Forum » Wolne Myśli

Ja się tak zastanawiam...

  • 7 lis 2010

    No blisko, blisko jak bym tak nadział stół na nos , to kto wie. Ważny fakt z mojego życia jest taki, że na bierzmowaniu obrałem imię Pinokio.

    Cytuj
  • 7 lis 2010

    Łał bardzo ładne imię sobie obrałeś. Albo nos na stół nadział, jeszcze jakiś rekord byś pobił.

    Cytuj
  • 10 lis 2010

    Rekordy to oczywiscie moja specjalność, imię natomiast obrałem świadomie, ma wiele wspólnego ze mna;)

    Zastanawiam sie dlaczego zniknał temat "kto pożyczy klucz do kaset shimano" pewnie był niepoprawny politycznie , wiadomo tam gdzie jest rower tam są pedały.
    Taki żarcik z mojej mało europejskiej otwartości umysłu i świadomości.

    Cytuj
  • 10 lis 2010

    Relatywnie Cygnus, "Pinokio" to świetna nazwa forumowicza. Można kłamać ile wlwzie;) Że też Wacławek nie pomyślał o tym wcześniej... ;)

    Cytuj
  • 10 lis 2010

    Wacławek to pełna konspira;) Dziwne, że gość tak bardzo się poświęca:)

    Cytuj
  • adzygmunt 11 lis 2010

    Zastanawiam się czy jestem dobrym Polakiem.
    Nie ma mnie w pochodzie narodowców, faszystów, gejów, porozumienie 11 listopada, narodowo-radykalnym, niepodległości. Nie blokuję, nie maszeruję, nie noszę sztandarów na drzewcach, nie palę pochodni i opon, nie wznoszę okrzyków, nie wywalam zboża na tory, wylewam mleka do rowów,
    Nauczyłem się tylko marszu I-wszej Brygady i wiem co to za święto 11 listopada, i dlaczego 11 a nie XXX?
    Chyba czas pomyśleć o spokoju, pokoju i przekazaniu znaku.
    Dzieciom, wnukom co wiedziałem powiedziałem!
    Kiedyś byłem w konspirze, ale nawet nie pomyśleli o mnie by mnie internować. No to co za Polak ze mnie?

    Cytuj
  • adzygmunt 11 lis 2010

    Postanowiłem XXX zastąpić datą 07 X 1918 r.

    Cytuj
  • 11 lis 2010

    Kto to jest Polak, nad tym się można zastanowić.

    Również jestem obojętny na wszelkie zamieszania i wydarzenia narodowe, a dziś normalnie pracowałem, moich klientów nie interesuje czy noszę flagę czy nie, oni czekają.

    Cytuj
  • 11 lis 2010

    Polak, hmmm...ten co mieszka dwadzieścia lat w stanach i bierze tam udział w wyborach, wybierając prezydenta dla mnie, jakim prawem?
    Ten co wiesza flage, ale na lewo naprawia usługowo samochody w garażu, a moze ten co regularnie płaci podatki i zabójczy ZUS utrzymując stado urzędników i tabuny bezrobotnych którym ani w głowie szukanie pracy. Polak, kto to jest....kombinator, cwaniak, frajer...

    Cytuj
  • adzygmunt 13 lis 2010

    Nie jest tak źle. Polak to jest także kapitan Leonid Teliga, który jako pierwszy Polak samotnie opłynął świat.
    Może skrócił sobie tym życie. Nie wrócił już z "Opty" do Polski. W Anglii zmustrował pokonany przez ból.
    Bandera Polski opłynęła świat!

    Cytuj
  • 13 lis 2010

    Polak to też bohater, przynajmniej tak tłukło sie dawniej dzieciakom do głów. Czasy się zmieniły i nie wiem czy teraz znalazło by sie tylu chętnych do narodowego zrywu.

    Cytuj
  • adzygmunt 13 lis 2010

    Lepiej nie próbować sprawdzać to w realu.
    Nie podawajcie przykładów bohaterskich żołnierzy polskich w Iraku i Afganistanie. To dla mnie zupełnie inna strona waleczności żołnierza.

    Cytuj
  • 13 lis 2010

    No nie bójmy się tego napisać, chyba że nie myślimy o tym samym. Na misje jeździ sie po pieniądze....najemnicy, a stwarza temu możliwość nasz rząd, który podlizuje sie całemu światu wysyłając nasze wojska gdzieś w odległe tereny świata. Stać nas to.

    Cytuj
  • adzygmunt 14 lis 2010

    Najemnicy? nie do końca. Dostają rozkaz. W podtekście jest jak dobrowolny przymus.
    Cóż to jest "dobrowolny przymus"?
    Dzieci tłumacza obrazowo: Każ kotu wylizać musztardę ze spodka, zero reakcji.
    Posmaruj kotu musztardą pod ogonem, wyliże wszystką. To jest dobrowolny przymus!

    Cytuj
  • 14 lis 2010

    Najemnicy... hmmm, tak bym ich nie nazwał, ale duża część jedzie lub jechała właśnie po to żeby zarobić. I bardziej tutaj myślę o żołnierzach niższego szczebla.

    Cytuj
  • 14 lis 2010

    Najemnicy... hmmm, tak bym ich nie nazwał, ale duża część jedzie lub jechała właśnie po to żeby zarobić. I bardziej tutaj myślę o żołnierzach niższego szczebla.

    Cytuj
  • 14 lis 2010

    Najemnicy... hmmm, tak bym ich nie nazwał, ale duża część jedzie lub jechała właśnie po to żeby zarobić. I bardziej tutaj myślę o żołnierzach niższego szczebla.

    Cytuj
  • 14 lis 2010

    O coś sie wysypało, proszę moderacje o wycięcie dubli.

    Cytuj
  • adzygmunt 15 lis 2010

    Ja się tak zastanawiam do jakiego czasu najpiękniejsza pupa, niechby świata, jest nią.
    Zawsze kiedyś trzeba ją posadzić na kibelku, a to już piękne nie jest, użyteczne ok!

    Cytuj
  • 15 lis 2010

    Nigdy nie rozpatrywałem pup na płaszczyźnie fizjologii. Zdecydowanie nie warto.

    Cytuj
  • adzygmunt 15 lis 2010

    Masz rację, ale problem w ten sposób nie zniknie!

    Cytuj
  • adzygmunt 15 lis 2010

    Masz rację, ale problem w ten sposób nie zniknie!
    Coś się podziało i dwa razy poszło. Przepraszam i proszę moderatora o "kasę", tzn wykasuj!

    Cytuj
  • 15 lis 2010

    Ja raczej patrzę z perspektywy męskiej świni i jeżeli pupa zniknie, to wtedy będziemy mówić o poważnym problemie ludzkości, bo juz słynny ktoś-tam mówił.

    Wszystko się kręci wokół dupy...i nie był to Kopernik, a wrażliwych przepraszam za to że piszę prawdę;)

    Cytuj
  • aaaa aaaa 16 lis 2010

    Koło pupy i pieniędzy! Tak gwoli ścisłości!

    Cytuj
  • 16 lis 2010

    Czy to znaczy że nie warto zabiegać o nic więcej, dupa i kasa, chyba nie ma większej płycizny życiowej.

    Cytuj

Odpowiedz