mam nadzieje że pizza w itali będzie tak samo dobra za nowego kucharza jak do tej pory bo nie ma co narzekać na tą pizzerie z wyjątkiem sprawy "wystroju"
pizza w da grasso tragedia bylem wczoraj ze znajomymi przekleństwa na zapleczu brudne stoliki i pizza jak podeszfa do butów a kelnerka nie mila strasznie
W Legendario jakoś mimo iż smacznie to mało i drogo. U waldiego to tak na zapchanie się, smak przeciętny, porównywalny z mrożoną pizzą, armando - tak sobie, da grasso - nie pojmuję otoczki tej sieci.
Pizzeria koło policji - co z tego, że smaczne jak wyglad zewnętrzny budynku obskurny.
- na osiedlu Ignes - pizza na 8, lokal na...5
- Legendario - pizza na 5, lokal na 10, cola na 1 :-(((
- DaGrasso - pizza na 10!, lokal na 8
- Italiana (koło policji) - pizza na 7, lokal na 3
[quote=gość: lili] pizza w da grasso tragedia bylem wczoraj ze znajomymi przekleństwa na zapleczu brudne stoliki i pizza jak podeszfa do butów a kelnerka nie mila strasznie [/quote]
a do czego innego może być podeszwa jak nie do butów? hahaha
widać byli pracownicy dobrze się bawią wypisując bzdury na forum....miłej zabawy :)
Gdy w Da grasso jest wysoki czarny kucharz to miło posiedzieć, gdy jest ten drugi niski, szczupły to jego obgadywanie wraz z gościem przy kasie aż "bije" po oczach. Kelnerka blondyna młoda i nic nie umiejąca, a druga z zaplecza wychodzi z jedzeniem po czym podaje kucharzowi i ręce wyciera w spodnie. Podsumowując lokal dla dzieciaków, bo do takiego lokalu wstyd kogoś poważnego zaprosić
[quote=gość: baska] byłam wczoraj u Waldiego! i to był mój ostatni raz nie wiem dlaczego ale dałam sie namówić mojemu chłopakowi!nie dobre fuj nigdy więcej!!! [/quote]
A KTO CHODZI DO WALDIEGO???
PRZECIEŻ TO SYF NIE CHODXCIE TAM JEST TYLE INNYCH LOKALI
[quote=gość: LAPTOP] gość: baska napisał/a:byłam wczoraj u Waldiego! i to był mój ostatni raz nie wiem dlaczego ale dałam sie namówić mojemu chłopakowi!nie dobre fuj nigdy więcej!!! A KTO CHODZI DO WALDIEGO???PRZECIEŻ TO SYF NIE CHODXCIE TAM JEST TYLE INNYCH LOKALI [/quote]
zamówiliśmy wczoraj pizze z waldiego-szynka była KWAŚNA wyobrazacie sobie to???
SZOK! CZYLI MUSIAŁA BYC TAK STARA I CHYBA OBŚLIZGŁA ALE ŻE JEJ NIE WYWALILI TYLKO DALI NA PIZZE! DZISIAJ ZAMÓWIE JESZCZE RAZ I DZWONIE OD RAZU DO SANEPIDU!
Widzę, że wywiad procamorrowy działa. Uważam, że forum to miejsce do wyrażania własnego zdania na dany temat. Żyjemy w czasach, gdzie internet będąc głównym źródłem komunikacji społecznych jest też miejscem, w którym ludzie podejmują polemikę na dany temat. Najczęściej dzieje się to pod wpływem emocji i WASZYM zadaniem Panowie Administratorzy jest stanie na straży dobrego smaku, ale w taki sposób, aby nikt nie czuł się dyskryminowany. Jeżeli widzi się post liczący więcej niecenzuralnych słów niż ma on znaków przestankowych, to trzeba go usunąć i tępić prostactwo, natomiast uważam, że moja opinia o czarnym Panu z DaGrasso i o szczupłej Pani z Camorry nie była zbyt wulgarna. Sęk w tym, że mogła być dosadna i godzić w dobre mienie dwóch wyżej wspomnianych firm, których przedstawiciele najwyraźniej mają u Państwa chody. Trzeba spuścić z tonu i pozwolić na więcej lecz z mimo wszystko z ustaleniem pewnych granic przyzwoitości. W sposób kulturalny chciałbym nadmienić, że w ciągu dwóch tygodni zrobiłem sobie maraton po myślenickich pizzeriach, bo coraz bardziej drażnią mnie te wszystkie autoreklamy sfrustrowanych właścicieli lokali gastronomicznych w naszym mieście. Chciałem także z góry uprzedzić, że moja ocena jest tylko moją oceną i nie mam zamiaru polemizować z kimkolwiek, bo smaki ludzie mają różne. Zacząłem od Waldiego. Lokal bardzo obskurny, niemiły pan, który obsługiwał mnie tak, jakby miał to wszystko głęboko w d*pie. Pizza bez żadnych wartości smakowych, cztery plasterki szynki, która wyglądała mi na mielonkę tyrolską. Szczerze mówiąc wróciłem tam po dobrych dwóch-trzech latach i żałuję. Italia-nie będę się rozpisywał, to mimo wszystko nadal stara dobra Italia, lokal dla mnie bez szału, ale idąc tam nie koncentruję się na gzymsach wzdłuż ścian, ale na tym co mam na talerzu. Bardzo dobre ciasto, świetny zapach i przede wszystkim smak. Młodzi ludzie widać, że wiedzą co robią. Szacunek dla Was. In Vito-lokal bardzo przytulny, pizza świeża, smaczna, ale to nie to samo co w Italii. Składniki świeże tylko troszkę niedopieczone to wszystko. Pan kelner uprzejmy i w bardzo profesjonalny sposób nas potraktował. Corrado-zjadłem tylko jeden kawałek i podziękowałem. Surowe ciasto i pieczarki. Nie mam zamiaru nic więcej dodać. Neo-niestety jak dla mnie to lekki niewypał. Bardzo dużo rzeczy skopiowanych od innej myślenickiej pizzerii, dużo się mówiło, pompowało balonik, który niestety moim skromnym zdaniem pomału pęka. Pizza bez tego właściwego smaku, taka trochę gumowa, mało ziół i ten ser... DaGrasso-dobry lokal, elegancki, trochę stylizowany na krakowskie restauracje, a właściwie mi takowe przypomina. Byłem dwa razy i obiecałem sobie, że pizzę zjem tylko u tego młodego blondyna. Bardzo smaczna pizza, odpowiednia ilość składników, bardzo fajne sosy, tylko ta atmosfera mnie trochę przeraża. Czuję się jak w sądzie i wydaje mi się, jakby cały czas ktoś coś o mnie mówił. Nie było zbyt komfortowo. Ten Cygan, bodajże Marcin mówili na niego był bardzo niechlujny. Kelnerka blondynka też traktowała mnie powierzchownie. Pizzę polecam, spotkań w tym miejscu nie, chyba, że lubicie grać w karty... Alibi to trochę jak Waldi. Jakiś ser zawijany w rant, słabe sosy i kurczak bardzo przeciętny, a szynka to chyba coś ala słonina, bo po wyciągnięciu z pieca jakby wyparowała, albo po prostu jej tam nie było. Camorra-porównywanie jej do DaGrasso to spora przesada. Moja skromna uwaga. Jeżeli decydujesz się na zainwestowanie w piec opalany drewnem, to zatrudnij kompetentnych ludzi. Pizzę dostałem na pół surową(a może to specjalność szefowej kuchni). W lokalu trochę się zadymiło od tego drewna. Jeżeli nie wiesz szanowna dziewczyno jak dokładać drewna to weź zatrudnij się w innej branży, albo innej pizzerii, gdzie stosuje się piece elektryczne. Chciałbym także zwrócić uwagę na podejście tej Pani do pracy, która wiecznie się wykłóca z kimś na zapleczu, aż na sali słychać. W obawie przed kolejną cenzurą powstrzymam się od dalszych komentarzy. Nie polecam. Ines-i tutaj moje zaskoczenie. Zamawiałem dwa razy. Niestety duża pizza słaba, strasznie oszczędnie to wyglądało i nawet niezły smak pozostawia niedosyt. Pani w blond krótkich włosach jakby o coś obrażona i naburmuszona, ten starszy facet bardzo kulturalny i sympatyczny. Drugi raz postanowiliśmy pójść po jednym z polecających postów właśnie z tego forum. Zamówiliśmy wyżej wspominanego Chickena, tylko tym razem średniego i muszę przyznać, że powaliło mnie. Pizza była wyśmienita, chrupiąca, nieprzypalona, bardzo sympatyczna barmanka, która co chwila sprzątała puste butelki. Duży komfort. Pochodzę z osiedla i pierwszy raz widziałem tego młodego gościa za blatem, ale szczerze szacunek dla niego. Moja skromna rada. Zrezygnujcie z dużych rozmiarów, bo smak dużej pizzy i tej mniejszej to niebo a ziemia. Legendario-byłem szczerze niemiło zaskoczony tym co zobaczyłem w menu. Zawsze za przykład dobrego smaku podawałem właśnie to miejsce, gdzie jedząc pizzę nigdy się nie zawiodłem. Uważam, że decydując się na produkcję MEGAPIZZY daliście Państwo świadectwo swoich problemów, bo tonący brzytwy się chwyta, a według Włochów pizza to przekąska, a nie danie do nażarcia się. Było świetnie, a jest marnie i to nie tylko pod względem marketingowym, ale także smakowym. Lisia łapka-inny smak, swojska atmosfera, bardzo przyjemnie. Kojot-smakowo bardzo fajnie, ale niestety daleko odległościowo jak dla mnie. Larys robi smaczną pizzę i widać, że gość się stara, ten młody jest marny.
Podsumowując stwierdzam, że myślenickie pizzerie prezentują bardzo przeciętny poziom, ale tak z ręką na sercu mogę powiedzieć, że smakowo dla mnie najlepsze jest DaGrasso, Ines i mimo wszystko Legendario.
KR 27U9Z a nie dało się tego przydługawego tekstu inaczej napisać ?
jakieś przerwy porobić , zacząć omawiać każdą kolejną pizzerie od nowego zdania ,
bądz od akapitu ??
ciężko się to czyta , naprawdę
ja nie doczytałam do końca , bo już w połowie miałam dość wślepiania sie w ten tekst.
kr2709z po prostu świetna i prawdziwa opinia!
Dla naszej grupy najlepsze są Dagrasso i legendario i oczywiście lisia łapka ale to już inna historia.
Legendario fajne miejsce troche pizza gorsza od dagrasso
w dagrasso podobno ten czarny cygan już nie pracuje więc kart i przekleństw już pewnie nie będzie lokal najlepszy w myślenicach!
lisia łapka-jeszcze jedno-powinni zrobić jakiś sos było by git a nie tani ketchup!!!
A i dawno nie jadłem w italii-chyba dzisiaj tam pójdziemy!
włos był długi i czarny.
mam nadzieje że pizza w itali będzie tak samo dobra za nowego kucharza jak do tej pory bo nie ma co narzekać na tą pizzerie z wyjątkiem sprawy "wystroju"
dlaczego sa usuwane posty???
kto us owa moje posty?!?!?!?!
pizza w da grasso tragedia bylem wczoraj ze znajomymi przekleństwa na zapleczu brudne stoliki i pizza jak podeszfa do butów a kelnerka nie mila strasznie
pssssttt psssssttt -.- :*
[quote=gość: ANKA00]CHCIAŁAM ZAREZERWOWAĆ LOKAL NA URODZINY! CO POLECACIE.MACIE JAKIES DOSWIADCZENIA
ALE OPRÓCZ WALDIEGO! BO TAM PIZZA JEST DRAMATYCZNIE NIEDOBRA[/quote]
Polecam Cafe Nina, co prawda pizzy nie podają, ale można zjeść inne smaczne rzeczy. Do tego wino, czy piwo i oczywiście deser.
W Legendario jakoś mimo iż smacznie to mało i drogo. U waldiego to tak na zapchanie się, smak przeciętny, porównywalny z mrożoną pizzą, armando - tak sobie, da grasso - nie pojmuję otoczki tej sieci.
Pizzeria koło policji - co z tego, że smaczne jak wyglad zewnętrzny budynku obskurny.
Moje opinie, zbiorcze (ocena od 1-10):
- na osiedlu Ignes - pizza na 8, lokal na...5
- Legendario - pizza na 5, lokal na 10, cola na 1 :-(((
- DaGrasso - pizza na 10!, lokal na 8
- Italiana (koło policji) - pizza na 7, lokal na 3
[quote=gość: lili] pizza w da grasso tragedia bylem wczoraj ze znajomymi przekleństwa na zapleczu brudne stoliki i pizza jak podeszfa do butów a kelnerka nie mila strasznie [/quote]
a do czego innego może być podeszwa jak nie do butów? hahaha
widać byli pracownicy dobrze się bawią wypisując bzdury na forum....miłej zabawy :)
pozdrowienie od niemiłej kelnerki strasznie :)
Konkurencja, to widać! Porównanie do podeszwy od butów, jest szalenie oryginalne i wyszukane , jak na kulinarnego krytyka przystało :-D
byłam wczoraj u Waldiego! i to był mój ostatni raz nie wiem dlaczego ale dałam sie namówić mojemu chłopakowi!
nie dobre fuj nigdy więcej!!!
Gdy w Da grasso jest wysoki czarny kucharz to miło posiedzieć, gdy jest ten drugi niski, szczupły to jego obgadywanie wraz z gościem przy kasie aż "bije" po oczach. Kelnerka blondyna młoda i nic nie umiejąca, a druga z zaplecza wychodzi z jedzeniem po czym podaje kucharzowi i ręce wyciera w spodnie. Podsumowując lokal dla dzieciaków, bo do takiego lokalu wstyd kogoś poważnego zaprosić
marcin jestes zajebisty, dzieki, kocham cie cześć pa !!!!!!
[quote=gość: baska] byłam wczoraj u Waldiego! i to był mój ostatni raz nie wiem dlaczego ale dałam sie namówić mojemu chłopakowi!nie dobre fuj nigdy więcej!!! [/quote]
A KTO CHODZI DO WALDIEGO???
PRZECIEŻ TO SYF NIE CHODXCIE TAM JEST TYLE INNYCH LOKALI
a co sadzicice na temat da grasso widze ze ludzie sie zmieniaja a to na plus nie wychodzi ten czrny byl dobry a pizze robil najlepsze
jak mógł robić najlepsze pizze skoro to jest sieciówka i ciasto musi być takie jak wszędzie !!!
gruby sie pocił więc go wylali bo za dużo wody w pizzie hehe
[quote=gość: csc] gruby sie pocił więc go wylali bo za dużo wody w pizzie hehe [/quote]
i dobrze że go wywalili bo tylko przeklinał
[quote=gość: LAPTOP] gość: baska napisał/a:byłam wczoraj u Waldiego! i to był mój ostatni raz nie wiem dlaczego ale dałam sie namówić mojemu chłopakowi!nie dobre fuj nigdy więcej!!! A KTO CHODZI DO WALDIEGO???PRZECIEŻ TO SYF NIE CHODXCIE TAM JEST TYLE INNYCH LOKALI [/quote]
zamówiliśmy wczoraj pizze z waldiego-szynka była KWAŚNA wyobrazacie sobie to???
SZOK! CZYLI MUSIAŁA BYC TAK STARA I CHYBA OBŚLIZGŁA ALE ŻE JEJ NIE WYWALILI TYLKO DALI NA PIZZE! DZISIAJ ZAMÓWIE JESZCZE RAZ I DZWONIE OD RAZU DO SANEPIDU!
Widzę, że wywiad procamorrowy działa. Uważam, że forum to miejsce do wyrażania własnego zdania na dany temat. Żyjemy w czasach, gdzie internet będąc głównym źródłem komunikacji społecznych jest też miejscem, w którym ludzie podejmują polemikę na dany temat. Najczęściej dzieje się to pod wpływem emocji i WASZYM zadaniem Panowie Administratorzy jest stanie na straży dobrego smaku, ale w taki sposób, aby nikt nie czuł się dyskryminowany. Jeżeli widzi się post liczący więcej niecenzuralnych słów niż ma on znaków przestankowych, to trzeba go usunąć i tępić prostactwo, natomiast uważam, że moja opinia o czarnym Panu z DaGrasso i o szczupłej Pani z Camorry nie była zbyt wulgarna. Sęk w tym, że mogła być dosadna i godzić w dobre mienie dwóch wyżej wspomnianych firm, których przedstawiciele najwyraźniej mają u Państwa chody. Trzeba spuścić z tonu i pozwolić na więcej lecz z mimo wszystko z ustaleniem pewnych granic przyzwoitości. W sposób kulturalny chciałbym nadmienić, że w ciągu dwóch tygodni zrobiłem sobie maraton po myślenickich pizzeriach, bo coraz bardziej drażnią mnie te wszystkie autoreklamy sfrustrowanych właścicieli lokali gastronomicznych w naszym mieście. Chciałem także z góry uprzedzić, że moja ocena jest tylko moją oceną i nie mam zamiaru polemizować z kimkolwiek, bo smaki ludzie mają różne. Zacząłem od Waldiego. Lokal bardzo obskurny, niemiły pan, który obsługiwał mnie tak, jakby miał to wszystko głęboko w d*pie. Pizza bez żadnych wartości smakowych, cztery plasterki szynki, która wyglądała mi na mielonkę tyrolską. Szczerze mówiąc wróciłem tam po dobrych dwóch-trzech latach i żałuję. Italia-nie będę się rozpisywał, to mimo wszystko nadal stara dobra Italia, lokal dla mnie bez szału, ale idąc tam nie koncentruję się na gzymsach wzdłuż ścian, ale na tym co mam na talerzu. Bardzo dobre ciasto, świetny zapach i przede wszystkim smak. Młodzi ludzie widać, że wiedzą co robią. Szacunek dla Was. In Vito-lokal bardzo przytulny, pizza świeża, smaczna, ale to nie to samo co w Italii. Składniki świeże tylko troszkę niedopieczone to wszystko. Pan kelner uprzejmy i w bardzo profesjonalny sposób nas potraktował. Corrado-zjadłem tylko jeden kawałek i podziękowałem. Surowe ciasto i pieczarki. Nie mam zamiaru nic więcej dodać. Neo-niestety jak dla mnie to lekki niewypał. Bardzo dużo rzeczy skopiowanych od innej myślenickiej pizzerii, dużo się mówiło, pompowało balonik, który niestety moim skromnym zdaniem pomału pęka. Pizza bez tego właściwego smaku, taka trochę gumowa, mało ziół i ten ser... DaGrasso-dobry lokal, elegancki, trochę stylizowany na krakowskie restauracje, a właściwie mi takowe przypomina. Byłem dwa razy i obiecałem sobie, że pizzę zjem tylko u tego młodego blondyna. Bardzo smaczna pizza, odpowiednia ilość składników, bardzo fajne sosy, tylko ta atmosfera mnie trochę przeraża. Czuję się jak w sądzie i wydaje mi się, jakby cały czas ktoś coś o mnie mówił. Nie było zbyt komfortowo. Ten Cygan, bodajże Marcin mówili na niego był bardzo niechlujny. Kelnerka blondynka też traktowała mnie powierzchownie. Pizzę polecam, spotkań w tym miejscu nie, chyba, że lubicie grać w karty... Alibi to trochę jak Waldi. Jakiś ser zawijany w rant, słabe sosy i kurczak bardzo przeciętny, a szynka to chyba coś ala słonina, bo po wyciągnięciu z pieca jakby wyparowała, albo po prostu jej tam nie było. Camorra-porównywanie jej do DaGrasso to spora przesada. Moja skromna uwaga. Jeżeli decydujesz się na zainwestowanie w piec opalany drewnem, to zatrudnij kompetentnych ludzi. Pizzę dostałem na pół surową(a może to specjalność szefowej kuchni). W lokalu trochę się zadymiło od tego drewna. Jeżeli nie wiesz szanowna dziewczyno jak dokładać drewna to weź zatrudnij się w innej branży, albo innej pizzerii, gdzie stosuje się piece elektryczne. Chciałbym także zwrócić uwagę na podejście tej Pani do pracy, która wiecznie się wykłóca z kimś na zapleczu, aż na sali słychać. W obawie przed kolejną cenzurą powstrzymam się od dalszych komentarzy. Nie polecam. Ines-i tutaj moje zaskoczenie. Zamawiałem dwa razy. Niestety duża pizza słaba, strasznie oszczędnie to wyglądało i nawet niezły smak pozostawia niedosyt. Pani w blond krótkich włosach jakby o coś obrażona i naburmuszona, ten starszy facet bardzo kulturalny i sympatyczny. Drugi raz postanowiliśmy pójść po jednym z polecających postów właśnie z tego forum. Zamówiliśmy wyżej wspominanego Chickena, tylko tym razem średniego i muszę przyznać, że powaliło mnie. Pizza była wyśmienita, chrupiąca, nieprzypalona, bardzo sympatyczna barmanka, która co chwila sprzątała puste butelki. Duży komfort. Pochodzę z osiedla i pierwszy raz widziałem tego młodego gościa za blatem, ale szczerze szacunek dla niego. Moja skromna rada. Zrezygnujcie z dużych rozmiarów, bo smak dużej pizzy i tej mniejszej to niebo a ziemia. Legendario-byłem szczerze niemiło zaskoczony tym co zobaczyłem w menu. Zawsze za przykład dobrego smaku podawałem właśnie to miejsce, gdzie jedząc pizzę nigdy się nie zawiodłem. Uważam, że decydując się na produkcję MEGAPIZZY daliście Państwo świadectwo swoich problemów, bo tonący brzytwy się chwyta, a według Włochów pizza to przekąska, a nie danie do nażarcia się. Było świetnie, a jest marnie i to nie tylko pod względem marketingowym, ale także smakowym. Lisia łapka-inny smak, swojska atmosfera, bardzo przyjemnie. Kojot-smakowo bardzo fajnie, ale niestety daleko odległościowo jak dla mnie. Larys robi smaczną pizzę i widać, że gość się stara, ten młody jest marny.
Podsumowując stwierdzam, że myślenickie pizzerie prezentują bardzo przeciętny poziom, ale tak z ręką na sercu mogę powiedzieć, że smakowo dla mnie najlepsze jest DaGrasso, Ines i mimo wszystko Legendario.
I to jest solidna opinia - mam nadzieje ze nikt nie usunie powyższego wpisu. Takie kompleksowe opisanie sprawy powinno się cenić a nie cenzorować!!!
KR 27U9Z a nie dało się tego przydługawego tekstu inaczej napisać ?
jakieś przerwy porobić , zacząć omawiać każdą kolejną pizzerie od nowego zdania ,
bądz od akapitu ??
ciężko się to czyta , naprawdę
ja nie doczytałam do końca , bo już w połowie miałam dość wślepiania sie w ten tekst.
kr2709z po prostu świetna i prawdziwa opinia!
Dla naszej grupy najlepsze są Dagrasso i legendario i oczywiście lisia łapka ale to już inna historia.
Legendario fajne miejsce troche pizza gorsza od dagrasso
w dagrasso podobno ten czarny cygan już nie pracuje więc kart i przekleństw już pewnie nie będzie lokal najlepszy w myślenicach!
lisia łapka-jeszcze jedno-powinni zrobić jakiś sos było by git a nie tani ketchup!!!
A i dawno nie jadłem w italii-chyba dzisiaj tam pójdziemy!