Forum » Wolne Myśli

Ktoś nie śpi aby spać mógł ktoś.

  • 3 lut 2011

    A ja znów przyszedłem Wam powiedzieć "dobranoc" :)

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    Cóż, dobranoc, na mnie też pora. Mam takie mocne przeczucie, że sie TWA lekko przemęczyło tematem i forum.

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    Cóż, więc i ja życzę Wam dobrej nocy. Pożegnam się piosenką Raz Dwa Trzy "Pod niebem pełnym cudów", bo takie jest Życie, którego doświadczam:) No może z tą nudą, to autor tekstu troszkę przesadził - ja się nie nudzę;)

    "Pod niebem pełnym cudów
    nieruchomieję z nudów
    właśnie pod takim niebem
    wciąż nie wiem czego nie wiem

    światło z kolejnym świtem
    ciągle nazywam życiem
    które spokojnie toczy
    swą nieuchronność nocy

    ten błękit snów i pragnień
    niejeden z nas odnajdzie
    a niechby zaszedł za daleko
    pewnie zostanie tam
    pewnie zostanie sam

    pod cudnym niebem jeszcze
    każdy choć jedno miejsce
    być może ma i chwilę
    gdy godnie ją przeżyje
    (...)"
    http://www.youtube.com/watch?v=e-x_IBxEnkY

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    Więc i Ja powiem Dobranoc. Odpowiedziałam chyba na wszystkie pytania. Teraz mi tylko pozostaje życzyć Wam Kolorowych snów.

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    [quote=Luna]Cygnusie,
    nie sposób zapomnieć o Tobie;)

    Zastanawia mnie jeszcze co dzieje się z Moną i Marlą? Mysleniczanina007 i Adzygmunta też jakby mniej...

    Cygnusie dlaczego będzie draka?[/quote]

    Dziękuje za pamięć, jak to Cygnus napisał musiałam doglądać Dworca i niestety jeszcze muszę go doglądać, ale kukam kukam. Pozdrowionka

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    [quote=cygnus]Luna.............;-)

    Z tą szopką to przyjdę w przyszłe święta BN, chyba że mnie ten katar wcześniej wykończy.

    Mona pewnie obserwuje dworzec(miałem jej bajkę opowiedzieć), Marla zbija kg po świętach,
    007 pisze bloga , a Ad jest często, najczęściej, bo z tego co widzę(po tym jak odpadłem na jakiś czas), to musiał sporo pisać.

    Draka za..... "Panie nie" i za godzinę 15:59.[/quote]

    Och tak , miałeś Ja pamiętam tylko ta chwila chyba jeszcze nie nadeszła, będzie jeszcze czas.

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    [quote=cygnus]O Pani, nie wiem czysz jestem godzien, czy me uszy dobrze słyszą, cóż rzeknąć o tej porze, na Twe słowa miłe. Dobiegnowszy do drzwi osłupiałem na chwile, cygnusie co też czynisz tak po nocy w pi(d)żamie*

    * to nie Mickiewicz:-)[/quote]

    O Cygnusie to prawie Mickiewicz:) Twa poezja zniewala, już nie mogę się bajki doczekać.

    Cytuj
  • 3 lut 2011

    [quote=cygnus] Cóż, dobranoc, na mnie też pora. Mam takie mocne przeczucie, że sie TWA lekko przemęczyło tematem i forum. [/quote]

    też miałem taki przeczucie... nawet się martwiłem :( Adzygmunta dwa dni nie było :(
    Ale WRÓCIŁ :)))

    Dobranoc

    Cytuj
  • 4 lut 2011

    Dobranoc i dobranoc. To nie jest temat dla idących spać tylko dla tych co nie śpią ;). A ja mam dziś tyle do analizy że już mi się nie chce... Ale jak to mawiają: "Co masz zrobić jutro, zrób dziś a będziesz miał dzień wolnego" :D Zgodnie z tą maksymą zarywam kolejną nockę. ;)

    Cytuj
  • 4 lut 2011

    Dobrze prawi wielmożny Myśleniczanin 007, nie żegnać sie sposobmy, a witać nam o tej porze przystoi.
    Jeno chwile dumając nowy zwyczaj wprowadzić pragnę, co nie musi się Was moi mili tyczyć, ano żegnając sie z Wami od tej pory tymi oto słowami czynić to będe.....dobry wieczór, jeno jeszcze nie w tej chwili;)

    Na tę okoliczność historia z mej przeszłości wróciła do mnie, którą z Wami sie w tym miejscu znamienitym podzielić zamierzam.

    Onegdaj za panowania króla Kwaśniewskiego, ciemnym rankiem kroki swe skierowałem do mego powozu. Dane mi było spotkać sąsiada mego, który stworzenie hałaśliwe niemiłosiernie psem zwane, hoduje na swym ugorze.
    W tym zaskoczenie rzekłem w grzeczności swej do niego...dobry wieczór, cien zawahania na twarzy sąsiada....który odrzekł.... dobry wieczór. Sztylet konsternacji tej chwili przeszył mnie bezkrawowo w godzinie tamtej.

    Morał historii jest taki, że nie każda historia ma morał, a ciemność nie dla wszystkich może być jednakowo ciemna.

    Cytuj
  • 4 lut 2011

    Mona, bajke napisało życie, teraz człowiek musi ją przelać na klawiature.

    Cytuj
  • 4 lut 2011

    cygnus, brałeś coś? :)

    Cytuj
  • 4 lut 2011

    Istotnie, za radą medyka znajomego spożyłem pewną ilość specyfiku, Islą porzeczkową nazywaną. Ukojenie memu gardłu przyniosła nie czyniąc przy tym szkód w sakiewce. Tak było, tak....

    Cytuj
  • 5 lut 2011

    Cygnusie,
    swoją opowieścią przypomniałeś mi moje własne konsternacje, kiedy zamiast "dzień dobry" mówiłam "do widzenia" lub "dziękuję". Dopiero zdziwienie na twarzy adresata uświadamiało mi omyłkę. Tak było, tak było...
    Cóż, dla marzycieli chodzenie z głową w chmurach czy myślenie o niebieskich migdałach kończy się różnymi zabawnymi przygodami:)

    Cytuj
  • 6 lut 2011

    [quote=cygnus] Mona, bajke napisało życie, teraz człowiek musi ją przelać na klawiature. [/quote]

    Och życie nie jedną bajkę potrafi nam napisać, tylko nie każdy człowiek na klawiaturę potrafi ją przelać.

    Cytuj
  • 9 lut 2011

    To jeszcze nie ta bajka, ale historia być może niewiarygodnie prawdziwa i bez końca....

    Było sobie kiedyś chłopak i była dziewczyna, oboje nie z tego świata, oboje na tym świecie.
    Oboje byli dzicy, więc czas spędzali we dwoje, nie na dyskotece, nie w pubie, ale i nie w kościele Zamiast zadymionych pomieszczeń hasali po łąkach i lasach, niczym dwie dzikie świnie, dwa leśne stwory oglądające się tylko na siebie...

    Cytuj
  • 9 lut 2011

    Taaa... Kiedyś tak było. ;) A teraz? Komputery, bajery, dyskoteki nie z tej ziemi, komórki z internetem i ciągły bieg nie wiadomo za czym. (wiadomo tylko ciężko się do tego przyznać) ;)

    Cytuj
  • 9 lut 2011

    A gdzie teraz znajdziesz łąkę Cygnus'ie?

    Cytuj
  • adzygmunt 10 lut 2011

    Mam koło mojej chałupy! jeszcze jest cicho i spokojnie. Ale latem będzie głośno - kurde blaszka

    Cytuj
  • 10 lut 2011

    Czyli zapraszasz Cygnus'a na łączkę? :)

    Cytuj
  • adzygmunt 10 lut 2011

    Tak, tylko nie po to, co Ty masz na myśli!

    Cytuj
  • 10 lut 2011

    Adzygmuncie, aż boję się zapytać co się będzie działo latem koło Twojej chałupy...

    Na szczęście łączek w naszych okolicach jest pod dostatkiem. Mam swoje ulubione np. na Plebańskiej, nad Rabą, na Bulinie, na Kamienniku i w kilku innych malowniczych miejscach:)
    Mam je uwiecznione na fotografiach, by kiedy zechcę móc wspominać miłe chwile tam spędzone.

    Cytuj
  • 10 lut 2011

    To kamień spadł mi z serca.
    Oprócz łączki obok chałupy Adz, jest jeszcze kilka(oczywiście teoretyzuje żeby nie było)tylko problem gdzie teraz znaleźć drugą dziką połowę.

    Cytuj
  • 12 lut 2011

    Cygnusie,
    rozumiem, że to było pytanie retoryczne?;)

    Ps. Raczej nie polecam połowy. Zdecydowanie lepiej całą;)

    Cytuj
  • 25 lut 2011

    Tyle dzikości w jednym kawałku, to może być niebezpieczne. Z drugiej strony niebezpieczeństwo ma magnetyczną siłe, przyciąga niczym płomień świecy ćme, a my jesteśmy poczęści jak ćmy.

    p.s. Retoryczne? Możliwe że tak;)

    Cytuj

Odpowiedz