem, że po jej zakończeniu nikt nie będzie chował urazy. Ich dom musi być gładko prowadzony i uporządkowany. Lubią piękne przedmioty i otoczenie. Są ostrożne w sprawach finansowych i inwestują tylko w to, co wydaje im się absolutnie bezpieczne.
Dziewiątka jest symbolem miłości. Reprezentuje najwyższą formę miłości uniwersalnej i miłości bliźniego. Tęskni do miłości osobowej, ale zaspokojenie tego pragnienia nie powinno stać się dla niej celem nadrzędnym, gdyż może to prowadzić do rozczarowań. Dziewiątka jest wielkim bratem całej ludzkości.
ludzie apeluję ZACZNIJCIE PISAĆ POPRAWNIE przecież dzieci na to patrzą (rozumiem, że czasem może sie zdarzyć jakiś błąd ale to jakaś przesada!!!)
Fakt, faktem Wieśniaku. Ortografia, nie wspominając o stylistyce sie kłania, całując bose stopy Dr. Miodka. ;) Coż w dobie upraszczania naszych szarych żywotów, upraszczamy nawet język którym się posługujemy. Przynajmniej niektórzy to robią, nieświadomie. Nie mowie o tych wyrafinowanych, u których błedy stały się znakiem firmowym.
Cała noc nie spałem przez Wasze posty.
Nad ranem może zdrzemnąłem na chwilę! :P
Śniły mi się tomy słowników orograficznych, poprawnego języka, moja polonistka z czasów licealnych i... wczorajszy list do wiernych.
Ludzie /nie wszyscy/ tzn wszyscy są "ludzie", lecz nie do wszystkich kieruję te słowa: czemu ach czemu po "wyjściu z kościoła idziecie na poprawiny do knajpy"? :D
Dziś nie dotrwam do północy, zmęczenie zamyka mi ślepia już teraz. Nawet nie che mi się pisać o wymaganiu od użytkowników poprawnej ortografii, a coś konstruktywnego zrodziło się w mojej głowie. Opisanie tego kosztowałoby mnie jednak jakieś 20 min, ale lepiej spać. Jutro napisze, albo pojutrze. Lepiej spać...
Napisze tak, niektóre posty, chociażby "Ryśka Z Suwałk", sa nawet sympatyczne. Nie raz uśmiałem się po pachy. Ten człowiek ma talent. To wielka sztuka poskłądać do kupy takie banialuki, w dodatkużeby miały podteksty, używając tak perfidnej pseudo-dysleksji. Czasem tylko w próbie przerośnięcia samego siebie napisze jakąś pierdołę, która woła o pomstę do Nieba. Tak jak z dzisiejszym "Włodzimierzem". Chociaż czasem na głowe bije go Wójo z Kraju Kwitnącej Wiśni. Z tekstu na zakładce o "Cydronie" śmiałem się chyba ze dwa dni. Pieczona sowa... :D
Witam Panie(mam na myśli przede wszystkim Lune, jeżeli tu oczywiście jeszcze zagląda) i Panów którym nie straszne wczesne wstawanie, np o 10:00.
Dobrze sobie zrobić urlop, człowiek wypocznie(bzdura), oderwie się od świata(też bzdura), wyśpi się(totalna bzdura)i ma później całe pokłady energii(kto to wymyślił??) żeby pisać w nocy na forum.
Cygnus, są tacy któzy mimo braku energii (o innych brakach nie wspomnę) też piszą na forum. Bzdury. ;)
Na tym forum?? Nie , to niemożliwe;)
Ja też przecieram oczy ze zdumienia. A jedak są takie indywidualności które lubią sensacyjki, nawet kosztem błazenady. A co przeraża mnie najbardziej, ludzie lgną do tego jak muchy do wiadomo czego.
Na pewno chodzi Ci o muchy, nie o pszczoły? Bo jak wiadomo obydwa latające gatunki lgną do dwóch różnych "substancji", prawie jak ludzie...
Masz racje, rozróżnić ich można później po zapachu. Z ust. :D
Dobra żarty żartami, ale nie którzy(jak ja) muszą rano wstać. A nie chcecie przecież żebym miał worki po oczami aż po pachy? Prawda że nie chcecie, to idę spać.
Pozdrawiam wszystkich.
Myślę że zarówno muchy, pszczoły jak i mrówki mają znacznie mniejsze "parcie na słodkie" niż człowiek w "parciu" na sensację. Liczni są ci ostatni o poranku jak i w środku nocy. I nic w tej kwestii się nie zmieni. Abend. Guten naturlich ;)
Witam Panów, szczególnie Cygnusa:)
Siedzę sobie patrzac w okno na blady świt. Przypomniała mi się piosenka słyszana w dzieciństwie /tylko nie pamiętam czy z radio czy z płyty rodziców/. Myślę sobie jaka pamięć /przynajmniej moja/ jest zawodna... Nie pamiętam też jakiego zespołu jest ten kawałek. Może któryś z Panów pamięta, bo Panom go dedykuję;)
Postaram się przytoczyć trochę tekstu tak jak zapamiętałam:
"piszę list, na niebie jasno, blady świt, już gwiazdy gasną
Cicho tu i słyszę tylko bicie twego serca..."
Ref. Jak się masz kochanie, jak się masz..." ;)
2 + 1 i niezniszczalne "Jak się masz, Kochanie" :)
Do wcześniejszego mojego wpisu: chciałem życzyć dobrej nocy a nie dobrego wieczoru. Nie wiem skąd ten Abend przyszedł na myśl :/
Też pamiętam z dzieciństwa ten hit. Lata 70-te, miały coś w sobie...zwłaszcza dla moich rodziców;)
00:00
Cholera nie udało się;(
Cygnusie nie przejmuj się.
Nie jest łatwo zgrać się...
Niektórzy twierdzą, że to sztuka;)
Ps. Liczba Twoich postów po odcięciu zera kojarzy mi się z czasami dzieci kwiatów czyli znów blisko lat 70-tych;)
Mnie skojarzyła się z czymś odmiennym ta liczba. Ech..w latach 70-tych miała ona znaczenie. A teraz? Starość nie radość...
Nie przejmuje się, mężczyzna nie może sie przejmować:)
Co do zgrywania....trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, najlepiej w parach;)
'69' można kojarzyć bardzo różnie, oj bardzo. Pewne jest to, że w planach mnie jeszcze nie było, na pewno nie.
Dziewięć mnie się kojarzy z ... sudoku. Szostka to kopnięta dziewiątka! :(
Myśląc o czasach dzieci kwiatów miałam skojarzenia z ich ideologią typu "zamiast wojowania - pokój i wolna miłość" ;)
Mnie ideologia dzieci kwiatów coś nie przekonuje, tam był jakiś bład w rozumowaniu, to znaczy pokój OK, ale wolna miłość, to na dłuższą mete nie mogło działać.
Ad, sudoku? przed dwudziestą czwartą, oj nie ładnie (tak, tak, to bez sensu co pisze)
Szóstki ogromnie potrzebują miłości, przyjaźni i towarzystwa. Oddane są rodzinie do tego stopnia, że często duszą ją swą miłością i opiekuńczością. Służba społeczności sprawia im wielką przyjemność. Nie lubią samotności, wolą przebywać w tłumie. Walcząc o pokój i harmonię potrafią jednak docenić przyjemność płynącą ze zdrowej kłótni, pod warunkiem, że po jej zakończeniu nikt nie będzie chował urazy. Ich dom musi być gładko prowadzony i uporządkowany. Lubią piękne przedmioty i otoczenie. Są ostrożne w sprawach finansowych i inwestują tylko w to, co wydaje im się absolutnie bezpieczne.
Dziewiątka jest symbolem miłości. Reprezentuje najwyższą formę miłości uniwersalnej i miłości bliźniego. Tęskni do miłości osobowej, ale zaspokojenie tego pragnienia nie powinno stać się dla niej celem nadrzędnym, gdyż może to prowadzić do rozczarowań. Dziewiątka jest wielkim bratem całej ludzkości.
Na temat liczby 69 informacji brak...