Forum » Społeczeństwo

"Ksiądz" J.J

  • 17 maj 2011

    My na rozmowach przedślubnych w kancelarii dwukrotnie trafilismy na tego księdza:/,
    spisywalismy też przed nim protokół przedślubny i potwierdzam ,że to kawał chama(!)
    O ile spowiedż ciężko ocenić obiektywnie , o tyle nie ulega wątpliwości , że tak jak nas potraktował to na pewno żaden normalny ksiądz tak narzeczonych nie traktuje!

    O nas wręcz "odciągał" od tego ślubu , w kółko rozmowa wygladała tak : a na pewno będziecie się w koncu zdradzać , a na pewno w końcu komuś spodoba się ktoś inny , a ile się znacie ? ooo-za długo ( w innym wypadku byłoby pewnie za krótko !) , a wiecie ile jest rozwodów itd. itp.
    Na poczatku -ok, powiedzmy , że taki ma styl prowadzenia rozmowy z nowożeńcami, ale po pół godzinie wmawiania nam jak to będziemy się zdradzać i po co nam ten ślub (????, zawsze myslałam , że księżą popierają zawieranie małżeństw) już naprawdę mieliśmy serdecznie dość i gdybania co będzie za rok , dwa czy pięć i odpierania bezsensownych zarzutów.

    Nie mieliśmy po 19 , 20 lat -( bo taki nasz wiek ewentualnie mógłby go jakoś usprawiedliwiać, że próbuje nam coś uświadomić)- jesteśmy oboje około 30. , znamy się z 8 lat , nasz związek przeszedł już wiele i doprawdy jak już postanowilismy wziąść ślub i założyć rodzinę to powinien nam życzyć wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia , a nie pie...... takie farmazony.

    Nawet nie zapytał czy chodzimy do kościoła , czy mamy zamiar wychowywać dzieci w wierze , itp. najwazniejsze wmówić nam , żę będziemy się zdradzać , bo na pewno w końcu sobą się znudzimy:/

    Nie wiem na co liczył , że w końcu przyznamy mu rację (???????), raczej u progu małżeństwa nikt nie zakłada , żę będzie żle , raczej myśli sie optymistycznie , a co ma byc to i tak bedzie.
    Rozmowa ta nie miała najmniejszego sensu ani przez moment i pod koniec ja czułam się aż upokorzona tym wszystkim , z kolei mój obecny już mąż był tak nabuzowany pod koniec, że bałam się , że przywali księżulkowi i tak się skończy nasze branie ślubu w tej parafii.
    Jakoś przebrneliśmy, ale nigdy więcej nie chce mieć z tym typem nic do czynienia:/

    2 Cytuj
  • 17 maj 2011

    Ks.J jest dobrym księdzem !!!!! To co piszecie o Nim to wstyd i wielkie bzdury....sami popatrzcie na siebie....jesteście doskonali .w pracy,w codziennym życiu ?! Ks. J. jest wymagający,ale ma tez poczucie chumoru,to super gość,dobry ksiądz !!!!

    4 3 Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: Moni] Ks.J jest dobrym księdzem !!!!! To co piszecie o Nim to wstyd i wielkie bzdury....sami popatrzcie na siebie....jesteście doskonali .w pracy,w codziennym życiu ?! Ks. J. jest wymagający,ale ma tez poczucie chumoru,to super gość,dobry ksiądz !!!! [/quote]

    To Twoje odczucie i Twoje doświadczenia z tym Ks. i że są ok. to tylko się cieszyć, ale nie pisz że ktoś pisze bzdury bo ludzie dzielą się swoimi odczuciami ze spotkania z tym pseudo księdzem a nie wymyślają. Ty miałaś inne doświadczenia z nim a inni inne i tyle.

    3 Cytuj
  • 17 maj 2011

    Z pewnością ma poczucie CHumoru, tryska też radością życia i zaraża optymizmem. Cóż za wspaniała osoba... polecam otworzyć czasem słownik ortograficzny.

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: Moni] Ks.J jest dobrym księdzem !!!!! To co piszecie o Nim to wstyd i wielkie bzdury....sami popatrzcie na siebie....jesteście doskonali .w pracy,w codziennym życiu ?! Ks. J. jest wymagający,ale ma tez poczucie chumoru,to super gość,dobry ksiądz !!!! [/quote]

    Zanim coś napiszesz popracuj nad stylistyką i ortografią ;)

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: Moni] Ks.J jest dobrym księdzem !!!!! To co piszecie o Nim to wstyd i wielkie bzdury [/quote]

    Też byłem raz u tego księdze na spowiedzi - najechał na mnie że za często się spowiadam - wyszło na to że przez takich jak ja on musi siedzieć w konfesjonale :) Tak sobie myśle że jest to postawa bardzo podobna do postawy niektórych urzędników którzy są obrażeni jak ktoś przyjdzie do urzędu coś załatwić.

    Poza tym z powyższych wypowiedzi wynika że ten ksiądz jest po prostu niekulturalny. Zgadzam się że w czasie spowiedzi ksiądz powinien spowiadającemu powidzieć/wytłumaczyć że robi źle ale może to zrobić w sposób kulturalny a nie jak cham.

    A tak przy okazji to bardzo rozbawiło mnie kazanie w ostatnią niedziele. Ksiądz powiedział na nim że o księdzu (ale również o innych ludziach) nie wolno mówić źle bo jest to grzech. Takie podejście trochę zawęża pole do krytyki czegokolwiek i kogokolwiek :)

    Cytuj
  • 17 maj 2011

    mi też nie dał rozgrzeszenia i co z tego ??poszłam do innego konfesjonału i tam mnie ksiądz rozgrzeszył,a tamten może mnie w tyłek cmoknąć:)

    2 Cytuj
  • 17 maj 2011

    http://www.youtube.com/watch?v=7MV6Rh3yEJA u nas jeszcze nie jest tak źle porównójąc z filmikem

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    Trzy szóstki z Religii :D Aż się popłakałem ze śmiehu !!!! :D

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: Moni] Ks.J jest dobrym księdzem !!!!! To co piszecie o Nim to wstyd i wielkie bzdury....sami popatrzcie na siebie....jesteście doskonali .w pracy,w codziennym życiu ?! Ks. J. jest wymagający,ale ma tez poczucie chumoru,to super gość,dobry ksiądz !!!! [/quote]

    a co to o ksiedzu zle nie wolno mówić??O Burmistrzu zle mówią i nikt im tego tu nie wypomina a juz o ksiedzu to cichosza?Jesli ktoś zachowuje się poniżej krytyki <nie wazne czy to ksiądz czy burmistrz czy sklepikarz> to można to powiedzieć głośno.
    Autorka była u proboszcza i co? Nic to nie dało, wiec chciała przestrzeć innych tutaj przed tym czlowiekiem i ja się z nią zgadzam i popieram.

    Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: buki] http://www.youtube.com/watch?v=7MV6Rh3yEJA u nas jeszcze nie jest tak źle porównójąc z filmikem [/quote]

    nie wierzę:D powiedzcie mi ze ten ksiadz to tylko aktor parodiujaćy księdza:D

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 17 maj 2011

    "dosłownie minucie spowiadania odmówił mi rozgrzeszenia i wysłał do "innego" Kościoła."
    W przypadku niektórych grzechów np. aborcji może nie mieć innego wyjścia zgodnie z prawem
    kanonicznym. Oczywiście piszę ogólnie. Nie wiem i nie chcę wiedzieć o co chodziło w twoim
    przypadku.

    12letnie dzieci też mogą nieźle nawyczyniać. Oczywiście mam nadzieję że to jest rzadkość i
    nie dotyczy Niki.

    Następnym krokiem po proboszczu jest biskup a nie forum o czym zresztą pisałem.

    Jezus nie zawsze był łagodny. Ostro mówić też potrafił. I nie tylko mówić. Nazwał
    człowieka szatanem, porozwalał stragany, faryzeuszy też delikatnie nie traktował.
    Podobnie ksiądz w konfesjonale zwykle powinien być łagodny, ale dla dobra spowiadającego
    się czasem powinien być chłopem ze stanowczą ręką.

    Czasem jednemu spowiednik powinien zwrócić uwagę, że co trzy dni spowiedzi to trochę za rzadko, a innym razem innej osobie, że co trzy tygodnie to za często:)

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    mylicie księży tylko głupio Wam sie jest teraz do tego przyznać! znam tego księdza bardzo długo i choćby w jakim złym był humorze nie sądzę a nawet to wiem że nie jest taki jak o nim tutaj piszecie : "odradza małżeństwa, mówi o zdradzie, krzyczy czy wymyśla komuś od Bóg wie jakich" WIEM CO MÓWIĘ (pisze czy jak to tam sobie interpretujecie) Sami nawet nie wiecie jaką szkodę robicie komuś tak kogoś oczerniając.
    Co do 13 latków 12 latków czy innych dzieci to powiem szczerze że nawet nie wiecie co one mają na sumieniu ( jak każdy) ale chodzi mi tu o wiek bo to dzieci ale takie mają o sobie mniemanie " dorosłe dzieci".
    Jak już wcześniej pisałam nie bronie księży czy kościoła ( jako instytucji) bo tak to się teraz nazywa ale akurat to co piszecie o tym księdzu to zwykłe kłamstwa!! Poza tym ile wy złego robicie na co dzień? Może nad sobą warto się najpierw zastanowić, bo przez całe życie bo główce głaskanym się nie będzie!

    2 1 Cytuj
  • 18 maj 2011

    kościół
    sam pisałeś ze nie chodzisz do koscioła wiec nie zabieraj tu głosu dewotko. Byłeś u niego u spowiedzi?Nie?to po co zabierasz głos?
    Co do twojej wypowiedzi o 13 latkach to no comment.
    Zadan ksiądz nie ma prawa poniżać, ubliżać drugiego czlowieka nawet wtedy kiedy dopuścił się najgorszego grzechu.

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    Ojciec Pio czasem uderzał swoich penitentów. Albo wyrzucał ich z konfesjonału krzycząc np. "Wynoś się świnio" tak że wszyscy słyszeli. Często też nie dawał rozgrzeszenia. I takie "traktowanie" penitentów okazywało się bardzo, bardzo owocne. I co- został świętym. Nie chce tu w żaden sposób porównywać św. Ojca Pio do naszego księdza, tylko pokazać że czasem miły i przyjemny ksiądz w konfesjonale nie wpłynie tak na nawrócenie człowieka jak ksiądz który wręcz "uderzy". Bo nie okłamujmy się- człowiek czasem musi dostać w mordę żeby coś ze sobą konkretnego zrobił. I przypomina mi się tu takie cytat nie wiem kogo, kolega mi o nim powiedział: "Jeśli danie w mordę Twojemu przyjacielowi, znajomemu, siostrze, bratu przyczyni się do jego zbawienia- to daj mu w mordę"

    2 1 Cytuj
  • 18 maj 2011

    Fajnie jest tak oczerniać. Może się podpiszecie, co ?

    Może jakieś konkretne cytaty, do których można się odnieść, a nie stwierdzenia ogólne, że poniżył. I słusznie tutaj zauważono, żeby celować z pretensjami do proboszcza, a później wyżej. Obecny proboszcz z tego co wiem jest wymagający i sądzę, że różnego typu uwagi rozpatrzy.

    Znam tego księdza i nigdy nie miałem z nim problemów. Wg mnie jest jednym z lepszych księży tutejszej parafii. Zawsze serdeczny, uśmiechnięty, z żartem. Bardzo równy gość. Dlatego jestem głęboko zdumiony tym co czytam tutaj.

    I w ogóle do czego ma prowadzić ta dyskusja ? nie podoba mi się styl danego spowiednika, to idę do innego i sprawa załatwiona.

    2 1 Cytuj
  • 18 maj 2011

    @Szamgar - świętym jest także Święty Augustyn, który twierdził, że aborcja jest dozwolona do 40 dnia życia płodu, bo dopiero w 40 dniu do płodu zstępuje z nieba dusza.
    Zatem jak widać uznawanie "świętości" przez Kościół jest dziwne. Tak samo błogosławiony jest Jan Paweł 2-gi, mimo tego iż są dowody, że wiedział o przypadkach aktów pedofilskich pewnego księdza z Meksyku, tylko tuszował całą sprawę, a ostateczne rozwiązanie tej sprawy wykonał dopiero obecny papież.

    Nie wierzysz - poszukaj sobie w Google.

    Ksiądz z tego wątku, jest po prostu chamem - można ludzi upominać, nawet dosadnie, ale nie można być chamem.

    1 2 Cytuj
  • 18 maj 2011

    [quote=gość: zzzzzz] kościół
    sam pisałeś ze nie chodzisz do koscioła wiec nie zabieraj tu głosu dewotko. Byłeś u niego u spowiedzi?Nie?to po co zabierasz głos?
    Co do twojej wypowiedzi o 13 latkach to no comment.
    Zadan ksiądz nie ma prawa poniżać, ubliżać drugiego czlowieka nawet wtedy kiedy dopuścił się najgorszego grzechu. [/quote]

    Czy Ty wiesz kto to jest dewota?? Jeśli nie to nie używaj tego słowa! Ja dewotką nie jestem, a to że nie chodzę do kościoła to juz też wyjaśniłam DLACZEGO! Naucz sie czytać ze zrozumieniem.
    Nie chodzę do kościoła ale wierze, taka mentalność polaków chodzisz do kościoła to wierzysz a jak nie chodzisz to wierzyć Ci nie wolno? Nie chodzę do kościoła ale nie oznacza to że nie znam tego księdza osobiście! Dobrze napisał nomad i zgadzam sie z jego wypowiedzią w 100%.

    Ty nie oczerniasz zzzzz w tym momencie prawda? Jesteś bez winy prawda? NIE nie prawda jesteś tak samo winny. Łatwo jest zepsuć opinie dobremu księdzu tylko dlatego że nie pogłaskał nas po głowie przy spowiedzi za wasze grzeszki, no wybaczcie.

    Co do mojej wypowiedzi o 13 latkach? Sama prawda! W jakim Ty świecie żyjesz że tego nie widzisz?

    Zauważacie wady u kogoś swoich nie widzicie, trzeba najpierw zacząć od siebie! Ilu było takich księży którzy z ambony potrafili ochrzanić człowieka, wtedy to dla Was było dobre a teraz wszystko jest już złe, tacy jesteście potraficie mierzyć wszystkich swoją miarą.

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    "KOŚCIÓŁ" napisał "Wierzę w Boga ale do kościoła nie chodzę właśnie przez księży" -buhaaaaa
    "Kościół" i jeszcze ten podpis -Durniejszego tłumaczenia nie słyszałem
    Idź do spowiedzi i powiedz to co napisałaś ,a nie udzielaj się .
    Ja chodzę do kościoła modlić się, a nie do księży.
    LENISTWO-to grzech.

    1 Cytuj
  • 18 maj 2011

    [quote=gość: NICK] "KOŚCIÓŁ" napisał "Wierzę w Boga ale do kościoła nie chodzę właśnie przez księży" -buhaaaaa
    "Kościół" i jeszcze ten podpis -Durniejszego tłumaczenia nie słyszałem
    Idź do spowiedzi i powiedz to co napisałaś ,a nie udzielaj się .
    Ja chodzę do kościoła modlić się, a nie do księży.
    LENISTWO-to grzech. [/quote]

    Nie udzielaj mi porad bo z nich nie skorzystam!
    Modlenie się nawet w ciszy w domu jest ważniejsze niż pokazówa chodzenia do kościoła!
    Twoje tłumaczenie jest dla mnie durne! Nie ważne gdzie sie modlisz ważne że wierzysz, chodzą do kościoła nie wiesz tego? No bardzo mi przykro!
    Poza tym ksiądz księdzu nie równy a mowa tu na temat jednego z księży a nie mojej wiary wiec nie udzielaj sie na ten temat! Sam idz do spowiedzi jak żyjesz w takim grzechu! Powodzenia!

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    Czy wszyscy w tym kraju chodzą do kościoła aby się pokazać ?
    Ci co nie chodzą do kościoła to z lenistwa, bo nie mogą wystać godziny w kościele.
    Żal mi cię ,że tak myślisz.
    A co tematu raz byłem do spowiedzi w rynku ,nie wiem który ksiądz ,ale potraktował mnie jak przestępce.Dał mi taką pokutę ,że żona nie odzywała się do mnie przez tydzień., bo myślała ,że coś nieźle nawywijałem.

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    kościól
    czy ty sobie sam religie tworzysz?
    Czy nie wiesz ze prawdziwy katolik chodzi do koscioła co niedzielę i spowiada się a nie tak jak ty modlisz się w ciszy bo tak ci wygodnie.
    Idz do spowiedzi, moze trafisz na tego ksiedza co ja to wtedy zobaczymy co tu powiesz:)

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    Widzę że ta dyskusja zatoczyła takie koło że już widać horyzont. Proszę państwa, chciałbym jedynie zauważyć że temat ten dotyczy pewnego aspektu poruszonej w tytule sprawy. Przywołując do merytorycznego porządku dyskusji, proponuje skupić się na wyjaśnieniu sytuacji w cywilizowany sposób, bez zbędnego prucia flaków poszczególnych rozmówców w kwestii ich wyznania. Meritum proszę Państwa, meritum.

    Relatywnie, jeżeli nic nie wskazuje na nadużycie lub też zgoła więcej osób doświadczyło specyficznego zachowania wyżej wymienionego księdza, zamiast wylewać pomyje na internetowym forum proszę złożyć skarge do odpowiednich zwierzchników lub też do prokuratury. Innymi słowy bezpodstawne oskarżanie w/w osoby jest wyłącznie pomówieniem. Dziwię się braku odpowiedniej reakcji moderatora tego portalu.

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    Ktoś zadał pytanie do czego prowadzi ta dyskusja. Wątek ten został założony aby przestrzec ludzi przed księdzem, który najwyraźniej minął się z powołaniem. Jeśli komuś nie podoba się to, że ludzie dzielą się swoimi niezbyt przyjemnymi odczuciami po spotkaniu z tym panem - nie musi wcale tu wchodzić i czytać. Do użytkownika kościół - fundamentalną kwestią TEJ wiary jest uczestnictwo w nabożeństwie i przyjmowanie sakramentów. Brak wiedzy nie boli ale skompromitować czasem potrafi....

    Cytuj
  • 18 maj 2011

    Skarga do bezpośredniego zwierzchnika jak ktoś już wcześniej napisał została zgłoszona. Natomiast prawem każdego parafianina jest wiedzieć jak zachowuje się ktoś kto z założenia ma być dla niego autorytetem moralnym... Jeśli ktoś pełni funkcje publiczną, musi się liczyć także z publiczną krytyką.

    Cytuj

Odpowiedz