Co Ty mówisz, zwieprzony? Przecież najlepsze są te z ciastem grubym na 5 cm i ilością składników doprowadzoną do absolutnego minimum - jeden plasterek kiełbasy, szynki albo pieczarki i deko sera żółtego! ;)
Apropo nowej restauracji na Niepodległości. Jak widziałam wczoraj na "stado" stało przed restauracja i ... tak naprawde nie wiem co oni tam robili- niby zapraszali hmmm.Znajomi wlascicieli do domu lub nabijac kase w restauracji a nie stac tam i pajacowac. To naprawde odstraszało- nie mialm ochoty tam wejsc. Jak ktos widział to to wie co mam na mysli
Jedząc pizze z legendario zawsze się zastanawiam jak oni to robią, że jest bez smaku. obojętne czy zamawiam z salami, pieczarkami, szynką nie ma w nich smaku. A szkoda bo jest to naprawdę bardzo fajny lokal, tylko jakby jeszcze nad przepisem popracowali to było by ok.
invito - ceny za wysokie, menu - krótkie. I wbrew plotkom nie serwują tam pizzy. (kelnerka powiedziała że jest w planach ale nie jest to pewne) tłumów raczej bym się nie spodziewał, delikatnie rzecz ujmując słaba restauracja .
pozdrawiam
Ja powiem tak/ Lubię spedzać czas w barach, restaurayjkach w Myślenicach, tak więc jak tylko otwarli, poszedłem i chciałem sprawdzić. Moim skroimnym zdaniem troszkę się zawidłem. 1. Zdiwiły mnie ceny. Uważam że jak na początek to przesadzili. 2. Na danie czekałem 40 minut. ( Na dobicie po 30 minutach do żony podszedł kelner i jeszcze że to co zamawiała akurat się skończyło). Wiec wybraliśmy coś innego ( dla niej na zimno by nie czekać wiecej- to była jakaś rolada z łosia) ,a ja już miałem dosyć. Jak dostaliśmy danie, to żonie w miarę smakowało, mi zupełnie nie. Dostałem danie niedosmaczone, niedporawione i uważam że za drogie jak na poziom myślenic.( mięso 35 zł + dodatki napoje itp..( to sorry to w Steku zjem taniej, z pełną profesjonalizmu obsługą) Kelner nie potrafił nic polecić, zaproponować ( np deseru, czy wina do mojej potrawy)... Pomyślałem no dobra- to są początki, dajmy im szansę, więc po tygodniu wybraliśmy się na deser. Zamówiłem tiramisu- mój ulubiony acz prosty i oklepany deser- i co- drugie rozczarowanue! To była taka MORDOSKLEJKA że pół zostawiłem, zamulał i był mało smaczny. ( a koło serka mascarpone to on nawet nie stał) Zdenerwowałem się bo jeden kawałej 15 zł !!! ( no to jak nas było troje + każdy po kawie to rachunek sie robi około 70 zł za deserek w popołudniową niedzielę! Tak wiec pierwsze wrażenie na nie. Spodziewałem się czegoś innego. Ja sądziłem że powinni iść w ciekawą Pizzę, bruszety, dobre wino, fajne włskie dania, ale w cenach porównywalnymi do Sovy, a oni próbują się wykreować na wielką restaurację w cenach droższych niż Stek, ale dużo im jeszcze brakuje....Niestety nie polecam a szkoda bo brakowało tu fajnej włoskiej knajpki.... Pozdrawiam.
Ja uważam że w Myślenicach są dwie pizernie na naprawdę klimatycznym poziomie i są to miejsca gdzie jak to się mówi "walę jak w dym". Pierwsza to Legendario miło , ekskluzywnie , smacznie i co ważne nastrojowo. Można ekstra gościa bez obawy zaprosić,nawiązuje do najlepszych krakowskich standardów jak chociaż "Trzy papryczki" na Mikołajskiej w Krakowie. Druga to legenda i klasyk gatunku "Lisia łapka" niezmienny od lat smak i w każdym calu solidność na szybki posiłek po prostu pycha. Reszta to fajne miejsca z pogranicza fast-food. Dobrze że jest wybór bo można powybrzydzać i jeden drugiego dopinguje ale bez rewelacji.
[quote]Ja powiem tak/ Lubię spedzać czas w barach, restaurayjkach w Myślenicach, tak więc jak tylko otwarli, poszedłem i chciałem sprawdzić. Moim skroimnym zdaniem troszkę się zawidłem. 1. Zdiwiły mnie ceny. Uważam że jak na początek to przesadzili. 2. Na danie czekałem 40 minut. ( Na dobicie po 30 minutach do żony podszedł kelner i jeszcze że to co zamawiała akurat się skończyło). Wiec wybraliśmy coś innego ( dla niej na zimno by nie czekać wiecej- to była jakaś rolada z łosia) ,a ja już miałem dosyć. Jak dostaliśmy danie, to żonie w miarę smakowało, mi zupełnie nie. Dostałem danie niedosmaczone, niedporawione i uważam że za drogie jak na poziom myślenic.( mięso 35 zł + dodatki napoje itp..( to sorry to w Steku zjem taniej, z pełną profesjonalizmu obsługą) Kelner nie potrafił nic polecić, zaproponować ( np deseru, czy wina do mojej potrawy)... Pomyślałem no dobra- to są początki, dajmy im szansę, więc po tygodniu wybraliśmy się na deser. Zamówiłem tiramisu- mój ulubiony acz prosty i oklepany deser- i co- drugie rozczarowanue! To była taka MORDOSKLEJKA że pół zostawiłem, zamulał i był mało smaczny. ( a koło serka mascarpone to on nawet nie stał) Zdenerwowałem się bo jeden kawałej 15 zł !!! ( no to jak nas było troje + każdy po kawie to rachunek sie robi około 70 zł za deserek w popołudniową niedzielę! Tak wiec pierwsze wrażenie na nie. Spodziewałem się czegoś innego. Ja sądziłem że powinni iść w ciekawą Pizzę, bruszety, dobre wino, fajne włskie dania, ale w cenach porównywalnymi do Sovy, a oni próbują się wykreować na wielką restaurację w cenach droższych niż Stek, ale dużo im jeszcze brakuje....Niestety nie polecam a szkoda bo brakowało tu fajnej włoskiej knajpki.... Pozdrawiam. [/quote]
Z całym szacunkiem do Pana DOLCE ale chyba jednak cos jest nie tak w tej relacji...
sam uczestniczyłem w kolacji w tym samym dniu co Pan i stwierdzam ochoczo i z radością ze dania naprawdę mi smakowały a czas ich przygotowania nie przekroczył 20 min. Zawsze zdarzaja sie wyjatki, ale nie sadze ze bylo to 40minut :/ co do moich odczuc - tez zamowilem danie ktore sie niestety skonczylo, ale mniemam ze ten sam kelner od razu podszedl i zaproponowal mi cos w zamian (nie pamietam juz co. Jesli chodzi o ceny fakt sa troszke przesadzone ale z drugiej strony wole dac 6zl wiecej za dobra potrawe i zjesc w wygodnych warunkach niz isc do Sovy, czekac na posilek o wiele dluzej i dostac zupelnie cos innego bo kelner pomylil zamowienia ( a bylo tak nie raz) i na dodatek mam w INVITO duzo miejsca i nie musze chowac rak żeby kogos nie uderzyc ( jak w Sovie ). Dziwi mnie również porównanie do Steka? Mówimy tu o zupełnie różnych klimatach, kuchniach, etapach działalnosci. Nie ma wiec co porównywać. Moim skromnym zdaniem jest ok ale dajmy INVITO wiecej czasu.... wtedy zobaczymy....
Ps. pisze sie bruschetta a czyta sie bruszeta drogi dolce :)
odnosząc się do wypowiedzi o in vito... knajpka myślenicka nie należy do sieciówki. Jadłam w kilku naszych lokalnych restauracjach i in vito wypada nieporównywalnie NAJLEPIEJ! O gustach się nie dyskutuje, ale jak dla mnie niebo w gębie! Nigdy nie jadłam tak pysznych makaronów. Jadłam także jedno danie mięsne i również mnie nie zawiedli. A tiramisu.... chyba jadłam jakieś inne niż kolega dolce, bo moje było rewelacyjne. Poza tym profesjonalny ekspres do kawy też robi swoje ;) Wrócę tam z miłą chęcią! Podoba mi się klimat tego miejsca... a jedzenie mnie zachwyciło :)
Widzę, że agitacja za in vito idzie pełną parą. Nie wiem czy restauracja obroni się tymi niedogotowanymi makaronami, zimnymi daniami, małymi porcjami i cenami z kosmosu. A przestrzeń w środku to plus ale minus jest taki że wentylacja jest żadna, pełno pary, duszno, a obsługa robi łaskę klientom, że tam pracuje. Nad tym warto się zastanowić zanim wysmaży się peany wyssane z palca na cześć nowo otwartego objawienia kulinarnego
camora - nie dość że pizza baardzo słaba to i obsługa i czystość nie zadawala. nie polecam
w sovie "pizza" - nigdy wiecej. nie polecam
alibi - nie ma wcale takich najgorsych jak poprzednicy
waldi - da sie zjesc i jest ok
legendario - najlepsza z nich wszystkich
Na wstępie Naszej wypowiedzi chcielibyśmy zwrócić się z prośbą do Państwa o nie kojarzenie Nas z siecią pizzerii, choć nazwa i logo mogą być mylące. Nasze menu zostało sporządzone w oparciu o kuchnie śródziemnomorską, jednak w ofercie nie posiadamy pizzy z tego względu, iż rynek lokalny jest dość nasycony pizzą i produktami pizzo- podobnymi. Odnosząc się do cen zaproponowanych przez Nas oraz czasu w jakim są realizowane zamówienia – opinie są z lekka przesadzone, gdyż czas oczekiwania to zaledwie 20 minut. Ceny zostały ukształtowane na takim, a nie innym poziomie ze względu na wysoką jakość produktów włoskich z jakich są przyrządzane dania oraz dużych ich porcji.
Nie pozostając jednak obojętnym na Państwa sugestie postanowiliśmy obniżyć ceny Naszych potraw, co pomoże Państwu na zweryfikowanie ich z różnymi opiniami. Oto jedna z Naszych propozycji past :
Doceniamy i dziękujemy za pozytywne jak również krytyczne sugestie odnośnie Trattoria ,,Invito” , z pewnością wyciągniemy wnioski z powyższych komentarzy, gdyż bardzo ważna jest dla Nas Państwa opinia. Mamy nadzieje, że sprostamy Państwa kulinarnym oczekiwaniom i serdecznie zapraszamy na dalszą degustacje Naszej włoskiej kuchni.
Trafiłam na ten watek szukając jakiś namiarów na ta restauracje. Musze przyznać, ze znalazłam się tam przypadkiem w czwartek i nigdy w życiu nie jadłam tak fantastycznego makaronu ze szpinakiem! Na pewno tam wrócę jeszcze nie raz, choć Myślenice nieszczególnie mi po drodze. Wysokie ceny wydaje mi się, ze mogą wynikać z rozmiarów porcji, bo na prawdę jedna osoba naje się talerzem makaronu do syta. Podsumowując szef kuchni robi robotę... A żeby uprzedzić wszystkie komentarze nie jestem w żaden sposób spokrewniona czy tez zaznajomiona z właścicielem :)
w kojocie pizza w miare przystepna ceny z poczatku były dobre ale teraz jak coś zaczeło isc to sie podnieśli z Cena :)
A kiedy otwierają nowy knajpke na ul. Niepodległości?
tylko na camora przeciez to pizza grubosci kartki papieru....
mialo byc "tylko nie camora"
--> kokaine
No właśnie o to chodzi że cienka i smaczna. Nie każdy chce się zapychać jakimś chlebo-ciastem.
Co Ty mówisz, zwieprzony? Przecież najlepsze są te z ciastem grubym na 5 cm i ilością składników doprowadzoną do absolutnego minimum - jeden plasterek kiełbasy, szynki albo pieczarki i deko sera żółtego! ;)
Camorra jest ciągle świetna. Ale Italia również!
Apropo nowej restauracji na Niepodległości. Jak widziałam wczoraj na "stado" stało przed restauracja i ... tak naprawde nie wiem co oni tam robili- niby zapraszali hmmm.Znajomi wlascicieli do domu lub nabijac kase w restauracji a nie stac tam i pajacowac. To naprawde odstraszało- nie mialm ochoty tam wejsc. Jak ktos widział to to wie co mam na mysli
a propo nowej pizzerii na niepodległości jadł już ktoś stamtąd pizze????? dobra czy dziadostwo?????
Otwarcie jutro,więc myślę,że nikt jeszcze nie jadł.
Jedząc pizze z legendario zawsze się zastanawiam jak oni to robią, że jest bez smaku. obojętne czy zamawiam z salami, pieczarkami, szynką nie ma w nich smaku. A szkoda bo jest to naprawdę bardzo fajny lokal, tylko jakby jeszcze nad przepisem popracowali to było by ok.
Odnośnie camory to na początku była ok, a teraz to ciężko ją do pizzy porównać.
Pytanko jakie wrażenia po pizzy w nowej invito na niepodległości?
właśnie też się nad tym zastanawiam co "gość", bo to w końcu nowo otwarta knajpka a jeszcze nie miałem okazji tam byc
invito - ceny za wysokie, menu - krótkie. I wbrew plotkom nie serwują tam pizzy. (kelnerka powiedziała że jest w planach ale nie jest to pewne) tłumów raczej bym się nie spodziewał, delikatnie rzecz ujmując słaba restauracja .
pozdrawiam
tu nie chodzi o plotki tylko invito to sieciówka parę ich jest w Krakowie i głównie serwują pizzę wieć dziwi mnie że nie serwują pizzy ale ich sprawa
albo serwują jeszcze coś innego ??????????dla wtajemniczonych
Ja powiem tak/ Lubię spedzać czas w barach, restaurayjkach w Myślenicach, tak więc jak tylko otwarli, poszedłem i chciałem sprawdzić. Moim skroimnym zdaniem troszkę się zawidłem. 1. Zdiwiły mnie ceny. Uważam że jak na początek to przesadzili. 2. Na danie czekałem 40 minut. ( Na dobicie po 30 minutach do żony podszedł kelner i jeszcze że to co zamawiała akurat się skończyło). Wiec wybraliśmy coś innego ( dla niej na zimno by nie czekać wiecej- to była jakaś rolada z łosia) ,a ja już miałem dosyć. Jak dostaliśmy danie, to żonie w miarę smakowało, mi zupełnie nie. Dostałem danie niedosmaczone, niedporawione i uważam że za drogie jak na poziom myślenic.( mięso 35 zł + dodatki napoje itp..( to sorry to w Steku zjem taniej, z pełną profesjonalizmu obsługą) Kelner nie potrafił nic polecić, zaproponować ( np deseru, czy wina do mojej potrawy)... Pomyślałem no dobra- to są początki, dajmy im szansę, więc po tygodniu wybraliśmy się na deser. Zamówiłem tiramisu- mój ulubiony acz prosty i oklepany deser- i co- drugie rozczarowanue! To była taka MORDOSKLEJKA że pół zostawiłem, zamulał i był mało smaczny. ( a koło serka mascarpone to on nawet nie stał) Zdenerwowałem się bo jeden kawałej 15 zł !!! ( no to jak nas było troje + każdy po kawie to rachunek sie robi około 70 zł za deserek w popołudniową niedzielę! Tak wiec pierwsze wrażenie na nie. Spodziewałem się czegoś innego. Ja sądziłem że powinni iść w ciekawą Pizzę, bruszety, dobre wino, fajne włskie dania, ale w cenach porównywalnymi do Sovy, a oni próbują się wykreować na wielką restaurację w cenach droższych niż Stek, ale dużo im jeszcze brakuje....Niestety nie polecam a szkoda bo brakowało tu fajnej włoskiej knajpki.... Pozdrawiam.
Ja uważam że w Myślenicach są dwie pizernie na naprawdę klimatycznym poziomie i są to miejsca gdzie jak to się mówi "walę jak w dym". Pierwsza to Legendario miło , ekskluzywnie , smacznie i co ważne nastrojowo. Można ekstra gościa bez obawy zaprosić,nawiązuje do najlepszych krakowskich standardów jak chociaż "Trzy papryczki" na Mikołajskiej w Krakowie. Druga to legenda i klasyk gatunku "Lisia łapka" niezmienny od lat smak i w każdym calu solidność na szybki posiłek po prostu pycha. Reszta to fajne miejsca z pogranicza fast-food. Dobrze że jest wybór bo można powybrzydzać i jeden drugiego dopinguje ale bez rewelacji.
[quote]Ja powiem tak/ Lubię spedzać czas w barach, restaurayjkach w Myślenicach, tak więc jak tylko otwarli, poszedłem i chciałem sprawdzić. Moim skroimnym zdaniem troszkę się zawidłem. 1. Zdiwiły mnie ceny. Uważam że jak na początek to przesadzili. 2. Na danie czekałem 40 minut. ( Na dobicie po 30 minutach do żony podszedł kelner i jeszcze że to co zamawiała akurat się skończyło). Wiec wybraliśmy coś innego ( dla niej na zimno by nie czekać wiecej- to była jakaś rolada z łosia) ,a ja już miałem dosyć. Jak dostaliśmy danie, to żonie w miarę smakowało, mi zupełnie nie. Dostałem danie niedosmaczone, niedporawione i uważam że za drogie jak na poziom myślenic.( mięso 35 zł + dodatki napoje itp..( to sorry to w Steku zjem taniej, z pełną profesjonalizmu obsługą) Kelner nie potrafił nic polecić, zaproponować ( np deseru, czy wina do mojej potrawy)... Pomyślałem no dobra- to są początki, dajmy im szansę, więc po tygodniu wybraliśmy się na deser. Zamówiłem tiramisu- mój ulubiony acz prosty i oklepany deser- i co- drugie rozczarowanue! To była taka MORDOSKLEJKA że pół zostawiłem, zamulał i był mało smaczny. ( a koło serka mascarpone to on nawet nie stał) Zdenerwowałem się bo jeden kawałej 15 zł !!! ( no to jak nas było troje + każdy po kawie to rachunek sie robi około 70 zł za deserek w popołudniową niedzielę! Tak wiec pierwsze wrażenie na nie. Spodziewałem się czegoś innego. Ja sądziłem że powinni iść w ciekawą Pizzę, bruszety, dobre wino, fajne włskie dania, ale w cenach porównywalnymi do Sovy, a oni próbują się wykreować na wielką restaurację w cenach droższych niż Stek, ale dużo im jeszcze brakuje....Niestety nie polecam a szkoda bo brakowało tu fajnej włoskiej knajpki.... Pozdrawiam. [/quote]
Z całym szacunkiem do Pana DOLCE ale chyba jednak cos jest nie tak w tej relacji...
sam uczestniczyłem w kolacji w tym samym dniu co Pan i stwierdzam ochoczo i z radością ze dania naprawdę mi smakowały a czas ich przygotowania nie przekroczył 20 min. Zawsze zdarzaja sie wyjatki, ale nie sadze ze bylo to 40minut :/ co do moich odczuc - tez zamowilem danie ktore sie niestety skonczylo, ale mniemam ze ten sam kelner od razu podszedl i zaproponowal mi cos w zamian (nie pamietam juz co. Jesli chodzi o ceny fakt sa troszke przesadzone ale z drugiej strony wole dac 6zl wiecej za dobra potrawe i zjesc w wygodnych warunkach niz isc do Sovy, czekac na posilek o wiele dluzej i dostac zupelnie cos innego bo kelner pomylil zamowienia ( a bylo tak nie raz) i na dodatek mam w INVITO duzo miejsca i nie musze chowac rak żeby kogos nie uderzyc ( jak w Sovie ). Dziwi mnie również porównanie do Steka? Mówimy tu o zupełnie różnych klimatach, kuchniach, etapach działalnosci. Nie ma wiec co porównywać. Moim skromnym zdaniem jest ok ale dajmy INVITO wiecej czasu.... wtedy zobaczymy....
Ps. pisze sie bruschetta a czyta sie bruszeta drogi dolce :)
odnosząc się do wypowiedzi o in vito... knajpka myślenicka nie należy do sieciówki. Jadłam w kilku naszych lokalnych restauracjach i in vito wypada nieporównywalnie NAJLEPIEJ! O gustach się nie dyskutuje, ale jak dla mnie niebo w gębie! Nigdy nie jadłam tak pysznych makaronów. Jadłam także jedno danie mięsne i również mnie nie zawiedli. A tiramisu.... chyba jadłam jakieś inne niż kolega dolce, bo moje było rewelacyjne. Poza tym profesjonalny ekspres do kawy też robi swoje ;) Wrócę tam z miłą chęcią! Podoba mi się klimat tego miejsca... a jedzenie mnie zachwyciło :)
Widzę, że agitacja za in vito idzie pełną parą. Nie wiem czy restauracja obroni się tymi niedogotowanymi makaronami, zimnymi daniami, małymi porcjami i cenami z kosmosu. A przestrzeń w środku to plus ale minus jest taki że wentylacja jest żadna, pełno pary, duszno, a obsługa robi łaskę klientom, że tam pracuje. Nad tym warto się zastanowić zanim wysmaży się peany wyssane z palca na cześć nowo otwartego objawienia kulinarnego
camora - nie dość że pizza baardzo słaba to i obsługa i czystość nie zadawala. nie polecam
w sovie "pizza" - nigdy wiecej. nie polecam
alibi - nie ma wcale takich najgorsych jak poprzednicy
waldi - da sie zjesc i jest ok
legendario - najlepsza z nich wszystkich
Witamy serdecznie
Na wstępie Naszej wypowiedzi chcielibyśmy zwrócić się z prośbą do Państwa o nie kojarzenie Nas z siecią pizzerii, choć nazwa i logo mogą być mylące. Nasze menu zostało sporządzone w oparciu o kuchnie śródziemnomorską, jednak w ofercie nie posiadamy pizzy z tego względu, iż rynek lokalny jest dość nasycony pizzą i produktami pizzo- podobnymi. Odnosząc się do cen zaproponowanych przez Nas oraz czasu w jakim są realizowane zamówienia – opinie są z lekka przesadzone, gdyż czas oczekiwania to zaledwie 20 minut. Ceny zostały ukształtowane na takim, a nie innym poziomie ze względu na wysoką jakość produktów włoskich z jakich są przyrządzane dania oraz dużych ich porcji.
Nie pozostając jednak obojętnym na Państwa sugestie postanowiliśmy obniżyć ceny Naszych potraw, co pomoże Państwu na zweryfikowanie ich z różnymi opiniami. Oto jedna z Naszych propozycji past :
Doceniamy i dziękujemy za pozytywne jak również krytyczne sugestie odnośnie Trattoria ,,Invito” , z pewnością wyciągniemy wnioski z powyższych komentarzy, gdyż bardzo ważna jest dla Nas Państwa opinia. Mamy nadzieje, że sprostamy Państwa kulinarnym oczekiwaniom i serdecznie zapraszamy na dalszą degustacje Naszej włoskiej kuchni.
Życzymy smacznego Zespół Invito.....
Oto Nasz adres internetowy: http://trattoriainvito.pl/
Ciagle jednak trwa jej aktualizacja, za utrudnienia przepraszamy.
Trafiłam na ten watek szukając jakiś namiarów na ta restauracje. Musze przyznać, ze znalazłam się tam przypadkiem w czwartek i nigdy w życiu nie jadłam tak fantastycznego makaronu ze szpinakiem! Na pewno tam wrócę jeszcze nie raz, choć Myślenice nieszczególnie mi po drodze. Wysokie ceny wydaje mi się, ze mogą wynikać z rozmiarów porcji, bo na prawdę jedna osoba naje się talerzem makaronu do syta. Podsumowując szef kuchni robi robotę... A żeby uprzedzić wszystkie komentarze nie jestem w żaden sposób spokrewniona czy tez zaznajomiona z właścicielem :)