Z tą szopką to przyjdę w przyszłe święta BN, chyba że mnie ten katar wcześniej wykończy.
Mona pewnie obserwuje dworzec(miałem jej bajkę opowiedzieć), Marla zbija kg po świętach,
007 pisze bloga , a Ad jest często, najczęściej, bo z tego co widzę(po tym jak odpadłem na jakiś czas), to musiał sporo pisać.
O Pani, nie wiem czysz jestem godzien, czy me uszy dobrze słyszą, cóż rzeknąć o tej porze, na Twe słowa miłe. Dobiegnowszy do drzwi osłupiałem na chwile, cygnusie co też czynisz tak po nocy w pi(d)żamie*
Witam wszystkich w nowym roku i od razu przejdę do meritum: jakoże moje życie wydało mi się potwornie nudne i absurdalnie przewidywalne - zrobiłam wszystkim malutkiego psikusa i przestałam palić papierosy! Nie piszę o "rzuceniu" bo nie wiem jak długo starczy mi zdrowia bez nikotyny we krwi i odpowiednio piorunującej dawki substancji smolistych w płucach. W każdym razie odezwę się niebawem oczywiście jeśli delirium odwykowe mi w tym nie przeszkodzi.
Dobranoc
Witam:)
Księżyc zbudził mnie nad ranem z pięknego snu. Śniła mi się wiosna, taka promieniście jasna. Śniła mi się droga przez zalany słońcem las. Przy drodze i gdzieniegdzie między drzewami leżały kamienie. Były perłowo białe. Wiedziałam, że to zmarznięte śniegi schodząc w czasie odwilży wypolerowały je tak. Pamiętam, że to było na Barnasiówce. Wiosna, wiosna...
A za oknem zima, mróz i wiatr. Za to cudownie lśniące niebo o czystych barwach i księżyc. Wkrótce zaświeci słońce. Życzę Wszystkim miłego dnia:)
Próbowałem sprawdzić w senniku co znaczy sen Luny, niestety sennik ogranicza sie do tego: co to może znaczyć kiedy śnią się zęby, włosy, pies bez nogi, starsza pani z laską, panie bez laski, facet w kapeluszu, sąsiad, ktoś zmarły, dawny/a znajomy/a, burmistrz, strażak bez sikawki, naczelnik urzędu skarbowego, miss, pranie na sznurach, ognisko. I tyle.
Oj wszystko, wystarczy popatrzeć na dawny Dworzec Pks jak tam tereny się zmieniły:)
Co się dzieje z naszym TWA w Nowym Roku?
W Nowym Roku jeszcze się nie odnaleźli. Dołączą, jestem pewien! do naszego TWA inni!
[quote=Luna] Co się dzieje z naszym TWA w Nowym Roku? [/quote]
Chodzą po kolędzie :)
Szkoda, że do mnie nie przyszli:(
Czyżby Taki_Gość już dołączył?
O ja byłem, ale drzwi były zamknięte.
p.s. Miło że o mnie pamiętałaś:)
[quote=Luna]
Czyżby Taki_Gość już dołączył? [/quote]
Panie nie (wiem czy) jestem godzien ....
No to pięknie...będzie draka.
Cygnusie,
nie sposób zapomnieć o Tobie;)
Zastanawia mnie jeszcze co dzieje się z Moną i Marlą? Mysleniczanina007 i Adzygmunta też jakby mniej...
Cygnusie dlaczego będzie draka?
Luna.............;-)
Z tą szopką to przyjdę w przyszłe święta BN, chyba że mnie ten katar wcześniej wykończy.
Mona pewnie obserwuje dworzec(miałem jej bajkę opowiedzieć), Marla zbija kg po świętach,
007 pisze bloga , a Ad jest często, najczęściej, bo z tego co widzę(po tym jak odpadłem na jakiś czas), to musiał sporo pisać.
Draka za..... "Panie nie" i za godzinę 15:59.
Będę czekać...
Jeśli "Panie nie" to nasuwa się pytanie, czy "Panowie tak"? ;)
O Pani, nie wiem czysz jestem godzien, czy me uszy dobrze słyszą, cóż rzeknąć o tej porze, na Twe słowa miłe. Dobiegnowszy do drzwi osłupiałem na chwile, cygnusie co też czynisz tak po nocy w pi(d)żamie*
* to nie Mickiewicz:-)
"Cały w tym interes na raz obie /strony/ chciały na raz!
Cygnusie
poezja Twa zaskakuje i onieśmiela...;) Nie podejrzewałam Cię o takie zdolności...
Chyba troszkę "spłoszyliśmy" Takiego_Gościa... Może jednak do nas dołączy:)
Poezja to czesto wynik gorączki:)
Taki Gość zapewne szykuje sie na przywitanie poniedziałku. Uczesany wiatrem i w śnieżnym brokacie ruszy przez zaspy(takie malutkie)w nowy tydzień*
*bo zima wróciła, a miałem nadzieje, miałem....
[quote=Luna] Chyba troszkę "spłoszyliśmy" Takiego_Gościa... Może jednak do nas dołączy:) [/quote]
I znów będzie draka !!!!
Spłoszył mnie Cygnus.... :( Ja Was zawsze czytam, ale o godzinie, o której Wy tu piszecie ja już smacznie śpię ......
To pisałem ja - taki_gość (o godz. 8:46)
Udźwignę to brzemię winy, jakie zrzuciłeś mi tym wpisem na obolałe ramiona;)
"Się" nam z Cygnusa zrobił Atlas... ;) I w dodatku "brzemienny", byleby nie w skutki. :D
Skromnie powiem, że znany jestem z heroicznych czynów, pisanie o tej porze( za cztery godziny musze wstać)jest tego przykładem.
Witam wszystkich w nowym roku i od razu przejdę do meritum: jakoże moje życie wydało mi się potwornie nudne i absurdalnie przewidywalne - zrobiłam wszystkim malutkiego psikusa i przestałam palić papierosy! Nie piszę o "rzuceniu" bo nie wiem jak długo starczy mi zdrowia bez nikotyny we krwi i odpowiednio piorunującej dawki substancji smolistych w płucach. W każdym razie odezwę się niebawem oczywiście jeśli delirium odwykowe mi w tym nie przeszkodzi.
Dobranoc
Witam:)
Księżyc zbudził mnie nad ranem z pięknego snu. Śniła mi się wiosna, taka promieniście jasna. Śniła mi się droga przez zalany słońcem las. Przy drodze i gdzieniegdzie między drzewami leżały kamienie. Były perłowo białe. Wiedziałam, że to zmarznięte śniegi schodząc w czasie odwilży wypolerowały je tak. Pamiętam, że to było na Barnasiówce. Wiosna, wiosna...
A za oknem zima, mróz i wiatr. Za to cudownie lśniące niebo o czystych barwach i księżyc. Wkrótce zaświeci słońce. Życzę Wszystkim miłego dnia:)
Wytrwałem do tej pory aby powiedzieć Wam dobranoc.... Morfeusz już czeka ...
...a niech zaświeci, oj tak:-)
Próbowałem sprawdzić w senniku co znaczy sen Luny, niestety sennik ogranicza sie do tego: co to może znaczyć kiedy śnią się zęby, włosy, pies bez nogi, starsza pani z laską, panie bez laski, facet w kapeluszu, sąsiad, ktoś zmarły, dawny/a znajomy/a, burmistrz, strażak bez sikawki, naczelnik urzędu skarbowego, miss, pranie na sznurach, ognisko. I tyle.