Forum » Myślenice

ginekolog -jakiego polecacie?

  • 21 wrz 2010

    W myślenickim szpitalu pracuje młoda lekarka dr Kiszka , jest nie tylko dobrym lekarzem ale i dobrym człowiekiem, otrzymałam od niej wiele wsparcia podczas mojego pobytu w szpitalu. Oby takich lekarzy było jak najwięcej.

    4 2 Cytuj
  • 21 wrz 2010

    Masz rację dr Kiszka zapowiada się na świetnego fachowca. Wyróżnia ją wielka empaia do pacjentek. Ja również otrzymałam od niej, oprócz pomocy, wiele życzliwości.

    2 2 Cytuj
  • 21 wrz 2010

    empatia - oczywiście :)

    Cytuj
  • 21 wrz 2010

    Dziewońska za wizytę bierze 70zł.

    Cytuj
  • 22 wrz 2010

    do GG. O co chodzi z tę psychologią u Checinśkiego. Powiedz coś bliżej , bo zapowiada si ciekawie.

    Cytuj
  • 22 wrz 2010

    O to chodzi, że pocieszyciel z niego dobry, ale lekarz żaden... Według niego wszystko w ciąży jest normalne i niczym nie należy się przejmować...

    1 2 Cytuj
  • 22 wrz 2010

    Gość: 12324
    .....Rodziłam od 2 do 5 rano dr był przy całym porodzie choć nie miał dyżuru.

    Tak za free z dobrego serca i troski o pacjentke?

    2 Cytuj
  • 22 wrz 2010

    do GG
    Czyli mamy rozumieć że masz mu za złe , że próbował cię pocieszyć?
    Znaczy że ciąża się poroniła, albo dziecko urodziłaś chore , a on mówił że będzie dobrze. Czy może miał rację i urodziłaś zdrowe dziecko i pobyt w szpitalu nie był konieczny???
    Tak czy innaczej oczerniasz lekarze z nazwiska , za to że chciał być miły. Współczuje tobie i twojej rodzinie. Pozdrawiam

    3 Cytuj
  • 22 wrz 2010

    czy ktoś słyszał o tym że któryś z myślenickich ginekologów zajmował się aborcją?

    Cytuj
  • 22 wrz 2010

    Witam! uważam ,że wizyta Dr Dudka 140 to nie mało,za cała ciąże trochę się uzbiera do tego badania płatne krwi, moczu,witaminki,nie mały wydatek,ja uważam ,że Dr Chęciński ma przystępne ceny 70 zl już z usg,o i to połowa taniej,również Dr Dziewońska i Dr Micał, ceny ok,godne polecenia!dlatego warto i tych lekarzy wymienić bo nie wierzę ,że nic w szpitalu nie robią ,jak tu niektórzy wypisują wg mnie bzdury!!!pozdrowionka!

    1 Cytuj
  • 22 wrz 2010

    Ni oczerniam nikogo, tylko wyrażam swoje zdanie... A to chyba nie jest zabronione... Jak mam wyrazić opinię o lekarzu nie wymieniając jego nazwiska???:-)

    Cytuj
  • 22 wrz 2010

    a co z tywoim dzieckiem?? nie odpowiedziałas na pytanie.

    Cytuj
  • 22 wrz 2010

    A co by miało być? Jest w brzuszku:-)

    Cytuj
  • 23 wrz 2010

    Prawda jest taka, że jednemu pasuje Dr Dudek, drugiemu Dr Chęciński, trzeciemu Dr Dziewońska a ja za to chodzę do do Kocota i nie zamienie go juz na innego lekarza bo uważam, że jest najlepszy. Zawsze miły i odpowiada na wszystkie pytania. Ale wiem też , że wielu osobom nie pasuje, no coż, każdy ma prawo do wyboru własnego lekarza

    1 Cytuj
  • 23 wrz 2010

    Chodzę do p.Wróblewskiego nie narzekam.P.Dziewońskiej nie polecam nawet wrogowi ale nie będę się rozpisywać zbyt osobista i bolesna sprawa. W Krakowie miałam przyjemność bywać u P. Libery znana postać z telewizji ginekolog i seksuolog teraz praktykuje w swojej prywatnej klinice chyba w Niepołomicach rewelacja lecz nie na moją kasę. Zresztą tyle opinii ilu lekarzy.

    2 Cytuj
  • 23 wrz 2010

    Zgadzam się z tobą Ania K. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Ja akurat do Kocota już nie pójdę, nie spasował mi i na tym poprzestane, ponieważ nic osobistego do dr Kocota nie mam i nie mam zamiaru o nim pisać nic złego.Jednak uważam ,że nie ładnie robią osoby pisząc obelgi na lekarzy. Pomyślcie dziewczyny, jeszcze kiedyś każdy z nich być może uratuje tobie życie ( bo np on bedzie na dyżurze). Nie wiem czy to zawiść , zazdrość czy co jeszcze wami kieruje pisząc takie rzeczy. Pozdrawiam

    1 Cytuj
  • 23 wrz 2010

    a można wiedzieć dlaczego CI nie spasował??

    Cytuj
  • 23 wrz 2010

    a ja bym właśnie chciała wiedzieć dlaczego Tobie nie spasowała dr.Dziewońska,bo ja do niej chodziłam i myślę nadal chodzić przy następnej ciąży,ale może warto zmienić lekarza?

    Cytuj
  • 23 wrz 2010

    AniuK ja nie fog, ale odpowiem Ci, mi Kocot nie spasował tym jak podszedł do sprawy mojego poronienia. Bardzo niedelikatnie powiedział mi że poronienie to kwestia czasui że niedługo cyt: "powinno być po sprawie." i podeszedł do tego jak do bólu zęba który się wyrwie i po problemie, mimo że dobrze wiedział że staraliśmy się z mężem o dziecko ponad 5 lat. A dla mnie ten problem był całym życiem.

    1 Cytuj
  • sara wzniosła 23 wrz 2010

    mała-jak był całym życiem, to chyba już nie żyjesz ?
    A jeśli jeszcze to już niedługo, chyba, co ? . I nie pisze się podeszedł , tylko podszedł.
    Poronienie to bolesna sprawa ,ale to nie wina doktora chyba ,a jeśli czyjaś ,to Twoja ewentualnie ojca dziecka. O ile znam Doktora , nie używał takich słów i zwrotów. Jest człowiekiem wykształconym i kulturalnym ,nie tak jak większość koleżanek na forum . To nie są jego słowa tylko Twoje. Pozostaję z Tobą w bólu i pozdrawiam serdecznie. :)
    A może doktory , to nie chłopcy ze wsi

    3 Cytuj
  • sara wzniosła 23 wrz 2010

    I jeszcze- Doktor mógł Ci powiedzieć " zrobimy wszystko co w naszej mocy",przepisać
    5 idiotycznych leków , ściągnąć na trzy wizyty , ściągnąć kasę i wtedy piałabyś z zachwytu,że walczył o Twoje dziecko ,tak ? Wiem coś o tym , bo sama byłam w podobnej sytuacji.Jeszcze raz pozdrawiam , będzie dzidziuś.

    1 Cytuj
  • 24 wrz 2010

    Dziewczyny a gdzie przyjmuje dr Kiszka?

    2 1 Cytuj
  • 24 wrz 2010

    do razek:chyba nie bardzo wiesz co to poronienie,jeśli wypisujsz brednie typu:to twoja wina ewentualnie ojca dziecka!!!żebyś się nie musiała przekonać jak to jest naprawdę.

    2 Cytuj
  • 24 wrz 2010

    kiki ma racje,razek pisze to w taki sposób jak by nawet nie była jeszcze w ciąży,bo przecież każda matka jeszcze nie narodzonego dziecka się już o nie martwi. A akurat tak się składa że mojej koleżance też podobnie powiedział kiedyś ten lekarz,może i miał racje,bo dziecka nie ma. Jednak sama nie wyobrażam sobie że mam czekać jak się dziecko samo poroni i nic nie mogę zrobić. Ja miałam ciąże zagrożoną prawie od samego początku,ale po kilku tygodniach było coraz lepiej i urodziłam zdrowego chłopca.

    1 Cytuj
  • 24 wrz 2010

    kiki , moja droga ,Ty chyba nie umiesz czytać . Razek pisze ,że miała poronienie.
    Czytać uczą w podstawówce. Przynajmniej w moich czasach . Teraz wszyscy mają dysleksję ,bo czytają tylko program telewizyjny , ewentualnie inteligentniejsze koleżanki czytają Fakt . Podstawówka to teraz chyba obowiązkowe wykształcenie ?
    Ten Razek to inteligentna Baba , kiki , Ty nie dorastasz jej do pięt. Nawet takie porównanie jest krzywdzące dla Razka . Razek przepraszam Cię ,za to porównanie z kiki
    Widać od razu ,że dzielą Was 4 poziomy wykształcenia. Kiki jestem stara,przeżyłam okupację . Na moich oczach bomba zabiła dwoje moich dzieci .Co Ty pleciesz o poronieniu ? Co Ty wiesz o cierpieniu ? Co Ty wiesz o życiu ? Żałosne.
    A ta druga , taka sama , nie wyobraża sobie ,że ma czekać , aż się dziecko samo poroni i nic nie może zrobić . Sama przyznaje się do płytkiej wyobrażni czyli po prostu do głupoty.A co możesz zrobić , jak Twoje dziecko , bez głowy rośnie ?
    Jestem stara i nienowoczesna, ale nie głupia. NIe ma leku na odrost głowy u dziecka , nawet w Ameryce ,ale w Związku Radzieckim nad tym pracują .Życzę Wam nowoczesne Matki by Wam dzieci z głową się rodziły ( ta tabletka na głowę w Rosji), bo o rozum naprawdę trudno, co widać , czytając Wasze komentarze .
    Pozdrawiam ., Stara. :)

    2 Cytuj

Odpowiedz