Forum » Wolne Myśli

Ja się tak zastanawiam...

  • adzygmunt 10 maj 2011

    Ja się tak zastanawiam:
    Jak ktoś komuś wsadzi palec w pupę, to kto ma palec w pupie?

    Cytuj
  • 10 maj 2011

    ....i co na to sanepid.....
    Jednak w gorszej sytuacji będzie ten z palcem w .......jak tu siąść, iśc na spacer. Pewna część naszego światowego społeczeństwa z takiej sytuacji była by wielce zadowolona i to bez względu na to, kto i gdzie ten palec ma.

    Cytuj
  • 19 maj 2011

    Wracając do innego tematu śliwy mam pytanie. 4 lata temu kupiłam i zasadziłam śliwę do tej pory ani jednego owocu i nawet ani jednego kwiatka. Czy śliwy muszą mieć zapylacze?? A i nawet nie wiem jaki to gatunek.

    Cytuj
  • 19 maj 2011

    Ja się tak zastanawiam.... gdzie nam zginął Adzygmunt ???

    Cytuj
  • adzygmunt 20 maj 2011

    adz dochodzi do siebie i zaczyna zaglądać na forum po wielkiej awarii kompa!

    Cytuj
  • 20 maj 2011

    [quote=adzygmunt] adz dochodzi do siebie i zaczyna zaglądać na forum po wielkiej awarii kompa! [/quote]

    uffffff :)

    Cytuj
  • 27 cze 2011

    Nie wiem z jakiego powodu ale jeśli myślę publicznie wszyscy się ze mnie śmieją

    Cytuj
  • 1 lip 2011

    od dziś prezydencja w Unii. co to dla nas znaczy?

    "Lista newsów, które nie docierają do milionów karmionych optymistyczną, telewizyjną papką, jest długa"
    http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/prezydencja-czyli-megawrzuta,1662321

    nasza regionalna gazeta też karmi nas taką papką, takim wręcz ptasim mleczkiem jak to u nas dobrze, pięknie i przyjemnie dzięki jedynemu, wspaniałemu i niezastąpionemu;)

    Cytuj
  • 14 lip 2011

    My na dole drabinki musimy uważać na to:

    -żeby ktoś kto jest na nie wyżej, nie spadł nam na głowę
    -kiedy będziemy się wspinać uważać czy któryś szczebelek nie jest luźny

    1 Cytuj
  • adzygmunt 14 lip 2011

    Ja się tak zastanawiam po co mi drabina.
    Dawniej wiedziałem, trzymałem np: przy dekoracji "ścian ku czci", spoglądałem w górę, by dziewczyna równo wieszała!

    2 1 Cytuj
  • 15 lip 2011

    I jak, równo było;)

    2 Cytuj
  • adzygmunt 16 lip 2011

    Równo czy nie wieszane było, jakie ty miało znaczenie.
    Liczyła się inicjatywa i przedsiębiorczość, chęć pomocy.
    Wszystkie drogi prowadza do Rzymu /Oktawian August/

    1 2 Cytuj
  • 17 lip 2011

    Ja się tak zastanawiam... kto tak "ładuje" minusy Adzygmuntowi i MYśleniczaninowi007 ???

    2 Cytuj
  • adzygmunt 17 lip 2011

    Są tacy, którzy mają swoje zdanie i z tym trzeba się zgodzić.
    Jakie ono jest? odpowiednie do osoby!
    Mogę odpowiedzieć za siebie.
    Na minusy trzeba zasłużyć. Czym? a tym, że ktoś przeczyta post, jak nie zrozumie daje minus.

    2 2 Cytuj
  • 17 lip 2011

    A niech "ładują", w życiu ważną role odgrywa satysfakcja. Jak ktoś się spełnia w "ładowaniu" minusów to proszę bardzo, na moich postach możecie sobie pofolgować. ;)

    3 3 Cytuj
  • adzygmunt 19 lip 2011

    Ja się tak zastanawiam:
    Co sie stanie z na twardo ugotowanym i obranym jajkiem, położonym pionowo na otworze butelki po mleku (np. taka w ktorej się dawniej mleko sprzedawalo), którą napelnisz do 1/3 gorącą wodą. i wstawisz do zimnej wody?

    1 2 Cytuj
  • 19 lip 2011

    To samo co gdybyś do tej samej pustej butelki wrzucił zapaloną zapałkę i zatkal butelkę tym samym jajkiem ;)

    2 1 Cytuj
  • adzygmunt 20 lip 2011

    Ja się tak zastanawiam jakbyś to jajko wydobył, by tym samym, hm...

    1 1 Cytuj
  • 21 lip 2011

    Adz, widze taki Wielkanocny problem z jajami:)
    Czekam na deszcz i burze, i już się nie zastanawiam, będzie czy nie. Dziwne to lato, dziwny ten rok, ludzie, życie.

    3 Cytuj
  • adzygmunt 21 lip 2011

    adz poczeka do połowy września z tęsknotą za Wielkanocą.
    Zastanawiam skąd u adz się wzięło nieznoszenie zimyi jesieni.
    Czas zmienić miejsce pobytu na Hiszpanię, i gdyby nie awantura z załadunkiem i wyładunkiem masy przewozowej /adz ciekawi jej wynik/, już by powolutku pakował walizki!

    Minusy adz deprymują, ale postanowił je ignorować!

    1 2 Cytuj
  • 23 lip 2011

    Tylko nie Hiszpania, wiesz co tam się wyrabia...wieczorami, tam sie nie da odpocząć;) No chyba że trafisz do jakiegoś gaju z dala od przyjezdnej hołoty.
    Za zimą i jesienią nie przepadam, chyba że ta jesień jest ciepła i kolorowa, a zima nie przesadza z mrozami.
    Siebie widzę w górskiej wiosce z widokiem na smreki i góry. Zastanawiam sie jak to zrobić.

    2 Cytuj
  • adzygmunt 23 lip 2011

    Zacznij od wykopania tzn wykonania górki. To najtrudniejsze potem poleci!
    Hiszpania w okolicy Sewilli to jest to!
    Musze się jednak jeszcze raz zastanowić, nie lubię walk byków. Może Flores na Azorach?

    1 1 Cytuj
  • 29 lip 2011

    A ja się zastanawiam po co nam te minusy i plusy?

    1 Cytuj
  • 29 lip 2011

    Bo to "modne i wygodne" Mona. Można sie powyżywać na adwersażach. Można też dodać "prestiżu" watrościowym wypowiedziom. Ot stały konkurs na popularny post, pomysł rodem z hameryki - I like-I dont like. ;)

    2 Cytuj
  • 30 lip 2011

    Ja Mona zastanawiałem się, gdzie Ty się podziewasz.

    1 Cytuj

Odpowiedz