Forum » Wolne Myśli

Ktoś nie śpi aby spać mógł ktoś.

  • 23 lut 2010

    no nie spoko, ja nie chcę się z nikim przegadywać i udowadniać kto mądrzej pisze, w końcu traktuję to tylko jako rozrywkę. pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej nocy.

    Cytuj
  • 23 lut 2010

    Halo o jaką olimpiade chodzi;? Tą w Sydney, to ona sie jeszcze nie skończyła? Czy oni poszaleli, nie zdązą na Euro 2012.

    Cytuj
  • 23 lut 2010

    Jakie Euro 2012?? i dlaczego znowu w Kanadzie?? żeby tylko zdążyli zabezpieczyć siatkami trasy narciarskie dla piłkarzy. A Otylia też tam popłynie po lodzie? godojcie ludziska bo my proste chopy ze wsi juz sie gubim w tym wszytkim!

    Cytuj
  • adzygmunt 23 lut 2010

    "Masz problem wieśniak". Wskaż mi ludzie, którzy wiedzą, że Olimpiada to okres między igrzyskami.
    W starożytności zawieszano/przerywano wojny podczas... i tu już jawi się problem, bo najczęściej dopisane jest ...olimpiad.
    Będąc studentem SN WF popełniłem ten błąd, wobec wykładowcy. Najadłem się wstydu i nauczyłem na zawsze, co to jest olimpiada.
    Teraz, przebacz, wypadło na Ciebie. Chcąc przekazać tą wiedzę o Igrzyskach Olimpijskich posłużyłem się Twoim postem.
    Nie wątpię, że nie Tobą.

    Cytuj
  • 23 lut 2010

    [quote=adzygmunt]Masz problem "wieśniak". Ja co otworzę telewizor to mam igrzyska olimpijskie. Za tydzień jak otworzę będę miał olimpiadę.I to wcale nie jest śmieszne. Gadające głowy od rana do wieczora. :O
    I to by było na tyle! dobranoc. [/quote]

    szanowny Panie ADZ jak zwykle całkowicie zgadzam się z tobą , ale nie do końca i dalej będę się upierał, że obecnie stwierdzenie olimpiada jest równoznaczne z igrzyskami olimpijskimi .
    cytuję za wikipedią: Olimpiada – okres pomiędzy dwoma następującymi po sobie igrzyskami. Zazwyczaj trwał około 4 lat. Co tyle lat odbywały się starożytne igrzyska w Olimpii i właśnie stąd wywodzi się nazwa tego okresu. Olimpiada była często wykorzystywana w starożytności (a także później) jako jednostka chronologiczna lub odnośnik w chronologii. Najbardziej znany zapis za pomocą olimpiady dotyczy założenia Rzymu. Miało się to odbyć wedle Warrona w "trzecim roku VI Olimpiady".

    Z czasem słowo olimpiada straciło swoje dawne znaczenie i wyrównało się pojęciowo z "igrzyskami".
    W dzisiejszych czasach nawet częściej możemy spotkać olimpiadę na miejscu, gdzie poprawne byłyby "igrzyska".

    myślę, że w tej sytuacji przestaniemy dzielić włos na czworo i przestaniemy udowadniać kto lepiej potrafi korzystać z posiadanej wiedzy i internetu.
    jak to na wsi mówią: w sumie jeden pieron! pozdrawiam.

    Cytuj
  • 23 lut 2010

    Tak czasem sobie myśle, co sie dzieje z autorami tematów, którzy je zakładają, a później o nich zapominają. Czyżby sen zimowy, sezon na misia.

    Cytuj
  • adzygmunt 24 lut 2010

    O Olimpiadzie napisałem co wiedziałem i... wysiadam z tego wątku w tym temacie.
    Cygnus "Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś". Temat ten, przynajmniej ja, w brew intencji autora /być może/ traktowałem zamiennie jako swego rodzaju shoutBox
    I to by było na tyle.

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    Przecież mieliśmy tu pisać nocą. "Dlatego zakładam wątek dyskusyjny, nocny, bo zawsze ktoś nie śpi. Warunkiem wpisów jest noc." a tu widzę "dzisiaj, 09:45, wczoraj, 09:27". To już można złamać zasadę wpisy nocą?

    Cytuj
  • adzygmunt 24 lut 2010

    Wróciłem do pierwszego postu cyrka i wyszło mi ze masz 99% racji. Od "po teraz" tylko przed snem :O

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    a ja mam pytanie, od której godziny uznajemy noc (jak się ściemni?, 21.00?)

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    Hm ciężki orzech do zgryzienia dla mnie noc to 22:00 ale 21:00 spoko może być.

    Cytuj
  • adzygmunt 24 lut 2010

    Toczy się wartka dyskusja w innych tematach, a mnie się marzy bajka na dobranoc. Zdenerwował mię zakupiony w pewnej gdańskiej firmie "drzewo gene..." program. Regularnie się wyłącza i co gorsze wcina po drodze dane. Kopię można mieć, ale przekracza to moje umiejętności komputerowe. Jak tylko coś zrobię w tym kierunku wyskakuje error i znienawidzone słowo Jan. Muszę "denerwację" przespać. Dobranoc!

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    Znam taką jedną bajeczkę opowiadali mi ją w dzieciństwie.
    Na Wojtusia
    Na Wojtusia z popielnika
    iskiereczka mruga,
    chodź opowiem ci bajeczkę,
    bajka będzie długa.

    Była sobie cud królewna,
    pokochała grajka,
    król wyprawił im wesele,
    cyt, skończona bajka.

    Na Wojtusia z popielnika
    iskiereczka mruga,
    chodź opowiem ci bajeczkę,
    bajka będzie długa.

    Była sobie Baba Jaga,
    miała chatkę z masła,
    a w tej chatce same dziwy,
    cyt, iskierka zgasła.
    Dobranoc Adzygmunt

    Cytuj
  • adzygmunt 24 lut 2010

    Ja w dodatku znam melodię do tej bajki Janiny Porazińskiej. Mam tę książeczkę już 61 lat.

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    To jeszcze z 60 i nieźle na niej zarobisz;)

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    Melodie też jeszcze pamiętam. Książeczki nie widziałam.

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    Nie potrzeba żadnych kołysanek, wystarczy posiedzieć przed komputerem i problem zasypiana znika, razem z opadającymi powiekami. Coś w temacie mało ludzi sie przewija , Luny tu nie widze , Cyrk, jak to cyrk śpi, gości coś mało i wielu osób które kiedyś tu zaglądały. Pora zwijać żagle.

    Cytuj
  • 24 lut 2010

    A jeżeli chodzi o melodie to teraz właśnie słucham Darek Jankowski "Zabiorę Cię" dobra muza można ją posłuchać w serialu "39 i pół".
    Spokojnych snów.

    Cytuj
  • 25 lut 2010

    Ech, gdzie te nocne marki ;) Ćmy monitorów komputerowych. Może i nam pora w "kimono"? Żeby nikt nie posądzał nas o nocną galanterię ;)

    Cytuj
  • 25 lut 2010

    hej jest tu jeszcze kto??? rzućcie jakiś luźny temat .

    Cytuj
  • 25 lut 2010

    polecam niezły film na polsacie, zaczął się pół godziny temu , ale jak ktoś lubi wojenne to warto obejrzeć .

    Cytuj
  • 26 lut 2010

    Film na Polsacie, czy reklamy przeplatane filmem. Słowo daje mają szajbe z tymi przerywnikami, dobrze że na satelicie traktują ludzi trochę poważniej, no ale za coś sie im płaci....

    Cytuj
  • 26 lut 2010

    też mnie to wkurza szczególnie jak film niezły.

    Cytuj
  • 26 lut 2010

    Idą w takim kierunku że film 90min będzie trwał 180, bo o ile dawniej wrzucali reklamy nie wiem z 5min, to teraz zdarza sie nawet 15-20, sprawdzałem czas, to jest jak cyrk monthy pytona.
    Zresztą o czym my tu mówimy skoro ta stacji co święta puszcza ten sam film i co gorsza, ludzie go oglądają.

    Cytuj
  • 27 lut 2010

    Najlepszy sposób na reklamy to nagrać sobie film i potem tylko przewijać reklamy. Polecam.

    Cytuj

Odpowiedz