[quote=gość: a ja mam pytanie] duzo ważniejsze rzeczy się dzieją na tym swiecie od tych kilku żle zaparkowanych samochodów w myślenicach. [/quote]
Zabrakło argumentów merytorycznych ?
Tutaj jest temat o nieprawidłowym parkowaniu samochodów, jeśli przeszkadzają Tobie inne "duzo ważniejsze rzeczy" to załóż inny wątek i tam podyskutujemy..
Zróbmy porządek z jednym, potem przejdziemy do innych.
a czy ty nie rozumiesz ze nie zrobisz z tym porządku .zawsze znajdzie sie ktoś kto złamie prawo wiec po co ta cała dyskusja,donosy ,foty zamieszczane na forum.
tez widze co sie dzieje ale nie rpzyszlo mi do głowy zeby lecieć odrazu na policje bo ja w odroznieniu do was wiem ze jest to walka z wiatrakami
[quote=gość: mieszkaniec-kierowca] gość: a ja mam pytanie napisał/a:duzo ważniejsze rzeczy się dzieją na tym swiecie od tych kilku żle zaparkowanych samochodów w myślenicach. Zabrakło argumentów merytorycznych ?Tutaj jest temat o nieprawidłowym parkowaniu samochodów, jeśli przeszkadzają Tobie inne "duzo ważniejsze rzeczy" to załóż inny wątek i tam podyskutujemy..Zróbmy porządek z jednym, potem przejdziemy do innych. [/quote]
[quote=gość: a ja mam pytanie] a czy ty nie rozumiesz ze nie zrobisz z tym porządku .zawsze znajdzie sie ktoś kto złamie prawo wiec po co ta cała dyskusja,donosy ,foty zamieszczane na forum.
tez widze co sie dzieje ale nie rpzyszlo mi do głowy zeby lecieć odrazu na policje bo ja w odroznieniu do was wiem ze jest to walka z wiatrakami [/quote]
Nikt tutaj żadnych donosów nie robi i nie zamierza. Ja mam nadzieję, że ktoś z osób odpowiedzialnych za ten b***el z parkowaniem w mieście to przeczyta i zajmie się tym !
Do jasnej i ciasnej.. mamy w Myślenicach Straż Wiejską, mamy Policję czy jej nie ma i jest TOTALNE BEZPRAWIE ??!
za prawdę powiadam wam straż miejska już od dawno tym problemem się zajmuje - zrobili mi zdjęcie z monitoringu i musiałem zapłacić mandat, mój kuzyn parkował na przejściu dla pieszym również nie mieli litości, kolega z którym studiuje stanął na chodniku utrudniał przejście dla pieszych, prosił strażników żeby mu podarowali bo nie pracuje po ściągnięciu blokady dostał 100 zł mandatu. Ja na pewno już źle nie zaparkuje ale to nie znaczy, że inni BEZPRAWNIE TEGO NIE ZROBIĄ, mentalności ludzi nie da się z dnia na dzień zmienić, każdy musi zacząć od siebie a zwracanie uwagi innym nie jest niczym złym, lepiej 100 zł wydać na coś innego nie na mandat, choć dla tych co przepisów nie znają wydaje się być nieuchronny. Mój brat jest policjantem i wiem jedno to kierowcy muszą się na wzajem szanować i szanować pieszych mundurowi wszystkiego za nas nie załatwią i tyle, a do strażników nie mam pretensji fart że tej żółtej klamry mi nie założyli.
Taki gość napisałeś że "Sam też parę razy parkowałem w niedozwolonym miejscu" w tej sytuacji nie pozostaje nic innego niż nazwać Cie kryminalista tak samo jak mnie.
mieszkaniec-kierowca - Ty lepiej sie nie udzielaj człowieku bo jesteś taki święty a pajacujesz niestety i używasz sformuowania Straż Wiejska - człowieku obrażasz instytucje publiczną, piszesz jak gówniarz spod sklepu alkoholowego. Chcesz pouczać kierujących kultury a sam znieważasz służbe mundurową, idź sie człowieku pobaw klockami bo powinieneś przed sądem odpowiadać za takie teksty. Podejdź do takiego strażnika i powiedz mu że jest wieśniakiem i że pracuje w strazy wiejskiej odważny forumowiczu... No podejdź, powiedz... Mocna masz widze buzie na klawiaturze. Szczekać i kłapać to każdy potrafi.
Sfrustrowane społeczeństwo które szuka tylko jak by tu krew przelać. w każdym panstwie na świecie istnieje cos takiego jak POUCZENIE kierowcy i koniec i kropka. I Żaden sfrustrowany dzieciak obrażający innych tego nie zmieni.
Dyskusja w temacie miała charakter merytoryczny dopóki sie kilka dziwolagów nie zbiegło i nie zaczeło wytykać ludziom i narzucać własne zdanie na ich temat. piszcie o przepisach, o parkowaniu a nie nazywajcie innych kryminalistami czy nie wychowanymi przez rodziców bo mijacie sie z tematem Panie i Panowie a to tylko świadczy o Was i Waszej kulturze osobistej. Nawet nie potraficie kontekstu niektórzy wyłapać i kogoś kto napisał nazwe państwa w jezyku tegoz państwa nazywacie człowiekiem z obrzydzeniem do j. ojczystego... O czym Wy tu ludzie piszecie? Idźcie na boisko albo gdzieś indziej frustracje wyładować. Idźcie do Policji albo straży i róbcie porzadek. A w tym temacie rozmawiajmy o parkowaniu i obowiązującym prawie które daje tak samo mozliwość ukarania jak i wstrzymania wykonania kary.
Ciekawe ilu tutejszych mądrali uiszcza opłatę abonamentową, ilu używa oryginalnego oprogramowania, ilu nigdy nie pracowało na czarno albo kto zgłosił do inspekcji pracy niezgodnosć sumy świadczenia pienieżnego z tytułu wynagrodzenia z kwotą ujętą w umowie o prace? Ciekawe czy nikt nie wyrzucił papierosa na trawe albo nie wypuścił psa bez smyczy. Ciekawe kto nigdy nie zaklnął na ulicy albo nie kupił alkoholu będąc pod wpływem wyskakując z imprezy po towar bo zabrakło. Wszyscy święci to wszystko co napisałem to wykroczenia umyślnie popełniane przez każdego człowieka bo jesli ktos nigdy nie zrobił żadnej z tych rzeczy powinien sie leczyć jako jednostka chorobowa. Bo nie jest człowiekiem tylko robocikiem.
Napewno kazdy z was jak mu nawali lampa w samochodzie od razu jedzie na warsztat choćby miał do załatwienia nie wiadomo co to rezygnuje z tego bo najważniejsza jest lampa... Juz to widze. Juz to widze jak nikt nie dał w łape lekarzowi, zawsze ma przegląd techniczny, nie uczył syna jeździc samochodem trzymając go na kolanach, nie zakłócał spokoju po 22-giej oglądając ze znajomymi mecz Polska-Niemcy, wszyscy świeci... Kryminalista natomiast jest ten który w obcym mieście musiał zostawić auto i nie wiedział gdzie i zostawił z pełną świadomościa że będzie miał wysokie koszty pobytu jeśli auto zostanie odcholowane. Ludzie popatrzcie sie w lustra zanim zaczniecie pisac swoje oceny i osądy.
brawo lakukaraczia przynejmniej jeden normalny który nie udaje ducha świetego. Wszyscy tutaj tacy niewinni i tak kulturalni, normalnie ideały chodzące.
Nie ma warunków to łamię czasami przepisy i to jest tylko moje ryzyko bo najwyzej to ja zapłacę mandat a wam guzik do tego.
czy pies na smyczy czy nie to jeszcze mały problem, ale ciekawe ktory z nich zbiera po swoim pupilu odchody?zresztą tak można wymieniać bez końca, bo nikt ideałem nie jest a oni uczepili się tych biednych kierowców.
Wytłumaczę Ci dlaczego. Bo łatwo jest podejść do auta i nakleic naklejkę i uciec jak złodziej. Ale konfrontacja... to juz nie wychodzi stróżom prawa moralnego. Dlatego. Bo auto to przedmiot. A jak wiadomo worek nie oddaje... Odwaga cywilna... Towar deficytowy.
Uprzejmie prosiłbym o trzymanie sie meritum tematu i nie sprowadzać wątku na boczny tor.
[quote=gość: brawo] czy pies na smyczy czy nie to jeszcze mały problem, ale ciekawe ktory z nich zbiera po swoim pupilu odchody?zresztą tak można wymieniać bez końca, bo nikt ideałem nie jest a oni uczepili się tych biednych kierowców. [/quote]
Na powyższe pytanie odpowiedz znajdziecie TU
O dziwo zgodzę sie z Toba 007 w tej kwestii. Zeszliśmy z tematu. Zgodzę się także w innej kwestii - wprowadzenie pojęcia recydywy w wykroczeniach drogowych. Rejestrować. Jeśli wykroczenie nie jest bardzo dotkliwe - pouczać. Ale tylko 1 raz. Potem juz tylko podwyższać stawke. To mogłoby mieć sens.
myśleniczanin ale ja to pisze zeby uzmysłowic tym ideałom z tego topiku ze nie sa tacy idealni jak im sie wydaje. Uczepiali się kierowców którym zdarza się złamać prawo tak samo jak i im ale okazuje sie ze im wolno to robić a kierowcom już nie. Co za obłuda bo inaczej tego nazwać nie mozna:-)
Nawiązując do Twojego postu chciałbym zaznaczyć że rozumienie "pouczenia" nawiązuje do różnych miejsc w którym parkują "delikwenci". Przyjmijmy że osoba która dostała pouczenie w jednym miejscu będzie liczyć na przychylne oko kolejnego stróża prawa w innym niejscu w którym znów "przypadkowo" nieprawidłowo zaparkuje. Głównie chodzi mi o aspekt o którym wspominasz czyli rejestracji wykrczeń w bazie danych. Nie raz widziałem jak te same osoby parkują pod kamienicą w której mam biuro, z racji wygodnego dostępu do pubu który znajduje się dwieście metrów dalej, licząc na "pouczenie" mimo tego że parkują pod zakazem. Zaznaczę że przyjeżdzają ci sami kierowcy w różnych samochodach, które co jakiś czas się powtarzają. I co? Nic sobie z zakazu nie robią! Czasem bezczelnie postawią auto na awaryjnych i idą sobie spokojnie do pubu!
"Dyskusja w temacie miała charakter merytoryczny dopóki sie kilka dziwolagów nie zbiegło i nie zaczeło wytykać ludziom i narzucać własne zdanie na ich temat."
Jedyny dziwoląg to jesteś Ty.
"a nie nazywajcie innych kryminalistami czy nie wychowanymi przez rodziców bo mijacie sie z tematem Panie i Panowie a"
Ktoś kto świadomie łamie prawo i się tego nie wstydzi, ba próbuje to usprawiedliwiać jest niewychowanym człowiekiem. A łamanie prawa - tak - wtedy staje się kryminalistą.
"O czym Wy tu ludzie piszecie? Idźcie na boisko albo gdzieś indziej frustracje wyładować."
Piszemy o ignorantach takich jak Ty, którzy mają gdzieś prawo i kodeks drogowy.
"Wszyscy święci to wszystko co napisałem to wykroczenia umyślnie popełniane przez każdego człowieka bo jesli ktos nigdy nie zrobił żadnej z tych rzeczy powinien sie leczyć jako jednostka chorobowa. Bo nie jest człowiekiem tylko robocikiem."
Bzdura. Jest po prostu świadomym obywatelem. Mogę Ci dać adres do mnie - ja nigdy nie zrobiłem z wyżej wymienionych przez Ciebie rzeczy. Może dlatego, że moje życie jest ciekawsze niż wyskakiwanie po browary z imprezy...hmmm. Kiedyś dorośniesz i wyrośniesz z etapu mentalnego gimnazjum.
"Ludzie popatrzcie sie w lustra zanim zaczniecie pisac swoje oceny i osądy."
Patrzymy, oj patrzymy. Ty nie patrzysz.
"nie zakłócał spokoju po 22-giej oglądając ze znajomymi mecz Polska-Niemcy"
Mecze da się oglądać tak, aby nikomu nie zakłócać ciszy nocnej. Wystarczy pomyśleć trochę i założyć, że za ścianą są ludzie, którzy piłkę mają gdzieś, za to do pracy o 4 muszą wstać. Ale trzeba być nauczonym szacunku, chyba tego Tobie brak.
"Nie ma warunków to łamię czasami przepisy i to jest tylko moje ryzyko bo najwyzej to ja zapłacę mandat a wam guzik do tego."
Jest taka maksyma - "Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka". Jeśli więc łamiesz prawo i rzutuje to na innych ludzi (np. stwarzasz zagrożenie źle zaparkowanym samochodem, dla innych uczestników ruchu drogowego) to już nie jest to Twoje ryzyko i ja jako obywatel nie będę miał tego gdzieś, bo stwarzasz dla mnie i dla innych zagrożenie. Jak kiedyś Cię auto rąbnie, bo nie zauważy Cię na pasach, bo będą one zastawione autami to może wtedy zrozumiesz co to znaczy jednostkowa ignorancja dla prawa. I obyś mógł ponownie przekraczać przejścia dla pieszych (w sensie, oby Ci się w takiej sytuacji krzywda wielka nie stała, bo nie każdy jedzie wolno samochodem, a im większa prędkość tym większa szkoda).
"Uczepiali się kierowców którym zdarza się złamać prawo"
Ale złamanie prawda, to złamanie prawa i nie może być usprawiedliwiane.
Tym postem dałeś świadectwo jakim jesteś człowiekiem. Nawet papieże sie spowiadaja a Ty jesteś ideał. Idź wciskać te bzdury komu innemu bo anonim zawsze może napisać, że nigdy nawet za przeproszeniem bąka nie puścił. Napisałeś o sobie tyle a ja napisze krótko - nie wierzę Ci. Uważam, że jesteś kłamcą i masz problemy ze sobą.Uważam, że nie masz przyjaciół,nikt Cie nie lubi i jestes samotną rośliną w czterech ścianach.Być może doświadczyłes nieszczęścia z powodu kierowcy który złamał przepisy.Nie wiem. To jest moje zdanie. Ty napisałeś swoje o mnie. I żadne z nas niczego nie zweryfikuje więc po co w ogóle marnować przestrzeń wirtualną? Proszę o powrót do dyskusji na temat parkowania w Myślenicach. Jakieś propozycje? Czy tylko nawoływanie do samosądów?
007, ja też obserwuje podobne zjawiska. I drażni mnie opieszałość służb. Regularne łamanie przepisów drogowych to bezczelność. Myślę, że w tak małym mieście nawet niekonieczne jest prowadzenie rejestrów. Być może pewne osoby powinny być znane naszym stróżom prawa? Jestem przekonany, że niektórzy sa pouczani częściej niż żadko. Ja sam często widzę te same auta popełniające te same wykroczenia. Np na osiedlu przy przejściu dla pieszych. Są także auta które parkują w różnych miejscach zabronionych regularnie. I jeżeli ja takie auta znam to nie sądze aby nie były znane służbom które więcej czasu spędzają na ulicach Myślenic niż ja.
Po prostu mały człowieczku, kiedyś jadąc całkiem powoli, prawie zabiłbym człowieka (swoją drogą, on też był winien, bo nie zachował bezpieczeństwa). Zabiłbym go, albo poważnie uszkodził, bo jakiś debil zastawił przejście dla pieszych na ul. Słowackiego swoją terenową bryką, tak, że od strony wjazdu do miasta nie było widać przejścia. Uratowała mnie właśnie powolna jazda. Ty natomiast jakoś próbujesz usprawiedliwiać parkowanie w Myśleniach gdzie się da i byle jak. To usprawiedliwiaj dalej - do czasu, aż ktoś niestety Ciebie stuknie, oby się to nigdy Ci nie przydarzyło.
Przestępstwo to przestępstwo. Łamanie kodeksu drogowego to łamanie kodeksu i powinno być surowo karane, aby jeden z drugim na następny raz się zastanowił. Jak mnie raz policja w głogoczowie "trafiła" i zapłaciłem 500 zł mandatu to od tego momentu wole jechać zgodnie z przepisami, bogatszy o pieniądze. Raz a dobrze się nauczyłem przestrzegać przepisów, bo wiem ile trzeba pracowac na te 500 zł :)
[quote=gość: BukaISmajAs]Mogę Ci dać adres do mnie - ja nigdy nie zrobiłem z wyżej wymienionych przez Ciebie rzeczy. [/quote]
Dziwne... To jakim cudem dostałeś mandat skoro nie popełniasz wykroczeń?
A ja jestem kryminalista bo celowo zaparkowałem na zakazie... A Ty niby co? PRZYPADKIEM przekroczyłes prędkośc? Za 500 zł? Proszę Cie...
Powoli na forum zaczyna wychodzic, że wszyscy jesteśmy kryminalistami.. A gdzie CBŚ? czy nie powinni sie juz zjawić[quote=gość: BukaISmajAs] Ktoś kto świadomie łamie prawo i się tego nie wstydzi, ba próbuje to usprawiedliwiać jest niewychowanym człowiekiem. A łamanie prawa - tak - wtedy staje się kryminalistą [/quote]
Takiej hipokryzji właśnie nie jestem w stanie ścierpieć.
Raz Cie "trafili"... Ciekawe ile razy przekraczałeś... 50? 100? I wstydziłeś sie tego? Kogo nazywasz kryminalista? Wrócmy do tematu parkowania bo brudy wychodza straszne. I piszemy o ludziach a nie o wykroczeniach.
Myślę, że każdy komu przeszkadza parkowanie w danym miejscu powinien to po prostu zgłaszać. Numer 997 jest darmowy. Można zadzwonic i powiedzieć że w tym czy tamtym miejscu jest taki czy taki problem. Nie zawsze radiowozy reaguja na wykroczenia. Może trzeba im "pomóc"? jeśli tylko ktoś cierpi z powodu takiego parkowania i nie może znieść.
[quote=gość: BukaISmajAs] Po prostu mały człowieczku, kiedyś jadąc całkiem powoli, prawie zabiłbym człowieka (swoją drogą, on też był winien, bo nie zachował bezpieczeństwa). Zabiłbym go, albo poważnie uszkodził, bo jakiś debil zastawił przejście dla pieszych na ul. Słowackiego swoją terenową bryką, tak, że od strony wjazdu do miasta nie było widać przejścia. Uratowała mnie właśnie powolna jazda. Ty natomiast jakoś próbujesz usprawiedliwiać parkowanie w Myśleniach gdzie się da i byle jak. To usprawiedliwiaj dalej - do czasu, aż ktoś niestety Ciebie stuknie, oby się to nigdy Ci nie przydarzyło.Przestępstwo to przestępstwo. Łamanie kodeksu drogowego to łamanie kodeksu i powinno być surowo karane, aby jeden z drugim na następny raz się zastanowił. Jak mnie raz policja w głogoczowie "trafiła" i zapłaciłem 500 zł mandatu to od tego momentu wole jechać zgodnie z przepisami, bogatszy o pieniądze. Raz a dobrze się nauczyłem przestrzegać przepisów, bo wiem ile trzeba pracowac na te 500 zł :) [/quote]
taki gość dzięki za cynk o placyku hehe:-)
[quote=gość: a ja mam pytanie] duzo ważniejsze rzeczy się dzieją na tym swiecie od tych kilku żle zaparkowanych samochodów w myślenicach. [/quote]
Zabrakło argumentów merytorycznych ?
Tutaj jest temat o nieprawidłowym parkowaniu samochodów, jeśli przeszkadzają Tobie inne "duzo ważniejsze rzeczy" to załóż inny wątek i tam podyskutujemy..
Zróbmy porządek z jednym, potem przejdziemy do innych.
a czy ty nie rozumiesz ze nie zrobisz z tym porządku .zawsze znajdzie sie ktoś kto złamie prawo wiec po co ta cała dyskusja,donosy ,foty zamieszczane na forum.
tez widze co sie dzieje ale nie rpzyszlo mi do głowy zeby lecieć odrazu na policje bo ja w odroznieniu do was wiem ze jest to walka z wiatrakami
[quote=gość: mieszkaniec-kierowca] gość: a ja mam pytanie napisał/a:duzo ważniejsze rzeczy się dzieją na tym swiecie od tych kilku żle zaparkowanych samochodów w myślenicach. Zabrakło argumentów merytorycznych ?Tutaj jest temat o nieprawidłowym parkowaniu samochodów, jeśli przeszkadzają Tobie inne "duzo ważniejsze rzeczy" to załóż inny wątek i tam podyskutujemy..Zróbmy porządek z jednym, potem przejdziemy do innych. [/quote]
Zgadzam się z Tobą w 100%
[quote=gość: a ja mam pytanie] a czy ty nie rozumiesz ze nie zrobisz z tym porządku .zawsze znajdzie sie ktoś kto złamie prawo wiec po co ta cała dyskusja,donosy ,foty zamieszczane na forum.
tez widze co sie dzieje ale nie rpzyszlo mi do głowy zeby lecieć odrazu na policje bo ja w odroznieniu do was wiem ze jest to walka z wiatrakami [/quote]
Nikt tutaj żadnych donosów nie robi i nie zamierza. Ja mam nadzieję, że ktoś z osób odpowiedzialnych za ten b***el z parkowaniem w mieście to przeczyta i zajmie się tym !
Do jasnej i ciasnej.. mamy w Myślenicach Straż Wiejską, mamy Policję czy jej nie ma i jest TOTALNE BEZPRAWIE ??!
Lakukaraczia post z 30 tego br godz. 17/32.
Dla mnie to curiosum sięgające... nadiru!
Osobliwe jest to "gospodarowanie"!
za prawdę powiadam wam straż miejska już od dawno tym problemem się zajmuje - zrobili mi zdjęcie z monitoringu i musiałem zapłacić mandat, mój kuzyn parkował na przejściu dla pieszym również nie mieli litości, kolega z którym studiuje stanął na chodniku utrudniał przejście dla pieszych, prosił strażników żeby mu podarowali bo nie pracuje po ściągnięciu blokady dostał 100 zł mandatu. Ja na pewno już źle nie zaparkuje ale to nie znaczy, że inni BEZPRAWNIE TEGO NIE ZROBIĄ, mentalności ludzi nie da się z dnia na dzień zmienić, każdy musi zacząć od siebie a zwracanie uwagi innym nie jest niczym złym, lepiej 100 zł wydać na coś innego nie na mandat, choć dla tych co przepisów nie znają wydaje się być nieuchronny. Mój brat jest policjantem i wiem jedno to kierowcy muszą się na wzajem szanować i szanować pieszych mundurowi wszystkiego za nas nie załatwią i tyle, a do strażników nie mam pretensji fart że tej żółtej klamry mi nie założyli.
Taki gość napisałeś że "Sam też parę razy parkowałem w niedozwolonym miejscu" w tej sytuacji nie pozostaje nic innego niż nazwać Cie kryminalista tak samo jak mnie.
mieszkaniec-kierowca - Ty lepiej sie nie udzielaj człowieku bo jesteś taki święty a pajacujesz niestety i używasz sformuowania Straż Wiejska - człowieku obrażasz instytucje publiczną, piszesz jak gówniarz spod sklepu alkoholowego. Chcesz pouczać kierujących kultury a sam znieważasz służbe mundurową, idź sie człowieku pobaw klockami bo powinieneś przed sądem odpowiadać za takie teksty. Podejdź do takiego strażnika i powiedz mu że jest wieśniakiem i że pracuje w strazy wiejskiej odważny forumowiczu... No podejdź, powiedz... Mocna masz widze buzie na klawiaturze. Szczekać i kłapać to każdy potrafi.
Sfrustrowane społeczeństwo które szuka tylko jak by tu krew przelać. w każdym panstwie na świecie istnieje cos takiego jak POUCZENIE kierowcy i koniec i kropka. I Żaden sfrustrowany dzieciak obrażający innych tego nie zmieni.
No to witaj w klubie lakukaraczia :)
Dyskusja w temacie miała charakter merytoryczny dopóki sie kilka dziwolagów nie zbiegło i nie zaczeło wytykać ludziom i narzucać własne zdanie na ich temat. piszcie o przepisach, o parkowaniu a nie nazywajcie innych kryminalistami czy nie wychowanymi przez rodziców bo mijacie sie z tematem Panie i Panowie a to tylko świadczy o Was i Waszej kulturze osobistej. Nawet nie potraficie kontekstu niektórzy wyłapać i kogoś kto napisał nazwe państwa w jezyku tegoz państwa nazywacie człowiekiem z obrzydzeniem do j. ojczystego... O czym Wy tu ludzie piszecie? Idźcie na boisko albo gdzieś indziej frustracje wyładować. Idźcie do Policji albo straży i róbcie porzadek. A w tym temacie rozmawiajmy o parkowaniu i obowiązującym prawie które daje tak samo mozliwość ukarania jak i wstrzymania wykonania kary.
Ciekawe ilu tutejszych mądrali uiszcza opłatę abonamentową, ilu używa oryginalnego oprogramowania, ilu nigdy nie pracowało na czarno albo kto zgłosił do inspekcji pracy niezgodnosć sumy świadczenia pienieżnego z tytułu wynagrodzenia z kwotą ujętą w umowie o prace? Ciekawe czy nikt nie wyrzucił papierosa na trawe albo nie wypuścił psa bez smyczy. Ciekawe kto nigdy nie zaklnął na ulicy albo nie kupił alkoholu będąc pod wpływem wyskakując z imprezy po towar bo zabrakło. Wszyscy święci to wszystko co napisałem to wykroczenia umyślnie popełniane przez każdego człowieka bo jesli ktos nigdy nie zrobił żadnej z tych rzeczy powinien sie leczyć jako jednostka chorobowa. Bo nie jest człowiekiem tylko robocikiem.
Napewno kazdy z was jak mu nawali lampa w samochodzie od razu jedzie na warsztat choćby miał do załatwienia nie wiadomo co to rezygnuje z tego bo najważniejsza jest lampa... Juz to widze. Juz to widze jak nikt nie dał w łape lekarzowi, zawsze ma przegląd techniczny, nie uczył syna jeździc samochodem trzymając go na kolanach, nie zakłócał spokoju po 22-giej oglądając ze znajomymi mecz Polska-Niemcy, wszyscy świeci... Kryminalista natomiast jest ten który w obcym mieście musiał zostawić auto i nie wiedział gdzie i zostawił z pełną świadomościa że będzie miał wysokie koszty pobytu jeśli auto zostanie odcholowane. Ludzie popatrzcie sie w lustra zanim zaczniecie pisac swoje oceny i osądy.
brawo lakukaraczia przynejmniej jeden normalny który nie udaje ducha świetego. Wszyscy tutaj tacy niewinni i tak kulturalni, normalnie ideały chodzące.
Nie ma warunków to łamię czasami przepisy i to jest tylko moje ryzyko bo najwyzej to ja zapłacę mandat a wam guzik do tego.
czy pies na smyczy czy nie to jeszcze mały problem, ale ciekawe ktory z nich zbiera po swoim pupilu odchody?zresztą tak można wymieniać bez końca, bo nikt ideałem nie jest a oni uczepili się tych biednych kierowców.
Wytłumaczę Ci dlaczego. Bo łatwo jest podejść do auta i nakleic naklejkę i uciec jak złodziej. Ale konfrontacja... to juz nie wychodzi stróżom prawa moralnego. Dlatego. Bo auto to przedmiot. A jak wiadomo worek nie oddaje... Odwaga cywilna... Towar deficytowy.
Uprzejmie prosiłbym o trzymanie sie meritum tematu i nie sprowadzać wątku na boczny tor.
[quote=gość: brawo] czy pies na smyczy czy nie to jeszcze mały problem, ale ciekawe ktory z nich zbiera po swoim pupilu odchody?zresztą tak można wymieniać bez końca, bo nikt ideałem nie jest a oni uczepili się tych biednych kierowców. [/quote]
Na powyższe pytanie odpowiedz znajdziecie TU
O dziwo zgodzę sie z Toba 007 w tej kwestii. Zeszliśmy z tematu. Zgodzę się także w innej kwestii - wprowadzenie pojęcia recydywy w wykroczeniach drogowych. Rejestrować. Jeśli wykroczenie nie jest bardzo dotkliwe - pouczać. Ale tylko 1 raz. Potem juz tylko podwyższać stawke. To mogłoby mieć sens.
myśleniczanin ale ja to pisze zeby uzmysłowic tym ideałom z tego topiku ze nie sa tacy idealni jak im sie wydaje. Uczepiali się kierowców którym zdarza się złamać prawo tak samo jak i im ale okazuje sie ze im wolno to robić a kierowcom już nie. Co za obłuda bo inaczej tego nazwać nie mozna:-)
Nawiązując do Twojego postu chciałbym zaznaczyć że rozumienie "pouczenia" nawiązuje do różnych miejsc w którym parkują "delikwenci". Przyjmijmy że osoba która dostała pouczenie w jednym miejscu będzie liczyć na przychylne oko kolejnego stróża prawa w innym niejscu w którym znów "przypadkowo" nieprawidłowo zaparkuje. Głównie chodzi mi o aspekt o którym wspominasz czyli rejestracji wykrczeń w bazie danych. Nie raz widziałem jak te same osoby parkują pod kamienicą w której mam biuro, z racji wygodnego dostępu do pubu który znajduje się dwieście metrów dalej, licząc na "pouczenie" mimo tego że parkują pod zakazem. Zaznaczę że przyjeżdzają ci sami kierowcy w różnych samochodach, które co jakiś czas się powtarzają. I co? Nic sobie z zakazu nie robią! Czasem bezczelnie postawią auto na awaryjnych i idą sobie spokojnie do pubu!
"Dyskusja w temacie miała charakter merytoryczny dopóki sie kilka dziwolagów nie zbiegło i nie zaczeło wytykać ludziom i narzucać własne zdanie na ich temat."
Jedyny dziwoląg to jesteś Ty.
"a nie nazywajcie innych kryminalistami czy nie wychowanymi przez rodziców bo mijacie sie z tematem Panie i Panowie a"
Ktoś kto świadomie łamie prawo i się tego nie wstydzi, ba próbuje to usprawiedliwiać jest niewychowanym człowiekiem. A łamanie prawa - tak - wtedy staje się kryminalistą.
"O czym Wy tu ludzie piszecie? Idźcie na boisko albo gdzieś indziej frustracje wyładować."
Piszemy o ignorantach takich jak Ty, którzy mają gdzieś prawo i kodeks drogowy.
"Wszyscy święci to wszystko co napisałem to wykroczenia umyślnie popełniane przez każdego człowieka bo jesli ktos nigdy nie zrobił żadnej z tych rzeczy powinien sie leczyć jako jednostka chorobowa. Bo nie jest człowiekiem tylko robocikiem."
Bzdura. Jest po prostu świadomym obywatelem. Mogę Ci dać adres do mnie - ja nigdy nie zrobiłem z wyżej wymienionych przez Ciebie rzeczy. Może dlatego, że moje życie jest ciekawsze niż wyskakiwanie po browary z imprezy...hmmm. Kiedyś dorośniesz i wyrośniesz z etapu mentalnego gimnazjum.
"Ludzie popatrzcie sie w lustra zanim zaczniecie pisac swoje oceny i osądy."
Patrzymy, oj patrzymy. Ty nie patrzysz.
"nie zakłócał spokoju po 22-giej oglądając ze znajomymi mecz Polska-Niemcy"
Mecze da się oglądać tak, aby nikomu nie zakłócać ciszy nocnej. Wystarczy pomyśleć trochę i założyć, że za ścianą są ludzie, którzy piłkę mają gdzieś, za to do pracy o 4 muszą wstać. Ale trzeba być nauczonym szacunku, chyba tego Tobie brak.
"Nie ma warunków to łamię czasami przepisy i to jest tylko moje ryzyko bo najwyzej to ja zapłacę mandat a wam guzik do tego."
Jest taka maksyma - "Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka". Jeśli więc łamiesz prawo i rzutuje to na innych ludzi (np. stwarzasz zagrożenie źle zaparkowanym samochodem, dla innych uczestników ruchu drogowego) to już nie jest to Twoje ryzyko i ja jako obywatel nie będę miał tego gdzieś, bo stwarzasz dla mnie i dla innych zagrożenie. Jak kiedyś Cię auto rąbnie, bo nie zauważy Cię na pasach, bo będą one zastawione autami to może wtedy zrozumiesz co to znaczy jednostkowa ignorancja dla prawa. I obyś mógł ponownie przekraczać przejścia dla pieszych (w sensie, oby Ci się w takiej sytuacji krzywda wielka nie stała, bo nie każdy jedzie wolno samochodem, a im większa prędkość tym większa szkoda).
"Uczepiali się kierowców którym zdarza się złamać prawo"
Ale złamanie prawda, to złamanie prawa i nie może być usprawiedliwiane.
Tym postem dałeś świadectwo jakim jesteś człowiekiem. Nawet papieże sie spowiadaja a Ty jesteś ideał. Idź wciskać te bzdury komu innemu bo anonim zawsze może napisać, że nigdy nawet za przeproszeniem bąka nie puścił. Napisałeś o sobie tyle a ja napisze krótko - nie wierzę Ci. Uważam, że jesteś kłamcą i masz problemy ze sobą.Uważam, że nie masz przyjaciół,nikt Cie nie lubi i jestes samotną rośliną w czterech ścianach.Być może doświadczyłes nieszczęścia z powodu kierowcy który złamał przepisy.Nie wiem. To jest moje zdanie. Ty napisałeś swoje o mnie. I żadne z nas niczego nie zweryfikuje więc po co w ogóle marnować przestrzeń wirtualną? Proszę o powrót do dyskusji na temat parkowania w Myślenicach. Jakieś propozycje? Czy tylko nawoływanie do samosądów?
007, ja też obserwuje podobne zjawiska. I drażni mnie opieszałość służb. Regularne łamanie przepisów drogowych to bezczelność. Myślę, że w tak małym mieście nawet niekonieczne jest prowadzenie rejestrów. Być może pewne osoby powinny być znane naszym stróżom prawa? Jestem przekonany, że niektórzy sa pouczani częściej niż żadko. Ja sam często widzę te same auta popełniające te same wykroczenia. Np na osiedlu przy przejściu dla pieszych. Są także auta które parkują w różnych miejscach zabronionych regularnie. I jeżeli ja takie auta znam to nie sądze aby nie były znane służbom które więcej czasu spędzają na ulicach Myślenic niż ja.
Po prostu mały człowieczku, kiedyś jadąc całkiem powoli, prawie zabiłbym człowieka (swoją drogą, on też był winien, bo nie zachował bezpieczeństwa). Zabiłbym go, albo poważnie uszkodził, bo jakiś debil zastawił przejście dla pieszych na ul. Słowackiego swoją terenową bryką, tak, że od strony wjazdu do miasta nie było widać przejścia. Uratowała mnie właśnie powolna jazda. Ty natomiast jakoś próbujesz usprawiedliwiać parkowanie w Myśleniach gdzie się da i byle jak. To usprawiedliwiaj dalej - do czasu, aż ktoś niestety Ciebie stuknie, oby się to nigdy Ci nie przydarzyło.
Przestępstwo to przestępstwo. Łamanie kodeksu drogowego to łamanie kodeksu i powinno być surowo karane, aby jeden z drugim na następny raz się zastanowił. Jak mnie raz policja w głogoczowie "trafiła" i zapłaciłem 500 zł mandatu to od tego momentu wole jechać zgodnie z przepisami, bogatszy o pieniądze. Raz a dobrze się nauczyłem przestrzegać przepisów, bo wiem ile trzeba pracowac na te 500 zł :)
[quote=gość: BukaISmajAs]Mogę Ci dać adres do mnie - ja nigdy nie zrobiłem z wyżej wymienionych przez Ciebie rzeczy. [/quote]
Dziwne... To jakim cudem dostałeś mandat skoro nie popełniasz wykroczeń?
A ja jestem kryminalista bo celowo zaparkowałem na zakazie... A Ty niby co? PRZYPADKIEM przekroczyłes prędkośc? Za 500 zł? Proszę Cie...
Powoli na forum zaczyna wychodzic, że wszyscy jesteśmy kryminalistami.. A gdzie CBŚ? czy nie powinni sie juz zjawić[quote=gość: BukaISmajAs] Ktoś kto świadomie łamie prawo i się tego nie wstydzi, ba próbuje to usprawiedliwiać jest niewychowanym człowiekiem. A łamanie prawa - tak - wtedy staje się kryminalistą [/quote]
Takiej hipokryzji właśnie nie jestem w stanie ścierpieć.
Raz Cie "trafili"... Ciekawe ile razy przekraczałeś... 50? 100? I wstydziłeś sie tego? Kogo nazywasz kryminalista? Wrócmy do tematu parkowania bo brudy wychodza straszne. I piszemy o ludziach a nie o wykroczeniach.
Myślę, że każdy komu przeszkadza parkowanie w danym miejscu powinien to po prostu zgłaszać. Numer 997 jest darmowy. Można zadzwonic i powiedzieć że w tym czy tamtym miejscu jest taki czy taki problem. Nie zawsze radiowozy reaguja na wykroczenia. Może trzeba im "pomóc"? jeśli tylko ktoś cierpi z powodu takiego parkowania i nie może znieść.
[quote=gość: BukaISmajAs] Po prostu mały człowieczku, kiedyś jadąc całkiem powoli, prawie zabiłbym człowieka (swoją drogą, on też był winien, bo nie zachował bezpieczeństwa). Zabiłbym go, albo poważnie uszkodził, bo jakiś debil zastawił przejście dla pieszych na ul. Słowackiego swoją terenową bryką, tak, że od strony wjazdu do miasta nie było widać przejścia. Uratowała mnie właśnie powolna jazda. Ty natomiast jakoś próbujesz usprawiedliwiać parkowanie w Myśleniach gdzie się da i byle jak. To usprawiedliwiaj dalej - do czasu, aż ktoś niestety Ciebie stuknie, oby się to nigdy Ci nie przydarzyło.Przestępstwo to przestępstwo. Łamanie kodeksu drogowego to łamanie kodeksu i powinno być surowo karane, aby jeden z drugim na następny raz się zastanowił. Jak mnie raz policja w głogoczowie "trafiła" i zapłaciłem 500 zł mandatu to od tego momentu wole jechać zgodnie z przepisami, bogatszy o pieniądze. Raz a dobrze się nauczyłem przestrzegać przepisów, bo wiem ile trzeba pracowac na te 500 zł :) [/quote]
Nie ma sensu dyskutować ze snobem.